Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XII 2012

[dzika_kaka]

Napisane przez dzinek

dawaj dawaj juz po 22

Nawet po 23 może być cokolwiek za wcześnie na taki hardkor

Napisane przez moonie_85

Zaprzyjaźniłam

Śliczny dzieciaczek!

Lecę spać. A w zasadzie jeszcze wydoić cycka

[Ma_majka]

Napisane przez dzika_kaka

O senkju! Mamy obiadek na jutro


Kurde i wszystko przeze mnie a ja nawet nie palę To nie będę Wam pisała jaki miałam dziś porypany erotyczny sen bo może i to wywoła lawinę gupot...

następny winiak

dawaj mała, pobluźnimy

[lady_kiss]

Napisane przez Ma_majka

odświeżyłam i poszło

dzięki Ci

[goomisia]

Napisane przez dzika_kaka

No dokładnie na tym od 2008 do 2012

to ja znacznie wcześniej, bo 2001-2002

Napisane przez dzika_kaka

Coś dobrego, czego te, które jeszcze tego nie znają nie powinny kupować. Ja też jeszcze tego nie jadłam i trzymam się dzielnie... tiaaa... po prostu jeszcze w biedrze nie byłam

hmmm, ja nie korzystam z biedronki bo ni ma w okolicy, ale przez Was chyba się wbiję do jakiejś jak się kiedyś na trasie nawinie

Napisane przez dzika_kaka

Zaprzyjaźnij

a ja, a ja? pozaprzyjaźniajcie się ze mną i dajcie pooglądać swoje dzidziole te, które już widziałam są piękneeeee!

Napisane przez dzika_kaka

Halo czy ktoś tu nie udziela korków, bo czuję się jak jedyny debil

melduje się debil nr 2

Napisane przez dzika_kaka

Kurde i wszystko przeze mnie a ja nawet nie palę To nie będę Wam pisała jaki miałam dziś porypany erotyczny sen bo może i to wywoła lawinę gupot...

opoooooowiedz

[lady_kiss]

dzika_kaka, nie pozostaje Ci nic innego, jak opowiedzieć sen
ile mamusiek czeka na to

dziewczyny, brakowało nam wcześniej tematów bunga, to powoli, acz nieśmiało zmierzamy w tym kierunku

[dzinek]

Napisane przez goomisia

a ja, a ja? pozaprzyjaźniajcie się ze mną i dajcie pooglądać swoje dzidziole te, które już widziałam są piękneeeee!

psze bardzo , tez chetnie poogladam was dwie slicznotki

Mykam kapu i lulu

[jagnna]

Napisane przez goomisia

a ja te stópki uwielbiam na żywo i uwielbiam je pożerać

Napisane przez dzika_kaka

Boziu źle ze mną... przeczytałam, że byłaś na spacerze z przystojniakiem z pracy i że Ula wzbudziła jego zachwyt i cokolwiek mnie to zaniepokoiło w świetle takich różnych opcji na P

tez by to niegłupie było
tylko czy u mnie w robocie są przystojniacy..? Znalazło by sie pewnie ze trzech

Napisane przez dzika_kaka

Pic na wodę. Twój pali i ma córę, impotentowi tak łatwo by nie poszło

Napisane przez dzika_kaka

Halo czy ktoś tu nie udziela korków, bo czuję się jak jedyny debil

ja udzielam z ang podstawówka+gimnazjum:coo l:
Moja elokwencja papy z dachu nie zdziera

Napisane przez dzika_kaka

To nie będę Wam pisała jaki miałam dziś porypany erotyczny sen bo może i to wywoła lawinę gupot...

lubimy lawiny głupot

Istnieje realna szansa ze w okolicy połowy lipca będziemy z M i U w kołobrzegu Nadmorski zlot staje się dla mnie całkiem namacalny

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Idę spać bo jutro znów będzie problem ze wstawaniem
papaa do jutra

[musso4]

nikt jeszcze nie wstał? komu kawki

[Sola1]

Napisane przez Ma_majka

nie ma sprawy, wisisz mi winiaka nad morzem

niestety nie przekonałaś mnie mój mąż też zaczął e-papierosa palić ostatnio, ciekawy wynalazek a ta para co sie wydmuchuje zawiera jakieś subst. szkodliwe?

