2011-07-13, 07:51 | #4591 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 656
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
też to ciągle widzę... nie wiem czemu one tak się malują.
__________________
SG Włosomaniaczka od czerwca 2013 |
2011-07-13, 08:03 | #4592 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
A wracając do dziewczyny , która rzuciła chamską uwagę w sklepie. Miałam taką koleżankę, przy której nieustająco zażenowana byłam z powodu jej zachowania. BO TO PROSTACZKA BYŁA. Tu nawet nie chodzi o to, czy kogoś stać na jakieś zakupy. Nie ma obowiązku kupowania przecież. To mentalność ludzi z nizin społecznych o niskim poczuciu własnej wartości. Chyba tak sobie samopoczucie poprawiają. |
|
2011-07-13, 08:26 | #4593 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 367
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Moja mama ma 55 i też tak się maluje po prostu nie umie inaczej i nie chce jej się nauczyć (próbowałam)
|
2011-07-13, 10:11 | #4594 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
*mama uwaza, ze jak ma niebiekie oczy to się MUSI malować na niebiesko
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia... Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę Zanim powiesz, zrozum, bądź Nigdy nie burz, buduj, twórz Smakuj, milcz, myśl i czuj |
|
2011-07-13, 10:22 | #4595 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Moja mama jest identyczna, z tym, że ona mając zielone oczy, używa ciągle zielonych cieni. Na szczęście moja mama jest na tyle ładna, że akurat jej to w miarę pasuje
|
2011-07-13, 10:25 | #4596 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 963
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
a co do tych droższych sklepów to ja odnoszę wrażenie że jak tam się wchodzi do panie ekspedientki automatycznie oblukują człowieka z góry na dół, jak jest ubrany "drogo" to do dzieła od razu w czym pomóc itd nie odstąpią na krok, a jak ubrany jest normalnie, bez szału to nie zwracają na niego uwagi jeszcze uśmieszek pod nosem typu "heloł i tak cie nie stać", nawet w douglasie tak jest..
__________________
|
|
2011-07-13, 10:28 | #4597 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 180
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
|
|
2011-07-13, 10:31 | #4598 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 268
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
A już te brwi jak odrysowane od szklanki,masakra. A jeśli chodzi o wchodzenie do droższych sklepów w których ekspedientki lustrują od stóp do głów,to także spotkałam się z takim czymś. Głupio sie wtedy robi człowiekowi i opuszczam taki sklep. |
|
2011-07-13, 10:53 | #4599 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
taak, takie laski z drogich sklepów typu "co to nie ja, nie jesteś ekskluzywnie ubrana, więc nie masz tu czego szukać" to totalna masakra |
|
2011-07-13, 11:56 | #4600 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
mnie to też wkurza, aż boję się jak będę ubranie na obrone kupować co będę przechodziła
|
2011-07-13, 12:20 | #4601 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Ja czasem spotykam taką jedną umalowaną panią. Nazywam ją papuga
__________________
Mówiła, że wyszła tego dnia z bukietem żółtych kwiatów właśnie po to, bym ją wreszcie odnalazł. Gdyby tak się nie stało otrułaby się, bo jej życie było pozbawione sensu... M&M Instagram http://instagram.com/paulinamigotka |
2011-07-13, 13:05 | #4602 | |
AGA :)
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 814
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
__________________
(...) Przecież to masa podąża za klasą. Klasa nigdy nie podąża za masą. Aga
|
|
2011-07-13, 13:25 | #4603 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
Nie miałam jeszcze przypadku, by ktoś krzywo na mnie w sklepie patrzył. Może dlatego, że do sklepu wchodzę z uśmiechem na ustach i "dzień dobry" powiem i w "stroju niedbałym" na zakupy nie chodzę. |
|
2011-07-13, 15:13 | #4604 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 773
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
do ust pomalowanych na różowo z wyzywającymi niebieskimi powiekami mam
__________________
Jestem lamą i się tego nie wstydzę! Rodzice mnie zaakceptowali ! No dalej lamy ! Czas na rewolucję! P: JP na 100%
|
|
2011-07-13, 15:20 | #4605 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 989
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
W Douglasie i Sephorze to standard. Naprawdę
__________________
|
|
2011-07-13, 17:18 | #4606 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Treść usunięta
|
2011-07-13, 17:32 | #4607 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 231
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Szał jest jak już to na zakolanówki, nie pod Zresztą już w XVIII wieku był pogląd że pończoszki kończące się pod kolanem są zupełnie nieatrakcyjne i wybredni panowie preferowali pończochy za kolano. Chodzi mi tu o to, że aseksualność podkolanówek nie jest niczym nowym.
