Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ IV

[dudipopka]

a jestem zdziwiona..moja Juluś usneła i co ja teraz 30 minut będę robić hehe(wtedy wraca tż)

[Nadia5]

Napisane przez Haniula

U mnie była przyjaciólka zjadłyśmy racuchy posmakowała pieczarkowej- bardzo jej smakowała i wypiłyśmy cale wino swojskie stanowczo za dużo ostatnio tego
Mama przyniosła mi z biedronki naczynie żaroodporne takie wielkie prawie 6l. Miło, ciesze sie bardzo jednak ostatnio za dużo nam prezentów daje
Byłam znowu w lumpiku "za 1zł" i wrociłam z workiem pełnym ciuchów
Najbardziej ciesze się z nowej sukienki czerwonej ołówkowej bedzie na wigilie

TZ ma chyba jakis gorszy dzien bo ciagle burczy

ehh dlaczego u mnie nie ma takich lumpków gdzie mogłabym dorwać coś fajnego

mój nie buczy. mój się piekli. w ogóle piekło w domu.

Martita88 udanej imprezy

muszę rozwiesić pranie, znów będzie suszarnia w pokoju. czasem żałuję że nie mam wanny, rozwiesiłabym sobie nad nią sznury na pranie

zrobiłam plan obiadów do końca miesiaca i jeśli będę się go trzymała plus dokupię całego kurczaka z biedro. to wydatki ograniczą się do pieczywa i okładu na kanapki chcę do końca mc wyjeść wszystkie kasze makarony i ryże a w grudniu SAMA !! z listą pójść na spokonie na zakupy

[dudipopka]

naduś kurczaki w biedro są za około 6,50 za kg w normalnych sklepach za 5-5,50
u mnie ciuchlandy to jakąś cene dubbingową mają w dniu dostawy np spodnie na młodą 14 zł a pare dni pozniej wszystko po 3 zł sprzedają

[Haniula]

dudi u mnie tez sa takie ceny, ale odkryłam na wiosce taki lumpik w ktorym maja towar z innych lumpow, ktory nie zszedł.Podejrzewam, ze poprostu było za dużo wycenione. Dziś np. wziełam sweterek gładki pudrowo różowy a na metce była cena 21ł, wiec sie nie dziwie, ze tego nikt nie kupił Jednak mozna naprawde ładne rzeczy znaleść i to a 1zł /szt. Normalnie są inne ceny

[Nadia5]

Napisane przez dudipopka

naduś kurczaki w biedro są za około 6,50 za kg w normalnych sklepach za 5-5,50
u mnie ciuchlandy to jakąś cene dubbingową mają w dniu dostawy np spodnie na młodą 14 zł a pare dni pozniej wszystko po 3 zł sprzedają

ale takie wypatroszone już ? tzn bez tych wszystkich wnętrzności ?

[sikoreczka111]

Napisane przez Haniula

dudi u mnie tez sa takie ceny, ale odkryłam na wiosce taki lumpik w ktorym maja towar z innych lumpow, ktory nie zszedł.Podejrzewam, ze poprostu było za dużo wycenione. Dziś np. wziełam sweterek gładki pudrowo różowy a na metce była cena 21ł, wiec sie nie dziwie, ze tego nikt nie kupił Jednak mozna naprawde ładne rzeczy znaleść i to a 1zł /szt. Normalnie są inne ceny

a wrzucisz fotki swoich perełek??

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez Nadia5

ale takie wypatroszone już ? tzn bez tych wszystkich wnętrzności ?

ja ostatnio kuraka za 4,99 kupowałam, bo własnie widziałam ze w biedro są droższe ... bez wnętrzności ;p

[Haniula]

Moge wrzucić ale ino wypiore i ładnie wyprasuje

lece spać dziołchy moje

[dudipopka]

naduś no pewnie ze bez wnętrzności sa kuraki w sklepach sie różnią od tych marketowych ze nie mają skrzyżowanych nóg na tacce i nie w foli hehe

[nurek119]

Lili Ty przestań gadać o tej pizzy jak pisałaś o frytkach to wszystkie frytki jadłyśmy, skończyłaś frytki teraz pizza

Muminki to moja ulubiona bajka moge ją oglądac godzinami

ja jestem padnięta, nóg nie czuje a jeszcze musze biustonosz przeprać bo już się moczy ale powiem wam, że obiad na mieście zjadłam mianowicie była to uwaga uwaga PIZZA

[Osiak]

Napisane przez dudipopka

naduś no pewnie ze bez wnętrzności sa kuraki w sklepach sie różnią od tych marketowych ze nie mają skrzyżowanych nóg na tacce i nie w foli hehe

Wniosek?

