Nasze Codzienne Jadłospisy XVI

[Bellamy]

Napisane przez AshtrayGirl86

Bardzo fajny jadlospis, tylko cos Ci wegle z obiadu uciekly

Podbijam swoj R/U bo gdzies sie zapodzial :

I: 5 lyzek musli niedosladzanego Sante z danio light waniliowym i malutkim bananem. < super
II: 3 male kromki grahamu, kazda z bieluchem, wedlina z indyka, pomidorem, ogorkiem i papryka. < jw
Big Milk, jablko <
III: salatka: lodowa, ogorek, pomidor, cebula, kukurydza, tunczyk, jajko z sosem jogurtowym + 2 kromeczki pieczywa czosnkowego. < bardzo fajnie!
IV: wiejski z warzywami. < też świetnie

Standardowo 2x35min szybkiego marszu, spacer, a wieczorem planuje pobiegac. Chyba troszke za luzno dzis

w sumie to była taka obiado-kolacja i ten barszcz jako IV ale skrzydełka się marynowały całą noc w miodzie i sezamie więc na brak słodkości nie narzekam
a jadłospis wzorowy jak zwykle. bardzo lubie takie smaki i fajnie że na luzie.

Napisane przez Ervisha

Wiesz śniadanie też mi smakowało gorzej z drugiem. Placuszki ani troche mi nie podeszły pomimo iż wiele osób je zachwala. < te z wiśniami i gorzką czeko? jak mozesz!

A menu super zwłaszcza to ciacho


Na wszytskie orzechy masz alergie ? Jeśli tak to do budyniu mozesz dorzucać wiśnie, kawałki czekolady, wiórki kokosowe, wkruszyć herbatniki, biszkopty albo dorzucić musli
No i menu wzorowe. Pokazujesz że można wziąść sie w garść

popieram, ale gosinek, oprócz tego warto jeść orzechy bo to najlepsze tłuszcze i świetnie wpływają na włosy i cerę, możesz je zamienić na nasiona - słonecznik, nie wiem jak z kokosem - ja mogłam go jeść, możesz spróbować z wiórkami kokosowymi. + przede wszystkim jeśli rezygnujesz z orzechów to oliwa z oliwek

[nielukrowanypiernik]

Parówki jedynki- sa bez MOMu, a miałam wielką ochotę :P
Sernik pieczony własnoręcznie, ale taka wersja lajtowa- bez spodu

[anpapi]

dzisiejsze U do oceny:
woda z cytryną i 1/4grejpfruta
Ś: płatki ryżowe (3 łyżki) i łyżeczka siemienia lnianego wiśniowego na mleku z wodą i budyniem malinowym zjedzone z 2kostkami białej czekolady Ritter Sport kokosowej z kulkami ryżowymi, jogurtem pitnym truskawkowym, serkiem wiejskim, twarogiem, dżemem dla diabetyków morelowym + czerwona herbata
5km na rowerze
IIŚ: 2 kromki chrupkiego razowego żytniego pieczywa z sezamem z sałatą, pieczoną polędwicą, rzodkiewką, pomidorem, serem paprykowym i papryką
10km na rowerze
O: niecałe pół kebaba bez sosów
8 min ABS
K: kilka fistaszków, omlet z 1 jajka, pieczonej polędwicy, kawałka sera, papryki, szpinaku z ketchupem pół pomidora
mnóstwo wody i 1,5l zielonej herbaty

i jak?

[AshtrayGirl86]

Napisane przez Bellamy

w sumie to była taka obiado-kolacja i ten barszcz jako IV ale skrzydełka się marynowały całą noc w miodzie i sezamie więc na brak słodkości nie narzekam
a jadłospis wzorowy jak zwykle. bardzo lubie takie smaki i fajnie że na luzie.

Ok, rozumiem
Dzieki za ocene. Zastanawiam sie tylko czy nie za luzno niby jutro powinnam dodac kolejne 100kcal ale chyba poczekam do poniedzialku.

