Podróbki perfum

[poissonivy]

Napisane przez ...:::oblabobla:::...

Po pierwsze licz się ze słowami
A po drugie skoro uważasz, że jeżeli zapach jest podobny to jest to KRADZIEŻ, to powiedz mi który z producentów, wymienionych w tym wątku http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=143175 JEST ZŁODZIEJEM?? = Kto od kogo zerżnął zapach?
I taka mała dygresja: świat zacznij zmieniać od SIEBIE. Pozdrawiam.

1. Zapachy, które są podobne do siebie, to nie znaczy, że są identyczne.
2. Według mnie kradzież zaczyna się od momentu, kiedy idąc do centrum handlowego widzę napis "Rozlewnia perfum" i te wielkie butle z napisami Miracle Lancome, J`adore Dior itp. Jest to według mnie kradzież receptury i nazwy. Niestety przypuszczam (oczywiście 100% pewności nie mam), że takie "firmy" działają tylko dlatego, że potrafią obejść przepisy prawa handlowego w Polsce.
3. Nie groź mi, wyraźiłam jedynie swoje zdanie, a że ono Ci się nie podoba to inna sprawa. Skoro nietylko ja tak myślę, to coś w tym musi być.
4. Mi nie podoba się jakich słów używasz, zerżnąć co to jest??? Aha chyba rozumiem, że chodziło o słowo skopiować?


Rachelo bardzo Ciebie szanuję, jak i Demonika, ale jeśli ktoś pójdzie na stragan i kupuje koszulkę Nike tudzież Adidasa za 20zł, to nie przekonuj mnie proszę, że nie uczestniczy w kradzieży (w tym wypadku logo firmy). Przypominam, że kradzież to zawłaszczenie cudzej własności, ale też dorobku artystycznego, dorobko niematerialnego, np. logo, receptury, wypowiedzi...
Przecież ktoś kiedyś siedział i wymyślił logo firmy i składniki ilściowe i jakościowe perfum. Jeżeli ktoś mu to odbiera wbrew jego woli, no to jak to się nazywa? Pożyczenie? Wypożyczenie? Według mnie można to określić jednym słowem.

[kasiahan]

Napisane przez ...:::oblabobla:::...

Po pierwsze licz się ze słowami
A po drugie skoro uważasz, że jeżeli zapach jest podobny to jest to KRADZIEŻ, to powiedz mi który z producentów, wymienionych w tym wątku http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=143175 JEST ZŁODZIEJEM?? = Kto od kogo zerżnął zapach?
I taka mała dygresja: świat zacznij zmieniać od SIEBIE. Pozdrawiam.

Akurat w linku jest mowa o czyms zupelnie innym niz kradziez i mylisz pojecia.

Moim zdaniem nie chodzi tutaj nie o podobienstwo, bo zapachy podrabiane maja pachniec jak Szanel i je udawac, czyli w tym momencie zaczyna sie kradziez czyjejs receptury i pracy i czyjegos loga. To tak samo, jak napisala Poissonivy, kupic podrabiane ubrania z logo firmy, tudziez Reboka czy Abidasa, to nie jest zadne wypozyczenie marki tylko podrobka, czyli moim zdaniem zwykla kradziez.

a slownictwo i zmienianie swiata pozostaw dla siebie

[...:::oblabobla:::...]

Niestety produktu, który w żadnen sposób nie upadabnia nazwy (w FM są numery) i kształtu flakonu (wszystkie są identyczne w takich samych flakonach) nie można nazwać podróbą, z resztą wszystkie tutejsze profesjonalistki na pewno same stwierdziłyby, że się różnią od tych do których są jedynie podobne, więc jaka do podróbka? Nie ma tam przekręconych nazw w stylu "Szanel", "Lankom", "Eskada" itd.tak jak to jest w przypadku np. drogeryjnych La Rive (Lacoste= LaRive, Bruno Banani= Bravo Burano).
Więc jakim prawem ktoś oskarża mnie ( te uwagi powinny raczej dotyczyć właścicieli tej firmy, a nie mnie) o kradzież, tym samym obrażając i znieważając mnie bublicznie

[kropka75]

Chyba jednak przesadzacie, moje panie.

