Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy 2008!

[gosiaizbyszek]

Dziewczyny trzymajcie kciuki za Adasia. Ma infekcję wirusową jelit, bardzo płacze, bo boli go brzuszek. I od wczoraj ma biegunkę. Nie wiadomo, czy Świąt nie spędzimy w szpitalu jak mu nie przejdzie. Boję się żeby się nie odwodnił.
Zastanawiam się nad przełożeniem Chrztu

[magflieg]

Napisane przez gosiaizbyszek

Dziewczyny trzymajcie kciuki za Adasia. Ma infekcję wirusową jelit, bardzo płacze, bo boli go brzuszek. I od wczoraj ma biegunkę. Nie wiadomo, czy Świąt nie spędzimy w szpitalu jak mu nie przejdzie. Boję się żeby się nie odwodnił.
Zastanawiam się nad przełożeniem Chrztu

Trzymam bardzo mocno Adaśku zdrowiej nam

[Iwa_iw]

Gosiu trzymam kciuki bardzo mocno !!!

ja Was dzisiaj tylko podczytuję bo jakiś wisielczy humor mnie dopadł
pozdrawiam

[anuhaaaaaaaaaa]

Gosia trzymam kciuki z całych sił Oby Adasiek szybciutko wyzdrowiał!!!

Magflieg no tragedia ta baba chyba powinnaś iść do innego lekarza, w końcu do takiego człowieka powinno się mieć zaufanie. Mam nadzieję, że Emi szybko dojdzie do siebie!

Mnie też męczy katar, tzn ja zawsze mam katar (nawet nie wiem od czego - alergie, zatoki, no nie wiem) ale zazwyczaj męczy mnie tylko na zewnątrz, a od kilku dni i w domu ciągle latam po chusteczki. Na szczęście na Piotrka nie przeszło, ale te jego zachowanie to nie jest normalne. Chciałam go jeszcze podkarmić przed balkonowym spacerem, to nawet nie chciał złapać cyca, rozryczał się strasznie. Ostatnio normalnie zjadł o 5, a później dwa razy dosłownie po kilka łyków i jeszcze mu się trochę tego ulało, więc najedzony to on nie jest napewno. Zobaczymy ile pośpi na tym balkonie.

i powiem wam, że lepiej nie chwalić tż na wątku, jak ja te kilka dni temu pochwaliłam, to tak mnie wkurza, że normalnie nie mogę chodzę nabuzowana, a ten co nie zrobi to mnie wkurza, nawet na odległość najchętniej to bym się gdzieś wyrwała popołudniu, choćby do jakiegoś sklepu, ale jak pomyślę ile teraz bydła w sklepach, to też mi się odechciewa...

[mandarynka719]

maflieg faktycznie straszna baba dla pocieszenia napiszę Ci że mojemu po tych kropelkach bardzo szybko przeszedł katarek więc trzymam kciuki aby i Emi się polepszyło
Gosia trzymam kciuki : kciuki:abyscie swięta spędzili jednak w domu i aby szybko przeszło bo to straszne jak dziecko płacze i nie bardzo mozna mu w tym ulzyć
Iwa_iw

Aniu ja swojego TŻ tutaj nie chwalę a i tak często mnie denerwuje więc nie ma reguły

[anuhaaaaaaaaaa]

Przepraszam, że post pod postem, ale musiałam się pochwalić, a wy tu coś słabo piszecie

oto moja strucla, nawet nieźle się prezentuje jak na pierwszy raz co? I powiem wam, że dziś mi smakuje lepiej niż wczoraj bo jak się tak człowiek napatrzy jak to sie robi to się odechciewa No ale dziś już się delektuję

edit: a jednak dało się nie zrobić posta pod postem, ale teraz muszę coś wam wkleić, no aż wstyd, ale co tam
http://www.wizaz.pl/forum/misc.php?d...osted&t=272232
To ilość postów z naszego wątku. A panie z dołu listy uprzejmie prosi się o poprawę!!!

[Dorotka@]

Anuhaaaaa-litości-ale smaka mi narobiłaś no ale musze Cię pochwalić za niezłe dzieło-wyszło pierwsza klasa!