[reggatonka]

P:
ś: duża żytnia bułka kwadratowa z masłem i indykiem +ketchup, druga połówka z twarożkiem naturalnym i dżemem truskawkowym, 2 listki sałaty i 3 rzotkiewki (z ogródka ), 2 herbaty
w szkole:
IIś: bułka żytnia paluch fitness z masłem, serem żółtym wędzonym, sałatą i pomidorem, jogobella 175g
przekąska:jakiś batonik bliżej nieokreślonej firmy
o: 2 gołąbki z połową garnuszka sosu pomidorowego ;p trochę ziemniaków
podw(w sumie jedzone godzinę po obiedzie): croissant z malinami, jogobella mailnowa z ziarnami zbóż do picia,(już mi niedobrze ) herbata yerba
kol: bedzie standardowo 1,5 sporej kromki pszenno żytniego z czym tam lodówka da i jakąś sałatą, rzotkiewkami

podbijam!!

[Ervisha]

Napisane przez Bellamy

w sumie to była taka obiado-kolacja i ten barszcz jako IV ale skrzydełka się marynowały całą noc w miodzie i sezamie więc na brak słodkości nie narzekam
a jadłospis wzorowy jak zwykle. bardzo lubie takie smaki i fajnie że na luzie.



popieram, ale gosinek, oprócz tego warto jeść orzechy bo to najlepsze tłuszcze i świetnie wpływają na włosy i cerę, możesz je zamienić na nasiona - słonecznik, nie wiem jak z kokosem - ja mogłam go jeść, możesz spróbować z wiórkami kokosowymi. + przede wszystkim jeśli rezygnujesz z orzechów to oliwa z oliwek

No jakoś mi nie podeszły, ale to było moje pierwsze podejście... Jakieś mdłe wyszły i takie lekko rozlazłe

Chyba zrobie drugie podejście, albo następnym razem zjem nalesniki z twarożkiem wiśniami i czekoladą. Chyba wolę od pancakesów itp. takie drożdżowe racuchy (moze jutro zrobie z wiśniami bo mam fazę na wiśnie)

[Irish lady 28]

rrrr

1. grahamka z pasztetem pomidorowym, ogórkiem zielonym, rukolą, sosem czosnkowym, banan
2. 2 jaja na miękko, pomidor, jogurt naturalny
3. panga zapiekana w folii, ziemniaki pieczone z oliwa z oliwek( 3), kalafior
4. serek wiejski ze szczypiorkiem, pomidor ,1/2 papryki czerwonej
5. 1/2 makreli, kilka rzodkiewek

ocenicie mnie?

[mickey___mouse]

Dziś:
śniad:2 kromki (1 z margaryna,2 plastrami poledwicy drobiowej, 2 z margaryna 2 łyzeczkami wiejskiego i lyzeczka dzemu)
wpadło: troche twarozku,banana, z 6 skittlesow, troche jogurtu,pol jablka
obiad: ok 100-150g filetu z indyka duszonego z warzywami na lyzeczcce oliwy z oliwek + 4 (po ugotowaniu) lyzki brazowego ryzu,2 lyzki sosu cyganskiego PO:kostka czekolady
podiweczorek:big milk trio,pol jablka,kawalek banna,pol jogobelli light,troche wiesniaka+kostka czekolady
kolacja:2 kromki(1 z margaryna i 2 plastrami poledwicy drobiowej, 2 z margaryna, 2 lyzeczkami wiejskiego i cynamonem) +herbatnik w czekoladzie+kostka czekolady

do picia: woda, 2 kawy z mlekiem,1 kawa czarna, troche frugo

[gosinek13]

Napisane przez Bellamy

ojej, ale ślicznie
co do orzechów, to może masz alergię? mi pani dietetyk poleciła zamienienie ich na oliwę z oliwek (możesz dodać do sałatki np.), albo szamać słonecznik na potęgę
na szczęście teraz mi się unormowało i jem je, jak widać na powyższym

Napisane przez Ervisha

Na wszytskie orzechy masz alergie ? Jeśli tak to do budyniu mozesz dorzucać wiśnie, kawałki czekolady, wiórki kokosowe, wkruszyć herbatniki, biszkopty albo dorzucić musli
No i menu wzorowe. Pokazujesz że można wziąść sie w garść

Nie wiem czy to alergia ale możliwe. Mam alegrie na barwiki i jak zjem owoce czy słodycze/soki to mam wyspypki ale biore leki. Może na orzechy też. Napewno boli mnie brzuch po migdałach i tych macadamia co dzisiaj jadłam. Kupie słonecznik bo nie pamiętam smaku.

