Lilę i Bertusia mamusie już pielęgnują, kolejne swych szczęść wciąż wyczekują cz III

[(kicia)]

tylko jak ja to teraz wyjaśnię jak nie mam jak pojechać do lbn tata i tak specjalnie bal urlop żeby pojechać ze mną... już więcej nei dostanie TŻteż nie a ten lekarz od usg jest dopiero w czwartek kolejny

no nic zostanie tak jak jest... po prostu przy porodzie będą musieli jeszcze raz sprawdzić... ale jestem na 100 % pewna bo główkę mierzył itp i wszystko w dole i mówił że jest dobrze położony... w 32 mam wpisane podłużne główkowe na pewno by się nie przekręcił o 180 stopni...

jak mnie Ci lekarze denerwują

[Kamel]

Napisane przez maciejka1987

o 15

No to powodzenia

Napisane przez Jagatka_N

Wik mała jest urocza

Kicia super że ułozenie sie nie zmieniło jednak
to czekamy na jutrzejsze ktg
Super ze małemu tak dobrze w brzuszku, ale niech już mu się znudzi

Mania wdychaj ile wlezie korzystaj póki pogoda piekna

Kamel całe białe body to w h&m tylko widziałam, a tak to w c&a kremowe albo kolorowe
http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/ni...-121813-1.html
albo z długim rekawkiem
http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/ni...-128721-1.html

Maciejka trzymam ogromne kciuki wierzę że się boisz... daj znać po wizycie

Od kilku dni czułam takie jakby bulgotanie w brzuchu, ale nie bylam pewna co to... a dziś poczułam tak mocniej, to na pewno nie były jelita fajowe uczucie

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------




I co teraz? może jutro coś ustalisz

Jagatka dzięki Szkoda, że płci nie znam
Niestety dopiero po niedzieli pójdę na jakieś zakupy bo na razie czekam na rodziców aż z urlopu wrócą-jutro, muszę coś upiec, ugotować a na grilla na sobotę przywiozą mi białą kiełbaskę taką typową Poznańską z dużą ilością majeranku Uwielbiam Przyjedzie do mnie ok 600km Oczywiście zamrożona i zabezpieczona
A do tego upiekę proziaki z masłem czosnkowym

[cloud_on_sky]

Napisane przez (kicia)

yyyy wiecie co?? dopiero teraz zobaczyłam w opisie usg "położenie podłużne miednicowe" a to znaczy pupą w dół a mi pokazywał głowę w dole i sam mówił że główka w dole idiotyzm a opis robiła jakaś pielęgniarka a nie on... pewnie się pomyliła bo on mówił co innego

gdzie oni głowy mają

Jagatka, teraz już tak będzie aż do porodu, tylko z czasem coraz mocniej Ja uwielbiam nagrywać małego jak mi brzuch przestawia. Od wczoraj wypycha sobie stópkę lub rączkę tak mocno mocno - na brzuchu widać taką gulkę wystającą i lubię bardzo jak się tak układa, że brzuch mam ułożony w przeróżne figury geometryczne

[zuken]

Kiciu no na takich trafiamy "specjalistów" Masakra...

ale nie martw się, przed porodem i tak zawsze robią usg i wtedy określają ułożenie i tylko na tym bazują bo wbrew pozorom dzidzia może się przekręcić w ostatniej chwili, rzadko bo rzadko ale zawsze

[(kicia)]

Napisane przez zuken

Kiciu no na takich trafiamy "specjalistów" Masakra...

ale nie martw się, przed porodem i tak zawsze robią usg i wtedy określają ułożenie i tylko na tym bazują bo wbrew pozorom dzidzia może się przekręcić w ostatniej chwili, rzadko bo rzadko ale zawsze

grunt że pomimo braku wizyt u mojego lekarza wiem jak łożysko serduszko i ile mniej więcej waży... położenie co ma być to będzie

a ta pielęgniarka jakaś nie teges bo wiadomo że termin usg a termin OM to się nie pokrywa czasami... no i lekarz mnie pyta na kiedy mam termin bo nie spojrzał na usg ja mówię że 3go a ona że "ale tutaj jest 10ty wg usg" widać po prostu rzadko współpracuje w gabinecie usg

[wik_and_ola]