Magflieg- współczuję przeprawy u pediatry-my już raz zmieniałysmydr, która jak dla mnie zbyt powolna i pompatyczna była.Teraz chodzimy do młodej,energicznej dr, która ma świetne podejście do dzieci i jak narazie świetny z niej fachowiec.
Życzę duuuuuużo zdrówka dla Emilki!

Gosia-oczywiście z całych sił trzymam kciuki za Twojego Adasia.Wiem co to pobyt w szpitalu więc nikomu tego nie życzę, a w Święta musi być jeszcze bardziej dołująco!oby Adasiek wyzdrowiał jak najszybciej!

Iwa-czemu humor taki podły????my Ci go poprawimy

[Hepe]

czesc laseczki

Imprezka u mnie udana (jak wygladalam widac ponizej ).
Dopiero wpadam w weekend prawie nie bylo mnie w domu, cala sobote u znajomych, Amelka była grzeczna jak aniłek , a wczoraj u tesciow siedzielismy...

Gosiu, wspolczuje choroby Adaska i bardzo mocno trzymam kciuki, zeby chorubsko Was szybo opusciło i zeby małego nie bolało... a juz napewno, zebyscie spedzili swieta w domu a nie w szpitalu

Madzia, pediatra ze na da - chyba juz poczula magie swiat i cos sobie golnęła , zeczywiscie poszukaj innej... a Emi niech szybciuko dochodzi do siebie, zebys nie musiała sie na takich ignoratow jak ta baba narazac...

Lija - Wesołych Swiat!

Justyna, fajne wieczorne pogaduchy, z kazdym dniem bedzie wiecej

Asia - sliczne zdjecie Ignasia (podziwialam juz na nk )

Kurde, musze dzis wreszcie karpia kupic i moze na tego makowca sie porwę...
pogoda oblesna, ale wychodze po becikowe wyczekałam i wpadnie kaska... niestety prawie w calosci na przeglad i ubezpieczenie samochodu no coz...

[anuhaaaaaaaaaa]

fiu fiu fiu Hepe!!! Gorąca mamuśka Ślicznie wyglądałaś! Mam takie same kolczyki

a tu suwaczek dla dzieciaczków z pierwszymi ząbkami
http://pierwszezabki.pl/

[Dorotka@]

Hepe-na tym pierwszym zdjęciu wyglądasz tak zalotnie, że hej! normalnie demon sexu

[nabuko]

Magflieg, ale babsko wstrętne.. oby jak najmniej takich lekarzy... zdrówka dla Emilki

Napisane przez Lija28

Witajcie mamuski
Nabuko - Karolcia przeslodka i po francusku widze nawet mowi "Ki" po francusku to znaczy "kto"

Maciej twierdzi, że kiedy nie wiedzimy, nawija po japońsku

Anetko, szczęsliwej podróży oby Lily dzielnie zniosła podróż

Napisane przez Dorotka@

Mam pytanie do mam karmiących piersią i wracających do pracy-jak planujecie sobie to zorganizować?nie mam pojęcia, czy odciągać pokarm w pracy i tak zorganizować papu na 2 karmienia, czy przejść na karmienie mieszane w czasie jak będę w pracy? no bo jeśli tak, to gdzieś 2 tyg. przed powrotem do pracy musze zacząć wprowadzać jej tą zmianę i tak ustawić plan dnia, by wszystko zagrało.

Dorotko, będą jeszcze zupki, więc tylko jedno karmienie wypadnie. wtedy albo odciąganie, albo modyfikowane. ja planuję to drugie. wczoraj chciałam ściągnąć między karmieniami i miałam 20 ml...

Gosiu, mam nadzieję, że szybciutko mu choróbsko minie

Iwonko, a co to za humorek? coś poważnego, czy deprecha przedświąteczna?

Aniu, śliczne ciacho ale mi apetytu narobiłaś a co do listy..nie jest tak najgorzej

Helenko, ale z Ciebie fajna babeczka

A ja dziś odebrałam bony świąteczne ale się cieszę

[anuhaaaaaaaaaa]

uuu Justyna to przyszalejesz na zakupach!!!

