Polecamy:

beri899 · 2014-01-28, 17:06

Nie zadręczamy się exami i nie obwiniamy się! Oni niech sobie układają życie z kim chcą..
My też sobie je przecież ułożymy !! Ejjj pobudka ! Gdyby byli nam pisani to wyszłoby nam z nimi.. Teraz nie możemy się dręczyć, martwić i płakać.. !!!!!!

Ona_1994 · 2014-01-28, 17:10

Cytat:

Napisane przez beri899

Nie zadręczamy się exami i nie obwiniamy się! Oni niech sobie układają życie z kim chcą..
My też sobie je przecież ułożymy !! Ejjj pobudka ! Gdyby byli nam pisani to wyszłoby nam z nimi.. Teraz nie możemy się dręczyć, martwić i płakać.. !!!!!!

Prawidlowo ! mi juz przeszedl ten chwilowy dolek ;D

CheriCheriLady2 · 2014-01-28, 17:12

Cytat:

Napisane przez Roar55

Ja swojego nie wywaliła, żeby kiedyś zobaczył co stracił, ale podobnież facebook ma podpisaną umowę jeszcze tylko na dwa lata

A od kiedy on z nią jest od zerwania?

Nie wiem chyba od niedawna,zerwałam w październiku,poznał ją na sylwestra..dobijam siebie nie umiem normalnie funkcjonować świadomość że ona da mu więcej szczęścia dobija maksymalnie...jak ja mogłam z nim zerwać,kochanego i czułego faceta zostawić,zranić go.....

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Cytat:

Napisane przez beri899

Nie zadręczamy się exami i nie obwiniamy się! Oni niech sobie układają życie z kim chcą..
My też sobie je przecież ułożymy !! Ejjj pobudka ! Gdyby byli nam pisani to wyszłoby nam z nimi.. Teraz nie możemy się dręczyć, martwić i płakać.. !!!!!!

Ja mam wrażenie,że to wszystko moja wina,teraz inna da mu miłość,nie mogę po prostu nie mogę i nie wierzę w to ....

beri899 · 2014-01-28, 17:13

Dziewczynki ! Za jakiś czas będzie imprezka dla nas wizażanek z tego wątku

Jest specjalna grupa wizaż shore dla niepoinformowanych i tam się umawiamy

)

I tak właśnie będziemy na niej tańczyć hahah: http://www.youtube.com/watch?v=vdcXsBJwBrg

zespół Sandu ciorba rządzi!

Cheri Lady ! Nie dołuj się tym... Skoro zerwałaś i z niego zrezygnowałaś to go nie chciałaś. Teraz żałujesz i jest ci smutno, ale na Ciebie też czeka szczęście. Niech sobie on będzie z kim chcę, nawet z Królową Angielską ! ty będziesz szczęśliwa z kimś innym z kogo nie zrezygnujesz.. będziesz wiedziała, że to ten wyjątkowy. Będzie dobrze i błagam nie dołuj się

Lanari · 2014-01-28, 17:16

Cytat:

Napisane przez Ona_1994

Prawidlowo ! mi juz przeszedl ten chwilowy dolek ;D

Mi jeszcze nie. Ide później na wieczór filmowy z koleżanką to może mi się poprawi nastrój... chyba, że będą puszczać jakieś smuty to wtedy po mnie :/

beri899 · 2014-01-28, 17:18

Cytat:

Napisane przez Lanari

Mi jeszcze nie. Ide później na wieczór filmowy z koleżanką to może mi się poprawi nastrój... chyba, że będą puszczać jakieś smuty to wtedy po mnie :/

kupcie sobie ruskiego szampana! ruski szampan jest dobry na wszystko.. a jak filmy po nim wchodzą haha

Lanari · 2014-01-28, 17:20

Cytat:

Napisane przez beri899

kupcie sobie ruskiego szampana! ruski szampan jest dobry na wszystko.. a jak filmy po nim wchodzą haha

Planowałam browar ale ruski szampan chyba będzie lepszy w tym stanie

CheriCheriLady2 · 2014-01-28, 17:20

Cytat:

Napisane przez beri899

Cheri Lady ! Nie dołuj się tym... Skoro zerwałaś i z niego zrezygnowałaś to go nie chciałaś. Teraz żałujesz i jest ci smutno, ale na Ciebie też czeka szczęście. Niech sobie on będzie z kim chcę, nawet z Królową Angielską ! ty będziesz szczęśliwa z kimś innym z kogo nie zrezygnujesz.. będziesz wiedziała, że to ten wyjątkowy. Będzie dobrze i błagam nie dołuj się

Ale czy można budować szczęście na czyimś nieszczęściu?Ja wierze w karme i w to,że wyrządzone zło wróci do tego człowieka,który je wyrządził...dobra niech sobie z nią będzie,ale po co do mnie gada non stop ,że kocha,całuje itd?To boli ogromnie,ja innego nie chcę,każdego odpycham bo były był najlepszy...nie chce nic...

Roar55 · 2014-01-28, 17:29

Ja muszę uciec na godzinę

, ale wrócę.

beri899 · 2014-01-28, 17:32

Cytat:

Napisane przez CheriCheriLady2

Ale czy można budować szczęście na czyimś nieszczęściu?Ja wierze w karme i w to,że wyrządzone zło wróci do tego człowieka,który je wyrządził...dobra niech sobie z nią będzie,ale po co do mnie gada non stop ,że kocha,całuje itd?To boli ogromnie,ja innego nie chcę,każdego odpycham bo były był najlepszy...nie chce nic...

Karma zawsze wraca... Ja polecam ci zerwanie z nim kontaktu, odżyjesz ! I skupienie się na sobie

Skoro jest z inną, a nie z Tobą to też o czymś świadczy.. Mówi jedno, a robi drugie..
Póki Co nie widzisz nikogo innego, ale za jakiś czas to się zmieni.

Lenka_1993 · 2014-01-28, 17:35

Taa, a ja byłam dla mojego exa zapchaj dziurą po jego wieloletniej byłej, która go zostawiła. Nie wiem, czy można się czuć gorzej, niż ja teraz..

CheriCheriLady2 · 2014-01-28, 17:39

Cytat:

Napisane przez beri899

Karma zawsze wraca... Ja polecam ci zerwanie z nim kontaktu, odżyjesz ! I skupienie się na sobie

Skoro jest z inną, a nie z Tobą to też o czymś świadczy.. Mówi jedno, a robi drugie..
Póki Co nie widzisz nikogo innego, ale za jakiś czas to się zmieni.

Nikomu nie życzę widywania byłego codziennie tak jak ja w szkole...To zabija..patrzysz na niego,wiesz,że ma nową,kochasz go nad życie,ale on ma cię gdzieś..nie ma gorszego uczucia..jak zacząć od nowa żyć,inaczej wpadnę w depresję,wiem o tym

kaylla · 2014-01-28, 17:42

Ja chwilowo ciut lepiej się czuję.. Jestem w hotelu poza domem, więc nie odczuwam tak tego, ze go nie ma - zawsze na wyjazdach służbowych byłam sama. Ale boję się jutrzejszego powrotu do domu... Nie dość, że go nie będzie, to teoretycznie nie powinno już być jego rzeczy, bo miał się wyprowadzić, przez te 3 dni. Tylko nie wiem, czy mu się to uda - przez 5 lat wspólnego mieszkania trochę rzeczy zgromadził. Nie wiem, też czy będzie na mnie czekał, czy jak...
Normalnie obawiam się powrotu do domu - tego chyba jeszcze nie było... I żałuję, że akurat teraz przez 2,5 tygodnia nigdzie nie wyjeżdżam, normanie się cieszyłam, że mam projekt w miejscu zamieszkania, a teraz wolałabym wyjeżdżać. W hotelu jakoś łatwiej

pielegniareczka · 2014-01-28, 17:43

Ich wszystkich do jednego worka

jak tak czytam wasze wiadomości to każdy z nich ma taką samą taktykę na tzw psa ogrodnika sami nie zjedzą innym nie dadzą to po pierwsze

po drugie każdy mówi swoje a co innego później robi, a po trzecie wielce każdy z nich zakochany w nas cierpi po rozstaniu straszne katuszę ale jednocześnie się już "leczy" o ile można to nazwać leczeniem jakąś inna panienką! żenada!
nie wiem czy oni mają to z dziada pradziada w genach przenoszone czy jaki piernik bo bez przesady że wszyscy tak postępują nie ma już na świecie normalnych chłopaków?! Czy zwyczajnie nas ciągnie do tz "brutalów"

Lanari · 2014-01-28, 17:56

Cytat:

Napisane przez Lenka_1993

Taa, a ja byłam dla mojego exa zapchaj dziurą po jego wieloletniej byłej, która go zostawiła. Nie wiem, czy można się czuć gorzej, niż ja teraz..

