Dieta MŻ-WR -kontynuacja :)

[AdelajdaG]

Oj jak cichow niedziele Pozdrowienia

[asiek14]

Kochane co tu tak cichutko? Dwa dni mnie nie było bo miałam doła i myślałam że będzie tu co nadrabiać, a nawet jedna strona się nie uzbierała. Upały dalej są ale dzisiaj mi tak przyjemnie wieje - zanosi się na burzę albo wichurę jakąś. Jedno i drugie lubie

[AdelajdaG]

Oj dziewczynki, znow cieplo i znow Was nie ma, u mnie dzis wyszlo Slonko wiec luzik
Schudlam kg najgorsze jest to, że mojej siostry waga dodaje 3 kg ;( no i tak naprawde nie wiem ile waże, ale wczoraj wazylam na niej 68 kg a dzis 67 wiec spoko, bede po prostu sie odchudzac na niej, a potem jak wroce bede miała milą niespodziankę. ogolnie nie kupujemy jedzenia angielskiego, np. dzis zjadlam przed chwilką kawałek bagietki takiej pysznej jak w Posce a przec iez chleb jest tu ochydny ;/ więc bede kupować bagietki, tn sklep z nimi jest strasznie daleko wiec fajnie bo bede chodzic na pieszo, hehe Siostra poszla do pracy, jej chlopak spi no i mi sie nudzi, hmmm, moj TŻ ma dzis egzamin na prawko, mam nadzieje, ze zda, nie to co ja : więc o 12.00 wszystkie dziewczynki 3mjcie kciuki
W ogóle to msuzę sie przywitać z wszystkimi nowymi bywalczyniami Witam i pamietajcie ze kazdy moze schudnąć, potrzebna jest wiara w siebie i motywacja

Jedyne co mnie to zdołowało to to, że nie mam gdzie skakac, wyjscie z mieszkania jest prosto na ulice w środku miasta, gdzie chodzi pełno ludzi, a podwórka nie ma ;/ jedyne co to w domu, który jest malutki, wiec nie wiem czy sie zmieszczę ale coś wymyślę w ogole fajnie, ze moja siostra mieszka sama z chlopakiem, bo jak sie słucha ze mieszkaja po 10 osób to się źle robi ;/
siostra poweidziala, ze juz dawno nie mialam takiego fajnego brzuszka jak teraz No ale jeszcze jest grubasny wiec biorę się od dziś do roboty, to sobie teraz poćwiczę

ale się napisałam, pozdro dziewczynki moje ;*

[memka87]

ale ja wam zazdroszcze tego sloneczka! u mnie wczoraj bylo ok 3 godzinki i dzisiaj znowu chmury i kochany deszczyk!

dawno sie tu nie odzywalam! z moim odchudzaniem to makabra! 23 dni do slubu a ja mam znowu 69kg! zaczelam pic herbatki odchudzajace ale nie wiem czy to cos pomoze! pocieszam sie jedynie faktem ze jestem tuz przed "kobiecymi dolegliwosciami".... ale slub tez bedzie kilka dni przed!!!

[AdelajdaG]

memka musisz dac rade, pomysl ,ze w dniu slubu musisz byc najpiekniejsza, i tak bedziesz ale musisz byc naj...naj... Napewno dasz sobie rade, nie jedz chleba, najlepiej zadnego i slodyczy, to Ci pomoze napewno

[norrtalje_girl]

Pamieta mnie ktos jeszcze? Tak przypadkiem weszłam,a tu czekają wiadomości, ze jednak komuś mnie troche brakuje Więc jestem i od razu przepraszam za ten straszliwyt zastój, może znów wrócę

Ściskam Was mocno

[bassienkaw]

norrtalje ja i tak napisze maila, ale wiesz co normalnie az bym przejrzala stary watek, choc chyba nie da sie do niego wrocic i pokazala ci jak wiele osob sie martwilo, tesknilo, pytalo, zastanawialo, domniemalo co sie z toba dzieje...
nawet nie jestes w stanie sobie wyobrazic ile ich sie tu nazbieralo, tych teskniacych i niepokojacych sie

[AdelajdaG]

W ogole to nrtajle masz taki opieprz ze szok, moglas sie chociaz pozegnac, a teraz sie tłumacz

Cieszę się, że jestes

[plameczka]

Jeeej norrtalje jestes , masakra, gdzie ty sie podziewalas kobieto?! My tu wlosy sobie wyrywalysmy z glow, martwilysmy sie, nie wiedzialysmy co sie z toba dziaje! Teraz oczekujemy doladnych wytlumaczen! Juz!!!

