Włosomaniaczki cz. VIII

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez domiwika93

A mi służy

To dobrze, używaj.

Napisane przez domiwika93

Świetna sprawa, bo dzieci nie narzekają .

To nie dzieci kupują ubranka, to mamusie
Byłam w piątek ze znajomą w sklepie po spodnie dla jej dzieciaka. NIGDY WIĘCEJ !

Napisane przez domiwika93

Chcę zrobić zamówienie na dessis. Nie wiem czy znacie ten sklep?

Ja nie znam. Dział z przyprawami imponujący.

Napisane przez domiwika93

Mam włosy niskoporote, które lubią się napić oleju . Tylko pytanie jakie oleje zamówić?

Nie pomogę, bo farbuję włosy i oleje kokosowe, palmowe i masła nie dla mnie.


A tak na marginesie: kto wymyślił te durnowate nazwy : "niskoporowate", wysokoporowate" ? Królowa Sproszkowanej Żelatyny ?

Napisane przez domiwika93

Mianowicie zamówienie Vatiki, Amli i Oleju Czosnkowego. Nie testowałam żadnego z tych olejków . A bardzo bym chciała. Co byście wybrały na moim miejscu?

Jak Cię chciejstwo dopadło, to nie ma rady - kupuj wszystkie !!!

Napisane przez whiteglove

Cześć dziewczyny

Cześć !

Napisane przez whiteglove

Naczytałam się o strasznych SLSach, złych silikonach itd.

To nie czytaj bzdur.

Napisane przez whiteglove

zaczęłam szukać szamponów bez różnych niedobrych składników.

A co to są te "dobre składniki" ? Nie ma panaceum jednakiego dla wszystkich. Na przykład tu u nas : Estelle uwielbia produkty z Joanny, a ja tylko przejdę w sklepie obok półki z nimi, to moje włosy wrzeszczą ze strachu. Tak samo z produktami z BingoSpa : 90% Wizażu włosowego oszalało na ich punkcie, a ja już dawno nie spotkałam na swej włosowej drodze większego badziewia. Itp, itd ...

Napisane przez whiteglove

Dotychczas stosowałam

Ja Ci nie pomogę, bo moim zdaniem wszystkie te "ziołowe" i "dziecinne" są do d*upy, a nie do włosów. A już szczególnie Alerrowe gnioty.
Chociaż z tymi "ziołowymi", to tak nie do końca. Od paru miesięcy używam tylko i wyłącznie rosyjskich kosmetyków do włosów. A one są ziołowe. I prawdę powiedziawszy jestem kontenta z ich działania.

Napisane przez whiteglove

Do tego staram się olejować włosy przynajmniej trzy razy w tygodniu

Olej włosów nie odżywi, ani nie ochroni przed czynnikami zewnętrznymi.

Napisane przez whiteglove

jestem wrogiem suszarki

Dlaczego ?
Już nawet główny opiniodawca fryzjerskiego do suszarki namawia. Wiem, bo dziewczyny koniecznie musiały mieć taką samą

Napisane przez whiteglove

No i dłużej schną, więc jest nadzieja, że coś te oleje dały.

Jeśli tak, to kontynuuj swoją pielęgnację. Próbuj innych olei.

Napisane przez Finlora

Mam nadzieję, że uda Ci się zrobić jak najwięcej badań i że wyniki będą w porządku

Też mam nadzieję. A w to "w porządku" wątpię. Sama bez badań to czuję.

Napisane przez Finlora

Tzn u mnie oleje ogólnie niezbyt się sprawdziły, a może po prostu używałam nieodpowiednich.

Ja próbowałam 90% wszystkich mi dostępnych i zrezygnowałam, bo efektu ani widu, ani słychu. Używam wyłącznie przed farbowaniem, ale tylko ten winogronowy lub z orzechów włoskich.
W Biblii jednak powiedziane jest : wiara góry przenosi (Mt 21,21; Mk 11,23)


A teraz siadam do tworzenia pisma, do której to czynności od paru dni nie mogę się zabrać. Muszę udowodnić, że nie jestem wielbłądem.

Miłego dnia

Zapomniałam

ASIA -


Aga, przeczytałam to o tym alkoholu. Jak zwykle w ogólnym silenie się na oryginalność. Bez rezultatu, bo ani to śmieszne, ani mądre. Ale dla tej grupy to typowe. O najważniejszym dziewoje zapomniały : alkoholizm nie jest zależny od ilości wypijanego alkoholu. Liczy się jak się pije.

[201612231846]

Napisane przez Heroldin

Cześć !


To dobrze, używaj.


To nie dzieci kupują ubranka, to mamusie
Byłam w piątek ze znajomą w sklepie po spodnie dla jej dzieciaka. NIGDY WIĘCEJ !


Ja nie znam. Dział z przyprawami imponujący.


Nie pomogę, bo farbuję włosy i oleje kokosowe, palmowe i masła nie dla mnie.


A tak na marginesie: kto wymyślił te durnowate nazwy : "niskoporowate", wysokoporowate" ? Królowa Sproszkowanej Żelatyny ?



Jak Cię chciejstwo dopadło, to nie ma rady - kupuj wszystkie !!!



Cześć !



To nie czytaj bzdur.


A co to są te "dobre składniki" ? Nie ma panaceum jednakiego dla wszystkich. Na przykład tu u nas : Estelle uwielbia produkty z Joanny, a ja tylko przejdę w sklepie obok półki z nimi, to moje włosy wrzeszczą ze strachu. Tak samo z produktami z BingoSpa : 90% Wizażu włosowego oszalało na ich punkcie, a ja już dawno nie spotkałam na swej włosowej drodze większego badziewia. Itp, itd ...


Ja Ci nie pomogę, bo moim zdaniem wszystkie te "ziołowe" i "dziecinne" są do d*upy, a nie do włosów. A już szczególnie Alerrowe gnioty.
Chociaż z tymi "ziołowymi", to tak nie do końca. Od paru miesięcy używam tylko i wyłącznie rosyjskich kosmetyków do włosów. A one są ziołowe. I prawdę powiedziawszy jestem kontenta z ich działania.


Olej włosów nie odżywi, ani nie ochroni przed czynnikami zewnętrznymi.


Dlaczego ?
Już nawet główny opiniodawca fryzjerskiego do suszarki namawia. Wiem, bo dziewczyny koniecznie musiały mieć taką samą


Jeśli tak, to kontynuuj swoją pielęgnację. Próbuj innych olei.


Też mam nadzieję. A w to "w porządku" wątpię. Sama bez badań to czuję.



Ja próbowałam 90% wszystkich mi dostępnych i zrezygnowałam, bo efektu ani widu, ani słychu. Używam wyłącznie przed farbowaniem, ale tylko ten winogronowy lub z orzechów włoskich.
W Biblii jednak powiedziane jest : wiara góry przenosi (Mt 21,21; Mk 11,23)


A teraz siadam do tworzenia pisma, do której to czynności od paru dni nie mogę się zabrać. Muszę udowodnić, że nie jestem wielbłądem.

Miłego dnia

Zapomniałam

ASIA -


Aga, przeczytałam to o tym alkoholu. Jak zwykle w ogólnym silenie się na oryginalność. Bez rezultatu, bo ani to śmieszne, ani mądre. Ale dla tej grupy to typowe. O najważniejszym dziewoje zapomniały : alkoholizm nie jest zależny od ilości wypijanego alkoholu. Liczy się jak się pije.

Oleje to świetna sprawa . Masz rację zrobię zbiorowe zamówienie. Co do bingo ja testowałam póki co jedno, nie służyło mi .

Moje włosy polubiły się z biowaxem z keratyną, białą isaną i kompresami z joanny .

Inne odżywki nie robiły szału .

Co do nazw :,,niskoporowate'' i ,,wysokoporowate'' nie mam pojęcia .

Przy następnym myciu przetestuję olej palmowy solo . Zobaczymy czy spodoba się moim włosom . Zamówienie zrobię pewnie i tak dopiero za miesiąc. Doszłam do wniosku, że potestuję w tym miesiący oliwkę dla mam babydream . Z olejów z wyższej półki cenowej kusi mnie khadi. Ale jednak nie stać mnie na tak drogi olej. 20-30 zł mogę spokojnie wydać, ale cena powyżej 50 zł mnie przeraża. Tym bardziej, że coś może mi nie służyć .


Muszę dzisiaj przeczytać 2 lektury i ogarnąć parę rzeczy do szkoły. Mam ostatnio takiego lenia, że się nie poznaje

[201705121341]

Napisane przez Heroldin

Dlaczego ?
Już nawet główny opiniodawca fryzjerskiego do suszarki namawia. Wiem, bo dziewczyny koniecznie musiały mieć taką samą

Bo od wieków kobiety radziły sobie bez suszarki i żyły? Nigdzie mi się wieczorem nie spieszy to ich nie suszę, krótko trzymam w turbanie żeby się nie "zagotowały" i wysychają same. Używam suszarki tylko z konieczności gdy np. mam gdzieś wyjść i muszę szybko umyć głowę. Z reguły na różnych wyjazdach przestawiam się na poranne mycie głowy i suszenie i później widzę, jakie włosy są oklapnięte, suche i brzydkie.

