Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV

[RoXi_7]

Powiem Wam, że mi też tak strasznie czas ucieka Też dopiero pamiętam jak pisałam, że chyba pójdę na studia, a już niedługo będę na półmetku

[Malgos_12]

Oj czas ucieka niesamowicie szybko.... dopiero co zobaczyłam II kreseczki teraz te kreseczki gaworzą, wrzeszczą, uśmiechają się hhahah,
a tak w ogóle Talk nie wmówisz mi, że w lipcu będzie już rok jak wyjechałaś do UK, weź nie ściemniaj

Roxi - nie zalało cię we Wrocku?

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Rewelka - szukam tych zdjęć, mam nadzieję, że dziecko się nie obudzi w między czasie

Talk, Paula - jak tam wasze diety? ja parę dni temu przeszłam na przymusową. Nie jem nic co zawiera białko krowie bo muszę wykluczyć u Kacpra skazę białkową... nie zdawałam sobie sprawy, że jest tak mało rzeczy które nie zawierają mleka....

[RoXi_7]

Małgosiu Pamiętam jak pisałaś o dwóch kreseczkach Wydaje się jakby to było wczoraj
Nas na szczęście nie zalało. O tym co się działo we Wrocku dowiedziałam się od rodziców, którzy do mnie zadzwonili i pytali się co się u nas dzieje Wiedziałam, że była ulewa, ale nie spodziewałam się, że aż tak pozalewało niektóre ulice Koleżanki miały problem, żeby wrócić z zajęć do domu, bo tramwaje przestały kursować. Stworzył się gigantyczny korek. Ciężko mi sobie uzmysłowić, że w czasie pół godziny zalało część miasta.

[Wiolinkax]

hehe a ja akurat doskonale pamiętam jak się Talk przeprowadzała, pamiętam ze to był lipiec bo pare tyg później brałam ślub qrde to już rok niedługo nam strzeli

No trzeba przyznać z tym naszym podkarpaciem to ciężko o ładną i zarazem dużą sale... my szukaliśmy bardzo długo tej wymarzonej i dużej... ale powiem wam ze dobrze zrobiliśmy wybierając ten pawilon ogrodowy pięknie w środku, bardzo dużo miejsca trochę nietypowy klimat (bo nam później otworzyli te ścianki boczne i taki był super przewiew) także polecam innym, no tylko problemem było trafienie na ,,odpowiednią" pogodę

[paula54]

Gosia - u mnie ostatnio mniej czasu rano na ćwiczenia, ale za to zwykle cały dzień na nogach i jak wracam to czuję, że się nabiegałam, więc już ćwiczyć czasu nie ma. Ale nie widzę, żeby mi coś przybyło albo ubyło...

Ja mam nadzieję, że pogoda się poprawi, bo za tydzień jadę się na czw/pt byczyć i mam nadzieję, że coś słoneczka się uda złapać

[RoXi_7]

paula Gdzie się wybierasz?

[paula54]

jadę na "konferencję" się trochę pobyczyć

[talkative2]

Małgoś - tak, tak to już rok będzie co do diety, to tak jak pisałam - skapitulowała zanim się jeszcze pojawiła na dobre, więc kolejnym razem, jak wpadnę na taki głupi pomysł, to juz nawet Wam nie pisze, bo głupka z siebie robię tylko :P spójrzmy prawdzie w oczy - nie mam do tego silnej woli

My wczoraj byliśmy na tym firmowym drinku. Wprawdzie zebraliśmy się dosyć wcześnie, bo przed 23, ale trochę posiedzieliśmy. Niby spoko było , ale ja mam takie wrażanie, ze Ci ludzie (część z nich dokładnie, bo nie , że wszyscy), to spotykają się tylko, żeby znaleźć temat, żeby później kogoś obgadac. Dlatego część osób z mojej pracy nigdy nie pojawia się na spotkaniach firmowych. I ja tak jakoś też się czułam trochę skrępowana momentami. No ale ogólnie było też dosyć wesoło i momentami naprawdę śmiesznie A i coraz bardziej lubie mojego szefa Zresztą on nas też chyba lubi , więc przynajmnieij tyle