A ja się umówiłam na obiad u rodziców, więc nie muszę nic kombinować. Tylko czekam aż ten mój mały książę się obudzi, bo ciągle kibluje na balkonie. Mam nadzieję, że po takim spaniu rzuci mi się na cyca i wydudni do dna, nawet oba!!!

dziękuję za pochwały moich wypieków i serwuje każdej mamuśce po kawałeczku

[magflieg]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

Przepraszam, że post pod postem, ale musiałam się pochwalić, a wy tu coś słabo piszecie

oto moja strucla, nawet nieźle się prezentuje jak na pierwszy raz co? I powiem wam, że dziś mi smakuje lepiej niż wczoraj bo jak się tak człowiek napatrzy jak to sie robi to się odechciewa No ale dziś już się delektuję

edit: a jednak dało się nie zrobić posta pod postem, ale teraz muszę coś wam wkleić, no aż wstyd, ale co tam
http://www.wizaz.pl/forum/misc.php?d...osted&t=272232
To ilość postów z naszego wątku. A panie z dołu listy uprzejmie prosi się o poprawę!!!

strudla pierwsza klasa gospodyni z Ciebie niesamowita - szacunek
a wyniki postów powalające - i Ty mówiłasś ze ja postow nastukam troche mi do Ciebie brak

[Hepe]

Napisane przez Iwa_iw

ja Was dzisiaj tylko podczytuję bo jakiś wisielczy humor mnie dopadł pozdrawiam

Iwa - głowa do gory , wszystko mija i to minie (niby takie proste stwierdzenie a jakie prawdziwe i w tej sytuacji pocieszajce zawsze tak sobie powtarzam, jak mam zly nastroj, albo czeka mnie cos stresujacego...)

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

http://www.wizaz.pl/forum/misc.php?d...osted&t=272232 To ilość postów z naszego wątku. A panie z dołu listy uprzejmie prosi się o poprawę!!!

Strucla suuuuuuuuper, zdolniacha z Ciebie jak tak za pierwszym podejsciem sie udała - masz reke do ciast a propos listy, nie jest ze mna tak najgorzej

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

fiu fiu fiu Hepe!!! Gorąca mamuśka Ślicznie wyglądałaś!!

Napisane przez Dorotka@

Hepe-na tym pierwszym zdjęciu wyglądasz tak zalotnie, że hej! normalnie demon sexu

Napisane przez nabuko

Helenko, ale z Ciebie fajna babeczka

Dziekuje

Ja wrocilam juz z kasiora, Amelka spi na balkonowym spacerku, chyba nie ma wyjscia powinnam wziac sie za ta srucle...

pokaze Wam jeszcze pierwsza zabawa Ami na macie

[nabuko]

no ślicznie
widzę, że mata zoo rządzi

[ewe_dz]

A u mnie koło południa (akurat byłam na spacerze) pogoda w kratkę-raz słońce a zaraz deszcz i tak na zmianę.więc trochę zmokłam a byłam na rynku i kupiłam mamie piękny szal na prezent.ale jak to bywa czasem ze mną-to sobie też sprawiłam ciuszki.2 bluzeczki, sweterek i spodnie 3/4.

Gosiu niech nam Adaśko szybciutko zdrowieje.mam nadzieję że nie będziecie musiei przekładać chrztu skoro wszystko już zaplanowane.

Anuhaaaa ja to czasem myślę że do ciast to noga jestem. Szacuneczek

Magflieg moja pediatra też mnie wkurza. nie mówi nam wszystkiego w szczegółach, tak jakby wszystko było oczywiste. a potem (już nie raz) dzięki Wam dowiaduję się tego, czego nie usłyszałam od pediatry. wrrrr........

Hepe super że impreza się udała.ja na razie siedzę w domku, tylko do teściów zaglądamy albo ktoś nas odwiedza.

