U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012 !

[koniakonia]

Hallo, po spacerze nie było źle, Nina współpracowała całkiem nieźle, lekko się zbuntowała jak z biedronki miała wyjść ( wiadomo BIEDRONKI wszędzie, sama mnie do tej biedronki w sumie zaciągnęła)nie czuję się jakaś poturbowana

Mravka zawistowski kiedyś pokazywał ,żeby dziecko wkładać do wody tak bokiem ( ale wiadomo on miał taki fajny na to chwyt ) albo tak bardziej buźką do wody,żeby nie było takiej jakby niespodzianki dla dziecka z tym zanurzeniem,może gdzieś w necie filmik taki idzie znaleźć
ale bywa też tak,że dzieci kąpieli nie lubią i tyle , pozostanie przeczekać , bo to też się lubi zmienić

Asika śliczna Córunia, mam nadzieję,że z tym karmieniem się da jeszcze coś zdziałać, no i że już będziesz się lepiej czuć szybciutko

[desia888]

Napisane przez srubokretka

Nie biorę żelaza. Mam sobie kupić jakieś żelazo do łykania w aptece?
Boże ale mi wyszło zdanie, nie chce mi się poprawiać. Połykać będę w domu. To zdanie tez dobre

No wyszlo Ci to
Sprobuj kupic i polykac kilka dni, albo sobie zrob badanie poziomu zelaza, to wtedy bedziesz wiedziec na 100%
Ja zawsze jak robie morfologie to zaraz poziom zelaza bo to warto wiedziec

[nowaken]

Napisane przez desia888

No ale Ty masz chody
Gin - znajomy o ile dobrze pamietam?

A na grilla, jak najbardziej! Zapraszam

No znajomy nie przeczę może dlatego to tak jest

[Jolkaaa]

adaikaka MoniqW śliczne macie brzuszki

Napisane przez 19claudia91

JOLKA muszę Cię pocieszyć właśnie zjadłam 20 kopytek z boczkiem i wypiłam maslanke uff :p a teraz idę się kąpać przed ginem jeszcze włosy muszę umyć bo wyglądam jak bym myła je w rosole

pycha!! ja czekam właśnie na kebaba

[koniakonia]

Napisane przez desia888

Ja tez tak uwazam, w koncu wiadomo, wiekszosc z nas chce karmic piersia, ale wydaje mi sie ze w chwili obecnej jest zdecydowanie zbyt duze na to parcie, przez to mamuski, ktorym nie wychodzi czesto czuja sie gorsze i nie wiem komu ma to pomoc wtedy?
Bo ani dziecko nie jest szczesliwe jak ma zestersowana mame ani mama bedac pod presja spoleczenstwa!
Tak ze luz Asika, jak da rade to ok, a jak nie to tez bedzie dobrze

otóż to, jedzenie w końcu w życiu , nawet dziecka , nie jest najważniejsze ( , najważniejsze ,żeby dziecko było kochane , a czy na cycu czy na mm to jest drugorzędna sprawa, zawalczyć warto, ale jak ma to być traumą skutkującą na całe zycie to warto to przemysleć...

[MoniqW]

Napisane przez lena_mi

Moniq mój też mniejszy niż adaikaki, podobny bardziej do Twojego jeśli chodzi o rozmiar

Napisane przez desia888

No faktycznie, dosyc maly, ale za to jaki zgrabny
Pamietacie jaki Anagat miala malenki?
Swoja droga, ciekawe co u Niej bo sie dawno nie odzywala.

Dziwne jest takie wrażenie jak się człowiek zaczyna porownywać do kogoś innego, aż zaczełam się z siebie śmiać. Bo wstałam rano i jak robiłam to zdjęcie stweirdziłam, że brzuch mam taki już duży. Po czym kilka godzin pozniej porownuje a tu jednak malenstwo sie okazalo Wiem przeciez, ze kazdy jest inny ale mimo wszystko zerkamy na siebie na wzajemn ze sprawdzic czy lapiemy sie w normie

Adaikaka a czym sie smarujesz ? Ja uzywam kremu Fissan, polecily mi go dziewczyny z pracy. Strasznie tlusty i dlugo sie wchlania ale jak na razie na brzuchu nic nie ma z piersiami gorzej przed ciaza mialam D teraz F i strasznie mi ciaza i robia sie nie ładne, wydaje mi sie ze mam na nich rozstapy takie male ale szczegolnie widoczne po kapieli
p.s. ja jak sie pochylam nad kuchenka to ja brzuchem wyłączam ))

Ide robic odbiadek.

[natkulec]

Wow nowy wątek i już 15 stron, ale naskrobałyście
Muszę się pochwalić że moja Madzia jest grzeczniutka prawie jak aniołek śpi ładnie, je tylko mój pokarm, mało płacze, więcej budzi się w dzień a w nocy dłużej śpi w cycach tyle pokarmu że czasem aż kapie choć położna powiedziała że dopiero po 2 tyg pokarm jest taki jak powinien być, a wcześniej jest bardziej wodnisty.

