Mamusie kwietniowe 2016 - część II

[tabaska25]

Marzy mi sie taka jedna chwila relaksu na napięte nerwy.. Nalać cala wannę gorącej wody i leżeć godzinę... Niestety nie w tym stanie:/ musimy znaleźć inny sposob na rozluznienie

[Smarrita]

Tak becikowe mizna załatwić kiedy chcesz. Max do ukończenia roku. Ale popytajcie u siebie jeszcze bo moze sie cos zmieniło. Ja w poprzednim roku zalatwialam

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Mykam obuad robic i kotlety tz smażyć na wyjazd. Nie piszcie za duzo bo w nocy do 1 bede siedziec i nadrabiac jak mloda zasnie

[Polinezyjka]

Napisane przez tabaska25

Marzy mi sie taka jedna chwila relaksu na napięte nerwy.. Nalać cala wannę gorącej wody i leżeć godzinę... Niestety nie w tym stanie:/ musimy znaleźć inny sposob na rozluznienie

Kochana coś na pewno musisz wymyślić trzeba sobie od czasu do czasu sprawiać przyjemności i wprawić w stan relaksu

MÓJ SPOSÓB NA RELAX:
idę do groty solnej dla dorosłych, uwielbiam leżeć, zawsze mam ze sobą zeszyt, długopis na zapisanie pomysłów i przemyśleń, oglądam kolory, mam też jakąś książkę i po prostu oddycham leżę i nawet śpię.

Napisane przez Smarrita

Tak becikowe mizna załatwić kiedy chcesz. Max do ukończenia roku. Ale popytajcie u siebie jeszcze bo moze sie cos zmieniło. Ja w poprzednim roku zalatwialam

Mój mąż pytał swojej księgowej i coś mówiła, że od 2016 roku jest zmiana i osoby, które mają umowę na etat nie dostaną becikowego? Tzn coś związanego z tym rodzajem umowy, że już nie od wysokości wynagrodzenia tylko właśnie typu umowy - ale to tak tylko coś mu napomknęła, pogada z nią na ten temat niedługo dokładniej.
Chyba, że któraś z was ma pewne info jak będzie w 2016?

[Kabriela]

Dobra jadę do gina. Dziewczyny trzymajcie kciuki by wszystko było oki, bo ja już opadam z sił...

[Smarrita]

Nie wierze w to ze na etacie nie ma becikowego. Ksiegowa w pracy może nie wiedziec bo ja to średnio obchodzi zazwyczaj. Pytajcie w gopsie albo mopsie tam gdzie to sie zalatwia.

[Martinixxx]

Napisane przez lulka19

Też mam takie rozkminy. Boję się. Po każdym razie lecę do toalety i patrzę czy nie ma krwi, nie potrafię się skupić tylko myślę ciągle o dziecku

Dzień dobry

Wczoraj zobaczyłam u siebie mysz, stała na środku pokoju. Narobiłam takiego krzyku, a potem żałowałam, bo przecież Bartuś mógł się przestraszyć. Oj głupia ja

Też nie znoszę myszy. Masakra

Napisane przez MaLoS

mam identycznie i jeszcze wieczne pytanie JAK SIE CZUJESZ

No irytujące. Moja mama zawsze się pyta i juZ jej mówiła, ze jak sie gorzej poczuję to zaraz do niej zadzwonie

Kiedyś wszyscy dostawali becikowe i było dobrze, teraz jakies cuda, wianki wymyslają z tymi papierami

[Agnessssa]

A ja z rana śmigałam do lekarza bo dostałam bólów w pachwinach i nad spojeniem łonowym nie wiadomego pochodzenia. Miałam zrobione usg i niby z bąblem z dyndającym cusiem wszystko ok, tak łożysko mam na przedniej ścianie z czymś tam do wewnątrz, niby mam się nie martwić i brać nospe, ale łożysko przodujące jakoś mnie nie cieszy Jeszcze musiałam się ukuć i po południu po wyniki się zgłosić. Mam dużo leżeć i oszczędzać się. Kurde znowu pod górę się pakujemy, czyli standard. Nie chce kolejnych nerwów i stresu, ale czuje, że bez tego się nie obędzie.

