Październikowe PM :)

[gitmartusia]

AniołekBB widzę, że jesteście na podobnym etapie załatwiania spraw ślubnych co my My również mamy już salę i tak jak u Was większość rzeczy mamy w cenie (chyba tylko poza alkoholem i napojami). Poza tym także zamówiliśmy już orkiestrę i fotografa. W przyszłym tygodniu mamy się z nim (fotografem) spotkać, aby dogadać się co i w jakiej formie będziemy chcieli. Mój TŻ też nie chce kamerzysty i mówi, że to zbędny wydatek, ale my w przeciwieństwie do Was będziemy mieli raczej spore wesele (tak na około 150 osób) więc ja myślę, że warto byłoby uwiecznić ten dzień na kamerze. Tym bardziej, że nie wydaje mi się, aby fotograf był w stanie zrobić wszystkim zdjęcia. Poza tym oczywiście uważam, że zdjęcia są ponadczasowe i bardzo chcę je mieć i to jak najbardziej profesjonalne, ale z drugiej strony uważam, że nie są one w stanie oddać wszystkich emocji i sytuacji. Nie wiem czy mam rację, ale tak na dzień dzisiejszy uważam. Dlatego tez raczej zdecydujemy się na kamerzystę. Zresztą też już wstępnie mamy go zamówionego. Co do wcześniejszego zrobienia nauk przedmałżeńskich i poradni, to uważam, że to świetny pomysł. Chyba tez muszę się nad tym zastanowić. A gdzie należy pytać, czy jest taka możliwość i jakie są ewentualne terminy tych spotkań? Za suknią też chcę się rozejrzeć w okolicach stycznia/lutego tylko najpierw muszę troszeczkę schudnąć. Właśnie od poniedziałku wybieram się na siłownię. Mam nadzieję, że przez te dwa miesiące zdołam co nieco zrzucić. Jeśli chodzi o obrączki i samochód to myślę, że nie będziemy się z tym tak bardzo spieszyć, czyli rozejrzymy się za tym może w okolicach czerwca czy lipca. Myślę, że nie będzie za późno.? Ile w ogóle czeka się na obrączki? A kiedy będziecie zamawiać zaproszenia? My zastanawiamy się nad własnoręczną produkcją. Co prawda mi chyba bardziej na tym zależy niż mojemu TŻ-owi, ale myślę, że to świetny pomysł na dobrą zabawę i oryginalność, co zresztą bardzo sobie cenię.
O kurcze, ale się rozpisałam!!! Mam nadzieję, że znajdzie się jeszcze ktoś do wymiany zdań i poglądów. Pozdrawiam cieplutko.

[choctawhatcheeana]

hmmm, zloto idzie ostro w gore, tak ze czekanie z obraczkami... moze (nie musi) Was sporo kosztowac

[gitmartusia]

Napisane przez choctawhatcheeana

hmmm, zloto idzie ostro w gore, tak ze czekanie z obraczkami... moze (nie musi) Was sporo kosztowac

Ooooooooo a Wy w takim razie, kiedy zamierzać zakupić te cudeńka?

[choctawhatcheeana]

kupilismy juz w maju, jeszcze zanim cena zlota poszla w gore

[agulaaabar]

Wtrące sie, chociaż ja juz stara żona jestem

My czekaliśmy na obrączki 3tyg, zamawialiśmy je chyba w czerwcu o ile pamiętam, a ślub w październiku. też na straszyli że zloto drożeje itd itp. My się spieszyliśmy ze względu na to, ze calość imprezy finansowaliśmy sami...więc chcieliśmy jakoś to rozłozyć w czasie, żeby mieć już załatwione i zapłacone wcześniej. Nie dawaliśmy swojego zlota i za całość zaplaciliśmy 1560zł.

Jeżeli jesteście zdecydowani jakie chcecie, albo chociaż macie jakieś wyobrażenie jakie maja one być to nie myslcie że jest za wcześnie, bo to nie mleko czy maslo-nie zepsuje się do czasu slubu, a będziecie miec już z glowy bo do ślubu czas ucieka niebłagalnie, a sprawy zamiast się zmniejszać to się mnożą buziaki

[pieleszka]

ja zgadzam się z agulą - jeżeli macie finanse i wiecie co Wam się podoba to nie trzeba zwlekać... myśmy czekali na zakup obrączek w zasadzie do końca (bo bylismy ograniczeni finansowo wcześniej) i jak poszliśmy do salonu na koniec września to okazało się, że na nasz upatrzony model trzeba czekać 4 tygodnie, a tyle czasu już nie mielismy i musielismy wybrać inne, ktrych czas realizacji był 2 tygodnie...