[201612231846]

Napisane przez whiteglove

Bo od wieków kobiety radziły sobie bez suszarki i żyły? Nigdzie mi się wieczorem nie spieszy to ich nie suszę, krótko trzymam w turbanie żeby się nie "zagotowały" i wysychają same. Używam suszarki tylko z konieczności gdy np. mam gdzieś wyjść i muszę szybko umyć głowę. Z reguły na różnych wyjazdach przestawiam się na poranne mycie głowy i suszenie i później widzę, jakie włosy są oklapnięte, suche i brzydkie.

A suszarka z zimnym nawiewem?

[Heroldin]

Napisane przez whiteglove

Bo od wieków kobiety radziły sobie bez suszarki i żyły?

Argument powalił mnie na kolana .
Muszę odreagować .

[201612231846]

Cześć!

W tym tygodniu nie będę udzielała się tak często jak zwykle . Czeka mnie egzamin z polskiego i z geografii w tym tygodniu. Także mnóstwo nauki .


Na pocieszenie wczoraj kupiłam sobie 2 maski z bingo i maseczkę do twarzy i krem do stóp


Wczoraj znalazłam portfel w autobusie. Jakiś chłopak w miarę szybko się zorientował i po niego przyszedł. Już myślałam, że będzie trzeba skoczyć na pocztę

[201705121341]

Napisane przez domiwika93

A suszarka z zimnym nawiewem?

Napisane przez Heroldin

Argument powalił mnie na kolana .
Muszę odreagować .

Po prostu nie rozumiem po co miałabym używać suszarki na siłę skoro dobrze sobie bez niej radzę Włosy mam długie, obcięte na prosto i nie muszę ich w ogóle układać.

[Finlora]

Napisane przez domiwika93

To musimy iść razem . Mi się to częściej zdaża

Od kilku dni mam ochotę na piwo - czy to znaczy, że jestem uzależniona? Tylko na ochocie się kończy, bo nie chce mi się iść (albo jestem zbyt zmęczona) do kuchni wyjąć piwo z lodówki - uzależnienie przegrywa z lenistwem

Napisane przez Heroldin

Chociaż z tymi "ziołowymi", to tak nie do końca. Od paru miesięcy używam tylko i wyłącznie rosyjskich kosmetyków do włosów. A one są ziołowe. I prawdę powiedziawszy jestem kontenta z ich działania.

No właśnie, coś mi się kojarzyło, że wspominałaś kiedyś o tych rosyjskich i chciałam zapytać jak się sprawują. A skład też jest po rusku?
U mnie w zielarskim są jakieś rosyjskie kosmetyki, ale nie mam pojęcia co w nich jest, więc boję się zaryzykować.

Napisane przez Heroldin

Też mam nadzieję. A w to "w porządku" wątpię. Sama bez badań to czuję.

To tym bardziej trzeba badania zrobić. Zwłaszcza, że jak sama mówiłaś, Twoje dzieciaki młode

Napisane przez Heroldin

Ja próbowałam 90% wszystkich mi dostępnych i zrezygnowałam, bo efektu ani widu, ani słychu. Używam wyłącznie przed farbowaniem, ale tylko ten winogronowy lub z orzechów włoskich.
W Biblii jednak powiedziane jest : wiara góry przenosi (Mt 21,21; Mk 11,23)

Ja próbowałam winogronowego, lnianego, kokosowego, krokoszowego i z orzechów włoskich, No i oczywiście oliwy z oliwek. Tylko wszystko niezbyt regularnie, bo u mnie ciężko z systematycznością.
Aż tyle wiary to ja nie mam
Chociaż chciałabym wierzyć, że kiedyś skóra głowy przestanie mnie swędzieć. I że nie wypadną mi przy tym wszystkie włosy

Napisane przez Heroldin

A teraz siadam do tworzenia pisma, do której to czynności od paru dni nie mogę się zabrać. Muszę udowodnić, że nie jestem wielbłądem.

Znowu jakieś przeboje z US? Powodzenia

Napisane przez Heroldin

Aga, przeczytałam to o tym alkoholu. Jak zwykle w ogólnym silenie się na oryginalność. Bez rezultatu, bo ani to śmieszne, ani mądre. Ale dla tej grupy to typowe. O najważniejszym dziewoje zapomniały : alkoholizm nie jest zależny od ilości wypijanegoalkoholu. Liczy się jak się pije.

No dokładnie. Śmiać mi się chciało jak któraś tam napisała, że jak ktoś ma alkoholika w rodzinie to powinien mieć wstręt do alkoholu, bo jak nie ma to może być podatny na uzależnienie

Napisane przez Heroldin

Argument powalił mnie na kolana .
Muszę odreagować .

Napisane przez whiteglove

Po prostu nie rozumiem po co miałabym używać suszarki na siłę skoro dobrze sobie bez niej radzę Włosy mam długie, obcięte na prosto i nie muszę ich w ogóle układać.

No ale przecież nikt Ci nie każe używać suszarki. Ja też nie używam, ale nie dlatego, że kobiety od wieków sobie bez niej radziły czy że nie potrzebuję, tylko dlatego, że moje włosy jej nie lubią I chociaż jej nie używam to nie uważam, żeby suszarka była takim złem

[Heroldin]

Cześć !

Wczoraj ponownie przegrałam wyścig po ten tusz 3 w 1. Zniknął z półek w ciągu godziny.

Napisane przez Finlora

No właśnie, coś mi się kojarzyło, że wspominałaś kiedyś o tych rosyjskich i chciałam zapytać jak się sprawują.

Niektóre - bardzo dobrze. Jak na mnie, to baaardzo wysoka ocena Nie znaczy to, że wszystkie próbowałam. Tylko sześć serii i mam już swoich faworytów. Jedna wada - przy moim używaniu, muszę kupować w zestawie : jeden szampon + dwie odżywki. Tylko ja z tych, którzy nie potrafią zaolejować włosów długości " do pasa" dawką oleju mieszczącą się w łyżeczce do herbaty
Kremów chciałam spróbować, ale tak rozszerzyli asortyment, że zdurniałam.

Napisane przez Finlora

A skład też jest po rusku?

Na butelce jest coś takiego : (przykładowy szampon) Aqua with infusions of: Organic Achilea Millefoilum Flower Extract, Organic Anthemis Nobilis Extract, Organic Saponaria Officinalis Extract, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Guar Hydroxypropyl Trimonium Chloride, Rosa Davurica Pallas Extract, Pinus Pumila Extract, Scutellaria Baicalensis Georgi Extract, Patrinia Sibirica Extract, Hippophae Rhamnoides Altaica Seed Extract, Hydrolyzed Wheat Protein, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Glycerin, Sorbic Acid, Parfum, Cl 75810..

Do tego naklejka w języku polskim co powinien (!) dany produkt robić.
A wiesz, że ja dopiero teraz ją przeczytałam No cóż, muszę wszystko organoleptycznie.

Napisane przez Finlora

To tym bardziej trzeba badania zrobić.

NFZ mi na to nie pozwala

Napisane przez Finlora

Aż tyle wiary to ja nie mam

Dobrze, że zmieniłaś nazwę swojej ideologii : z włosomaniaczki na zakupoholiczkę .

Napisane przez Finlora

Znowu jakieś przeboje z US?

Powiem jedno - parkingowy z płatnego parkingu przy tym przybytku pieniędzy za parkowanie już ode mnie nie chce. "Dasz mi pani raz na tydzień piątaka i będzie ok" - mówi . A na ulicy kłania mi się jak dobry znajomy.

Jak tam u Was z rewolucją śmieciową ? U nas chryje na sto fajerek .

Miłego dnia

[201612231846]

Napisane przez whiteglove

Po prostu nie rozumiem po co miałabym używać suszarki na siłę skoro dobrze sobie bez niej radzę Włosy mam długie, obcięte na prosto i nie muszę ich w ogóle układać.

A moim zdaniem warto mieć suszarkę chociażby z zimnym nawiewem . Ja jeszcze nie mam. Ale powiem szczerze, że przy większym przypływie gotówki na pewno kupię z zimnym nawiewem. Czasami bardzo późno wracam do domu. Wiem, że rano nie będę miała czasu myć głowy. I wtedy pojawia się dylemat umyć wieczorem i iść spać w mokrych czy jednak użyć suszarki?

['Estelle']

Napisane przez domiwika93

Będę pracowała w sklepie z ubrankami dla dzieci . Świetna sprawa, bo dzieci nie narzekają . Zaczynam dopiero w czerwcu .

Miałam pisać, że mamuśki gderają, ale już Cię dziewczyny uświadomiły
Z olejami nie pomogę, dawno zarzuciłam praktykę.

Napisane przez whiteglove

Cześć dziewczyny Dołączam do wątku!

No, kończę to długie powitanie Jeszcze raz witam wszystkich, będę tu często zaglądać

Czeeeeeść

Napisane przez Finlora

W taki razie trzymam

Przeżyłam. Zdałam. Robię tam. Pierwszy dzień trochę łapy mi się telepały - emocje, te sprawy, ale już się wdrażam

Napisane przez Finlora

O mamo, czego to się człowiek może dowiedzieć z wizażu...
Trafiłam na watek, w którym padają teksty, że jak ktoś pije 2-3 piwa w miesiącu to już niemal uzależnienie. Chyba muszę udać się na spotkanie klubu AA, bo tydzień temu wypiłam 2 piwa, wczoraj na koncercie kolejne 2 a dzisiaj mam ochotę na kolejne, bo jest tak strasznie gorąco, że nie marzę o niczym innym jak o zimnej Fortunie z lodówki - jak nic jestem alkoholikiem

Ja to samo Witaj w klubie

Napisane przez Heroldin

A tak na marginesie: kto wymyślił te durnowate nazwy : "niskoporowate", wysokoporowate" ? Królowa Sproszkowanej Żelatyny ?

