Schudnąć 20-30kg część 4

[kasiulkaj1]

U mnie dzisiaj
92

[Unex]

Napisane przez pannaatopowa

I jak?

79,2 ;(

Wczoraj byłam na rzeźbie ciała. Grupa widać, że początkująca bardzo. Jednak zauwazyłam, ze instruktorka wymyślała zbyt trudne ćwiczenia. Większość dziewczyn co chwilę padała na podłogę, albo przerywała bo nie dawała rady. Pójdę jeszcze raz, ale jesli okaże się, że to u niej norma to nie pójdę więcej. Co to za intruktorka, która nie zwraca uwagi na możliwości grupy?
Ze wstydem powiem, że dla mnie także było za cięzko. Mówię o ćwiczeniach na macie. Zbyt dużo ćwiczeń w podporze, także na jednej ręce!

Silownia juz dzis zaliczona

Dla mnie cwiczenia na jednej rece na macie tez bylyby zbyt trudne wiec sie nie przejmuj

[pannaatopowa]

Napisane przez Unex

Silownia juz dzis zaliczona

Dla mnie cwiczenia na jednej rece na macie tez bylyby zbyt trudne wiec sie nie przejmuj

No własnie. A to była grupa której instruktorka pokazywała jak robić przysiady, bo wiekszość nie umiała.

[nurek119]

Czesc pamiętacie mnie jeszcze ? Moge wrócić?

[Melonade]

Napisane przez nurek119

Czesc pamiętacie mnie jeszcze ? Moge wrócić?

No pewnie, wracaj!

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez pannaatopowa

I jak?

79,2 ;(

Wczoraj byłam na rzeźbie ciała. Grupa widać, że początkująca bardzo. Jednak zauwazyłam, ze instruktorka wymyślała zbyt trudne ćwiczenia. Większość dziewczyn co chwilę padała na podłogę, albo przerywała bo nie dawała rady. Pójdę jeszcze raz, ale jesli okaże się, że to u niej norma to nie pójdę więcej. Co to za intruktorka, która nie zwraca uwagi na możliwości grupy?
Ze wstydem powiem, że dla mnie także było za cięzko. Mówię o ćwiczeniach na macie. Zbyt dużo ćwiczeń w podporze, także na jednej ręce!

Rozumiem, że 89,2?
Kurczę, co z Tobą? Tak patrzę w tabelkę od jakiegoś czasu i się zastanawiam ...

[pannaatopowa]

Napisane przez Melonade

No pewnie, wracaj!

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------


Rozumiem, że 89,2?
Kurczę, co z Tobą? Tak patrzę w tabelkę od jakiegoś czasu i się zastanawiam ...

Najpierw miałam okres, teraz prawie dwa tygodnie chora byłam.
A tak w ogóle nie mam motywacji. Niby ćwiczę odzywiam się zdrowo, ale cały czas widze, że za mało się staram, słodycze wpadają, nie mam na nic ochoty. Czytam, albo siedze na kompie. Jeśli to Was demotywuje mogę wrócić jak zachce mi się znów odchudzać.

[_Ewka423_]

Podaje moją wagę do tabelki
91,1 kg

Nie pamiętam która z was pytała o błonnik witalny jak dobrze pamietam.Witalnego nie brałam, ale ogólnie błonnik jest bardzo ważny dla nas, dla naszego metabolizmu jak to mój trener mówi " aby kupa była częstsza i większa "
nie jest to miły temat jeśli chodzi o kupę hehe ale jest to bardzo ważne jeśli nie wiecie.jeśli któraś z was chodzi na toalete z tym problemem co dwa dni np to nie jest fajnie i powinna jeść blonnik albo produkty z duża ilością błonnika aby to zmienić.

[pannaatopowa]

Napisane przez _Ewka423_

Podaje moją wagę do tabelki
91,1 kg

Nie pamiętam która z was pytała o błonnik witalny jak dobrze pamietam.Witalnego nie brałam, ale ogólnie błonnik jest bardzo ważny dla nas, dla naszego metabolizmu jak to mój trener mówi " aby kupa była częstsza i większa "
nie jest to miły temat jeśli chodzi o kupę hehe ale jest to bardzo ważne jeśli nie wiecie.jeśli któraś z was chodzi na toalete z tym problemem co dwa dni np to nie jest fajnie i powinna jeść blonnik albo produkty z duża ilością błonnika aby to zmienić.

Tylko jak przyjmujesz większą ilość błonnika to pamiętaj o piciu większej ilości wody, ponieważ inaczej błonnik, mówiąc dosadnie, zatyka.