Domyślam się co czujesz, bo mi sie coraz częściej wydaje, że ze mną też tak było... Nie powiedział mi tego ale innego wytłumaczenia jego chorego zachowania nie widze :/

Ona_1994 · 2014-01-28, 17:58

Cytat:

Napisane przez pielegniareczka

Ich wszystkich do jednego worka

jak tak czytam wasze wiadomości to każdy z nich ma taką samą taktykę na tzw psa ogrodnika sami nie zjedzą innym nie dadzą to po pierwsze

po drugie każdy mówi swoje a co innego później robi, a po trzecie wielce każdy z nich zakochany w nas cierpi po rozstaniu straszne katuszę ale jednocześnie się już "leczy" o ile można to nazwać leczeniem jakąś inna panienką! żenada!
nie wiem czy oni mają to z dziada pradziada w genach przenoszone czy jaki piernik bo bez przesady że wszyscy tak postępują nie ma już na świecie normalnych chłopaków?! Czy zwyczajnie nas ciągnie do tz "brutalów"

Co racja to racja. Co jeden to bardziej brutalny..ech az mi sie odechciewa zyc jak pomysle jaki byl moj ex a jednak nadal w sercu mam nadzieje ze moze jednak napisze i wrocimy do siebie..

Lanari · 2014-01-28, 18:09

Lece w miasto sie troche odstresować...

Trzymajcie kciuki żeby mi się humorek poprawił

Ona_1994 · 2014-01-28, 18:12

Cytat:

Napisane przez Lanari

Lece w miasto sie troche odstresować...

Trzymajcie kciuki żeby mi się humorek poprawił

poprawi sie ;* paaaa

riliana · 2014-01-28, 18:16

tak jak pisałam jakiś czas temu (jeszcze w poprzednim wątku) planowałam wybrać się do wróżki, no i jak zaplanowałam tak zrobiłam - w pierwszym rozdaniu wyszło jej, że skończył się mój długi, oficjalny związek i że to bardzo, bardzo dobrze dla mnie

oby miała rację

Ona_1994 · 2014-01-28, 18:19

Cytat:

Napisane przez riliana

tak jak pisałam jakiś czas temu (jeszcze w poprzednim wątku) planowałam wybrać się do wróżki, no i jak zaplanowałam tak zrobiłam - w pierwszym rozdaniu wyszło jej, że skończył się mój długi, oficjalny związek i że to bardzo, bardzo dobrze dla mnie

oby miała rację

pewnie ma

bo po cos sie ten zwiazek skonczyl

pielegniareczka · 2014-01-28, 18:29

Cytat:

Napisane przez riliana

tak jak pisałam jakiś czas temu (jeszcze w poprzednim wątku) planowałam wybrać się do wróżki, no i jak zaplanowałam tak zrobiłam - w pierwszym rozdaniu wyszło jej, że skończył się mój długi, oficjalny związek i że to bardzo, bardzo dobrze dla mnie

oby miała rację

aż mnie zaciekawiło co mi by powiedziała

Ona_1994 · 2014-01-28, 18:30

Cytat:

Napisane przez pielegniareczka

aż mnie zaciekawiło co mi by powiedziała

mi pewnie ze zostane stara panna albo zakonnica xd

pielegniareczka · 2014-01-28, 18:36

Cytat:

Napisane przez Ona_1994

mi pewnie ze zostane stara panna albo zakonnica xd

u mnie w rodzinie staro kawalerstwo było aż 2 razy wiec nic nie wiadomo co u mnie :P

beri899 · 2014-01-28, 18:40

hahaha ja tam trochę wróżę, ale jestem jeszcze w tym słaba. Coś się tam sprawdza :P Ale nie warto tak wierzyć do końca wróżbą

Sami kierujemy swoim losem!

