Polecamy:

Pisarka · 2010-01-11, 16:18

Cytat:

Napisane przez Kasieńka_666

CHolera

moja ułomna uczennica przekłada już po raz n-ty korki.

Nie dość, że jest tępa i się nie uczy to jeszcze wcale nie przychodzi

Chyba się będę musiała z nią pożegnać

Miałam tak samo, ale szczęśliwie pozbyłam się dziewczyny raz na zawsze

historjon · 2010-01-11, 16:19

Cytat:

Napisane przez Pisarka

Miałam tak samo, ale szczęśliwie pozbyłam się dziewczyny raz na zawsze

biedna dziewczyna, pałą ja?

Anisia25 · 2010-01-11, 16:20

Cytat:

Napisane przez agulinda01

to jest non-kiślok, tak ?

Anisiu, jesteś wielka

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

pertole, nie wstaje.

nie wstawaj

tak to był non-kislok

Pisarka · 2010-01-11, 16:22

Cytat:

Napisane przez historjon

biedna dziewczyna, pałą ja?

Po prostu zapytałam ją o cel życiowy. Jeżeli zaliczenie matury z języka angielskiego stoi w sprzeczności z jej powołaniem i chęciami, nie mam serca jej dłużej zatrzymywać i męczyć ćwiczeniami językowymi

Kasieńka_666 · 2010-01-11, 16:29

Cytat:

Napisane przez Pisarka

Po prostu zapytałam ją o cel życiowy. Jeżeli zaliczenie matury z języka angielskiego stoi w sprzeczności z jej powołaniem i chęciami, nie mam serca jej dłużej zatrzymywać

To jej pocisnęłaś

Moja jest dorosłą kobitą to powinna trochę wstydu mieć.
Ona nie opanowała jeszcze odmiany TO BE którą miałyśmy na pierwszej lekcji

po zajęciach z nią chodzę przez godzinę wyżywając się na wszystkich, albo waląc w komputer

Gdyby nie to, że mam ją 2razy w tyg to bym ją już dawno wywaliła.

Ale obczajcie jaki to tępak

Ona do mnie z tekstem (jak jej tłumaczyłam jakieś tam zdanie) : "Jak się pisze "Ł?" a ja -->

i sobie myślę o co tej kobicie chodzi

okazało się, że nie wiedziała jak napisać literkę Ł

Albo.. tłumaczy sobie jakieś tam pytania i pisze "ZKONT"

Najlepsze to jest jak tłumaczyłam jej, że żeby zrobić pytanie musi zamienić kolejnością dwa słówka I AM. Pytam, jak w takim razie będzie, a ona że nie wie

To jej powtarzam one more time cierpliwie, "Przestawiamy kolejnością dwa słówka, I AM, to co będzie? " A ona mi dalej śmiejąc się "No nie wiem"

Nie mogę

Anisia25 · 2010-01-11, 16:35

Cytat:

Napisane przez Kasieńka_666

To jej pocisnęłaś

Moja jest dorosłą kobitą to powinna trochę wstydu mieć.
Ona nie opanowała jeszcze odmiany TO BE którą miałyśmy na pierwszej lekcji

po zajęciach z nią chodzę przez godzinę wyżywając się na wszystkich, albo waląc w komputer

Gdyby nie to, że mam ją 2razy w tyg to bym ją już dawno wywaliła.

Ale obczajcie jaki to tępak

Ona do mnie z tekstem (jak jej tłumaczyłam jakieś tam zdanie) : "Jak się pisze "Ł?" a ja -->

i sobie myślę o co tej kobicie chodzi

okazało się, że nie wiedziała jak napisać literkę Ł

Albo.. tłumaczy sobie jakieś tam pytania i pisze "ZKONT"

Najlepsze to jest jak tłumaczyłam jej, że żeby zrobić pytanie musi zamienić kolejnością dwa słówka I AM. Pytam, jak w takim razie będzie, a ona że nie wie

To jej powtarzam one more time cierpliwie, "Przestawiamy kolejnością dwa słówka, I AM, to co będzie? " A ona mi dalej śmiejąc się "No nie wiem"

Nie mogę

yntelygencja dziołcha nie grzeszy

zkont jezdes?