[anitaa]

Witam wszystkich bardzo serdecznie
Postanowilam sie do was dołączyć, więc proszę o dopisanie mnie do listy.

WAGA :75kg
WZROST :170cm
WYMAŻONA WAGA: 55kg


No więc moja walka z kilogramami wygląda mniejwięcej tak (moje postanowienia): nie jem słodyczy, 5 posiłków dziennie- w tym dwa z warzyw, owoców.. (bez dojadania!), dużo wody, ograniczam jedzenie, no i może tez ruch.
Ogólnie rzecz biorąc chciała bym bardzo schudnąć 15 kg do końca sierpnia, obliczyłam ze to jakies 3 kg na tydzien...
Czy mógł by ktos z was podpowiedziec mi, do jakiej liczby kalorii dziennie mam sie ograniczyc zeby ten cel byl realny?

[plameczka]

Napisane przez anitaa

Witam wszystkich bardzo serdecznie
Postanowilam sie do was dołączyć, więc proszę o dopisanie mnie do listy.

WAGA :75kg
WZROST :170cm
WYMAŻONA WAGA: 55kg


No więc moja walka z kilogramami wygląda mniejwięcej tak (moje postanowienia): nie jem słodyczy, 5 posiłków dziennie- w tym dwa z warzyw, owoców.. (bez dojadania!), dużo wody, ograniczam jedzenie, no i może tez ruch.
Ogólnie rzecz biorąc chciała bym bardzo schudnąć 15 kg do końca sierpnia, obliczyłam ze to jakies 3 kg na tydzien...
Czy mógł by ktos z was podpowiedziec mi, do jakiej liczby kalorii dziennie mam sie ograniczyc zeby ten cel byl realny?

Hej witamy Nie jestem fachowcem ale co nieco wiem i musze skorygowac twoje postanowienia A wiec:
1) Nie jesz slodyczy to ok, ale radzilabym ci jednak pozwolic sobie od czasu do czasu na cos slodkiego bo calkowity zakaz obroci sie przeciwko tobie i w pewnym momencie zaczniesz zaczniesz jesc ich wiecej niz dotychczas, moze jedz slodycze 1raz/tydzien, w koncu dieta to nie katorga

2) 5 posilkow dziennie - super, najlepiej jeszcze o stalych porach, ale same owoce czy warzywa to nie jest posilek, a piszesz ze 2 posilki z samych warzyw czy owocow. W ogole w diecie nalezy uwazac na owoce! Takze 5 posilkow normalnych z dodatkiem warzyw, a owoce rzadko.

3) Ruch nie moze tylko tak Nawet dlugie spacery czy 20 minut cwiczen dziennie wystarczy