Ona_1994 · 2014-01-28, 18:43

Cytat:

Napisane przez pielegniareczka

u mnie w rodzinie staro kawalerstwo było aż 2 razy wiec nic nie wiadomo co u mnie :P

pewnie milosc ;P

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Cytat:

Napisane przez beri899

hahaha ja tam trochę wróżę, ale jestem jeszcze w tym słaba. Coś się tam sprawdza :P Ale nie warto tak wierzyć do końca wróżbą

Sami kierujemy swoim losem!

tak przez neta tez umiesz wrozyc ? ;P chcesz moze pocwiczyc ;D?

beri899 · 2014-01-28, 18:53

wiadomość poszła na priva:P idę tanczyc!

Ona_1994 · 2014-01-28, 19:06

Cytat:

Napisane przez beri899

wiadomość poszła na priva:P idę tanczyc!

oki dziekuje ;D
odpisalam

i czekam na info ;D

apolonja · 2014-01-28, 19:07

Widzę humorki dopisują. I bardzo dobrze!

ja właśnie się pasę i jem czipsy

Ona_1994 · 2014-01-28, 19:11

Cytat:

Napisane przez apolonja

Widzę humorki dopisują. I bardzo dobrze!

ja właśnie się pasę i jem czipsy

uwielbiam chipsy ! smaka kobieto robisz ! az zaraz do sklepu pojade ! xd

smutnaja88 · 2014-01-28, 19:14

Kupiłam Kupiłam Kupiłam

))

Może to jakiś przełom?

Cały dzień dzis miałam się dobrze, teraz trochę gorzej jak wróciłam do domu...
Bo zaczęłam myśleć, że on miał ze mną tam mieszkać, że to, że tamto.
Ale staram sobie powiedzieć : JEGO STRATA.
Mógł mieć kochającą dziewczynę, znajomych na poziomie, fajne mieszkanie, duuuuużo miłości i wypasione jedzenie (kocham gotować i on to uwielbiał). Wybrał mieszkanie z mamą, powrót do nałogów no i tyle że z może jakąś dziewczyną mu wyjdzie - to akurat może się u niego "poprawic"

2014-01-28, 17:06	#421
beri899 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 658	Dot.: Rozstanie z facetem XXX Nie zadręczamy się exami i nie obwiniamy się! Oni niech sobie układają życie z kim chcą.. My też sobie je przecież ułożymy !! Ejjj pobudka ! Gdyby byli nam pisani to wyszłoby nam z nimi.. Teraz nie możemy się dręczyć, martwić i płakać.. !!!!!!

2014-01-28, 17:13	#424
beri899 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 658	Dot.: Rozstanie z facetem XXX Dziewczynki ! Za jakiś czas będzie imprezka dla nas wizażanek z tego wątku Jest specjalna grupa wizaż shore dla niepoinformowanych i tam się umawiamy) I tak właśnie będziemy na niej tańczyć hahah: http://www.youtube.com/watch?v=vdcXsBJwBrg zespół Sandu ciorba rządzi! Cheri Lady ! Nie dołuj się tym... Skoro zerwałaś i z niego zrezygnowałaś to go nie chciałaś. Teraz żałujesz i jest ci smutno, ale na Ciebie też czeka szczęście. Niech sobie on będzie z kim chcę, nawet z Królową Angielską ! ty będziesz szczęśliwa z kimś innym z kogo nie zrezygnujesz.. będziesz wiedziała, że to ten wyjątkowy. Będzie dobrze i błagam nie dołuj się Edytowane przez beri899 Czas edycji: 2014-01-28 o 17:15

2014-01-28, 17:29	#429
Roar55 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 106	Dot.: Rozstanie z facetem XXX Ja muszę uciec na godzinę , ale wrócę.

2014-01-28, 17:35	#431
Lenka_1993 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: In my paradise. ♥ Wiadomości: 1 583	Dot.: Rozstanie z facetem XXX Taa, a ja byłam dla mojego exa zapchaj dziurą po jego wieloletniej byłej, która go zostawiła. Nie wiem, czy można się czuć gorzej, niż ja teraz.. __________________ Powrót do gry! Ćwiczę od 27.10.2014 Mel B - Full Body. Insanity - Zakończone.

