Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

[Carya]

Napisane przez linijka

dziewczyny, syrop na receptę, już próbowałam kupić
Upomne się na pewno przy najbliższej wizycie u lekarza.

Carya prZykro mi, że sobie nie pogadałaś ze znajomymi i Twó makijaż na darmo zrobiony.

Tak myślałam że on na receptę. Ale zapytać lekarza można, a już Justyś to ma pełne prawo
Mała przespała dziś też noc bez problemów. To znaczy że jednak głód jej nie budzi ani hałasy żadne tylko faktycznie jakiś lęk... czasem kładłam się z nią na łóżku ale też nie mogła zasnąć i kręciła się długo. Więc to nie kwestia mojej obecności. Na rękach zasypia jeszcze jakoś po takiej przebudce ale z odkładaniem już jest źle... moze się boi i tylko na rękach czuje bezpiecznie.
Może po 2 tygodniach na tym syropie przekona się że w nocy nic jej się nie dzieje i będzie spać spokojnie

Linijka, największy żal że nie pogadałam sobie z moim ulubionym doktorkiem Chociaż on już pewnie mnie nie pamięta... tyle czasu, tylu studentów No właśnie, wszystkie starania na darmo

[toolos]

Witajcie mamuski
ja jak zwykle odzywam sie dluzszym czasie....ahhh bo zabiegana jestemm....
u mnie ok nawet, gdyby nie to ze jestem przeziebiona cieknie mi z nosa mam kaszel i ciagle kicham, ale sie kuruje...malemu tez troszke leci, ale bedziemy zdrowi
dostalam wezwanie na sprawe na 29 pazdziernik, bedzie walka, myslalamze zrobimy ugode na 350zl miesiecznie tak sie wielki tatus zgadzal, a teraz mi gada ze 300, wiedz ja dolaczam pismo ze na 450, chce wojny bedzie ja mial
ja sie nie boje
poza tym Pani kierownik przedluzyc mi kazala staz, bo mam umowe do 30 listopada...a jest ode mnie dzialu kobieta w ciazy wiec mzoe mnie zatrudnia w koncu
zaczyna mi sie nauka, jeszcze 5 miesiecy i chyba bede magistrem
dolaczam pare fotek moje kochane kobietki
prezes za biurkiem i z kielbaska(tylko do zdjecia dalam mu polizac kabanoska)

[Tysiak7]

Ja tylko na moment komentarze jutroz fotkami z imienin,
wogóle WSZYSTKIM CHŁOPCOM Z OKAZJI ICH DNIA WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO

1. Tort
2. Tort
3. Wera i tort
4. Pikolo czas otworzyć ( Wera z mamą wybacznie moje włosy wczoraj do 22.30 szorowałm posadzki) Pierwszy plan moja siostra i szagro - chrzesny
5. Sama otworze
6. Mój pierszwy chaust

[Tysiak7]

cd
7. Kolejkę czas polać
8. Toast
9. Ciotka oddaj bo to moje ( Wera chciała sie zabic za piciem pikolo i nawet jak nalałam je do butelki to nie tylko z kieliszka)
10. Testuje prezenty - zabawki
11. Czas na spacer - musze sie przewietrzyć
12. Padłam

[linijka]

Carya myślę, że Cię ten Twój profesorek zapamiętał. Laski z takimi nogami się nie zapomina i na dodatek takiej wygadanej

Coraz większy mi apetyt robisz na ten syrop. Mój Filip co prawda wieczorkiem uśnie w łóżeczku, ale do 5 razy potrafi się w nocy obudzić i wtedy nic tylko przy cycku. Żadne bujanie, tulenie, śpiewanie nie pomaga. Jak próbuje odłożyć też się nie raz budzi Czasem chodzę jak zombi, bo rano nie ma zlituj.
Cieszę się, że Martusi pomaga i jest spokojniejsza

Toolos, Tysiu zdjęcia super

troche mi mysli uciekają do jutrzejszego dnia, ale nie będę Wam smęcić.
Miłej nocy

[Carya]

Linijka, syropek pomaga ale mała coś ostatnio nie chce do taty na ręce jak jest pora spania (tato usypia) i jest dziki wrzask i łzy i wyciąganie rączek do mamy Serducho mi się kroi ale z tatą szybciej zasypia... może to wszystko faktycznie dlatego że w dzień mnie nie widzi
Kurczę, cięzko masz jak Filip się tak często budzi... matko, ja mam problem żeby raz wstać...
A czemu jutrzejszy dzień taki smutny?