W ogóle dzieć ma 11cm i 121g wagi nie wiedziałam, że tak szybko rośnie i wg. usg termin mi sie przesunął na 22.04

[gosiaczek071]

hej, hej, nie ogarne 14 tron

Kąpiele
ja biorę czesto kąpiele w wannie w gorącej wodzie, ale jajestem przyzwyczaj0na do takiej temp. Nic mi sie nie stalo ani w tej ciazy ani w poprzednich. Prysznic tez biore goracy, bo nie cierpie zimnej wody. NIeb ylo mi nigdy slabo, nie krwawie ani nic... przypomnijcie czym jeszcze "grozi" kąpiel w goracej wodzie? Bo chyba jak sie u mnie nic nie dzieje, to nie trzeba rezygnowac?

Choroby/przeziebienia ciezko mi uwierzyc, ze jesszzce ANI razu nie bylam w tej ciąży chora... szok... z Kuba czy Hania juz mialam przynajmniej po 2 anginy w tym czasie. Pobolewa mnie czesto gardlo, wczoraj ucho, ale troszke poboli i przestanie zadnych lekarstw nie bralam jeszcze, super jak boli gardlo to mam islę, cholinex ziolowy lub czarne hallsy. I tyle, choc boli glowa to nie biore tabletek, klade sie, czekam i przechodzi. Oby tak dalej

Położna poszlam dzis do przychodni z zamiarem zapisania sie do lekarza internisty, bo tak mam w karcie ciazy ze mam miec wizyte (stonatolog, internista i okulista) a babki na recepcji do mnie, ze jak nie jestem chora to mnie nie umowia i mam isc do poloznej. No i poszlam, babka bardzo mila, umowila mnie na 24.11. Pytalam ja co bedziemy robic, bo ja w sumie nie bede rodzic SN, ona mowiła, ze to jak skzola rodzenia tylko indywidualnie, ze poswieci mi wiecej czasu niz lekarz :P Co sie robi na tej wizycie z polozna? Ona bada? Robi jakies usg..czy co

chyba mi sie mlody rozpycha pod prawym zebrem... a moze to nie on...

WIZYTA
dzis mam.... jezu jak sie boje... okaze sie co z tymi torbielami... chyba padne do tej 19-tej... pierwszy raz bardzo zle spalam w nocy. Od 3 w nocy to pratycznie takie "czuwanie" tylko... jestem nieprzytomna i cyba musze sie zdrzemnac przed wizyta. Błagam, trzymajcie kciukay za mojego Antosia. Troche mnie maz wkurzyl w sobote, bylismy w footlocker i byly takie fajne mini zestzwy Jordana (maz gral w kosza kiedys) skarpetki, czapusia i body. Mowie mu ze takie fajne dla malego koszykarza a on "no, jak bedie zdrowy to kupie" chcialo mi sie ryczec w sklepie, ale nic nie powiedxialam... no bo co powiedziec po takim tekście...

[Polinezyjka]

Napisane przez Kabriela

Dobra jadę do gina. Dziewczyny trzymajcie kciuki by wszystko było oki, bo ja już opadam z sił...

Trzymam ! I wysyłam same pozytywne myśli Tobie i dziecku

Napisane przez Smarrita

Nie wierze w to ze na etacie nie ma becikowego. Ksiegowa w pracy może nie wiedziec bo ja to średnio obchodzi zazwyczaj. Pytajcie w gopsie albo mopsie tam gdzie to sie zalatwia.

No właśnie też mi to jakoś śmierdzi A więc trzeba dopytać dokładniej

Napisane przez Agnessssa

A ja z rana śmigałam do lekarza bo dostałam bólów w pachwinach i nad spojeniem łonowym nie wiadomego pochodzenia. Miałam zrobione usg i niby z bąblem z dyndającym cusiem wszystko ok, tak łożysko mam na przedniej ścianie z czymś tam do wewnątrz, niby mam się nie martwić i brać nospe, ale łożysko przodujące jakoś mnie nie cieszy Jeszcze musiałam się ukuć i po południu po wyniki się zgłosić. Mam dużo leżeć i oszczędzać się. Kurde znowu pod górę się pakujemy, czyli standard. Nie chce kolejnych nerwów i stresu, ale czuje, że bez tego się nie obędzie.

W ogóle dzieć ma 11cm i 121g wagi nie wiedziałam, że tak szybko rośnie i wg. usg termin mi sie przesunął na 22.04

Och ale maluszek urósł I trzymaj się Kochana! Ale nie rozumie - masz przodujące? Czy tylko na przedniej ścianie? mam nadzieje,że się polepszy, nie nastawiaj się od razu, że będzie pod górkę. Może musisz wleźć na tą górkę by zaraz z niej zjeżdżać do końca ciąży?