2014-01-28, 17:42	#433
kaylla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 5 259	Dot.: Rozstanie z facetem XXX Ja chwilowo ciut lepiej się czuję.. Jestem w hotelu poza domem, więc nie odczuwam tak tego, ze go nie ma - zawsze na wyjazdach służbowych byłam sama. Ale boję się jutrzejszego powrotu do domu... Nie dość, że go nie będzie, to teoretycznie nie powinno już być jego rzeczy, bo miał się wyprowadzić, przez te 3 dni. Tylko nie wiem, czy mu się to uda - przez 5 lat wspólnego mieszkania trochę rzeczy zgromadził. Nie wiem, też czy będzie na mnie czekał, czy jak... Normalnie obawiam się powrotu do domu - tego chyba jeszcze nie było... I żałuję, że akurat teraz przez 2,5 tygodnia nigdzie nie wyjeżdżam, normanie się cieszyłam, że mam projekt w miejscu zamieszkania, a teraz wolałabym wyjeżdżać. W hotelu jakoś łatwiej

2014-01-28, 17:43	#434
pielegniareczka Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 167	Dot.: Rozstanie z facetem XXX Ich wszystkich do jednego worka jak tak czytam wasze wiadomości to każdy z nich ma taką samą taktykę na tzw psa ogrodnika sami nie zjedzą innym nie dadzą to po pierwsze po drugie każdy mówi swoje a co innego później robi, a po trzecie wielce każdy z nich zakochany w nas cierpi po rozstaniu straszne katuszę ale jednocześnie się już "leczy" o ile można to nazwać leczeniem jakąś inna panienką! żenada! nie wiem czy oni mają to z dziada pradziada w genach przenoszone czy jaki piernik bo bez przesady że wszyscy tak postępują nie ma już na świecie normalnych chłopaków?! Czy zwyczajnie nas ciągnie do tz "brutalów" Edytowane przez pielegniareczka Czas edycji: 2014-01-28 o 17:45

2014-01-28, 18:09	#437
Lanari Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 1 146	Dot.: Rozstanie z facetem XXX Lece w miasto sie troche odstresować... Trzymajcie kciuki żeby mi się humorek poprawił

2014-01-28, 18:16	#439
riliana Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 1 296	Dot.: Rozstanie z facetem XXX tak jak pisałam jakiś czas temu (jeszcze w poprzednim wątku) planowałam wybrać się do wróżki, no i jak zaplanowałam tak zrobiłam - w pierwszym rozdaniu wyszło jej, że skończył się mój długi, oficjalny związek i że to bardzo, bardzo dobrze dla mnie oby miała rację __________________ Keep calm and play squash

2014-01-28, 18:40	#444
beri899 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 658	Dot.: Rozstanie z facetem XXX hahaha ja tam trochę wróżę, ale jestem jeszcze w tym słaba. Coś się tam sprawdza :P Ale nie warto tak wierzyć do końca wróżbą Sami kierujemy swoim losem!

2014-01-28, 18:53	#446
beri899 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 658	Dot.: Rozstanie z facetem XXX wiadomość poszła na priva:P idę tanczyc!

2014-01-28, 19:07	#448
apolonja Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 380	Dot.: Rozstanie z facetem XXX Widzę humorki dopisują. I bardzo dobrze! ja właśnie się pasę i jem czipsy __________________

2014-01-28, 19:14	#450
smutnaja88 Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 889	Dot.: Rozstanie z facetem XXX Kupiłam Kupiłam Kupiłam )) Może to jakiś przełom? Cały dzień dzis miałam się dobrze, teraz trochę gorzej jak wróciłam do domu... Bo zaczęłam myśleć, że on miał ze mną tam mieszkać, że to, że tamto. Ale staram sobie powiedzieć : JEGO STRATA. Mógł mieć kochającą dziewczynę, znajomych na poziomie, fajne mieszkanie, duuuuużo miłości i wypasione jedzenie (kocham gotować i on to uwielbiał). Wybrał mieszkanie z mamą, powrót do nałogów no i tyle że z może jakąś dziewczyną mu wyjdzie - to akurat może się u niego "poprawic"

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)