Polecamy:

miphuhiz · 2008-01-18, 11:20

Cytat:

Napisane przez Fresa

W sytuacji podbramkowej, gdy już się pali, człowiek raczej nie jest w stanie się zastanawiać, kogo ratować.Ratuje (zapewne) 'po kolei', zaczynając od osób, które są najbliżej niego.

Dokladnie.
Tak czytam ten temat i podziwiam osoby, ktore nie maja zandych watpliwosci, ze uratowalyby sasiada zamiast swojego psa. W sytuacji zagrozenia zapewne nie wybieglabym na klatke, zeby poszukac sasiada, ktoremu moglabym ewentualnie pomoc, a raczej brala psa i krolika pod pache i uciekala na dwor. Gdybym nie miala ani psa, ani krolika to ucieklabym sama.
Potem zapewne przyszlaby chwila refleksji i pomoc innym ludziom.

**201707171013** · 2008-01-19, 15:57

Ja oczywiście, że kota. Dobra materialne nie są ważne gdy, np. pali się to nie zabierałabym obrazów i innych rzeczy tylko wzięła się za ratowanie domowników i zwierząt

natural-love · 2008-02-10, 20:58

jak by byl pod reka obraz i kot, to wzielabym jedno i drugie

purple · 2008-02-10, 21:45

Oczywiście, że kota. I nie rozumiem jaki tutaj dylemat - kot, pies czy każde inne żywe stworzenie byłoby dla mnie ważniejsze niż przedmioty - nawet bardzo wartościowe.

GreenDress · 2008-02-10, 22:54

kota! kota! kota! kota!

Laura2112 · 2008-02-11, 06:44

Kota rzecz jasna, w końcu to żywa istota. I BTW nie chciałabym, żeby ktoś pozwolił mi spłonąć żywcem, bo obraz ważniejszy

Pepus · 2008-06-23, 20:42

No to klops bo ja mam 2 klatki z papugami i dwóch naraz bym nie wzięła - i którą mam wybrać? Pewnie w szoku przeczołgałabym obie te klatki

**cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3** · 2008-06-23, 21:05

Jak ja już dawno tego wątku nie oglądałam.

AryaxD · 2008-06-23, 21:06

Kota, co za pytanie.

mary_alice_young · 2008-06-23, 21:17

hm hm ciężkie pytanie szczerze mówiąc...
z moją niechęcią do zwierząt...

nie no zależy co by sie temu kotu miało stać jesli przetoczenie przez niszcarkę do papieru to jednak kota

choć nie ukrywam że większą wartośc miałby dla mnie jakiś słynny cenny obraz

edit. z pożaru. doczytałam.

i podtrzymuję to co wyżej

Suzi_Sun · 2008-06-23, 21:20

Co za dureń by myslal o tym zeby ratowac jakies przedmioty z pozaru?? Komu przychodzi na mysl jakis obraz/dokumenty itp jesli moze stracic zycie? Najpierw dziala instynkt samozachowawczy i czlowiek mysli chyba tylko o ucieczce z tego piekla. To chyba nie czas na zimne kalkulacje w stylu- co wyniesc najcenniejszego z domu...

**cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3** · 2008-06-23, 21:43

No i kolejny wątek odkopany.

Jeanne90 · 2008-06-23, 21:47

Kota

bez chwili zastanowienia

popscene · 2008-06-23, 21:47

Kotów nie lubię, więc pewnie obraz. Ale jakby w sondzie byl piesek to oczywiście, że wtedy pieska

Nemezja · 2008-06-23, 22:47

Zmieniam zdanie,to wcześniejsze już nieaktualne. Mojego kota,zawsze i wszędzie,kocham go

stargazer · 2008-06-23, 22:50

Cytat:

Napisane przez popscene

Kotów nie lubię, więc pewnie obraz. Ale jakby w sondzie byl piesek to oczywiście, że wtedy pieska

No i znowu - kotek be, piesek cacy, nieważne, że i to, i to żyje i czuje. Wolę już dalej nie komentować....

yes · 2008-06-23, 22:51

kota. kocham koty. a poza tym przedmiotu (obrazu) nie obdarza się uczciami...

Aż taką materialistką to nie jestem...

**cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3** · 2008-06-23, 23:41

Cytat:

Napisane przez Nemezja

Zmieniam zdanie,to wcześniejsze już nieaktualne. Mojego kota,zawsze i wszędzie,kocham go

To tak wolno?

Laurieen · 2008-06-24, 00:34

Szczerze mówiąc kompletnie nie wiem, jak bym się zachowała podczas pożaru, dlatego ciężko mi odpowiedzieć na to hipotetyczne pytanie

architekt80 · 2008-06-24, 06:54

Ostatnio mialam większe trzęsienie ziemi i odruchowo chowając się pod stół wziełam laptopa.