Ervisha owsianka była cudowna. przez batonik dużo lepsza niż wczorajsza! A ziemniaki polałam sosem słodko kwaśnym. Dzięki wam za wszystkie opinie.To jedzenie jest dla mnie cholernie trudne i miło mi słyszeć że w końcu jest lepiej

[mickey_mouse]

Napisane przez mickey___mouse

do kolacji wpadło jeszcze: kostka czekolady i herbatnik

eee... zmień nick.

U

I. 5 łyżek kaszy jaglanej gotowanej na wodzie z cynamonem, goździkami, zapieczona z jabłkiem, suszonymi śliwkami i 'wiórkami' masła, kawa zbożowa z mlekiem.

II. 2 pulpety z szynki, ziemniaczki z sosem z pulpetów, sałatka z kapusty pekińskiej, kukurydzy i czerwonej papryki z majonezem.

III. Ze 3 garście pistacji, jabłko, biała kawa.

IV. 2 kromki domowego chleba orkiszowego na zakwasie z masłem i szynką z indyka/serkiem topionym, plasterki pomidora, serek wiejski 200g z cebulką, rzodkiewką i pieprzem.

+ przez cały dzień wymęczony na raty (mimo gorąca ) sok pomarańczowy (taki z krótkim terminem)

[Sunday Rose]

Napisane przez Irish lady 28

rrrr

1. grahamka z pasztetem pomidorowym, ogórkiem zielonym, rukolą, sosem czosnkowym, banan
2. 2 jaja na miękko, pomidor, jogurt naturalny
3. panga zapiekana w folii, ziemniaki pieczone z oliwa z oliwek( 3), kalafior
4. serek wiejski ze szczypiorkiem, pomidor ,1/2 papryki czerwonej
5. 1/2 makreli, kilka rzodkiewek

ocenicie mnie?

nie

U/R (czyli w zasadzie jem, to na co mam ochotę, ale chudnę troszeczkę i zła z tego powodu nie jestem :P)

I mieszanka różnego rodzaju płatków z mlekiem i wkrojoną pomarańczą
II kawa z mlekiem i cukrem, pączek z wiśnią
III danie chińskie domowe (brązowy ryż, kurczak, sos) ; po: czekoladka nadziewana miętowa

to raczej taka przekąska: kromka chleba z żurawiną (jest tak pyszny, że jem go solo :P); garść orzechów laskowych

IV pół kostki twarogu półtłustego z jogurtem malinowym i garścią płatków

[Magdalena0603]

Napisane przez Sunday Rose

nie

U/R (czyli w zasadzie jem, to na co mam ochotę, ale chudnę troszeczkę i zła z tego powodu nie jestem :P)

I mieszanka różnego rodzaju płatków z mlekiem i wkrojoną pomarańczą
II kawa z mlekiem i cukrem, pączek z wiśnią
III danie chińskie domowe (brązowy ryż, kurczak, sos) ; po: czekoladka nadziewana miętowa

to raczej taka przekąska: kromka chleba z żurawiną (jest tak pyszny, że jem go solo :P); garść orzechów laskowych

IV pół kostki twarogu półtłustego z jogurtem malinowym i garścią płatków

a skąd taki comment do Irish???
dzisiaj BARDZO fajny jadłsopisi, poza pasztetem na R....


---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

u

• 2 parówki z chrzanem i keczupem, kromka orkisza z serem almette, pomidorem, kiść winogron
• jasna bułka z masłem, dżemem, kawa z mlekiem
• zupa cebulowa z serem, podana w chlebie ( w restauracji ) + 2 małe naleśniki : jeden z porem, łososiem, szpinakiem, drugi z mascarpone,malinami, czekoladą
• puszka tuńczyka wsw, trochę homo z ogórkiem konserwowym
• podwójna kanapka z szynką, jajkiem i pomidorem + rzeżucha (mnóstwwwwwoooo)

ktoś zerknie?

[Sunday Rose]

Magdalena, bo wszyscy dobrze wiedzą, jak to się skończy jeśli Irish zostanie na tej drodze, jak najbardziej, powodzenia, ale jestem w tym wątku od dłuższego czasu i wiem, że od czasu do czasu zdarza się jej wstawić przyzwoity jadłospis po to, żeby wrócić do kabanosów, parówek na zimno i pojedynczych plastrów żółtego sera

A Twój jadłospis bardzo smaczny

[reggatonka]

Napisane przez Magdalena0603

a skąd taki comment do Irish???
dzisiaj BARDZO fajny jadłsopisi, poza pasztetem na R....