Powiem wam (skoro już jesteśmy przy tym temacie), od kiedy piję 2-2,5 litra wody (Czasem 3), jem więcej warzyw, to nie mam absolutnie żadnego problemy ze sprawami toaletowymi. Nie za bardzo ufam błonnikom w proszku czy tabletkach. Wolałabym zjeść parę jabłek niż pić coś takiego, więc w tym temacie się nie wypowiem.

[Unex]

Jak dla kogos jest niemile rozmawianie o kupie to zapraszam do mnie do pracy, wszystko wam przejdzie. Od kiedy pracuje tam gdzie pracuje moge rozmawiac podczas jedzenia kto jaki stolec mial, kto jak sie "ob*ral" i tym podobne

Ja tez nie ufam sproszkowanemu blonnikowi, chyba lepiej jesc go w naturalnej formie, poprzez warzywa, owoce etc niz sie faszerowac, tak wg mnie

[pannaatopowa]

Napisane przez Unex

Jak dla kogos jest niemile rozmawianie o kupie to zapraszam do mnie do pracy, wszystko wam przejdzie. Od kiedy pracuje tam gdzie pracuje moge rozmawiac podczas jedzenia kto jaki stolec mial, kto jak sie "ob*ral" i tym podobne

Ja tez nie ufam sproszkowanemu blonnikowi, chyba lepiej jesc go w naturalnej formie, poprzez warzywa, owoce etc niz sie faszerowac, tak wg mnie

Też właśnie tak myślę. Poza tym uważam, że jesli ktoś ma zbilansowaną, odpowiednią dietę, to nie potrzebuje sztucznych suplementów. I mi kupa niestraszna. Jestem opiekunką osób starszych.

[Unex]

Napisane przez pannaatopowa

Też właśnie tak myślę. Poza tym uważam, że jesli ktoś ma zbilansowaną, odpowiednią dietę, to nie potrzebuje sztucznych suplementów. I mi kupa niestraszna. Jestem opiekunką osób starszych.

a pracujesz w domu starcow czy jak to wyglada?
Bo ja nigdy sie nie orientowalam jak to wyglada w PL w sumie.
Trzeba miec jakies kursy zeby pracowac etc ?

[Miss Saeki]

Melduję się po siłowni! Ale dziś było fajnie

pannaatopowa, Unex, _Ewka423_ ja pisałam o błonniku witalnym. Ale witalny to nie jest żaden chemiczny twór a sama natura. To są nasiona babki płesznik i łupiny nasion babki jajowatej w proporcjach 8:2. Polecam bo jest świetny.

[Melonade]

Napisane przez pannaatopowa

Najpierw miałam okres, teraz prawie dwa tygodnie chora byłam.
A tak w ogóle nie mam motywacji. Niby ćwiczę odzywiam się zdrowo, ale cały czas widze, że za mało się staram, słodycze wpadają, nie mam na nic ochoty. Czytam, albo siedze na kompie. Jeśli to Was demotywuje mogę wrócić jak zachce mi się znów odchudzać.

Nie, nie, zostań, tak tylko pytam, bo myślałam, że może Ci trzeba pomóc. Odkąd jest ta tabelka (18.09) to praktycznie cały czas masz tą samą wagę, dlatego się zastanawiałam, co się dzieje. Sama miewałam takie czasy, to wiem jak to jest.

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez _Ewka423_

Podaje moją wagę do tabelki
91,1 kg

Nie pamiętam która z was pytała o błonnik witalny jak dobrze pamietam.Witalnego nie brałam, ale ogólnie błonnik jest bardzo ważny dla nas, dla naszego metabolizmu jak to mój trener mówi " aby kupa była częstsza i większa "
nie jest to miły temat jeśli chodzi o kupę hehe ale jest to bardzo ważne jeśli nie wiecie.jeśli któraś z was chodzi na toalete z tym problemem co dwa dni np to nie jest fajnie i powinna jeść blonnik albo produkty z duża ilością błonnika aby to zmienić.

Znacznie lepiej jest po prostu jeść więcej owoców i warzyw.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez Unex

Jak dla kogos jest niemile rozmawianie o kupie to zapraszam do mnie do pracy, wszystko wam przejdzie. Od kiedy pracuje tam gdzie pracuje moge rozmawiac podczas jedzenia kto jaki stolec mial, kto jak sie "ob*ral" i tym podobne

Ja tez nie ufam sproszkowanemu blonnikowi, chyba lepiej jesc go w naturalnej formie, poprzez warzywa, owoce etc niz sie faszerowac, tak wg mnie

Hahaha.

Otóż to.