Iwa zafunduj sobie coś fajnego na poprawę humorku

Dziewczyny-co do skazy białkowej- pytanko do karmiących cycem (bo jak poczytałam to chyba większość karmi butlą)- czy jak nie jecie nabiału (serów, jogurtów, mleka itd.....) to czy jecie jajka? i np ciasta z zawartością jaj, albo i mleka?albo majonez? bo ja wczoraj zjadłam pół jajka na twardo i czekam na efekty, czy będzie wysypka u malucha. w sumie to skaza białkowa mleka krowiego-bo chyba tak to się nazywa, więc już nie wiem co z tymi jajkami czy można jeść czy nie

[magflieg]

No tiny love na topie na przemian z rainforestem

kurcze mam w planie wyrwac sie jeszzce do maluskiego centrum handlowego (malutki i szybciutki obieg po empiku cocodrillo itp) tylko jak tż przekonac ze niezbedne jest moje trzecie wyjscie na zakupy

A swoją drogą gdzie do cholery jest ten kryzys gospodarczy tłumy takie na zakupach i mi sie też to udziela - po co kupiłąm dziecku kolejną pluszowa maskotkę, no po co ale nie mogłam koło niego przejść obojętnie ten hefalump tak na mnie zerkał

[anuhaaaaaaaaaa]

Hepe Amelka ślicznotka! A strucle oczywiście gorąco polecam

Magflieg Pitek chyba też za dużo ma tych wszystkich maskotkowych zabaweczek, ale no jak nie kupić jak one aż krzyczą z półek (albo z allegro) Miał jeszcze dostać słonika od świekry, takiego jak ma Maciej Anah, ale tak się śpieszyła z zakupem, że w końcu wszystkie wykupili A miałam sama kupić, ale ta się uparła, no i wyszło oczywiście jak wyszło!

[Sawyer]

Adasiu zdrowiej nam zdrowiej!

Ja już polatałam po sklepach i wszystko kupione. Maluszek był u mamy obudził się po trzech godzinach i wypił butlę odciąganego.

Ludziska w sklepach szaleją normalnie.

A świąt tylko 3 dni.
To paskudne obżarstwo i rodzinne nasiadówki. Chyba nie mam na nie ochoty. A może to ta pogoda mnie tak dobiła.
Strasznie zmarzłam, dżiny to mi normalnie do kolan przemokły. Brr paskudztwo.

[mandarynka719]

Napisane przez Sawyer

Ludziska w sklepach szaleją normalnie.

A świąt tylko 3 dni.
To paskudne obżarstwo i rodzinne nasiadówki. Chyba nie mam na nie ochoty. A może to ta pogoda mnie tak dobiła.
Strasznie zmarzłam, dżiny to mi normalnie do kolan przemokły. Brr paskudztwo.

ja czasami też myslę aby nie szykowac tego tyle i postawić na wypoczynek w tym okresie ale zawsze tradycja wygrywa a ja stoje przy garach

[anuhaaaaaaaaaa]

nie no dziewczyny to jakiś skandal co tu się dzieje!!! no żeby taka cisza była?? mam nadzieję, że chociaż wszystkie w kuchni lepią pierogi

Ciekawe co z Amarettą? Chyba wczoraj tez jej nie było

dziewczyny zgapiłam od lipcówek książkę "każde dziecko może nauczyć się spać". Dwie dziewczyny z ich wątku polecają. Jakby któraś chciała to prześlę na e-mail.

[izzi]

Hej babeczki kochane!

Przede wszystkim trzymam mocno kciuki za zdrowie Adaśka! Gosiu oby Twój maluszek szybciutko wyzdrowiał i żebyście mogli spędzić święta w rodzinnym gronie, przy choince

Anuhaaa - mega szacun za struclę! Ja tam leniwa jestem, polazłam do sklepu i kupiłam makowca ...a no i widziałam w TV jak ostatnio Ewa Wachowicz robiła taką struclę z makiem!

Co do prania to ja cały czas piorę w Loveli i mała nie ma po tym żadnej wysypki co np. po Jelpie nam się zdarzyło.

Z przewijaniem u nas jest tak że młodą przewijam raz w nocy (ok 4.00). Używamy Pampersów 4 i na razie nie przesikuje, chociaż mimo to jak ją przewijam po raz drugi ok 7.30 rano to i tak ma napompowane, że pielucha waży chyba ze 100 kg...
Ostatnio mamy taki harmonogram - kąpiel 19.00, później butla 180 ml, i o 20.00 zasypia bez problemu. Budzi się ok 24.00, trochę cycka jej daję i dopajam butlą, zasypia i śpi do 3 lub 4.30. Daję drugą pierś albo samą butlę i śpi do 7.30. Trochę mi się budzi przy tym przewijaniu i marudzi ale daję jej szybko butelkę i zasypia.

