Na Wspólnej cz. 4

[maricler]

Napisane przez ulinkaaa

.



Po tym, jak to napisalas, to moze byc prawda.

moim zdaniem to nie moze byc prawda ,bo inaczej po co by chcial robic badania genetyczne -a widac bylo jaki byl wsciekly kiedy na raczce dzidziusia zobaczyl nazwisko Adama a nie swoje. Po za tym w zapowiedziach pokazali ze byl zaskoczony takim wynikiem i chcial badania robic raz jeszcze ,lecz ktos mu powiedzial ze nie ma to sensu ,bo i tak grupa krwi sie nie zgadzala

[suun]

no i pewnie będzie tak, że Adam do niej wróci i będzie wszystko super.

[kreaturkka]

Mi się wydaje tak jak Joli_Lojalnej, że Zuza zaangażuje się w terapię, będzie poruszała problem mamy czy HIV, a także tego byłego faceta, który ją porwał itp. Zaufa temu kolesiowi, ale przed Kamilem i Igorem będzie zgrywać, że wszystko ok (tak jak już było wczoraj) i w końcu albo się w nim zakocha, albo on ją skrzywdzi...

ale szkoda by było, bo Zuza z Kamilem są naprawdę fajną parką

[agniesiaa]

Napisane przez kreaturkka

Mi się wydaje tak jak Joli_Lojalnej, że Zuza zaangażuje się w terapię, będzie poruszała problem mamy czy HIV, a także tego byłego faceta, który ją porwał itp. Zaufa temu kolesiowi, ale przed Kamilem i Igorem będzie zgrywać, że wszystko ok (tak jak już było wczoraj) i w końcu albo się w nim zakocha, albo on ją skrzywdzi...

ale szkoda by było, bo Zuza z Kamilem są naprawdę fajną parką

Zgadzam się.

[Kohnelia20]

Napisane przez kreaturkka

Mi się wydaje tak jak Joli_Lojalnej, że Zuza zaangażuje się w terapię, będzie poruszała problem mamy czy HIV, a także tego byłego faceta, który ją porwał itp. Zaufa temu kolesiowi, ale przed Kamilem i Igorem będzie zgrywać, że wszystko ok (tak jak już było wczoraj) i w końcu albo się w nim zakocha, albo on ją skrzywdzi...

ale szkoda by było, bo Zuza z Kamilem są naprawdę fajną parką

też mi się tak wydaje mocno

[Muertil]

zgadzam się z Wami, ona już zaczyna coś ukrywać i potem pewnie też tak będzie, a oni są faktycznie jedną z najfajniejszych par

[withi_as]

Napisane przez kreaturkka

Mi się wydaje tak jak Joli_Lojalnej, że Zuza zaangażuje się w terapię, będzie poruszała problem mamy czy HIV, a także tego byłego faceta, który ją porwał itp. Zaufa temu kolesiowi, ale przed Kamilem i Igorem będzie zgrywać, że wszystko ok (tak jak już było wczoraj) i w końcu albo się w nim zakocha, albo on ją skrzywdzi...

ale szkoda by było, bo Zuza z Kamilem są naprawdę fajną parką

Mam identyczne zdanie na temat tego wątku. Już samo to, że przestała nagrywać wtedy, kiedy zaczęła poruszać przy nim zbyt osobiste wątki - świadczy o tym, że kompletnie mu zaufa. Szkoda.