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Cytat:

Napisane przez Pisarka

Anisiu, ślicznie

dziekuje kochana

Pisarka · 2010-01-11, 16:36

Cytat:

Napisane przez Kasieńka_666

To jej pocisnęłaś

Moja jest dorosłą kobitą to powinna trochę wstydu mieć.
Ona nie opanowała jeszcze odmiany TO BE którą miałyśmy na pierwszej lekcji

po zajęciach z nią chodzę przez godzinę wyżywając się na wszystkich, albo waląc w komputer

Gdyby nie to, że mam ją 2razy w tyg to bym ją już dawno wywaliła.

Ale obczajcie jaki to tępak

Ona do mnie z tekstem (jak jej tłumaczyłam jakieś tam zdanie) : "Jak się pisze "Ł?" a ja -->

i sobie myślę o co tej kobicie chodzi

okazało się, że nie wiedziała jak napisać literkę Ł

Albo.. tłumaczy sobie jakieś tam pytania i pisze "ZKONT"

Najlepsze to jest jak tłumaczyłam jej, że żeby zrobić pytanie musi zamienić kolejnością dwa słówka I AM. Pytam, jak w takim razie będzie, a ona że nie wie

To jej powtarzam one more time cierpliwie, "Przestawiamy kolejnością dwa słówka, I AM, to co będzie? " A ona mi dalej śmiejąc się "No nie wiem"

Nie mogę

A ja sądziłam, że to z moją uczennicą nie można się dogadać... Ale to, co mi opisujesz, to zgroza w najczystszej postaci. Dziwię się, że tak długo z nią wytrzymałaś...

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2010-01-11, 16:38

Cytat:

Napisane przez Kasieńka_666

To jej pocisnęłaś

Moja jest dorosłą kobitą to powinna trochę wstydu mieć.
Ona nie opanowała jeszcze odmiany TO BE którą miałyśmy na pierwszej lekcji

po zajęciach z nią chodzę przez godzinę wyżywając się na wszystkich, albo waląc w komputer

Gdyby nie to, że mam ją 2razy w tyg to bym ją już dawno wywaliła.

Ale obczajcie jaki to tępak

Ona do mnie z tekstem (jak jej tłumaczyłam jakieś tam zdanie) : "Jak się pisze "Ł?" a ja -->

i sobie myślę o co tej kobicie chodzi

okazało się, że nie wiedziała jak napisać literkę Ł

Albo.. tłumaczy sobie jakieś tam pytania i pisze "ZKONT"

Najlepsze to jest jak tłumaczyłam jej, że żeby zrobić pytanie musi zamienić kolejnością dwa słówka I AM. Pytam, jak w takim razie będzie, a ona że nie wie

To jej powtarzam one more time cierpliwie, "Przestawiamy kolejnością dwa słówka, I AM, to co będzie? " A ona mi dalej śmiejąc się "No nie wiem"

Nie mogę

Normalnie gorzej niż Sylwuś

-Może powtórzymy angielski?
-No co ty tato...
-No odmień "być"
-Weź się tato...
-No bo nie odmienisz..
-Taa..nie odmienię...
-No to odmień! I...?
-...
-I am!
-....
-You are!!
-No przecież sam powiem...
-Ale nie mówisz!
-Bo ty..
-co ja, co ja?!
-Bo ty.. mnie stresujesz...
- Ja Cie stresuje, ku*wa, uczysz się tego siódmy rok w szkole i na kursach, a to wszystko jak krew w piach!
-ta...krew od razu...
-Jakiego słowa to jest odmiana...?
-No słowa normalnie...
-Jakiego słowa..?
-....
-..posiłkowego... jakiego?
-no, posiłkowego..
-JAKIEGO posiłkowego? To...?
-..am?
-TO BE ku*wa, or not to be, o tym też nie słyszałeś?