A mój doktorek... no dziś wpadłam na pomysł jak to można było do niego zagadać... szkoda że po fakcie Eee, ja tam nóg nie pokazuję a języka w gębie zapominam w pół sekundy

Tysiu, zdjęcia WSPANIAŁE Torcik po prostu aż mi pachniał śmietaną... solenizantka i jej mama słodziutkie jak to ciacho Jeszcze raz dużo zdrówka dla Werki

[linijka]

Moje dziecko wczoraj tacie usneło na klacie przed telewizorem na poobiednią drzemkę. Wieczorem mowy nie ma, żeby ojciec chciał sie pomęczyć, ale to juz moja wina, że od poczatku wszystko było "ja sama". No ale nie narzekam chciałam to mam i to nocne wstawanie też nie jest jakoś bardzo uciążliwe, tylko cięzko się dobudzić rano, potem już leci

Jutro na 8 idę do szpitala na pobranie tego wycinka, brrrr. Boję się narkozy, czy tam głupiego jasia, bo ciężko się budzę. No ale gorsze rzeczy sa na świecie

[Tysiak7]

Po pierwsze dziękujemy wszystkim za życzenia
Imprezka ogólnie udana ale oczywisćie zawsze musi byc jakies "ale" Pierwsze imieniny dziecka więc nie każdy wie kiedy wiec zapraszałam wszyscy przyjechali tylko teściowa zapomniała (chyba) czekamy z tortem i szampanem, czekamy, czekamy i nic, w końcu wkurzyłam sie i napisałam do TŻ co jego staruszka odstawia zapraszałam ją, TŻ brata z dziewczyną a tu po 17 i nikogo nie ma, dziecko mi się śpiące robi w końcu organizuje imieniny a nie sylwester czy wieczorny dansing ja do do TZ on do mamy (chociaz twierdzą zgodnie że nie kontaktowali sie) ale za 5 min po sms teściowa dzwoni że chciała by nas odwiedzić i czy jesteśmy w domu no duper szwnace w końcu jak zapraszałam to chyba oczywisce, ze jestesmy i czekamy na nią, przyjechałą po 18 sama (oczywiste brat TŻ jeszcze 1zł na Were nie wydał), mała przywitała babcie klockiem jak jadłą torta zmiezła była bo był najwyższy czas drzemki przed kąpaniem i w końcu przetrzymana zasneła na amen po 19 a o 3 wstał skowronek mnie kawa nie pomogła a mała właśnie odsypia zarwaną noc i śpi jak bąk

[Tysiak7]

no ale dosc smucenia
Martix zdjęcia cudne widzę że Kalinkę użarło coś pod oczkiem moja Wera miała w tym samym miejscu ostatnio wielkiego bombla po komarze, wiec zaraz jak zobaczyłam fotke to mi sie skojarzyło, a małą dostała wczoraj puzzle literki cyferki piankowe tylko te małe, chyba u ciebie na fotce widziałam identyczne A sposób opieki tatusia super Może tatinek wychodzi z załozenia czego oczy nie widzą...
Fotki w sepii chyba musze zgabic i potrenowac cos podobnego zrobić Werze bo są cudne
Carya Linijka ma racje, takich nóg sie nie zapomina mnie teraz też się zaraz kojarzysz z długimi nogami A głowa do góry jak cos pomożemy zapić smutkizostał mi jeszcze pikolo
Linijko będzie dobrze, dasz rade co to taki wycinek na ciebie ja cos trzymamy kciuki
Toolos prezes czarujący Oby wszystko ułóżyło sie po twojej myśli i etat czekał na ciebie no i w pozostałych kwestiach również

[Carya]

Tysia, tyle mam do napisania i mała nie daje potem nadrobie... bo w zasadzie wlazłam coby zapytać jak tam Linijka po badaniu

Linijka, wszystko ok? pewnie nie było tak źle, mam nadzieję że nie było

[kiciamała]

Mam doline

a wizaz mi nie chodzi.