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez gosiaczek071

hej, hej, nie ogarne 14 tron

Kąpiele
ja biorę czesto kąpiele w wannie w gorącej wodzie, ale jajestem przyzwyczaj0na do takiej temp. Nic mi sie nie stalo ani w tej ciazy ani w poprzednich. Prysznic tez biore goracy, bo nie cierpie zimnej wody. NIeb ylo mi nigdy slabo, nie krwawie ani nic... przypomnijcie czym jeszcze "grozi" kąpiel w goracej wodzie? Bo chyba jak sie u mnie nic nie dzieje, to nie trzeba rezygnowac?

Choroby/przeziebienia ciezko mi uwierzyc, ze jesszzce ANI razu nie bylam w tej ciąży chora... szok... z Kuba czy Hania juz mialam przynajmniej po 2 anginy w tym czasie. Pobolewa mnie czesto gardlo, wczoraj ucho, ale troszke poboli i przestanie zadnych lekarstw nie bralam jeszcze, super jak boli gardlo to mam islę, cholinex ziolowy lub czarne hallsy. I tyle, choc boli glowa to nie biore tabletek, klade sie, czekam i przechodzi. Oby tak dalej

Położna poszlam dzis do przychodni z zamiarem zapisania sie do lekarza internisty, bo tak mam w karcie ciazy ze mam miec wizyte (stonatolog, internista i okulista) a babki na recepcji do mnie, ze jak nie jestem chora to mnie nie umowia i mam isc do poloznej. No i poszlam, babka bardzo mila, umowila mnie na 24.11. Pytalam ja co bedziemy robic, bo ja w sumie nie bede rodzic SN, ona mowiła, ze to jak skzola rodzenia tylko indywidualnie, ze poswieci mi wiecej czasu niz lekarz :P Co sie robi na tej wizycie z polozna? Ona bada? Robi jakies usg..czy co

chyba mi sie mlody rozpycha pod prawym zebrem... a moze to nie on...

WIZYTA
dzis mam.... jezu jak sie boje... okaze sie co z tymi torbielami... chyba padne do tej 19-tej... pierwszy raz bardzo zle spalam w nocy. Od 3 w nocy to pratycznie takie "czuwanie" tylko... jestem nieprzytomna i cyba musze sie zdrzemnac przed wizyta. Błagam, trzymajcie kciukay za mojego Antosia. Troche mnie maz wkurzyl w sobote, bylismy w footlocker i byly takie fajne mini zestzwy Jordana (maz gral w kosza kiedys) skarpetki, czapusia i body. Mowie mu ze takie fajne dla malego koszykarza a on "no, jak bedie zdrowy to kupie" chcialo mi sie ryczec w sklepie, ale nic nie powiedxialam... no bo co powiedziec po takim tekście...

Och! Uspokoiłaś mnie! Ja nie wlezę pod chłodny prysznic i też biorę cieplusi :P
Ale z wanny zrezygnowałam ze względu na infekcje - bo łatwo je łapie a kąpiele w wannie wspomagają u mnie heh.


A mężuś walnął! Może on tak reaguje na tą sytuacje? Różnie ludzie reagują, nie koniecznie tak jak tego oczekujemy - na pewno się martwi i w taki sposób się broni by tych uczuć stresu nie poczuć. Wątpię by pomyślał jak Cię to zraniło. No ale ja będę myśleć dziś o Tobie i czekać na dobre wieści

[RoseLady]

Napisane przez Polinezyjka

Moniczko; najlepiej chyba będzie jak pogadasz z ginekolog o tym, mnie moja uspokoiła i nie boję się kompletnie
A i tak pomyślałam - jeśli od początku jesteś źle nastawiona i spięta, to tam też jesteś spięta więc może Cię boleć przez to, że wszystkie mięśnie masz spięte - po za tym to zero przyjemności, lepiej już się po prostu oddać czerpaniu przyjemności (trudno być bierną ale odczuwać wszystko) niż dawaniu wtedy gdy będziesz rozluźniona tam to może nie będziesz odczuwać bólu? Może też zła pozycja? Mnie w niektórych boli więc wiem, że tych unikamy.

Ecia25 Heheh czytaj i nadrabiaj szybciutko a jak u Ciebie bo właśnie dawno nie pisalaś! ?