Naukowcy
A czytałaś teorie o zachowaniu włosów i punkcie rosy? Że też chce się dziewczynom tak bawić...

Napisane przez Heroldin

A co to są te "dobre składniki" ? Nie ma panaceum jednakiego dla wszystkich. Na przykład tu u nas : Estelle uwielbia produkty z Joanny, a ja tylko przejdę w sklepie obok półki z nimi, to moje włosy wrzeszczą ze strachu. Tak samo z produktami z BingoSpa : 90% Wizażu włosowego oszalało na ich punkcie, a ja już dawno nie spotkałam na swej włosowej drodze większego badziewia. Itp, itd ...

True, true, jestem królową SLES'u i silikonów loffciam je bardzo

Napisane przez Heroldin

Zapomniałam

ASIA -

Dzięki

Napisane przez Heroldin

Cześć !

Niektóre - bardzo dobrze. Jak na mnie, to baaardzo wysoka ocena Nie znaczy to, że wszystkie próbowałam. Tylko sześć serii i mam już swoich faworytów. Jedna wada - przy moim używaniu, muszę kupować w zestawie : jeden szampon + dwie odżywki. Tylko ja z tych, którzy nie potrafią zaolejować włosów długości " do pasa" dawką oleju mieszczącą się w łyżeczce do herbaty
Kremów chciałam spróbować, ale tak rozszerzyli asortyment, że zdurniałam.

Też nigdy nie potrafiłam uzyskać takiej wydajności oleju Ma być na bogato i ociekać tłuszczem

Napisane przez Heroldin

Jak tam u Was z rewolucją śmieciową ? U nas chryje na sto fajerek .

Miłego dnia

A, zaczęła się. Ale nie wypełniliśmy deklaracji, pewnie się w spółdzielni będą wściekać
W dodatku dowalili wymianę wodomierzy - dodatkowa opłata w czynszu

Napisane przez domiwika93

A moim zdaniem warto mieć suszarkę chociażby z zimnym nawiewem . Ja jeszcze nie mam. Ale powiem szczerze, że przy większym przypływie gotówki na pewno kupię z zimnym nawiewem. Czasami bardzo późno wracam do domu. Wiem, że rano nie będę miała czasu myć głowy. I wtedy pojawia się dylemat umyć wieczorem i iść spać w mokrych czy jednak użyć suszarki?

Popieram. Radzę sobie bez suszarki, ale warto ją mieć, choćby po to, aby czasem dosuszyć włosy jeśli zajdzie taka potrzeba.

Dawno mnie nie było. Jak wiecie praca, potem dodatkowe zajęcia w domu [ostatnio znów oglądamy nowe lokale] i padam na pysk jeszcze przed 1 w nocy, co jak wiecie jest na mnie niezwykłe.
Od 3 dni robię już "naprawdę" i nawet zaczyna mi się podobać miejscami ta praca [chociaż wiadomo, jak się trafi na jakąś jędzę, to gorzej]. Tylko to poranne wstawanie ...

No właśnie, idę spać, bo nie wyrobię, ale postaram się zaglądać częściej

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez 'Estelle'

Przeżyłam. Zdałam. Robię tam. Pierwszy dzień trochę łapy mi się telepały - emocje, te sprawy, ale już się wdrażam

No widzisz, mówiłam, że to nie elektrownia atomowa

Napisane przez Estelle

A czytałaś teorie o zachowaniu włosów i punkcie rosy?

Lepsze czytałam : swój włos do szklanki z wodą wsadzają i patrzą pływa czy tonie; olej z wodą mieszają i tym czymś na włosy psikają.

Napisane przez Estelle

Też nigdy nie potrafiłam uzyskać takiej wydajności oleju Ma być na bogato i ociekać tłuszczem

Moja krew !
Najlepsza jest teoria : mam tłuste włosy po umyciu <-> bo za dużo oleju nałożyłaś.

Napisane przez Estelle

Ale nie wypełniliśmy deklaracji, pewnie się w spółdzielni będą wściekać

Pal licho : wściekli. Mogą wam najwyższą opłatę naliczyć.

Miłego dnia

[Finlora]

Napisane przez Heroldin

Wczoraj ponownie przegrałam wyścig po ten tusz 3 w 1. Zniknął z półek w ciągu godziny.

Mnie też się nie udało, ale pani naturzanka powiedziała, że już dawno nie było tych tuszy w dostawie.
Mówiła też, że w następnej gazetce będą jakieś promocje z My Secret więc może wtedy coś przyślą.

Napisane przez Heroldin

Niektóre - bardzo dobrze. Jak na mnie, to baaardzo wysoka ocena Nie znaczy to, że wszystkie próbowałam. Tylko sześć serii i mam już swoich faworytów. Jedna wada - przy moim używaniu, muszę kupować w zestawie : jeden szampon + dwie odżywki. Tylko ja z tych, którzy nie potrafią zaolejować włosów długości " do pasa" dawką oleju mieszczącą się w łyżeczce do herbaty

Ja też nie potrafię, moje włosy, choć o wiele krótsze niż do pasa, zawsze ociekały olejem

Napisane przez Heroldin

Na butelce jest coś takiego : (przykładowy szampon) Aqua with infusions of: Organic Achilea Millefoilum Flower Extract, Organic Anthemis Nobilis Extract, Organic Saponaria Officinalis Extract, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Guar Hydroxypropyl Trimonium Chloride, Rosa Davurica Pallas Extract, Pinus Pumila Extract, Scutellaria Baicalensis Georgi Extract, Patrinia Sibirica Extract, Hippophae Rhamnoides Altaica Seed Extract, Hydrolyzed Wheat Protein, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Glycerin, Sorbic Acid, Parfum, Cl 75810..

Do tego naklejka w języku polskim co powinien (!) dany produkt robić.
A wiesz, że ja dopiero teraz ją przeczytałam No cóż, muszę wszystko organoleptycznie.

A nie, to na tych "moich" było wszystko po rusku, tyko jakaś mała nalepka po polsku z informacją co to za szampon i co powinien robić.

Napisane przez Heroldin

Dobrze, że zmieniłaś nazwę swojej ideologii : z włosomaniaczki na zakupoholiczkę .

Korzystając z promocji w Rossmannie kupiłam wczoraj tylko 2 tusze - zielony Wibo i żółty Lovely - nie miałam go jeszcze, a za niecałe 6 zł szkoda nie wypróbować I powiem Wam, że mimo dziwnej silikonowej szczoteczki wygląda na rzęsach całkiem całkiem, bardzo ładnie podkręca. Brałam tak mniej więcej ze środka, więc trafiłam na niemacany. Gdybym wiedziała, że dzisiaj też tak trafię to wzięłabym jeszcze jeden na zapas
Muszę kupić też jakiś krem, najlepiej na noc, coś nawilżającego i przeciwzmarszczkowego Tym bardziej, że z okazji obniżki mogłabym wypróbować nawet coś droższego. Tylko kompletnie nie wiem co Z tańszych myślałam o Perfekcie Age Control 35+.
Kupiłam też 2 olejki zapachowe - pomarańczę i wanilię - bo były w promocji po 3,99 zamiast 5,99

Napisane przez Heroldin

Jak tam u Was z rewolucją śmieciową ? U nas chryje na sto fajerek .

Ja nic nie wiem

Napisane przez 'Estelle'

Ja to samo Witaj w klubie

Pamiętaj, że jesteśmy umówione na winko z liczi

Napisane przez 'Estelle'

W dodatku dowalili wymianę wodomierzy - dodatkowa opłata w czynszu

U mnie planowali, ale stwierdzili, że spółdzielnia nie ma na to pieniędzy, bo już płacimy masakryczny fundusz remontowy - jeszcze przez 8 lat będziemy spłacać kredyt jaki spółdzielnia zaciągnęła na ocieplanie budynku i remont Już dawno zapomnimy, że cokolwiek było robione, a będziemy spłacać ten cholerny kredyt.

Napisane przez 'Estelle'

Popieram. Radzę sobie bez suszarki, ale warto ją mieć, choćby po to, aby czasem dosuszyć włosy jeśli zajdzie taka potrzeba.

Dokładnie, mam suszarkę w tym samym celu. Chociaż nie pamiętam już kiedy ostatnio używałam, bo nawet jak myję wieczorem to staram się o takiej porze, żeby wyschły zanim pójdę spać.

Napisane przez 'Estelle'

Dawno mnie nie było. Jak wiecie praca, potem dodatkowe zajęcia w domu [ostatnio znów oglądamy nowe lokale] i padam na pysk jeszcze przed 1 w nocy, co jak wiecie jest na mnie niezwykłe.
Od 3 dni robię już "naprawdę" i nawet zaczyna mi się podobać miejscami ta praca [chociaż wiadomo, jak się trafi na jakąś jędzę, to gorzej]. Tylko to poranne wstawanie ...

Ja też wracam z pracy i padam jak ścięte drzewo, to nie jest normalne TŻ ma ostatnio to samo.
Super, że praca Ci się podoba Pracujesz z ludźmi, w sensie, z klientami? Bo jak napisałaś o jędzach to od razu mi się skojarzyło z niektórymi klientkami, że kiedy wchodzą do mnie do oddziału to nagle wszystkie zaczynają buty wiązać albo wychodzą w ważnej sprawie na zaplecze, bo nikt nie ma ochoty się z nimi użerać

Napisane przez Heroldin

Cześć !