Te marketowe są bardziej cnotliwe, a te sklepowe to rozpustne jakieś, że tak nogi przed obcymi ludźmi rozkładają

[Nadia5]

Napisane przez Osiak

Wniosek?

Te marketowe są bardziej cnotliwe, a te sklepowe to rozpustne jakieś, że tak nogi przed obcymi ludźmi rozkładają

to chyba skuszę się na te rozpustne następnym razem

[Osiak]

Napisane przez Nadia5

to chyba skuszę się na te rozpustne następnym razem

Pamiętaj tylko że podobno jesteśmy tym co jemy

[Nadia5]

Napisane przez Osiak

Pamiętaj tylko że podobno jesteśmy tym co jemy

nie deklarowałam że cnotka ze mnie
kurczak też nie

podliczyłam wydatki i w tym miesiacu poszło już prawie 300 zł na lekarza i badania

[sikoreczka111]

ja póki co wydałam 500 zł mniej (na wszystko) niż miesiąc temu ... ale oszczędzamy baaardzo w lodówce mamy tak mało, że aż wspólokatorka sie spytała co się dzieje

najwięcej zaoszczedziłam na napojach i słodyczach, bo miesiąc temu na te dwie grupy wydaliśmy 260 zł , a w tym póki co tylko 80 zł ...duża różnica, co nie

ale rejs pochłonie zaoszczędzone pieniążki...ale przecież należy mi sie odpoczynek <jupi> a musze tylko zapłacić za dojazd do gdyni

[nurek119]

dzień dobry


dziewczyny dziś piątek weekendu początek

[anoola]

Witam Zapowiada się całkiem fajny dzień. W końcu przestało padać i wyszło słoneczko
Z ambitnych planów na dziś - posprzątać, zrobić pranie, wpisać zaległe paragony

Nie wiecie może czy grochówkę można mrozić??? Bo jak zwykle gar jak dla wojska ugotowałam

Aaaa Kash pytałaś parę dni temu (ciągle jeszcze nadrabiam ) o Pomysł na rybę w sosie śmietanowo-koperkowym - dla mnie pyyycha. Strasznie nam smakuje i rybka taka delikatna wychodzi


Miłego dnia

[201604250957]

Napisane przez anoola

Witam Zapowiada się całkiem fajny dzień. W końcu przestało padać i wyszło słoneczko
Z ambitnych planów na dziś - posprzątać, zrobić pranie, wpisać zaległe paragony

Nie wiecie może czy grochówkę można mrozić??? Bo jak zwykle gar jak dla wojska ugotowałam

Aaaa Kash pytałaś parę dni temu (ciągle jeszcze nadrabiam ) o Pomysł na rybę w sosie śmietanowo-koperkowym - dla mnie pyyycha. Strasznie nam smakuje i rybka taka delikatna wychodzi

Miłego dnia

Dziękuje Anulka za opinie na dzisiaj zrobię zapiekankę serową z pomysłu na z brokułami, ale mam w zamrażarce rybe więc w przyszłym tygodniu się skusze i ją zrobię

Co do grochówki to uważam, że jesli nie zaciągałaś jej śmietaną to śmiało możesz zamrozić

Piąątek, piąątek weekendu początek wczoraj wysprzątaliśmy mieszkanko więc to będzie miły weekend z wolną sobotą Hania tak kusi tymi okazjami w lumpkach, że mam zamiar jutro skoczyć do jednego na osiedlu obok bo dostałam info od jednej wizażanki, że fajne ciuszki można tam znaleźć też wycenione na kilka zł może zaspokoję tym samym potrzebę posiadania nowych ciuchów bo w portfelu brak deputatu na zakupy ciuchowe rzędu większego niż kilkadziesiąt zł poza tym chyba się w końcu zmotywuje i wrzucę troche ciuchów w ktorych nie chodzę na all, moze wpadnie troche grosza a w szafie zrobi sie miejsce tylko najpierw musi mi się zachcieć