Leję, leję w gacie

Pisarka · 2010-01-11, 16:41

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;16394520]

Normalnie gorzej niż Sylwuś

-Może powtórzymy angielski?
-No co ty tato...
-No odmień "być"
-Weź się tato...
-No bo nie odmienisz..
-Taa..nie odmienię...
-No to odmień! I...?
-...
-I am!
-....
-You are!!
-No przecież sam powiem...
-Ale nie mówisz!
-Bo ty..
-co ja, co ja?!
-Bo ty.. mnie stresujesz...
- Ja Cie stresuje, ku*wa, uczysz się tego siódmy rok w szkole i na kurach a to wszystko jak krew w piach!
-ta...krew od razu...
-Jakiego słowa to jest odmiana...?
-No słowa normalnie...
-Jakiego..?
-....
-..posiłkowego... jakiego?
-no, posiłkowego..
-JAKIEGO posiłkowego? To...?
-..am?
-TO BE ku*wa, or not to be, o tym też nie słyszałeś?

Leję, leję w gacie

[/QUOTE]

"Dzień Świra" pod tym względem wymiata

Ale w "Jobie..." także mi się podobała akcja z angielskim...

– Repeat, please: „My pen is...”.
– My penis... Normal.
– Realy? No! Your pen is... is long! Show me please!

*
– Can I ask your adress?
– Jaki dres?
– Your adress.
– Ay.... To nie jest dres. To zamszyk.
– Oh no. Adress. A-d-r-e-s-s.
– Nie, nie. Znaczy "no". Zamszyk. Zam-szyk. Zamszyk

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2010-01-11, 16:44

Cytat:

Napisane przez Pisarka

"Dzień Świra" pod tym względem wymiata

Ale w "Jobie..." także mi się podobała akcja z angielskim...

– Repeat, please: „My pen is...”.
– My penis... Normal.
– Realy? No! Your pen is... is long! Show me please!

*
– Can I ask your adress?
– Jaki dres?
– Your adress.
– Ay.... To nie jest dres. To zamszyk.
– Oh no. Adress. A-d-r-e-s-s.
– Nie, nie. Znaczy "no". Zamszyk. Zam-szyk. Zamszyk

Też się z tego zwijałam

"
-Blue or red?
-..yes"

agulinda01 · 2010-01-11, 16:47

Cytat:

Napisane przez Pisarka

"Dzień Świra" pod tym względem wymiata

Ale w "Jobie..." także mi się podobała akcja z angielskim...

– Repeat, please: „My pen is...”.
– My penis... Normal.
– Realy? No! Your pen is... is long! Show me please!

*
– Can I ask your adress?
– Jaki dres?
– Your adress.
– Ay.... To nie jest dres. To zamszyk.
– Oh no. Adress. A-d-r-e-s-s.
– Nie, nie. Znaczy "no". Zamszyk. Zam-szyk. Zamszyk

crystal glove · 2010-01-11, 16:52

Cytat:

Napisane przez Kasieńka_666

To jej pocisnęłaś

Moja jest dorosłą kobitą to powinna trochę wstydu mieć.
Ona nie opanowała jeszcze odmiany TO BE którą miałyśmy na pierwszej lekcji

po zajęciach z nią chodzę przez godzinę wyżywając się na wszystkich, albo waląc w komputer

Gdyby nie to, że mam ją 2razy w tyg to bym ją już dawno wywaliła.