[AniolekBB]

My też sami praktycznie finansujemy sobie wesele więc myśle ze koniec zimy początek wiosny obrączki będą lezały juz w szafce i czekały na ten dzień bo wiem ze złoto na pewno pójdzie do góry. wczoraj widzieliśmy ładne w Aparcie ale cena za pare to 0k 2000 zł więć zgodnie z tż uważamy ze szkoda przepłacać za firmowe skoro u jubilera można zrobic takie same o nawet 30-40% taniej. A to ze do ślubu czas biegnie nieubłaganie to zdążyłam zauważyć bo rezerwując orkiestre w czerwcu już mamy listopad a ja nawet nie wiem kiedy to zleciało. I tak jak juz wcześniej wspomniałam chce mieć wszystko pozałatwiane z dużym wyprzedzeniem bo nie ma sensu zwlekać a terminy czekania na niektóre rzeczy są masakryczne. Co do zaproszeń prawdopodobnie będe zamawiać na allegro (Robić samemu - nie przyszło mi to do głowy, zbyt czasochłonne i nie do końca ufam Swoim zdolnością manualnym.) Tak więc prawdopodobnie allegro ( zawieszki na alkohol, kotyliony itp też prawdopodobnie allegro) sukienki na pewno nie bede kupować nowej bo szkoda mi 3000 na jeden dzień skoro można uszyć lub kupić używaną w b. dobrym stanie za połowę ceny. Pozdrawiam wszystkich i czekam na Wasze sugestie.

[pieleszka]

co do kupowania zaproszeń na allegro - to b. dobry pomysł! sama tak zrobiłam, bo takie gotowe zaproszenia w sklepach są drogie no i oklepane...ale przed zamówieniem radzę dobrze sprawdzić, od kogo się kupuje, jakie są komentarze zamawiających itp... myśmy zamówili i na początku było ok, ale potem nie moglismy skontaktowac się ze sprzedającym, pojawiły sie wpisy, że nie tylko my mamy ten problem, konto na all nagle zostało zablokowane i już nie wiedziałam co robić... na szczęście przyszły, ale zamiast tygodnia oczekiwania wyszły 3!!!!
a kieckę można faktycznie trafić taniej...

[agulaaabar]

Napisane przez AniolekBB

My też sami praktycznie finansujemy sobie wesele więc myśle ze koniec zimy początek wiosny obrączki będą lezały juz w szafce i czekały na ten dzień bo wiem ze złoto na pewno pójdzie do góry. wczoraj widzieliśmy ładne w Aparcie ale cena za pare to 0k 2000 zł więć zgodnie z tż uważamy ze szkoda przepłacać za firmowe skoro u jubilera można zrobic takie same o nawet 30-40% taniej. A to ze do ślubu czas biegnie nieubłaganie to zdążyłam zauważyć bo rezerwując orkiestre w czerwcu już mamy listopad a ja nawet nie wiem kiedy to zleciało. I tak jak juz wcześniej wspomniałam chce mieć wszystko pozałatwiane z dużym wyprzedzeniem bo nie ma sensu zwlekać a terminy czekania na niektóre rzeczy są masakryczne. Co do zaproszeń prawdopodobnie będe zamawiać na allegro (Robić samemu - nie przyszło mi to do głowy, zbyt czasochłonne i nie do końca ufam Swoim zdolnością manualnym.) Tak więc prawdopodobnie allegro ( zawieszki na alkohol, kotyliony itp też prawdopodobnie allegro) sukienki na pewno nie bede kupować nowej bo szkoda mi 3000 na jeden dzień skoro można uszyć lub kupić używaną w b. dobrym stanie za połowę ceny. Pozdrawiam wszystkich i czekam na Wasze sugestie.

My też wypatrzyliśmy nasze w Aparcie, ale tam kosztowały 2800!! a w Sezamie IDENTYCZNE z grawerem i 3 kamieniami 1560..... więc warto pozwiedzać inne miejsca

My zaproszenia, zawieszki itd robiliśmy sami własnoręcznie i goście byli w szoku że je sami robiliśmy, wyszły bardzo proste i urocze i w sumie... na 240 osób wyniosły nas jakieś 80zł, a zawieszki 200szt.... 12zł!