Na ząbkowanie u nas rewelacyjny okazał się Dentinox żel do smarowania dziąseł , a jak była strasznie cierpiąca i płacząca to jej dałam ze 2 razy Viburcol w czopkach - zadziałał rewelacyjnie, dziecko po 10 minutach się uspokoiło.

Wiktorynko, strasznie mnie ubawiłaś przepraszaniem grzejnika no i ten fantastyczny wegetariański ,,renifer" !!! ... oj kobito masz fantazję!

Hmmm po przeczytaniu kilku postów o tej skazie białkowej zaczynam się zastanawiać czy moja Polka nie ma tego problemu, bo też zauważyłam że na pleckach, na dekoldzie i na szyi ma takie czerwone placki i wysypkę... Karmię ją NANem HA1 ale je go z ochotą więc może to moja niewłaściwa dieta (ostatnio jadłam kanapkę z białym serem więc to może od tego). No nic, spróbuję znów wrócić do diety bezmlecznej i się okaże.

Dziewczyny no właśnie jak to jest z tą ustawą o przedłużonym macierzyńskim??? Dzwoniłam 2 tyg temu do ZUSu i oni nic o tym nie wiedzą....
Poza tym mąż mnie namawia na urlop wychowawczy do czerwca 2009... hmmm no nie wiem ....może to i dobry pomysł...

A w załączeniu życzenia od mojego bąbelka

[anuhaaaaaaaaaa]

Izzi super że Pola już daje mamuśce pospać w nocy, pewnie trochę odżyłaś. Pola to śliczna dziewuszka, a jakie ma puculki normalnie aż się chce wytarmosić!

Aga strucla bombowa, najpierw porozdawałam, bo myślałam że mi za dużo wyszło, a teraz żałuję bo już mało co zostało! Karteczki super

[izzi]

to ja jeszcze wrzucam zaległe foto córki z ojcem (bo widziałam że takie fajne fotki tatusiowe powrzucałyście). Hehe widać że moje dwie ,,pociechy" strasznie zmęczone zabawą bo fotka była robiona tuż przed kąpielą

[agawiecka]

Emilka też już coraz dłużej śpi. Zazwyczaj kąpimy ją o 19.30-40 później jedzonko po jedzonku od razu usypia w łóżeczku, ok 23-24 zanim ja pójdę spać znomu cycuś-na śpiocha a później to już ok 4.30-5. A przewijam ją właśnie ok 4.30. Tylko później to już 7.30 z zegarkiem w ręku pobudka i koniec spania... A w dzień ostatnio je co 2 godz taki jej apetyt wzrósł
Ja już się będę żegnać. Miłej nocki życzę
Jutro jeszcze sprzątanie i tort makowy.

[anuhaaaaaaaaaa]

Izzi pociechy masz super! Pamiętam jak kiedyś pisałaś, że Pola wygląda jak Rysio Kalisz, no i powiem Ci, że jak zobaczyłam jej fryzurkę to coś w tym jest Ale ona jest włochata! Kurcze a mój Piotrek to taka łysa pała chociaż ostatnio zauważam jakieś małe podrygi. No ale dobra, Piotr to chłop, może być łysy, niech dziewczyny szaleją z fryzurami

[anah]

Gosiu, życze Adasiowi bardzo dużo zdrowia. I życzę wam świat w domu. Trzymajcie sie ciepło. Tysiące całusów

Iwonko, głowa do góry, odpędź złe myśli

Magda ,to rzeczywiście paskudne babsko się wam trafiło. Współczuję.