Lepsze czytałam : swój włos do szklanki z wodą wsadzają i patrzą pływa czy tonie; olej z wodą mieszają i tym czymś na włosy psikają.

No nie, czegoś takiego to jeszcze nie słyszałam

[201612231846]

Napisane przez 'Estelle'

Miałam pisać, że mamuśki gderają, ale już Cię dziewczyny uświadomiły
Z olejami nie pomogę, dawno zarzuciłam praktykę.

Czeeeeeść

Przeżyłam. Zdałam. Robię tam. Pierwszy dzień trochę łapy mi się telepały - emocje, te sprawy, ale już się wdrażam


Ja to samo Witaj w klubie
Naukowcy
A czytałaś teorie o zachowaniu włosów i punkcie rosy? Że też chce się dziewczynom tak bawić...


True, true, jestem królową SLES'u i silikonów loffciam je bardzo


Dzięki


Też nigdy nie potrafiłam uzyskać takiej wydajności oleju Ma być na bogato i ociekać tłuszczem
[/COLOR][/COLOR]
[COLOR=purple][COLOR=Black]
A, zaczęła się. Ale nie wypełniliśmy deklaracji, pewnie się w spółdzielni będą wściekać
W dodatku dowalili wymianę wodomierzy - dodatkowa opłata w czynszu

Popieram. Radzę sobie bez suszarki, ale warto ją mieć, choćby po to, aby czasem dosuszyć włosy jeśli zajdzie taka potrzeba.

Dawno mnie nie było. Jak wiecie praca, potem dodatkowe zajęcia w domu [ostatnio znów oglądamy nowe lokale] i padam na pysk jeszcze przed 1 w nocy, co jak wiecie jest na mnie niezwykłe.
Od 3 dni robię już "naprawdę" i nawet zaczyna mi się podobać miejscami ta praca [chociaż wiadomo, jak się trafi na jakąś jędzę, to gorzej]. Tylko to poranne wstawanie ...

No właśnie, idę spać, bo nie wyrobię, ale postaram się zaglądać częściej

Wczoraj trafiła mi się perspektywa pracy z CH przy sprzedaży zegarków. Praca co 2 dzień po 12h. Siedzisz i nic nie robisz. A pieniądze te same. Ale doszłam do wniosku, że nie wystawię tej babeczki skoro już ma przygotowane papiery

['Estelle']

Napisane przez Heroldin

No widzisz, mówiłam, że to nie elektrownia atomowa

Noooo. prawie

Napisane przez Heroldin

Lepsze czytałam : swój włos do szklanki z wodą wsadzają i patrzą pływa czy tonie; olej z wodą mieszają i tym czymś na włosy psikają.

Hehehehe, tego nie znałam. Dobre und mocne

Napisane przez Heroldin

Moja krew !
Najlepsza jest teoria : mam tłuste włosy po umyciu <-> bo za dużo oleju nałożyłaś.

hehehhe, kolejna "fajna" historyjka.

Napisane przez Heroldin

Pal licho : wściekli. Mogą wam najwyższą opłatę naliczyć.

Miłego dnia

Drobiazg. Z uwagi na dzieciory i tak w najwyższy próg wchodzimy, bo kryterium jest 3 i więcej osób.

Napisane przez Finlora

Korzystając z promocji w Rossmannie kupiłam wczoraj tylko 2 tusze - zielony Wibo i żółty Lovely - nie miałam go jeszcze, a za niecałe 6 zł szkoda nie wypróbować I powiem Wam, że mimo dziwnej silikonowej szczoteczki wygląda na rzęsach całkiem całkiem, bardzo ładnie podkręca. Brałam tak mniej więcej ze środka, więc trafiłam na niemacany. Gdybym wiedziała, że dzisiaj też tak trafię to wzięłabym jeszcze jeden na zapas
Muszę kupić też jakiś krem, najlepiej na noc, coś nawilżającego i przeciwzmarszczkowego Tym bardziej, że z okazji obniżki mogłabym wypróbować nawet coś droższego. Tylko kompletnie nie wiem co Z tańszych myślałam o Perfekcie Age Control 35+.
Kupiłam też 2 olejki zapachowe - pomarańczę i wanilię - bo były w promocji po 3,99 zamiast 5,99

Też polazłam do Rossa po żółty tusz. Oczywiście oprócz niego też trochę innych rzeczy powpadało do koszyka. I chyba jeszcze pójdę po toniki
Z kremów może spróbuj Ava Eco? Albo te nowe Bielendy Biotechnologia coś tam...

Pamiętaj, że jesteśmy umówione na winko z liczi

No ba!

Napisane przez Finlora

Ja też wracam z pracy i padam jak ścięte drzewo, to nie jest normalne TŻ ma ostatnio to samo.
Super, że praca Ci się podoba Pracujesz z ludźmi, w sensie, z klientami? Bo jak napisałaś o jędzach to od razu mi się skojarzyło z niektórymi klientkami, że kiedy wchodzą do mnie do oddziału to nagle wszystkie zaczynają buty wiązać albo wychodzą w ważnej sprawie na zaplecze, bo nikt nie ma ochoty się z nimi użerać

No nie, czegoś takiego to jeszcze nie słyszałam

Tak, z klientami ale przez telefon. Obsługa posprzedażowa.
Ciekawa byłam kiedy dostanę zaproszenie na kawę. Dziś padła pierwsza oferta

Napisane przez domiwika93

Wczoraj trafiła mi się perspektywa pracy z CH przy sprzedaży zegarków. Praca co 2 dzień po 12h. Siedzisz i nic nie robisz. A pieniądze te same. Ale doszłam do wniosku, że nie wystawię tej babeczki skoro już ma przygotowane papiery

W takiej robocie to chyba ciężko, wbrew pozorom nic nie robić 12 godzin to się człowiek zmęczy. I nudno strasznie. W sklepie to zawsze coś poukładasz, poprawisz, a tu idzie zgłupieć od nadmiaru czasu. Chyba, że możesz czytać [chociaż mi po czytaniu chciałoby się spać] albo siedzieć na sieci.

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez Finlora

Muszę kupić też jakiś krem, najlepiej na noc, coś nawilżającego i przeciwzmarszczkowego

Nie wierz w bajki - na zmarszczki tylko skalpel lub skafander antygrawitacyjny.
Ja mam w planach (!) rosyjskie kremy, bo intrygujące straszliwie.

Napisane przez Finlora

Ja nic nie wiem

Jak to nie wiesz ? Nie wypełniałaś deklaracji ?

Napisane przez Finlora

już płacimy masakryczny fundusz remontowy - jeszcze przez 8 lat będziemy spłacać kredyt jaki spółdzielnia zaciągnęła na ocieplanie budynku i remont

Czasem czytam na forum co się w "moim" mieście w blokowiskach wyrabia. Włosy dęba stają. Toż tam pierdnąć bez zgody wspólnoty nie można. Ludzie pokupowali za potężne pieniądze mieszkania z tektury i są totalnie ubezwłasnowolnieni.

Napisane przez domiwika93

Praca co 2 dzień po 12h. Siedzisz i nic nie robisz.

Nie ciesz się z tego "nicnierobienia". Taka bezczynność męczy bardziej niż tłum klientów.
Dawno, dawno temu zastępowałam w sklepie przez trzy tygodnie koleżankę. "Moja" firma oprócz składu celnego i innych dziwolągów, miała także sklep. Matko kochana, toż ja pół szarych komórek w mózgu straciłam przez te trzy tygodnie. Klientów dwóch, trzech dziennie. Ściany gryzłam . Na książki, krzyżówki już patrzeć nie mogłam. Jak wszedł klient to mu cały towar na ladę wywalałam i prawie za nogi łapałam żeby nie wychodził. Nie musiał kupić. Żeby tylko był !

Napisane przez 'Estelle'

kolejna "fajna" historyjka.

Najśmieszniejsze, co tam najśmieszniejsze - przerażające jest to, że dziewczyny, bądź co bądź z nie najniższym IQ, traktują to jako prawdę objawioną, oczywistą oczywistość.

Napisane przez Estelle

Drobiazg. Z uwagi na dzieciory i tak w najwyższy próg wchodzimy, bo kryterium jest 3 i więcej osób.

U mnie gorzej. Przekraczam trzykrotnie limit na jedną osobę w produkcji śmieci. Nadwyżkę po lasach i miejskich śmietniskach przyjdzie mi upychać, bo nie zabiorą i karą obciążą.

Napisane przez Estelle

Też polazłam do Rossa po żółty tusz. Oczywiście oprócz niego też trochę innych rzeczy powpadało do koszyka. I chyba jeszcze pójdę po toniki

Uspokójcie się !!! Jeszcze jednego tuszu nie kupiłam, a Wy już mi jakimś innym pod nosem merdacie.
Jakie toniki ?!
Dwufazówa z Bielendy i żel z Delii nie dla mnie. Yves Rocher bezkonkurencyjny !

Wizaż krwawymi łzami płakał, że micelarny z Biedronki wycofują. Nigdy nie używałam, ale jak wycofują ... Sześć kupiłam. Teraz mi powiedzcie jak go używać. Wymyć nim gębę i spłukać wodą ? Ten micel pozostawia na twarzy jakąś bliżej nieokreśloną powłokę i krem nie chce się na niej rozsmarowywać. Wodą, tonikiem tę warstwę zmyć ?


