|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4291 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
patrilla ja nigdy nie przeklinalam u nas w domu za cholere juz krzywo mama patrzyla i nie podoba mi sie zachowanie b. byla dlugasna rozmowa i przypomnialam mu ze jak bedzie sie odnosil tak do nas to odejdziemy bo szacunek na 1 miejscu jest u mnie. no to obiecal poprawe. tlumaczyl ze jest przemeczony( to prawda od 11 miesiecy nie mial wolnego weekendu) ale wyladowac moze swa zlosc w inny sposob. od dzis wznawia trenngi ( boks i ju-jitsu) wiec moze mniej nerwowy bedzie. oby.
dziewczyny zapomialam wam napisac. wczoraj moja znajoma urodzila chlopca i wazyl...5630 ! szok
__________________
cierpliwość to geniusz ... DOKĄDKOLWIEK PÓJDE, PONIOSĘ ZE SOBĄ TWÓJ PIERWSZY KRZYK.... paula darcy dukan 68 |
|
|
|
#4292 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 8 298
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Witam.
dziekuje wam bardzo...wczoraj wieczorem i w nocy przecieralam mu to oczko herbatka i juz nie ropieje. Teraz Alanek gania za pilka po pokoju wiec moge troche popisac. Kurcze u mnie pogoda beznadziejna.Pada deszcz a juz sie przyzwyczailam do polskiego sloneczka ![]() Szczerze powiem ze pobyt w Pl byl udany ale troche sie zawiodlam na niektorych osobach...a przede wszystkim na "tesciowej".A mianowiccie kupila sobie malego psa i byla tylko nim zachwycona przez 19 dni naszego pobytu widziala sie z Alankiem zaledwie 3 razy po 2 godziny...dluzaej nie chciala bo ciagle cos przy piesku musiala robic...rozczarowalo mnie to gdyz zawsze jak przyjezdzalam chcila abym z nim przychodzila i nie mogla sie nim nacieszyc a tu Klops!!!!aaaa a gdy wyjezdzalam to nawet sie z nami nie porzegnala bo wyjechala na jakies wczasy(nieplanowane)z tego co mi wiadomo!ale bylo minelo i teraz wiem czago sie spodziewac!!!no to sie wyzalilam bo nie mam komu a mezowi nie chce robic przykrosci!!! |
|
|
|
#4293 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Witam!
U nas pochmurnie i deszczowo, ale i tak musimy wybyć do marketu po pampersy. Zimno nie jest ,więc z folia na wózku damy radę. Nocka ok, bez karmienia i budzenia U nas w okresie noworodkowym pomogło: okłady z naparu rumianku-gdy było łagodne ropienie lub krople ze świetlika + sól fizjologiczna na silniejszy stan.-czyli tak jak pisze olunek izuniak- obejrzałam sobie wizualizację wnętrz WAszego domku, fajne przestronne pomieszczenia. magsh- teściowa to teściowa, a więc tradycji stało się zadość 5360 dokładnie to Weronika ważyła gdy skończyła 3 miesiące ![]() Pogodnego dnia!
__________________
Trzeba rzucić wyzwanie umiejętnościom dziecka, jednak nie oczekiwać od niego doskonałości. Erika Landau . |
|
|
|
#4294 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
magsh ja mam tesciowa cudna !!! naprawde jest supeeeerr!
za to zawiodlam sie na moich rodzicach jak urodzilam misia to nawet do szpitala nie przyjechali bo niby ze do szpitala lepiej nie bo za male, potem odwiedzili nas jak mis mial 2 miesiace dopiero( mieszkaja 30 km od nas ) teraz widuja misia raz na miesiac jak my tam jedziemy ( oni od tych 9 miesiecy ani razu nas nie odwiedzili)smutne to . no coz nie spodziewalam sie po nich takiego zachowania. nie potrafia sie cieszyc . jak dzwonie i mowie ze mis nauczyl sie samodzielnie stac to mowia : a juz chodzi?. echhh. a tesciowa super wpada raz w tygodniu( pracuje )a co nedziele obowiazkowo na obiad do niej idziemy wlasciwie to mis a my na przyczepke
__________________
cierpliwość to geniusz ... DOKĄDKOLWIEK PÓJDE, PONIOSĘ ZE SOBĄ TWÓJ PIERWSZY KRZYK.... paula darcy dukan 68 |
|
|
|
#4295 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 22 213
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
dziewczyny Wiki wczoraj miała popołudniu 37,2
i w nocy też teraz nic cisza! nie wiem czy jej 2 zęby u góry nie idą może miec gorączce od ząbków ![]() olunek zazdroszczę tesciowej |
|
|
|
#4296 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 8 298
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
sprawa z rodzicami naprawde smutna...moja tesciowa tez sie bardzo cieszyla jak Alan sie urodzil i jak przyjezdzalam to nie mogla sie nim nacieszyc ale teraz sie wszystko zmienilo...moze to to ze dzieli nas dosc duza odleglosc...sama nie wiem.