A co do Sebastiana ... jeżeli faktycznie wyjdzie, że nie jest ojcem, na pewno będzie dalej kłamał i brnął w to, ciekawe tylko jak skończą ten wątek, bo Weronika & Adam w końcu jakoś muszą to odkryć ... I nie wydaje mi się że wmyślił sobie tą noc z Weroniką - nie byłby wtedy AŻ tak pewny w swoich zachowaniach związanych z małym. W ogól dla mnie to jest paskudny facet, niech go wywalą, bo nie mogę nawet na niego patrzeć ; ?/

[Nyaa]

Napisane przez withi_as

W ogól dla mnie to jest paskudny facet, niech go wywalą, bo nie mogę nawet na niego patrzeć ; ?/

Zgadzam się
Ale czytałam, że już w przyszłym tygodniu ma wyjść na jaw, że to nie dziecko Sebastiana i Adam też się dowie, więc sprawnie jakoś im pójdzie ten wątek

[201605021613]

Napisane przez withi_as

Mam identyczne zdanie na temat tego wątku. Już samo to, że przestała nagrywać wtedy, kiedy zaczęła poruszać przy nim zbyt osobiste wątki - świadczy o tym, że kompletnie mu zaufa. Szkoda.

A co do Sebastiana ... jeżeli faktycznie wyjdzie, że nie jest ojcem, na pewno będzie dalej kłamał i brnął w to, ciekawe tylko jak skończą ten wątek, bo Weronika & Adam w końcu jakoś muszą to odkryć ... I nie wydaje mi się że wmyślił sobie tą noc z Weroniką - nie byłby wtedy AŻ tak pewny w swoich zachowaniach związanych z małym. W ogól dla mnie to jest paskudny facet, niech go wywalą, bo nie mogę nawet na niego patrzeć ; ?/

w ogóle po co on tam jest, Za piękny na Polskę Pawełek Dylong, nie chciał grać???

[lea88]

Ej, czy przypadkiem to nie było tak, że Sebastian na początku serialu jak grał go Deląg też był prawnikiem i stąd znał się z Weroniką? Bo teraz to wygląda tak jakby w ogóle nie miał wykształcenia i szukał byle jakiej pracy. Pamiętam, że na pewno był też wówczas fagasem Izabelli..

Mi się zdaje, że Zuza nie tyle się zakocha w doktorze, ale po prostu bardzo mu zaufa, bo ten jej naprawdę pomoże i potem on to wykorzysta zaciągnie gdzieś i będzie chciał wykorzystać/zgwałcić czy coś. Ogólnie dla mnie ten doktorek to taki cwaniak, w życiu był do takiego typa nie poszła, słysząc parę jego aroganckich i ironicznych tekstów. Jego ocena jest dawać rady, pomagać, a nie komentować debilnie w trakcie, gdy oni o sobie opowiadają o swoim życiu i problemach.

Ja jestem ciekawa jak wyglądało pożycie Gosi i Piotra, bo ja nie wierzę, że ona przez cały czas nie widziała nic dziwnego w jego zachowaniu.

[withi_as]

Napisane przez lea88

Ej, czy przypadkiem to nie było tak, że Sebastian na początku serialu jak grał go Deląg też był prawnikiem i stąd znał się z Weroniką? Bo teraz to wygląda tak jakby w ogóle nie miał wykształcenia i szukał byle jakiej pracy. Pamiętam, że na pewno był też wówczas fagasem Izabelli..

Nie nie, w jednym odcinku nawet Weronika rzuciła coś w stylu: przecież dobrze wiesz, sam jesteś prawnikiem (to był ten odcinek, kiedy zastanawiali się czy Weronika może dać dzieku nazwisko Sebastiana)

[201605021613]

[QUOTE=lea88;32397613]Ej, czy przypadkiem to nie było tak, że Sebastian na początku serialu jak grał go Deląg też był prawnikiem i stąd znał się z Weroniką? Bo teraz to wygląda tak jakby w ogóle nie miał wykształcenia i szukał byle jakiej pracy. Pamiętam, że na pewno był też wówczas fagasem Izabelli..

Mi się zdaje, że Zuza nie tyle się zakocha w doktorze, ale po prostu bardzo mu zaufa, bo ten jej naprawdę pomoże i potem on to wykorzysta zaciągnie gdzieś i będzie chciał wykorzystać/zgwałcić czy coś. Ogólnie dla mnie ten doktorek to taki cwaniak, w życiu był do takiego typa nie poszła, słysząc parę jego aroganckich i ironicznych tekstów. Jego ocena jest dawać rady, pomagać, a nie komentować debilnie w trakcie, gdy oni o sobie opowiadają o swoim życiu i problemach.