---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

u

• 2 parówki z chrzanem i keczupem, kromka orkisza z serem almette, pomidorem, kiść winogron
• jasna bułka z masłem, dżemem, kawa z mlekiem
• zupa cebulowa z serem, podana w chlebie ( w restauracji ) + 2 małe naleśniki : jeden z porem, łososiem, szpinakiem, drugi z mascarpone,malinami, czekoladą
• puszka tuńczyka wsw, trochę homo z ogórkiem konserwowym
• podwójna kanapka z szynką, jajkiem i pomidorem + rzeżucha (mnóstwwwwwoooo)

ktoś zerknie?

mi się podoba ew jeszcze jakiś sok owocowy albo owoc, ale ogólnie jest fajnie (mniam, naleśnik z mascarpone...)

ktoś zerknie na mój tam wyżej?

[Bellamy]

Sunday Rose, a już miałam nadzieję że Irish weszła na dobrą drogę
o ile objętościowo jest więcej, to jakościowo sam shit - wciąż.
panga - najgorsza z wszystkich ryb, pochodzi z zanieczyszczonych wód. pasztet pomidorowy - zakładam, że sklepowy - papka z odrobiną (jakieś 5%) pomidorów, smażenie na oliwie z oliwek nie jest wskazane, gdyż wydzielają się substancje rakotwórcze. hehe

[blissful]

Napisane przez orzeszek01

mpati sama jest dietetykiem

to dobrze wiedzieć...
mpati no to może Ty ocenisz teraz profesjonalnie moją R?

[Magdalena0603]

Napisane przez Sunday Rose

Magdalena, bo wszyscy dobrze wiedzą, jak to się skończy jeśli Irish zostanie na tej drodze, jak najbardziej, powodzenia, ale jestem w tym wątku od dłuższego czasu i wiem, że od czasu do czasu zdarza się jej wstawić przyzwoity jadłospis po to, żeby wrócić do kabanosów, parówek na zimno i pojedynczych plastrów żółtego sera

A Twój jadłospis bardzo smaczny

dziekuję))
a tak a propos Irish, cos mi sie nasunęło..mam szefową, lat 44...szczupła, dość drobna...
2-3 miesiace temu trochę jej przybyło tu i tam,jak to po zimie...


jadła same jabłka, parówki na zimno (sic!) + suche pieczywo albo Wasę....
w pracy, przez 7-8 godzin jadła BARDZO MALO...konczylo sie na jogurcie natural. i jablku....


Dziewczyny, ona przytyla jeszcze wiecej!!!..NAPRAWDE!
biologia jest dziwna


---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez reggatonka

mi się podoba ew jeszcze jakiś sok owocowy albo owoc, ale ogólnie jest fajnie (mniam, naleśnik z mascarpone...)

ktoś zerknie na mój tam wyżej?

kochana, zjadam maliny, winogrona.....jem owoce

[Bellamy]

Napisane przez Magdalena0603

dziekuję))
a tak a propos Irish, cos mi sie nasunęło..mam szefową, lat 44...szczupła, dość drobna...
2-3 miesiace temu trochę jej przybyło tu i tam,jak to po zimie...
jadła same jabłka, parówki na zimno (sic!) + suche pieczywo albo Wasę....
w pracy, przez 7-8 godzin jadła BARDZO MALO...konczylo sie na jogurcie natural. i jablku....
Dziewczyny, ona przytyla jeszcze wiecej!!!..NAPRAWDE!
biologia jest dziwna

niech zgadnę..
pewnie po pracy były napadziki na lodóweczkę?

Napisane przez Magdalena0603

a skąd taki comment do Irish???
dzisiaj BARDZO fajny jadłsopisi, poza pasztetem na R....