|
2011-07-13, 18:20 | #4608 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Treść usunięta
Edytowane przez mm444 Czas edycji: 2011-07-13 o 18:29 |
2011-07-13, 19:40 | #4609 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 98
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
ty lepiej nie rób z siebie "klałna" i zanim coś napiszesz to zajrzyj do słownika
__________________
Kobieta w połowie jest małą prawdą, w połowie małym kłamstwem, a w całości wielką niewiadomą. |
2011-07-13, 19:48 | #4610 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 10 792
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
|
2011-07-13, 19:51 | #4611 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
I to jedna z nielicznych wad tego forum
Mnie tez rozwalają podkolanówki, które nazwałyście antygwałtami. Wybaczam je tylko małym dziewczynkom, bo potem wygląda to już strasznie Jak już to z takich rzeczy preferują skarpetki, gdy chce ubrać baleriny a mam spodnie:P
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
|
2011-07-13, 23:56 | #4612 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 963
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
i często spotykam się z tym, że ludzie mający sporo kasy wyglądają normalnie więc wyobrażam sobie ich hm.. zniesmaczenie? jak zostaną tak olani w takim sklepie poza tym z tymi ludźmi z kasą to wystarczy popatrzeć na sławnych ludzi, aktorki itp jak one chodzą ubrane po ulicy.. jak normalne osoby, również tak chodzą na zakupy, a nie odwaleni jak 100000 $ no ale polska to biedny kraj i tutaj jak masz coś z górnej półki to = jesteś super i lepiej Cię traktujemy, bo musisz być kimś
__________________
|
|
2011-07-14, 07:51 | #4613 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 180
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
A mnie to w ogóle nie rusza. I tak będę chodzić w podkolanówkach, nawet jeśli ktoś miałby mi tego nie wybaczyć (ojej, straszne )
Wcale nie uważam ich za okropne. No chyba, że dziurawe i pocerowane. Bo to, że aseksualne, wcale nie oznacza, że okropne. Fakt, jak ktoś założy do za krótkiej spódniczki, to nieciekawie wygląda... Ale do spodni, czy do długiej spódnicy są w sam raz. Wcale nie trzeba ich publicznie podciągać. Nie wyobrażam sobie, żebym miała założyć stopki albo skarpetki do długiej, niesportowej spódnicy. Rajstopy musiałabym co kawałek kupować. A na boso nie mogę chodzić, bo każde buty mnie obcierają. A zatem podkolanówki zostają, czy się to komuś podoba, czy nie. |
2011-07-14, 08:43 | #4614 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Patrząc na większość stałych klientów sklepu, w którym pracuję, w życiu bym nie powiedziała, że portfel się nie domyka, bo jest taki wypchany pieniędzmi.
Staram się nie napadać na nikogo od wejścia. Ani nie ignoruje bez względu na to jak ktoś wygląda. Sklep ma kilku specyficznych klientów. Jest para gejów, kobieta, która ukrywa się za męską odzieżą (słuchy chodzą, że jest w trakcie zmiany płci), mężczyzna przychodzi na zmiane z żoną i kochanką. Czasem ciężko się nie uśmiechnąć pod nosem czy nie strzelić gafy, ale nauczyłam się już, że wygląd nie zawsze odzwierciedla stan konta, inteligencję czy ogólnie to jaką osobą jest dany człowiek. Wczoraj np. po raz kolejny przyszło rodzeństwo (dwie siostry i brat). Na kilometr czuć zapaszek... trzy razy przychodzili oglądac t-shirt. Dosyć drogi i zastanawiali się czy kupić czy nie. W końcu wzięli. Obsłużyłam bez ironicznego uśmiechu, czy pogardliwych uwag (ujęło mnie i to, że od razu przyznali się, że cieżko wydac sporą sumę za podkoszulkę). Wyszli, użyłam odświeżacza, ale nosem przy nich nie kręciłam. Po co robić komuś przykrość. A jeśli mowa o tych droższych sklepach, ja również bardzo czesto czuję się w nich jak nieproszony gość. Do diabła, pracują za 1500zł a zachowują się, jakby były właścicielkami tegoż sklepu.I w czym one są niby lepsze od tego potencjalnego klienta, bez względu na to , w co on jest ubrany? Ja na zakupy naczęściej idę na sportowo. Spodnie, prosta bluzka, tenisówki. Ma mi być wygodnie, bo idę pobuszować po sklepach a nie lansowac się. Rozpisałam się ale piszę jako osobnik zza lady.
