|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4471 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Roxi:
gratulacje! to teraz odpocznij od tego wkuwania![]() my też strasznie zabiegani ostatnio zarówno budową, pracą wkoło niej, szukaniem kolejnych ekip no i praca praca...eh |
|
|
|
#4472 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 3
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
czy ktoś może polecić gdzie w Jarosławiu zrobić fryzurę i makijaż ślubny?
|
|
|
|
#4473 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Whitegrape - oj nie wiem czy jest tutaj ktoś z tamtych stron ...
|
|
|
|
#4474 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Dziewczynki wybaczcie, że się tak nie odzywałam. Wczoraj wróciliśmy. Po pracy napiszę coś dłuższego
__________________
|
|
|
|
#4475 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Talk - no już myślałam, że zaginęliście
to wracaj szybko i opowiadaj!
|
|
|
|
#4476 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Hejoooo
No to tak....W Polsce było superancko, chociaż już pod koniec miałam dość. Widzieliśmy się z rodzinką, z przyjaciółmi, byliśmy na weselu itd itd... Ja oczywiście obskoczyłam lekarzy jeszcze. Byłam u gina i babka powiedziała mi , że mam olbrzymią nadżerkę i torbiel na jajniku i jeszcze zagiętą szyjke macicy. ZApisała mi całą armię leków. Biorę te leki, ale jakoś nie jestem pewna co do diagnozy, bo jakkolwiek nadżerkę miałam zawsze, to o żadnym zagięciu szyjki ani o torbielach nigdy nie było mowy. Nie mowię - mogą sie pojawić, ale dziwne to, że chodzę do różnych ginów przynajmniej raz do roku i nigdy jakoś nic nie było , a tutja nagle tyle rzeczy naraz zobaczyła... No i to co powoduje moją niepewność to fakt, że miala USG dopochwowego tylko zwykłe - a ono jest dużo mniej wiarygodne. Chyba będe się musiała jeszcze zapisac gdzieś tutaj i to zweryfikować. U okulisty mi tez powiedziała babka, że mam za słabe szkła w okularach i zapisała mi duuużo silniejesze niż miałam. Chodzę w nich i cały czas mnie boli głowa i w ogóle źle mi się widzi. Też się zastanawiam co z tym... To tyle tych gorszych rzeczy.. Co do lepszych...BAwiliśmy się super. Nie było czasu nawet na sekundę odpoczynku. Mój TŻ ma alkowstręt po naszym pobycie heehhehe Mimo wszystko jednak musze przyznac, że tęskniło mi się za ANglią I jak wróciliśmy, to jak do domu. Nigdy nie żywiłam takiego uczucia np do Krakowa, więc naprawdę fajnie ![]() W pomiędzyczasie dostalam wiadomość na FB od mojej teamleaderki, że szef ma plany co do mnie. Ja przerażona od razu "co, co co??!!", a ta małpa zniknęła i nic mi nie napisała. 3 dni była cisza, a ja gryzłam paznokcie. Po 3 dniach mi odpisała, ze to narazie nieoficjalne, ale że szef jej powiedział, że musi znaleźć kogoś innego na moje miejsce na dziale, bo on chce ze mnie zrobić trenera w firmie. Mam przeprowadzać szkolenia. Przez to nie będę juz przypisana do konkretnego działu, ale będę taka "objazdowa". Mam mieć udostępnioną salę konferencyjną i tam zacząć pracować. Oczywiście będzie to prawdoopodobnie tymczasowe (pewnie kiedy rekrutują nowych ludzi systematycznie, czyli do teraz do Bożego NArodzenia), ale szczegółów nie znam. Szłam do pracy dzisiaj lekko przestraszona, bo nie wiedziałam jak w ogóle się do tego ustosunkować. Lubię takie rzeczy i uważam to za wyróżnienie, ale nie jestem pewna czy mój poziom angielskiego jest wystarczający na szkolenie ludzi. W każdym razie cieszę się , że wiem wcześniej, bo mnie propozycja nie zabiła przynajmniej. ZAstanowiłam się i stwierdziłam, ze jeżeli takowa padnie, to dopytam jak dokładnie on sobie to wyobraża i zobaczę czy podołam Niestety szef na urlopie do przyszłego wtorku, więc pewnie wtedy się czegoś dowiem dopiero. To tak w skrócie ![]() ---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ---------- Aaaa zapomniałam jeszcze dodać, że 6 godzin jednego dnia spędziłam u fryzjera (TO BYŁ KOSZMAR tyle czasu ) - ściągałam kolor, farbowałam się, a później jeszcze podcinałam Na początku wyglądał jak brąz , ale z każdym myciem zmywa się jeszcze bardziej i zaczyna robic blondem
