Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

[kasia_ruda]

Napisane przez zuken

No tak Myślałam że nie wiesz o tym sinieniu bo napisałaś, że to że nie mamy lakieru ma tylko zastosowanie przy cc a to nie prawda bo przy sn to też jest ważne

Bo to w sumie jest to samo- paznokcie sinieją jak spada saturacja, a ten "pipek" na palec tę saturację mierzy. Ale to przy zabiegach występuje, przy sn raczej nie ma to wielkiego znaczenia. No ale wiadomo, ponieważ każdy poród może się cc skończyć, to trzeba być przygotowanym.

[Moni 26]

Napisane przez karoseria

A ja się nie spieszę. Wcześniej myślałam, że chciałabym urodzić trochę wcześniej itd. Ale teraz wiem, że urodzę tylko kilka dni przed terminem, bo 10-tego. To będzie niedziela i akcja zacznie się wieczorem, zobaczycie

miałaś proroczy sen?

[kasia_ruda]

Jakiś czas temu któraś z dziewczyn pisała tu, że trafiła z poronieniem do szpitala na stół operacyjny i miała ciemną hybrydę, nie mieli jej jak zdjąć, a maszynka do saturacji dała radę. Więc "w razie czego" nie ma histerii. No ale wiadomo, lepiej zmyć.

[zuken]

Ja to w sumie dzisiaj nie mogę rodzić, no chyba że późnym wieczorem albo w nocy

Muszę ogarnąć Krychę dzisiaj no i pomalować paznokcie u stópek od nowa

[kasia_ruda]

H4linka, Gosia, jak lubicie nutellę, polecam wam miodelkę jest jeszcze smaczniejsza niż nutella, a duuuużo zdrowsza

[karoseria]

Napisane przez Moni 26

miałaś proroczy sen?

Tak sobie wymyśliłam
Urodzę w pełnię w środku nocy
O, właśnie, muszę sprawdzić pogodę na ten dzień

[Moni 26]

Napisane przez zuken

Ja to w sumie dzisiaj nie mogę rodzić, no chyba że późnym wieczorem albo w nocy

Muszę ogarnąć Krychę dzisiaj no i pomalować paznokcie u stópek od nowa

a czemu dziś nie możesz???
cos czuję, że zaskoczy nas w najmniej oczekiwanym momencie, he he, ja to sie boję ze odejda mi wody jak bede całkowicie nie ogarnieta i pewnie w biegu bede sie ogarniała

[h4linka]

Napisane przez zuken

a tak wogóle to coś mi się poprzestawiało teraz i uwielbiam zapach na przykład zmywacza do paznokci właśnie albo pronta, ogólnie wszystkich chemikaliów

Ja tam i bez ciąży lubię zapach pronta. I domestosa.

Napisane przez gosia3103

Halinka, zła kobieto, przez Ciebie poszłam sobie zrobić kanapkę z nutellą :-P

sorry.

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47513299]h4linka w niedziele to myślę, że możesz parówy na pierwsze, a kanapki na drugie śniadanie [/QUOTE]

I to jest dobra myśl!

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez kasia_ruda

H4linka, Gosia, jak lubicie nutellę, polecam wam miodelkę jest jeszcze smaczniejsza niż nutella, a duuuużo zdrowsza

Nutella nie ma być zdrowa.

[zuken]

Napisane przez Moni 26

a czemu dziś nie możesz???

No mogę ale jak wykonam wszystkie powyższe czynności A to nastąpi dopiero po kąpieli wieczorem

[karoseria]

Napisane przez h4linka

Ja tam i bez ciąży lubię zapach pronta. I domestosa.

Ja wolę farbę i lakier

[zuken]

Napisane przez karoseria

Ja wolę farbę i lakier

i paliwoooooo jak się tankuje samochód


Wszystkie jesteśmy nienormalne

[gosia3103]

Napisane przez kasia_ruda

H4linka, Gosia, jak lubicie nutellę, polecam wam miodelkę jest jeszcze smaczniejsza niż nutella, a duuuużo zdrowsza

Wyświetla mi się tylko jakiś dziwny komunikat pod tym linkiem? Ale nazwa brzmi, jakby było na bazie miodu, a ja miodu nie bardzo..