4) Nie wolno chudnac 3 kg tygodniowo! Na poczatku mozliwe ze zaczniesz tyle chudnac, bo stracisz glownie wode, ale nie caly czas! Normalnie chudnie sie 0,5-1 kg/tydzien. I tak sie trzymaj, a nie bedzie efektu jojo

~~~~~~~~

Ja jem 1300 kcal dziennie i chudne, pozniej bede co 1,5 tygodnia dodawac 50-100 kcal zeby uniknac jojo az dojde do 1650 i mysle ze tyle mi bedzie wystarczalo i nie bede tyla

Aha i zapomnialam napisac ze nie waga jest nawazniejsza a wymiary, wiec zmierz sie i co jakis czas sprawdzaj obwody! I ogranicz tluszcze i jedz mniej weglowodanow a wiecej bialka
Powodzenia

[AdelajdaG]

Dzien dobry, mi waga spada o dziwo, i nie wiem teraz czy wazylam tyle bo 2 jechalam autobusem, czy tyle bo ta waga inaczej wazy
No i mam dylemat, w sumie to jem mało i czesto, duzo owocow, zero białego pieczywa, moze to dlatego, nie wiem W kazdym badz razie musze schudnac jeszcze 3 kg a potem zobaczymy

[anitaa]

plameczka dzięki, masz rację ztym wszystkim....
Także postaram sie jak mogę z tymi posilkami. No i przedluzam czas chudniecia do konca tego roku (10-20 kg) .
A co do wymiarów to juz sie mierzylam 2 dni temu

A widzę , ze wciaz nie jestem dopisana do dlugiej listy

[donia27]

Witam

Jestem już u siebie w domu. Dzisiaj stanełam na wadze i oczywiscie jest wiecej. Na dzień dzisiejszy waże 63,7 Tak, więc czas zacząć się pilnować i nie grzeszyć Wczoraj przeprosiłam się ze skakanką i na początek zrobiłam 1700x. Dziwię się że po takiej przerwie dzisiaj nie mam zakwasów. Miałam jeszcze wczoraj pokręcić hula-hop ale na gg pojawiła się kumpela która niedawno pojechała do Hiszpani do pracy i przegadałyśmy 2 godz. a jak skończyłysmy to już było późno Od dzisiaj skakanka i hula-hop, zastanawiam się też nad rowerkiem stacjonarnym Zobaczymy co z tego wyjdzie. Narazie wróciłam z nowymi siłami i w końcu musze pokonać te kilogramy

anitaa witam i życzę powodzenia w gubieniu kilogramów. Myślę że 15 kg do końca sierpnia to trochę za duzo bo zdrowo jest chudnąć 1 kg na tydzień. No ale na poczatku kilogramy łatwiej spadaja więc możesz zrzucać troszke więcej. Widzę że zmieniłaś cel i chcesz schudnąć do końca roku. Życzę Ci zeby udało Ci się to nawet szybciej ale trwale

AdelajdaG najlepiej w ogóle się nie waż to nie bedziesz miała dylematów Wrócisz to będziesz miała niespodziankę Oczywiscie życze pozytywnej niespodzianki. A kiedy Ty w ogóle wracasz? Jak tam w ogóle jest? Pracujesz czy narazie ciężko z pracą? No i może jakieś fotki wkleisz Ja wczoraj gadałam z kumpelą która pojechała do pracy i ma taki zapieprz ze w 10 dni schudła 5 kg. Mówi że ciężka praca a do tego beznadziejne jedzenie i głównie na owocach jedzie.

norrtalje_girl mam nadzieję że u Ciebie wszystko w porzadku Fajnie ze dałaś jakiś znak życia ale mogłabyś nam chociaż w jednym zdaniu napisać dlaczego tak długo Cię nie było Tutaj co chwilkę ktoś się zastanawia co się z Tobą dzieje że Cię nie ma

memka87 nie smuc się i tak bedziesz piekną panną młodą czy bedziesz ważyła 69 czy troszkę mniej. W 3 tyg możesz trochę jeszcze zrzucić. Zamiast herbatek odchudzajacych polecam zieloną i czerwoną oraz troszkę cwiczeń np. skakankę. Ogranicz tez jedzenie na noc i pij dużo wody niegazowanej to napewno coś spadnie. Trzymam kciuki

kasiag-01 nie zdążyłam się pożegnać ale mam nadzieję że dobrze się bawisz na urlopie. Pogoda dzisiaj niezbyt piekna ale życze Ci dużo słoneczka i tego żeby jednak udał się ten wypad do Władysławowa w późniejszym terminie

[bassienkaw]

dzień dobry, trzy bobry? jak tam u was?

[donia27]

Napisane przez bassienkaw

dzień dobry, trzy bobry? jak tam u was?

Dzień dobry U nas ok tylko nudnawo. Nie wiem co ja tutaj bedę robić bo nawet z małym boberkiem nie ma gdzie wyjść A dzisiaj taka pogoda że chyba pójdę spać z Oskarem albo poskacze na skakance. 4 sierpnia idę na weselicho więc muszę z powrotem ważyć 62 kg A później może wypad nad morze