Joanna moj synus za kazdym razem goraczkuje na zabki... |
|
|
|
#4297 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 22 213
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Cytat:
![]() dzwonią codziennie a ile ma twoj synek gorączki? moja 37,2 a dajesz mu coś na zbicie? ja daję ibufen |
|
|
|
|
#4298 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
joanna 37,5 to nie goraczka u niemowlaka! zbija sie temp powyzej 38,5-39. a te 37,2 to nawet nie stan podgoraczkowy!. dzieci moga miec 37,5 i to normalna temperatura. 38- lekki stan podgoraczkowy, 38,5-39 i wyzej goraczka.
__________________
cierpliwość to geniusz ... DOKĄDKOLWIEK PÓJDE, PONIOSĘ ZE SOBĄ TWÓJ PIERWSZY KRZYK.... paula darcy dukan 68 |
|
|
|
#4299 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Cytat:
Iwka:siedziałam, bo musiałam odetchnąć po pilnym tłumaczeniu - w czw do 2 w nocy, a wczoraj do północy ale już skończyłam i oddałam
__________________
ajanna, http://lb3f.lilypie.com/Ymgtp2.png http://by.lilypie.com/XkuJp2.png http://bobo-blog.glam.pl/ |
|
|
|
|
#4300 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
prawda!!!!! no chyba że to ząbki to ja daje nurofen żeby mniej bolała,ale tylko na noc 2ml. przez 3 dni a potem przerwa.
|
|
|
|
#4301 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 8 298
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Przewaznie ma 37.5-38...jak jest 38 to podaje panadol albo nurofen...a jak ma wyzsza goraczke ide do lekarza!!!chociaz kilka razy bylam u lekarza jak mila 39 to kazali podawac nurofen-gdyz nie mial innych objawow chorobowych!
|
|
|
|
#4302 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
hey,
będzie krótko. Maks przed północa gorączkował- 39,1. dałam mu czopek, przespał ładnie całą noc, i do dziś do 15:0 było ok, bez gorączki, temp. w granicach 36,8- 37,2, więc ok.Ale jak jadł obiadek to nagle przy którejś łyżeczce zaczął w jednej chwili straszliwie płakać, tak jakby się oparzył, aż się zaniósł. , zmierzyłam temp. 38,5. zaraz potem go przebierałam, w trakcie zmiany pieluszki zawsze pije herbatkę, inaczej się nie da, i w pewnej chwili wyrzucił butelkę i znów zaczął przeraźliwie płakać, aż mu tchu brakło. nie prężył sie przy tym, więc przypuszczam że nie chodzi tu o brzuszek, więc o co?? Zaraz potem zasnął. On jeszcze nigdy nie płakał w ten sposób... czy to mogą być ząbki? bo skoro raz przy karmieniu, potem przy piciu, to może gdzieś go uraziło i zabolało mocno?? Poza tym wszystko jak zawsze, je normalnie, ładnie się bawił do 15:00, ganiał po całym mieszkaniu, kupki w ilości jak zawsze, tylko trochę rzadsze, ale nie woda... nie wiem, co robić, czy jechac z nim prywatnie do lekarza, nawet nie wiem, czy mnie przyjmnie, bo to weekend...