Napisane przez (kicia)

tylko jak ja to teraz wyjaśnię jak nie mam jak pojechać do lbn tata i tak specjalnie bal urlop żeby pojechać ze mną... już więcej nei dostanie TŻteż nie a ten lekarz od usg jest dopiero w czwartek kolejny

no nic zostanie tak jak jest... po prostu przy porodzie będą musieli jeszcze raz sprawdzić... ale jestem na 100 % pewna bo główkę mierzył itp i wszystko w dole i mówił że jest dobrze położony... w 32 mam wpisane podłużne główkowe na pewno by się nie przekręcił o 180 stopni...

jak mnie Ci lekarze denerwują

Najważniejsze, że jest ułożony główkowo, a opis... Tak jak piszesz, przed porodem jeszcze sprawdzą, bo nieraz zdarza się dziecku przekręcić w ostatniej chwili

[meire]

Kicia, co sie dziwic, ze mu dobrze w brzuszku.. U mamy najlepiej.. ciesze sie, ze zdrowy i mam nadzieje, ze wyjasnisz to ulozenie, bo jak zaczniejsz rodzic, to moga w szpitalu na to spojrzec i jeszcze niepotrzebnie Cie na cc wezma..

Maciejka, do wizyty juz chwila moment.. Daj zaraz znac, co i jak..

Kamel, ja biore Metizol.. Niby w drugim trymestrze juz nie jest tak szkodliwy, jak w pierwszym i jest mniej toksyczny dla matki, niz ten co Ty bierzesz.. Ale z kolei te Twoje sa mniej niebezpieczne dla dziecka w I trym..
Ehh, my to sie mamy z ta tarczyca..
Ty juz kupujesz dla dzidzi ciuszki?.. Jenyyy.. Ja to sie boje jeszcze.. Nie mam kompletnie nic jeszcze...

Jagacia, alez Ci zazdroszcze tych ruchow dzidzi!!.. To takie cudowne uczucie.. Ehhh.. Juz sie nie moge doczekac, az ja poczuje...

Wik, przecudowna masz coreczke..

Ma.ko, kciuki za tsh.. ja tez nie lubie, jak ktos mnie maca po brzuchu.. Tylko tz na to pozwalam.. Ehhh

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[(kicia)]

ale się najadłam gotowanej kukurydzy mniam mniam

[Kamel]

Napisane przez meire

Kicia, co sie dziwic, ze mu dobrze w brzuszku.. U mamy najlepiej.. ciesze sie, ze zdrowy i mam nadzieje, ze wyjasnisz to ulozenie, bo jak zaczniejsz rodzic, to moga w szpitalu na to spojrzec i jeszcze niepotrzebnie Cie na cc wezma..

Maciejka, do wizyty juz chwila moment.. Daj zaraz znac, co i jak..

Kamel, ja biore Metizol.. Niby w drugim trymestrze juz nie jest tak szkodliwy, jak w pierwszym i jest mniej toksyczny dla matki, niz ten co Ty bierzesz.. Ale z kolei te Twoje sa mniej niebezpieczne dla dziecka w I trym..
Ehh, my to sie mamy z ta tarczyca..
Ty juz kupujesz dla dzidzi ciuszki?.. Jenyyy.. Ja to sie boje jeszcze.. Nie mam kompletnie nic jeszcze...

Jagacia, alez Ci zazdroszcze tych ruchow dzidzi!!.. To takie cudowne uczucie.. Ehhh.. Juz sie nie moge doczekac, az ja poczuje...

Wik, przecudowna masz coreczke..

Ma.ko, kciuki za tsh.. ja tez nie lubie, jak ktos mnie maca po brzuchu.. Tylko tz na to pozwalam.. Ehhh

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Z tymi lekami to i tak źle i tak niedobrze. Cowie chyba go bierze.
Mam nadzieję, że na następnej wizycie mi się unormuje to tsh i mi zmniejszy znowu do pół tabl

No jeszcze nic nie kupiłam, i nic nie chcę kupować bo mam strasznie dużo po synku białych i ecru takich na pierwsze miesiące. Ale body białe jakbym znalazła takie zapinane całe z boku na brzuszku aż do kroku na zatrzaski na wyprzedaży to kupię, a resztę to jak poznam płeć może, choć też się spieszyć nie będę.