A co tam u Ciebie? Jak samopoczucie w takim deszczowym dniu?

[bassienkaw]

a u mnie samopoczucie całkiem dobrze, najwazniejsze, ze juz nie pada... przynajmniej u mnie przestalo nie ma tak wielkiego upalu juz, wiec ciesze sie, jakos funkcjonuje... ale mogloby juz jutro byc fajnie

powodzenia doniu ze zrzucaniem kg do wesela, oby sie udalo to juz niebawem

[AdelajdaG]

Doniu ta kolezanka musi jeszcze nie znac polskich sklepow i miejsc w ktorym jest dobre jedzenie, wracam 24 na slub siostry a potem spowrotem jedziemy do 1 listopada, z praca ciezko,ale cos latwie Moze dzis pojde ale kurde facet nie odbiera ;( Fotek na razie nie robie, potem wkleje, oglnie Szkocja jest 100 razy ladniejsza od Anglii i tu wiekszosc szkotek jest bardzo szczuplych, nie to co oblesne angielki ;D dlatego ja przy nich jestem gruba Mi sie podoba wiec jest ok

[AdelajdaG]

Basiu podasz mi swojego maila bo mam dla ciebie pare pytan

[donia27]

Najważniejsze że Ci się podoba A o Angielkach też słyszałam że są beznadziejne. Koleżanka mieszkała jakiś czas w Londynie to mówi że czasami nie mogła się nadziwić jak niektóre babki chodziły ubrane zwłaszcza do swojej figury. Mówi ze nikt tam się tym nie przejmuje. U nas tez czasami zdarzają się takie zjawiska. Nie tak dawno widziałam jedną dziewczynę z wielkim brzuchem i naprawdę grubymi udami a miała na sobie króciutka bluzeczkę i minióweczkę. Wyglądała wręcz niesmacznie ale widocznie dobrze się tak czuła skoro się tak wystroiła

[donia27]

Skakanka 2000 x zaliczona:jup i:
Agrafka 200x zaliczona

Pot mi kapie po nosie Zostało jeszcze hula-hop na dzisiaj ale czekam aż będzie coś w TV. A wieczorem sterta prasowania które się suszy więc jakieś kalorie też sie spali

A dlaczego tutaj taka cisza

[bassienkaw]

nie wiem w sumie dlaczego tutaj taka cisza... ale gratuluje doniu rewerlacyjnych wynikow... po takim czasie nie cwiczenia wielkie wow z mojej strony

[donia27]

Napisane przez bassienkaw

nie wiem w sumie dlaczego tutaj taka cisza... ale gratuluje doniu rewerlacyjnych wynikow... po takim czasie nie cwiczenia wielkie wow z mojej strony

Sama się dziwię że daję rade Pewnie kondycha się poprawiła Dzisiaj się dowiedziałam że w piatek po południu jadę w bieszczady do rodziny TŻ na jakieś 3 dni więc znowu będę musiała zrobić odpoczynek od skakania. Mam tylko nadzieje że pogoda dopisze.

Właśnie sobie wgrałam zdjęcia z NT więc jak chcesz to moge coś Ci przesłać

[bassienkaw]

głupie pytania zadajesz kochana, jasne, że chcę i poprosze jak najwiecej fotek, juz nie mogę się doczekac

[donia27]

skoro tak, to zaraz coś wyszperam i wyślę

[donia27]

Poszło Miłego oglądania

[donia27]

20 minutek kręcenia hula-hop zaliczone

Teraz spadam prasować

Basiu daj znać czy zdjęcia doszły bo czasami mam problem z pocztą

[AdelajdaG]

Doniu to fajnie ze wrocilas do skakania, ja niestety nie moge, w domu sie nie mieszcze a wyjscie mam bezposrednio na ulice, wiec porazka, probuje jakie brzuszki czy cos ale zdolowana jestem ta praca, juz dzis sie ucieszylam bo była prawie pewna a tu dupa ;( Facet postąpił chamsko i bezczelnie, no ale trudno, najwyzej wroce do Polski ;/ Smutno i jest cholernie

[anitaa]

donia27 no nie tylko czas chudniecia przedluzylam ale także ilosc kilogramow do zgubienia chce teraz 20 kg. Wiesz ja mam nadzieje ze chociaz do konca roku je zgubie , tzn nie wiadomo, czy nie uda mi sie tylko 10 ale byla by w kazdym razie zadowolona z tych dwuch opcji, choc nie ukrywam ze z drugiej bardziej.

donia27 a mi te zdjecia tez przeslesz?

[bassienkaw]

dostałam zdjęcia... są super, szkodaa, że taka mało i powiem ci Doniu, że bardzo ładnie wyglądasz w stroju kąpielowym... a ja sobie własnie siedzę u TŻa, jego rodzice na wsi do niedzieli, a moje kochanie poszło właśnie na noc do pracy, więc mi zostaje tv, internet i spanko ale rano juz wytulimy sie i bedziemy spac dalej