Rozlewnie typu Nicole nie posiadają nazw perfum, nie mają podobnych do oryginałów flakonów, są oznaczone numerem i nawet nigdzie nie jest zaznaczone, że nr 37 to np. Chanel no 5.
Panie sprzedające mają tylko wykaz co do czego jest podobne, ale jest to wykaz dla nich, nie mają prawa nim machać, w zasadzie to nawet im nie wolno. Na flakonach ani na tych ich dystrybutorach takich oznaczeń nie ma.
A zapachy tej firmy są właśnie PODOBNE do oryginałów. Nikt kto zna oryginał nie pomyślałby, że to to samo. Różnica jest spora. A w związku z tym, argumentacja z linkiem o bliźniakach nie jest wcale taka bez sensu...

A przywołana tu jako przykład podróba Adidasa ma logo Adidasa i udaje adidasa z każdej strony. Tak jak podróba Chanel o opakowaniu Chanel, udająca Chanel za 59,90 na allegro. Rozlewane śmierdziaki nijak się do tego nie mają, bo niczego nie udają. Jedynie przypominają zapachem.

[kasiahan]

Kazdy ma oczywiscie prawo do wlasnego zdania na ten, czy inny temat i kazdy inaczej interpretuje znaczenie slowa "podobny", dla mnie w tym przypadku ma ono tutaj wydzwiek jednoznaczny. Tym bardziej, ze Panie w rozlewniach doskonale wiedza, co jest do czego podobne a to, ze nie wolno im tego zdradzac, nie znaczy, ze tego nie robia.

A szukajac na Allegro, mozna znalezc pelno aukcji, gdzie sprzedawcy sami pisza, ze ich zapachy sa identyczne z oryginalami, to co to jest, oryginal, czy podrobka?? Tez jest inny flakonik i numerek, jednak sprzedawca na pytanie czego podroba jest zapach np. nr 28 z checia odpowie.
http://www.allegro.pl/item153157380_..._psikacz_.html

http://www.allegro.pl/item153870017_...ml_gratis.html

A ktos, kto nie zna oryginalu, poinformowany, ze zapach 55 jest odpowiednikiem chanel no.5 bedzie przeswiadczony, ze Chanel no.5 tak wlasnie pachnie.

[Kasiulka22]

Ludzie od FM zrozumcie wreszcie, że to forum jest o perfumach, a nie o ich podróbach!!! Nikt z tego forum nie zainteresuje się takim badziewiem co już nie raz było już pisane w odpowiednich wątkach. Prawdziwi producenci perfum, nie muszą kraść innym pomysłów na zapachy i sprzedawać ich marnych "zamienników". Na pewno pomyliłaś forum.

[Aaliyah7]

Napisane przez Kasiulka22

Ludzie od FM zrozumcie wreszcie, że to forum jest o perfumach, a nie o ich podróbach!!! Nikt z tego forum nie zainteresuje się takim badziewiem co już nie raz było już pisane w odpowiednich wątkach. Prawdziwi producenci perfum, nie muszą kraść innym pomysłów na zapachy i sprzedawać ich marnych "zamienników". Na pewno pomyliłaś forum.

Przystopuj trochę dziewczyno i nie wyzywaj firmy FM od "badziewi", bo to jest błędna ocena. Nie wszystkich stać na kupno drogich perfum. Firma FM umożliwia dla tych ludzi zakup odpowiedników, a nie podróbek (bo tak się to prawidłowo nazywa, widocznie jesteś osobą mało oczytaną skoro tego nie wiesz ). Próbujesz się niepotrzebnie wywyższyć, stosując próżne oskarżenia, manipulując przy okazji tymi, których nie stać na drogie produkty.

[Aggie125]

Aaliyah7, zastanów Ty się trochę. Dajesz ofertę pracy przy sprzedaży podórbek perfum na forum, któego chyba nawet nie przejrzałaś, bo zorientowałabyś się, że tutaj FM nie są lubiane. Teraz wdajesz się w pyskówkę ze stałymi wizażankami. Jaki to ma sens? Kto z tego forum będzie zainteresowany współpracą z Tobą? Skończy się to na tym, że dostaniesz stałego bana i po co Ci to? Zrozum, to nie jest miejsce na dawanie ogłoszeń o pracy, tym bardziej firm takich jak FM!