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez (kicia)

ale się najadłam gotowanej kukurydzy mniam mniam

Wczoraj byłam na rynku i nie kupiłam, teraz też bym zjadła
Kupiłam wiśnie i zjadłam dużooo, mój M się dziwi, że jem takie kwaśne, kupiłam czereśni, śliwek, pomidorków ale już się pokończyło
Trochę wiśni i czereśni zostawiłam na placek z owocami na wieczór i borówki z działeczki

[manieczka1]

Kicia to pewno pielęgniarka się walnęła
Maciejka daj znać po wizycie trzymam kciuki
A mam pytanie jeszcze o ten tacierzyński? Bo piszecie, że tydzień przed trzeba zgłaszać. Ale tydzień przed porodem czy jak? A co jeśli nie urodzę w terminie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zuken]

Napisane przez manieczka1

Kicia to pewno pielęgniarka się walnęła
Maciejka daj znać po wizycie trzymam kciuki
A mam pytanie jeszcze o ten tacierzyński? Bo piszecie, że tydzień przed trzeba zgłaszać. Ale tydzień przed porodem czy jak? A co jeśli nie urodzę w terminie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No ich to nie obchodzi, że nie urodzisz w terminie, chory ten nasz kraj...

Chodzi o to, że Ty urodzisz i dopiero wtedy tż zgłasza u siebie w pracy, że chce tacierzyński, wypisuje wniosek, oni składają go do zusu i dopiero za tydzień ma wolne

Także warto, żeby tż sobie załatwił w pracy, że na ten tydzień zanim dostanie ten tacierzyński mógł sobie wziąć normalny urlop...

[manieczka1]

Napisane przez zuken

No ich to nie obchodzi, że nie urodzisz w terminie, chory ten nasz kraj...

Chodzi o to, że Ty urodzisz i dopiero wtedy tż zgłasza u siebie w pracy, że chce tacierzyński, wypisuje wniosek, oni składają go do zusu i dopiero za tydzień ma wolne

Także warto, żeby tż sobie załatwił w pracy, że na ten tydzień zanim dostanie ten tacierzyński mógł sobie wziąć normalny urlop...

Czaję o co chodzi no u mojego nie da rady tak z urlopem...już z problemami zamienił się z kolegą i przeniosł z września na pierwszą połowę listopada...więc albo utrafię z prodem, albo nie a tak to weźmie po porodzie 2 dni na urodzenie i poczeka na tacierzyński

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zuken]

Napisane przez manieczka1

Czaję o co chodzi no u mojego nie da rady tak z urlopem...już z problemami zamienił się z kolegą i przeniosł z września na pierwszą połowę listopada...więc albo utrafię z prodem, albo nie a tak to weźmie po porodzie 2 dni na urodzenie i poczeka na tacierzyński

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No mój tż też nie wie czy tak mu się uda dostać urlop... Także u nas też może będzie musiał tak zrobić, chociaż ja bardzo chcę, żeby udało mu się załatwić wolne i od początku być z nami

Boję się, że sama sobie nie poradzę z kąpaniem na przykład...

[(kicia)]

my kombinujemy tak że TŻ bierze najpierw 2 dni okolicznościowego potem w zależności ile będę leżeć to tydzień urlopu od dnia mojego wypisu a potem jeszcze dwa tygodnie we wrześniu... teraz dwóch nie dostanie bo są urlopy wypoczynkowe a że on przeszedł na tą filię w kwietniu oni mieli już porezerwowane to musi czekać na koniec

[Jagatka_N]

Napisane przez Kamel

No to powodzenia


Jagatka dzięki Szkoda, że płci nie znam
Niestety dopiero po niedzieli pójdę na jakieś zakupy bo na razie czekam na rodziców aż z urlopu wrócą-jutro, muszę coś upiec, ugotować a na grilla na sobotę przywiozą mi białą kiełbaskę taką typową Poznańską z dużą ilością majeranku Uwielbiam Przyjedzie do mnie ok 600km Oczywiście zamrożona i zabezpieczona
A do tego upiekę proziaki z masłem czosnkowym

Ojeju, brzmi pysznie, choć nigdy nie jadłam proziaków

Napisane przez cloud_on_sky

gdzie oni głowy mają

Jagatka, teraz już tak będzie aż do porodu, tylko z czasem coraz mocniej Ja uwielbiam nagrywać małego jak mi brzuch przestawia. Od wczoraj wypycha sobie stópkę lub rączkę tak mocno mocno - na brzuchu widać taką gulkę wystającą i lubię bardzo jak się tak układa, że brzuch mam ułożony w przeróżne figury geometryczne

