Offtopowe zapuszczanie Część XXVII- zapuszczalskie wciąż atakują

[Chatul]

Napisane przez blondyna789

nie no wściekłam się o 8 rano... teraz już luzik

No tak, wszystko jasne Po jakimś czasie pewnie też by mi przeszło. Chociaż jak bym dorwała tego, kto miał mi przekazać informację, a tego nie zrobił...

[Rinaa]

hej

[Chatul]

Napisane przez Rinaa

hej

Hej

[blondyna789]

najgorsze jest teraz to, że walczę ze sobą odnośnie reszty zajęć.. nie chce mi się później już iść... pojechałabym na obiad do domu koło 16 i od razu już zadbałabym o swój look na jutro Kallosy czekają no i kupiłam ten żel Garnier czysta skóra pasuje mi, ale wymyśliłam, że będę go używać na zmianę z żelem do twarzy AA Nawilżanie tak będzie najlepiej... no i muszę koniecznie wypróbować tą maskę DC Migdałową , bo wczoraj z Tż-em kupiliśmy oprócz tego jeszcze kilka różnych płynów i olejków do kąpieli (u Tż-a jest wanna )

[Magdzia94]

Uff to rzeczywiście kusząca propozycja, żeby nie iść na zajęcia. Ważne dzisiaj masz?

[blondyna789]

odnoszę wrażenie że ostatnio nie mam w ogóle ważnych zajęć. w ciągu semestru zmienił mi się promotor i teraz promotorem jest facet od ..... informatyki masakra. koleś wie mniej niż ja no ale.. zatem dziś mam m.in. seminarium wydaje mi się, że ważne rzeczy to wyjdą dopiero przy sesji

dobra, postanowione. nie idę. chłopaki robią jajecznicę i po śniadaniu robimy turniej na X-Boxie będziemy się tłuc po pyskach

[Magdzia94]

Ja w ogóle nie umiem się czymś takim obsługiwać

[Chatul]

Napisane przez blondyna789

dobra, postanowione. nie idę. chłopaki robią jajecznicę i po śniadaniu robimy turniej na X-Boxie będziemy się tłuc po pyskach

Dobrej zabawy życzę

[blondyna789]

Napisane przez Magdzia94

Ja w ogóle nie umiem się czymś takim obsługiwać

ha! widzisz... uroki przebywania głównie w męskim towarzystwie zresztą ja tam lubię sobie popykać często Tż wciska mi PSP do torebki i mówi, że mam się porelaksować

Napisane przez Chatul

Dobrej zabawy życzę

a dzięki. na razie jednak nadrabiam zaległości wizażowe, leżę pod kocem i popijam herbatkę

[19agusia91]

Napisane przez saming

"Świetnie. Chrzanię to. Rób sobie jak chcesz."

Blondyna, udanej zabawy


Ja się właśnie ubrałam i robie tapetę do babci na imieniny jadę, zastanawiam się w sumie, czy nie za bardzo sie wystroiłam, ale z drugiej strony

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Robiłam test na zapychanie przez glicerynę i jestem prawie pewna,że niestety zapycha mnie. Posmarowałam dwa razy pysio Juvitem C, na glicerynie jest właśnie i stan cery się pogorszył . No chyba,ze to Elemong, ale nie dopuszczam do siebie takiej myśli

Właśnie go nałozyłam

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Flat topem

[Chatul]

Napisane przez blondyna789

ha! widzisz... uroki przebywania głównie w męskim towarzystwie

Ja przebywam głównie w męskim towarzystwie, a jednak jakoś żadnemu facetowi jeszcze nie udało się mnie do gier namówić Ale ja jestem dziwna i naprawdę żadnych gier na komputer czy inne cudo nie lubię Na komputerze to ja tylko w "Simsy" i szachy grać lubię

[blondyna789]

ja za tydzień jadę do babci na dzień babci. ola kupi kwiatka

bezmyślność niektórych ludzi mnie powala. w ogóle brat Tż-a i jego dziewczyna to takie dwie życiowe mameje. oglądać ich nie mogę, a co dopiero słuchać.... niestety muszę