Dziewczyny, czy chrzestnym się za bycie chrzestnymi jakoś dziękuje, albo prosi się ich w jakiś szczególny sposób? My mamy z mężem chrześnicę ale już Wam kiedyś pisałam, ci ludzie są 'inni' więc nie wiem, czy są jakieś zwyczaje w tym temacie

[karoseria]

Dziewczyny, zauważyłam, że jedna sie u nas właśnie przeterminowywuje... M_aria rodzisz?

[Moni 26]

a tak z innej beczki, czyli apropo porodów
mam ostatnio schizy wiecie??? W nocy wstaję i sprawdzam co chwile czy mi czop nie odchodzi, lub wody....czyżbym była nienormalna???
wczoraj po kąpieli myślałam że to to, a to okazała sie jakaś przezroczysta wydzielina, której wcześniej nie miałam
też sie ostatnio zastanawiałam co to by było gdy by wody odeszły mi w sklepie... mówie to tż-a że to był by przypał..A on na to no przecież wszyscy by zrozumieli, takie uroki porodów !

[zuken]

Napisane przez gosia3103

Wyświetla mi się tylko jakiś dziwny komunikat pod tym linkiem? Ale nazwa brzmi, jakby było na bazie miodu, a ja miodu nie bardzo..

Dziewczyny, czy chrzestnym się za bycie chrzestnymi jakoś dziękuje, albo prosi się ich w jakiś szczególny sposób? My mamy z mężem chrześnicę ale już Wam kiedyś pisałam, ci ludzie są 'inni' więc nie wiem, czy są jakieś zwyczaje w tym temacie

Ja też nigdy nie jadłam tej Miodelki ale wygląda jak nutella i główny składkik to jednak czekolada więc pewnie smakuje podobnie
Warto się zastanowić jak ma się dzieciaki które uwielbiają nutellę bo ta Miodelka z tego co widzę to ma fajny skład właśnie...

Kasia gdzie ją można kupić? Bo się nie spotkałam jeszcze

Co do drugiego pytania to my po prostu spytaliśmy przyszłych rodziców chrzestnych, oni się zgodzili i tyle Bez przesady, żeby za wszystko jakieś prezenty czy podziękowania dawać

[karoseria]

Napisane przez Moni 26

a tak z innej beczki, czyli apropo porodów
mam ostatnio schizy wiecie??? W nocy wstaję i sprawdzam co chwile czy mi czop nie odchodzi, lub wody....czyżbym była nienormalna???
wczoraj po kąpieli myślałam że to to, a to okazała sie jakaś przezroczysta wydzielina, której wcześniej nie miałam
też sie ostatnio zastanawiałam co to by było gdy by wody odeszły mi w sklepie... mówie to tż-a że to był by przypał..A on na to no przecież wszyscy by zrozumieli, takie uroki porodów !

oj ja też tak mam Moni. Pierwsze co robię jak idę do toalety to zaglądam sobie w gacie

[kasia_ruda]

Napisane przez gosia3103

Wyświetla mi się tylko jakiś dziwny komunikat pod tym linkiem? Ale nazwa brzmi, jakby było na bazie miodu, a ja miodu nie bardzo..

Dziewczyny, czy chrzestnym się za bycie chrzestnymi jakoś dziękuje, albo prosi się ich w jakiś szczególny sposób? My mamy z mężem chrześnicę ale już Wam kiedyś pisałam, ci ludzie są 'inni' więc nie wiem, czy są jakieś zwyczaje w tym temacie

http://www.cdsa.pl/pl/miodelka.html to jest pyszne. Jak nutella, tylko lepsze. I nie ma tłuszczów utwardzanych i tyle cukru

Wiesz co, mnie jakoś siostra specjalnie nie prosiła, po prostu przy okazji spotkania zapytała, czy się zgodzę być chrzestną i tyle. Ani też mi nie dziękowała potem. Zobaczę, co dziewczyny napiszą, może powinnam się na nią obrazić

[TheFall]

Napisane przez karoseria

Kurde bela, mnie naprawdę dużo bardziej przerażają te opisy sn.
Wczoraj wieczorem leciał program "położne" i mój TŻ nawet się wciągnął, chociaż nigdy nie chciał tego oglądać. Akurat babka rodziła a ten stał i krzyczy do mnie: patrz, patrz jak to dziecko wyskoczyło
On chyba nie zdaje sobie sprawy co go czeka

Mój Tż nie jest w stanie obejrzeć horroru, nawet takiego słabiutkiego dla nastolatków. Nie wiem czy on ten nasz poród przeżyje.