Wow nieźle u mnie to na razie sporadycznie

Meire jeszcze troszkę i Ty poczujesz ruchy, może wcześniej niz ja

[cloud_on_sky]

Napisane przez Jagatka_N

Wow nieźle u mnie to na razie sporadycznie

Mój synek to w ogóle z tymi ruchami jest niezły Ruchy zaczęły być wyczuwalne i widoczne w 16tc, 1 kwietnia ale to tak z grubej rury od razu, mocne, widoczne i cały dzień - tak zostało do dziś. Więc wcześniej mogły być takie delikatne, ale się ich kompletnie nie spodziewałam przed 20tc, więc myliłam z jelitami. W szpitalu wszyscy się mi na brzuch patrzyli, że jak to tak taka młoda ciąża, a mi brzuch rozwala na wszystkie strony No i mały rusza się kilkanaście godzin w ciągu doby, mało mam odpoczynku. Od kilku tygodni już nawet siedzieć normalnie nie mogę - tylko rozszerzone nogi, maksymalnie wyprostowane plecy i ręce na boki, bo inaczej się jaśnie hrabia denerwuje i mnie po nogach i rękach kopie i pod żebra włazi
Ale uwielbiam to i będę za tym tęsknić

[nuno3]

Napisane przez Jagatka_N

Chyba zaczynam czuć delikatne ruchy maluszka

To musi być fajne uczucie

Napisane przez (kicia)

E to teraz już z górki

A u mnie tak Mały głową jednak w dół Hehe waży prawie 3 kg plus minus 400g tez mi zakres. Łożysko II stopień wiec nie jest jeszcze bardzo stare. Tylko wg usg termin na 10go się przesunął a tak zawsze był idealnie w terminie no ale zobaczymy. W przychodni tylko przeczytał kartę i wyniki i tyle nawet mnie nie zbadał porażka także wracam do domu jutro ktg

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dobrze, że mały prawidłowo ułożony, przynajmniej tym nie musisz się już martwić

Wik fajna ta Twoja mała Śpi jak aniołek

Aj Mako, zrób coś dla siebie, w końcu jesteś w ciąży Nie możesz się denerwować ciągłym głaskaniem

Maciejka kciuki za wizytę


Wcięło mi cytowania, więc nie wiem, co jeszcze chciałam napisać

Mam jeszcze pytanko. Czy korzystała któraś z Was ze szkoły rodzenia? Warto iść czy nie?

[manieczka1]

Nuno ja sie zapieralam jesli chodzi o szkole rodzenia ze nie bede chodzic, ale odkrylam u nas w miescie bezplatna i stwierdzilam czemu nie, nic nie place to chociaz zobacze co i jak. Trzeba tylko u nich wypisac deklaracje wyboru poloznej, a ze ma dobre opinie to ostatnio zadzwonilam do babeczki i sie zapisalam.ae pierwsze spotkanie ma byc dla listopadowek dopiero pod koniec sierpnia, wrzesien, wiec pozno sie zacznie i nie wiem czy zdaze ja skonczyc haha ale tak jak mowie, nic nie ryzykuje. Jest 8 zajec raz w tyg po od 1 do 2 godz. Pierwsze chyba 4 dla samych kobitek do poludnia, a kolejne 4 tez jak ktos chce to dla mam i tatusiow. Beda tez oprowadzac po szpitalu na koniec itp. Jak cos to jest "Twoja polozna" na ul. Olsztynskiej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Jagatka_N]

Napisane przez cloud_on_sky

Mój synek to w ogóle z tymi ruchami jest niezły Ruchy zaczęły być wyczuwalne i widoczne w 16tc, 1 kwietnia ale to tak z grubej rury od razu, mocne, widoczne i cały dzień - tak zostało do dziś. Więc wcześniej mogły być takie delikatne, ale się ich kompletnie nie spodziewałam przed 20tc, więc myliłam z jelitami. W szpitalu wszyscy się mi na brzuch patrzyli, że jak to tak taka młoda ciąża, a mi brzuch rozwala na wszystkie strony No i mały rusza się kilkanaście godzin w ciągu doby, mało mam odpoczynku. Od kilku tygodni już nawet siedzieć normalnie nie mogę - tylko rozszerzone nogi, maksymalnie wyprostowane plecy i ręce na boki, bo inaczej się jaśnie hrabia denerwuje i mnie po nogach i rękach kopie i pod żebra włazi
Ale uwielbiam to i będę za tym tęsknić

To nie musiałaś długo czekać jak już w 16tygodniu poczułaś konkretne ruchy ja mam łożysko z przodu i pewnie dlatego dopiero teraz coś wyczuwam. A z tego co piszesz Twój synuś silny już jest fajnie że dużo sie rusza bo mozesz być o niego spokojna

Napisane przez nuno3

To musi być fajne uczucie

Mam jeszcze pytanko. Czy korzystała któraś z Was ze szkoły rodzenia? Warto iść czy nie?