A co do "badziewia" - dla jednego FM to badziewie, dla innego nie, ale na tym foum podróbki są stanowczo tępione i są nazywane "badziewiem". Natomiast na forum poświęconym np. podróbkom albo tzw. altenatywnym zapachom znalazłabyś zapewne większy odzew. Po prostu TO NIE JEST WŁAŚCIWE FORUM!

[aaliyah]

Napisane przez Aaliyah7

Przystopuj trochę dziewczyno i nie wyzywaj firmy FM od "badziewi", bo to jest błędna ocena. Nie wszystkich stać na kupno drogich perfum. Firma FM umożliwia dla tych ludzi zakup odpowiedników, a nie podróbek (bo tak się to prawidłowo nazywa, widocznie jesteś osobą mało oczytaną skoro tego nie wiesz ). Próbujesz się niepotrzebnie wywyższyć, stosując próżne oskarżenia, manipulując przy okazji tymi, których nie stać na drogie produkty.

Co za eufemizm - "odpowiedniki" , ktorych uzywanie grozi migrena. Czysty profesjonalizm - zzynanie zapachow od innych firm.

Kasiulka wie co pisze

Do autorki watku - nie zamierzam sie wdawac z toba w plonne dyskusje. Znajdz sobie inne forum, takie gdzie uzytkownicy obrzucaja sie blotem. Zegnam.

[Kasiulka22]

Aaliyah dziękuję Dokładnie o to mi chodziło, ale ludzie od FM nie pojmą tego chyba nigdy.

Moderatora, błagamy o moderatora

Szkoda czasu i nerwów na dalszą dyskusję.

[mementos]

Napisane przez Aaliyah7

Przystopuj trochę dziewczyno i nie wyzywaj firmy FM od "badziewi", bo to jest błędna ocena. Nie wszystkich stać na kupno drogich perfum. Firma FM umożliwia dla tych ludzi zakup odpowiedników, a nie podróbek (bo tak się to prawidłowo nazywa, widocznie jesteś osobą mało oczytaną skoro tego nie wiesz ). Próbujesz się niepotrzebnie wywyższyć, stosując próżne oskarżenia, manipulując przy okazji tymi, których nie stać na drogie produkty.

kobieto śmiechu warta. po pierwsze. definicja dobra ekskluzywnogo, jakim są perfumy, zawiera w sobie treść iż DOBRO EKSKLUZYWNE NIE JEST DLA WSZYSTKICH, na tym własnie to polega. Wobec tego jeżeli mnie na takież dobra nie stać, to go nie kupuje, nie kradne, zadowalam się perfumami np adidas, puma, a nie imitacjami Chanel po to by zgrywać byka i udawać bogatą osbę, która nimi pachnie.

[golgie]

Napisane przez mementos

kobieto śmiechu warta. po pierwsze. definicja dobra ekskluzywnogo, jakim są perfumy, zawiera w sobie treść iż DOBRO EKSKLUZYWNE NIE JEST DLA WSZYSTKICH, na tym własnie to polega. Wobec tego jeżeli mnie na takież dobra nie stać, to go nie kupuje, nie kradne, zadowalam się perfumami np adidas, puma, a nie imitacjami Chanel po to by zgrywać byka i udawać bogatą osbę, która nimi pachnie.

To jest dokładnie to co chciałam powiedzieć

[lady-dark]

heheh...jak ja ,,lubię'' takie tematy. Ciekawe ile jeszcze osób będzie próbowało nam jeszcze wciskać takie badziewie? Myslę że wszyscy na tym forum powiedzą ,, złodziejstwu -nie!''

[mementos]

Zresztą tak dodam jeszcze do mojej wypowiedzi, że aby pachnieć konkretnym dobrym perfumem, wcale nie musze być milionerem. Wystarczy umieć gospodarować pieniędzmi, i je odkładać. Czego więszkość włąśnie nie potrafi, i za przeproszeniem chrzani że niema pieniędzy, i musi się zadowolić podróbką.
Bym tu użył dosadnego słowa że g... uzik prawda! Większość naszego społeczeństwa po prostu woli wydawać kasę na papierochy, i piwo, a nie niema pieniędzy. Dla przykładu, ci wszyscy biedacy z mojego środowiska wypalają paczkę na 2 dni. Co daje mniej więcej 70zł miesięcznie. Czyli za 2 miesiące. 154zł. Czyli zamiast fajczyć 3 miechy i samego siebie zabijać, lepiej odkładać te 3 miechy i kupić perfum który przy okazji nie śmierdzi. A zużywa się średnio kilka miechów.
Z piwem jest jeszcze lepiej. Czyli wniosek, ci biedni biedacy, nie są biedni a zwyczajnie sknerowato pozbawieni nie kasy a klasy, i chcieli by mieć wszystko bez wyjątku niskim kosztem. o!