Podobno nie, ale wolę trzymać ten dym z dala od młodej - tak na wszelki wypadek.

A co do winiaka - nie ma sprawy

Napisane przez jagnna

podsmażam na oliwie fileta kurczakowego (pokrojony w kostkę+pieprz, papryka, tymianek, oregano). Jak gotowe (5-10minut)- przerzucam do głębszego garnaka i sobie to czeka. Na pomięsnej patelni (po cholere brudzic drugą) na odrobinie oliwy podpiekam pół szklanki (przepłukanego wczesniej) ryżu (aż sie zeszkli- 5 minut?). Potem przesypuję ryż do mięsa, na to pół paczki bukietu jarzyn (ja z Poltino, ale jakakolwiek inna mrożonka bedzie dobra). Podlewam pół szkl. wody i duszę aż woda wejdzie w ryż.
bonapeti

Dzięki Pomysł na kolejny obiad

Napisane przez moonie_85

No błagam, ja za tło tu tylko robię dla Spaślaczka Jutro dokopię się do reszty zdjęć to wrzucę jeszcze
Wczoraj mu do dowodu osobistego (ROTFL) zrobiliśmy fotę, wygląda to komicznie, lewy profil z uchem odsłoniętym... i pytanie pani w Urzędzie Gminy; -Wzrost? -Eee.. 68 :brzydal: .. zeskanuję i wrzucę Wam

A do czego Wam dowód?

A rodzinka cudowna

Napisane przez goomisia

Franka czy męża?


a ja te stópki uwielbiam na żywo i uwielbiam je pożerać

A gdzie jest ta w fotka? Bo chyba coś ominęłam

Napisane przez lady_kiss

dzięki kładę raz na przewijaku, raz na łóżku (kołdrę i inne klamoty zabieram, tylko pieluszka pod spód). na podłodze mogę pomarzyć, żeby poleżał. mam psiaka. nie żeby miał mu coś zrobić. raczej chodzi o sierść i inne niespodzianki, jakie przynosi ze sobą z dworu na łapach

To może byc w tym problem. Ja też mam psiaka. Robię tak, że najpierw kładę na dywan taki podkład pod materac ( mam dwa), który z jednej strony jest podgumowany (chodzi o to zeby siersc jak gdzies jest nie przyczepiała się) i na to kocyk. Dziecku trudniej się odbić od miękkiego podłoża dlatego Twój może mieć problem

Napisane przez musso4

nikt jeszcze nie wstał? komu kawki

Poproszę

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez dzinek

jaki wyscig?

Przecież napisałam o co chodzi, a Judka opisała to dokładniej.

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Jagnna a ten ryż ma być wcześniej ugotowany?

[jagnna]

Napisane przez musso4

nikt jeszcze nie wstał? komu kawki

ja poproszę

Szczepimy dziś pneumokoki :strach-drzwi:
Będzie ryk?

[Sola1]

Napisane przez jagnna

:
Istnieje realna szansa ze w okolicy połowy lipca będziemy z M i U w kołobrzegu Nadmorski zlot staje się dla mnie całkiem namacalny

Mam nadzieję, ze nie będzie tak ze sobie pomachamy na trasie, bo my będziemy wracać, a Wy jechać

[jagnna]

Napisane przez Sola1

Jagnna a ten ryż ma być wcześniej ugotowany?

niet. Tylko wypłukany. A potem siup na oliwę, zeszklić i do mięcha i warzyw na duszenie. Na koniec to jeszcze doprawiam ewentualnie.
Dziś jem drugą partię a jutro makaron z tuńczykiem

[musso4]

to polewam kawą...
dzieci już ubrane, a ja nadal w szlafroku, trzeba się ogarnąć i brać do roboty

[Sola1]

Napisane przez jagnna

niet. Tylko wypłukany. A potem siup na oliwę, zeszklić i do mięcha i warzyw na duszenie. Na koniec to jeszcze doprawiam ewentualnie.
Dziś jem drugą partię a jutro makaron z tuńczykiem

O to dobrze ze zapytałam
A ile mniej więcej tego ryżu dajesz?