Sunmade Kochana mam nadzieje, że to w nocy to jednorazowe takie i że będziesz się coraz lepiej czuła

Kabriela Muszą sobie jakoś poradzić! Zdrowie Twoje i maluszka teraz jest najważniejsze, tatuś jak będzie musiał to sobie da radę sam z Twoją córą także jedź badać i nawet jak trzeba będzie być w szpitalu to jeśli to ma być dla was najlepszym rozwiązaniem to niech tak będzie.

lulka19 hah! też bym piszczała i panikowała ! w zasadzie nie boję się jakoś gryzoni, ale szok jaki by to spowodowało na pewno bym nie była cicho


AZJATYCKIE BIEDRONKI
Nienawidzę ich brrr.... obrzydzają mnie! I gryzą pierdoły jedne.
No i dziś taki szok! ubieram spodnie w łazience a na nogawce siedzi taka łajza....
pewnie ją wczoraj ze spaceru przyniosłam na spodniach i cała noc była zawinięta w szafie.
Więc wywaliłam ja do kranu i zalałam wodą.

Wyszłam z łazienki na chwile. Wracam.
A ta łajza wyleciała z kranu!!!! i siedzi na mydle !!!!!
Więc sru ją w papier i do kibelka spuścilam.
Potem jak szłam siusiu to powiem szczerze miałam lekkie obawy


Nerwy
Hmm może potrzebujecie jakieś chwili relaksu z waszymi Panami? Nie dałybyście rady czegoś zorganizować? takiej odskoczni od codzienności To zawsze dobrze robi i łagodzi

Ja jestem nad wyraz spokojna, nie wiem jak to się stało, to już przed ciążą byłam większym nerwusem heh..

walka z biedronką
Wchodzisz do kuchni patrzysz a ona sobie na stoe obiad je

[Polinezyjka]

Napisane przez RoseLady

walka z biedronką
Wchodzisz do kuchni patrzysz a ona sobie na stoe obiad je

hahha siedzę na open space i po przeczytaniu Twojego komentarzu prychłam śmiechem Hihihi

[Sunmade]

Napisane przez Kabriela

Dobra jadę do gina. Dziewczyny trzymajcie kciuki by wszystko było oki, bo ja już opadam z sił...

Kciuki!! Czekamy na wieści!

Napisane przez Agnessssa

A ja z rana śmigałam do lekarza bo dostałam bólów w pachwinach i nad spojeniem łonowym nie wiadomego pochodzenia. Miałam zrobione usg i niby z bąblem z dyndającym cusiem wszystko ok, tak łożysko mam na przedniej ścianie z czymś tam do wewnątrz, niby mam się nie martwić i brać nospe, ale łożysko przodujące jakoś mnie nie cieszy Jeszcze musiałam się ukuć i po południu po wyniki się zgłosić. Mam dużo leżeć i oszczędzać się. Kurde znowu pod górę się pakujemy, czyli standard. Nie chce kolejnych nerwów i stresu, ale czuje, że bez tego się nie obędzie.

W ogóle dzieć ma 11cm i 121g wagi nie wiedziałam, że tak szybko rośnie i wg. usg termin mi sie przesunął na 22.04

No właśnie, przodujące czy na przedniej ścianie? Ja myślałam, że to to samo ale dziewczyny mnie tu uświadomiły, że różnice są wielkie. Ja mam łożysko na przedniej ścianie i dnie jak twierdzi gin, ale mówi ze jeszcze jest czas, żeby zmieniło miejsce pobytu. Łożysko na przedniej ścianie to nic groźnego

Gosiaczek za Ciebie tez kciuki!!

[Smarrita]

Odnosnie becikowego i macierzynskiego 1 tys przez rok to nie podobaja mi sie zmiany. Na umowie zlecenie ok niech dziewczyny dostaja rok po tysiaku bo pracodawcy czesto nie chca dawac uop. Studiujace ok niech dostawaja. Ale zeby kase dostawali ci co siedza w domu i sie mnoza Nie. Takie przypadki powinnu buc rozpatruwane indywidualnie. Jeśli ktos pracowal a stracil prace lib umowa mu sie slonczyla to ok niech dostaje. Ale ci co pracuja na czarno zyja tylko z zasilkow i maja po kilka dzieci Nie powinni dostawac bo tej tysiac bedzie wlasnie patologie zachecal do mnozenia.