[Puntodivista]

Dzień dobry SPD

Napisane przez nurek119

dziewczyny dziś piątek weekendu początek

w końcu :P

Napisane przez Nadia5

podliczyłam wydatki i w tym miesiacu poszło już prawie 300 zł na lekarza i badania

Lekarze i leki to najgorsze nieplanowane wydatki

Napisane przez dudipopka

u mnie ciuchlandy to jakąś cene dubbingową mają w dniu dostawy np spodnie na młodą 14 zł a pare dni pozniej wszystko po 3 zł sprzedają

Bo już jest przebrane. Najlepsze skarby poszły pierwszego dnia

Idę dziś na pocztę.
TŻ siedział do 5 i teraz smacznie śpi. Ale odwalił kawał roboty - portal skończył Normalnie z tekstami i wygładzaniem mu noc zajął. Aż jestem z niego dumna
A ja nakarmiłam bestię i muszę się zebrać za jakąś godzinkę.

[ssnowdrop]

piątek moje kochane w sumie to nie mam sie z czego cieszyć bo cały weekend będę pracowaćale co tam-już niedługo:P

a dzisiaj dzień będzie intensywny: muszę iść wpłacić kasę na ubezpieczenie mojego roku, potem do szkoły, a potem czekam nie 3 kilometrowy marsz,bo jak typowa głupia blondynka skasowałam nr do kobietki z której synem mam korepetycje,a że muszę korki przełożyć to spacerek...na szczeście słońce świeci a poźniej do kina i close wyjdę stamtą (jak dobrze pójdzie) o 1:00 :padam:

Napisane przez anoola

Aaaa Kash pytałaś parę dni temu (ciągle jeszcze nadrabiam ) o Pomysł na rybę w sosie śmietanowo-koperkowym - dla mnie pyyycha. Strasznie nam smakuje i rybka taka delikatna wychodzi

mi bardzo smakuje. był taki czas że ze wspólokatorem jedliśmy taką rybę 3 razy w tygodniu

[lili1987]

Napisane przez kashmirka

Lili specjalnie dla Ciebie sprawdziłam zawartość kuferka z biedronki i prezentuje sie ona całkiem miło:

1 szufladka:
-7 pojedyńczych cieni w różnych ładnych kolorach (też kilka fioletów )
- dwa dwustronne aplikatory do cieni
-pędzelek do pudru/ różu
- dwie pomadki jedna w odcieniu czerwieni/różu a druga w odcieniu brązu/beżu

2 szufladka:
-dwa lakiery do paznokci: jeden w brązie drugi w fiolecie czy różu nie pamiętam
-dwukolorowy róż do policzków

nawet sie zastanawiałam czy siostrze nie kupić na mikołaja, ale ona nie używa pomadek a cieni rzadko wiec chyba niewiele by miała z niego radości ale nie wiem może inne kuferki miały inną zawartość? jakby zamiast częsci cieni była jakaś kredka czy puder, a zamiast szminek błyszczyki to bym jej kupiła

to fajna zawartość, ale nie wiadomo jaka jakość produktów, ale sam kuferek w Aldiku widziałam dużo drożej, a tu kufer i kosmetyki
i tak nie mogę wydawać na pierdoły
tym bardziej 40 zł
myślę, że jako prezent ten kuferek jest fajny

no ale ciekawość zaspokojona

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez nurek119

Lili Ty przestań gadać o tej pizzy jak pisałaś o frytkach to wszystkie frytki jadłyśmy, skończyłaś frytki teraz pizza

to działa w obie strony
ja też jestem podatna na Wasze wpływy

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Napisane przez Nadia5

podliczyłam wydatki i w tym miesiacu poszło już prawie 300 zł na lekarza i badania

ale kasy
w moim przypadku poszło 100 zł- wizyta u gin

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Napisane przez sikoreczka111

ja póki co wydałam 500 zł mniej (na wszystko) niż miesiąc temu ... ale oszczędzamy baaardzo w lodówce mamy tak mało, że aż wspólokatorka sie spytała co się dzieje

chyba Ci nie podjadała zawsze co ?