Napisane przez zuken

Ja to w sumie dzisiaj nie mogę rodzić, no chyba że późnym wieczorem albo w nocy

Muszę ogarnąć Krychę dzisiaj no i pomalować paznokcie u stópek od nowa

Też myślę, żeby dzisiaj się podgolić już.

Napisane przez gosia3103

Wyświetla mi się tylko jakiś dziwny komunikat pod tym linkiem? Ale nazwa brzmi, jakby było na bazie miodu, a ja miodu nie bardzo..

Dziewczyny, czy chrzestnym się za bycie chrzestnymi jakoś dziękuje, albo prosi się ich w jakiś szczególny sposób? My mamy z mężem chrześnicę ale już Wam kiedyś pisałam, ci ludzie są 'inni' więc nie wiem, czy są jakieś zwyczaje w tym temacie

Mojemu Tż’towi nikt nie podziękował za bycie chrzestnym, nie wszyscy mają tak w zwyczaju. Nikt go też specjalnie nie prosił, ale jego brat jest dziwny wiec w sumie...





W ogóle śniło mi się, że urodziłam dwa androidy i zapamiętałam, że ciągle ktoś mówił „podać epidural”. I tak zapamiętałam ten epidural, ale nie wiedziałam co to jest, wpisuję w google a to jest zzo. Jaja, utkwiło mi to pewnie kiedyś w głowie i w śnie wyszło…

[h4linka]

Napisane przez karoseria

Ja wolę farbę i lakier

Napisane przez zuken

i paliwoooooo jak się tankuje samochód

Farba i paliwo a ostatnio tż dolał płynu do spryskiwaczy i też jest taki superowy.

Napisane przez karoseria

Dziewczyny, zauważyłam, że jedna sie u nas właśnie przeterminowywuje... M_aria rodzisz?

Napisane przez Moni 26

a tak z innej beczki, czyli apropo porodów
mam ostatnio schizy wiecie??? W nocy wstaję i sprawdzam co chwile czy mi czop nie odchodzi, lub wody....czyżbym była nienormalna???
wczoraj po kąpieli myślałam z eto to, a to okazała sie jakaś przezroczysta wydzielina, której wcześniej nie miałam
też sie ostatnio zastanawiałam co to by było gdy by wody odeszły mi w sklepie... mówie to tż-a że to był by przypał..A on na to no przecież wszyscy by zrozumieli, takie uroki porodów !

Ja nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji np stojąc z zakupami w kolejce do kasy w biedrze. Zostawić te zakupy i wybiec? Czy poprosić panią o mopa? Czy się nie przyznać do tej kałuży? A jak będę wyglądać, jakbym się zsikała a nie rodziła? Czy jednak wziąć te zakupy do domu?

[karoseria]

Zastanawiam się jeszcze jak to ma być z tym porodem w wodzie. Myślicie, żeby wystąpić w staniku, czy koszulce może? Wiem, że to nie jest ważne ale jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić, że tak pluskam się goła na środku pokoju a inni się gapią I to mnie jedynie zniechęca

[White Cafe]

Napisane przez anius_7

Dziewczyny
Chodzi o pokoik. Mamy taki delikatny kolor ścian, taka brzoskwinka. Już wcześniej był taki kolor i stwierdziliśmy, że niech taki zostanie. Mebelki są białe i nie wiem jakie dodatki do tego, bo chciałabym jakoś ożywić ten pokój. Na pewno chcę zamówić literki, jakąś lampkę kupić i może kolorowe koszyczki. TŻ mówi, że jemu to by się żółty najbardziej podobał, dlatego wzięliśmy te żółte pudła z ikei, ale dla mnie jest jakoś za mdło. Wy macie gust, doradźcie!