Było było. Izabela walnęła focha na Weronikę

W ogóle izabela miała pełno fagasów dawniej, wredna strojnisia była

Ja jestem ciekawa jak wyglądało pożycie Gosi i Piotra, bo ja nie wierzę, że ona przez cały czas nie widziała nic dziwnego w jego zachowaniu.[/QUOTE]

[ParoleParole]

Napisane przez demoniczna

Jak Emilka jeszcze z nimi mieszkała to Ludwika była spoko Lubiłam ją , za to Agnieszka mi działała na nerwy . A teraz jest na odwrót

własnie mi Emilki teraz brakuję ... mogli by ją dać znowu

[asqua92]

Napisane przez ParoleParole

własnie mi Emilki teraz brakuję ... mogli by ją dać znowu

i Ty tutaj
tak bez sensu ten wątek skończyli, pojechała i tyle ją widzieli

[withi_as]

Mi strasznie szkoda Agnieszki - na jej przykładzie brutalnie pokazują jak wszelkie uzależnienia (nie tylko alkohol) niszczą ludzi i wracają z podwójną siłą, nawet po tak długiej abstynencji. (hasło: alkoholikiem jest się przez całe życie, odżyło)

[agniesiaa]

A ja jakoś za Emilką nie tęsknię. Ciekawa za to jestem, kiedy Kinga się otrząśnie i zrobi coś ze Smolnym

[asqua92]

Napisane przez agniesiaa

A ja jakoś za Emilką nie tęsknię. Ciekawa za to jestem, kiedy Kinga się otrząśnie i zrobi coś ze Smolnym

Ciekawe, czy jak będą w następnym odcinku rozmawiać o tych podwyżkach, to ktoś się za nią wstawi

[withi_as]

I pomyśleć, że Smolny był na początku takim fajnym gościem, a przynajmniej na takiego wyglądał : )

[lea88]

Napisane przez withi_as

Nie nie, w jednym odcinku nawet Weronika rzuciła coś w stylu: przecież dobrze wiesz, sam jesteś prawnikiem (to był ten odcinek, kiedy zastanawiali się czy Weronika może dać dzieku nazwisko Sebastiana)

No właśnie, czyli dobrze pamiętałam że jest prawnikiem, a zachowuje się, wygląda jak jakiś podrzędny pracownik niskiego szczebla. W ogóle mi ten aktor na prawnika nie pasuje. Mi się skojarzyło, to, że zapomnieli o jego zawodzie, bo w momencie kiedy zawsze z Adamem gadał o swojej przyszłości w Polsce i wyglądało tak jakby wcale obaj nie byli prawnikami, tylko Adam był miał jakiś totalnie nieokreślony zawód i szukał pracy gdzie popadnie.

[agniesiaa]

Może Kinga wskoczy na miejsce Smolnego...

[ParoleParole]

Napisane przez asqua92

i Ty tutaj
tak bez sensu ten wątek skończyli, pojechała i tyle ją widzieli

taak;p ale ja w większości tutaj tylko podczytuję


ee ale przecie się jeszcze pojawi na ślubie Ludwiki;p Więc może ja dadzą znowu

Napisane przez agniesiaa

A ja jakoś za Emilką nie tęsknię. Ciekawa za to jestem, kiedy Kinga się otrząśnie i zrobi coś ze Smolnym

dla mnie ten smolny to totalna patologia.. Przecież wszyscy widzą, że on Kingę wykorzystuję a ta nic Nawet jak u szefa tą prezentacje mieli co chora była to on jej mówił przez tel, że ona sama musi i ma być.. A przy szefie, że mogła zostać w domu czy coś w ten deseń Totalną wariatkę z niej robi..