[gryx82]

Mementos, palę tę "przysłowiową" paczkę na dwa dni, a mimo to nie "waniaję" Odium PH czy innym Garbanim bo po prostu wolę nie pachnieć NICZYM Poza tym od czego jest allegro, Rossmann i perfumerie internetowe z ich OFERTAMI-NIE-DO-ODPARCIA? I nie trzeba rzucać się na setki.
Aha, zapomniałem o Avonie i Oriflame. To również alternatywa dla zapachów ... alternatywnych

Poza tym mój głos może nie być miarodajny, bo wydatki "zapachowe" mają u mnie konstytucyjnie zagwarantowane, niezbywalne pierwszeństwo.

... ale skoro połowę Polski stać na torby Louis Vuitton, to ja już nic nie wiem ...

[rachela]

Napisane przez Aaliyah7

Czesc
Nie myślcie, że pomyliłam forum, hehe
Mam rewelacyjną oferte pracy w profesjonalnej firmie FM, zajmującą się sprzedażą perfum, żeli, balsamów, dezodorantów, a także perfum z dodatkiem feromonów, o zapachach znanych światowych marek. Zainteresowanych proszę o kontakt e-mail luiizaa@wp.pl.
Pozdrawiam

Za ten, oraz wszystkie swoje pozostałe posty, dostajesz w pełni zasłużonego BANa.
Spamerów i trolli ozięble żegnam.

P.S. W odpowiedzi na PW: NA PRZYSZŁOŚć PRZED ZALOGOWANIEM SIę NA JAKIMKOLWIEK FORUM RADZę PRZECZYTAć REGULAMIN!!!
Kont na Wizażu nie usuwamy.
Tego wątku też nie zamierzam usunąć, tylko dlatego że Ty tak chcesz.

Napisane przez tulipanka

Racheloooooo kochana, gdzie jesteś?
wzywamy Cię, przybądź i usuń ten wątek!

Napisane przez Margot45

Dołączam się do błagań - Rachelo please!!!! Zajrzyj na forum i zajmij się tym czymś.....

Napisane przez mementos

si ofkors ale Pani R nie widac

Pani R. nie siedzi przyklejona do komputera, ma też inne sprawy/zmartwienia i nie jest w stanie codziennie sprawdzać poczty.

Wątek zamykam.

[gaga87]

Szukalam watku na ten temat, ale nie znalazlam, wiec...

Ostatnio odkrylam niewielkie perfumetki u siebie w kiosku, sprzedawane za 5,90zl. Sa to podrobki normalnych oryginalnych markowych perfum. Przyznam szczerze, ze ja bym na nie nie zwrocila uwagi, gdyby nie moja kolezanka, ktora juz ich wczesniej uzywala. Bardzo podobal mi sie jej zapach (nie wiem jeszcze ktory to, ale dojde do tego )i co chyba istotne, utrzymywal sie dosc dlugo.

Sama postanowilam dzis zakupic, moja mama tez sie skusila. Kupilysmy:
- Addict Dior
- Aqua di gio
Oba bardzo ladne i jak na perfumki za taka cene trzymaja sie dosc dlugo

Mam nadzieje, ze podanie tutaj strony internetowej tej firmy nie bedzie reklama, jesli tak to prosze o zwrocenie mi uwagi.
link usunięty przez moderatora

I pytanie do Was Wizazanki oczywiscie - mialyscie do czynienia z tymi perfumkami? Jak przypadly Wam do gustu?

Ja moge je narazie z czystym sumieniem polecic
Pozdrawiam ciepło

[SpanishMyszka]

Napisane przez gaga87

mialyscie do czynienia z tymi perfumkami? Jak przypadly Wam do gustu?

