dzidzius w 2010/2011r.czyli odlegle planowanie...;)

[ilonkaczapela]

My akurat mielismy fajny sklepik z winami, gdzie kupowaliśy regularnie, i tam sprzedawca zawsze normalnie podchodził do tego, nie sądził, że trzeba iść na zabawę, żeby pić winko Jak na razie tutaj, po przeprowadzce nie mieliśmy jeszcze okazji kupować, bo na ślub dostaliśmy kilka butelek

Ja również obserwowałam, ale mam wrażenie, że obie z luną wystraszyłyśmy inne dziewczyny swoim podejściem do dzieci

A u nas dzisiaj po obejrzeniu trzech odcinków świata według dziecka, poadło konkretne stwierdzenie, że staramy się od podróży już na pewno

Ogólnie Dorota Zawadzka jest moim guru, jeśli chodzi o wychowanie dziecka
Zgadzamy się z większością rzeczy, o których ona mówi, a często jest nawet tak, że sami rozmawiamy o czymś a później ona to mówi w swoich programach

[***luna]

Elianka przyznaję, że wczesniej nie słyszałam o a.p. Teraz sobie wygoglowałam

Napisane przez ilonkaczapela

Co tutaj tak cicho się zrobiło?

Wróciłam z pracy dopiero.
Mam kilka minut dla siebie, póxniej szykować małego do snu, upiec ciasto i co jeszcze to nie wiem... najlepiej porządki (choć to chyba jutro).

[ilonkaczapela]

A reszta dziewczyn ciąge cicho

Luna, widzę, że nie próżnujesz U nas teściowa dzisiaj była na herbatce A teraz wrzucę jakiś filmik do Azureusa i akurat zaraz do kolacyjki spóźnionej się oberzy i lulu

miłej nocki

[Ray]

ja sie moge dolaczyc planuje dzidzie tez na rok 2010 badz 11

[***luna]

Napisane przez ilonkaczapela

My akurat mielismy fajny sklepik z winami, gdzie kupowaliśy regularnie, i tam sprzedawca zawsze normalnie podchodził do tego, nie sądził, że trzeba iść na zabawę, żeby pić winko Jak na razie tutaj, po przeprowadzce nie mieliśmy jeszcze okazji kupować, bo na ślub dostaliśmy kilka butelek

Ja również obserwowałam, ale mam wrażenie, że obie z luną wystraszyłyśmy inne dziewczyny swoim podejściem do dzieci

A u nas dzisiaj po obejrzeniu trzech odcinków świata według dziecka, poadło konkretne stwierdzenie, że staramy się od podróży już na pewno

Ogólnie Dorota Zawadzka jest moim guru, jeśli chodzi o wychowanie dziecka
Zgadzamy się z większością rzeczy, o których ona mówi, a często jest nawet tak, że sami rozmawiamy o czymś a później ona to mówi w swoich programach

Ray witaj

Ja też mam swoje guru
Uwielbiam tę książkę i wszystkim polecam (patrz załącznik)

[ilonkaczapela]

Ray witamy Napisz nam coś o sobie Czy ja Cię nie kojarzę już z jakiegoś tasiemcowego wątku?

Luna, słyszałam o tej książce, mam zamiar ją kupić, ale to dopiero jak już zajdę

A teraz powinnam pójść do ginki jakiejś, ale nie mam pojęcia jak znaleźć dobrą, bo nigdy tutaj nie byłam. W Wawie to nie był problem, bo rankingi łatwo znaleźć, ale pewnie na zadupiu nikt takich nie prowadzi

[abz]

czasami warto w samej przychodni zapytac o opinie, piguły powinny wiedziec choćby do kogo najwiecej kobiet sie zapisuje

[ilonkaczapela]

hmm, szczerze mówiąc nawet nie pomyślałam, żeby zapisać do ginekologa w przychodni. Jakoś od razu do głowy przyszło mi tylko prywatne wizytowanie. ALe to rzeczywiście dobry pomysł. Sprawdzę u siebie po prostu Dzięki