ja też baaardzo oszczędzam w tym miesiącu. żadnych kubeczków, żadnych pierdół, żadnych lakierów, cieni, żadnego drogiego żarcia, tylko to co potrzebne, nawet colę za 2 zł tylko z 2 razy wzięłam (i dobrze, bo niezdrowa), a tak to woda/herbata/kawa.
może jak wyjdę z kryzysu to w końcu nauczę się oszczędzać tak konkretnie
nawet po kilka razy zastanawiam się, czy coś do jedzenia kupić, czy zamienić czymś tańszym
dziś chciałam grochową zrobić, ale nie wiem czy w Biedronie groch tzw. "połówki" dostanę

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez kashmirka

Hania tak kusi tymi okazjami w lumpkach, że mam zamiar jutro skoczyć do jednego na osiedlu

a u mnie obok jest taki co jest napisane odzież zachodnia nowa i używana
i tak się zastanawiam zawsze, czy to nie jest drogi lumpek
do drugiego raz weszłam i skusiłam się na bolerko za 17 zł aż, ale piękne było z miesiąc temu ale tam wszystkie ciuchy w granicach 15 wzwyż , a za 5 zł to rzeczywiście lumpy nawet po domu mam lepsze

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Napisane przez ssnowdrop

piątek moje kochane w sumie to nie mam sie z czego cieszyć bo cały weekend będę pracowaćale co tam-już niedługo:P

masz już perspektywy, także zupełnie inaczej ten weekend Ci się przepracuje

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Napisane przez anoola

Witam Zapowiada się całkiem fajny dzień. W końcu przestało padać i wyszło słoneczko
Z ambitnych planów na dziś - posprzątać, zrobić pranie, wpisać zaległe paragony

ja też mam ambitne plany.
muszę się ubrać, wyjść do sklepu, zrobić obiad, pomyć naczynia , zmopować podłogi, umyć łazienkę wczoraj mała usnęła po północy, więc mam taki sajgon w domu, nic już nie zdązyłam zrobić, nawet umyć po obiedzie

[dodaja]

Napisane przez Osiak

Wniosek?

Te marketowe są bardziej cnotliwe, a te sklepowe to rozpustne jakieś, że tak nogi przed obcymi ludźmi rozkładają

Napisane przez kashmirka

Piąątek, piąątek weekendu początek wczoraj wysprzątaliśmy mieszkanko więc to będzie miły weekend z wolną sobotą Hania tak kusi tymi okazjami w lumpkach, że mam zamiar jutro skoczyć do jednego na osiedlu obok bo dostałam info od jednej wizażanki, że fajne ciuszki można tam znaleźć też wycenione na kilka zł może zaspokoję tym samym potrzebę posiadania nowych ciuchów bo w portfelu brak deputatu na zakupy ciuchowe rzędu większego niż kilkadziesiąt zł poza tym chyba się w końcu zmotywuje i wrzucę troche ciuchów w ktorych nie chodzę na all, moze wpadnie troche grosza a w szafie zrobi sie miejsce tylko najpierw musi mi się zachcieć [/SIZE][/FONT]

Też mam takie plany
Nawet już mam zdjęcia, ale teraz trzeba to pomierzyć, a czasu ciągle brak!

Tak mówicie o ciuszkach z lumpka i aż mi się zachciało też pobuszować, ale to dopiero na początku grudnia jak dostanę pieniądze. Teraz wszystkie moje pieniądze pochłania kserowanie, bindowanie i inne pierdołki

Ja już planuje co kupie za zarobione pieniądze i doszłam do wniosku, że myśle o wszystkich dookoła, a siebie w tych planach nie uwzględniam Zresztą zawsze tak jest i chyba muszę to zmienić...