Nie chcę Cie urazić, ale dziewczyny tutaj nie używają takich perfum, to ewidentne podróbki, zatem nie sądzę żeby ktokolwiek miał z nimi bliższą styczność czy ich używał.
Osobiście brzydzę się takimi tandetami , wolałabym zainwestować te 6zł. w dezodorant albo dołożyc parę złotych i kupić chociażby jakąś mgiełkę do ciała z Avonu lub balsam.

Do podróbek mam bardzo negatywne nastawienie z resztą przypuszczam, że nie jestem odosobniona w swej niechęci.

Poczytaj sobie co inne dziewczyny sądzą o podróbkach:

Podróbki perfum - inne spojrzenie -
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=196813

Podróbki perfum -
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...4887&highlight

KWC, a podróby perfum -
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...5064&highlight

Co o tym sądzicie -
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...7249&highlight

FM group - używacie? co sądzicie o tych perfumach -
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...0534&highlight

Jak namówić faceta, by zerwał z podróbkami? -
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...9320&highlight

La Rive -
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=197588


Miłej lektury

[gaga87]

Faktycznie na to forum nie zagladam za czesto, wiec z watkami tymi do czynienia nie mialam, ale nie zalozylam tego watku po to, zeby wypowiadaly sie w nim osoby ze swoja krytyka - "bo podrobka", ale raczej te, ktore stycznosc mialy, a nie wierze, ze takich tutaj nie ma...

Zreszta nie kazdego chyba stac na markowe oryginalne perfumy? Mnie na pewno nie. Dlatego 'zadowalam sie' innymi zapachami. Dla mnie zapach to zapach, nie rozrozniam ich na jakies lepsze i gorsze, chociaz wiadomo, ze jakosciowo roznia sie one.

O Avonie tez sie tutaj rozmawia, a powiem Ci szczerze, ze te perfumy pachna dluzej niz niejedne Avonowskie.
Ludzie, czy tylko cena ma tu znaczenie? .... Jesli tak to ja podziekuje...

[SpanishMyszka]

Założyłaś go po to aby spotkac się z opiniami.
Ja co prawda nie używam, ale napisałam co ogólnie sądzę o wszelkiego rodzaju podróbkach - krytyka też jest opinią, czy to się komuś podoba czy nie, ale każdy ma prawo do własnego zdania.
Zakładając ten wątek powinnaś była liczyć się z tym, że nie każda wypowiadająca się osoba będzie pisała w superlatywach

Zajrzyj do wątków, które wkleiłam - wydaje mi się, że znajdziesz w nich wszystko co najistotniejsze

[gaga87]

No oczywiscie, ze samych superlatyw sie nie spodziewalam. Zreszta opinie pozytywne czy negatywne nie zmienia mojego osobistego stosunku do tego

Tylko troszke bez sensu wydaje mi sie wypowiadanie sie na temat czegos, z czym sie nie mialo stycznosci, tylko w kategoriach podroby, czy nie, zreszta podroba podrobie nie rowna :P

Zajrzalam do tych watkow, ale niczego istotnego nie szukalam, wiec nie znalazlam.

No coz... myslalam, ze to forum o zapachach, ale widze, ze sie pomylilam. Bo to chyba forum "burżujskie" - zapach mniej wazny, wazniejsza marka i pewnie cena.

[eldl]

Napisane przez gaga87

No oczywiscie, ze samych superlatyw sie nie spodziewalam. Zreszta opinie pozytywne czy negatywne nie zmienia mojego osobistego stosunku do tego

Tylko troszke bez sensu wydaje mi sie wypowiadanie sie na temat czegos, z czym sie nie mialo stycznosci, tylko w kategoriach podroby, czy nie, zreszta podroba podrobie nie rowna :P

Zajrzalam do tych watkow, ale niczego istotnego nie szukalam, wiec nie znalazlam.

No coz... myslalam, ze to forum o zapachach, ale widze, ze sie pomylilam. Bo to chyba forum "burżujskie" - zapach mniej wazny, wazniejsza marka i pewnie cena.

Miałam okazje poznać te odpowiedniki perfum, kilka moich koleżanek ich uzywa. Szału nie robią.
Mam wrażenie, że jak się raz kupiło oryginał to ciężko się potem wypowiadać pozytywnie na temat zapachów alternatywnych/ podróbek/ odpowiedników.



