Technik farmacji -warto?

[miminka10]

Napisane przez chemik68

Zgaduj zdadula. Nie ma innych problemów ?
P.S. Nigdy nie zmieniałem nicka

Oni chyba jednak nie wiedzą .A ja znam tylko 1 chemika

[wwweeerka]

Hej.
Chcialam sie tylko dowiedziec czy forma egzaminu praktycznego jest nadal taka sama? Nadal opisowka? czy jednak trzeba robic lek przed komisja?

[chemik68]

Napisane przez wwweeerka

Hej.
Chcialam sie tylko dowiedziec czy forma egzaminu praktycznego jest nadal taka sama? Nadal opisowka? czy jednak trzeba robic lek przed komisja?

tak, opisówka w formie projektu

[memento12]

Czy dobrze mysle,ze jesli wodoroweglamn sodowy rozpuszcza sie w wodzie w stosunku 10-30 a mam go 5,0 to potrzeba mi 150,0 wody?Czy na egzaminie moze byc taka sytuacja ze trzeba dodac wody kosztem czegos?
Chodzi o ta recepte
Ephedrini hydrochloridi 0,3
Natrii hydrogenocarbonas 5,0
Tussipecti sir.
althaeae sir.
Aqua aa 80,0

Edit.Doczytalam ze rozpuszcza sie 1-12,wiec juz wiem

[wwweeerka]

Napisane przez chemik68

tak, opisówka w formie projektu

dziekuje bardzo za odpowiedz

[Lucyferyna]

Napisane przez chemik68

Stężenie bromku to jedno, a reakcja podwójnej wymiany to druga rzecz. Fosforan kodeiny przereaguje z bromkiem wapnia i wytrąci się nierozpuszczalny fosforan wapnia. Należałoby zamienić bromek wapnia na np bromek potasu (w porozumieniu z lekarzem) lub kodeinę wydać w proszkach.

to za przeproszniem po jaką cholerę podają nam że niezgodność występuje w określonych stężeniach.....

[chemik68]

Napisane przez Lucyferyna

to za przeproszniem po jaką cholerę podają nam że niezgodność występuje w określonych stężeniach.....

Ponieważ to taki haczyk (uwielbiam haczyki jak co poniektórym wiadomo). Teoretycznie możliwe są dwie możliwości:
1. Chemiczna ukryta - uzależniona od stężenia bromków (lub jodków). W tym przykładzie nie występuje, ale i tak ważna jest kolejność mieszania.
2. Chemiczna - reakcja podwójnej wymiany - występuje w tym przykładzie i należy zastosować podane sposoby aby ją wyeliminować.

[Lucyferyna]

ok skoro np. zdecyduję się wydać kodeinę w proszkch to jak mam to kładnie zrobić mistrzuniu? ja dopiero zaczełam omawiać proszki, więc moja praktka z nimi jest niewystarczająca, a kodeiny w recepcie mam o,1

[chemik68]

Napisane przez Lucyferyna

ok skoro np. zdecyduję się wydać kodeinę w proszkch to jak mam to kładnie zrobić mistrzuniu? ja dopiero zaczełam omawiać proszki, więc moja praktka z nimi jest niewystarczająca, a kodeiny w recepcie mam o,1

Podaj dokladny, ilościowy skład recepty, łącznie z dawkowaniem. Wtedy odpowiem na Twe pytanie. Tymczasem proponuję albo zamienić bromek wapnia na bromek potasu (z uwzględnieniem mas cząsteczkowych) lub sporządzić dwa odrębne roztwory.

[miminka10]

Napisane przez Lucyferyna

ok skoro np. zdecyduję się wydać kodeinę w proszkch to jak mam to kładnie zrobić mistrzuniu? ja dopiero zaczełam omawiać proszki, więc moja praktka z nimi jest niewystarczająca, a kodeiny w recepcie mam o,1

Jeżeli np. masz
Calci bromati 2,0
Codeini phosph. 0,1
Aquae ad 50
m.f.sol.
d.s. 1x łyżka
to:
50 g(masa całego r-ru) : 15 (masa łyżki)=3,33 ( 3g)
0,1 g (kodeina) : 3 =0,03
czyli 3 proszki w każdym po 0,03 g kodeiny.Ale każdy proszek nie może mieć mniej niż 0,1 więc musisz uzupełnić laktozą.