Teraz zabieram się za pisanie. Chciałabym też posprzątać, ale nie wiem jak to mi wyjdzie, bo i rozdział też chce kolejny zacząć. Wiecie co? Chciałabym chociaż na miesiąc wydłużyć dobę o kilka godzin

[lili1987]

idę do Biedrony sprawdzić, czy ten groch dostanę.
jak nie to muszę inne jedzenie zrobić
i tak z 30 zł pójdzie, bo jeszcze mleko małej

[Nadia5]

Dzień dobry
właśnie się wykompałam, piję kawkę i za niedługo idę porobić opłaty bo już zbliża się termin

później gin, monitoring ciekawa jestem jak tam wszystko się rozwija

sos do spahgetti już gotowy z wczoraj więc tylko makaron ugotuję i ser zetrę, obiad jak się patrzy Jutro będę walczyć z tą pizza (chyba wypróbuję ten przepis co Lili znalazła na stronce)
W niedzielę imopreza dziadków (50 lat po ślubie) i znów weekend zleci

Dziewczyny jak powystawiacie ciuchy na all to dajcie namiary, z chęcią pooglądam a może się na coś skuszę

Lece suszyć włosy

[dodaja]

Napisane przez Nadia5

Dzień dobry
właśnie się wykompałam, piję kawkę i za niedługo idę porobić opłaty bo już zbliża się termin

później gin, monitoring ciekawa jestem jak tam wszystko się rozwija

sos do spahgetti już gotowy z wczoraj więc tylko makaron ugotuję i ser zetrę, obiad jak się patrzy Jutro będę walczyć z tą pizza (chyba wypróbuję ten przepis co Lili znalazła na stronce)
W niedzielę imopreza dziadków (50 lat po ślubie) i znów weekend zleci

Dziewczyny jak powystawiacie ciuchy na all to dajcie namiary, z chęcią pooglądam a może się na coś skuszę

Lece suszyć włosy

Daj znać co tam u lekarza. Swoją drogą bardzo mnie zastanawia jak taki monitoring wygląda

[Haniula]

To pewnie usg dopochwowe kamerke wdzianą w prezerwatywę zaaplikują i helloł macico

ja ide sprzatac, co tez jutro będe mogła leniuchować

[dodaja]

Napisane przez Haniula

To pewnie usg dopochwowe kamerke wdzianą w prezerwatywę zaaplikują i helloł macico

ja ide sprzatac, co tez jutro będe mogła leniuchować

O usg nie pomyslałam heh. Ale może akurat

[Nadia5]

Napisane przez Haniula

To pewnie usg dopochwowe kamerke wdzianą w prezerwatywę zaaplikują i helloł macico

ja ide sprzatac, co tez jutro będe mogła leniuchować

ooo dokładnie tak
ostatnio jak powiedziałam tżowi że on na tą PAŁKĘ zakłada GUMKĘ to prawie się wywrócił

[dodaja]

Trzymać mnie, bo zaraz wujde i stane obok

[ijaa]

Witajcie

Dodaja co jest? Oddychaj, jak Ci mówiłam! Wdech-wydech, wdech-wydech.

Ogólnie "pracuję" w domu. Póki co zjadłam śniadanie i posprzątałam w salonie i w sypiali. A projekt czeka.
Prawdę mówiąc gdybym teraz nie posprzątała to byśmy zarośli w brudzie, bo jutro i w niedzielę do szkoły. A tak jest z głowy, a projekt do pracy zrobimy wspólnie z TŻ wieczorem więc nam szybko zejdzie.
Poza tym o wieeeeeele bardziej lubię sprzątać jak nie ma TŻ.
Zaraz stawię obiad i trochę się ogarnę no i zacznę powoli "pracować"

Ogólnie myślami jestem w pracy, bo sprawa o której wspomniałam, ciągnie się i wszystko wskazuje na to, że będzie "afera"
Jestem w kropce trochę. Tzn, wiem co zrobić powinnam, ale nie czuję się z tym dobrze z pewnych względów.
Może później na PW napiszę Wam więcej, bo nie ukrywam że mnie to gryzie.

[dudipopka]

dodaja co sie dzieje??

ja wróciłam z miasta kupiłam kurczaka(4,95zł/kg) włoszczyznę 2zł makaron 1,2 przyprawę do flaków 1,20 do dań chińskich 1,20 kostki rosołowe 1,90 kakao 3,70 mleko 1,9 papierosy 9,2 i 4 piwa za 7 zł(wojaka) ledwo żyje bo w 2 strony i 2 sklepy w 45 minut