Miłego dnia


Aga, na przykład ta seria : http://kalina-sklep.pl/seria-receptu...i-c-59_67.html

[201705121341]

Napisane przez Heroldin

Wizaż krwawymi łzami płakał, że micelarny z Biedronki wycofują. Nigdy nie używałam, ale jak wycofują ... Sześć kupiłam. Teraz mi powiedzcie jak go używać. Wymyć nim gębę i spłukać wodą ? Ten micel pozostawia na twarzy jakąś bliżej nieokreśloną powłokę i krem nie chce się na niej rozsmarowywać. Wodą, tonikiem tę warstwę zmyć ?

Gdzieś na Wizażu też o to pytałam i dowiedziałam się, że broń Boże nie można zmywać tego płynu wodą tylko zostawić na twarzy aż sobie wyschnie. Ja tam olałam wszystkie płyny i żele, myję twarz olejami i jak na razie jest to najlepsza metoda jaką stosowałam

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Też polazłam do Rossa po żółty tusz. Oczywiście oprócz niego też trochę innych rzeczy powpadało do koszyka. I chyba jeszcze pójdę po toniki
Z kremów może spróbuj Ava Eco? Albo te nowe Bielendy Biotechnologia coś tam...

Ja kupiłam drugi żółty na zapas
Nawet jak szybko wyschnie to za niecałe 6 zł nie będzie mi bardzo szkoda
Jakoś mi to umknęło i jak byłam wczoraj w Rossie kupiłam jakiś krem Perfecty do cery mieszanej - coś tam z perłami.

Napisane przez 'Estelle'

Tak, z klientami ale przez telefon. Obsługa posprzedażowa.
Ciekawa byłam kiedy dostanę zaproszenie na kawę. Dziś padła pierwsza oferta

I nie przyjęłaś??

Napisane przez 'Estelle'

W takiej robocie to chyba ciężko, wbrew pozorom nic nie robić 12 godzin to się człowiek zmęczy. I nudno strasznie. W sklepie to zawsze coś poukładasz, poprawisz, a tu idzie zgłupieć od nadmiaru czasu. Chyba, że możesz czytać [chociaż mi po czytaniu chciałoby się spać] albo siedzieć na sieci.

Dokładnie tak jest. Ja czasami wolę jak jest tyle ludzi, że nie wiem za co mam się zabrać, bo jak nie ma ludzi to czas mija tak wolno jakby stał w miejscu. Chociaż z drugiej strony też nie lubię takich dni, kiedy nie mam czasu wyjść do toalety, o jedzeniu nie wspominając.

Napisane przez Heroldin

Nie wierz w bajki - na zmarszczki tylko skalpel lub skafander antygrawitacyjny.
Ja mam w planach (!) rosyjskie kremy, bo intrygujące straszliwie.

W zasadzie to nie wierzę, bardziej mi chyba o to nawilżanie chodzi, bo nawilżona skóra podobno wolniej się starzeje niż sucha

Napisane przez Heroldin

Jak to nie wiesz ? Nie wypełniałaś deklaracji ?

Nieee Nie wiem nawet o co chodzi. Przedwczoraj słyszałam jak koleżanka w pracy mówiła, że wypełniała jakąś deklarację, ale nie miałam czasu zapytać. Chyba będę musiała pogadać z TŻ'em bo on pewnie też nic nie wie

Napisane przez Heroldin

Czasem czytam na forum co się w "moim" mieście w blokowiskach wyrabia. Włosy dęba stają. Toż tam pierdnąć bez zgody wspólnoty nie można. Ludzie pokupowali za potężne pieniądze mieszkania z tektury i są totalnie ubezwłasnowolnieni.

No niestety. A płacimy takie czynsze + fundusz remontowy (który w całości idzie na ten kredyt), że powinniśmy chyba zażądać ogrodzenia i stróża, bo tyle to w apartamentowcach płacą

Napisane przez Heroldin

U mnie gorzej. Przekraczam trzykrotnie limit na jedną osobę w produkcji śmieci. Nadwyżkę po lasach i miejskich śmietniskach przyjdzie mi upychać, bo nie zabiorą i karą obciążą.

A to jest jakiś limit?? Kurde, dzisiaj jadę do rodziców to o wszystko ich wypytam, bo oni pewnie będą bardziej zorientowani.

Napisane przez Heroldin

Uspokójcie się !!! Jeszcze jednego tuszu nie kupiłam, a Wy już mi jakimś innym pod nosem merdacie.

Ja na razie kupiłam zielony z Wibo, niebieski i 2 żółte z Lovely - za takie pieniądze mogę potestować. Zwłaszcza, że przy moich rzęsach niemal identyczne efekty uzyskuję tuszem za 10 zł jak i za 40, więc po co mam przepłacać
Ten żółty z My Secret też bym chciała, ale nie mogę dorwać.

Napisane przez Heroldin

Wizaż krwawymi łzami płakał, że micelarny z Biedronki wycofują. Nigdy nie używałam, ale jak wycofują ... Sześć kupiłam. Teraz mi powiedzcie jak go używać. Wymyć nim gębę i spłukać wodą ? Ten micel pozostawia na twarzy jakąś bliżej nieokreśloną powłokę i krem nie chce się na niej rozsmarowywać. Wodą, tonikiem tę warstwę zmyć ?

Ja używam tego płynu do demakijażu oczu przed umyciem mydłem i czasami rano, kiedy nie mam czasu bawić się w mycie twarzy. Po użyciu płynu micelarnego w zasadzie nie trzeba używac toniku, ale ja używam i jak skóra wyschnie normalnie nakładam krem.
Ja kupiłam 8 butelek - datę ważności mają do 10.2014 więc zdążę zużyć

Napisane przez Heroldin

Aga, na przykład ta seria : http://kalina-sklep.pl/seria-receptu...i-c-59_67.html

Wygląda ciekawie Tylko wkurza mnie, że nie można kupić stacjonarnie tylko zawsze dochodzą jeszcze koszty przesyłki.


Kurde, nie wiem co się dzieje, ale strasznie wysypuje mnie na twarzy, normalnie całą brodę i czoło mam w pryszczach. I jakieś pojedyncze na policzkach Wydaje mi się, że nie używam żadnych nowych kosmetyków, krem ten sam, podkład chyba też. Czekolady też dużo nie jem.
Na brodzie to mogę mieć po depilacji, tam zawsze pojawiały mi się jakieś krostki.niespodzianki.

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez whiteglove

nie można zmywać tego płynu wodą tylko zostawić na twarzy aż sobie wyschnie.

O to chodzi właśnie, że to cudo wysychającą ale niewsiąkającą powłokę na twarzy zostawia. Nie ma rady, trzeba wodą zmywać.

Napisane przez Finlora

I nie przyjęłaś??

Ja chciałam napisać : daj mu mój numer telefonu.

Napisane przez Finlora

Nieee

To się dowiedz w waszego zarządcy.

Napisane przez Finlora

A to jest jakiś limit??

Zrobili wolnoamerykankę. Każda gmina robi co chce. U nas jest limit.

Napisane przez Finlora

Po użyciu płynu micelarnego w zasadzie nie trzeba używac toniku, ale ja używam i jak skóra wyschnie normalnie nakładam krem.

Nie mam zbyt dużego doświadczenia z micelami. Kiedyś, przez krótki okres, z Biodermy i Avene używałam. Coś mi świta, że z tamtymi nie było problemu. Wsiąkały, bo nie pamiętam, żebym przez tą niedogodność je odstawiała. Jeśli ten z bebeauty wszystkim zostawia tę powłokę, to na zicher - zupełnie nie rozumiem tych ochó i achów. To nie krem ani tez maska. To środek do mycia przecież.

Napisane przez Finlora

Tylko wkurza mnie, że nie można kupić stacjonarnie tylko zawsze dochodzą jeszcze koszty przesyłki.

Myślisz, że mnie nie wykurza ? A jeszcze jak koszt przesyłki większy niż wartość zamówienia - np. lakier do paznokci.
Robię tak, żeby zamawiać na kwotę, przy której przesyłka jest darmowa. W Kalinie robiłam zamówienia na ponad 150,oo zł. No i teraz jest opcja : jeden mały artykuł można otrzymać listem za 7,oo zł. Taka opcja nie dla mnie. Weź i wybierz jeden artykuł


Miłego dnia

[Finlora]

Napisane przez Heroldin

O to chodzi właśnie, że to cudo wysychającą ale niewsiąkającą powłokę na twarzy zostawia. Nie ma rady, trzeba wodą zmywać.

Hmm, dziwne, mnie nie zostawia żadnej powłoki i nie mam problemu z nałożeniem kremu

Napisane przez Heroldin

To się dowiedz w waszego zarządcy.