[Rinaa]

Napisane przez 19agusia91

Robiłam test na zapychanie przez glicerynę i jestem prawie pewna,że niestety zapycha mnie. Posmarowałam dwa razy pysio Juvitem C, na glicerynie jest właśnie i stan cery się pogorszył . No chyba,ze to Elemong, ale nie dopuszczam do siebie takiej myśli

Właśnie go nałozyłam

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Flat topem

mnie zapchał krem z perfecty ten od Ciebie ;(
ma glicerynę

[blondyna789]

Napisane przez Chatul

Ja przebywam głównie w męskim towarzystwie, a jednak jakoś żadnemu facetowi jeszcze nie udało się mnie do gier namówić Ale ja jestem dziwna i naprawdę żadnych gier na komputer czy inne cudo nie lubię Na komputerze to ja tylko w "Simsy" i szachy grać lubię

rzecz w tym , że mnie nie muszą namawiać sama chcę na kompie też w nic nie gram.. ogólnie wolę PS albo X , bo podłączony do TV i wszystko dobrze widzę..

masakra.. pomyślałam niedawno, że mam ładne paznokcie to właśnie widzę, że najkrótszy mi się znowu złamał

[Chatul]

Napisane przez blondyna789

bezmyślność niektórych ludzi mnie powala. w ogóle brat Tż-a i jego dziewczyna to takie dwie życiowe mameje. oglądać ich nie mogę, a co dopiero słuchać.... niestety muszę

Co takiego zrobili?

[Magdzia94]

Chatul masz taki sam zestaw gier na komputer jak ja No z wyjątkiem szachów.

[Chatul]

Napisane przez blondyna789

rzecz w tym , że mnie nie muszą namawiać sama chcę na kompie też w nic nie gram.. ogólnie wolę PS albo X , bo podłączony do TV i wszystko dobrze widzę..

Co kto lubi Ja nie przepadam za takimi grami. Za to planszowe uwielbiam- szachy, monopol, scrabble

masakra.. pomyślałam niedawno, że mam ładne paznokcie to właśnie widzę, że najkrótszy mi się znowu złamał

A ja muszę w końcu zadbać o paznokcie... Tylko oczywiście niezbyt wiem jak...

Napisane przez Magdzia94

Chatul masz taki sam zestaw gier na komputer jak ja No z wyjątkiem szachów.

No widzisz. Ja w "Simsy" to już od kilku lat nie gram... Bo ani mój komputer stacjonarny ani poprzedni laptop się do tego nie nadawały. A poza tym płytki mi się porysowały A ja dbam o płyty. Chyba celowo sprzedają samorysujące się płyty
Ale sobie z neta ściągnę i tyle. Mam oryginalny zestaw płytek więc się nie ma kto przyczepić

[Narek]

Napisane przez saming

I napisał mi, że jestem zazdrosna. Haaaaaaa A może on chce, żebym była zazdrosna? Nie kumam tego człowieka już.
Pakuję manatki i hejabanana.

Ahahhahahahha Chyba nie wytrzymałabym i wybuchnęłabym mu w twarz dzikim śmiechem

Napisane przez Magdzia94

Ale mam syf w pokoju, no po prostu MASAKRA.

Przyjdź do mnie i się pociesz, nigdy nie widziałam większego syfu

Napisane przez 19agusia91

Robiłam test na zapychanie przez glicerynę i jestem prawie pewna,że niestety zapycha mnie. Posmarowałam dwa razy pysio Juvitem C, na glicerynie jest właśnie i stan cery się pogorszył . No chyba,ze to Elemong, ale nie dopuszczam do siebie takiej myśli

Właśnie go nałozyłam

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Flat topem

No co Ty, Elemong poprawia stan cery
Ja go paluchami nakładam, nie wiem, jak Ty to robisz pędzelkiem

Napisane przez Magdzia94

Chatul masz taki sam zestaw gier na komputer jak ja No z wyjątkiem szachów.