[niquolle]

witam

zabiegana ostatnio jestem..
dentysta w pełni zaliczony, w przyszłym tygodniu mam zamiar wybrać się do ginekologa w końcu

a tak poza tym to muszę zadbać o wprowadzenie do swojego jadłospisu więcej warzyw i owoców, bo ostatnio trochę kiepsko u mnie z tym.. [w formie tabletek przyjmuję jedynie kwas foliowy, bo sceptycznie podchodzę do tych wszystkich suplementów witaminowych]

no i trochę muszę popracować nad kondycją

miłego dnia życzę

[elianka]

cześć laseczki! nareszcie piątek je je je

Jutro mam gości na obiedzie, w sumie będzie nas 6 osób. Chciałabym zabłysnąć kulinarnie, ale ...weny nie mam :/

[ilonkaczapela]

Jeżeli potrafisz zrobić spagetti, to mam dla ciebie świetne danie, które ładnie się prezentuje a jest proste jak spagetti

canneloni Znajdź pierwszy z brzegu przepis na canneloni z mięsem, kup ten makaron, mozzarellę, rzeczy na sos pomidorowy (według własnego uznania), mięsko mielone i już!

A jedzonko jest pyszne

[elianka]

ilonkaczapela też wpadłam na canelloni ;D

Pomysł canelloni upadł dlatego, ze nie posiadam dużej blachy (nie piekę ciast bo mam gazowy piekarnik i zwyczajnie w nim nie umiem piecd), a naczynie żaroodporne się stłukło i nie miałąm okazjo nowego kupić lol

Ale po chwili z G. wymyśliliśmy co innego. Będzie na sześcioro , sami młodzi i wpadliśmy na pomysł czegoś, co będzie oryginalne, łatwe i efektowne - pity. Przygotuje różne warzywka, mięsko, sosy i postawię w miseczkach, każdy dostanie swoją pitę i niech sobie nadziewa jak chce



Będą pity, a na deser delicja bananowa wg przepisu Pascala. Powinno być ok

[ilonkaczapela]

brzmi super Ja widzę, że jak zwykle popełniłam błąd w nazwie tej potrawy, mimo, że już nie raz to widziałam i zawsze później zapominam

Jeśłi robisz pity, możesz też postawić na stole taco, może ktoś będzie wolała zamiast pity (np. ja bym wolała)

Coś nam wątek nie rusza. Vanessa się nieodzwya, tak samo Stokrotka, Beatboni i inne...

Ja dzisiaj wzięłam pierwszy folik!

Już nie mogę się doczekać podróży poślubnej i pierwszego staranka

[Ray]

cos o sobie hmm zeby bylo z tematem mam juz jedno dziecko corcie w marcu konczy dwa latka i od nowego roku badz jak sknczy wlasnie drugi rok chcemy postaram sie o rodzenstwo poczatkowo nie bylam za tak mala roznica wieku a raczej cos kolo 3 lat jak skonczy ale razme z tz uznalismy ze ie ma dla nas roznicy 2 czy 3 lata czy 4 natomiast dla rodzenstwa kazdy rok do przodu juz ma

szczerze nie dociera jeszcze do mnie druga ciaza ale staram sie oswajac z ta mysla bardz bym chciala ale mam tez duzo obaw czy poradze sobie z dwojka mm juz jedno dziecko wiec wiem czym to pachnie

co do ksiazek zawadzkiej sa na prawde cieawe jako ze moja cork wchdzi juz w bunt 2 latka przeczytalam sobie ksiazke " moje dziecko"i bardzo fajna ksiazka, fajnie sie czyta i ciekawe rady teraz czytam "jezyl dwulatka' ale dla mamus co nie maja jeszcze dzieci z tej seri fajny jest "jezyk niemowlat"

[***luna]

oj cicho.
Jak wam minęła sobota?
U mnie dość intensywnie i padam, sama nie wiem czemu...

[elianka]

Moja sobota była bardzo intensywna. Przyjechali moi kuzyni, obiad do samodzielnego montażu bardzo im się spodobał
Zabłysnęliśmy deserkiem- zrobiliśmy takie śliczne pucharki z bananami, czekoladą , toffi i ciasteczkami korzennymi, z przepisu Pascala

Potem szwendaliśmy się po mieście a wieczór spędziliśmy na urodzinach mojej koleżanki z pracy. BYło ekstra, tylklo mnie dziś głowa boli

[ilonkaczapela]

oj ciekawe czemu ta głowka zmęczona?