Twoja ocena naszego forum jest bardzo niesprawiedliwa.Poczytaj trochę a sama się przekonasz ze akurat co jak co ale zapach jest dla nas naprawdę ważną sprawą i własnie dlatego większość z nas tak nie lubi podróbek.

[Eenax]

Napisane przez gaga87

Faktycznie na to forum nie zagladam za czesto, wiec z watkami tymi do czynienia nie mialam, ale nie zalozylam tego watku po to, zeby wypowiadaly sie w nim osoby ze swoja krytyka - "bo podrobka", ale raczej te, ktore stycznosc mialy, a nie wierze, ze takich tutaj nie ma...

TU takich nie ma. Zadna ze stałych bywalczyń forum "perfumy" nie uzywa podróbek. Jezeli mamy stycznosc to tylko z tym jak tym "waniaja" inni.

Napisane przez gaga87

Zreszta nie kazdego chyba stac na markowe oryginalne perfumy? Mnie na pewno nie. Dlatego 'zadowalam sie' innymi zapachami. Dla mnie zapach to zapach, nie rozrozniam ich na jakies lepsze i gorsze, chociaz wiadomo, ze jakosciowo roznia sie one.

Kazdego stać. Zapachy Pollena Eva kosztują po około 17 złotych za 30 ml. To taniej niz 30 ml podróbki.
Zapach to zapach a smrodek to smrodek. Ja zapachy rozrózniam na lepsze i gorsze. Lepsze to sie ładnie rozwijaja i komponuja ze skóra gorsze cuchna sztucznoscią i syntetykami.

Napisane przez gaga87

O Avonie tez sie tutaj rozmawia, a powiem Ci szczerze, ze te perfumy pachna dluzej niz niejedne Avonowskie.
Ludzie, czy tylko cena ma tu znaczenie? .... Jesli tak to ja podziekuje...

Wiesz jak by to powiedziec "gowno" jak w nie wdepniesz tez czuc długo. (za długo i trydno sie tego smrodu pozbyc).
Dla wiekszosci osób tu na Perfumach ma znaczenie jak coś pachnie a nie jak długo.

Napisane przez gaga87

No oczywiscie, ze samych superlatyw sie nie spodziewalam. Zreszta opinie pozytywne czy negatywne nie zmienia mojego osobistego stosunku do tego

No to trfaiłas akurat w miejsce gdzie nie usłyszysz zadnego dobrego slowa. przykro mi!

Napisane przez gaga87

Tylko troszke bez sensu wydaje mi sie wypowiadanie sie na temat czegos, z czym sie nie mialo stycznosci, tylko w kategoriach podroby, czy nie, zreszta podroba podrobie nie rowna :P

Rzecz w tym ze wiekszosc z nas nawet z tym stycznosci nie chce miec.
A podróba to podróba zawsze bedzie smierdziec jednostajnie i akloholowo podróbą, z sztuczna chemiczna plastikowa nuta.

Napisane przez gaga87

No coz... myslalam, ze to forum o zapachach, ale widze, ze sie pomylilam. Bo to chyba forum "burżujskie" - zapach mniej wazny, wazniejsza marka i pewnie cena.

Słusznie myslałas to forum o zapachach a nie "smrodach".
Nie widze nic burżujskiego w tym forum.
Kazda/kazdy z nas uzywa zapachów oryginalnych co nie znaczy drogich.
nie wszystko co oryginalne musi duzo kosztowac. Przykład:
Pollena Eva Eva - 17 złotych za 30 ml
Avony w promocjach - 50 złotych za 50 ml.
Oriflame-y podobnie jak AVony
Yves Rocher 39 złotych za 100 ml wód owocowych
WITCH 17 złotych za 30 ml
Chupa Chups 37 złotych za 50 ml.

Te podróbki które zachwalasz kosztuja 6 złotych za 8 ml. Co daje:
22 złote za 30ml
38 złotych za 50 ml
75 złotych za 100 ml
Wszystkie wymienione przezemnie oryginały wychodza taniej.

[tulipanka]

Co to za plaga dzisiaj! Przed chwilą Rachela zamykała jeden wątek o podróbach, teraz ja kolejny...
Eenax pięknie wyjaśniła wszystko, co o podróbkach tu myślimy. Koniec tematu.