Jest fajne
Ja tez się zastanawiam nas sr, ostatnio cos widziałam na stronie szpitala gdzie będę rodzić, ale muszę dopiero zadzwonić i dopytać czy bezpłatna i jak to wygląda

[meire]

Dziewczyny, a jak to jest z wyborem poloznej?.. Teraz trzeba samemu deklarowac?.. Bo przy Zuzi nikogo nie wybieralam i tylko raz, kilka dni po powrocie do domu ze szpitala byla u nas polozna w domu, zeby zobaczyc Mala..
A jak to teraz wyglada??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[manieczka1]

Napisane przez meire

Dziewczyny, a jak to jest z wyborem poloznej?.. Teraz trzeba samemu deklarowac?.. Bo przy Zuzi nikogo nie wybieralam i tylko raz, kilka dni po powrocie do domu ze szpitala byla u nas polozna w domu, zeby zobaczyc Mala..
A jak to teraz wyglada??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja wlasnie nie wiem jak to jest. Ale pewno jak nie wybierzesz to przychodzi Ci z przychodni, do ktorej nalezysz lub ze szpitala, w ktorym rodzilas?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[(kicia)]

jak nie macie żadnej położnej na oku z którą podpisujecie deklarację to przychodzi z automatu położna z przychodni w któej jest zapisane dziecko... np ja bym miała położną z innej przychodni niż ja chodzę bo pediatrę mam gdzie indziej niż ja swojego... ale one przychodzą tylko raz i to też bez wagi itp bo one z reguły mają jeszcze etat pielęgniarki w przychodni i dlatego w dupie mają patronaże.... ale 3 razy w ciągu roku macie prawo do zmiany położnej i właśnie wtedy podpisujecie z nią deklarację wyboru i przychodnia z której macie aktualną poożną jest informowana że ma nie przychodzić i przychodzi ta wybrana. Ja np właśnie wybrałam inną położną i dzięki temu teraz mam darmowe ktg spotkania przed porodowe ona przychodzi na patronaż 4-6 razy można np poprosić żeby przyszła wieczorem pokazać kąpiel. Zawsze ma wagę ze sobą itp także warto dowiedzieć się co oferuje dana położna bo nawet na nfz można dostać bardzo dużo... bo ja to wszystko co teraz mam to jest w ramach nfz

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

odzyskałam słuch i to poszłam do przychodni bez numerka udało mi się wejść bo chciałam skierowanie do laryngologa ale babka sama mi przepłukała (w poprzedniej przychodni to się wypinali kazali do laryngologa latać)

w tym tyg tylko w poniedziałek nie robiłam żadnych badań ani nie byłam u lekarza a tak od wtorku do jutra non stop coś

[manieczka1]

Kicia no to dobrze, że z tym uchem Ci przeszło bo wiem jakie to jest wkurzające

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Jagatka_N]

Napisane przez meire

Dziewczyny, a jak to jest z wyborem poloznej?.. Teraz trzeba samemu deklarowac?.. Bo przy Zuzi nikogo nie wybieralam i tylko raz, kilka dni po powrocie do domu ze szpitala byla u nas polozna w domu, zeby zobaczyc Mala..
A jak to teraz wyglada??

Ja tez się podepnę pod to pytanie... ja to nawet nie jestem zapisana do żadnej przychodni bo tylko do medicoveru chodzę, a tam muszę sie dowiedzieć czy w moim pakiecie są takie wizyty, ale i tak położna mi mówiła że w przypadku gdybym u nich chciała szczepić dziecko to i tak muszę zglosić to do przychodni, żeby 'odhaczyli' że dziecko szczepię

[meire]

Kicia, to jak moja corka jest zapisana w innej przychodni, niz ja, to polozna przyjdzie z tej przychodni pediatrycznej??