Dobra ide te kotlety klupac

[MaLoS]

Kabriela i Gosiaczek mega kciuki za Wasze wizyty dzisiejsze, dajcie znać, wszystko będzie OK!

Poli co to są za stwory? biedronki azjatyckie? pierwsze slysze wyślij fotkę jak je obiad przy stole, jak to Rose świetnie podsumowała

[Agnessssa]

Lekarz powiedział, że wzystko ok, a ja na opisie przeczytałam łożysko na przedniej ścianie pokrywa ujście wewnętrzne, więc w sumie to chyba chodzi o łożysko przodujące? Czy po prostu jest na przedniej ścianie? O co to może chodzić?

Dzisiaj jest 15t1d czyli początek 16 tygodnia

[Sunmade]

Masz na przedniej ścianie, to właściwie nic groźnego, możesz później odczuwać ruchy maleństwa bo łożysko je amortyzuje. Łożysko przodujące to już gorsza sprawa, często całkiem blokuje ujście szyjki i nie pozwala rodzic naturalnie. Przy tym występują krwawienia i ogólnie jest to ciąża większego ryzyka. Tak w skrócie, ale poczytaj w internecie bo dużo jest o tym i fajnie są przedstawione różnice między przodującym a na przedniej ścianie.

[madziara889]

Dziewczyny powodzenia na wizytach.
Gosiaczek, no mąż trochę poleciał ala:

Załatwianie becikowego i wszystkich formalności mnie przeraża, chłop nie ogarnia często takich rzeczy.

[lulka19]

Napisane przez Agnessssa

Lekarz powiedział, że wzystko ok, a ja na opisie przeczytałam łożysko na przedniej ścianie pokrywa ujście wewnętrzne, więc w sumie to chyba chodzi o łożysko przodujące? Czy po prostu jest na przedniej ścianie? O co to może chodzić?

Dzisiaj jest 15t1d czyli początek 16 tygodnia

no o to chodzi, że jest na przedniej ścianie, nie tylnej

[RoseLady]

Napisane przez gosiaczek071

hej, hej, nie ogarne 14 tron

Kąpiele
ja biorę czesto kąpiele w wannie w gorącej wodzie, ale jajestem przyzwyczaj0na do takiej temp. Nic mi sie nie stalo ani w tej ciazy ani w poprzednich. Prysznic tez biore goracy, bo nie cierpie zimnej wody. NIeb ylo mi nigdy slabo, nie krwawie ani nic... przypomnijcie czym jeszcze "grozi" kąpiel w goracej wodzie? Bo chyba jak sie u mnie nic nie dzieje, to nie trzeba rezygnowac?

Choroby/przeziebienia ciezko mi uwierzyc, ze jesszzce ANI razu nie bylam w tej ciąży chora... szok... z Kuba czy Hania juz mialam przynajmniej po 2 anginy w tym czasie. Pobolewa mnie czesto gardlo, wczoraj ucho, ale troszke poboli i przestanie zadnych lekarstw nie bralam jeszcze, super jak boli gardlo to mam islę, cholinex ziolowy lub czarne hallsy. I tyle, choc boli glowa to nie biore tabletek, klade sie, czekam i przechodzi. Oby tak dalej

Położna poszlam dzis do przychodni z zamiarem zapisania sie do lekarza internisty, bo tak mam w karcie ciazy ze mam miec wizyte (stonatolog, internista i okulista) a babki na recepcji do mnie, ze jak nie jestem chora to mnie nie umowia i mam isc do poloznej. No i poszlam, babka bardzo mila, umowila mnie na 24.11. Pytalam ja co bedziemy robic, bo ja w sumie nie bede rodzic SN, ona mowiła, ze to jak skzola rodzenia tylko indywidualnie, ze poswieci mi wiecej czasu niz lekarz :P Co sie robi na tej wizycie z polozna? Ona bada? Robi jakies usg..czy co

chyba mi sie mlody rozpycha pod prawym zebrem... a moze to nie on...