Napisane przez gaga87

No coz... myslalam, ze to forum o zapachach, ale widze, ze sie pomylilam. Bo to chyba forum "burżujskie" - zapach mniej wazny, wazniejsza marka i pewnie cena.

Tak, oczywiście. Każda użytkowniczka składa oświadczenie majątkowe, a osoby piszące, że używają Pumy czy Oriflamu są wyrzucane i banowane Jesteśmy wstrętnymi burżujami, bo nie używamy podróbek, tak

[Dinara]

Dziewczynki drogie!! Jestem tu nowa, ale namiętnie przyglądam się tej dyskusji. Jestem wielbicielką perfum od wielu lat, moja mama ma prawdziwego nosa co do perfum, ponieważ 13 lat pracowała we francuskiej firmie, która opracowuje najbardziej znane receptury. I wiecie co?? Gucci, Dior, Chanel, Burberry, Bossa najbardziej Chloe dodają sporo więcej chemii do swoich perfum niż porządna- podkreślam PORZĄDNA firma produkująca zapachy alternatywne. Nie mówię podróbki- ponieważ podróbką nazywam bazarowe, tureckie bądż chińskie perfumy posługujące się nazwami Chenel Cristian Dior czy Jop. Ja mówię o tych perfumach, które posługują się numerami. Nie uważam, żeby to była zbrodnia większa od tej którą popełniają wielkie firmy, które nabijają nas w butelkę TAK! nabijają ludzi w butelkę dając poczucie, że kupujemy produkt luksusowy, nie powodujący alergii, pachnący długotrwale i pięknie się rozwijający etc.etc. To bzdura. Rozwijanie się tych zapachów polega na tym, że jedna nuta wyparowuje szybciej a reszta wyparowuje troche póżniej, co jest bardzo proste do osiągnięcia Jesteście tak ślepo zapatrzone w nazwiska, nazwy, luksusową otoczkę że i zapach wydaje się być dla Was dużo lepszy niż jest w rzeczywistości. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, do jakich marketingowo- psychologicznych przekrętów zdolne są te firmy. Oryginalne perfumy największych firm z chemicznego punktu widzenia nie są lepszej jakości niż śmierdzidła z Avonu, płacicie 200 zł za reklamę, dystrybutorów, marże, ekspedientki. Płacicie za otoczkę. Wyprodukowanie takich perfum, które owszem- pachną bosko, fantastycznie o każdej porze dnia, są rodzajem aromaterapii,działają na mężczyzn- kosztuje grosze! więc nie krytykujcie tych, które kupują zapachy alternatywne, bo to dowód na to, że dałyście się omamić i nabrać. Przyznam też, bardzo szczerze, że mam kilka oryginalnych flakoników perfum: Dune, Chance, Ogranza, Hugo Boss, pure poison, code. Mam też oryginalną euphorie na którą miałam alegrię - kupiłam z ciekawości zapach alternatywny (nie ma sensu wymieniać firmy)- po alegrii ani śladu a zapach utrzymuje się cały dzień i przepięknie się rozwija. Nie dałam się nabrać dystrybutorom, dokonałam świadomego wyboru i cieszę się, że nie czuję niesmaku, "bo przecież to nie oryginał". przejrzałam na oczy po prostu.

[tulipanka]

Napisane przez Dinara

(...)

To wspaniale, że przyszłaś nam powiedzieć, że jesteśmy zapatrzone w drogie marki i głupio robimy, że nie dajemy zarobić oszustom, którzy żerują na twórczości innych ludzi.
Ale my nie potrzebujemy takiego oświecenia Używaj sobie, tego co tam używasz, ale nie próbuj nas na siłę nawracać na "lepsze", bo już nie raz próbowano, nie raz usłyszeliśmy, że jesteśmy snobami, że się nie znamy, że dajemy się omamić, itd., itd.
Przykro mi, ale w tej kwestii pozostaniemy niereformowalni

[Pomadka]