A no i "mistrzunia "warto słuchać mi wyszło to na dobre.

[Lucyferyna]

Napisane przez miminka10

Jeżeli np. masz
Calci bromati 2,0
Codeini phosph. 0,1
Aquae ad 50
m.f.sol.
d.s. 1x łyżka
to:
50 g(masa całego r-ru) : 15 (masa łyżki)=3,33 ( 3g)
0,1 g (kodeina) : 3 =0,03
czyli 3 proszki w każdym po 0,03 g kodeiny.Ale każdy proszek nie może mieć mniej niż 0,1 więc musisz uzupełnić laktozą.

A no i "mistrzunia "warto słuchać mi wyszło to na dobre.

Może sama to spróbuje przeanalizować a cb proszę o analizę moich wypocin a więc

Rp
Calcii bromati 2,0
Codeini phosphas 0,1
aque sd 50,0
D.S 3x łyżka

skoro mam wydać w proszkach kodeinę to
masa łyżki owszem 15,0 (roztw. wodny), a więc tą mase 50,0 : 15,0 =3.33 (3 proszki) następnie mam 0.1 kodeiny więc 0.1: 3.33=0,03(ilość sub. w 1 proszku).
Nie może być mniej niż 0,1 więc do każdego proszku muszę dodać 0,07 latozy.

lub jak mistrzuniu radzi zamienić bromek wapnia na bromek potasu(szczerze nie wiem co to da skoro oba to bromki) no ale specjalnie dla niego zaprezentuje obliczenia

bromek wapnia CaBr2= 40+79.9*2=199.8
bromek potasu KBr= 39+79.9=118.9

199,8-2,0
118,9-x x=1.19 tyle musimy wziąć bromku potasu

lub wydajemy osobne roztwory w dwóch butelkach czyli wodę dzielimy na 2 części po 47.9;2=24,85 aq pur i w każdej części rozpuszczamy substancje. A dawkowanie było 3 x łyzka a łyżka ma 15,o więc pacjent z każdej butelki powinien zażywać pół łyżki stołowej roztworu.

I jak? z waszą pomocą i z góry dzięki

[miminka10]

Napisane przez Lucyferyna

Może sama to spróbuje przeanalizować a cb proszę o analizę moich wypocin a więc

Rp
Calcii bromati 2,0
Codeini phosphas 0,1
aque sd 50,0
D.S 3x łyżka

skoro mam wydać w proszkach kodeinę to
masa łyżki owszem 15,0 (roztw. wodny), a więc tą mase 50,0 : 15,0 =3.33 (3 proszki) następnie mam 0.1 kodeiny więc 0.1: 3.33=0,03(ilość sub. w 1 proszku).
Nie może być mniej niż 0,1 więc do każdego proszku muszę dodać 0,07 latozy.

lub jak mistrzuniu radzi zamienić bromek wapnia na bromek potasu(szczerze nie wiem co to da skoro oba to bromki) no ale specjalnie dla niego zaprezentuje obliczenia

bromek wapnia CaBr2= 40+79.9*2=199.8
bromek potasu KBr= 39+79.9=118.9

199,8-2,0
118,9-x x=1.19 tyle musimy wziąć bromku potasu

lub wydajemy osobne roztwory w dwóch butelkach czyli wodę dzielimy na 2 części po 47.9;2=24,85 aq pur i w każdej części rozpuszczamy substancje. A dawkowanie było 3 x łyzka a łyżka ma 15,o więc pacjent z każdej butelki powinien zażywać pół łyżki stołowej roztworu.

I jak? z waszą pomocą i z góry dzięki

z tymi proszkami to właśnie o to chodzi.A jeżeli chodzi o zamianę to da to to,że fosforan wania ,który Ci powstanie po zmieszaniu tych subst.jest nie rozpuszczalny w wodzie i powstanie Ci osad.A jak zamienisz to będziesz miała fosforan potasu ,który jest w wodzie rozpuszczalny.A "mistrzuni"wie co mówi bo to doktor farmacji.Kto będzie słuchał jego rad może wiele na tym skorzystać.