Aniu, strucla wygląda smakowicie. Gratuluje wypieku

Helenko, wyglądasz super
Amelka słodziutka

Lija, Wesołych Świąt

Napisane przez ewe_dz

Dziewczyny-co do skazy białkowej- pytanko do karmiących cycem (bo jak poczytałam to chyba większość karmi butlą)- czy jak nie jecie nabiału (serów, jogurtów, mleka itd.....) to czy jecie jajka? i np ciasta z zawartością jaj, albo i mleka?albo majonez? bo ja wczoraj zjadłam pół jajka na twardo i czekam na efekty, czy będzie wysypka u malucha. w sumie to skaza białkowa mleka krowiego-bo chyba tak to się nazywa, więc już nie wiem co z tymi jajkami czy można jeść czy nie

Jem jajka, bo przetestowałam, że nie uczulają Macieja. W jajku uczulające jest białko. Trzeba testować, u każdego dziecka może być inaczej.
To jest niby alergia (czy nietolerancja) na białka mleka krowiego, ale podobne białko ma właśnie jajo kurze a także cielęcina i wołowina, które też często alergizują.

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

Magflieg Pitek chyba też za dużo ma tych wszystkich maskotkowych zabaweczek, ale no jak nie kupić jak one aż krzyczą z półek (albo z allegro) Miał jeszcze dostać słonika od świekry, takiego jak ma Maciej Anah, ale tak się śpieszyła z zakupem, że w końcu wszystkie wykupili A miałam sama kupić, ale ta się uparła, no i wyszło oczywiście jak wyszło!

Maciej ma dużo różnych grzechotek i innych zabawek po Gabci, ale jak tu dziecku nie kupić kolejnych pod choinkę. My juz mamy prezenty dla naszych dzieciaczków. Maciej dostanie taka ju z poważniejszą grzechotkę (przeznaczona jest od 6 miesiąca) i maskotkę z pozytywka niby do usypiania. Ciekawe akurat czy przy niej będzie zasypiał

izzi, zdjęcie Poli z tatą bardzo fajne. masz taką słodką bułeczkę

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

Kurcze a mój Piotrek to taka łysa pała chociaż ostatnio zauważam jakieś małe podrygi. No ale dobra, Piotr to chłop, może być łysy, niech dziewczyny szaleją z fryzurami

Mój Maciej też raczej z tych łysych. Od urodzenia miał dość dużo włosów, ale teraz już wszystko wytarte i wyczesane. Z tyłu głowy to ma nawet takie całkiem łyse kółko, od kręcenia głową. Z przodu to ja sama mu zrobiłam czesaniem po kąpieli a teraz jeszcze wyczesuję ciemieniuszkę i zupełnie wszystkie włosy mu wyjdą

Dzisiaj spałam w nocy może z 3 godziny. Miałm dwa niemowlaki- jeden niemowlak prawdziwy budził sie co 2 godziny, normalka, w końcu budzi się i częściej. Drugi niemowlak - trzyletni też budził się bardzo często. Chyba Gabi miała jakieś koszmarne sny, bo nawet płakała. W końcu przed 5 poszła spać do taty, do drugiego pokoju.
Po południu nadrobiłam straty snu, spałam z Maciejem 2 godziny a teraz nie jestem śpiąca

Dzis wreszcie ubrałyśmy z Gabusią choinkę

[Iwa_iw]

Aniu strucla wygląda bardzo smakowicie. za makowcem przepadam średnio co prawda, ale z chęcią bym skosztowała

Magda ja się czuje Emilka? może już chociaż troszkę lepiej?

Helena super, że impreza udana no i wyglądałaś wystrzałowo a Amelka ma rozbrajający wzrok, taki ciekawski

Justynko pogaduszki z Karolą superowe, teraz jak się dziewczyna rozgada to nie będzie mogła skończyć

co do maskotek to ja swoich mam cały wielki worek a teraz Hania powiększa kolekcję

Aniu poproszę o przesłanie mi książki. iwa.robonet@poczta.fm

Iza Pola fajniutka a na zdjęciu z tatą moim zdaniem nie wyglądają na zmęczonych..