|
|
|
|
#4303 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
No wróciłam
ale naprodukowałyście ![]() Olunek ja też się zgadzam z dziewczynami, mnie zdarza się przeklnąć a czasami maksymalnie dać upust ale nie przy małej, za to wiem co znaczy mieć wulgarną osobę w rodzinie. Mój teść będąc kiedyś przypadkiem przy kąpieli małej bardzo wulgarnie skomentowałam moje zabiegi hignieniczne...ale ja się nie cykam i mówię co myślę. Miniu ja Cię doskonale rozumiem, jak walczyliśmy o dziecko to rozmawialiśmy o adopcji. Teraz ten temat gdzieś we mnie siedzi nadal i jeżeli w przyszłości warunki mieszkaniowe nam pozwolą to chciałabym adoptować dziecko. Co do obaw ja mam w rodzinie przykład własnego, urodzonego które sprawia odkąd pamiętam głównie kłopoty i to takie bardzo poważne, jego bracia to mądrzy, wykształceni i poukładani faceci a on niezły ancymon. Magsch, Alanku witajcie po wojażach ![]() Izuniak fajnie przechodzicie chorubsko, na wesoło ![]() ![]() Lea dla biedniutkiego Maksa Kanciu co do zakazywania i reagowania na nie to u Oliwki zachodzi ten sam mechanizm jak u pozostałych maluszków, mogę sobie mówić i mówić a ona reaguje uroczym uśmiechem i zasuwa dalej co jakiś czas zerkając co ja na to a jak ostrzej powiem że nie wolno albo jej np zagrodzę drogę to się złości i ryczy, tak na pokaz.Wszystkiego najlepszego dla maluszków, które ostatnio obchodziły swoje święta:Igorka, Olafka, Olivki i Poli Foteczki wszystkich dziecia czków i ich mamuś piękne Moje dziecko właśnie liże mnie po udzie i robi malinki Przepraszam za takie sporadyczne pisanie ale mamy ostatnio strasznie zaganiany, urządzamy Oliwci pokoik i musieliśmy waywalić wszystkie stare meble i uprzątnać piwnicę a to było niczym sprzątanie stajni Augiasza Za to jutro nagroda i jedziemy do Ikei po nowe meble ![]() Teraz ja mam pytanie, czy wasze dzieciaczki też namiętnie zjadają wszystko z podłogi? Ostatnio znalazłam przy przewijaniu Oliwci w pieluszce nitkę, którą wcześniej najwidoczniej zeżarła skąd ją wzięla nie wiem bo notorycznie odkurzam a dzisiaj dałam jej obwarzanka to urwała sobie kawałek a resztę rozdrobniła na panelach i zjadała z podłogi, jak jej zabierałam to wrzask więc doszłam do wniosku że nic jej nie będzie i dałam spokój.P.S. z morza nici ech więcej się nie chwalę ale postanowiłam jechać z TŻ bez Oliwci w góry, dzieki kochane za rady Ajanna ja też się wyśpię
__________________
evemamaoliwki |
|
|
|
#4304 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 22 213
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
dziewczyny byłam z Wiki na pogotowiu bo nie pasowała mi ta Jej gorączka 38,8
okazało sie że ma anginę ropną i znowu antybiotyk szlak mnie chyba trafi |
|
|
|
#4305 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 781
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
a ja się szykuję, bo na 19 idziemy na wesele. moja mama przychodzi do Tymka i będzie miałą debiut w usypianiu nocnym. oby nie płakał. ażdziwnie się czuję, pierwszy raz od wielu miesięcy wychodzimy wieczorem.
trzymajcie kciuki, bym dałą radę w moich mega szpilkach (oczywiście w torbę biorę płaskie na zmianę )
__________________
Barwa |
|
|
|
#4306 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Lea - ja bym do jutra się wstrzymała z lekarzem. Jeśli nie ma żadnych innych objawów to będzie raczej trzydniówka
Eve - ja juz Emilce wyciagałam z buzi liście, kawałki kory drzew, plastikowe zakrętki do butelek i inne cuda. Widać, ten typ tak ma ![]() No i czekamy na zdjęcia po remoncie ![]() Xantia - ale sobie podmaściłaś wczoraj Kuchnia śródziemnomorska to moja ulubionaOlunek - u mnie też nie różowo z rodzicami. Okres bezinteresownej dobroci mamy za sobą, a teraz jak chcemy gdzieś wybyć to muszę się prosić o opiekę nad dziewczynami. Moja mama zamiast do nich przyjść woli grać w gry komputerowe , a mieszkają nad nami więc odpada problem odległości![]() Kanciu - basenu nie będzie, na razie...Żartuję Kupimy taki w markecie, bo taki murowany to strasznie drogi w eksploatacji Karo - cena projektu to ok. 2200 - 2500 brutto ( zależy gdzie...) ale do tego dochodzi dostosowanie projektu przez architekta do warunków na działce, a to nierzadko drugie tyle ![]() Lea - fajny projekt Zapomniałam napisać, że wprowadziłam małe zmiany: otwarta kuchnia na jadalnięi zamiast pomieszczenia gospodarczego będzie duża łazienka, bo mamy piwnice na trzymanie rupieci ![]() Moja Jagulka jest biedna. Ma nawet wysypkę na języku, dziąsłach i gardełku. Strasznie mi jej szkoda ![]() ![]()
__________________
22.12.2001 - Jagódka 14.07.2007 - Emilka |
|
|
|
#4307 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Barwa - ja też dzisiaj mam wychodne
Się będzie działo...