__________________
|
|
|
|
#4477 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Talk - super za wyjazd udany. pokaz zdjecie nowych wlosow
![]() a pamietasz jak ci mowilam ze w takim tempie to ty szybko managerem zostaniesz? bardzo sie ciesze ze cie doceniaja
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#4478 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Małgosia - na chwilę obecną to jest coś w klimat tego, co wrzuciłam na FB (no może już nawet jaśniejsze po kolejnych myciach
Różnicę widać zwłaszcza na słonku). Z tym menedżerem to bym się nie zapędzała Cieszę się w każym razie, że jakoś ta praca ewoluuje i nawet jeśli zarobki wciąż stoją w miejscu, to jednak zawsze robię coś ciekawszego, czegoś nowego się uczę, a i doświadczenie zawodowe i coś do CV na przyszłość "na zaś" będzie
__________________
|
|
|
|
#4479 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 2 052
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cześć dziewczyny
Jak tam u Was sytuacja z wodą? bo w Jaśle nie za ciekawie...
__________________
15-08-15
13-06-17 |
|
|
|
#4480 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
no nie ciekawie u nas nie... dziś wracałam np z pracy objazdami nie wiadomo jakimi i sama droga powrotna zajęła mi ponad godzine
|
|
|
|
#4481 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
A co to się podziało? znów zagrożenie powodziami?
|
|
|
|
#4482 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 2 052
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
tak, woda do wałów dochodziła, w wielu miejscach wylała i nawet alarm powodziowy ogłosili. Ale na szczęście w nocy przestało lać, a teraz już słoneczko świeci
__________________
15-08-15
13-06-17 |
|
|
|
#4483 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Starry - rozmawiałam wczoraj z mamą przez tel i też mi wlasnie mówiła, że w Jaśli z niektórych miejsc już nawet ludzi ewakuowali.
Jejeje w końcu się wyspałam Jeszcze nie miałam okazji od urlopu się wyspać a wczoraj byłam w pracy. Ledwo widziałam już na oczy pod koniec. Jak wczoraj runęłam na łóżko o 21, tak dopiero niedawno wstałam W końcu mi lepiej ... Dzisiaj chyba jedziemy do znajomych. A u Was jakie plany? Kurde w naszym złomku coś stuka. W przyszłym tygodniu jedziemy na przegląd. Mam nadzieję, że to nic dużego. ---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ---------- Gosia - powiedz Kochana, jak to jest jak się chce dostać wizę turystyczną, ale nie jest się w PL? Jak np jechalaś do Tajlandii? GDzie i jak się to wszystko załatwia? Dużo kosztuje? Jeżeli jedzie się gdzieś z biura podróży to są może jakoś od razu przydzielane takie wizy?
__________________
|
|
|
|
#4484 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Talk - u nas znajomi byli wczoraj, a dzisiaj błogie lenistwo tzn o ile można lenić się przy dziecku
![]() co do wizy to zależy jaki to kraj. W wielu wizę załatwia się na miejscu, lub rozdają takie karteczki i wypełnia się samolocie, często załatwia to również biuro podróży. Do Tajlandii nie potrzebujemy wiz tzn jeśli jedziesz na krócej niż ... i tu nie pamiętam dokładnie ale chyba coś około miesiąca, zresztą wjeżdżając tam i tak dostajesz pieczątkę do paszportu, skanują ci oko i robią szybkie zdjęcie kamerką na lotnisku - ale o nic wcześniej nie musisz się starać. A co macie jakieś plany?? W Dubaju nie wychodziliśmy poza lotnisko, więc nie potrzebowaliśmy wiz ... bo tu akurat kosztuje 200e od osoby a my mieliśmy tylko kilka godzin.