WIZYTA
dzis mam.... jezu jak sie boje... okaze sie co z tymi torbielami... chyba padne do tej 19-tej... pierwszy raz bardzo zle spalam w nocy. Od 3 w nocy to pratycznie takie "czuwanie" tylko... jestem nieprzytomna i cyba musze sie zdrzemnac przed wizyta. Błagam, trzymajcie kciukay za mojego Antosia. Troche mnie maz wkurzyl w sobote, bylismy w footlocker i byly takie fajne mini zestzwy Jordana (maz gral w kosza kiedys) skarpetki, czapusia i body. Mowie mu ze takie fajne dla malego koszykarza a on "no, jak bedie zdrowy to kupie" chcialo mi sie ryczec w sklepie, ale nic nie powiedxialam... no bo co powiedziec po takim tekście...

najmocniejsze kciuki, napewno wszystko bedzie dobrze.
co do meża to nei dziwię się,ze zrobio się Tobie przykro, ale pewnie sam tak reaguje z nerwów

[kropcia007]

Hej dziewczyny kolejny tydzień za nami. Ja dziś idę do gin ale tylko po zwolnienie bo od dziś nie pracuje gotuje dziś sobie zupkę buraczkową i wyruszam niedługo na basen ️

[MiniMonix]

Napisane przez Martinixxx

Aby dostać becikowe trzeba odbyć pierwszą wizytę u gin przed 10 tyg i potem jeszcze dwie w kolejnych tygodniach. Każda musi byc opatrzona pieczątką i podpisem.Taki papierek dostarcza się z innymi dokumentami

Faktycznie. Idiotyczna papierologia ;]

Napisane przez RoseLady

widziałam to



bleee, głupie babsko, ale mnie tez irytuje dużo spraw...im dłuzej tym bardziej

mąż mói do mnei czasami co się ze mną dzieje,ze wszystko mi nie pasuje oszalał czy co? napewno nie jest tak źle

mnie dzisiaj od rana podbija na wymioty...pieknie

Ja wczoraj wieczorem myślałam, że się porzygam po kolacji. U mnie rozpoczął się super refluks i cofa mi się żarłem. Jak nie rzyganko, to coś takiego. Teraz jestem po śniadaniu i już czuję pieczenie.. Chyba muszę zmniejszyć porcje :P

Napisane przez Sunmade

W piątek na wizycie lekarz powiedział, że z szyjka w porządku, łożysko juz mam nadzieje na stałe na swoim miejscu, mam się oszczędzać ale nie musze leżeć a wczoraj i tak więcej w samochodzie w trasie i korkach niż na cmentarzach :p

Co to z tym seksem u nas dziewczyny? Jeszcze chyba żadna nie napisała, że jest lepiej niż wcześniej albo chociaż tak samo

U mnie jest tak samo Mężowi podobają się moje krągłości jak stwierdził Na rozstępy na piersiach nawet nie zwraca uwagi Tylko tak jak pisała, od powrotu w szpitalu się hamuje bo nie chce nam czegoś złego zrobić

[RoseLady]

Napisane przez Polinezyjka

hahha siedzę na open space i po przeczytaniu Twojego komentarzu prychłam śmiechem Hihihi

hehe, bo uśmiałam sie z Twojej walki i na nowo pojawianiem się beidronki

wczodzisz wieczorem do łązienki a tam w biedronka maseczkę na twarzy i pedicure sobie robi

Napisane przez MiniMonix

Faktycznie. Idiotyczna papierologia ;]

Ja wczoraj wieczorem myślałam, że się porzygam po kolacji. U mnie rozpoczął się super refluks i cofa mi się żarłem. Jak nie rzyganko, to coś takiego. Teraz jestem po śniadaniu i już czuję pieczenie.. Chyba muszę zmniejszyć porcje :P

U mnie jest tak samo Mężowi podobają się moje krągłości jak stwierdził Na rozstępy na piersiach nawet nie zwraca uwagi Tylko tak jak pisała, od powrotu w szpitalu się hamuje bo nie chce nam czegoś złego zrobić

to ja tez mam takie cofki fuuu

[Polinezyjka]

Napisane przez MaLoS

Kabriela i Gosiaczek mega kciuki za Wasze wizyty dzisiejsze, dajcie znać, wszystko będzie OK!

Poli co to są za stwory? biedronki azjatyckie? pierwsze slysze wyślij fotkę jak je obiad przy stole, jak to Rose świetnie podsumowała

Kochana te azjatyckie biedronki ściągnięto do europy w 1964 na Ukraine, a następnie w 1968 na Białorusi.