[gitmartusia]

Napisane przez agulaaabar

My zaproszenia, zawieszki itd robiliśmy sami własnoręcznie i goście byli w szoku że je sami robiliśmy, wyszły bardzo proste i urocze i w sumie... na 240 osób wyniosły nas jakieś 80zł, a zawieszki 200szt.... 12zł!

Wow jestem w wielkim szoku, że tak tanio udało Wam się zrobić zaproszenia i zawieszki. A masz może jakieś zdjątka, żeby zobaczyć jak wyglądały, bo my z TŻ-em ciągle szukamy inspiracji.

[choctawhatcheeana]

My zaproszenia, zawieszki itd robiliśmy sami własnoręcznie i goście byli w szoku że je sami robiliśmy, wyszły bardzo proste i urocze i w sumie... na 240 osób wyniosły nas jakieś 80zł, a zawieszki 200szt.... 12zł! [/QUOTE]

tez bede wdzieczna za podpowiedz jak samemu zrobic skromne zaproszenia

[agulaaabar]

Dziewczyny bardzo chętnie wieczorkiem wrzucę bo narazie musze skończyć strzelanie fotek na allegro ale wieczorkiem postaram się znaleźć jakieś zdjęcie zaproszenia i zawieszki, więc wrzucę

[gitmartusia]

Kurcze jakie tu pustki. Cisza jak makiem zasiał.

[sammi24]

Cześć Kobietki wiem, wiem, zaraz mi się dostanie, że nie odzywam się na forum, ale widzę że ta tendencja dosięgła też inne październikowe pm2010 jakoś nie mam czasu na nic odkąd jestem żoną ale jedno co mogę stwierdzić : PO ŚLUBIE JEST TYLKO LEPIEJ jak niesamowicie rozwinęło się nasze życie towarzyskie, teraz wszyscy chcą żeby ich odwiedzić, w końcu mamy czas na kino, basen i etc, bo przed ślubem były ważniejsze sprawy.

Żonki 2010 z października ----> pięknie wyglądałyście w dniu ślubu!!!

[agulaaabar]

Napisane przez sammi24

Cześć Kobietki wiem, wiem, zaraz mi się dostanie, że nie odzywam się na forum, ale widzę że ta tendencja dosięgła też inne październikowe pm2010 jakoś nie mam czasu na nic odkąd jestem żoną ale jedno co mogę stwierdzić : PO ŚLUBIE JEST TYLKO LEPIEJ jak niesamowicie rozwinęło się nasze życie towarzyskie, teraz wszyscy chcą żeby ich odwiedzić, w końcu mamy czas na kino, basen i etc, bo przed ślubem były ważniejsze sprawy.

Żonki 2010 z października ----> pięknie wyglądałyście w dniu ślubu!!!

Taaaa wszystkie zajęły się mężami i wątek zamarł!! No to super że jest tylko lepiej! i oby nadal było

[pieleszka]

Napisane przez sammi24

Żonki 2010 z października ----> pięknie wyglądałyście w dniu ślubu!!!

no witamy!!!! dziękuję za komplement a nie masz przypadkiem jakiś fotek żeby też się pokazać???
ja bym się z chęcią na forum trochę jeszcze poudzielała, ale tu taka cisza...

[iflower]

Napisane przez Bounty_

8go




nie martw się, jest nas (październikowych) więcej narazie ukrywaja się w wątku PM 2011

Witam ja też mam ślub 8X2011

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Hej przyszłoroczne PMki
co do przygotowań ślubnych to u mnie załatwiona jest już sala i catering, fotografka, zespół, kamerzysta już prawie zaklepany

co najważniejsze suknia już kupiona;D

w tą sobotę wybieramy się po obrączki oboje jesteśmy zgodni podobają nam się gładkie, tradycyjne, okrągłe z żółtego złota, szerokość 4 mm, juz wczesniej oglądaliśmy

na nauki wybieramy się w styczniu u mnie są w 4 niedziele od 16 do 18, no i pozniej te 3 spotkania w poradni...chcemy miec juz z glowy, zeby pozniej nie bylo na ostatnią chwile;D

lista gości juz policzona, zamierzam za niedlugo poszukac zaproszeń i zawieszek na alkohol.