Już wszystko wiem, deklarację mam już w domu. Śmieszne dla mnie to wszystko.
Czy jeśli matka TŻ'a jest u nas zameldowana, ale oczywiście nie mieszka, to powinniśmy zaznaczyć gospodarstwo trzyosobowe? Z drugiej strony mam wrażenie, że produkujemy sporo śmieci, więc jeśli będą jakieś limity to może dobrze jak zaznaczymy, że są 3 osoby
W weekend walczyliśmy z molami i robiliśmy generalne sprzątanie w szafkach w kuchni i potem TŻ wynosił kilka worków ze śmieciami - nawet posegregowaliśmy

Napisane przez Heroldin

Myślisz, że mnie nie wykurza ? A jeszcze jak koszt przesyłki większy niż wartość zamówienia - np. lakier do paznokci.
Robię tak, żeby zamawiać na kwotę, przy której przesyłka jest darmowa. W Kalinie robiłam zamówienia na ponad 150,oo zł. No i teraz jest opcja : jeden mały artykuł można otrzymać listem za 7,oo zł. Taka opcja nie dla mnie. Weź i wybierz jeden artykuł

Na zamówienie za 150 zł nie będę się porywać
Ale muszę się bliżej przyjrzeć temu co mają w tym sklepie


Zapomniałam napisać, że mama uratowała moją spódnicę
Kwiatki okazały się na tyle duże, że wystarczyły 2, trzecią sztukę będę miała na zapas Chociaż gdyby były jeszcze odrobinę większe to można byłoby je jakoś tak fajnie ułożyć pod skosem, a tak trzeba było nakleić je prosto, żeby przykryć szycie.


Czemu tu tak pusto?

['Estelle']

Napisane przez Heroldin

Nie wierz w bajki - na zmarszczki tylko skalpel lub skafander antygrawitacyjny.
Ja mam w planach (!) rosyjskie kremy, bo intrygujące straszliwie.

O, na kremy i serumy też mam ochotę, ale oczywiście w szafie mam przeklęty zapas...

Napisane przez Heroldin

U mnie gorzej. Przekraczam trzykrotnie limit na jedną osobę w produkcji śmieci. Nadwyżkę po lasach i miejskich śmietniskach przyjdzie mi upychać, bo nie zabiorą i karą obciążą.

Napisane przez Heroldin

Wizaż krwawymi łzami płakał, że micelarny z Biedronki wycofują. Nigdy nie używałam, ale jak wycofują ... Sześć kupiłam.

Oszalałyście dziewczyny Ta sześć, druga osiem... gdzie ja z moimi marnymi dwiema sztukami

Napisane przez Finlora

Jakoś mi to umknęło i jak byłam wczoraj w Rossie kupiłam jakiś krem Perfecty do cery mieszanej - coś tam z perłami.

Mikroperły matujące ??? Jeśli tak, to miałam i lubiłam bardzo. Na tyle, że powtórzyłam zakup. I ten boski zapach

Napisane przez Finlora

I nie przyjęłaś??

Kusiło, ale Częstochowa daleko

Napisane przez Finlora

Wygląda ciekawie Tylko wkurza mnie, że nie można kupić stacjonarnie tylko zawsze dochodzą jeszcze koszty przesyłki.

Wbijaj do mnie, u mnie są stacjonarnie

Kasia, jak chcesz to też Ci kupię tylko z drugiej strony na pewno będą trochę droższe niż w sieci. Ale przy 1-2 produktach chyba jednak taniej niż z wysyłką.
A ja durna nadal Ci paczki nie wysłałam Nie mogę się zebrać do zrobienia kremu

Napisane przez Finlora

Kurde, nie wiem co się dzieje, ale strasznie wysypuje mnie na twarzy, normalnie całą brodę i czoło mam w pryszczach. I jakieś pojedyncze na policzkach Wydaje mi się, że nie używam żadnych nowych kosmetyków, krem ten sam, podkład chyba też. Czekolady też dużo nie jem.
Na brodzie to mogę mieć po depilacji, tam zawsze pojawiały mi się jakieś krostki.niespodzianki.

Napisane przez Finlora

Czy jeśli matka TŻ'a jest u nas zameldowana, ale oczywiście nie mieszka, to powinniśmy zaznaczyć gospodarstwo trzyosobowe? Z drugiej strony mam wrażenie, że produkujemy sporo śmieci, więc jeśli będą jakieś limity to może dobrze jak zaznaczymy, że są 3 osoby
W weekend walczyliśmy z molami i robiliśmy generalne sprzątanie w szafkach w kuchni i potem TŻ wynosił kilka worków ze śmieciami - nawet posegregowaliśmy

Zapomniałam napisać, że mama uratowała moją spódnicę
Kwiatki okazały się na tyle duże, że wystarczyły 2, trzecią sztukę będę miała na zapas Chociaż gdyby były jeszcze odrobinę większe to można byłoby je jakoś tak fajnie ułożyć pod skosem, a tak trzeba było nakleić je prosto, żeby przykryć szycie.


Czemu tu tak pusto?

U mnie jest tak, że się wpisuje osoby faktycznie zamieszkujące.

cieszę się bardzo z powodu spódnicy

Pusto, bo siedzę w słoiczkach i padam na pysk wieczorami. Doba mi się o 4 godziny skurczyła, a robocie nie mam czasu zajrzeć. Wieczorem oczy mi się zamykają. Jeszcze niedawno na luzaku mogłam siedzieć do 4 rano o dziś już teraz mi się oczy zamykają. Całe szczęscie w czerwcu mam w grafiku na 11, to przynajmniej poranne wstawanie mnie tak nie wykończy.

[201612231846]

Cześć!

Nie było mnie przez kilka dni . Dokładniej od poniedziałku do dzisiaj. Co u mnie? W poniedziałek zaczęłam pracę . Póki co bardzo mi się podoba . Wiadomo, że są dni, gdzie jest bardzo dużo pracy. Ale są też dni gdzie mogę dosłownie siedzieć i nic nie robić. A pracy jest na 2-3h . Nie udzielałam się, bo w poniedziałek bardzo późno wróciłam. A we wtorek i środę nie miałam prądu .

Dla fanek ,,olejku alterra'' jest teraz promocja w Rossmanie. Bodajże 5zł mniej niż normalnie

W sobotę zrobiłam sobie ,,dzień dobroci'' i poszłam na zakupy. Kupiłam sobie suszarkę z dyfuzorem w biedronce, 4 oleje (babydream dla dzieci, alterra z limonką, olej winogronowy, oliwa z oliwek).. Mam zapasy na całe wakacje . Kupiłam też w biedronce balsam i peeling do stóp. Skorzystałam z promocji w Rossmanie i kupiłam tonik z herbal garden i żel do mycia twarzy z synegren

Estelle Co do pracy to niestety poranne wstawanie jest okropne. . Niby wcześniej się wraca do domu. Ale co z tego skoro człowiek non stop jest senny. . Ja pracuję od 10, więc spokojnie mogę pospać do tej 8.

Gdzie mogę zobaczyć Twoje włosy?

[NaKrawedzi]

ja wstaję o 5 jak mam na 7 do pracy, bo o 6 juz z domu wychodzę... ogólnie budzik nastawiam na 4:30, a czasem i o 5 nie udaje mi się z wyrka podnieść
ja mam tydzien na tydzien, jeden tydzien na 7, drugi na 15.
a jak się zdarza, że mam na 6, np. w sobote to muszę o 4 wstać, ale wtedy już budzika na 3:30 nie nastawiam xd

Aga fajnie, ze uratowałas spódnice, poka efekt

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez Finlora

Czy jeśli matka TŻ'a jest u nas zameldowana, ale oczywiście nie mieszka, to powinniśmy zaznaczyć gospodarstwo trzyosobowe?

U mnie tylko faktycznie zamieszkujący. Po ilości śmieci i zużyciu wody będą sprawdzać

Napisane przez Finlora

W weekend walczyliśmy z molami

Już parę razy pisałam : bagno ! http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:A...UuGUeGX0-EEx9A
Teraz się akurat sezon zaczyna. Kupisz u tych sprzedawców co na ulicy grzyby, jagody sprzedają. Tylko uważaj, bo bagno jest pod ochroną.

Napisane przez Finlora

Na zamówienie za 150 zł nie będę się porywać

Ty sobie oblicz ile wydajesz na wypadach do Natury i Rossmanna. A potem stoi i się przedawnia Że pozwolę sobie zacytować naszą nadworna chomiczkę () : " ... oczywiście w szafie mam przeklęty zapas ..."

Napisane przez Finlora

Zapomniałam napisać, że mama uratowała moją spódnicę

Napisane przez 'Estelle'

Ty się nie dziw. Normalnie przez dwa tygodnie zapełniam kubeł 110 litrów. Teraz mam na niesegregowane limit : 36,5 l. A segregować nie zamierzam, bo wywózka raz na miesiąc. Przez ten czas to mnie robale z puszek i kartonów zjedzą. Cóż - do "miastowych" przy blokach będe wyrzucać.

Napisane przez Estelle

Wbijaj do mnie, u mnie są stacjonarnie

A co u Ciebie kalinowe dobroci stacjonarnie ? Już zamówiłam na 169 zł., ale jeszcze nie zapłaciłam.

Napisane przez domiwika93

Póki co bardzo mi się podoba .

Oby nic się nie zmieniło
A dlaczego Ty w swoim wyuczonym zawodzie nie pracujesz ?

Matko kochana, jak mnie od rana brzucho boli. Zachciało mi się jajka na twardo i teraz, świnia, cierpię męki.

Żółtego tuszu nie mam. Nie było w dostawie w tym tygodniu. .

Miłego dnia

[201612231846]

Napisane przez Heroldin

Cześć !