Kurcze.. Musze sie dowiedziec wszystkiego...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nuno3]

Napisane przez manieczka1

Nuno ja sie zapieralam jesli chodzi o szkole rodzenia ze nie bede chodzic, ale odkrylam u nas w miescie bezplatna i stwierdzilam czemu nie, nic nie place to chociaz zobacze co i jak. Trzeba tylko u nich wypisac deklaracje wyboru poloznej, a ze ma dobre opinie to ostatnio zadzwonilam do babeczki i sie zapisalam.ae pierwsze spotkanie ma byc dla listopadowek dopiero pod koniec sierpnia, wrzesien, wiec pozno sie zacznie i nie wiem czy zdaze ja skonczyc haha ale tak jak mowie, nic nie ryzykuje. Jest 8 zajec raz w tyg po od 1 do 2 godz. Pierwsze chyba 4 dla samych kobitek do poludnia, a kolejne 4 tez jak ktos chce to dla mam i tatusiow. Beda tez oprowadzac po szpitalu na koniec itp. Jak cos to jest "Twoja polozna" na ul. Olsztynskiej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Właśnie podczas ostatniej wizyty dostałam ulotki szkół rodzenia i między innymi ta bezpłatna też była. Tylko zastanawiałam się, czy ta deklaracja wyboru położnej ma jakieś duże znaczenie Jest tam jakiś limit miejsc? Nie mialaś problemu z zapisem?
edit: Po tym co Kicia napisała to widzę, że położna ma znaczenie

Napisane przez Jagatka_N

Jest fajne
Ja tez się zastanawiam nas sr, ostatnio cos widziałam na stronie szpitala gdzie będę rodzić, ale muszę dopiero zadzwonić i dopytać czy bezpłatna i jak to wygląda

U mnie w mieście jest jedna bezpłatna szkoła i zaczęłam się zastanawiać czy warto się zapisać. Kiedyś przy szpitalu była za darmo, ale kontrakt się im skończył i wiadomo

Napisane przez (kicia)

jak nie macie żadnej położnej na oku z którą podpisujecie deklarację to przychodzi z automatu położna z przychodni w któej jest zapisane dziecko... np ja bym miała położną z innej przychodni niż ja chodzę bo pediatrę mam gdzie indziej niż ja swojego... ale one przychodzą tylko raz i to też bez wagi itp bo one z reguły mają jeszcze etat pielęgniarki w przychodni i dlatego w dupie mają patronaże.... ale 3 razy w ciągu roku macie prawo do zmiany położnej i właśnie wtedy podpisujecie z nią deklarację wyboru i przychodnia z której macie aktualną poożną jest informowana że ma nie przychodzić i przychodzi ta wybrana. Ja np właśnie wybrałam inną położną i dzięki temu teraz mam darmowe ktg spotkania przed porodowe ona przychodzi na patronaż 4-6 razy można np poprosić żeby przyszła wieczorem pokazać kąpiel. Zawsze ma wagę ze sobą itp także warto dowiedzieć się co oferuje dana położna bo nawet na nfz można dostać bardzo dużo... bo ja to wszystko co teraz mam to jest w ramach nfz

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

odzyskałam słuch i to poszłam do przychodni bez numerka udało mi się wejść bo chciałam skierowanie do laryngologa ale babka sama mi przepłukała (w poprzedniej przychodni to się wypinali kazali do laryngologa latać)

w tym tyg tylko w poniedziałek nie robiłam żadnych badań ani nie byłam u lekarza a tak od wtorku do jutra non stop coś

No to naprawdę fajną masz tą położną Kompleksowa opieka A jak ją znalazłaś?
Super, że ucho odetkane

[(kicia)]

Napisane przez meire

Kicia, to jak moja corka jest zapisana w innej przychodni, niz ja, to polozna przyjdzie z tej przychodni pediatrycznej??