[pieleszka]

Napisane przez iflower

Witam ja też mam ślub 8X2011

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Hej przyszłoroczne PMki
co do przygotowań ślubnych to u mnie załatwiona jest już sala i catering, fotografka, zespół, kamerzysta już prawie zaklepany

co najważniejsze suknia już kupiona;D

w tą sobotę wybieramy się po obrączki oboje jesteśmy zgodni podobają nam się gładkie, tradycyjne, okrągłe z żółtego złota, szerokość 4 mm, juz wczesniej oglądaliśmy

na nauki wybieramy się w styczniu u mnie są w 4 niedziele od 16 do 18, no i pozniej te 3 spotkania w poradni...chcemy miec juz z glowy, zeby pozniej nie bylo na ostatnią chwile;D

lista gości juz policzona, zamierzam za niedlugo poszukac zaproszeń i zawieszek na alkohol.

witam
to pochwal sie suknią!!!
jej, jak ja zazdroszczę tych przygotowań i tego oczekiwania na ten dzień... z chęcią bym swój powtórzyła

[gitmartusia]

iflower witam na wątku Super, że do Nas dołączyłaś i oczywiście tak jak pieleszka proszę, abyś pochwaliła się suknią.
Październikowe żonki strasznie się cieszę, że nadal zaglądać na forum i chętnie służycie radą. Właśnie stąd też moja prośba do Was. Może mogły byście napisać ze swojego doświadczenia na co warto zwrócić największą uwagę podczas organizowania tego wyjątkowego dnia, a czym się zbytnio nie przejmować i nie skupiać się za bardzo. Może jest taka rzecz lub rzeczy, które zmieniły byście gdybyście jeszcze raz miały organizować swój ślub i wesele. Napewno nie tylko ja, ale i wszystkie przyszłoroczne PM-ki będziemy Wam bardzo wdzięczne.

[pieleszka]

jak tak sobie teraz przypomne to zdecydowanie mniej czasu poświciłabym tym drobnostkom w stylu: zawieszki na butelki, cukiereczki dla gości pod kościołem i odpowiednie ichopakowanie itp takie małe drobiazgi!! to są ważne rzeczy - ale z perspektywy czasu naprwdę szkoda, że tyle sie o to wykłócałam z Tż - że mają być nei te , a tamte, bo musi byc wszystko kolorystycznie i z tym samym znakiem graficznym i w ogóle...a w dniu ślubu to nawet nie wiem czy ktoś zwrócił uwage na to... że winietki, zawieszki i karteczki są właśnie w tym samym stylu, pasują do dekoracji itp.. nawet ja już na samym weselu nawet na to nie patrzałam!!! w ogóle dopiero w poniedziałek (jak już się rozliczałam za salę) zdałam sobie sprawę że wszystkie dekoracje na sali (kwiatki w wazonach, świeczki i serwetki) były bardziej pomarańczowe niż brzoskwiniowe - a wymysliłam sovbie brzoskwiniowe także wiem, że teraz przed slubem wszystko Wam się wydaje ważne, ale może nie trzeba aż tak bardzo przejmować się i stresować niektórymi błahostkami??
z ważnych rzeczy to warto ustalić wczesniej z właścicielem sali lub osobą obsługującą catering no i zespołem mniej więcej godziny wazniejszych "wydarzeń" w czasie wesela czyli. o której tort (żeby nie musieli wywoływac pary młodej gdzieś z korytarza lub z dworu,bo wjeżdza tort a oni nie wiedzą), o której podziękowania dla rodziców i tego typu rzeczy
a co do samej ceremoni slubu to tutaj już w zasadzie wszystko zależy od tego kto odprawia Eucharystię, no i czy macie kogoś bliskiego kto może Wam pomóc ją uświetnić - mimo, że zawsze jest to niezwykle wzruszająca Msza to jednak uważam, że bardzo "fajnym" gestem jest gdy ktoś z rodziny lub przyjaciół czyta czytanie itp... u mnie znajomi zrobili mi oprawę muzyczną do tego kolega z pracy zagrał na trabce, koleżanka na skrzypcach, a jeszcze inni przyjaciele zaspiewali już po Komunii św. tak pieknie, że się wszyscy poryczeliśmy
podsumowując może warto bardziej właśnie pomyśleć o tym, żeby ta uroczystość w Kościele była najwazniejsza i najpiekniejsza, niz pół roku zastanawiać się nad winietkami i takie tam...
tak przynajmniej uważam
ale sie rozpisałam