Agnieszka piękne kartki.


co do mojego dzisiejszego wisielczego humoru - dziękuję za słowa otuchy.
jakoś mnie dzisiaj napadło. Hania była marudna, co chwilę płakała a ja nie mam pojęcia o co jej chodziło (chyba miała gazy), ostatnio mamy problemy z zasypianiem a mi nerwy dziś puszczały aż w końcu poryczałam się jak nie wiem.jakiś kijowy dzień no, ale przeszło to najważniejsze.
choinkę ubrałam przed chwilą i wcale mi się nie podoba, ale ja nie mam zapędów artystycznych wogóle. może jutro jakoś przychylniejszym okiem popatrzę na tego badyla.
ludzi wszędzie co niemiara. byłam dzisiaj u siebie w pracy zeralizować bony no to nie było tragicznie, ale byłam już o 7 rano no i to sklep dla hurtowników głównie, więc też inaczej. jutro z samego rana wybieram się do Tesco a jak nie wypali to całkiem późno wieczorem (całodobowy jest) a mąż z córą zostanie.
uff idę wypić jakiegoś winka troszkę i do łóżeczka.

miłej i spokojnej nocy...

no tak teraz jak się wygadałam to nikogo nie ma

[Amaretta]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

Przepraszam, że post pod postem, ale musiałam się pochwalić, a wy tu coś słabo piszecie

oto moja strucla, nawet nieźle się prezentuje jak na pierwszy raz co? I powiem wam, że dziś mi smakuje lepiej niż wczoraj bo jak się tak człowiek napatrzy jak to sie robi to się odechciewa No ale dziś już się delektuję

edit: a jednak dało się nie zrobić posta pod postem, ale teraz muszę coś wam wkleić, no aż wstyd, ale co tam
http://www.wizaz.pl/forum/misc.php?d...osted&t=272232
To ilość postów z naszego wątku. A panie z dołu listy uprzejmie prosi się o poprawę!!!

Anuhaa strucla wywołała u mnie slinotok normalnie. Kocham wszystkie makowce

Nie jest ze mna tak zle zalapalam sie na pierwsza dzieciatke.

Napisane przez magflieg

No tiny love na topie na przemian z rainforestem

kurcze mam w planie wyrwac sie jeszzce do maluskiego centrum handlowego (malutki i szybciutki obieg po empiku cocodrillo itp) tylko jak tż przekonac ze niezbedne jest moje trzecie wyjscie na zakupy

A swoją drogą gdzie do cholery jest ten kryzys gospodarczy tłumy takie na zakupach i mi sie też to udziela - po co kupiłąm dziecku kolejną pluszowa maskotkę, no po co ale nie mogłam koło niego przejść obojętnie ten hefalump tak na mnie zerkał

Bylismy dzis w centrum handlowym w południe i moj TZ stwierdzil to samo.

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

nie no dziewczyny to jakiś skandal co tu się dzieje!!! no żeby taka cisza była?? mam nadzieję, że chociaż wszystkie w kuchni lepią pierogi

Ciekawe co z Amarettą? Chyba wczoraj tez jej nie było

dziewczyny zgapiłam od lipcówek książkę "każde dziecko może nauczyć się spać". Dwie dziewczyny z ich wątku polecają. Jakby któraś chciała to prześlę na e-mail.

Jestem jestem. Wpadlam na chwile. Caly weekend bylysmy z Misia u babci bo TZ balował. Wrócilam wczoraj pozno a dzis mialysmy bardzo wazna wizyte u genetyka na ktora czekalam od wrzesnia. Na szczescie wszystko ok. Bedzie Misie obserwował.
A jutro wyjezdzamy do moich rodzicow na swieta wiec pewnie dopiero po swietach sie pojawie bo tam internet to dziala jak sam chce.

Wiec zycze Wam Kochane Dziewczyny
Zdrowych, radosnych i prawdziwie rodzinnych Swiat , miłych chwil podczas Wigili, smacznych potraw, wspaniałych prezentów, lenistwa, zeby dzieciaczki nam dały troche wypocząć i czego tam sobie jeszcze same zyczycie na te swieta.

Madzia i Gosia trzymam kciuki zeby Adas i Emi do swiat przegonili swoje choróbska.

[Iwa_iw]

dzień dobry.

tak się kiedyś przechwalałam, że Hania przesypia większość nocy, że od 2 nocy wstaje na jedzenie co 4 godziny (w dzień jemy co 3) i po przespanych nocach teraz chodzę nieprzytomna.
nie wiem co jest tego przyczyną. może kolejny skok rozwojowy, kóry przypada na 8-9 tydzień a Hania właśnie jutro kończy 8.