A tu wspaniały opisik tych ciulków:

"Harmonia axyridis jest biedronką średniej wielkości, o bardzo zmiennym ubarwieniu pokryw – od żółtego i pomarańczowego, przez czerwone aż do czarnego. Jej ciało jest owalne, wypukłe, o długości 5–8 mm, zbliżone wielkością do biedronki siedmiokropki (Coccinella septempunctata). Liczba kropek od 0 do 23.Jest spotykana w różnych środowiskach, głównie na krzewach i drzewach liściastych, także na terenach zurbanizowanych. Biedronka azjatycka skutecznie ogranicza populacje mszyc, które są jej podstawowym pokarmem. W okresie około 10-dniowego rozwoju larwa zjada od 90 do 370 mszyc. Owad dorosły zjada od 15 do 65 mszyc dziennie[4]. W okresie niedoboru mszyc dietę uzupełnia innymi stawonogami, ich jajami i larwami, w tym także innych biedronek. Zjada też pyłek kwiatowy i nektar, nadgryza dojrzałe owoce. W winogronach przegryza skórkę i wchodzi do owocu. Jesienią podejmuje długodystansowe loty w poszukiwaniu miejsc do przezimowania. Podobnie jak kilka innych gatunków biedronek występujących w Polsce H. axyridis zimuje w zacisznych, ciemnych miejscach w budynkach. Jej skupiska składają się nawet z tysięcy osobników.
W sprzyjających warunkach wytwarza do 5 pokoleń w ciągu roku. Żyje przeciętnie od 30 do 90 dni, maksymalnie do 3 lat."

Możesz je znaleźć teraz jesieniom na blokach - masowo włażą do mieszkań, szczególnie się gromadzą przy oknach......
Po za tym zmniejszają populacje naszych ładnych biedroneczek :|
a one są brzydkie bo mają takie nieregularne kropki i w ogóle kolory paskudne fuj fuj fuj...

[MiniMonix]

Napisane przez RoseLady

hehe, bo uśmiałam sie z Twojej walki i na nowo pojawianiem się beidronki

wczodzisz wieczorem do łązienki a tam w biedronka maseczkę na twarzy i pedicure sobie robi




to ja tez mam takie cofki fuuu

Lepsze te cofki i tak, niż rzyganka

Polinezyjka, u mnie już nie ma tych biedronek. Wcześniej było ich pełno, a teraz chyba już im za zimno

[Martinixxx]

Napisane przez Agnessssa

Lekarz powiedział, że wzystko ok, a ja na opisie przeczytałam łożysko na przedniej ścianie pokrywa ujście wewnętrzne, więc w sumie to chyba chodzi o łożysko przodujące? Czy po prostu jest na przedniej ścianie? O co to może chodzić?

Dzisiaj jest 15t1d czyli początek 16 tygodnia

Miałam łożysko na przedniej ścianie w pierwszej ciaży, to jest prawidłowe ułożenie i nie ma się czym martwić. Przodujące to zupełnie inna sprawa i czesto kwalifikuje się do cc.

[nunus89]

Ja Apropos seksualnej się nie wypowiadam...juz prawie zapomniałam jak to jest w czwartek 17tc i tule samo bez seksu...mamy nadal zakaz a mój mąż juz żartuje ze posmakuje znowu za jakiś rok ( czas do porodu plus po porodzie).

Trzymam kciuki za wizyty ja czekam do przyszłego poniedzialku

Po aplikowania sobie tantum verde w sprayu gardło juz lepiej, zdectdowanie mniej boli, jeszcze mam głos brzydki i katar paskudny, troche mnie kaszle tym co tsm dplywa, smaram na sile żeby nie spływały i nie zalegały ale to nie unikniOne. ..a w dodatku jest brzydko zielonkawy i z żyłkami krwi, chyba zatok owy. Przepraszam ze tak dosadnie opisałam, ale przy tej ciąży nawet ☠☠☠☠☠☠☠y mnie stresują. U lekarza nie bylam bo czuję się lepiej, a nie mam samochodu dzisiaj, pojadę busem to załatwię się jeszcze bardziej w dodatku oczekiwanie kilku godzinne ze smarkajacymi mnie bardziej przeraza. Co sądzicie?

[RoseLady]

no to ja jedna na wątku rządna sexu...opętało mnie a tu mąż dzisiaj na noc

[MiniMonix]

Napisane przez RoseLady

no to ja jedna na wątku rządna sexu...opętało mnie a tu mąż dzisiaj na noc

Nie jedna ....

[Linaewen]

Napisane przez MiniMonix

Nie jedna ....

Właśnie, właśnie

[Sunmade]

Zazdro dziewczyny :p korzystajcie póki brzuszki nie zaczną utrudniać figli