A no i jeszcze jeżeli chodzi o te dawkowanie "pół łyżki stołowej"?pewnie do wielu pacjentów było by Ci ciężko dotrzeć z takim stwierdzeniem

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

No i nie możesz zrobić tak,że wodę podzielisz sobie na połowę i wydasz w osobnych butelkach.wydaję mi się musiałabyś 1 jak i 2 substancję rozp.w części wody i obie dopełnić do 50 ale nie jestem pewna.Ale jest ktoś kto na pewno Ci w tym pomoże.

[martynusia222]

Napisane przez miminka10

z tymi proszkami to właśnie o to chodzi.A jeżeli chodzi o zamianę to da to to,że fosforan wania ,który Ci powstanie po zmieszaniu tych subst.jest nie rozpuszczalny w wodzie i powstanie Ci osad.A jak zamienisz to będziesz miała fosforan potasu ,który jest w wodzie rozpuszczalny.A "mistrzuni"wie co mówi bo to doktor farmacji.Kto będzie słuchał jego rad może wiele na tym skorzystać.

A no i jeszcze jeżeli chodzi o te dawkowanie "pół łyżki stołowej"?pewnie do wielu pacjentów było by Ci ciężko dotrzeć z takim stwierdzeniem

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

No i nie możesz zrobić tak,że wodę podzielisz sobie na połowę i wydasz w osobnych butelkach.wydaję mi się musiałabyś 1 jak i 2 substancję rozp.w części wody i obie dopełnić do 50 ale nie jestem pewna.Ale jest ktoś kto na pewno Ci w tym pomoże.

Dokładnie. Nie możesz, bo zmienisz stężenie substancji, 0.1 kodeiny w 50 g roztworu to nie to samo co w 25g, robisz dwa roztwory 50 g każdy.

[chemik68]

Napisane przez martynusia222

Dokładnie. Nie możesz, bo zmienisz stężenie substancji, 0.1 kodeiny w 50 g roztworu to nie to samo co w 25g, robisz dwa roztwory 50 g każdy.

I wlasnie o to chodzi. Mniej nauki i pamięciówki a więcej rozumienia tematu.

[izabella29]

Witam Wszystkich serdecznie ,
czy wiadomo Wam coś na temat nowej ustawy refundacyjnej wchodzącej od nowego roku , a dotyczącej konkretnie zapisu o tym , że technik farmaceutyczny -stażysta nie może sprzedawać leków refundowanych ?
Z góry dziękuję za odpowiedź.

[martynusia222]

Napisane przez izabella29

Witam Wszystkich serdecznie ,
czy wiadomo Wam coś na temat nowej ustawy refundacyjnej wchodzącej od nowego roku , a dotyczącej konkretnie zapisu o tym , że technik farmaceutyczny -stażysta nie może sprzedawać leków refundowanych ?
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Cooo ? Pierwsze słyszę, niedługo dojdzie do tego, że stażysta nic nie będzie mógł robić. Mnie to przeraża, bo my musimy odbyć staż, a pracodawcy chcą od razu osoby doświadczonej, tylko że gdzie te doświadczenie nabyć... błędne koło...
Ja już myślę, czy nie popytać o staż jako wolontariat, czyli praca za darmo, myślicie że to jest dobry pomysł? Ja zdobywam doświadczenie a pracodawca mi nie płaci? Wiem, że z jednej strony to takie nie fair, ale już kompletnie nie wiem co robić, łapię się każdej myśli... Myślałam na razie o tym, żeby ewentualnie "popracować" tak do końca roku a później szukać dalej czegoś płatnego, wpisać w cv ten wolontariat jako doświadczenie zawodowe. Tylko nie wiem, czy którakolwiek apteka się zgodzi nie znam takiego przypadku, a może Wy znacie kogoś kto tak zrobił?? I czy wiecie czy w razie wolontariatu podpisuje się jakąś umowę?
Jestem zdesperowana, od odebrania dyplomu minęły prawie dwa miesiące, a ja siedzę w domu i powoli wiedza umyka. Jeszcze w moim przypadku dochodzi fakt, że mieszkam na Warmii i Mazurach, gdzie ogólnie jest najwyższe bezrobocie, szukałam nawet innej pracy i nic... Nie chcę, żeby te dwa lata okazały się zmarnowane, bo to były wydatki, stres, a to nie moja pierwsza szkoła po liceum, mam też licencjat. Głupio mi tak ciągle siedzieć na "garnuszku" u rodziców...

