Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII

[panna_felicjanna]

A ja mam dopiero od 7 miesięcy, bo wcześniej jakoś się nie złożyło.

[mansikkaa]

Ja kasy nie miałam. Miałam do wyboru albo kurs dodatkowy z angielskiego w 3 klasie technikum a potem w 4 dodatkowe zajęcia z matmy. Wybralam naukę i nawet lepiej bo teraz jazdy mam cały czas po mieście gdzie będę zdawać bo w moim rodzinnym mieście bym traciła godziny na dojazd do miasta egzaminacyjnego

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Witajcie. U mnie dość ciepło, ale jeszcze wieje...;( Ja mam prawo jazdy 2.5 roku, ale niestety nie mam swojego samochodu i bardzo mało jeżdżę, praktycznie można powiedzieć, że wcale. Prawko musiałam robić, bo u nas w szkole to było obowiązkowe i albo się zdało przez szkołę za darmo (albo chyba tylko za egzamin sie płaciło), albo się zdawało prywatnie. Ja zdałam i żałuję, że nie mam swojego samochodu, bo tak naprawdę do czyjegoś boję się wsiadać... Także czekam aż wreszcie znajdę jakąś pracę i staram się odłożyć i coś kupić.. Już miałam kupić w tamtym roku, ale niestety plany się pokrzyżowały

[Mojwa]

Ala - co to za szkola?

[klatka]

Tak mi sie przypomnialo. Mojej siostrze szkola zasponsorowala w tym roku kurs barmanski Fajne teraz sa te szkoly techniczne.

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Technikum

[mansikkaa]

U mnie w szkole żadnych kursów nie sponsorowali. W jednym technikum była szkoła każdy to dostawali znizke jedynie

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Niee, u mnie akurat było tak, że "wykłady" czyli normalna lekcja, która się nazywała PRZEPISY RUCHU DROGOWEGO odbywała się co tydzień i na koniec roku były jazdy. Płaciło się tylko jak już wspomniałam chyba za egzamin, ale ja i tak z tego nie skorzystałam, bo robiłam prywatnie.

[Mojwa]

[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;51049252]Technikum[/QUOTE]

...
Jakie?

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Agrobiznesu

[Kolor Bzu]

[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;51049320]Niee, u mnie akurat było tak, że "wykłady" czyli normalna lekcja, która się nazywała PRZEPISY RUCHU DROGOWEGO odbywała się co tydzień i na koniec roku były jazdy. Płaciło się tylko jak już wspomniałam chyba za egzamin, ale ja i tak z tego nie skorzystałam, bo robiłam prywatnie.[/QUOTE]
Fajnie, że Ci w ramach szkoły robili. Ja sama musiałam sobie kurs na samochodowe zrobić. A od wczoraj ruszyłam w końcu z kursem na moto!

[mansikkaa]

[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;51049329]Agrobiznesu[/QUOTE]
Chciałam iść na to

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Heh mój tata mógł w szkole robić prawko na kombajn ale nie chciał pff, ja bym robiła

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

A czemu nie poszłaś? Mi sie bardzo podobał kierunek

[mansikkaa]

Przyszli do gimnazjum z innego technikum i ekonomia mnie zainteresowala

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Ok. rozumiem

[Mojwa]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;51049415]Heh mój tata mógł w szkole robić prawko na kombajn ale nie chciał pff, ja bym robiła [/QUOTE]

Mama TZ ma prawko kategorii T, poza kursem w szkole nigdy nie jezdzila

[Agaczok]

Napisane przez Mojwa

Ja też się cieszę, ze zrobilam zaraz po 18, teraz mam juz 4 lata prawko i kilkadziesiąt tysięcy kilometrów za sobą :d

No to podobnie jak ja pamiętam, że jak prawko dostałam do ręki to ojciec chciał jeszcze że mną jeździć na fotelu pasażera, ale powiedziałam, że absolutnie, chcę się nauczyć sama podejmować decyzje za kółkiem, a nie żeby mi ojciec nad uchem gadał co i kiedy mam robić
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;51049415]Heh mój tata mógł w szkole robić prawko na kombajn ale nie chciał pff, ja bym robiła [/QUOTE]
Mój zrobił ale też nie korzysta teraz

[Anemone]

Napisane przez Agaczok

No to podobnie jak ja pamiętam, że jak prawko dostałam do ręki to ojciec chciał jeszcze że mną jeździć na fotelu pasażera, ale powiedziałam, że absolutnie, chcę się nauczyć sama podejmować decyzje za kółkiem, a nie żeby mi ojciec nad uchem gadał co i kiedy mam robić

Mój zrobił ale też nie korzysta teraz

ja od razu dostałam Tico do samodzielnych wypraw w miasto
mama (która nie ma prawa jazdy) pouczała mnie, że tu jest taki a taki znak

[Dorotti666]

Napisane przez Mojwa

e tam, mieć auto więcej niż 5 lat to można z nudów umrzeć

Ja swój mam rok, wcześniej jeździłam TŻ-a autem no i teraz 20-oma innymi w pracy więc sobie rekompensuje Dziś znowu sobie jeździłam nowiutkim Mercem z przebiegiem 300km