Ale obczajcie jaki to tępak

Ona do mnie z tekstem (jak jej tłumaczyłam jakieś tam zdanie) : "Jak się pisze "Ł?" a ja -->

i sobie myślę o co tej kobicie chodzi

okazało się, że nie wiedziała jak napisać literkę Ł

Albo.. tłumaczy sobie jakieś tam pytania i pisze "ZKONT"

Najlepsze to jest jak tłumaczyłam jej, że żeby zrobić pytanie musi zamienić kolejnością dwa słówka I AM. Pytam, jak w takim razie będzie, a ona że nie wie

To jej powtarzam one more time cierpliwie, "Przestawiamy kolejnością dwa słówka, I AM, to co będzie? " A ona mi dalej śmiejąc się "No nie wiem"

Nie mogę

Może najpierw ją wyślij na korki z polskiego

Jestem mądra

(zawszeepiej się prównywać do gorszych

)

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Chciałam powiedzić, że

nie mam nic do powiedzenia

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Lu powinna już być zdaje się

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

jest tu kto

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

tak tylko pytam

agulinda01 · 2010-01-11, 16:53

właśnie, też jestem ciekawa co z Lu ..

ja jestem z doskoku

crystal glove · 2010-01-11, 16:54

dopadła mnie głupawka pononkiślokowa, a Was nie ma

nie wiecie, co tracicie

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Cytat:

Napisane przez agulinda01

właśnie, też jestem ciekawa co z Lu ..

ja jestem z doskoku

a gdzie leży Doskok

Justyna33333 · 2010-01-11, 16:55

Taki miałam zapierniczen w pracy, że nawet się nie zdążyłam pożegac

Plasiam

Zjedliśmy teraz rybkę wędzoną i idę robic pieczeń rzymską

crystal glove · 2010-01-11, 17:00

Cytat:

Napisane przez Justyna33333

Taki miałam zapierniczen w pracy, że nawet się nie zdążyłam pożegac

Plasiam

Zjedliśmy teraz rybkę wędzoną i idę robic pieczeń rzymską

Heloł

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Zażyłam skrzypovite, popatrzyłam w lusterko i powiedziałam -jesteś piękna (nigdy nie byłam ze sobą szczera

) ...

agulinda01 · 2010-01-11, 17:00

Cytat:

Napisane przez crystal glove

dopadła mnie głupawka pononkiślokowa, a Was nie ma

nie wiecie, co tracicie

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

a gdzie leży Doskok

mój, w kuchni, przy piekarniku

muszę doglądać zapiekanki

crystal glove · 2010-01-11, 17:03

Cytat:

Napisane przez agulinda01

mój, w kuchni, przy piekarniku

muszę doglądać zapiekanki

Przyjadę do Ciebie na wakacje

Anisia25 · 2010-01-11, 17:05

Cytat:

Napisane przez Justyna33333

Taki miałam zapierniczen w pracy, że nawet się nie zdążyłam pożegac

Plasiam

Zjedliśmy teraz rybkę wędzoną i idę robic pieczeń rzymską

nie plasiaj

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Cytat:

Napisane przez crystal glove

Heloł

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Zażyłam skrzypovite, popatrzyłam w lusterko i powiedziałam -jesteś piękna (nigdy nie byłam ze sobą szczera

) ...

Krysza, coś brała dzisiaj?

Kasieńka_666 · 2010-01-11, 17:06

Cytat:

Napisane przez Anisia25

yntelygencja dziołcha nie grzeszy

zkont jezdes?

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

dziekuje kochana

Cytat:

Napisane przez Pisarka

A ja sądziłam, że to z moją uczennicą nie można się dogadać... Ale to, co mi opisujesz, to zgroza w najczystszej postaci. Dziwię się, że tak długo z nią wytrzymałaś...

Ja się sama dziwię

A laska jest wypindrzona od stóp do głów.

Szkoda że we łbie pusto. Myślałam, że ja jestem tępa. Przynajmniej się podbuduje

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;16394520]

Normalnie gorzej niż Sylwuś

-Może powtórzymy angielski?
-No co ty tato...
-No odmień "być"
-Weź się tato...
-No bo nie odmienisz..
-Taa..nie odmienię...
-No to odmień! I...?
-...
-I am!
-....
-You are!!
-No przecież sam powiem...
-Ale nie mówisz!
-Bo ty..
-co ja, co ja?!
-Bo ty.. mnie stresujesz...
- Ja Cie stresuje, ku*wa, uczysz się tego siódmy rok w szkole i na kursach, a to wszystko jak krew w piach!
-ta...krew od razu...
-Jakiego słowa to jest odmiana...?
-No słowa normalnie...
-Jakiego słowa..?
-....
-..posiłkowego... jakiego?
-no, posiłkowego..
-JAKIEGO posiłkowego? To...?
-..am?
-TO BE ku*wa, or not to be, o tym też nie słyszałeś?