---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

u

• 2 parówki z chrzanem i keczupem, kromka orkisza z serem almette, pomidorem, kiść winogron
• jasna bułka z masłem, dżemem, kawa z mlekiem
• zupa cebulowa z serem, podana w chlebie ( w restauracji ) + 2 małe naleśniki : jeden z porem, łososiem, szpinakiem, drugi z mascarpone,malinami, czekoladą
• puszka tuńczyka wsw, trochę homo z ogórkiem konserwowym
• podwójna kanapka z szynką, jajkiem i pomidorem + rzeżucha (mnóstwwwwwoooo)

ktoś zerknie?

super!

Napisane przez Sunday Rose

nie

U/R (czyli w zasadzie jem, to na co mam ochotę, ale chudnę troszeczkę i zła z tego powodu nie jestem :P)

I mieszanka różnego rodzaju płatków z mlekiem i wkrojoną pomarańczą
II kawa z mlekiem i cukrem, pączek z wiśnią
III danie chińskie domowe (brązowy ryż, kurczak, sos) ; po: czekoladka nadziewana miętowa

to raczej taka przekąska: kromka chleba z żurawiną (jest tak pyszny, że jem go solo :P); garść orzechów laskowych

IV pół kostki twarogu półtłustego z jogurtem malinowym i garścią płatków

jeśli na tym chudniesz to gratulacje! podoba mi sie

Napisane przez mickey_mouse

eee... zmień nick.

U

I. 5 łyżek kaszy jaglanej gotowanej na wodzie z cynamonem, goździkami, zapieczona z jabłkiem, suszonymi śliwkami i 'wiórkami' masła, kawa zbożowa z mlekiem.

II. 2 pulpety z szynki, ziemniaczki z sosem z pulpetów, sałatka z kapusty pekińskiej, kukurydzy i czerwonej papryki z majonezem.

III. Ze 3 garście pistacji, jabłko, biała kawa.

IV. 2 kromki domowego chleba orkiszowego na zakwasie z masłem i szynką z indyka/serkiem topionym, plasterki pomidora, serek wiejski 200g z cebulką, rzodkiewką i pieprzem.

+ przez cały dzień wymęczony na raty (mimo gorąca ) sok pomarańczowy (taki z krótkim terminem)

całkiem pomysłowo ze śniadaniem, ogólnie ładnie b.

Napisane przez anpapi

dzisiejsze U do oceny:
woda z cytryną i 1/4grejpfruta
Ś: płatki ryżowe (3 łyżki) i łyżeczka siemienia lnianego wiśniowego na mleku z wodą i budyniem malinowym zjedzone z 2kostkami białej czekolady Ritter Sport kokosowej z kulkami ryżowymi, jogurtem pitnym truskawkowym, serkiem wiejskim, twarogiem, dżemem dla diabetyków morelowym + czerwona herbata
5km na rowerze
IIŚ: 2 kromki chrupkiego razowego żytniego pieczywa z sezamem z sałatą, pieczoną polędwicą, rzodkiewką, pomidorem, serem paprykowym i papryką
10km na rowerze
O: niecałe pół kebaba bez sosów
8 min ABS
K: kilka fistaszków, omlet z 1 jajka, pieczonej polędwicy, kawałka sera, papryki, szpinaku z ketchupem pół pomidora
mnóstwo wody i 1,5l zielonej herbaty

i jak?

suuuper!

[blissful]

Napisane przez fresas1991

ok

R:

jabłko
I:grahamka z serem białym, pomidorem, ogórkiem i pekinką; kawa

trening siłowy+orbitrek 50min

II: nerkowce 35g+marchewka

III: łosoś pieczony+szpinak i kalafior

kalarepka

50min biegania

IV: omlet z 2 jaj z suszonymi pomidorami, wędzonym pstrągiem, kiełkami, bazylią +sałatka(sałata lodowa, pomidor, ogórek kiszony, papryka żółta i zielona)

Jabłko tak z rana? Śniadanie mi się podoba. A po treningu, jak udało mi się dowiedzieć, najlepiej jest zjeść jakieś węgle złożone i białko. Bo te nerkowce i marchewka to trochę za mało, to bardziej wygląda na przekąskę a nie na pełnowartościowy posiłek. Kalarepka to też tylko przekąska. Kolacja jest według mnie super. Szkoda tylko, że nie udało Ci się zjeść jakiegoś węgla złożonego poza grahamką. Na Twoim miejscu chyba zjadłabym coś a la obiad jako posiłek po treningu, a na następny posiłek zamiast przekąski zjadłabym jakieś białko i może tłuszcze, a potem kolację.