__________________
22.12.2001 - Jagódka 14.07.2007 - Emilka |
|
|
|
#4308 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Hejoł
Chciałam pochwalić się spotkaniem ale widze , ż Minisia mnie ubiegła. Haha mieszkamy obok siebie i musiałyśmy na drugi koniec Polski wyjechać żeby się spotkać A pogoda bajczna, już 4 dzień słonko i cały czas straszą , że brzydka pogoda idzie ze Śląska, podobno juz jutro tu dotrze tfuuu tfuuu. Jutro spotykamy się ze znajomymi i z chrześnicą, z naszego miasta , też są w Mielnie, normalnie jakaś inwazja. Przesyłamy wszystkim słodziachne i mega najodowane buziaki
__________________
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/199406261138.png http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20030906310120.png http://www.suwaczek.pl/cache/637f72f2f2.png |
|
|
|
#4309 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
KLAUDIO I KACPERKU -
OD WERONKI I CIOCI IWKI
__________________
Trzeba rzucić wyzwanie umiejętnościom dziecka, jednak nie oczekiwać od niego doskonałości. Erika Landau . |
|
|
|
#4310 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
alez jestem zakrecona!
klaudio i kacperku
__________________
cierpliwość to geniusz ... DOKĄDKOLWIEK PÓJDE, PONIOSĘ ZE SOBĄ TWÓJ PIERWSZY KRZYK.... paula darcy dukan 68 Edytowane przez olunek Czas edycji: 2008-07-06 o 08:24 |
|
|
|
#4311 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
a ja co mam powiedzieć
![]() Klauduniu, KacperkuSTO LATSkarbyKochane Moje szczęścia śpią i ja uciekam bo fajny film na tvn się zaczyna, spokojnej nocki wszystkim
__________________
evemamaoliwki |
|
|
|
#4312 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
No to ja pzyznaję, że tutaj to nawet nie wiem, którgo mamy ani jaki jest dzień tygodnia
. Więc z wtopą ale bardzo szczere życzenia dla Klaudusi i Kacperka No i muszę, muszę Wam to powiedzieć, godzinkę temu Olivka zaczęła chodzic ). Zerwałam dwie koniczynki i dałam jej do rączek i stała tak oparta o mnie z kwiatkami i w tym momencie z hotelu wyvibegły dzieci. Więc mówię, Olivciu łapiemy dzieci, a ona zaczłęa biec za nimi, nie iść tylko tak śmiesznie biec, a ja za nią bo bałam się ,że na buźke poleci. A ona przebiegła spory kawałek i klapnęła na pupę z uśmiechem
__________________
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/199406261138.png http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20030906310120.png http://www.suwaczek.pl/cache/637f72f2f2.png |
|
|
|
#4313 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
![]() ![]() dla olivkijuz to kilka razy zauwazylam moze mi sie zdaje ale misio i kuba ( jego rowiesnik) jak sie spotkaja ze soba to potem jeden robi rzeczy te co drugi czyli jakby sie uczyli nawzajem . zakrecona jestem ale chyba wiecie o co mi chodzi. mindżor sie obudzil wyspany !!!!!!!!!!!!!!!!!! no to czeka mnie dluuuugasny wieczor
__________________
cierpliwość to geniusz ... DOKĄDKOLWIEK PÓJDE, PONIOSĘ ZE SOBĄ TWÓJ PIERWSZY KRZYK.... paula darcy dukan 68 |
|
|
|
#4314 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
olunek coś w tym musi być
![]() Olivia śpi tutaj jescze wiecej niż zwykle, to chyba ten jod jej służy
__________________
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/199406261138.png http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20030906310120.png http://www.suwaczek.pl/cache/637f72f2f2.png |
|
|
|
#4315 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Cytat:
A to, izuniak, megabuziole dla Twojej ślicznej zarazy. I szczerze powiedziawszy, nie wiedziałam, że ospa atakuje też język, itp. miniu, gratki dla Olivki. Zmykam spać, bo jutro znowu wczesna pobudka i wyjazd na giełdę. |
|
|
|
|
#4316 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Cześć
W końcu znalazłam chwilę, żeby usiąść do kompa. Byłam trochę dziś na plotach i wróciłam na 19, a jak wróciłam to w domu masa roboty ![]() Bardzo dziekujemy za życzonka i przesyłamy buziaczki Kacperkowi miniu gratulujemy Olivce pierwszych kroczków. Teraz to już poleci izuniak całuski dla Jagódki, niech szybko do zdrowia wraca barwa miłej zabawy lea oby gorączka nie wróciła Wiecie, myślałam, że jak mąż będzie w domu to będę miała więcej czasu dla siebie. Jak bardzo się myliłam
__________________
"In running, it doesn't matter whether you come in first, in the middle of the pack, or last. You can say, 'I have finished.' There is a lot of satisfaction in that."