[Ma_majka]

Napisane przez musso4

nikt jeszcze nie wstał? komu kawki

a masz anatola z mlekiem sojowym

[judkama]

Napisane przez lady_kiss

jak sytuacja zdrowotna mojego dziecka się unormuje, to może i ja z nim zatańczę?

a gdzie Ty te tańce odprawiasz? gdzieś na necie

z chomikuj ściągnęłam filmiki i w domku przy na kanapie, coby czasem odpocząć sobie brykam

Napisane przez lady_kiss

dzika_kaka, nie pozostaje Ci nic innego, jak opowiedzieć sen
ile mamusiek czeka na to

dziewczyny, brakowało nam wcześniej tematów bunga, to powoli, acz nieśmiało zmierzamy w tym kierunku

ja tam moge pisac o bunganiu, aczkolwiek temat jest mi obcy aktualnie od zeszłego kwietnia
i się nie zanosi żeby jakies zmiany zaszły w tym kierunku

dwójka dzieci i każde machnięte za jednym razem, to wiesz strach jest

Napisane przez musso4

nikt jeszcze nie wstał? komu kawki

moja inka z błonnikiem i mlekiem bez laktozy sie studzi

Napisane przez jagnna

ja poproszę

Szczepimy dziś pneumokoki :strach-drzwi:
Będzie ryk?

o kciuki będą

no i my tez dziś szczepienia

mała 5w1 plus rota, a Tomek pneumokoki bo on nie miał jak był mały i tylko jedna dawkę teraz dostanie

i jeszcze przed dentysta dla mnie żeby kieszonke obejrzała przy dziąsełku

chyba się mi waga popsuła

chyba przez 2 dni to nie mozna 1 kg stracić co?

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

co do palenia fajek, mój TZ pali a impotentem nie jest, dwójkę mi zmajstrował

[musso4]

Napisane przez Ma_majka

a masz anatola z mlekiem sojowym

anatola nie mam, zwykłą puszczalską ale mogę Cin dosypać pepti stoi pucha, bo dziecko nie chciało

Napisane przez judkama

ja tam moge pisac o bunganiu, aczkolwiek temat jest mi obcy aktualnie od zeszłego kwietnia
i się nie zanosi żeby jakies zmiany zaszły w tym kierunku

dwójka dzieci i każde machnięte za jednym razem, to wiesz strach jest


chyba się mi waga popsuła

chyba przez 2 dni to nie mozna 1 kg stracić co?

co do pierwszego to pozazdrościć

co do drugiego to można

[Sola1]

Napisane przez Ma_majka

a masz anatola z mlekiem sojowym

Napisane przez jagnna

ja poproszę

Szczepimy dziś pneumokoki :strach-drzwi:
Będzie ryk?

Napisane przez judkama

ja tam moge pisac o bunganiu, aczkolwiek temat jest mi obcy aktualnie od zeszłego kwietnia
i się nie zanosi żeby jakies zmiany zaszły w tym kierunku

dwójka dzieci i każde machnięte za jednym razem, to wiesz strach jest

Ale to tak na zawsze chcesz zapomnieć?

Napisane przez judkama

moja inka z błonnikiem i mlekiem bez laktozy sie studzi

Ja też sobie ostatnio taką kupiłam

Napisane przez judkama

o kciuki będą

no i my tez dziś szczepienia

mała 5w1 plus rota, a Tomek pneumokoki bo on nie miał jak był mały i tylko jedna dawkę teraz dostanie

i jeszcze przed dentysta dla mnie żeby kieszonke obejrzała przy dziąsełku

Napisane przez judkama

chyba się mi waga popsuła

chyba przez 2 dni to nie mozna 1 kg stracić co?