[iza_wiosenna]

Napisane przez fresas1991

ok

R:

jabłko
I:grahamka z serem białym, pomidorem, ogórkiem i pekinką; kawa

trening siłowy+orbitrek 50min

II: nerkowce 35g+marchewka

III: łosoś pieczony+szpinak i kalafior

kalarepka

50min biegania

IV: omlet z 2 jaj z suszonymi pomidorami, wędzonym pstrągiem, kiełkami, bazylią +sałatka(sałata lodowa, pomidor, ogórek kiszony, papryka żółta i zielona)

praktycznie zero węgli przy takiej aktywności?
wow.

dla mnie za mało jedzenia u Ciebie...

[Nowhere]

Napisane przez Bellamy

Sunday Rose, a już miałam nadzieję że Irish weszła na dobrą drogę
o ile objętościowo jest więcej, to jakościowo sam shit - wciąż.
panga - najgorsza z wszystkich ryb, pochodzi z zanieczyszczonych wód. pasztet pomidorowy - zakładam, że sklepowy - papka z odrobiną (jakieś 5%) pomidorów, smażenie na oliwie z oliwek nie jest wskazane, gdyż wydzielają się substancje rakotwórcze. hehe

nie zgodzę się, że jakościowo sam shit. wiem też, że Irish co prawda nie ma co chwalić, bo często zdarzają się jej parówkowe wpadki , ale obiektywnie patrząc, to dzisiaj zjadła naprawdę dużo białka(jajka, makrela, wiejski) i sporo warzyw, które u niej nie tak często wpadały. pasztet i sos (pewnie ze słoika), tak samo jak i panga, to kiepskie wybory, przyznaję, ale tak czy inaczej w przypadku tego jadłospisu nie ma co być aż tak surowym. jak dla mnie jest znaczna poprawa, serio.
a ziemniaki były pieczone z oliwą a nie na niej smażone, to różnica.

Napisane przez mickey_mouse

eee... zmień nick.

U

I. 5 łyżek kaszy jaglanej gotowanej na wodzie z cynamonem, goździkami, zapieczona z jabłkiem, suszonymi śliwkami i 'wiórkami' masła, kawa zbożowa z mlekiem.

II. 2 pulpety z szynki, ziemniaczki z sosem z pulpetów, sałatka z kapusty pekińskiej, kukurydzy i czerwonej papryki z majonezem.

III. Ze 3 garście pistacji, jabłko, biała kawa.

IV. 2 kromki domowego chleba orkiszowego na zakwasie z masłem i szynką z indyka/serkiem topionym, plasterki pomidora, serek wiejski 200g z cebulką, rzodkiewką i pieprzem.

+ przez cały dzień wymęczony na raty (mimo gorąca ) sok pomarańczowy (taki z krótkim terminem)

mi się też baardzo podoba, pełnowartościowo i smacznie. w ilu stopniach i ile czasu zapiekałaś kaszę?

Napisane przez Sunday_Rose

nie

U/R (czyli w zasadzie jem, to na co mam ochotę, ale chudnę troszeczkę i zła z tego powodu nie jestem :P)

I mieszanka różnego rodzaju płatków z mlekiem i wkrojoną pomarańczą
II kawa z mlekiem i cukrem, pączek z wiśnią
III danie chińskie domowe (brązowy ryż, kurczak, sos) ; po: czekoladka nadziewana miętowa

to raczej taka przekąska: kromka chleba z żurawiną (jest tak pyszny, że jem go solo :P); garść orzechów laskowych

IV pół kostki twarogu półtłustego z jogurtem malinowym i garścią płatków

ja jak zwykle bardzo lubię Twoje jadłospisy, bo są bardzo optymistyczne i luźne, a przemycasz też i wartościowe produkty. Chudniesz na tym wagowo, czy centymetrowo? Co ćwiczysz? ( bo padłabym z zazdrości, gdybyś chudła przy zerowej aktywności szamając pączki i czekoladki )

[Sunday Rose]