Edytowane przez Malgos_12 Czas edycji: 2014-07-13 o 11:52 |
|
|
|
#4485 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Aha
To już wiem wszystko Póki co jeszcze żadne plany, ale się rozglądamy. Niestety po powrocie do pracy dowiedzieliśy się, że już mnóstwo ludzi wybrało urlopy i na sierpień i wrzesień nie ma już szans wziąć, bo po prostu nie będzie ludzi w pracy Stąd też zostaje nam październik, a może nawet listopad. Dlatego też trochę się zaczęliśmy zastanawiać i myślałam np o Maroku , że może tam jeszcze ciepło będzie, ale właśne zaczęłam z kolei brać pod uwagę wizę.... Ale to narazie tylko takie ogólne pytania, bo my myśleliśmy o wakacjach koło przełomu sierpnia/września, a tutaj nam się wszystko pokomplikowało po powrocie Także póki co takie luźne gdybania... Żałuję, że do tej PL pojechaliśmy teraz, bo mogliśmy wcześniej zaklepać wakacje na czas sezonu , a Pl zostawić na zimę. O żądnych Tajlandiach nawet nie myślę niestety, bo to za duży koszt Coś bardziej przyziemniego - Afryka północna, Włochy, Grecja.. Ale czy tak późno będzie tam pogoda? Wątpię. Więc trzeba by celować w miejsce, gdzie jest więcej zwiedzania niż plażowania. No ale to jeszcze zobaczymy jak się sytuacja w pracy będzie kształtować.PS. JEstem najgorszym kierowcą ever Próbowałam dzisiaj wracać od znajomych i to była tragedia. Jak się zamotałam na jednym rondzie, to już w taką panikę wpadłam, że zły bieg sobie wbiłam, przyhamowałam i nie wiem co jeszcze po drodze ... Później się już tak stresowałam, że jak wyjechałam z tego ronda to na kolejne z takim strachem wjechałam, że zły pas zajęłam. Później tylko jak najszybciej szukałam jakiegoś pobocza, zeby się przesiąśćz M. PRzeszła mi chęć na jeżdżenie na dłużej chyba. Jestem niebezpieczna na drodze.
__________________
Edytowane przez talkative2 Czas edycji: 2014-07-13 o 20:59 |
|
|
|
#4486 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Talk - Maroko jak najbardziej, moja managerka była w tamtym roku w drugiej połowie października i była cudna pogoda, tym bardziej, że wy nie lubicie takich mega upałów i z wizą na pewno nie będzie żadnego problemu, albo w samolocie, albo przez biuro podróży to załatwi i to pewnie też będzie w samolocie.
---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ---------- nie zniechęcaj się do jazdy, ćwicz kiedy możesz... my dziś dostaliśmy mandat za prędkość... ehhh |
|
|
|
#4487 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Hej laski !
jestem z Przemyśla może, któras wie gdzie znajdę dobre solarium,kosmetyczke,fryz jerke i dermatolog? Przepraszam, że tu o tym pisze....Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp17.03.2019-Zuzia |
|
|
|
#4488 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
hej. chyba nie mamy nikogo w tamtych stronach...
|
|
|
|
#4489 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Aj szkoda...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp17.03.2019-Zuzia |
|
|
|
#4490 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Ja też nie pomogę bo nie znam nikogo z tamtych okolic...
Talk - nie zniechęcaj się, ja też czasem jeżdżę jak sierota, dlatego wybieram spokojniejsze odcinki, dni i najczęściej jeżdżę wieczorem jak jest pusto ![]() U nas na razie bez zmian, załatwianie papierów, dokumentów, świstków... czyli starań o swoje ciąg dalszy
|
|
|
|
#4491 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Małgoś - super, dzięki
Może pod koniec przyszłego miesiąca zaczniemy się rozglądać za czymś konkretnym, jak już pojawi się nowy grafik ![]() Paula - strasznie to długie i pewnie mega-zniechęcające , jak się spotyka same bariery. A coś ruszyło ? Tka ogólnie (bo wiem, że nie chcesz pisać co i jak na forum) jak z pozwoleniami? In plus czy in minus? Dzieki dziewczyny za pocieszenie Może niepotrzebnie się wyrwałam na nieznanę trasę i to wlaściwie w środku dnia. Aczkolwiek nie chcę też jeździć cały cza spo tej samej. Drogę od siebie do pracy przejechałam już kilkakrotnie i niedługo będę ją znala na pamięć , a nie o to chodzi. Raz wracałam z innego miasta, ale od 3 czy 4 nad ranem. Ulice były wlaściwie puste. Mnie paraliżują inne pojazdy na drodze i nie wiem jak się zachować. Jak mam pustą drogę to jadę. Jak widzę, że ktoś mi wyjeżdża na rondo a jeszcze z mojej lewej ktoś jedzie to głupieję. A to już jest niedobrze. Po pustych drogach jeździć nie będę, więc naprawdę jakoś kiepsko to widzę póki co. JA mam dzisiaj wolne, bo byłam w ubiegą sobotę w pracy. Idę się dowiedzieć do przychodni czy jest w ogóle szansa jakoś się umówić z ginekologiem w dzień kiedy mam wolne (czemu w to wątpię?), bo muszę iść na kontrolę za jakiś czas i zobaczyć czy mi ta torbiel puściła po antybiotykach.