Werusieksliczniasty

Babelki wszystkie przeurocze.

Linijka bedzie dobrze.

[watka]

Hej dziewczyny. Ściskam was wszystkie. I wszystkich małych Solenizantów.

Ejvuś GRAAAAAAAAATULUJĘ! HURA HURA! To ty się jeszcze załapujesz na dzieci rok po roku! Jak się czujesz? Ten pierwszy trymestr jest najgorszy. Masz szansę na jakieś zwolnienia?

[paslik]

Watka! NAreszcie jesteś Martwiłam się, że cię tak długo nie ma na wątku. Proszę odzywaj się troszkę częściej, żebyśmy nie zachodziły w głowę czy coś złego się nie dzieje

Linjka! Jak się czujesz???? Ja się oswajam z myślą, że trzeba to będzie zrobić i staram się myśleć pozytywnie

Tools, Tysia, Martix zdjęcia śliczne.

MArtix odnośnie zajmowania się dziećmi to u mnie wczoraj stoczyliśmy starcie. Powiedzcie mi dziewczynki czy wasi mężowie też są jacyś tacy przemęczeni po pracy????? Mój wraca i chciałby, żeby w domu była cisza jak makiem zasiał. JA przez cały dzień tylko z dzieciakami to wieczorem chcę pogadać z dorosłym osobnikiem. Dzieciaki jak to dzieciaki piszczą, ganiają się, wygłupiają a on przepędza je do pokoju obok. Wścieknęłam się i poszłam wczoraj wieczorem z dzieciakami do mojego braciszka na urodziny. Powiedziałam mężowi, że nie mam zamiaru mu przeszkadzać. I jeżeli przeszkadzamy mu aż tak bardzo to może się wyprowadzić gdzieś, gdzie będzie miał ciszę i spokój. To nie ja postanowiłam, że będziemy mieli dzieci, nie ja go złapałam na ciążę - to ON chiał być ojcem bo lata lecą. A teraz co?????? Zabolało mnie, że w piątek na mecze siatkówki przygotowałam dwie ogromne pizze dla TŻ i kolegów bo kibicowali i nawete dziękuję nie usłyszałam. To jego kumple komplementowali mnie za pizze. Wczoraj przygotowałam obiad, tzn była ugotowana zupka, mięsko z sosikiem, buraczki podsmażone i obrane ziemniaki. I usłyszałam, że co do za obiad jak ziemniaki są nie ugotowane Wygarnęłam mu wszystko, że na codzień nie słyszę od niego miłego słowa tylko polecenia służbowe, no chyba że coś chce to potrafi być miły. Oczywiście jak Myszka póki wykładam swoje racje jestem twarda jak skała, potem zrycze się jak bóbr . Nawet nie zdążyłam dojść do brata jak dzwonił, żebym na niego poczekała. Przepraszał i potem już nie miał problemów.

Dobrze, że w międzyczasie wczoraj miałam chwilę na odstresowanie, bo chyba bym mu krzywdę zrobiła Byłam na basenie dwie godzinki. Zrobiłam w sumie 60 długości basenu, posiedziałam w saunie i bąbelkach. Ale dziś mam zakwasy W czwartek lecę na godzinkę popływać. Normalnie się uzależnie Tylko co ja zrobię jak mi się skończy to dobrodziejstwo darmowego korzystania z basenu

W niedzielę byliśmy na placu zabaw. Natalka z PAti szalała na zjeżdżalni a potem się bujkała na słoniku A potem do obiadku Patrynia zrobiła nam sama surówkę: sałatę z ogóreczkami i śmietanką. Była przepyszna Zaraz załączę dkumentację techniczną. Muszę ją tylko zgrać z aparatu ]

Edit: Zdjęcia ze spacerku:
1. Bujam się na słoniku ze swoistym graffiti
2. Z tatą na placu zabaw
3 i 4 Zjeżdżamy

[paslik]

No i dokumentacja z przygotowania sałatki.:
1. Sałata w misce
2. Teraz pokroję ogórka
3. Ogóreczek do miseczki.
4. Spróbuję co mi wyszło Pyyyyycha!!!