A my jak zwykle niedziela u teściów. Dostaliśmy węgorza, bo teść niedawno był nad morzem i kupi dla każdego Dzisiaj się będę za niego brała. Wczoraj odnalazłam naszą jedyną patelnię, która działa na kuchence indukcyjnej

A ja znaazłam fajnego bloga:
kasiamarcin.com

Czytam ich sobie waśńie i podoba mi się ta ich rodzinka Szczególnie podejście do noworodka, chustowanie i wózek jaki mają, bo to taki sam jaki ja chcę

[elianka]

Dziewczyny, ale mnie wzięło na gotowanie. Właśnie zrobiłam gar barszczu ukraińskiego i zaprawiłam dwa słoiczki gruszek w miodzie.

Ilonka- to przez Ciebie

Najechałaś mi na ambicję pytając czy umiem zrobić spaghetti :P

[Stokrotka81]

witam witam nie odzywałam się bo jakoś czasu nie miałam wiec zacznę od tego ze w pt byliśmy u kardiologa z małym bo pediatra czasem słyszy szmery w serduszku wiec chciałam to spr... i tylko się wkurzyłam bo w rejestracji tel powiedzieli mi ze na ten rok nie ma już nr a na przyszły rok nie prowadza rejestracji i powiedziala ze mozna sprobowac poprosic lekarza zeby nas przyjal wiec poszlismy na chybil trafil... i poszlam sie pytac czy nas przyjmie a ta ze nie... bo ona az z Kraśnika przyjeżdza(ok 30 km) i caly dzien tu siedzi ... no myslalam ze cos mnie trafi tyle osób jest na jej miejsce jak ciężko jej dziecko przyjąć. to my jeszcze miejscowi ale jak ktoś przyjeżdża z poza z malutkim dzieckiem i odsyłają z kwitkiem to ja dziękuje ide wiec do rejestracji i pytam kiedy przyjmuje jakis lekarz co by nas przyjal bez numerka.. a tu pani mowi ze jest wolny termin i wprawdzie wizyta za miesiąc ale nikogo już o łaskę prosić nie muszę
A później błogie lenistwo tzn pojechaliśmy do moich rodziców i spędziliśmy tam weekend ... odpoczęłam bo dziadki zajęli się wnukiem a teraz dla was będę miała dla was trochę mniej czasu bo Tż zaczął studia podyplomowe i ciągle ma jakaś prace domowa robić w konsekwencji ja muszę się więcej zajmować Kamisiem ale w sumie to fajnie bo on jest coraz bardziej kumaty i zabawa z nim to sama przyjemność
Ilonka fajnie ze niedługo zaczynacie staranka... ja za to coraz bardziej się boje i myślę żeby może je opóźnić... dopiero co (w lipcu) wróciłam do pracy i zaraz znowu musiała bym isc ahhh planowanie nie jest proste... najlepiej byłoby wpaść
witam nowa przyszłą staraczke

[ilonkaczapela]

Trzymam kciuki za Kamilka

elianka, moje pytanie chyba nie brzmiało tak okrutnie? :p

Ja siedzę na necie i zaczytuję się w chustach To chyba będzie mój pierwszy zakup jaki zrobię dla dziecka
Poczytajcie sobie chustomania.pl

Stokrotka, życzę w takim razie udanych zabaw z kumatym dzieckiem Jakie studia twój mąż zaczął? Ja mam zjazd wten weekend i tak okropnie nie chce mi się jechać na zajęcia. Do samej Wawy to spoko, bo odwiedzinki u rodzinki Ale po co mi jeszcze te zajęcia?

Jak się robi gruszki w miodzie? Mam miód, kupię gruszki i będę Cię naśladować
Ja węgorza w końcu nie zrobiłam, bo nie mogłam go dotknąć po tym, jak mi teść ze szczegółami opowiadał proces jego zabijania. Jutro więc będę dyrygowała a węgorza zrobi mężulek

[elianka]

Ilonka- aż się zwinęłam z wrażenia

Przepis na gruszki z forum cin cin (uprzedzam, że nie jadłam, ale przepis mnie urzekł )

1 kg twardych gruszek (np klapsa) średniej wielkości
1/2 łyżki soku z cytryny
3/4 szklanki miodu (nie może być spadziowy)
szklanka cukru
szklanka octu winnego
1/2 łyżeczki kardamonu (niekoniecznie)
po 6 ziaren ziela angielskiego, pieprzu i goździków
1/2 łyżeczki cynamonu
szczypta imbiru