[agniesiaa]

Napisane przez ParoleParole

taak;p ale ja w większości tutaj tylko podczytuję


ee ale przecie się jeszcze pojawi na ślubie Ludwiki;p Więc może ja dadzą znowu

dla mnie ten smolny to totalna patologia.. Przecież wszyscy widzą, że on Kingę wykorzystuję a ta nic Nawet jak u szefa tą prezentacje mieli co chora była to on jej mówił przez tel, że ona sama musi i ma być.. A przy szefie, że mogła zostać w domu czy coś w ten deseń Totalną wariatkę z niej robi..

Bo to mało takich Smolnych w życiu. Nie. Całkiem sporo. Sama w poprzedniej pracy miałam ich kilku

[lea88]

Napisane przez agniesiaa

Bo to mało takich Smolnych w życiu. Nie. Całkiem sporo. Sama w poprzedniej pracy miałam ich kilku

U mnie tacy byli na studiach, a co tu dopiero mówić o pracy...
Ja nie rozumiem Kingi, wcześniej pracowała w korporacji i szło jej dość dobrze, znała to środowisko, była przebojowa i raczej znała zagrożenia. Nie wiem skąd teraz taka naiwność, że ktoś jej pomoże i będzie ją krył. Ja niby też mam taką szefową, która mówi "tak, absolutnie trzeba iść na zwolnienie jak się jest chorym, a nie zarażać", ale jak ktoś pójdzie to już jest "oj, nie można na niego liczyć kiedy potrzeba". Zakłamanie ludzi w firmach nie zna granic.

[justka89]

Napisane przez withi_as

I pomyśleć, że Smolny był na początku takim fajnym gościem, a przynajmniej na takiego wyglądał : )

Dla mnie to on był podejrzany od samego początku

[agniesiaa]

Napisane przez justka89

Dla mnie to on był podejrzany od samego początku

Dla mnie też. Ma coś fałszywego w oczach

[withi_as]

Ale bądź co bądź jest przystojny *.*

[Kohnelia20]

jak dla kogo... nie moj gust...

[lea88]

Napisane przez Kohnelia20

jak dla kogo... nie moj gust...

Mój też nie. Taki picuś glancuś. W każdym filmie w którym go widzę gra negatywną postać, więc ogólnie ten aktor kojarzy mi się negatywnie

[maddzia007]

Mam pytanie bo jakiś czas temu namiętnie oglądałam "Na wspólnej", później miałam przerwę a po jakimś czasie znów zaczęłam oglądać. Co się stało z mężem Żanety? Wiem że to było już dawno, on gdzieś wyjechał czy go porwano... ale w sumie nie wiem jak to się skończyło

[withi_as]

Napisane przez lea88

Mój też nie. Taki picuś glancuś. W każdym filmie w którym go widzę gra negatywną postać, więc ogólnie ten aktor kojarzy mi się negatywnie

Oh, aż musiałam go sobie poszukać, bo ja go z żadnego filmu/serialu nie kojarzę

Napisane przez maddzia007

Mam pytanie bo jakiś czas temu namiętnie oglądałam "Na wspólnej", później miałam przerwę a po jakimś czasie znów zaczęłam oglądać. Co się stało z mężem Żanety? Wiem że to było już dawno, on gdzieś wyjechał czy go porwano... ale w sumie nie wiem jak to się skończyło

Żyje, żyje - mijałam go nawet w Złotych Tarasach jakiś czas temu ahahha. A taki serialowy Grzesiek ma dziecko (wysłał zdjęcie małego do swoich rodziców, było kilka scen jak Żaneta to zdjęcie znalazła ...). Z nim było kilka poplątanych i dziwnych sytuacji, sama do końca tego nie zrozumiałam. Generalnie zrezygnował z serialu i musieli go jakoś skutecznie z niego usunąć, nie uśmiercając, bo to już jest lekko passe ; D