[pannaatopowa]

Napisane przez Unex

a pracujesz w domu starcow czy jak to wyglada?
Bo ja nigdy sie nie orientowalam jak to wyglada w PL w sumie.
Trzeba miec jakies kursy zeby pracowac etc ?

Nie. Pracuję w prywatnym domu. Dwa miesiące jestem tutaj, dwa w domu Jestem po rocznej szkole opiekuna medycznego

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez Miss Saeki

Melduję się po siłowni! Ale dziś było fajnie

pannaatopowa, Unex, _Ewka423_ ja pisałam o błonniku witalnym. Ale witalny to nie jest żaden chemiczny twór a sama natura. To są nasiona babki płesznik i łupiny nasion babki jajowatej w proporcjach 8:2. Polecam bo jest świetny.

Ach. Myślałam, ze to okropieństwo w proszku. Jednak nie musze suplementować. Moja dieta w większości jest roślinna, piję duzo wody i nie mam problemów


---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez Melonade

Nie, nie, zostań, tak tylko pytam, bo myślałam, że może Ci trzeba pomóc. Odkąd jest ta tabelka (18.09) to praktycznie cały czas masz tą samą wagę, dlatego się zastanawiałam, co się dzieje. Sama miewałam takie czasy, to wiem jak to jest.

Myślę, że pobyt tutaj pozwala mi się trzymać w ryzach. Nie popłynęłam do końca Cały czas próbuję się zebrać

[Unex]

aa to sorry, myslalam, ze chodzi o jakies tablety, cuda, dzikie węże

pannaatopowa, i jak? podoba Ci sie ?
Bo ja pracuje w sumie juz takim gdzie ludzie czasami sa przed sama smiercia albo z gleboka demencja i szczerze to nie jest dla mnie.
W poniedzialek bede aplikowac do domu opieki dla doroslych w mlodym wieku z problemami z widzeniem Mam wielkie nadzieje.

W ogole ostatnio mam problemy z rozciaganiem.
Bola mnie jakby stawy? Ciezko okreslic.
Nie bola mnie miesnie z rozciagania tylko wlasnie np staw biodrowy jak rozciagam sie do szpagatu.
Chyba dam sobie pare dni odpoczynku od rozciagania.
Btw bylam dzis na silce, 1,5 h, silowy + aeroby, jutro silowy - 3 obwody + interwaly beda. We wtorek albo srode zrobie rest day.

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------

Napisane przez Miss Saeki

Melduję się po siłowni! Ale dziś było fajnie

pannaatopowa, Unex, _Ewka423_ ja pisałam o błonniku witalnym. Ale witalny to nie jest żaden chemiczny twór a sama natura. To są nasiona babki płesznik i łupiny nasion babki jajowatej w proporcjach 8:2. Polecam bo jest świetny.

Brawa za silke!
A co ciekawego robilas?

Ja wam powiem, ze czasami mam problem z utrzymaniem rownowagi ze sztanga I nie chodzi o ciezar, bo czasami ciezar jest ok albo jak podnosze sama sztange i mnie chwile ( jestem dosc niska, a niestety sztangi na mojej silowni sa dosc dlugie..)

[pannaatopowa]

Napisane przez Unex

aa to sorry, myslalam, ze chodzi o jakies tablety, cuda, dzikie węże

pannaatopowa, i jak? podoba Ci sie ?
Bo ja pracuje w sumie juz takim gdzie ludzie czasami sa przed sama smiercia albo z gleboka demencja i szczerze to nie jest dla mnie.
W poniedzialek bede aplikowac do domu opieki dla doroslych w mlodym wieku z problemami z widzeniem Mam wielkie nadzieje.

W ogole ostatnio mam problemy z rozciaganiem.
Bola mnie jakby stawy? Ciezko okreslic.
Nie bola mnie miesnie z rozciagania tylko wlasnie np staw biodrowy jak rozciagam sie do szpagatu.
Chyba dam sobie pare dni odpoczynku od rozciagania.
Btw bylam dzis na silce, 1,5 h, silowy + aeroby, jutro silowy - 3 obwody + interwaly beda. We wtorek albo srode zrobie rest day.

---------- Dopisano o 23:47 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ----------


Brawa za silke!
A co ciekawego robilas?

Ja wam powiem, ze czasami mam problem z utrzymaniem rownowagi ze sztanga I nie chodzi o ciezar, bo czasami ciezar jest ok albo jak podnosze sama sztange i mnie chwile ( jestem dosc niska, a niestety sztangi na mojej silowni sa dosc dlugie..)