Napisane przez klatka

A ja bez prawka. Wstyd mi Dzisiaj wlasnie Tz powiedzial, ze w maju kupuje drugi motocykl bo mu w pracy potrzebny.
Moze juz nie taka kobyle jak ta jego.
Z dobrych wiesci dostalam tydzien urlopu w maju. Jedziemy do Zakopanego Ogromnie sie ciesze. Sweet home w koncu

A jaki ma pierwszy?
My chcemy kupić jakąś 125-tkę na początek, bo teraz można bez robienia kat. A

[panna_felicjanna]

Napisane przez Anemone

mama (która nie ma prawa jazdy) pouczała mnie, że tu jest taki a taki znak

Jejku moja to samo. Powiedziałam jej, że jak zrobi prawko to będzie sama decydować, a póki ja kieruję to nie życzę sobie takich denerwujących uwag.

[klatka]

Napisane przez dorotti66

Ja swój mam rok, wcześniej jeździłam TŻ-a autem no i teraz 20-oma innymi w pracy więc sobie rekompensuje Dziś znowu sobie jeździłam nowiutkim Mercem z przebiegiem 300km





A jaki ma pierwszy?
My chcemy kupić jakąś 125-tkę na początek, bo teraz można bez robienia kat. A

Nie znam sie na maszynach ale to Yamaha xtz 750 super tenere. Zapamietalam
O to ja bym chciala taki bez kategorii miec

[kalinolistek]

Oho, temat samochodów i motorów się nawinął.
Ja się na tym nie znam ale pochwalę się tylko, że dzisiaj idę do kina na "Szybkich i Wściekłych". TŻ nalegał, a ja nie umiem i nie chcę mu odmawiać.

W ogóle to za tydzień obchodzimy 5 rocznicę i chyba pół dnia spędzimy w kuchni na gotowaniu. Takie z nas pasibrzuchy.

[201608212239]

Napisane przez loloo

wakacje od maja
tzn ogarnę w końcu uczelnię i będę pilną studentką. po sesji w czerwcu jedziemy na wakacje, a jak wrócimy to będę czegoś szukać.

Ale Ci zazdroszczę wakacji! Gdzie wyjeżdżacie?

Napisane przez Agaczok

O mamunciu najgorzej, chyba bym się zapłakała za moim ja ciągle powtarzam, że moją 206 mam zamiar jeździć dopóki się nie rozpadnie, ojciec mi się puka w głowę

Peugeot 206 to takie moje marzenie, zawsze mi się to autko podobało. Chciałam, żeby właśnie to był mój pierwszy samochód, ale TŻ wyraził sprzeciw.

Napisane przez klatka

A ja bez prawka. Wstyd mi Dzisiaj wlasnie Tz powiedzial, ze w maju kupuje drugi motocykl bo mu w pracy potrzebny.
Moze juz nie taka kobyle jak ta jego.
Z dobrych wiesci dostalam tydzien urlopu w maju. Jedziemy do Zakopanego Ogromnie sie ciesze. Sweet home w koncu

Nie ma się czego wstydzić. Ja zrobiłam prawko zaraz po maturze, ale nie jeździłam przez kilka lat i jak w końcu przyszło mi usiąść za kierownicą, to musiałam wykupić kilka godzin z instruktorem dla przypomnienia. Koleżanka z pracy natomiast zdała egzamin zaledwie kilka miesięcy temu, od razu kupiła sobie auto, jeździ regularnie i lepiej ode mnie. Także nie w każdym przypadku szybkie robienie prawa jazdy ma sens.

[201801191006]

Napisane przez Dalisa

Ale Ci zazdroszczę wakacji! Gdzie wyjeżdżacie?

nic jeszcze nie mamy zarezerwowanego, bo my zawsze na ostatnią chwilę
ale w planach Zakynthos.

[Jazgotek]

Wsadziłam kij w mrowisko, bo śmiałam na Wizażu napisać, że 15-latka to jeszcze dziecko pod każdym względem i że uprawianie seksu w domu rodziców jest gówniarskie i powinno się tego unikać

A ilu ciekawych rzeczy się o sobie i swoich rodzicach dowiedziałam

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Chodziło Ci o uprawianie seksu pod dachem rodziców w ogóle czy w wieku 15 lat?

[201801191006]

Napisane przez Jazgotek

Wsadziłam kij w mrowisko, bo śmiałam na Wizażu napisać, że 15-latka to jeszcze dziecko pod każdym względem i że uprawianie seksu w domu rodziców jest gówniarskie i powinno się tego unikać

A ilu ciekawych rzeczy się o sobie i swoich rodzicach dowiedziałam

kłóciłabym się

btw, dom rodziców? a taka 15lata to co, bezdomna?

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

No właśnie... Łaskawie jej pozwolili mieszkać pod swoim dachem?

[Mojwa]

Napisane przez loloo

kłóciłabym się

btw, dom rodziców? a taka 15lata to co, bezdomna?

mnie ciekawi gdzie ma 15 latka seks uprawiać. Zresztą - pal licho 15tkę, ja z rodzicami mieszkałam do 19, część dziewczyn tutaj (Asia np.) ma 20+ i mieszka z rodzicami, to przepraszam gdzie ten seks - na łonie natury? Tam można dostać mandat