Leję, leję w gacie

[/QUOTE]

Cytat:

Napisane przez Pisarka

"Dzień Świra" pod tym względem wymiata

Ale w "Jobie..." także mi się podobała akcja z angielskim...

– Repeat, please: „My pen is...”.
– My penis... Normal.
– Realy? No! Your pen is... is long! Show me please!

*
– Can I ask your adress?
– Jaki dres?
– Your adress.
– Ay.... To nie jest dres. To zamszyk.
– Oh no. Adress. A-d-r-e-s-s.
– Nie, nie. Znaczy "no". Zamszyk. Zam-szyk. Zamszyk

Kochaaaaaaaaaaam

Cytat:

Napisane przez crystal glove

Może najpierw ją wyślij na korki z polskiego

Jestem mądra

(zawszeepiej się prównywać do gorszych

)

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Chciałam powiedzić, że

nie mam nic do powiedzenia

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Lu powinna już być zdaje się

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

jest tu kto

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

tak tylko pytam

Tjaaaa

Można się podbudować

crystal glove · 2010-01-11, 17:09

Cytat:

Napisane przez Anisia25

nie plasiaj

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Krysza, coś brała dzisiaj?

Skrzypovite

agulinda01 · 2010-01-11, 17:09

mykam na obiadek

crystal glove · 2010-01-11, 17:10

Cytat:

Napisane przez Kasieńka_666

Ja się sama dziwię

A laska jest wypindrzona od stóp do głów.

Szkoda że we łbie pusto. Myślałam, że ja jestem tępa. Przynajmniej się podbuduje

Kochaaaaaaaaaaam

Tjaaaa

Można się podbudować

na bezrybiu i rak ryba

Mów mi raczku

bloomeq · 2010-01-11, 17:10

dzień dobry

musiałam pojsc sobie z ostatniej lekcji informatyki bo facet dał nam dwie wolne lekcje...

czy da się zwęzić spodnie? da sie nie?

crystal glove · 2010-01-11, 17:11

Cytat:

Napisane przez agulinda01

mykam na obiadek

Przemyśl ten krok

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Cytat:

Napisane przez bloomeq

dzień dobry

musiałam pojsc sobie z ostatniej lekcji informatyki bo facet dał nam dwie wolne lekcje...

czy da się zwęzić spodnie? da sie nie?

łatwiej poszerzyć uda

i przyjemniej

Kasieńka_666 · 2010-01-11, 17:14

Cytat:

Napisane przez crystal glove

na bezrybiu i rak ryba

Mów mi raczku

okiej Raczku

Cytat:

Napisane przez bloomeq

dzień dobry

musiałam pojsc sobie z ostatniej lekcji informatyki bo facet dał nam dwie wolne lekcje...

czy da się zwęzić spodnie? da sie nie?

Zwęzić

jasne, że się da

Kurde.. kiedy ja będę musiała swoje zwężać ?

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

DOBRA!

TERAZ Ciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii bo Katrina nadrabia kiśloka

Pisarka · 2010-01-11, 17:14

Cytat:

Napisane przez Kasieńka_666

Ja się sama dziwię

A laska jest wypindrzona od stóp do głów.