Nie wiem

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Napisane przez judkama

co do palenia fajek, mój TZ pali a impotentem nie jest, dwójkę mi zmajstrował

Bo pewnie robi jak mój. Jak jest tak napisane na paczce to odwraca na drugą stronę, gdzie jest inny napis i mówi, że wybiera tę drugą opcję

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Napisane przez musso4

anatola nie mam, zwykłą puszczalską ale mogę Cin dosypać pepti stoi pucha, bo dziecko nie chciało

[Ma_majka]

Napisane przez judkama

chyba się mi waga popsuła

chyba przez 2 dni to nie mozna 1 kg stracić co?

chyba że wody bo tłuszczu nie zeby zgubic 1 kg trzeba stracić ok 6000 kcal, wiec musiałabyś nic nie jesc przez te 2 dni i biegac ok 8 godz

ale wiesz, 1 kg to 2 duże kupki

[emylka86]

dzień doberek.
dziś trochę lepiej spaliśmy, już tak ten katar nie meczy... oby przeszedł całkiem.

mały już po jedzonku, a ja w trakcie... później herbatka i trzeba sie zabrać za sprzątanie, co by później móc wyjść na dwór, bo taka ładna pogoda.

jakby mały pozwolił, to bym sobie jeszcze poskakała w ramach ćwiczeń... oby zaraz zasnął ; p

[judkama]

Napisane przez Sola1

Ale to tak na zawsze chcesz zapomnieć?

oczywiście, że nie ale póki nie mogę brać normalnych tabsów to będzie strach

Napisane przez Sola1

Bo pewnie robi jak mój. Jak jest tak napisane na paczce to odwraca na drugą stronę, gdzie jest inny napis i mówi, że wybiera tę drugą opcję

pewnie tak

dementuje plotkę o moim schudnięciu waga źle stała

[jagnna]

Napisane przez musso4

to polewam kawą...
dzieci już ubrane, a ja nadal w szlafroku, trzeba się ogarnąć i brać do roboty

mnie mąż wspomógł. Wziął małą, ja w tym czasie dresy na tyłek i mejkap na oko. Potem ja przejęłąm małą, a on zrobił śniadanie. A potem na zmiane jedliśmy i zabawialiśmy Szkrabinę

Napisane przez Sola1

O to dobrze ze zapytałam
A ile mniej więcej tego ryżu dajesz?

pół szklanki i z tego mam dwie-trzy porcje

Napisane przez judkama

chyba się mi waga popsuła

chyba przez 2 dni to nie mozna 1 kg stracić co?

a kupala zrobiła?

Napisane przez judkama

dementuje plotkę o moim schudnięciu waga źle stała

[Ma_majka]

Napisane przez jagnna

mnie mąż wspomógł. Wziął małą, ja w tym czasie dresy na tyłek i mejkap na oko. Potem ja przejęłąm małą, a on zrobił śniadanie. A potem na zmiane jedliśmy i zabawialiśmy Szkrabinę

ale Ci dobrze że masz męża w domu! ja od rana do wieczora sama ale nic, trza se jakoś radzić człowiek robi się mocno kreatywny

[dzika_kaka]

Napisane przez Ma_majka

dawaj mała, pobluźnimy

Dobra, w związku z tym, że same chciałyście... ale żeby potem nie było, że demoralizuję i że mnie już nie lubicie, bo mam zryty beret Tż powiedział, że jestem jakaś nienormalna ale co ja poradzę, to tylko sen, on się wziął sam i wyśnił Otóż śniło mi się, daruję sobie całą otoczkę bo jest mniej erotyczna a wy napalone , że miałam na wannie w pojemniku odcięty język, taki żywy ludzki, a jako że to był sen to się nie psuł tylko był jędrny i świeży ciągle... i się tym językiem wiecie co robiłam

Napisane przez goomisia

a ja, a ja? pozaprzyjaźniajcie się ze mną i dajcie pooglądać swoje dzidziole te, które już widziałam są piękneeeee!