[moooniaaaa]

Martynusia, jeśli nic Cię nie trzyma to jedź gdzieś za pracą,choćby nad morze albo do stolicy. A jeśli kasa jest dla Ciebie mało ważna to możesz też popytać o te darmowe odrobienie stażu,zawsze to doświadczenie. Tylko nie wiem czy wliczy Ci się to do stażu bo musisz mieć umowę o pracę.

Ja nie znalazłam w stażu w swoim mieście i dojeżdżam 5 dni w tygodniu 60km. w jedną stronę. Na szczęście mam samochód na gaz,a pracodawca zwraca mi za dojazdy. Na razie trzeci tydzień tak śmigam,wracam do domu o 17:00 i nie czuję się zmęczona
Jakbym nie zdecydowała się na tą ofertę to dalej nie miałabym stażu bo u siebie obleciałam chyba wszystkie apteki i nikt do tej pory się nie odzywa,a mieszkam w dużym mieście.

[olkaq]

Ja obdzwonilam 155 aptek dzisiaj i nic
Jestem z Bydgoszczy

[moooniaaaa]

Napisane przez olkaq

Ja obdzwonilam 155 aptek dzisiaj i nic
Jestem z Bydgoszczy

Dzwoń co jakiś czas,może akurat coś się trafi Trzeba pojawić się w dobrym miejscu w dobrym czasie.
Moja koleżanka zaszła do apteki,w której kierownik powiedziała że jest jeszcze jedna laska na te miejsce i która szybciej dowiezie dokumenty do biura ta ma staż, zdążyła Ale żeby przyszła 2-3 dni później to byłoby za późno.

[kropelkaa]

Napisane przez martynusia222

Cooo ? Pierwsze słyszę, niedługo dojdzie do tego, że stażysta nic nie będzie mógł robić. Mnie to przeraża, bo my musimy odbyć staż, a pracodawcy chcą od razu osoby doświadczonej, tylko że gdzie te doświadczenie nabyć... błędne koło...
Ja już myślę, czy nie popytać o staż jako wolontariat, czyli praca za darmo, myślicie że to jest dobry pomysł? Ja zdobywam doświadczenie a pracodawca mi nie płaci? Wiem, że z jednej strony to takie nie fair, ale już kompletnie nie wiem co robić, łapię się każdej myśli... Myślałam na razie o tym, żeby ewentualnie "popracować" tak do końca roku a później szukać dalej czegoś płatnego, wpisać w cv ten wolontariat jako doświadczenie zawodowe. Tylko nie wiem, czy którakolwiek apteka się zgodzi nie znam takiego przypadku, a może Wy znacie kogoś kto tak zrobił?? I czy wiecie czy w razie wolontariatu podpisuje się jakąś umowę?
Jestem zdesperowana, od odebrania dyplomu minęły prawie dwa miesiące, a ja siedzę w domu i powoli wiedza umyka. Jeszcze w moim przypadku dochodzi fakt, że mieszkam na Warmii i Mazurach, gdzie ogólnie jest najwyższe bezrobocie, szukałam nawet innej pracy i nic... Nie chcę, żeby te dwa lata okazały się zmarnowane, bo to były wydatki, stres, a to nie moja pierwsza szkoła po liceum, mam też licencjat. Głupio mi tak ciągle siedzieć na "garnuszku" u rodziców...

u mnie jest to samo 2 miesace po dyplomie stazu brak, samemu znalezc nie, z urzędu tez nie, musiałam znaleźć inną prace chociaż na razie, boje się, że 2 lata pójdą na zmarnowanie

[izabella29]

Tak jak Wy również szukam stażu i właśnie dzwoniąc w tej sprawie kierownik mi powiedział , że nie zatrudniają na razie stażystów ze względu na ustawę i szukają magistrów. Ścięło mnie z nóg jak to usłyszałam.......Następne go dnia zadzwoniłam nawet do Izby Aptekarskiej w tej sprawie ale niewiele się dowiedziałam , poza tym , że ustawa ma być zaskarżona . Mam nadzieję , że to jakaś plotka ...