__________________
wymiana |
2011-07-14, 14:15 | #4615 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
Ale teraz anegdotka Szukaliśmy kiedyś z kolegą garnituru, oboje w trampkach, ja w dzwonach z dziurami na kolanach, on w jakichś innych dżinach, oboje w normalnych tiszertach. Nie wyglądaliśmy na bogaczy i widać było te uśmieszki pań pod nosami jak wchodziliśmy do drogich sklepów z garniturami. Sęk w tym, że kolega był z zamożnej rodziny, ale nie lubił się z tym afiszować, nosił taki styl jaki mu odpowiadał. Rodzice kazali mu w końcu kupić porządny garnitur, bo miał kilka ważnych uroczystości. Pani za ladą omal nie zemdlała, kiedy dwa takie obdarciuchy jak my w końcu z pomocą skompletowały garnitur, poszły do kasy i kolega spokojnie zapłacił niezłą sumkę |
|
2011-07-14, 14:58 | #4616 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Ja szczerze mówiąc jak mam wejść do Douglas albo Sephory to jestem ''chora'' ledwo wejdziesz jeszcze nic nie zobaczysz a już podchodzą i pytają w czym mogą pomoc.Z jednej strony rozumiem może mają płacone od sprzedaży ale jak byś potrzebowała pomocy to sama podejdziesz i się spytasz.A co do patrzenia na to jak kto i w co jest ubrany to racja,ale ostatnio przestałam się przejmować weszłam z Babcią, to nikt nie podszedł i chyba to będzie najlepsze wyjście brać Babcie ze sobą
__________________
Razem od: 21.11.2008 Zaręczyny:25.03.2011:jupi : Ślub: 08.06.2013 |
2011-07-14, 15:23 | #4617 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Gdyby tak właściciel drogiego sklepu zrobił w nim zakupy w niedbałym stroju, to pewnie dużo by się o personelu dowiedział.
|
2011-07-14, 15:25 | #4618 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 963
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
__________________
|
2011-07-14, 16:04 | #4619 | |
Organizatorka
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
Nie lubię (rozwala mnie) jeszcze nachalnego pytania "Czy mogę w czymś pomóc?" - a czasami zdarza się✂to słyszeć w tym samym sklepie 3 razy. Dużo lepiej brzmi: "Gdyby potrzebna była pomoc to proszę dać znać" czy coś w tym stylu. Ostatnio byłam w sklepie, w którym pierwszy raz widziałam właścicielkę - na wstępie powiedziała, że jeśli może w czymś pomóc to żeby dać znać - zupełnie inaczej robiło się zakupy niż wtedy kiedy jest normalna obsługa. Punto basta. |
|
2011-07-14, 16:30 | #4620 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
a ja dla odmiany nigdy nie zostałam potraktowana w niemiły sposób w sklepach typu Douglas, Marionnaud czy Sephora (ani teraz, ani jako nastolatka kiedy najczęściej nosiłam dżinsy, bluzy i trampki i raczej nie wyglądałam na osobę, która może sobie pozwolić na kosmetyk z droższej perfumerii - nigdy nikt krzywo na mnie nie spojrzał kiedy testowałam perfumy, nie byłam śledzona przez ochroniarza etc.) dlatego trochę mnie dziwią Wasze opinie. pewnie to zależy od sklepu, w Douglasie w którym jestem najczęściej ekspedientki są miłe i dość pomocne.
__________________
'we're all mad here. I'm mad. you're mad.' said the Cat 'how do you know I'm mad?' said Alice 'you must be' said the Cat 'or you wouldn't have come here' Edytowane przez laylaaa Czas edycji: 2011-07-14 o 16:32 |
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 3 (0 użytkowników i 3 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:13.