Mam takie samo łóżeczko, piękne jest szczerze Ci powiem, ze ta brzoskwinia jest dosy wyrazista i ja bym nie szla w kolejny kolor. Dalabym biale i czarne rameczki na zdjecia i biala lampeczke. Nie jestem zdania, ze dziecko musi mieć kolorowy pokoj. Moze jak bedzie starsze to wtedy jakis tematyczny. Ja marze zeby w przyszlosci malemu zrobic pokoik w styli marynarskim albo z motywem myszki Mickey i jesli masz gdzies miejsce to przestawilabym na inna sciane ktoras z szafek a w to miejsce nakleilabym takie drzewo od podłogi. Najchętniej biale, ale ewentualnie mogloby byc zielone.

Napisane przez karoseria

No właśnie nie wiem dlaczego aż po 6 sztuk, zwłaszcza, że teoretycznie mam byc w szpitalu tylko 24h Ale dużo miejsca akurat te ciuszki nie zajmują, więc w razie czego spakowałam

A te rzeczy na wyjście chyba przygotuje, bo mój TŻ sam pewnie by mi coś ładnego dobrał








hehehe okropna jesteś
Ja piję dwa razy dziennie

Okropny ten napsr, mam nadzieję ze chciaz nie na darmo yo pije

Napisane przez h4linka

Ale to wygląda tak, że ja się muszę zgłosić w niedzielę w okolicy południa do szpitala, żeby mnie wpisali i przyjęli na listę operacyjną na poniedziałek. W szpitalu kolacja jest o 16.30 i pewnie już dostanę zakaz jedzenia. Nażreć się chcę na niedzielne śniadanie.

Śniadanie jak sniadanie, ale ja bym opychalabym się juz csla sobote tym co najbardziej lubie jesc a czego raczej trzeba uniknac przy kp. Ja np marzę zeby przed poroden nazrec sue hot wingsow dwukostnych, bo potem to nie wiem kiedy taki swinstwo bede mogła zjesc

Napisane przez karoseria

Kurde bela, mnie naprawdę dużo bardziej przerażają te opisy sn.
Wczoraj wieczorem leciał program "położne" i mój TŻ nawet się wciągnął, chociaż nigdy nie chciał tego oglądać. Akurat babka rodziła a ten stał i krzyczy do mnie: patrz, patrz jak to dziecko wyskoczyło
On chyba nie zdaje sobie sprawy co go czeka

Tez wczoraj oglądałam tego typu program. Dziewczyna miala indukcje, ale dosc dlugo nic się nie działo, rozwarcie 1 cm i polozna kazala jej się zdrzemnac. Dziewczyna została sama. Po 40 min dzwoni dzwonek u poloznej, polozna idzie do sali a tam dziewczyna stoi obok lozka z dzieckiem na reku. Powiedziała, ze nie wiedziała co się dzieje, bo poczuła się tak jakby kupe miala zaraz zrobic a jej chlopak z mama akurat poszli sobie na MAŁE PIWKO.

[Moni 26]

Napisane przez zuken

i paliwoooooo jak się tankuje samochód


Wszystkie jesteśmy nienormalne

dopiero do ciebie to dotarło??? ja już od samego początku zauważyłam, że jesteśmy normalne, ale inaczej Ale to mnie cieszy, bo zawsze myślałam, ze jestem inna
Czasem sie obawiam o to moje biedne dziecko
Moja teściowa zawsze na mnie i na meża mówi "oj dzieci , dzieci co wy macie w głowie" w sensie że czasem mamy zachowania jak dzieci. Zawsze jej powtarzam, ze jak mały sie urodzi, to spoważniejemy i już nie będziemy do siebie zygać z takim zaangażowaniem jak dotychczas:brzyda l: To sobie pogadałam, dziekuję za uwagę!