Gry są faaajne W szczególności cRPG- Neverwinter Nights, moja miłość od wielu, wielu lat

[Chatul]

Napisane przez Narek

Przyjdź do mnie i się pociesz, nigdy nie widziałam większego syfu

Mnie nie pobijesz. U mnie w pokoju ciuchy walają się po podłodze, na biurku leży sterta papierów, paczek po czispach, kefirów, niedopitych soków... I tak ogólnie cały pokój wygląda.
Dodam, że NIGDY w nim nie odkurzyłam

Gry są faaajne W szczególności cRPG- Neverwinter Nights, moja miłość od wielu, wielu lat

Co kto lubi, naprawdę. Ja nie przepadam za grami komputerowimi. Zwłaszcza nowymi. Ja się zatrzymałam na etapie gier robionych na DOS-a

[Magdzia94]

Chatul a co potrzebujesz do paznokci, może pomogę jakoś ?

[Narek]

Napisane przez Chatul

Mnie nie pobijesz. U mnie w pokoju ciuchy walają się po podłodze, na biurku leży sterta papierów, paczek po czispach, kefirów, niedopitych soków... I tak ogólnie cały pokój wygląda.
Dodam, że NIGDY w nim nie odkurzyłam

Tak mam, jeżeli nie widzimy się z A. przez cały tydzień, bo jednak mam teraz mobilizację przynajmniej do pochowania ubrań do szafek

[n0emi]

hej
Dziewczyny patrzcie na mojego szczurka ale jest zla, niepodoba jej sie nowa fryzura, caly czas pod lozkiem siedzi...
Musze ja ubierac bo marznie;/ https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ictureid=87586

[xxxMikixxx]

Napisane przez blondyna789

a ja ostatnio wylicytowałam tą kieckę mam nadzieję, że będzie ok http://allegro.pl/sukienka-h-m-marin...337186093.html

Świetna

Napisane przez blondyna789

a palenie spoko - nie palimy wcale i jest ok już 12 dni nie palimy wcale [COLOR="Silver"]

Super

Napisane przez Chatul

Mnie nie pobijesz. U mnie w pokoju ciuchy walają się po podłodze, na biurku leży sterta papierów, paczek po czispach, kefirów, niedopitych soków... I tak ogólnie cały pokój wygląda.
Dodam, że NIGDY w nim nie odkurzyłam

Wybacz ale właśnie taką minę zrobiłam po przeczytaniu tego, zwłaszcza ostatniego zdania

Napisane przez n0emi

hej
Dziewczyny patrzcie na mojego szczurka ale jest zla, niepodoba jej sie nowa fryzura, caly czas pod lozkiem siedzi...
Musze ja ubierac bo marznie;/ https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ictureid=87586

Fajnego ma boba

[n0emi]

miki jeszcze glowa ujdzie(tak sie scina maltanczyki), chociaz wczesniej miala dluzsze wlosy na uszach i czubku glowy, miala takiego dlugiego kucyka, ze moglam jej warkocza plesc ale na calym ciele jest lysa, tzn siersc obcieta na pare mm tak jak ma na lapkach
Babka powiedziala, ze miala martwy wlos i strasznie sie platal i trzeba bylo obciac. Na szczescie jej wlosy odrosna.. tylko najgorzej, ze sama sie sobie nie podoba i chowa sie wszedzie

A i powiem, ze TŻ byl zachwycony prezentem szczegolnie zdjeciami

[Magdzia94]

n0emi a spróbowałby nie być zadowolony

[Chatul]

Napisane przez Magdzia94

Chatul a co potrzebujesz do paznokci, może pomogę jakoś ?