-Fred Lebow, New York City Marathon co-founder |
|
|
|
#4317 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 502
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Klaudio i Kubusiu - wielkie buziaki dla Was
![]() Dla wszystkich chorych dzieciaczków również buziole ![]() Tylko na chwilę. Jesteśmy spakowani w 95%. Reszta jutro. Jakoś się wszystko do samochodu pomieściło. Najwięcej toreb ma oczywiście Mikołaj. Niestety oglądałam prognozę pogody i nie wygląda to ciekawie Deszcze i burze nawet na nowy tydzień.Wyruszamy ok. 10. No to trzymajcie się. Wracam za tydzień.
__________________
W zamęcie myśli upadam na samo dno serca... |
|
|
|
#4318 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
izuniak buziaczki dla jagodki
ewa milego wyjazdu ja juz nie moge sie doczekac kiedy my pojedziemy. ale jszcze 24 dni i nad morze huuuuuurrrrrrrrraaaaaaaa. a moze ktoras z was bedzie w okolicach dabek w sierpniu? . my jedziemy cala rodzinka czyli misio +my+ nasz labradorlea misio wlasnie tak placze jak ida mu zeby ni z gruszki ni z pietruszki -placz. najczesciej w nocy przez sen. a zupek wtedy w ogole nie chce , nic cieplego bo zaraz odpycha reke z lyzeczka.buziaki dla maksia to milej niedzielki zycze ps. PIERWSZA
__________________
cierpliwość to geniusz ... DOKĄDKOLWIEK PÓJDE, PONIOSĘ ZE SOBĄ TWÓJ PIERWSZY KRZYK.... paula darcy dukan 68 |
|
|
|
#4319 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Druga
ewa ładnej pogody życzę Moja klaudia też wczoraj zastrajkowała z jedzeniem, ale widze że dziś wraca do normy. Nad ranem też popłakuje, ale pomaga zel na dziąsełka. Idą trzy czwórki. 23 lipca mamy pierwszą wizytę u dentysty, ciekawe czy da zajrzeć sobie w buzię Miłej niedzieli
__________________
"In running, it doesn't matter whether you come in first, in the middle of the pack, or last. You can say, 'I have finished.' There is a lot of satisfaction in that."
-Fred Lebow, New York City Marathon co-founder |
|
|
|
#4320 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Nie myślałam, że będąc na urlopie to powiem: DRUGA
![]() EDIT: A jednak trzecia, zmykamy na plaże bo jest piękna pogoda. Wszystkim duuużo słońca życzymy
__________________
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/199406261138.png http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20030906310120.png http://www.suwaczek.pl/cache/637f72f2f2.png |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:05.







jak urodzilam misia to nawet do szpitala nie przyjechali bo niby ze do szpitala lepiej nie bo za male, potem odwiedzili nas jak mis mial 2 miesiace dopiero( mieszkaja 30 km od nas ) teraz widuja misia raz na miesiac jak my tam jedziemy ( oni od tych 9 miesiecy ani razu nas nie odwiedzili)smutne to . no coz nie spodziewalam sie po nich takiego zachowania. nie potrafia sie cieszyc . jak dzwonie i mowie ze mis nauczyl sie samodzielnie stac to mowia : a juz chodzi?. echhh. a tesciowa super wpada raz w tygodniu( pracuje )a co nedziele obowiazkowo na obiad do niej idziemy wlasciwie to mis a my na przyczepke
i w nocy też teraz nic cisza! 





ale już skończyłam i oddałam

a jak ostrzej powiem że nie wolno albo jej np zagrodzę drogę to się złości i ryczy, tak na pokaz.
Za to jutro nagroda i jedziemy do Ikei po nowe meble
a dzisiaj dałam jej obwarzanka to urwała sobie kawałek a resztę rozdrobniła na panelach i zjadała z podłogi, jak jej zabierałam to wrzask
ale postanowiłam jechać z TŻ bez Oliwci w góry, dzieki kochane za rady
Kuchnia śródziemnomorska to moja ulubiona
dla olivki
. my jedziemy cala rodzinka czyli misio +my+ nasz labrador