[linijka]

Dziewczyny wpadam na chwilę póki mały śpi, dziękuję Wam za troskę
Zabieg miałam dopiero dzisiaj i nic a nic nie bolało, także się nie martw Pasliczku.
Tylko podsypiam cały dzień, ale na mnie to tak działa.
Napiszę więcej jutro, papapa

[Carya]

Linijka, wiedziałam że będzie dobrze Kiedy będą wyniki? Mam nadzieję że szybko bo to czekanie najgorsze

Paslik, ale ty masz dzielną córę Na razie sałatka a potem na okna niech pomagają mamom, a co tam! Za ten trud ciąży, porodu i wieku niemowlęcego Oj, zleci nie wiadomo kiedy i nasze będą robić sałatki - tzn nasze i twoje młosze Na placu zabaw super zdjęcia
Co do męża to fakt, mógłby bardziej cię doceniać... cały dom masz na głowie, dwójkę maluchów i "chodzisz" koło niego. Ej chłopy, chłopy...

Mój małżonek ma dwa stałe obowiązki - sam kąpie małą i usypia ją codziennie Bardzo mi tym pomaga, bo już zaczęło się sprawdzanie prac, więc każda wolna chwila się liczy

Martix, nasz tato tak samo zajmuje się dzieckiem

Watka, pisz więcej co tam ciebie

Tysia, polewaj polewaj! Bedziem zapijać, a co? Też mamy prawo się urżnąć raz na jakiś czas Pikolo dla wszystkich! Ja stawiam! I Tysia też jak jej jeszcze z imprezki zostało

[Tysiak7]

Jak na chwile przyszłam polać Picolo, prosze podstawiac lampki Carya, Kiciu tobie tez na doloła nie zaszkodzi, Linijko a u ciebie opijemy dobre wyniki, co wy na to?
Ale sie uwalimy... tymi bąbelkami

[paslik]

Tysiu! Ja też chce bąbelków.

Poradźcie mi dziewczynki kochane co zrobić z domowym gryzoniem, czyli Natalką, żeby przestała mnie gryźć Co najgorsze ona gryzie tylko mnie Jak jej szybko nie oducze to chyba ja uduszę

[justyna-viola]

Witajcie
Zrobilam sobie sciagawke co ktorej napisca bo tak bym polowy nie nadrukowalaA wiec do dziela

Dziekuje za komplemenciki dla MikusiaLinijko bluzeczke z pluto Tz wybieral.Nie chcial wyjsc ze sklepu bez bluzki

Tysiu grtaki za zebisko.To teraz uwazaj na cycyszki
Uroczo Werunia wyglada w czapusi.Taka slodka spiaca krolewnaOjj tez babcie ale rozpieszczaja te wnuki, moja jest taka sama....jak tylko zabierze malego na spacer to Miki zawsze wraca z jakas zabawka
Piekne zdjecia imprezkowe.To polewaj tym pikolo bo juz mnie reka boli od trzymania kieliszkaA Werci wszytskiego najlepszego zyczymy z okazji imienin i wczrajszych 10 miesiecy
A tesciokwe masz bombowa

Carya Miki nadal wolnyJesli chodzi i nocne budzenie to chyba telepatycznie was wyczul bo od 3 dni budzi sie pierwszy raz w nocy okolo 5-6 nad ranem i dostaje cyca i spi do 8mejMiejmy nadzieje ze juz mu sie nie odmieni i tak juz zostanie
Przykro mi ze wypadl niecalkiej sie uadl ale przynjamniej sie zrobilas na bostwo i wyszlas z domku.

Dziuniu ale Kubus usmiechniety.Super fota przy drzwiach balkonowych

Martix gartki za prace.W koncu jakas rozrywka i kasa bedzie
Kalinka w serpi wyglada jak profesjonalan modelka

[justyna-viola]

pisze na raty bo nie chce zeby mi zjadlo posta

Linijko trzymam kciuki zeby wyniki bylo ok
Ja mam tak samo w nocy.Zadne tualnie, spiewanie , kolysnaie nie pomaga musi byc cyc i jest spokoj.Ale kurcze jak my je odstawimy od piersi???Ja juz sie boje

Toolos a mialo byc tak pieknie i bez problemow z alimentami a to doopaTakie to zasrane zycie.Ale Oli to juz duzy chlopak.Kielbacha i biurko prezesa mnie rozwalilo