A co do proszenia chrzestnych, to wy już prosiłyście????
Ja to mam zamiar jak mały sie urodzi, tym bardziej, ze mamy cały czas dylemat. 17-nastolakę(mojej siory córkę, ale jest na miejscu i wiem, ze w razie co mogę na nia liczyć, bardzo ułożona dziewczyna) czy drugiej siostry córkę, która juz jest niezależna finansowo, ale mieszka zagranicą. Wiem ze obie domyślaja sie, ze je biorę pod uwagę....Bo u męża to też mamy plan wziaść syna siostry( mamy sporo starsze rodzeństwo i jednak postawiliśmy na młodość)

[karoseria]

Napisane przez TheFall

W ogóle śniło mi się, że urodziłam dwa androidy i zapamiętałam, że ciągle ktoś mówił „podać epidural”. I tak zapamiętałam ten epidural, ale nie wiedziałam co to jest, wpisuję w google a to jest zzo. Jaja, utkwiło mi to pewnie kiedyś w głowie i w śnie wyszło…

Ale jaja Epidural

Napisane przez h4linka

Farba i paliwo a ostatnio tż dolał płynu do spryskiwaczy i też jest taki superowy.







Ja nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji np stojąc z zakupami w kolejce do kasy w biedrze. Zostawić te zakupy i wybiec? Czy poprosić panią o mopa? Czy się nie przyznać do tej kałuży? A jak będę wyglądać, jakbym się zsikała a nie rodziła? Czy jednak wziąć te zakupy do domu?

Ja bym się nie przyznała Jeszcze bym scenę zrobiła: Co tu tak mokro?

[kasia_ruda]

Napisane przez h4linka

Ja nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji np stojąc z zakupami w kolejce do kasy w biedrze. Zostawić te zakupy i wybiec? Czy poprosić panią o mopa? Czy się nie przyznać do tej kałuży? A jak będę wyglądać, jakbym się zsikała a nie rodziła? Czy jednak wziąć te zakupy do domu?

Ja myślę, że najlepiej jednak uciekać. No bo co, będziesz stała nad tą kałużą i szukała grosika dla pani kasjerki z taką miną "nie wiem, o co wam ludzie chodzi", ja tu normalnie bułki kupuję, a wy się gapicie na moje wycieki

[pentuerka]

Napisane przez kasia_ruda

H4linka, Gosia, jak lubicie nutellę, polecam wam miodelkę jest jeszcze smaczniejsza niż nutella, a duuuużo zdrowsza

Zjadłam ciemną bułkę z białym chudym serem i lekko posmarowanym dżemem niskocukrowym...z ciekawości sprawdziłam cukier 166

Napisane przez Moni 26

a tak z innej beczki, czyli apropo porodów
mam ostatnio schizy wiecie??? W nocy wstaję i sprawdzam co chwile czy mi czop nie odchodzi, lub wody....czyżbym była nienormalna???
wczoraj po kąpieli myślałam że to to, a to okazała sie jakaś przezroczysta wydzielina, której wcześniej nie miałam
też sie ostatnio zastanawiałam co to by było gdy by wody odeszły mi w sklepie... mówie to tż-a że to był by przypał..A on na to no przecież wszyscy by zrozumieli, takie uroki porodów !

kurcze chcialabym zoabczyć wkońcu ten czop, a tu druga ciąża i d...

Napisane przez h4linka

Farba i paliwo a ostatnio tż dolał płynu do spryskiwaczy i też jest taki superowy.


Ja nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji np stojąc z zakupami w kolejce do kasy w biedrze. Zostawić te zakupy i wybiec? Czy poprosić panią o mopa? Czy się nie przyznać do tej kałuży? A jak będę wyglądać, jakbym się zsikała a nie rodziła? Czy jednak wziąć te zakupy do domu?

Właśnie opisałaś mój największy koszmar

[h4linka]

Napisane przez karoseria

Ja bym się nie przyznała Jeszcze bym scenę zrobiła: Co tu tak mokro?

Napisane przez kasia_ruda

Ja myślę, że najlepiej jednak uciekać. No bo co, będziesz stała nad tą kałużą i szukała grosika dla pani kasjerki z taką miną "nie wiem, o co wam ludzie chodzi", ja tu normalnie bułki kupuję, a wy się gapicie na moje wycieki

Buahahahaha o rany nie wierzę, że to piszą dorosłe baby.