Ciekawe czy to o czymś świadczy?

passionfruit · 2008-06-24, 08:19

Cytat:

Napisane przez architekt80

Ostatnio mialam większe trzęsienie ziemi i odruchowo chowając się pod stół wziełam laptopa.

Ciekawe czy to o czymś świadczy?

Czyli jesteś z tej grupy obrazowej

A tak poważnie to w szkou i w starchu robi się różne dziwne rzeczy.

Ja w takie sytuacji zabrałabym wszystkie dokumenty. Kota nie mam więc nie miałabym problemu.
Najbardziej żal było by mi zdjęć.

nieznajoma0 · 2008-06-24, 13:11

kota

**kolezankaa** · 2008-06-24, 16:06

Kota

po 1. bym była strasznie do niego przywiązana
po 2. serce by mi pękło gdybym zdała go na męki i śmierć
po 3. nie mogłabym później patrzeć na ten obraz

21pyza · 2008-06-24, 16:33

Cytat:

Napisane przez kolezankaa

Kota

po 1. bym była strasznie do niego przywiązana
po 2. serce by mi pękło gdybym zdała go na męki i śmierć
po 3. nie mogłabym później patrzeć na ten obraz

Bardzo trafne. Ja tez oczywiście kota(czy jakiekolwiek inne żyjątko)

**cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3** · 2008-06-24, 16:48

Cytat:

Napisane przez architekt80

Ostatnio mialam większe trzęsienie ziemi i odruchowo chowając się pod stół wziełam laptopa.

Ciekawe czy to o czymś świadczy?

O przywiązaniu do Wizażu archi.

natii86 · 2008-06-24, 17:01

zwierze

lily_of_the_valley · 2008-06-28, 17:00

Na pewno, bez zastanowienia kota. Jestem bardzo wrazliwa na niedole zwierzat

hawrodytka · 2008-06-28, 17:42

A ja ostatnio zauwazylam, ze koty lubią popelniac samobojstwa - co chwilę rzucaja sie pod koła.
Więc chyba obraz ;]

Afra86 · 2008-06-28, 18:01

Cytat:

Napisane przez hawrodytka

A ja ostatnio zauwazylam, ze koty lubią popelniac samobojstwa - co chwilę rzucaja sie pod koła.

ke?

to chyba niektorzy kierowcy za szybko jezdza.

sweetysyla · 2008-06-28, 18:05

Kota - rzecz jasna.

Pokaż wyniki sondy: Co byś uratował przed śmiercią, zniszczeniem (gdybys musiał dokonać wyboru)?
kota (zwierzę)	711	88,88%
obraz, rzecz wartościową pod względem finansowym	89	11,13%
Głosujący: 800. Nie możesz głosować w tej sondzie

2008-01-19, 15:57	#392
201707171013 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 7 053	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Ja oczywiście, że kota. Dobra materialne nie są ważne gdy, np. pali się to nie zabierałabym obrazów i innych rzeczy tylko wzięła się za ratowanie domowników i zwierząt

2008-02-10, 20:58	#393
natural-love Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 3 627	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? jak by byl pod reka obraz i kot, to wzielabym jedno i drugie __________________ Uwierz w Anioły... Nawet, Jeśli Mają Czarne Skrzydła… Zaufanie to piękny dar - buduje się je latami, traci w ciągu sekundy...

2008-02-10, 21:45	#394
purple Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Rzeszów Wiadomości: 1 452	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Oczywiście, że kota. I nie rozumiem jaki tutaj dylemat - kot, pies czy każde inne żywe stworzenie byłoby dla mnie ważniejsze niż przedmioty - nawet bardzo wartościowe.

2008-02-10, 22:54	#395
GreenDress Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: >mazury Wiadomości: 646	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? kota! kota! kota! kota! __________________ "Nie umiem cię nie dotykać, nie przysięgnę Bogom Nie wiem czy potrafiłbym się powstrzymać nawet gdybyś miała kogoś..."

2008-06-23, 20:42	#397
Pepus Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: ♥ tam gdzie świeci Słońce ♥ Wiadomości: 2 885	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? No to klops bo ja mam 2 klatki z papugami i dwóch naraz bym nie wzięła - i którą mam wybrać? Pewnie w szoku przeczołgałabym obie te klatki

2008-06-23, 21:05	#398
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 9 769	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Jak ja już dawno tego wątku nie oglądałam.