Wysłałam

Napisane przez jagnna

Moja elokwencja papy z dachu nie zdziera

Jak już niejednokrotnie wspomniałam - kocham Cię za te teksty

Napisane przez jagnna

Istnieje realna szansa ze w okolicy połowy lipca będziemy z M i U w kołobrzegu Nadmorski zlot staje się dla mnie całkiem namacalny

Znaczy się winko mówisz będzie grane

Napisane przez judkama

ja tam moge pisac o bunganiu, aczkolwiek temat jest mi obcy aktualnie od zeszłego kwietnia
i się nie zanosi żeby jakies zmiany zaszły w tym kierunku
dwójka dzieci i każde machnięte za jednym razem, to wiesz strach jest

Nieźle się trzymasz od kwietnia ale wiesz.. w ciąży można, to nie grozi zajściem w kolejną jak już w jednej jesteś

Napisane przez Ma_majka

ale wiesz, 1 kg to 2 duże kupki

A propos, mam myśl... bo tak się zastanawiałam wczoraj na spacerze, czy to możliwe, że karmiąc wydalamy żarcie cyckami i mniej się biega do kibelka... na dwójeczkę? Bo ja od porodu latam do kibelka rzadziej i się zastanawiam czy coś mi się poprzestawiało samo z się czy to tak działa...?

Napisane przez judkama

dementuje plotkę o moim schudnięciu waga źle stała

Od razu wszyscy lubią Cię bardziej, pączuszku

[moonie_85]

Napisane przez Sola1

A do czego Wam dowód?

A rodzinka cudowna

Dowód do wycieczek poza Polskę potrzebny, chciałam mu paszport wyrobić, ale że się zagapiliśmy a pierwszą wycieczkę planujemy za 2,5 tygodnia to pani w urzędzie powiedziała że nie ma szans i że dowód może być szybciej. Więc będzie dowód, poza Schengen się nie ruszamy póki co, a paszport się dorobi. A jak nie zdążymy z dowodem to trudno, to mi się dylemat sam rozwiąże bo się nieco obawiam pierwszej wycieczki z Frankiem - daleko, na tydzień i jeszcze nie wiemy czy lepiej autem czy lepiej polecieć.

Napisane przez jagnna

Szczepimy dziś pneumokoki :strach-drzwi:
Będzie ryk?

Szczepiła któraś na rota? Bo nam się zbliża deadline jeśli byśmy chcieli i nie wiem, czytam o skutkach obocznych to lekko dygam i mi się odechciewa... jak było u Was?

Napisane przez Ma_majka

a masz anatola z mlekiem sojowym

Ja spijam właśnie Inkę z kozim. Boże, jakie dewiacje

[emylka86]

zasypia!!!
oby na dłużej to sobie zaraz poćwicze z Ewą

[Sola1]

Napisane przez Ma_majka

chyba że wody bo tłuszczu nie zeby zgubic 1 kg trzeba stracić ok 6000 kcal, wiec musiałabyś nic nie jesc przez te 2 dni i biegac ok 8 godz

ale wiesz, 1 kg to 2 duże kupki

Napisane przez judkama

dementuje plotkę o moim schudnięciu waga źle stała

Napisane przez dzika_kaka

Dobra, w związku z tym, że same chciałyście... ale żeby potem nie było, że demoralizuję i że mnie już nie lubicie, bo mam zryty beret Tż powiedział, że jestem jakaś nienormalna ale co ja poradzę, to tylko sen, on się wziął sam i wyśnił Otóż śniło mi się, daruję sobie całą otoczkę bo jest mniej erotyczna a wy napalone , że miałam na wannie w pojemniku odcięty język, taki żywy ludzki, a jako że to był sen to się nie psuł tylko był jędrny i świeży ciągle... i się tym językiem wiecie co robiłam

[Ma_majka]