Szkoda że we łbie pusto. Myślałam, że ja jestem tępa. Przynajmniej się podbuduje

Masochistka

No ale z tym podbudowaniem, to masz całkowitą rację

crystal glove · 2010-01-11, 17:16

mama weszła do mnie do pokoju i pyta : czy ty zamierzasz dzisiaj coś zrobić ?
na co ja -tak
na co mama -a co teraz robisz ?
na co ja -zamierzam

już dawno przestalam być zabawna, wybaczta

bloomeq · 2010-01-11, 17:20

Katrina..
uwierz mi gdyby to było zwężanie

to kupiła bym nowe..

ja chce tylko nogawki bo są za szerokie a w biodrach są niestety dobre... no..może ciut luzne ale to akurat nie przeszkadza az tak jak nogawki... tak od uda w dół

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

! nigdy więcej nie mogę iść spać po południu !

crystal glove · 2010-01-11, 17:22

nigdy więcej nie chodź spać popołudniu

2010-01-11, 16:41	#4359
Pisarka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Pemberley Wiadomości: 8 016	Dot.: Michaelowa Nibylandia XXIII - miłość aż po grób [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;16394520] Normalnie gorzej niż Sylwuś -Może powtórzymy angielski? -No co ty tato... -No odmień "być" -Weź się tato... -No bo nie odmienisz.. -Taa..nie odmienię... -No to odmień! I...? -... -I am! -.... -You are!! -No przecież sam powiem... -Ale nie mówisz! -Bo ty.. -co ja, co ja?! -Bo ty.. mnie stresujesz... - Ja Cie stresuje, kuwa, uczysz się tego siódmy rok w szkole i na kurach a to wszystko jak krew w piach! -ta...krew od razu... -Jakiego słowa to jest odmiana...? -No słowa normalnie... -Jakiego..? -.... -..posiłkowego... jakiego? -no, posiłkowego.. -JAKIEGO posiłkowego? To...? -..am? -TO BE kuwa, or not to be, o tym też nie słyszałeś? Leję, leję w gacie [/QUOTE] "Dzień Świra" pod tym względem wymiata Ale w "Jobie..." także mi się podobała akcja z angielskim... – Repeat, please: „My pen is...”. – My penis... Normal. – Realy? No! Your pen is... is long! Show me please! * – Can I ask your adress? – Jaki dres? – Your adress. – Ay.... To nie jest dres. To zamszyk. – Oh no. Adress. A-d-r-e-s-s. – Nie, nie. Znaczy "no". Zamszyk. Zam-szyk. Zamszyk __________________ "Zobaczyłam, dlaczego bogowie nie przemawiają do nas wprost, ani nie pozwalają nam udzielić odpowiedzi. Jak mogą spotkać się z nami twarzą w twarz, dopóki mamy twarze?"

2010-01-11, 16:53	#4363
agulinda01 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 5 201	Dot.: Michaelowa Nibylandia XXIII - miłość aż po grób właśnie, też jestem ciekawa co z Lu .. ja jestem z doskoku

2010-01-11, 17:09	#4372
agulinda01 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 5 201	Dot.: Michaelowa Nibylandia XXIII - miłość aż po grób mykam na obiadek

2010-01-11, 17:10	#4374
bloomeq Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Wiadomości: 7 980	Dot.: Michaelowa Nibylandia XXIII - miłość aż po grób dzień dobry musiałam pojsc sobie z ostatniej lekcji informatyki bo facet dał nam dwie wolne lekcje... czy da się zwęzić spodnie? da sie nie? __________________ KLIK www.pustamiska.pl www.okruszek.org.pl www.pajacyk.pl www.polskieserce.pl www.karmimypsiaki.pl

2010-01-11, 17:16	#4378
crystal glove Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-12 Lokalizacja: pod parasolem Michaela Wiadomości: 10 820	Dot.: Michaelowa Nibylandia XXIII - miłość aż po grób mama weszła do mnie do pokoju i pyta : czy ty zamierzasz dzisiaj coś zrobić ? na co ja -tak na co mama -a co teraz robisz ? na co ja -zamierzam już dawno przestalam być zabawna, wybaczta __________________ Waitin' For You Can't You See . . .? You're Just Another Part Of Me... But I'm Only Human...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)