__________________
|
|
|
|
#4492 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Tak, ruszyło. Etap I zbierania kasy będziemy finalizować w najbliższym czasie. Etap II (kredytowy) - pierwsze wiadomości mają być w tym tygodniu, reszta za 2-3 tygodnie. Ale chyba powoli się prostuje (mam taką nadzieję...)
|
|
|
|
#4493 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Paula - czyli sprzedaliście ?
Brawo! Z przygodami, ale ważne, że do przodu. Gratuluję!Ja własnie wróciłam. OCzekałam się strasznie. Powiedzieli mi , że za godzinę może mnie ogólnyprzyjąć, więc poleciałam na zakupy i wróciłam do poczekalni. Miła Pani poinformowała mnie, ze lekarz się spóźni i żebym była za jakieś 0,5 - 1 godz Stwierdziłam, że nie chce mi się już szorować do domu to zrobiłam sobie spacerek po miasteczku i odkryłam inną jego część, w której pierwszy raz byłam. Muszę przyznać, że mi się spodobała Wróciłam do poczekalni , ale lekarz i tak miał obsuwę. W końcu mnie przyjął i to co usłyszałam to to, ze jeżeli to jest rzeczywiście torbiel taka, jak opisuje to on się dziwi, ze ja na to w ogóle dostałam antybiotyki. Oni takich nie leczą, bo one zazwyczaj znikają po ok 4 - 6 tygodni. Niemniej stwierdził, ze zadzwonią do mnie , kiedy będzie gin w okolicy , żeby sprawdził, że to rzeczywiście to, co babka w Pl mówiła. Czyli generalnie się wyczekałam prawie 3 godz i nic mi z tego PRawie jak w PL
__________________
|
|
|
|
#4494 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Talk& Paula pytam Was bo Wy obeznane w Krakowie, mój brat się dostał na studia dzienne w Krakowie na AGH i szuka sobie mieszkania właśnie, możecie mi polecić jakieś ulice w pobliżu tej uczelni? i czy ta uczelnia jest ,,porozrzucana" po mieście czy raczej wszystkie wydziały są w pobliżu? dzięki za odp w imieniu swoim i brata
|
|
|
|
#4495 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Talk - spokojnie w końcu jeździsz bardzo krótko. Powtórzę słowa mojego instruktora " no to ukończyliście kurs, teraz zdacie egzamin, a za 20-30 lat będziecie świetnymi kierowcami
" i taka prawda, no może aż tak długo nie trzeba czekać, ale żeby dobrze jeździć trzeba czasu. to się wiele nie dowiedziałaś... a szkoda bo wyczekałaś się za wszystkie czasy. Moja mama ostatnio żeby dostać się do kardiologa (czyli nie z błahostką) musiała zająć sobie kolejkę o .... uwaga 3 nad ranem!! bo przyjmuje tylko pierwsze 20 osób...no masakra przez tyłozgięcie macicy możesz mieć lekko utrudnione zajście w ciążę, tzn może to po prostu dłużej potrwać, ale niekoniecznie zależy jaki "flow" ma twój tż hahahhaa przepraszam, nie mogłam się powstrzymać hahahah Paula - no to wielkie, kciuki za rychłe rozwiązanie spraw
|
|
|
|
#4496 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Krosno/Kraków
Wiadomości: 5 919
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Wioli - AGH ma raczej wszystko w jednym miejscu. Kampus znajduje się w okolicach ulic Reymonta, Nawojki, Czarnowiejskiej... zależy która część. Myślę, że jeśli chodzi o wynajem to raczej centrum lub Bronowice, tak będzie najwygodniej. Zlokalizuj sobie te trzy ulice na mapie - między nimi jest Kampus - i szukaj czegoś w okolicy. Np. na Lea zawsze było sporo ogłoszeń, a to już bliziutko jest.