U mnie tylko faktycznie zamieszkujący. Po ilości śmieci i zużyciu wody będą sprawdzać


Już parę razy pisałam : bagno ! http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:A...UuGUeGX0-EEx9A
Teraz się akurat sezon zaczyna. Kupisz u tych sprzedawców co na ulicy grzyby, jagody sprzedają. Tylko uważaj, bo bagno jest pod ochroną.


Ty sobie oblicz ile wydajesz na wypadach do Natury i Rossmanna. A potem stoi i się przedawnia Że pozwolę sobie zacytować naszą nadworna chomiczkę () : " ... oczywiście w szafie mam przeklęty zapas ..."





Ty się nie dziw. Normalnie przez dwa tygodnie zapełniam kubeł 110 litrów. Teraz mam na niesegregowane limit : 36,5 l. A segregować nie zamierzam, bo wywózka raz na miesiąc. Przez ten czas to mnie robale z puszek i kartonów zjedzą. Cóż - do "miastowych" przy blokach będe wyrzucać.


A co u Ciebie kalinowe dobroci stacjonarnie ? Już zamówiłam na 169 zł., ale jeszcze nie zapłaciłam.



Oby nic się nie zmieniło
A dlaczego Ty w swoim wyuczonym zawodzie nie pracujesz ?

Matko kochana, jak mnie od rana brzucho boli. Zachciało mi się jajka na twardo i teraz, świnia, cierpię męki.

Żółtego tuszu nie mam. Nie było w dostawie w tym tygodniu. .

Miłego dnia

Dobre określenie ,,wyuczonym'' . Po prostu praktyki nie dały mi dużej możliwości nauki i rozwoju

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Oszalałyście dziewczyny Ta sześć, druga osiem... gdzie ja z moimi marnymi dwiema sztukami

Ty masz inne zapasy

Napisane przez 'Estelle'

Mikroperły matujące ??? Jeśli tak, to miałam i lubiłam bardzo. Na tyle, że powtórzyłam zakup. I ten boski zapach

Tak, to ten. Nie używałam go jeszcze bo kończę te odlewki Bandi od Ciebie. Zastanawiam się czy używać go tylko na noc czy na dzień też, jak się sprawdza pod makijaż? Od jakiegoś tygodnia używam na dzień kremu nawilżającego Nivea, ale mam wrażenie, że nie wchłania się zbyt dobrze i kiedy nakładam podkład mineralny strasznie włazi mi w pory

Napisane przez 'Estelle'

Wbijaj do mnie, u mnie są stacjonarnie

Urlop mam w 2 pierwsze tygodnie lipca
Tylko nie wiem jak to będzie, bo TŻ zrezygnował dla mnie z pierwszego tygodnia obozu szermierczego. Jeśli nie uda się podczas urlopu to może przyjadę do Ciebie chociaż w sobotę i w niedzielę powrót.

Napisane przez 'Estelle'

Pusto, bo siedzę w słoiczkach i padam na pysk wieczorami. Doba mi się o 4 godziny skurczyła, a robocie nie mam czasu zajrzeć. Wieczorem oczy mi się zamykają. Jeszcze niedawno na luzaku mogłam siedzieć do 4 rano o dziś już teraz mi się oczy zamykają. Całe szczęscie w czerwcu mam w grafiku na 11, to przynajmniej poranne wstawanie mnie tak nie wykończy.

Znam ten ból. Też nie lubię wcześnie wstawać. Ale z drugiej strony wolałabym chodzić do pracy na 6 czy 7 i po 8 godzinach mieć resztę dnia dla siebie niż tak jak mam co drugi tydzień, że pracuję od 10 do 18. Chociaż odkąd pracujemy na zmiany to jeszcze nie zdarzyło mi się wyjść punktualnie o 16, bo nie mogę się ze wszystkim wyrobić

Napisane przez domiwika93

Dla fanek ,,olejku alterra'' jest teraz promocja w Rossmanie. Bodajże 5zł mniej niż normalnie

Nie miałam nigdy tego olejku, ale jest tyle dobrych opinii na jego temat, że się zastanawiam.

Napisane przez Heroldin

U mnie tylko faktycznie zamieszkujący. Po ilości śmieci i zużyciu wody będą sprawdzać

Ktoś coś mówił, że będą chodzić po mieszkaniach i sprawdzać czy faktycznie mieszka tyle osób, ile wpisano w deklaracji - śmieszne
Chociaż jeśli już to pewnie dlatego, żeby ludzie nie płacili mniej niż powinni, więc jak ja wpiszę 3 osoby to będzie lepiej

Napisane przez Heroldin

Już parę razy pisałam : bagno ! http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:A...UuGUeGX0-EEx9A
Teraz się akurat sezon zaczyna. Kupisz u tych sprzedawców co na ulicy grzyby, jagody sprzedają. Tylko uważaj, bo bagno jest pod ochroną.

Bagno? Pierwsze słyszę. To jakaś roślina?? Nie widziałam nigdy czegoś takiego u siebie, ale nigdy też się nie rozglądałam.
Na razie zrobiliśmy generalne sprzątanie, TŻ zniszczył kilka kokonów, powywalaliśmy sporo jedzenia, w torebce z grochem zauważyliśmy nawet mnóstwo jaj, fuj. Kupiłam takie bezzapachowe plasterki na mole spożywcze, przykleiłam w szafkach i na razie nic tam nie lata. Muszę kupić więcej, bo włożyłam tylko do tych szafek, w których były, ale jedzenie mam jeszcze w 2 szafkach, wprawdzie tam ich nie widziałam, ale wolę się ubezpieczyć
Do szaf z ubraniami też włożyłam zawieszki, ale one mają taki specyficzny zapach (chociaż to nie lawenda). TŻ marudzi, że śmierdzi, więc odżałuję i kupię te bezzapachowe, chociaż są sporo droższe

Napisane przez Heroldin

Ty sobie oblicz ile wydajesz na wypadach do Natury i Rossmanna. A potem stoi i się przedawnia Że pozwolę sobie zacytować naszą nadworna chomiczkę () : " ... oczywiście w szafie mam przeklęty zapas ..."

Winna

Napisane przez Heroldin

Matko kochana, jak mnie od rana brzucho boli. Zachciało mi się jajka na twardo i teraz, świnia, cierpię męki.

Ale jak to, od jajka na twardo??

Napisane przez Heroldin

Żółtego tuszu nie mam. Nie było w dostawie w tym tygodniu.

Ja też nie mam Pani w Naturze powiedziała, że nie mają go w ogóle w magazynach. Ale mówiła, że jest w następnej gazetce, więc może będzie. Z drugiej strony nakupowałam w Rossmannie tyle tuszy do testów, że kolejny to już będzie przegięcie

Napisane przez NaKrawedzi

Aga fajnie, ze uratowałas spódnice, poka efekt

Miałam zrobić zdjęcia, ale taka paskudna pogoda dzisiaj u mnie była, że poczekam do weekendu. Rano było jeszcze trochę słońca, a potem zrobiło się ciemno i lało cały dzień. TŻ stwierdził, że to najdziwniejsze boże ciało ever - nie dość, że w maju to jeszcze burza do tego

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez domiwika93

Dobre określenie ,,wyuczonym'' . Po prostu praktyki nie dały mi dużej możliwości nauki i rozwoju

W żadnym wypadku nie uzurpuję sobie prawa do dawania Ci rad. Wydaje mi się jednak, że jak wybiera się szkołę, to zgodnie z zainteresowaniem. Miałaś złe praktyki = szukaj innych. Trzeba dążyć do spełnienia marzeń. No chyba, że zmieniło ci się "zainteresowanie".

Napisane przez Finlora

Ty masz inne zapasy

No coś Ty ? Żadnych ! Mam wszystko na bieżąco. Chyba, że masz na myśli tkankę tłuszczową. Jak tak, to mam zapasy, że ho, ho

Napisane przez Finlora

Nie miałam nigdy tego olejku, ale jest tyle dobrych opinii na jego temat, że się zastanawiam.

Tak jak dziesiątą ulicą obchodzę kosmetyki z Alterry, tak ten olej "brzoza - pomarańcza" łyknęłabym.

Napisane przez Finlora

Ktoś coś mówił, że będą chodzić po mieszkaniach i sprawdzać czy faktycznie mieszka tyle osób, ile wpisano w deklaracji - śmieszne

Nie wierz w bajdurzenia. To, że nie żyjemy w państwie prawa - to truizm, ale do czegoś takiego jeszcze nie doszliśmy.

Napisane przez Finlora

Bagno? Pierwsze słyszę. To jakaś roślina?? Nie widziałam nigdy czegoś takiego u siebie, ale nigdy też się nie rozglądałam.

Pitolisz laska ! Dziesiątki razy o tym pisałam, że od zarania dziejów używam do szaf bagna. Tak jak pisałam - teraz zacznie się na nie sezon. U mnie "z ręki" przy bazarach sprzedają. Drogie cholerstwo, ale skuteczne i ładnie pachnie. W ubiegłym roku płaciłam pięć złotych za rachityczny pęczek. Czym więcej bagna w szafie - tym lepiej. Ale wystarczy do każdej komory po jednym pęczku.
Bagno na mole spożywcze nie nadaje się, bo intensywnie pachnie.

Napisane przez Finlora

Ale jak to, od jajka na twardo??

Jest wiele jadełka, którego nie mogę jeść. Na liście tej są i jajka.