Przede wszystkim to sama się muszę dowiedzieć dlaczego teraz mam paznokcie słabsze niż latem Nie zmieniałam niczego ważnego w diecie ani sposobie życia. Hmmm... Czegoś paznokciom ewidentnie brakuje

No i jakieś serum do paznokci kupić muszę

Napisane przez Narek

Tak mam, jeżeli nie widzimy się z A. przez cały tydzień, bo jednak mam teraz mobilizację przynajmniej do pochowania ubrań do szafek

Wątpię żebyś miała chociaż w połowie tak jak ja... Ja mam wszystkie ciuchy na podłodze- wejść do pokoju nie idzie- podłogi nie widać, dodatkowo w pokoju stoi sobie radośnie od kilku miesięcy rower, od niedawna sanki, po całym pokou walają się opakowania od jedzenia (w tym papier po bake-rollsach, które jadłam rok temu...), butelki i puszki po alkoholu...

A ja przed przyjazdem TŻ-a to ogólnie nie sprzątam... Tylko ogarniam jego połowę łóżka, żeby miał się gdzie położyć

Napisane przez xxxMikixxx

Wybacz ale właśnie taką minę zrobiłam po przeczytaniu tego, zwłaszcza ostatniego zdania

Ale ja nie mam czego wybaczać Ja doskonale wiem, że mam w pokoju niezły bałagan.
Natomiast ciekawe w moim pokoju jest to, że mimo iż nigdy nie odkurzyłam go- nie ma w nim kurzu. Nie robią się żadne kotki z kurzu itd. Nic! W moim pokoju jest ogólnie naprawdę czysto. Tylko wszystko się wala wszędzie. Włącznie ze śmieciami...

[n0emi]

madzia inaczej dostalby baty haha teraz prosi o wiecej


Chatul ale masz wykladzine czy panele u siebie??

[Chatul]

Napisane przez n0emi

Chatul ale masz wykladzine czy panele u siebie??

Mam drewnianą podłogę (czyli panele, tak?)

[n0emi]

chatul ciezko mi to czytac tez mam zawsze niezly burdel, a jak mam czysto to u mnie jest swieto w domu, ale sprzatam regularnie co tydzien. Tylko, ze juz na nastepny dzien jest syf: kubki, opakowanie po jedzeniu, wszedzie ciuchy. Nie wiem jak ty nie odkurzasz, jak u mnie na dywanie po tygodniu jest masa brudu.
No nie wiem moze ty brudu nie widzisz, ale przeciez luszczy sie naskorek, jakies okruchy po jedzeniu czy inne badziewie. przeciez tam moze cos sie rozwijac oj to na pewno nie jest humanitarne.
Ja jeszcze raaz na jakis czas zwijam dywan i musze panele wyszorowac, bo czuje brud

[Chatul]

Napisane przez n0emi

Chatul ciezko mi to czytac tez mam zawsze niezly burdel, a jak mam czysto to u mnie jest swieto w domu, ale sprzatam regularnie co tydzien. Tylko, ze juz na nastepny dzien jest syf: kubki, opakowanie po jedzeniu, wszedzie ciuchy. Nie wiem jak ty nie odkurzasz, jak u mnie na dywanie po tygodniu jest masa brudu.
No nie wiem moze ty brudu nie widzisz, ale przeciez luszczy sie naskorek, jakies okruchy po jedzeniu czy inne badziewie. przeciez tam moze cos sie rozwijac oj to na pewno nie jest humanitarne.
Ja jeszcze raaz na jakis czas zwijam dywan i musze panele wyszorowac, bo czuje brud

Ja tam nie zamierzam nikogo przekonywać, że żyję czysto i schludnie Mam wiecznie syf w pokoju, i tyle. Ale w pokoju ogólnie jest czysto. Nie ma żadnej pleśni, żadnych robaków, żadnych "kotków" z kurzu (to bym przecież zobaczyła) i innych takich.
Co nie zmienia faktu, że w kwestii porządku w pokoju autorytetem jestem żadnym Na szczęście mojemu TŻowi to nie przeszkadza

Jak pierwszy raz zobaczył mój pokój (jeszcze nie jako TŻ) to powiedział: "Ale wiesz, gdybyś kiedyś miała dziecko, to ono nie będzie miało ŻADNEJ alergii"