Napisane przez Dinara

Dziewczynki drogie!! Jestem tu nowa, ale namiętnie przyglądam się tej dyskusji. Jestem wielbicielką perfum od wielu lat, moja mama ma prawdziwego nosa co do perfum, ponieważ 13 lat pracowała we francuskiej firmie, która opracowuje najbardziej znane receptury. I wiecie co?? Gucci, Dior, Chanel, Burberry, Bossa najbardziej Chloe dodają sporo więcej chemii do swoich perfum niż porządna- podkreślam PORZĄDNA firma produkująca zapachy alternatywne. Nie mówię podróbki- ponieważ podróbką nazywam bazarowe, tureckie bądż chińskie perfumy posługujące się nazwami Chenel Cristian Dior czy Jop. Ja mówię o tych perfumach, które posługują się numerami. Nie uważam, żeby to była zbrodnia większa od tej którą popełniają wielkie firmy, które nabijają nas w butelkę TAK! nabijają ludzi w butelkę dając poczucie, że kupujemy produkt luksusowy, nie powodujący alergii, pachnący długotrwale i pięknie się rozwijający etc.etc. To bzdura. Rozwijanie się tych zapachów polega na tym, że jedna nuta wyparowuje szybciej a reszta wyparowuje troche póżniej, co jest bardzo proste do osiągnięcia Jesteście tak ślepo zapatrzone w nazwiska, nazwy, luksusową otoczkę że i zapach wydaje się być dla Was dużo lepszy niż jest w rzeczywistości. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, do jakich marketingowo- psychologicznych przekrętów zdolne są te firmy. Oryginalne perfumy największych firm z chemicznego punktu widzenia nie są lepszej jakości niż śmierdzidła z Avonu, płacicie 200 zł za reklamę, dystrybutorów, marże, ekspedientki. Płacicie za otoczkę. Wyprodukowanie takich perfum, które owszem- pachną bosko, fantastycznie o każdej porze dnia, są rodzajem aromaterapii,działają na mężczyzn- kosztuje grosze! więc nie krytykujcie tych, które kupują zapachy alternatywne, bo to dowód na to, że dałyście się omamić i nabrać. Przyznam też, bardzo szczerze, że mam kilka oryginalnych flakoników perfum: Dune, Chance, Ogranza, Hugo Boss, pure poison, code. Mam też oryginalną euphorie na którą miałam alegrię - kupiłam z ciekawości zapach alternatywny (nie ma sensu wymieniać firmy)- po alegrii ani śladu a zapach utrzymuje się cały dzień i przepięknie się rozwija. Nie dałam się nabrać dystrybutorom, dokonałam świadomego wyboru i cieszę się, że nie czuję niesmaku, "bo przecież to nie oryginał". przejrzałam na oczy po prostu.

Nie odkryłaś Ameryki, poczytaj sobie moje posty wyżej i pisałam mniej więcej to samo, tylko spokojniej.

Jeśli TY zdecydowałaś się na używanie podróbek to ok., Twój wybór, ale pozwól, że ja zdecyduję sama za siebie czym skropię swoją skórę.
Pisanie, że dałam się omamić, wciągnąć w tryba marketingu jest nie na miejscu, ponieważ wybieram zapachy, które mi się podobają, a nie te które są popularne, obecnie promowane, czy wypada je mieć...
Ja również świadomie dokonuję wyborów!

[pohontas]

chodzi mi o te liczne aukcie na allegro
podaje linka do jednego ze sklepow internetowych: ***********
sa to rzekomo dobre perfumy pachnace jak oryginalne, ale szukam opinii, pewnie ktoras z was sie skusila lub miala okazje przetestowac tego typu perfumy? bede wdzieczna za pomoc

[kropka75]

Napisane przez pohontas

chodzi mi o te liczne aukcie na allegro
podaje linka do jednego ze sklepow internetowych: **************
sa to rzekomo dobre perfumy pachnace jak oryginalne, ale szukam opinii, pewnie ktoras z was sie skusila lub miala okazje przetestowac tego typu perfumy? bede wdzieczna za pomoc

po 1 to w ogóle nie są "perfumy"
po 2 nie są pachnące
po 3 nie "pachną" jak oryginalne
po 4 żadna z nas się nie skusiła
po 5 "zapach" czuć godzinę, dwie
po 6 to są chamskie podróby

Mam nadzieję, że odpowiedziałam na wszystkie Twoje pytania.

[pohontas]

ale punkt 4 mnie rozwalil... "po 4 żadna z nas się nie skusiła"
buhahaha
niech zgadne, blondynka???