[agniecha_17]

rewelka ja moge polecić restauracje hibiskus miałam tam wesele, sala duża i hotel też jest. to jakieś 15 km od rzeszowa. jakbyś chciała coś więcej wiedzieć to pytaj

z restauracji w których byłam na weselach najbardziej podobało mi sie w czterech porach roku w rudnej i korona w rzeszowie (na orzeciwko pro famili)

talk jeśli chodzi o rzeszów i okolice to jest bardzo duży wybór restauracji więc napewno każdy coś znajdzie dla siebie i bardzo duża konkurencja

małgoś ja dalej chodze na ćwiczenia i po miesiącu czuje sie bardziej rozciągnięta i już kondycyjnie lepiej sobie radze na ćwiczeniach. niestety w domu nie ćwicze choć już sie długo za to zabieram. musze popatrzeć za fajnymi filmikami z ćwiczeniami.
polecacie coś?

a co u mnie? Sebuś z każdym dniem co raz częściej mówi mama tata itd. ciągle chce wstawać i trzymać się krzesła. potrafi przeturlać się przez cały pokój jak zobaczy coś ciekawego i już teraz co raz mniej śpi a ja mam co raz mniej czasu żeby zrobić obiad i porządki. musze go wszędzie ze sobą brać. w wolnej chwili zajmuj sie poszukiwaniem stolarza, firmy która zrobi mi meble na zamówienie, firmy od rolet zew. muszą nam wycenić a później wybieramy firme. na jesień może już będziemy mieszkać w naszym domu

[paula54]

Aga - ja mogę z czystym sercem polecić filmiki MelB - ma kilka serii w necie, fajnie się ćwiczy a serie są po bodajże 10 minut i sobie łączysz takie, które Cię interesują

[RoXi_7]

Aga tak jak Paula polecam Mel B Ma bardzo fajne ćwiczenia, każdy znajdzie coś dla siebie. Polecam również ćwiczenia z Natalią Gacką oraz Miley Cyrus Workout: Sexy Legs. Wszystkie można znaleźć na you tube

[paula54]

i jeszcze Tiffany Rothe (czy jak to się tam pisze) - workout na boczki

[talkative2]

Aga - bliżej Rzeszowa na pewno Ja widziałam kilka sal bnliżej Rzeszowa albo bliżej Bieszczad, które mnie urzekły (przynajmniej na zdjęciu). NAwet myślałam, czy nie zarezrwować i nie zrobić tam przyjęcia, ale moja mama słusznie zwróciła uwagę, że miałam kilkoro starszych ludzi na weselu, których dużo kosztowało dostanie się na moja salę (niecałe pół godzinki od kościoła), a co dopiero godzinna przeprawa autobusem

[RoXi_7]

talk Chciałam się zapytać jak spisuje się prostownica? Masz typ s8500 czy S9950? I czy mogłabyś mi napisać jak długi jest kabel? Bo nigdzie nie mogę znaleźć tej informacji

[Kate Noir]

ja pamiętam jak sama dołączyłam tu ok 1,5 roku temu... a teraz mój ślub zbliża się wielkimi krokami

właśnie kupiłam taką księgę gości http://allegro.pl/drzewo-ksiega-gosc...284302305.html Chyba zaczynam szaleć.
Za jakieś 2 tyg powinny przyjść do mnie buty i wtedy muszę umówić się na przymiarkę i obcięcie sukni.

[talkative2]

ja mam S850 Tak na oko kabel ma ze 2,5 m Jak opuściłam go do podłogi i zmierzyłam do swojego wzrostu to był duuuużo dłuższy Długi jest. Nie mam problemu, zeby prostować jak gniazdko mam oddalone. Ja jestem póki co zadowolona Prostuje szybciutko i dobrze. A musze dodać, ze nie prostuję na najwyższych temperaturach. Prostuje na ok 170 stopniach A prostownica rozgrzewa się do 250. Więc wtedy to pewnie błyskawicznie prostuje. No i nie czuję, zeby paliła włosy czy coś. Ogólnie in plus

[RoXi_7]

talk Dzięki za sprawdzenie długości kabla Właśnie zależy mi na tym, żeby był długi Nie będzie problemu z odległością od gniazdka. Mojej siostrze ostatnio spaliła się prostownica, więc na dniach zamówimy sobie 2 sztuki

[talkative2]

Kate - superancka ta księga! Aż załuję, że sama takiej nie znalazłam

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

RoXi - no to super Mam nadzieję, ze się sprawdzi Mi też zależało na długim, bo w tej zwariownej Anglii nie ma gniazdek w łazience, a ja tylko tam mam lustro póki co :P Planuje kupić sobie jakieś duże do sypialni albo przedpokoju, ale jakoś tak schodzi i schodzi i dalej nie kupiłam

[Malgos_12]

Talk - jak to tłumaczyli mi irlandczycy brak gniazdka zapobiega wpadaniu z włączoną suszarką do wanny pełnej wody buhahahahahaha a ja na to: to jak funkcjonuje cała reszta europy? w PL każdy ma gniazdko w łazience ale nie słyszałam jeszcze o takim "wypadku" hahah

[talkative2]

Ja z kolei czytałam na instrukcji do suszarki "nie suszyć włosów podczas kąpieli" np i wymiekasZ , jak widzisz na wyspach jest wszystko mozliwe. A z ciekawości - w IE też macie 2 kraniki?