[edytka8787]

Nie poddawjcie sie dziewczyny , ale szczerze to ciezka sprawa z tym stazem ;/ wyjedz teraz do innego miasta i sie utrzymaja za 1000zl mieszkanie plus jedzonko ciezkie to nasze zycie

[kropelkaa]

Napisane przez izabella29

Tak jak Wy również szukam stażu i właśnie dzwoniąc w tej sprawie kierownik mi powiedział , że nie zatrudniają na razie stażystów ze względu na ustawę i szukają magistrów. Ścięło mnie z nóg jak to usłyszałam.......Następne go dnia zadzwoniłam nawet do Izby Aptekarskiej w tej sprawie ale niewiele się dowiedziałam , poza tym , że ustawa ma być zaskarżona . Mam nadzieję , że to jakaś plotka ...

jaką ustawe??

Napisane przez edytka8787

Nie poddawjcie sie dziewczyny , ale szczerze to ciezka sprawa z tym stazem ;/ wyjedz teraz do innego miasta i sie utrzymaja za 1000zl mieszkanie plus jedzonko ciezkie to nasze zycie

no wlasnie można by do stolicy ruszyć, ale opłaty za mieszkanie itd to chyba by się żyło o wodzie i suchym chlebie z w tego stażu...

[19agusia91]

Dlaczego liść naparstnicy stisuje się w czesto skurczu nadkomorowym, skoro częstoskurcz nadkomorowy jest też przeciwwskazaniem? Wykładowca nie wie. Kto mnie uczy..Wszystko, przepisywane ze strony farmakognozja.farmacja.pl

[chemik68]

Napisane przez 19agusia91

Dlaczego liść naparstnicy stisuje się w czesto skurczu nadkomorowym, skoro częstoskurcz nadkomorowy jest też przeciwwskazaniem? Wykładowca nie wie. Kto mnie uczy..Wszystko, przepisywane ze strony farmakognozja.farmacja.pl

Ponieważ glikozydy naparstnicy pobudzają układ parasympatyczny i hamują aktywność węzła przedsionkowo-komorowego. A przeciwwskazaniem jest częstoskurcz komorowy a nie nadkomorowy.

[19agusia91]

Dziękuję.


http://farmakognozja.farmacja.pl/baz...sa=folium&id=8 My mieliśmy tak dokładnie podane, nadkomorowy dwa razy.

[martynusia222]

Przeszłam się dziś po moim mieście w poszukiwaniu darmowego stażu i tylko w dwóch aptekach powiedzieli, że może się odezwą, usłyszałam, że pomysł nie jest zły, ale technika stażystę trzeba uczyć, poświęcać czas itp. nawet za darmo nie chcą

[wampa]

Napisane przez martynusia222

Przeszłam się dziś po moim mieście w poszukiwaniu darmowego stażu i tylko w dwóch aptekach powiedzieli, że może się odezwą, usłyszałam, że pomysł nie jest zły, ale technika stażystę trzeba uczyć, poświęcać czas itp. nawet za darmo nie chcą

omg, to już nawet za darmo nas nie chcą;/

[zosiaczek77]

Czesc dziewczyny!Ale wam zazdroszczę że już jesteście na wyciągnięcie ręki po dyplom Ja jestem świeżakiem, dopiero zaczęłam studium farmaceutyczne, mamy masę testów,kartkówek. Na razie idzie mi dobrze, ale ta chemia analityczna mnie przeraża. Ma pytanie jak wyglądają zaliczenia z zajęć praktycznych z chemi? W dodatku zaczynam mieć myśli, że nie ogarnę tej wiedzy, czy to jest to co chce robić, czy wy tez miałyście takie rozterki? Pozdrawiam wszystkie techniczki i techników

[martynusia222]

Napisane przez zosiaczek77

Czesc dziewczyny!Ale wam zazdroszczę że już jesteście na wyciągnięcie ręki po dyplom Ja jestem świeżakiem, dopiero zaczęłam studium farmaceutyczne, mamy masę testów,kartkówek. Na razie idzie mi dobrze, ale ta chemia analityczna mnie przeraża. Ma pytanie jak wyglądają zaliczenia z zajęć praktycznych z chemi? W dodatku zaczynam mieć myśli, że nie ogarnę tej wiedzy, czy to jest to co chce robić, czy wy tez miałyście takie rozterki? Pozdrawiam wszystkie techniczki i techników

U mnie zaliczenie z anionów kationów - dostajesz próbówkę z czymś tam i masz wykryć za pomocą odczynników co tam jest