Nowhere bardzo mi miło eee, co Ty, za dobrze by było skaczę na skakance, robię jakieś dywanówki, kardio z filmików, troszkę siłowo w domowych warunkach ale nie jest tego dużo, do pół godziny dziennie, zdarza mi się też mieć dni bez treningu wagowo malutko schodzi, kilogram w ciągu 12 dni, więc dość wolno, centymetrowo lepiej, ale to pewnie dlatego, że wagę mam w normie, chciałabym zrzucić jeszcze 2 kg, żeby pozbyć się tłuszczyku na brzuchu i zacząć się rzeźbić a pączek to taki pojedynczy grzeszek, na co dzień jestem grzeczniejsza aczkolwiek przemycanie czegoś słodkiego, tak do 100 kcal, daje mi poczucie bycia na U i jednoczesnych spadków, niewielkich, bo niewielkich, ale satysfakcjonuje mnie to ale myślę, że jak wrócę na siłownię, to moje jadłospisy jednak się zmienią

[Nowhere]

Napisane przez Sunday Rose

Nowhere bardzo mi miło eee, co Ty, za dobrze by było skaczę na skakance, robię jakieś dywanówki, kardio z filmików, troszkę siłowo w domowych warunkach ale nie jest tego dużo, do pół godziny dziennie, zdarza mi się też mieć dni bez treningu wagowo malutko schodzi, kilogram w ciągu 12 dni, więc dość wolno, centymetrowo lepiej, ale to pewnie dlatego, że wagę mam w normie, chciałabym zrzucić jeszcze 2 kg, żeby pozbyć się tłuszczyku na brzuchu i zacząć się rzeźbić a pączek to taki pojedynczy grzeszek, na co dzień jestem grzeczniejsza aczkolwiek przemycanie czegoś słodkiego, tak do 100 kcal, daje mi poczucie bycia na U i jednoczesnych spadków, niewielkich, bo niewielkich, ale satysfakcjonuje mnie to ale myślę, że jak wrócę na siłownię, to moje jadłospisy jednak się zmienią

no to całkiem fajne ćwiczenia, ważne że w ogóle coś robisz, i że dają efekt - kg w 12 dni to wbrew pozorom sporo, naprawdę ładnie rozkręciłaś metabolizm ( bo pamiętam że kiedyś jadłaś bardziej redukcyjnie, a ze zrzucaniem czy stabilizacją były problemy, coś tak kojarzę?)
też teraz się trochę rzeźbię, zaczęłam 30day shred w poniedziałek, ciekawe jakie efekty będą.

[Sunday Rose]

Taak, mój metabolizm naprawdę miło mnie zaskakuje, wszystko dzięki ćwiczeniom siłowym Teraz każdemu, kto ma zastój albo właśnie problemy ze stabilizacją, polecam siłowe, bo to, co ten trening robi z ciałem i metabolizmem, jest nie do opisania powodzenia ze shredem, ja się chyba dam namówić na te ćwiczenia Ewy Chodakowskiej, robią furorę na wizażu

[Milka1224]

U dzisiejsze

I 2 pokaźne kromki orkiszowego z ziarnami (Boze, kocham go ) - grubo z ricottą, sałata i papryką / 2 plastrami wędliny drobiowej, cykorią, musztardą dijon i rzezuchą, duża kawa

II 2 gałki lodów - mandarynkowe / jogurt wiśniowy, rogalik ze szpinakiem i suszonym pomidorem

III pełnoziarniste penne z pesto, fetą, pomidorami i natką pietruszki

IV garść suszonych fig

V homo naturalny z płatkami owsianymi i żytnimi, poppingiem amarantusowym i 2 łychami powideł sliwkowych

[Bellamy]

Napisane przez Milka1224

U dzisiejsze

I 2 pokaźne kromki orkiszowego z ziarnami (Boze, kocham go ) - grubo z ricottą, sałata i papryką / 2 plastrami wędliny drobiowej, sałata, musztardą dijon i rzezuchą, duża kawa

II 2 gałki lodów - mandarynkowe / jogurt wiśniowy, rogalik ze szpinakiem

III pełnoziarniste penne z pesto, fetą, pomidorami i natką pietruszki

IV garść suszonych fig

V homo naturalny z płatkami owsianymi i żytnimi, poppingiem amarantusowym i 2 łychami powideł sliwkowych

super! chleb orkiszowy robisz sama czy gdzieś kupujesz?
II to normalnie

[Milka1224]

Chleb kupuję i jest w mojej ulubionej piekarni tylko we wtorki i piątki W sumie to juz chyba wiem co bedzie jutro na śniadanie! haha

[Armilaria]

Chleb orkiszowy jest super, niestety większość chlebów orkiszowych dostępnych na rynku posiada śladowe ilości orkiszu

[mickey_mouse]

Napisane przez Nowhere

mi się też baardzo podoba, pełnowartościowo i smacznie. w ilu stopniach i ile czasu zapiekałaś kaszę?