Powodzenia. Obyś się dostała. Praca nie jest cięzka. Może niewdzięczna i ciężko ułozyć życie towarzyskie. Widzę, że relacje rozluźniły się. Ale jak pracuję na wyjazdach. Także dojrzewam do zmiany pracy.
Z biodrami mam tak, że zazwyczaj mnie bolą przy rozciągani. Może chodzi o to, ze staw nie jest przyzwyczajony do takiego ruchu?


Wiecie co? Zawsze kupowałam stanik na rynku, albo w sieciówce. Na zasadzie pasuje, nie ciśnie - to biorę. Zawsze miałam 85c. Dziś poszłam do normalnego salonu z bielizną (żadna francja elegancja, takie zwykłe). Kobieta mi dobrała staniki... 80F! No jestem zdziwiona, ale jest różnica. Czytałam kiedyś, ze większość kobiet nie ma dobranych dobrze staników. I to jest prawda.

I wracając do odchudzania - kupiłam buty z porządną podeszwą. U mnie w salonie fitness jest ślizgi parkiet. Jak robię przysiady sumo, czy rozciągam się musze się pilnować aby szpagatem nie zakończyć. Więc musiałam zmienić buty. Niby w tym miesiącu nie planowałam obuwia (i tak miałam dużo wydatków), ale wiecie, bezpieczeństwo...

[Unex]

Napisane przez pannaatopowa

Powodzenia. Obyś się dostała. Praca nie jest cięzka. Może niewdzięczna i ciężko ułozyć życie towarzyskie. Widzę, że relacje rozluźniły się. Ale jak pracuję na wyjazdach. Także dojrzewam do zmiany pracy.
Z biodrami mam tak, że zazwyczaj mnie bolą przy rozciągani. Może chodzi o to, ze staw nie jest przyzwyczajony do takiego ruchu?


Wiecie co? Zawsze kupowałam stanik na rynku, albo w sieciówce. Na zasadzie pasuje, nie ciśnie - to biorę. Zawsze miałam 85c. Dziś poszłam do normalnego salonu z bielizną (żadna francja elegancja, takie zwykłe). Kobieta mi dobrała staniki... 80F! No jestem zdziwiona, ale jest różnica. Czytałam kiedyś, ze większość kobiet nie ma dobranych dobrze staników. I to jest prawda.

I wracając do odchudzania - kupiłam buty z porządną podeszwą. U mnie w salonie fitness jest ślizgi parkiet. Jak robię przysiady sumo, czy rozciągam się musze się pilnować aby szpagatem nie zakończyć. Więc musiałam zmienić buty. Niby w tym miesiącu nie planowałam obuwia (i tak miałam dużo wydatków), ale wiecie, bezpieczeństwo...

No i dobrze, ze w koncu dobralas stanik!
Ja tez kiedys nosilam zle dopasowane i mialam chyba D. Jak poszlam do brafitterki to mi wyszlo F..
No i teraz nosze 70E/F i leza jak cudo!
No i cyc lepiej wyglada jak jest stanik dobrze dobrany ~

Ja tez musze noowe buty kupic do cwiczen ale nie mam juz zupelnie kasy na takie wydatki w tym miesiacu

A co do rozciagania, to ja sie rozociagam intesywnie odkad zaczelam cwiczyc czyli prawie rok + wczesniej tez sie rozciagalam.
Czasem jest tak, ze szpagat zrobie bez problemu, a czasami mnie boli staw biodrowy

[pannaatopowa]

Napisane przez Unex

No i dobrze, ze w koncu dobralas stanik!
Ja tez kiedys nosilam zle dopasowane i mialam chyba D. Jak poszlam do brafitterki to mi wyszlo F..
No i teraz nosze 70E/F i leza jak cudo!
No i cyc lepiej wyglada jak jest stanik dobrze dobrany ~

Ja tez musze noowe buty kupic do cwiczen ale nie mam juz zupelnie kasy na takie wydatki w tym miesiacu

A co do rozciagania, to ja sie rozociagam intesywnie odkad zaczelam cwiczyc czyli prawie rok + wczesniej tez sie rozciagalam.
Czasem jest tak, ze szpagat zrobie bez problemu, a czasami mnie boli staw biodrowy

Nie abym Ci zazdrościła czy coś.

[Unex]

Napisane przez pannaatopowa

Nie abym Ci zazdrościła czy coś.