[gitmartusia]

pieleszka dzięki bardzo za Twoje podpowiedzi Na pewno Nam się przydadzą, bo przecież warto wiedzieć takie rzeczy, żeby niepotrzebnie zajmować się błahostkami.
Słuchajcie dziewczyny, a może są poza wizażem jakieś stronki, które chętnie przeglądacie/przeglądałyście i które są pomocne lub były Wam w przygotowaniach ślubnych?
Chyba jestem trochę za bardzo zaangażowana, bo normalnie szperam gdzie tylko się da. Mój TŻ mówi, że niedługo zgłupieję

[iflower]

no to spełniam prośbę i się chwalę
uprzedzam że sukienka jest bez tego czegoś w stylu szala

co o niej sądzicie?

ja myśle że jest prosta, klasyczna taką jak chciałam to była dość szybka decyzja...zauroczyła mnie

do tego planuje taki bukiet i fryzurę w tym stylu, oceńcie proszę czy pasuje

[gitmartusia]

iflower suknia bardzo mi się podoba Sama myślę o czymś podobnym. Mi osobiście ten niby szal się podoba, uważam, że dodaje sukni uroku i wygląda inaczej niż wszystkie (nie jest oklepana). Poza tym ja nie chcę mieć bardzo odkrytych ramion także dla mnie byłby to strzał w 10. Co do bukietu, to jest uroczy, taki skromny z tym, że ja bym kolor zmieniła. Ty chcesz, żeby był żółty? Fryzurka również mi się podoba i myślę, że z żywym kwiatem wyglądała by jeszcze ładniej.

Słuchajcie dziewczyny (październikowe już żonki). Mam trochę dziwne pytanie. Czy nie miałyście problemu z babciami i innymi obcymi ludźmi, którzy zbierali się na różaniec? Nie przeszkadzali Wam w końcówce uroczystości, czy wychodzeniu z Kościoła? Nie było chaosu i zamieszania? Pytam ponieważ Nasz ślub będzie o godzinie 16.30 a różaniec o 17.15 i mam obawy, że wszyscy zaczną się schodzić i będzie porażka.

[iflower]

[QUOTE=gitmartusia;2346504 4]iflower suknia bardzo mi się podoba Sama myślę o czymś podobnym. Mi osobiście ten niby szal się podoba, uważam, że dodaje sukni uroku i wygląda inaczej niż wszystkie (nie jest oklepana). Poza tym ja nie chcę mieć bardzo odkrytych ramion także dla mnie byłby to strzał w 10. Co do bukietu, to jest uroczy, taki skromny z tym, że ja bym kolor zmieniła. Ty chcesz, żeby był żółty? Fryzurka również mi się podoba i myślę, że z żywym kwiatem wyglądała by jeszcze ładniej.

masz racje w sumie bukiet podoba mi sie dlatego że jest dużo zieleni i eustoma, chociaż zastanowiłabym sie nad zamianą ich na goździki, no i oczywiście ten kolor biały nie kremowy

jeszcze mam parę typów ale wszystkie są w tym stylu czyli biel z dużą ilością zieleni...

[pieleszka]

iflower mi się podoba suknia ( ma w sobie to "coś')...fryzurka rewelka a bukiecik trochę nie w mojej kolorystyce, ale forma i kwiatki fajnie dobrane. poza tym lubię dużo zielonego (ja miałam pomarańczowo-kremowo-zielony).

co do różańca to akurat ja się nie mogę wypowiadać... miałam ślub na 15:00. ale po nas miał być chrzest na 16:00 a nam się trochę przedłużyła Msza...ale nikt z ludzi czekających na chrzest się raczej nie irytował...stali spokojnie z tyłu kościoła i się do nas uśmiechali jak wychodziliśmy

[AniolekBB]

Ja na szczęście nie powinnam mieć problemu z różańcem itp. sprawami bo ceremonie w kościele planujemy na 13 lub na 14. Pozdrawiam

[sammi24]

Wstawiam trzy fotki, może później dokładnie przejrzę i coś jeszcze wrzucę. Suknia jednej z przyszłorocznych PMek podobna w stylu do mojej. Moja miała 7 warstw tiulu taka jestem w niej zakochana, że chyba zestarzeje się ze mną, mimo że koleżanka mnie męczy żeby jej odsprzedać