Watko no w koncu sie odezwalas bo juz sie martwilysmy o ciebie.Prosze sie nie obijac tylko czesciej stuknac cos na wizazu

Paslik baciki dla TZ Jka on moze Cie nie doceniac???Przeciez ona ma skarb w domku.ja pod tym wzgledm nie moge na mojego TZ zlego slowa powiedziec bo jak tylko wroci z pracy to Miki jest "jego" a ja mam chwiel zeby odsapnac od niego i nadrobic troszke zaleglosci w domku.
Dziewczynki boskiA jaka pomocnica Ci rosnie, pewnie bedzie taka zaradna jak mamusia
Mnie tez moj gryzon gryzie....ale nie tylko mnieJa wszytsko zganiam na zabki.Ale jak juz ugryzie to czasem nawet krzykne bo tak zaboli.

maly jeszcze troszke zasmarkany.Ale na impreze bylismy.Zaraz dolacze dowodyFajnie tak wyjsc do ludzi.ja pierwszy raz od urodzenia Mikusia bylam na jakiejs imprezce.W koncu sie zrobilam na bostwo i odpoczelam bo Miki byl zabawiany przez rodzinke

Od 3 dni Miki mi robi 3-4 kupy dziennie wiec nie wiem cyz ma biegunke, cyz moze to po Bactrimie czy moze jednak to zeby

Dobra zmykam bo Tysia ccs nie chce polewac tego Pikolo

[justyna-viola]

Oto dowodyz impezki i ze spacerku w parku

[Tysiak7]

Justyś jak to polewałam, tylko nikt po za mna nic nie podstawił i zmuszona byłam wypić sama ale piłam przodem do monitora

Justyś fotki super, 80 -lecie dziadka choć dziadka nie widaćc, a i Ty mi tu nie pisz o odstawianiu Mikiego od piersi bo jak patrze na te fotki to masz takie "warunki" że grzech je Mikiemu zabrać Mojej chyba nareszcie ruszyły zęby, ciągle trzyma łapki w buzi, z byle powodu w ciagu dnia ryczy i zaraz łapy i do mamy, a wczoraj przeszła samą siebie 16 razy w nocy ją uspokajałam bo płakała teraz też śpi i postękuje, kupiłam jej herbatkę uspokajajacą z Hippa ale żadnej porządanej reakcji nie ma
ale wracajac do fotek to Miki podobny do was a wy z TZ do siebie więc trudno mowić czyj Miki
...a ostatnia fotka to powinniście reklamowac z Mikim pastę do zębów - Ty uśmiechnieta a Miki pokazuje dolne zęborki - no super

[linijka]

Justyś ale z Ciebie laska Ślicznie razem wyglądacie, a Ty szczególnie
Ta biegunka to może być od zębów, w każdym razie Filip miał jak zęby szły.

Pasliku mój diabełek też gryzie, ale nie tylko mnie na szczęście Myślę, że jedyne co mozemy robić, to mówić że tak nie wolno. Filip juz reaguje na NIE i przestaje na moment gryźć, ale za chwilę robi to samo. Mam nadzieję, że kiedyś gadanie zadziała

Tysiu jak Wera się tak mocno męczy to może podaj jakis Panadol, czy inny syrop przeciwbolowy? Poza tym, że Mała jest rozdrażniona, to na pewno odczuwa ból, więc myslę, że taki syro, czy czopek na noc bardzo by jej pomogł.

Moje wyniki dopiero za miesiąc

[Bafi@Home]

Tysiu biegusiem do apteki lec i kup Chamomila Dagomed 44 lek homeopatyczny. Bardzo pomaga mojej Klaudii i sprawdzone przez kuzynke ktora mi to doradzila.
http://www.fabrykazdrowia.pl/go/_info/?id=7358

Justys Miki uroczy mlodzieniec a te dzinsy i koszula rewealacja - przesliczna z was rodzinka a jaka laska z ciebie

Pasliczku pozostaje stanowczo i konsekwentnie mowic NIE - ja z moja tez walcze szczegolnie z jej uporem jak sie zawezmie ze cos chce to chocby nie wiem co bedzie sie rzucac jak wsza. Ale ja pozostaje nieugieta. Dzisiaj w pociagu chciala strasznie parasol wiec w zamian dalam jej komorke coby do babci zadzwonila jak piz....a ta komorka o ziemie normalnie charakterna z niej baba

Klaudia mieszka w swoim nowym pokoju, pozostaje mi jeszcze dokupic firnake i karnisz coby juz bylo jak trzeba. Pokoik przez brzdaca zaakceptowany. No i pierwsza posciel zakupilam dla malej lacznie z podusia i kolderka - wiec juz komplet jezd Porobia foty i powrzucam.