Kurcze.. Musze sie dowiedziec wszystkiego...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tak

Napisane przez nuno3

Właśnie podczas ostatniej wizyty dostałam ulotki szkół rodzenia i między innymi ta bezpłatna też była. Tylko zastanawiałam się, czy ta deklaracja wyboru położnej ma jakieś duże znaczenie Jest tam jakiś limit miejsc? Nie mialaś problemu z zapisem?
edit: Po tym co Kicia napisała to widzę, że położna ma znaczenie




U mnie w mieście jest jedna bezpłatna szkoła i zaczęłam się zastanawiać czy warto się zapisać. Kiedyś przy szpitalu była za darmo, ale kontrakt się im skończył i wiadomo



No to naprawdę fajną masz tą położną Kompleksowa opieka A jak ją znalazłaś?
Super, że ucho odetkane

u nas w szpitalu ma swój gabinet i widziałam plakat... była też szkoła rodzenia ale ja jakoś nie byłam przekonana i nie poszłam... ale nie wiedziałam żę ta babka taka super jest... widać że na prawdę się angażuje a to bardzo ważne jednak. Bo ja np o opiece nad dzieckiem nie mam zbytnio pojęcia i dobra położna która przyjdzie i mi pokaże co i jak jest dla mnie ważna

a te z przychodni z reguły mają wywalone na to że mają przyjść bo po co jak one mają inne rzeczy do roboty w przychodni. U mnie w mieście położna z którejś przychodni bała się dziewczynie ściągnąć szef po cc czaicie? jak pielęgniarka albo położna może się bać?

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Uwaga
Bo powoli kończymy wątek to poszukuję zastępczyni do prowadzenia wątku jako że nie długo rodzę i może być tak że będę pisać z Wami tylko i wyłącznie z telefonu lub tableta a tam zmieniać cokolwiek w pierwszym poście to katorga a więc kto sie zgłasza??

Kwestia nr dwa: tytuł mója propozycja "Coraz więcej mam tu mamy na kolejne wciąż czekamy. Mamy po staraniach cz. IV"
jak macie inne propozycje piszcie

[maciejka1987]

cześć, jestem po wizycie, tak późno piszę, bo kolejno trzeba było rodziców i babcię odwiedzić... a więc wszystko jest ok ))))) jest dzidziuś ma 2,7cm ( 9t3d, a OM 9t6d - ale u mnie raczej nie zrówna się ten termin bo owu miałam 16-17 dc, a nie 14 ). serduszko pięknie pikało. Wyniki powiedział, że super, odchyleniami nie ma się co przejmować bo prawdopodobnie to lekkie przeziębienie sprawiło ich nieznaczne odchylenie. No i schudłam o 0,3 kg

Kolejna wizyta za 3 tyg. Pytałam go o wyjazd nad morze i wręcz zalecał odpoczynek taki tylko, że nie zgadałam się z nim o tym dokładniejszym usg i teraz trochę zgupiałam, bo on mi mówił, że zgadamy się następnym razem, ale ja wtedy będę w 12t3d ...do kiedy to badanie można robić? powiedział, że jak coś to on mi pomierzy, bo przez # czuje się ze mną bardziej związany ...

[ma.ko]

Jesli chodzi o nowy wątek, to ja się nie piszę, bp nie jestem tu na tyle regularnie
A tytuł mi się podoba

Przyszły moje getry, które zamóiłam na all. Fajne, ale z dziurką na kolanie
w dupie, nastepnym razem doloze 15zł i kupie w sklepie

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

maciejka super, ze wszystko dobrze i dzidzia rośnie

[meire]

Napisane przez maciejka1987

cześć, jestem po wizycie, tak późno piszę, bo kolejno trzeba było rodziców i babcię odwiedzić... a więc wszystko jest ok ))))) jest dzidziuś ma 2,7cm ( 9t3d, a OM 9t6d - ale u mnie raczej nie zrówna się ten termin bo owu miałam 16-17 dc, a nie 14 ). serduszko pięknie pikało. Wyniki powiedział, że super, odchyleniami nie ma się co przejmować bo prawdopodobnie to lekkie przeziębienie sprawiło ich nieznaczne odchylenie. No i schudłam o 0,3 kg

Kolejna wizyta za 3 tyg. Pytałam go o wyjazd nad morze i wręcz zalecał odpoczynek taki tylko, że nie zgadałam się z nim o tym dokładniejszym usg i teraz trochę zgupiałam, bo on mi mówił, że zgadamy się następnym razem, ale ja wtedy będę w 12t3d ...do kiedy to badanie można robić? powiedział, że jak coś to on mi pomierzy, bo przez # czuje się ze mną bardziej związany ...

Gratulacje..

Kicia, dziekuje za odpowiedz.. jutro bede z Zuza w przychodni, to sie dowiem co i jak..
Co do nowego watku to tez sie nie pisze, bo ja do konca nie bede pewna tej ciazy.. zbyt wielki strach jest we mnie... Ale tytul bomba!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.