[karoseria]

Napisane przez White Cafe

Okropny ten napsr, mam nadzieję ze chciaz nie na darmo yo pije



Tez wczoraj oglądałam tego typu program. Dziewczyna miala indukcje, ale dosc dlugo nic się nie działo, rozwarcie 1 cm i polozna kazala jej się zdrzemnac. Dziewczyna została sama. Po 40 min dzwoni dzwonek u poloznej, polozna idzie do sali a tam dziewczyna stoi obok lozka z dzieckiem na reku. Powiedziała, ze nie wiedziała co się dzieje, bo poczuła się tak jakby kupe miala zaraz zrobic a jej chlopak z mama akurat poszli sobie na MAŁE PIWKO.

Serio nie smakuje Ci? Dla mnie jest w porządku Ja nawet lubię takie ziółka
No to ja to samo oglądałam Czasami te historie są nieprawdopodobne...

[zuken]

Napisane przez karoseria

Zastanawiam się jeszcze jak to ma być z tym porodem w wodzie. Myślicie, żeby wystąpić w staniku, czy koszulce może? Wiem, że to nie jest ważne ale jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić, że tak pluskam się goła na środku pokoju a inni się gapią I to mnie jedynie zniechęca

Ja bym ubrała normalnie 2 częściowy strój kąpielowy, później tylko ściągnęła majtki i została w staniku Koszulka chyba niezbyt się sprawdzi bo będzie pływać

Ostatnio widziałam jak laska rodziła w wodzie to miała strój kąpielowy właśnie ale taki 3 częściowy stanik, majtki i taka jakby spódniczka z falbanką i jak wchodziła do wody to ściągnęła tylko majtki a ta "spódniczka" fajnie wszystko od góry zasłaniała

Napisane przez Moni 26

dopiero do ciebie to dotarło??? ja już od samego początku zauważyłam, że jesteśmy normalne, ale inaczej Ale to mnie cieszy, bo zawsze myślałam, ze jestem inna
Czasem sie obawiam o to moje biedne dziecko
Moja teściowa zawsze na mnie i na meża mówi "oj dzieci , dzieci co wy macie w głowie" w sensie że czasem mamy zachowania jak dzieci. Zawsze jej powtarzam, ze jak mały sie urodzi, to spoważniejemy i już nie będziemy do siebie zygać z takim zaangażowaniem jak dotychczas:brzyda l: To sobie pogadałam, dziekuję za uwagę!

My to zawsze z tż-tem się śmiejemy ze swoich głupkowatych dziecinnych zachowań albo rozmów "na poziomie"
Ostatnio się śmialiśmy, że nic dziwnego, że mała nie chce wyjść jak słyszy jakich ma rodziców czubków

[White Cafe]

Napisane przez h4linka

Farba i paliwo a ostatnio tż dolał płynu do spryskiwaczy i też jest taki superowy.







Ja nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji np stojąc z zakupami w kolejce do kasy w biedrze. Zostawić te zakupy i wybiec? Czy poprosić panią o mopa? Czy się nie przyznać do tej kałuży? A jak będę wyglądać, jakbym się zsikała a nie rodziła? Czy jednak wziąć te zakupy do domu?

Napisane przez karoseria

Zastanawiam się jeszcze jak to ma być z tym porodem w wodzie. Myślicie, żeby wystąpić w staniku, czy koszulce może? Wiem, że to nie jest ważne ale jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić, że tak pluskam się goła na środku pokoju a inni się gapią I to mnie jedynie zniechęca

Napisane przez kasia_ruda

Ja myślę, że najlepiej jednak uciekać. No bo co, będziesz stała nad tą kałużą i szukała grosika dla pani kasjerki z taką miną "nie wiem, o co wam ludzie chodzi", ja tu normalnie bułki kupuję, a wy się gapicie na moje wycieki

ale się usmialam. Ja bym elegancko poprosila jednak o mopa, co by po sobie brudu nie zostawiac

[Moni 26]

Napisane przez karoseria

Ale jaja Epidural




Ja bym się nie przyznała Jeszcze bym scenę zrobiła: Co tu tak mokro?

Gorzej by było gdy by byli swiadkowie, którzy dostrzegli ten moment ale co tam mozna isć w zaparte