Napisane przez dzika_kaka

Dobra, w związku z tym, że same chciałyście... ale żeby potem nie było, że demoralizuję i że mnie już nie lubicie, bo mam zryty beret Tż powiedział, że jestem jakaś nienormalna ale co ja poradzę, to tylko sen, on się wziął sam i wyśnił Otóż śniło mi się, daruję sobie całą otoczkę bo jest mniej erotyczna a wy napalone , że miałam na wannie w pojemniku odcięty język, taki żywy ludzki, a jako że to był sen to się nie psuł tylko był jędrny i świeży ciągle... i się tym językiem wiecie co robiłam

osz Ty perwersiaro lubię takie

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez dzika_kaka

A propos, mam myśl... bo tak się zastanawiałam wczoraj na spacerze, czy to możliwe, że karmiąc wydalamy żarcie cyckami i mniej się biega do kibelka... na dwójeczkę? Bo ja od porodu latam do kibelka rzadziej i się zastanawiam czy coś mi się poprzestawiało samo z się czy to tak działa...?

na jedynkę na pewno rzadziej, ale na 2 może, trochę

[Sola1]

Napisane przez dzika_kaka

A propos, mam myśl... bo tak się zastanawiałam wczoraj na spacerze, czy to możliwe, że karmiąc wydalamy żarcie cyckami i mniej się biega do kibelka... na dwójeczkę? Bo ja od porodu latam do kibelka rzadziej i się zastanawiam czy coś mi się poprzestawiało samo z się czy to tak działa...?

Wiesz, masz tam fabrykę, która pracuje na 3 zmiany, więc wszystko możliwe

Napisane przez moonie_85

Szczepiła któraś na rota? Bo nam się zbliża deadline jeśli byśmy chcieli i nie wiem, czytam o skutkach obocznych to lekko dygam i mi się odechciewa... jak było u Was?

Jedne szczepią, inne nie szczepią.
Ja nie szczepię, bo uważam, że tych obowiązkowych szczepionek jest i tak za dużo w tak krótkim okresie czasu.

[jagnna]

Napisane przez Ma_majka

ale Ci dobrze że masz męża w domu! ja od rana do wieczora sama ale nic, trza se jakoś radzić człowiek robi się mocno kreatywny

w zasadzie jego pomoc sie konczy posniadaniu, bo potem siada przed kompem i pracuje, ale przynajmniej rano moge w spokoju sie oporządzic

Napisane przez dzika_kaka

Dobra, w związku z tym, że same chciałyście... ale żeby potem nie było, że demoralizuję i że mnie już nie lubicie, bo mam zryty beret Tż powiedział, że jestem jakaś nienormalna ale co ja poradzę, to tylko sen, on się wziął sam i wyśnił Otóż śniło mi się, daruję sobie całą otoczkę bo jest mniej erotyczna a wy napalone , że miałam na wannie w pojemniku odcięty język, taki żywy ludzki, a jako że to był sen to się nie psuł tylko był jędrny i świeży ciągle... i się tym językiem wiecie co robiłam
...

A propos, mam myśl... bo tak się zastanawiałam wczoraj na spacerze, czy to możliwe, że karmiąc wydalamy żarcie cyckami i mniej się biega do kibelka... na dwójeczkę? Bo ja od porodu latam do kibelka rzadziej i się zastanawiam czy coś mi się poprzestawiało samo z się czy to tak działa...?



Od razu wszyscy lubią Cię bardziej, pączuszku

sen --->
sprawa dwójeczki----> ty wiesz ze mam podobnie?

Napisane przez moonie_85

Dowód do wycieczek poza Polskę potrzebny, chciałam mu paszport wyrobić, ale że się zagapiliśmy a pierwszą wycieczkę planujemy za 2,5 tygodnia to pani w urzędzie powiedziała że nie ma szans i że dowód może być szybciej. Więc będzie dowód, poza Schengen się nie ruszamy póki co, a paszport się dorobi. A jak nie zdążymy z dowodem to trudno, to mi się dylemat sam rozwiąże bo się nieco obawiam pierwszej wycieczki z Frankiem - daleko, na tydzień i jeszcze nie wiemy czy lepiej autem czy lepiej polecieć.



Szczepiła któraś na rota? Bo nam się zbliża deadline jeśli byśmy chcieli i nie wiem, czytam o skutkach obocznych to lekko dygam i mi się odechciewa... jak było u Was?



Ja spijam właśnie Inkę z kozim. Boże, jakie dewiacje

a gdzie jedziecie?