[*lora*]

Cześć Dziewczyny

Dziękuję Wam za komplementy w kierunku mojej Sarinki
Jak zwykle nie mam kiedy wejść i z Wami pogadać "normalnie", tzn. bez dłuższych przerw

Justynka, pięknie wyglądałaś na tej imprezce Twoi mężczyźni również

Paslik, Dziewczynki rosną i samodzielnieją w oka mgnieniu Super z nich Siostrzyczki Co do Twojego TZ, to Go nie rozumiem, kurde zmęczony po pracy biedactwo, sorry, że tak piszę, ale mojego chyba bym za takie zachowanie do mamusi wygnała Mój przychodzi i czasami nawet obiadu nie je, tylko zaczyna z Dzieciakami latać po mieszkaniu I nie rozumiem, czemu On Cię tak nie docenia, pomieszkał by trochę ze mną, to by zaczął doceniać napewno


Linijko, mam nadzieję, że Twoje wyniki przyjdą szybko i oczywiście pozytywne


A ja mam taki dzisiaj bardzo smutny dzień od rana
Wczoraj odeszła od nas nasza Babcia Nie potrafię się z tym pogodzić Nic nie zapowiadało Jej śmierci, czuła się coraz lepiej po przebytej niedawno operacji, chodziła na spacerki, miała dużo siły... a tu niestety Do tego nie będę mogła Jej nawet pożegnać, bo mieszkała w Niemczech i tam będzie pogrzeb, ja nie dam rady jechać
A wczoraj chciałam do Niej zadzwonić, ale na Skype nie miałam kasy... nie zdążyłam

A wiecie, jak mnie Sara rozśmiesza Biedna widzi chyba, że Mama się coś źle czuje i chodzi, przytula się, całuje, zagaduje, śmieje się ciągle do mnie Cudowna jest

[paslik]

*lora* trzymaj się wiem że trudno się z tym pogodzić, ale takie są koleje życia

Odzywaj się troszkę częściej. Choćby zdanko lub dwa. Twoja sarunia ma cudne włosiska. Kiedy Natala będzie miała takie

Justyś Miki super przystojniak. Koniecznie będziemy musiały się spotkać jak się wybiorę do Kościana> Może nawet w weekend jak będzie Dzień Nauczyciela, bo prawdopodobnie będę się mogła zabrać z TŻ autobusikiem w dwie stron jak on będzie na Berlin jechał Tylko będzie mnie musiał ktoś z Poznania zabrać

Bafik Super, że Klaudusia ma swój pokik. U nas na razie Natala przestawia w pokoju Patryni.

Tysiu oj te zęborki, to kiepski wynalazek Pana Boga. Bolą jak rosną i jak wypadają

Zmykam jakiś obiad przygotować i zaraz na basen. Dzisiaj zabieram moje gwiazdeczki obydwie :tak: Nie będziemy tatusiowi przeszkadzały Niech sobie poodpoczywa :tak: Jeszcze za nami zatęskni

[*lora*]

Napisane przez paslik

*lora* trzymaj się wiem że trudno się z tym pogodzić, ale takie są koleje życia

Odzywaj się troszkę częściej. Choćby zdanko lub dwa. Twoja sarunia ma cudne włosiska. Kiedy Natala będzie miała takie

Dzięki Uciekam do internetu, żeby o tym nie myśleć


Co do włosów, to wklejam zdjęcia Sary loków Buziak i nos ubrudzone buraczkami, bo się raczyła nimi sama

[Carya]