Co do rad - często się pisało u nas o niezbędniku PM - co zabrać w kosmetyczkę (nici, błyszczyk, plastry, apap, patyczek do uszu, husteczki, bla, bla, bla...), tak naprawdę przez całą noc nie ma czasu na jakieś latanie do łazienki i poprawianie się, szkoda czasu mnie przydała się przezroczysta żyłka i błyszczyk. Jedno co mogę poradzić to buty na zmianę

Eh...chciałoby się to przeżyć jeszcze raz...racja, że wybieranie winietek itp. pod kolor nie jest takie istotne, ale dostarcza mnóstwa radości

[elaine-blath]

Sammi, Agu: pieknie wygladalyscie)

Pieleszka: sesja cudowna, szczegolnie podoba mi sie ta fotka na pomoscie... czad:P

Witam dziewczyny ktore dolaczaja do Panien Mlodych Pazdziernikowych 2011)

Iflower: suknia bardzo ladna.

Jak wygladaja przygotowania u nas? Sala jest - wraz z dekoracja.. ale nie wiem dokladnie jeszcze jakas, ze 3 tyg temu miala wyslac inspiracje i jakos nie moge sie zebrac... bukiet - chcialam kalie czerwono-pomaranczowe bo mam rudo-czerwone wlosy wiec jesien mi pasuje kolorystycznie.. ale kalie do wystroju sali za drogo wyjda wiec mysle, szukam i zastanawiam sie co innego.. moze gerbery...

Suknie - rozgladam sie.. bylam raz w kilku salonach, wpadla mi w oko suknia ktora stala w komisie.. ale chce jeszcze dwa salony zobaczyc tylko teraz juz pustki u nich a nowej kolekcji jeszcze nie ma...

Obraczki - mamy wzor w APART wypatrzony - ok 1700 za pare, ale chcemy sie wybrac do jubilera i zrobic. Mamy zloto - tylko sie okaze jeszcze czy wystaczy

[pieleszka]

Napisane przez elaine-blath

Pieleszka: sesja cudowna, szczegolnie podoba mi sie ta fotka na pomoscie... czad:P


Jak wygladaja przygotowania u nas? Sala jest - wraz z dekoracja.. ale nie wiem dokladnie jeszcze jakas, ze 3 tyg temu miala wyslac inspiracje i jakos nie moge sie zebrac... bukiet - chcialam kalie czerwono-pomaranczowe bo mam rudo-czerwone wlosy wiec jesien mi pasuje kolorystycznie.. ale kalie do wystroju sali za drogo wyjda wiec mysle, szukam i zastanawiam sie co innego.. moze gerbery...

Suknie - rozgladam sie.. bylam raz w kilku salonach, wpadla mi w oko suknia ktora stala w komisie.. ale chce jeszcze dwa salony zobaczyc tylko teraz juz pustki u nich a nowej kolekcji jeszcze nie ma...

Obraczki - mamy wzor w APART wypatrzony - ok 1700 za pare, ale chcemy sie wybrac do jubilera i zrobic. Mamy zloto - tylko sie okaze jeszcze czy wystaczy

dziękuję miło słyszeć miłe słowa
dzisiaj fotograf przywozi nam - wreszcie- już gotowy album i pozostałe wywołane zdjęcia już się nie mogę doczekać...mimo, że tyle razy płytę oglądałam, że znam już chyba każde zdjęcie na pamięć, to jednak takie "papierkowe" zdjęcie w pięknym albumie to co innego

a u Was widzę zaawansowane przygotowania

[agulaaabar]

Napisane przez pieleszka

dziękuję miło słyszeć miłe słowa
dzisiaj fotograf przywozi nam - wreszcie- już gotowy album i pozostałe wywołane zdjęcia już się nie mogę doczekać...mimo, że tyle razy płytę oglądałam, że znam już chyba każde zdjęcie na pamięć, to jednak takie "papierkowe" zdjęcie w pięknym albumie to co innego

a u Was widzę zaawansowane przygotowania

Hej No to super! ja nawet na płycie nie mam..... i już mnie to czekanie zaczyna wkurzać strasznie.....

Tiaaaa przygotowania, przygotowania..... skonczyły się slubne, zaczynają się inne teraz świąteczne, później dzidziusiowe i cały czas sie kręci