Ale ja mysle, ze to tylko dlatego, ze jako starsze dziecko powiedzmy mialam te 11-12 lat bylam bardzo rozciaganieta i duzo mi zostalo. Przykladowo mi po duzej przerwie wystarczylo sie porozociagac pare tyg i bylam juz wtedy blisko szpagatu. W dodatku babeczka z fizjoterapi ogolnie mowi, ze jestem dosc rozciagliwa i mam do tego tendencje
Wiec to wszystko to nie jest tylko wypracowane

Ja wczoraj sie zwazylam, chyba mi sie zastoj szykuje, bo waga naweet wyzsza byla niz w piatkowe wazenie a jadlam idealnie, wszystko to co mialam zaplanowane + silowia, wiadomo. Wkurzylam sie ostro i zrobilam sobie cheat day. Wypilam z TZ po 3 drinki, kawalek pizzy. No nic, w sumie nie zaluje Tak szczerze. Moze to troche ruszy moj metabolizm. No i w sumie nie wsunelam w siebie pol lodowki, tylko mialam to pod kontrola mniej wiecej.
Dzis tez odpuszczam silke. Musze sobie chyba odpocza troszeczke.
Od jutra pojde po pracy

[Malinka_Malinka]

Święta, Święta coraz bliżej święta.
A Święta to bogato i różnorodnie zastawiony stół.
Oby za dużo kilogramików znowu nie nabrać.
Co będzie pysznego na Waszym stole w tym roku ?

[Unex]

Napisane przez Malinka_Malinka

Święta, Święta coraz bliżej święta.
A Święta to bogato i różnorodnie zastawiony stół.
Oby za dużo kilogramików znowu nie nabrać.
Co będzie pysznego na Waszym stole w tym roku ?

Masz zamiar sie obzerac bez wyrzutow sumienia ?
Ja generalanie chce wszystkiego po troszeczke, i tylko glowne potrawy jak ryba, barszcz.
Zadnych ciast


Ja niedawno wrocilam z pracy, lece na silownie zaraz

[Miss Saeki]

Ja za to wczoraj siłownie ogarnęłam, ale fajnie było

[pannaatopowa]

Ja jak zwykle swiąt nie mam. Mam gołąbki, pierogi zrobione, zrobię jeszcze sałatkę, upiekę piernik razowy/ dietetyczny sernik i tyle

[Unex]

Ja za to w sylwestra bez wyrzutow sumienia pozwalam sobie na drinki.
Z racji tego, ze pracuje na ranna zmiane a nowy rok wolny
W tamtym roku pracowalam do 23 wiec przyszlam do domu i ogladalismy sylwestra w TV

Ja dzis silownie zaliczylam, cardio z interwalami + cwiczenia na brzuch i troche z ciezarkami, ale nie moge tego nazwac silowym

Moje menu na jutro
- owsianka z pieczonym jablkiem z cynamonem i orzechami wloskimi
( platki owsiane, soya mielona taka doowsiankowa, siemie lniane odtluszczone) + kawa
- zupa krem z marchwi i slodkich ziemniakow z kurczakiem ( dziwne polaczenie, zrobilam to spontanicznie, ale dobre ) + kromka razowca, zupy duza micha
- 2xjajo sadzone, odrobina oleju kokos, salatka:
pomidor, papryka, ogorek, por, cukinia;
- 50 g makaronu razowego, krewetki w czosnku z pomidorami, szpinakiem, cebula i czerwonym pesto + brokul

Oczywiscie silownia przed praca

[pannaatopowa]

W moim studiu fitness nie działa klimatyzacja. Więc dziś nie idę. Nie wyobażam sobie fit mix bez klimy. Jak jest ustawione na 18 stopni to jestem mokra nawet na włosach a teraz? Na zumbie dało się wytrzymać, ale dlatego, że kobieta nas nie męczyła za bardzo. Zrobiłam ptasie mleczko z mleka kokosowego. Ciekawe jak będzie smakować

[Unex]

Pannaatopowa podrzuc przpis


Ja wlanie wrocilam z silowni, dzis silowy + cardio i troche cwiczen na brzuch z pilka
Zaaraz ide pod prysznic a na 2 do roboty
A ajchetniej to bym sie teraz spac polozyla

[Malinka_Malinka]

Obżerać się nie zamierzam, ale coś dobrego zjeść a i owszem.

[pannaatopowa]

Napisane przez Unex

Pannaatopowa podrzuc przpis


Ja wlanie wrocilam z silowni, dzis silowy + cardio i troche cwiczen na brzuch z pilka
Zaaraz ide pod prysznic a na 2 do roboty
A ajchetniej to bym sie teraz spac polozyla

Przepis mam stąd: przepis

Powiem, wam że czekolada jest nieziemska. Ptasie mleczko dobre, ale ta czekolada... Zrobię sobie z migdałami i rodzynkami, tylko więcej kakao aby gorzka była.

[Malinka_Malinka]

i kolejny piątek,piąteczek, piątunio, u mnie 62

[Miss Saeki]

Dzień dobry. U mnie coś bez zmian 86.1kg.