Nooo ile was tu w końcu
Bo zawsze co wchodzę to pustki

Lora, piękna twoja Sara a już na pewno nie wygląda na roczek tylko zdecydowanie więcej, dorosła panna normalnie jeszcze tyle włosów do tego, szok! Zdjęcie z łychą bez trzymanki- bomba
Przykro mi z powodu babci... ból minie a potem zostaną tylko miłe wspomnienia, trzymaj się dzielnie

Paslik, jak ty dasz rade z dziewczynami sama na basenia??? przecież to przynajmniej trzech rąk brakuje

[linijka]

Lora bardzo mi przykro z powodu babci, ściskam Cię ciepło

Sara śliczna, powinnas lanie dostać, ze tak rzadko nam ja pokazujesz

Paslik miłego pływania, ale ja też ciekawam jak sobie poradzisz z dziewczynkami, no Matka Polka!

Mój mąż mi wczoraj pomógł przy kolacji (smażył naleśniki) i małego wykąpał i łóżko pościelił. Jezusie az nie wiedziałam co się dzieje, podejrzewałam go o jakieś niecne zamiary a on tak tylko, bo widział, że jestem zmęczona. No brawo dla tego pana A jaki zszokowany był, jak mu podziękowałam, że tak mi pomógł, że nie wiedział jak się zachować. Nawet sobie sprawy nie zdaja Ci nasi faceci, jak wiele jest w domu do zrobienia, szczegolnie wieczorem

[Myszka_80]

witajcie
Na początku to chciałam pochwalić Kubusia dziuni , zdjęcie przez drzwi jest super.

Justyś ty lasko!!!!!!!! Mateczko.. Podziel troche twoją urodą a Mikiego to juz pilnuj przed przyszłymi potencjonalnymi narzeczonymi .

Paslik no ja ci radze weź ty namocz skórzany pasek w wodzie. Przywiąż potem mężulka gdzies głęboko w lesie do drzewa. Ściagnij porty i wal po gołym tyłku ile wlezie. Wrzasków nikt nie usłyszy. Wal tak długo dopóki nie przestanie "dlaczego" i zacznie mówić przepraszam że dureń ze mnie i już nie będę.
Hmmmmmmm może pomoże ( ja to przynajmniej rozważałam zaraz po metodzie TUMIWISIZMU )

Tysiu jak tak jak Bafi doradzam chammomille. U nas pomogła i to bardzo.
U nas pomaga tez Arnika (homeopatyczna w granulkach a nie nalewka ziołowa) przy naszych bliskich spotkaniach ze ścianami podłogami i siostrzyczką. Wszystkie siniaki 4 razy szybciej znikają, a i szok po uderzeniu jest duuuuuużo krótszy. No i obrzęki zmniejsza.
Wczoraj w ułamku sekundy Emilka mi spuściła głowe w dół akurat jak zamek kurtki zapinałam. No i przycięta warga lekko była. Przebiło skórę. Ryczałam razem z nią, ale ona po arnice szybciutko się opamiętała ( opuchlizny nie było) a ja mam ciarki na plecach do dziś .

Linijko Trzymam kciuku ze wszystkimi za dobre wyniki. Wierzę że wszystko będzie ok

Lora trzymaj sie mocno. W rodzinie i w dzieciach masz teraz całe szczęście. Czas pozwoli ci mówić spokojnie o tym co się stało ( ja tam nie wierze że goi rany, ale za to pozwala na wszystko popatrzeć spokojnie i bez niepotrzebnych emocji). jak to nasz kochany słynny ksiądz powiedział :spieszmy sie kochać ludzi.
Tak więc kobiety : KOCHAM WAS. kOCHAM WAS WSZYSTKIE!!!! Nigdzie nie znalazłam tylu życzliwych serc i duszyczek

No a Sarcia przecudna. Te piękne czarne oczka ( czyżby Komarenko dla niej śpiewał?) a te loki wspaniałości.

No nic. Pozachwycałam się tu nad zdjęciami to mogę iść dalej maszyne maltretować. Mamie musze portki ukrócić i jeszcze jedną piżamkę dokończyć bo Kamilka ma już zrobioną . Ojeja i na wątku robótek obiecałam poszukać wykroju na kurtkę. O ja sklerotyczka. Dobrze, że tu zajrzałam bo mi sie przypomniało. Hej wizaż jest lepszy niż Bilobil