2008-06-23, 21:06	#399
AryaxD Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Kraków, ale myślami z Meksyku ;) Wiadomości: 2 400	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Kota, co za pytanie. __________________ "Zanim umrę, chcę walczyć o życie. Dopóki mogę iść o własnych siłach, pójdę tam, gdzie zechcę. " - Paulo Coelho. Mów mi Arya

2008-06-23, 21:17	#400
mary_alice_young Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 2 972	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? hm hm ciężkie pytanie szczerze mówiąc... z moją niechęcią do zwierząt... nie no zależy co by sie temu kotu miało stać jesli przetoczenie przez niszcarkę do papieru to jednak kota choć nie ukrywam że większą wartośc miałby dla mnie jakiś słynny cenny obraz edit. z pożaru. doczytałam. i podtrzymuję to co wyżej __________________ WYMIANA

2008-06-23, 21:20	#401
Suzi_Sun Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: slask Wiadomości: 522	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Co za dureń by myslal o tym zeby ratowac jakies przedmioty z pozaru?? Komu przychodzi na mysl jakis obraz/dokumenty itp jesli moze stracic zycie? Najpierw dziala instynkt samozachowawczy i czlowiek mysli chyba tylko o ucieczce z tego piekla. To chyba nie czas na zimne kalkulacje w stylu- co wyniesc najcenniejszego z domu... __________________ "Kiedy widzę,co życie robi z ludźmi, to Śmierć wcale nie jest taki najgorszy"

2008-06-23, 21:43	#402
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 9 769	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? No i kolejny wątek odkopany.

2008-06-23, 21:47	#403
Jeanne90 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 5 842	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Kota bez chwili zastanowienia __________________ MÓJ BLOG Zapraszam Wymiana Najnowsze makijaże 18. Cukierkowy 19. Wiosenny 20. Nude make up My

2008-06-23, 21:47	#404
popscene Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 2 828	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Kotów nie lubię, więc pewnie obraz. Ale jakby w sondzie byl piesek to oczywiście, że wtedy pieska __________________ Nasz ślub: http://www.suwaczek.pl/cache/c42df736fc.png

2008-06-23, 22:47	#405
Nemezja Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści Wiadomości: 3 516	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Zmieniam zdanie,to wcześniejsze już nieaktualne. Mojego kota,zawsze i wszędzie,kocham go __________________

2008-06-23, 22:51	#407
yes Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 25 017	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? kota. kocham koty. a poza tym przedmiotu (obrazu) nie obdarza się uczciami... Aż taką materialistką to nie jestem... __________________

2008-06-24, 00:34	#409
Laurieen Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Piaseczno/Lca/Pszczyna Wiadomości: 1 161	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Szczerze mówiąc kompletnie nie wiem, jak bym się zachowała podczas pożaru, dlatego ciężko mi odpowiedzieć na to hipotetyczne pytanie __________________ Dziewczyna, u której szybko poszło 26.07.2016 zaręczyny 17.06.2017 ślub

2008-06-24, 06:54	#410
architekt80 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: kraków/hannover Wiadomości: 5 689	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Ostatnio mialam większe trzęsienie ziemi i odruchowo chowając się pod stół wziełam laptopa.Ciekawe czy to o czymś świadczy? __________________

2008-06-24, 13:11	#412
nieznajoma0 przyczajony tygrys Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 13 139	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? kota __________________ Razem 15.06.2011, Narzeczeni 05.09.2014, Małżeństwo 09.05.2015, Mały-Wielki Cud 11.03.2016 + =

2008-06-24, 16:06	#413
kolezankaa BAN stały Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 5 643	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Kota po 1. bym była strasznie do niego przywiązana po 2. serce by mi pękło gdybym zdała go na męki i śmierć po 3. nie mogłabym później patrzeć na ten obraz

2008-06-24, 17:01	#416
natii86 Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 672	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? zwierze __________________ A cryptocurrency exchanger with the best exchange rates Edytowane przez natii86 Czas edycji: 2008-06-29 o 02:06 Powód: literowka

2008-06-28, 17:00	#417
lily_of_the_valley Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: Stargard Wiadomości: 1 340	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Na pewno, bez zastanowienia kota. Jestem bardzo wrazliwa na niedole zwierzat __________________ *"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"* Arthur Schopenhauer

2008-06-28, 17:42	#418
hawrodytka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: woj.Opolskie m. Gł........ Wiadomości: 2 018	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? A ja ostatnio zauwazylam, ze koty lubią popelniac samobojstwa - co chwilę rzucaja sie pod koła. Więc chyba obraz ;]

2008-06-28, 18:05	#420
sweetysyla Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-07 Wiadomości: 97	Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz? Kota - rzecz jasna. __________________ "Chcemy doświadczać tego, co obiecują nam katalogi biur podróży, szczęścia w wersji all inclusive. Podróżujemy, kupujemy, uprawiamy sporty ekstremalne, prowadzimy bujne życie towarzyskie, a nawet erotyczne. Ale za tym wszystkim jest pustka."[Michel Houellebecq]

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)