Dziękuję
Kaszę w naczyniu żaroodpornym wstawiłam do zimnego piekarnika, nastawiłam na 200 stopni i trzymałam pół godziny To ostatnio moje ulubione śniadanie, które szybciutko przygotowuje się wieczorem, rano od razu po wstaniu wkłada do piekarnika, idzie się umyć, ogarnąć i gdy się skończy to jest jak znalazł, polecam

[mpati86]

[QUOTE=fresas1991;34026084]" Mpati z tego co kojarzę jest po dietetyce, więc wydaje mi się, że wiedzę na temat zdrowego odżywiania posiada. Jednak zdaję sobie sprawę, że łatwiej jest komuś doradzać niż zastosować owe zasady w stosunku do własnej osoby, tym bardziej gdy ma się ED.
Pozdrawiam[/QUOTE.
Zgadza się jestem po mgr z Dietetyki. Pracuję nawet w zawodzie, do tego jeszcze układam diety prywatnie w domu i wykładałam w studium dietetykę. A w pracy podobno się sprawdzam, bo od sierpnia mam zostać kierownikiem ds. żywienia. Więc tak to u mnie wygląda. Mam wiedzę, schudłam już nie raz przeszło 20 kg. ale w związku z ed- błądzę. Komuś umiem doradzić. Mój tata dzięki mnie schudł 17 kg gdzieś może teraz będzie 2 rok jak utrzymuję wagę, a je wszystko i słodkie i tłuste i w restauracji i kebaba czy kanapkę z mc donaldsa. Na siebie nie umiem spojrzeć obiektywnie. Dlatego umieszczam swoje jadłospisy, byście wy to uczyniły- i kiedy trzeba ochrzaniły, a kiedy jest ok- pochwaliły wskazówki zawsze przyjmuję i jest mi wtedy łatwiej. U mnie pokrywają się 2 skrajności, bo chcę schudnąć i chciałabym zajść w ciążę, jedno jakby wyklucza drugie. ale ze względu na moją dyskopatię lekarz zalecił mi najpierw zrzucenie wagi do tych ...kg a potem starania. wiecie dziecko ważniejsze niż waga, ale ja mam z przodu 7 z tyłu też 4 i jestem niska, bo z przodu 1,6 więc jakby mi jeszcze dorzucić 20 to nie wyobrażam sobie tego. już mam pajączki na nogach i kostki opuchnięte. nie wspomnę, że każdy gratuluje mi 7 miesiąca ciąży, a w ciąży nie jestem także chcę najpierw zadbać o siebie, by potem w ciąży też umieć zadbać o dziecko. na razie nie mam okresu przez ed, bo nie było u mnie fazy stabilizacji, ja raz waga z piątką z przodu, a raz z 7 i to tak np. przez 3 lata 6- 7 razy. co schudnę to tyję, co tyję to chudnę i wcale nie że źle się odżywiam lub nie jem, lub chodzę głodna, tak po prostu psycha uwięziona i zero równowagi hormonalnej. dlatego czas wziąć za siebie odpowiedzialność ale tak na poważnie bez wielkiego gadania- teraz i już.

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Mam pytania odnośnie koktajlu:
1. co najlepiej posłuży jako baza kefir, jogurt nat, maślanka, mleko ukwaszone? chodzi oczywiście o redukcję- według was?
2. czym dosłodzić: opcja 1: słodzik, opcja 2: miód, opcja 3: cukier brązowy, opcja 4: nie słodzić, a zrobić zamiast truskawek z bananem. jaki wybór będzie lepszy na r według was?
3. i czy taki koktajl można na r też według was wypić np. jako podwieczorek czyli tak pewnie przypadnie o 16stej?
chcę poznać innych opinie.

czy lepiej orzechy, pestki i kawa parzona z mlekiem jako taki podwieczorek?bo zdrowe tłuszcze- IIpołowa dnia