Napisane przez Finlora

Z drugiej strony nakupowałam w Rossmannie tyle tuszy do testów, że kolejny to już będzie przegięcie

Czemu przegięcie ? Kupuj ! Każdą rzęsę innym tuszem wymalujesz. Możesz też w którymś z narcyzowych wątków wstawić zdjęcie pod tytułem : moja kolekcja kosmetyków
Ja nie śmieję się, ja podziwiam hart ducha. Ze względu na syndrom osiołka i żłobu, który to zawładnął moją psyche, ja nie potrafiłabym tak. No bo jak wyboru dokonać ...


Idę jutro do fryzjera włosy ściąć, bo linię straciły. Nie ma co się dziwić - pół roku nie byłam. Moja fryzjerka wyemigrowała. Dorwałam na ulicy kobitę, której perfekcyjnie ostrzyżona fryzura powaliła mnie prawie na kolana. Przesłuchałam ją w temacie : do jakiego fryzjera pani chodzi . Jutro mam tam wizytę. Kciuków nie musicie trzymać ( ), bo włosy to nie zęby.

Miłego dnia

[Heroldin]

Asia, to już nie ma PAESE ? Się zastrzelę !!! Od dwóch lat innego podkładu nie używam. Jest / był idealny. Dopiero co opakowanie na takie z pompką zmienili i, co oczywiste, trochę produkt zepsuli. A teraz to już i nazwę zmienili ? Biedna ja, biedna . Lecę pozostałości wykupić. A jak błyszczyk od tego nowego ?

[Finlora]

Napisane przez Heroldin

No coś Ty ? Żadnych ! Mam wszystko na bieżąco. Chyba, że masz na myśli tkankę tłuszczową. Jak tak, to mam zapasy, że ho, ho

Takie zapasy to ja też mam

Napisane przez Heroldin

Tak jak dziesiątą ulicą obchodzę kosmetyki z Alterry, tak ten olej "brzoza - pomarańcza" łyknęłabym.

Do stosowania zgodnie z przeznaczeniem czy inaczej?

Napisane przez Heroldin

Pitolisz laska ! Dziesiątki razy o tym pisałam, że od zarania dziejów używam do szaf bagna. Tak jak pisałam - teraz zacznie się na nie sezon. U mnie "z ręki" przy bazarach sprzedają. Drogie cholerstwo, ale skuteczne i ładnie pachnie. W ubiegłym roku płaciłam pięć złotych za rachityczny pęczek. Czym więcej bagna w szafie - tym lepiej. Ale wystarczy do każdej komory po jednym pęczku.
Bagno na mole spożywcze nie nadaje się, bo intensywnie pachnie.

Nie mam pojęcia jak to się stało, ale musiało mi to umknąć
Rozglądałam się dzisiaj na targu, ale nie widziałam nic podobnego. Na razie w szafach mam te zawieszki. W kuchni wysprzątałam jeszcze 2 szafki i przykleiłam te bezzapachowe plasterki. Mam nadzieję, że z braku spożywczego jedzenia nie przerzucą się na ubrania.

Napisane przez Heroldin

Czemu przegięcie ? Kupuj ! Każdą rzęsę innym tuszem wymalujesz. Możesz też w którymś z narcyzowych wątków wstawić zdjęcie pod tytułem : moja kolekcja kosmetyków
Ja nie śmieję się, ja podziwiam hart ducha. Ze względu na syndrom osiołka i żłobu, który to zawładnął moją psyche, ja nie potrafiłabym tak. No bo jak wyboru dokonać ...

Wiesz ile ja mam tuszy??
W Rossmannowej promocji -40% kupiłam zielony i niebieski Wibo oraz 2 żółte i niebieski Lovely. Poza tym mam jeszcze jakiś czerwony Wibo i MF 2000 Calorie
Kiedyś robiłam zdjęcie mojej kolorówki i trochę tego było
A propos syndromu osiołka - myślisz, że skąd u mnie takie zapasy? Jak mam 2 rzeczy do wyboru i nie mogę się zdecydować to najczęściej biorę obie Tak jak z telefonami Ale w końcu zdecydowałam się używać Xperii ze względu na świetną jakość dźwięku, bo często słucham muzyki, a LG dostał TŻ

Napisane przez Heroldin

Idę jutro do fryzjera włosy ściąć, bo linię straciły. Nie ma co się dziwić - pół roku nie byłam. Moja fryzjerka wyemigrowała. Dorwałam na ulicy kobitę, której perfekcyjnie ostrzyżona fryzura powaliła mnie prawie na kolana. Przesłuchałam ją w temacie : do jakiego fryzjera pani chodzi . Jutro mam tam wizytę. Kciuków nie musicie trzymać ( ), bo włosy to nie zęby.

No i jak??

Napisane przez Heroldin

Asia, to już nie ma PAESE ? Się zastrzelę !!! Od dwóch lat innego podkładu nie używam. Jest / był idealny. Dopiero co opakowanie na takie z pompką zmienili i, co oczywiste, trochę produkt zepsuli. A teraz to już i nazwę zmienili ? Biedna ja, biedna . Lecę pozostałości wykupić. A jak błyszczyk od tego nowego ?

Jak to nie ma Paese? U mnie w CH cały czas jest stoisko. Nie słyszałam, żeby wycofywali te kosmetyki, skąd takie wieści?


Czy u Was te litery też są takie duże??
Myślałam, że znowu coś kliknęłam i przeglądarka mi się "powiększyła", ale wszystko inne (poza wizażem) jest normalnej wielkości. Aż mnie oczy bolą

A propos telefonu - kiedyś miałam kartę pamięci 2GB i w zupełności mi wystarczała. Do LG sprzedawca dorzucił mi gratis kartę 4GB, myślę sobie "super, będę mogła wrzucić więcej muzyki", przerzuciłam kilka(naście) swoich ulubionych albumów, patrzę - zostało mi tylko 200 MB wolnego miejsca, a to jeszcze nie wszystko Stwierdziłam, że muszę sobie kupić 8GB, a najlepiej od razu 16
Jak pomyślałam, tak też zrobiłam


Tak na szybko zrobiłam zdjęcia spódnicy (trochę się przykurzyła ), wydaje mi się, że wygląda to tak jakby tak właśnie miało być
Gdyby te kwiatki były jeszcze trochę większe to można byłoby je tak jakoś fajnie ułożyć pod skosem, a tak to są akurat takie, żeby zakryły rozdarcia.
Widzę, że na zdjęcie załapała się nawet psia kość

[Heroldin]

Cześć !

Napisane przez Finlora

Do stosowania zgodnie z przeznaczeniem czy inaczej?

Już mi się odechciało, bo przypomniałam sobie, że miałam. O ile pamiętam nie nadawał się do ciała, bo nie wsiąkał.
Ja używam kosmetyków wyłącznie zgodnie z przeznaczeniem

Napisane przez Finlora

Rozglądałam się dzisiaj na targu, ale nie widziałam nic podobnego.

Wczoraj zasięgnęłam języka u tych kobit. One teraz konwalie sprzedają. Bagno będzie razem z czarnymi jagodami. Kiedy ? Zależy od pogody.

Napisane przez Finlora

No i jak??

Uświadomiłam sobie, że ja to wredna sucz jestem.
Od poleconej fryzjerki uciekłam. Na przywitanie : no to myjemy włoski. Ja : a po szamponiku odżyweczka ? Ona : oczywiście. Ja: to ja rezygnuję. Pani oczka swe mocno podmalowane wytrzeszczyła, ale nie ośmieliła się na komentarz.
A że wyjechałam z domu z myślą : do fryzjera, poszłam do innego. Panience od mycia się porządnie dostało, bo mi w czubku głowy, gdzie włosy najsłabsze, dziurę chciała wyszorować. Dałam jej lekcje jak należy myć włosy. Jak osuszać też ją nauczyłam. Fryzjerce się dostało, bo za degażówki łapała i starała mi się pasemka wmówić. Powiedziałam też, że jak mi zrobi pieczarkę, to jej kulasy przetrącę. Jak nie umie inaczej, niech powie i nie bierze się za robotę . Efekt ? Mogę powiedzieć, że nie jest najgorzej. Nie jest dobrze, ale i nie tak, aby płakać.

Napisane przez Finlora

Jak to nie ma Paese?

U mnie też jeszcze jest.
A wiadomość od Asi z blogu. Ma kosmetyki pod nazwą : Alkemikai napisała : dawne Paese. Poczekamy to nas oświeci. Ty wiesz, że Ona to teraz celebrytka blogosfery.

Napisane przez Finlora

Tak na szybko zrobiłam zdjęcia spódnicy (trochę się przykurzyła

Jak dla mnie - bomba ! Wyszło znakomicie.

Już nikt mi nie wmówi. że ten micel z Biedronki to cud, miód i maliny . Badziewie straszliwe. Przynajmniej dla mnie. Tak jak pisałam - zostawia na skórze powłokę i to powłokę pancerną. Nic się przez nią nie jest w stanie przebić. Na mnie działa podobnie jak kremy z silikonami. Wczoraj, w czasie eskapady po mieście, ciekł mi pot z gęby kroplami. Prawie ciurkiem, jak z kranu. Do momentu, aż to paskudztwo starłam z twarzy. Starłam i wszystko się uspokoiło. Winny więc micel. No i trzy "kwiatki" mi na licu wykwitły, a żadnego innego nowego kosmetyku nie używam. I tak oto zostałam z paroma butelkami badziewia w szafce. Zachłanność ukarana została.

Miłego dnia