[Malgos_12]

Talk - oczywiście przecież jakby był jeden to by ludzie głowami uderzali tutaj wszystko praktycznie jak w UK

[agniecha_17]

paula właśnie wczoraj dużo czytałam na necie o ćwiczeniach i jak na razie ćwicze drugi dzień boczki z tiffany a zaraz zabieram sie za ćwiczenia z mel b http://www.bycidealna.pl/2013/07/wyz...b-tiffany.html ciekawe czy wytrwam ;p a oprócz tego aerobik dwa razy w tygodniu

kate fajny pomysł z tą księgą, tylko to raczej jak jest małe wesele bo nie wyobrażam sobie że suie pomieści 180 kółeczek z podpisami

[talkative2]

Gosia - nie!! nie, nie, nie! O wersji z suszarką słyszałam i już ja jakoś zaakceptowałam, ale kraniki mnie rozwaliły! SErio, to jest powód? Nie mogę

Jeszcze niecałe 4 tygodnie i już będę w Polsce! Już się nie mogę doczekać, aż spotkam się z moimi przyjaciółmi. Dodatkowo mam umówione 2 wizyty u dentysty, jedną u okulisty i jedną u gina , więc się przebadam przy okazji i coś czuję, że ... w ogóle nie odpocznę

[paula54]

Taaaalk - a ze mną się nie spotkasz? Na Boże Ciało będziesz?

Ja widziałam na pralce, że nie służy do prania zwierząt. Tutaj u nas w Pl

[Malgos_12]

Talk - nie wiem czy to powód ale my tak się śmiejemy
fajnie, że lecicie do domku - o odpoczynku zapomnij!

[talkative2]

Paula - wprawiasz mnie w zastanowienie Własnie googlałam kiedy jest Boże Ciało :P Tj 19? My wylatujemy w sobotę 28go Oczywiście, ze się spotkam, jeśli tylko będziecie w Krośnie Wprawdzie mam wiele wizyt umówionych, ale nie mogę żadnej z niej odpuścić, więc najwyżej będą krótsze, ale z każdym, bo nie wiadomo, kiedy kolejny raz przylecimy. Mama męczy o kolejne Boże Narodzenie, ale ja w to wąpię. My mamy młyn w pracy do Wigilii, więc musiałabym lecieć w pierwszy dzień świąt, a to po pierwsze drogiem a po drugie nie opłaca się ze względu na krótki czas, jakby moglibyśmy tam być. A poza tym ja tam nie czuję wielkiej potrzeby widzenia się w Święta, więc tymbardziej szkoda mi na to wydawać drugie tyle kasy na bilet.

Małgoś - a ja już TŻowi powtórzyłam o tym kranie hahahaha

[Malgos_12]

Talk - z tymi kranami to się śmiał mój tż z irlandczyków

[paula54]

Talk - aha, kurcze, szkoda. Bo my jesteśmy 19 w Krośnie, a potem dopiero pewnie gdzieś w lipcu... Trudno, jeszcze przyjdzie nasza pora

Btw. zawsze się zastanawiałam - jak się myć pod takim kranem? Tu ciepła a tam zimna? Albo się oparzysz albo zamarzniesz? Jak to jest?

[talkative2]

No my zostajemy do 7 lipca, jakby coś Z kranem jest dokładnie tak, jak mówisz - albo się oparzysz albo zmarzniesz Ja przeważnie buźkę myję jak się kąpię, albo jak biorę prysznic, albo jak myję włosy to przy okazji Czyli korzystam z wannowego osprzętu, gdzie kranik jest już jeden jak już muszę umyć nad umywalką, to szybko opłukuję, zanim woda się zdązy nagrzać - szaleństwo TŻ czasami po prastu zatyka korkiem i nalewa sobie wodę do umywalki i tak opłukuje. Ale ja jakoś tak nie mogę :P Dziwne mi się wydaje mycie buźki w umywalce, w której myję zęby :P Niby nic, ale dla mnie dziko jakoś

[Malgos_12]

Ja na szczęście w tym mieszkaniu mam pojedynczy kran ale jest niziutki więc nie walnę łbem hahahahah