1. Gruszki umyć, obrać, przekroić, wyciąć gniazda nasienne. Wrzucić do garnka, wlać tyle wody, by ledwie przykryła owoce, dodać sok z cytryny, gotować 5 minut, gruszki osączyć.
2. Ocet, miód i cukier podgrzewać w rondelku mieszając do rozpuszczenia i połączenia składników. Dodać przyprawy, zagotować.
3. W słoikach ułożyć gruszki, zalać gorącą zalewą,, szczelnie zamknąć, wystudzić.
4. Pasteryzować 10 minut, wyjąć ostudzić.

Powinny wyjść z tego 2 słoiki litrowe.


Ja robiłam z miodem gryczanym i octem z białego wina. Pachnie taka zalewa jak grzaniec, już się nie mogę doczekać aż się przegryzą.

[ilonkaczapela]

to ja się muszę dowiedzieć jaki my mamy ten miód, bo to teść od kogoś kupuje. Ale on jest taki ciemny, to może być spadziowy?

Oliwka, widzę, że czytasz, może byś się odezwała?

[elianka]

Ciemny to może malinowy albo gryczany./Spadziowy mi się jakoś z jasnym kojarzy

[Stokrotka81]

Moj meżulek jest po informatyce... a teraz robi podyplomowe z programowania java... dokladnie nie wiem jak to sie nazywa ... ale ciagle jakies zadanka musi robic i ma malo czasu dla nas a moj synio czysciutki i juz najedzony smacznie śpi wiec chwila na wizaz
Olliwka zapraszamy

[ilonkaczapela]

mój mężuś właśnie się prysznicuje, ja wskoczę zaraz po nim i do łóżeczka Obejrzymy jeszcze to i owo (w końcu sezon serialowy się zaczął i pościągałam nowe pozycje) i lulu. Jutro mamy pakowanie paczek, wysyłanie, robienie zdjęć i może wykładzinę do sypialni kupimy

Miłej nocki życzę wam dziewczynki.

[madmuazelle]

Eh,a mnie martwi znow coś,bo dzisiaj miałam plamke rózową wiadomo na czym,a teraz mam brązowe plamienia,z tą róźnicą ( niż poprzednio ) że teraz to wyraźnie mnie brzuch pobolewa jak przed okresem,noi pryszczole mi wyskują.Nie wiem czy to dobry znak,ale mam nadzieje że się rozkręci i jednak prawdziwy okres dostane.
Oczywiście,że ostatnio poszaleliśmy troche,ale niedokońca,więc ciąże wykluczam

[elianka]

a ja w pracy, ledwo przytomna. Wczoraj położyliśmy się b. późno... no nic drzemkę sobie utnę po pracy dziś znowu samotne popołudnie....

[sanetka]

czesc
ja sie nie odzywalam przez weekend bo bylam w szkole (dobrze ze to juz ostatnio rok). teraz siedze nad "zadaniem domowym" i klne na czym swiat stoi- a raczej na to ze mam w grupie nadambitne osoby przez ktore mamy do zrobienia duzo pracy ( a mozna bylo tak pokombinowac zeby to ograniczyc)- i to sie bedzie za nami ciagnelo juz do konca semestru

napisze Wam jaka jestem zdolna. mielismy niedawno rocznice slubu z TZ. tylko ze akurat wypadla na weekend ze szkola (czyli nie bylo mnie tak od 5 rano do 22). w niedziele wrocilam wczesniej, obiadek spacer i coz....romantyczne plany na wieczor wieczorem TZ rozscielil lozko a ja...tyko przytknelam glowe do poduszki i poszlam spac-bylam tak zmeczonadodam ze bylo dopiero po 19

[madmuazelle]

Ogłaszam wszem i wobec,że wreszcie dostałam normalny okres.

[ilonkaczapela]

gratulujemy

Ale może coś więcej skrobniesz?

Elianka a ja dzisiaj ciasteczka zrobiłam

I calutki dom wysprzątałam. No poza pokojami, które są w trakcie remontu. Ale nawet świnkom w klatkach wysprzątaliśmy. A to dwie ogromne klatki- poszło nam na nie 16litrów wyściólki z pigwy.