|
|
|
|
#4497 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png 22.05.2008 14.08.2011 |
|
|
|
|
#4498 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Cytat:
Ja się wkurzam, bo boję się, ze dojrdzie mi druga rzecz do listy rzeczy "mission impossible B" :P Pierwsza (i póki co na szczęście jedyną) jest pływanie. DEsperacko chciałam się nauczyć i nigdy ni chu chu mi się nie udało. NA plecach jeszcze coś tam popływam, ale odwrotnie się po prostu nie da Skapitulowałam koło 20 roku życia , chociaż dalej nie mogę się z tym pogodzić :P Mam nadzieję, że jazda samochodem, nie będzie również na tej liście hahah ![]() Mój tata ostatnio zapisywał moją siostrę. TEż w takim klimacie nocnym Co do "flow" mojego męża to jeszcze nie testowaliśmy, jak szybko działa też mówię wprost - on twierdzi, że jak mam dni płodne, to nawet nie myśli bez, bo (CYTAT) on to jak Messi - strzeli bramkę za pierwszym razem hahahah Więc pewności siebie mu ni emożna odmówić. PS. Zabije mnie, że to pisze na Wizażu hahaha
__________________
|
|
|
|
|
#4499 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Iwfka - jak patrzę na zdjęcia Oliwki to nie mogę uwierzyć jak ona urosła i normalnie cały tata
![]() Talk - oby, oby... bo ja też kiedyś tak myślałam, że to takie proste, wystarczy przestać się zabezpieczać, ale grunt to pozytywne nastawienie ![]() ---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ---------- hahaha czasami lepiej, żeby nasi tż-towie nie wiedzieli co piszemy hahaha |
|
|
|
#4500 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV
Małgoś - eee my to wcale nie myślimy, ze będzie tak łatwo
Ale TŻ i tak jest przekonany, ze jest Messim hahaha ![]() Pochwale się tylko, ze dzisiaj oficjalnie dostałam propozycję objęcie w najbliższym czasie stanowiska trenera Startuję pod koniec lipca najprawdopodobniej Zgodziłam się
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:16.



gratulacje! to teraz odpocznij od tego wkuwania

Ja oczywiście obskoczyłam lekarzy jeszcze. Byłam u gina i babka powiedziała mi , że mam olbrzymią nadżerkę i torbiel na jajniku i jeszcze zagiętą szyjke macicy. ZApisała mi całą armię leków. Biorę te leki, ale jakoś nie jestem pewna co do diagnozy, bo jakkolwiek nadżerkę miałam zawsze, to o żadnym zagięciu szyjki ani o torbielach nigdy nie było mowy. Nie mowię - mogą sie pojawić, ale dziwne to, że chodzę do różnych ginów przynajmniej raz do roku i nigdy jakoś nic nie było , a tutja nagle tyle rzeczy naraz zobaczyła... No i to co powoduje moją niepewność to fakt, że miala USG dopochwowego tylko zwykłe - a ono jest dużo mniej wiarygodne. Chyba będe się musiała jeszcze zapisac gdzieś tutaj i to zweryfikować. U okulisty mi tez powiedziała babka, że mam za słabe szkła w okularach i zapisała mi duuużo silniejesze niż miałam. Chodzę w nich i cały czas mnie boli głowa i w ogóle źle mi się widzi. Też się zastanawiam co z tym... 








Stąd też zostaje nam październik, a może nawet listopad. Dlatego też trochę się zaczęliśmy zastanawiać i myślałam np o Maroku , że może tam jeszcze ciepło będzie, ale właśne zaczęłam z kolei brać pod uwagę wizę.... Ale to narazie tylko takie ogólne pytania, bo my myśleliśmy o wakacjach koło przełomu sierpnia/września, a tutaj nam się wszystko pokomplikowało po powrocie
tp




22.05.2008
14.08.2011