Gratulacje dla nowych mamusiek

[cziqua]

Napisane przez gosia261282

A rzucilas calkiem palenie w ciazy,tak z dnia na dzien?Czy zdarzy cie sie zapalic?Kolezanka miala straszny problem z rzuceniem,miala takie nerwy,ze nie mogla wytrzymac,a bardzo chciala nie palic.
Lekarz jej powiedzial,ze te nerwy bardziej szkodza i zeby jednak palila,ale sie ograniczala.
A zamierzasz wrocic do palenia?

mnie się udało z minuty na minutę po zobaczeniu 2 kresek na 5 teście

Napisane przez desia888

Nie no, ja sobie zartuje!
Ja w ciazy z Adasiem i na czas karmienia rzucilam, potem wrocilam do palenia, teraz znowu rzucilam i znajac zycie to zaczne znow, Tz pali i duzo znajomych wiec bedzie kusic!
Ja tez mam czasami ochote na jednego ale wizualizuje sobie malutkie dzieciatko krztuszace sie dymem i wtedy mie zaraz przechodzi

oj tak wizualizacje pomagają w czasie zwątpienia

Napisane przez Flowerbombka

Ivonka czasem się tak zdarza, że napiszemy coś tak, że ktoś nas źle zrozumie, albo komuś nie spodoba się nasz wpis..każda z nas ma tez swój punkt widzenia, który może razic kogoś innego i ten ktoś ma prawo wyrazić swe niezadowolenie...ale w normalnym życiu też tak jest...nie odchodź z forum z tego powodu

Monia gratulacje!!! Namęczyłas się tyle godzin dobrze że jesteście całe i zdrowe...czekamy na Was

Karolca bidulko Nie wyobrażam sobie nawet jak bardzo jest to wkurzające..te ciągłe mrówki w palcach...

Cziqua no łatwej nocy to nie miałaś Mój jak chrapie to mu ściskam nos na chwilkę, a jak juz się wkurzę to każę mu przekręcic się na bok bo chrapie tylko na plecach.

Gosia no synek wstydzioszkiem nie jest ciekawe po kim to ma bo my z Tż raczej nie nadajemy się na plaże nudystów



Właśnie ja dziś w nocy stwierdziłam, że nie będę tęskniła za tym wiertoleniem w brzuchu bo zaczęło być mało przyjemne...w nocy czułam jakby Mały zamienił sie w śrubokręt i wkręcał mi się w wyjście główką...a do tego czułam pokłuwania w podbrzuszu...zaczęłam się modlic żeby wytrwac jeszcze miesiąc...



Iw nie martw się...jak będziesz miała juz Internet to wrócisz do nas



Ja ostatnio rozsmakowałam się w pomidorówce ekspresowej czyli na samych kostkach i z mrozona włoszczyzną

Co do dziwnych zachcianek.....mi odbiło z benzyną...normalnie mogłabym stać i wąchać
No i jak nigdy nie lubiłam mięty tak teraz gumy i pasta do zębów miętowa to moje ulubienice...Emigra tez pod koniec na Tik Taki miętowe miała duże chęci

Co do chodzenia to chodzegorzej jak staruszka...ból krzyża + straszna rwa, która wróciła do mnie w tym tygodniu sprawiają że szuram nogami, bo strasznie mnie boli jak ide normalnie...no i moje tempo jest tempem żółwia...na spacerze mama, która chodzi bardzo powoli mnie wyprzedza, więc nie jest juz ze mna za dobrze....

Mam nadzieję, że u Balbinki wszytsko ok...

oj to ja sięnie piernicze z moim mężem tylko od razu go szturcham i każę się obrócic na bok z tym że bywa że i na boku charczy ale stoppery do uszu zakupione

ja dzisiaj też już prosiłam żeby jeszcze miesiąc no powiedzmy 3 tygodnie dzidziol w brzuchu wytrzymał bo miałam wrazenie ze przez brzuch mi wyjdzie i męczy mnie to fizycznie już te rozpychanie się czasami


a zapach benzyny to ja zawsze lubiłam

Napisane przez karolca

Wy tu o domkach, działkach... a my mamy hipotekę na M3 w bloku Póki nie zarabiamy po 10 tysięcy każde to domek, ogródek pozostaje w naszych marzeniach.
Ale... może los się do nas kiedyś uśmiechnie i będziemy mieć to, o czym marzymy

witam w klubie kredytów na mieszkanie
nam na karku wisi 125 tys na 30 lat

Napisane przez aalegna

witaj w klubie z tą hipoteką na mieszkanko w bloku my na 30 lat się wpakowaliśmy i dopiero rok spłacony

też mamy dopiero rok spłacony

[lena_mi]

Napisane przez adaikaka

ale pamiętajcie, że to moje drugie dziecko jest
w pierwszej ciąży taki brzuch miałam na mecie jak już rodziłam
teraz mnie tak wcześnie wybrzuszyło, ale wierzcie mi, to nic przyjemnego dźwigać taki bęben ani się schylić... jak gotuje obiad to muszę stać pochylona bo inaczej brzuch mam na kuchence, jak myje gary to tak samo bo brzuch prawie w zlewie... wystarczy 10 minut takiego stania i już moje krzyże bolą jak cholera, uczucie jest takie jakby się łamały...
na chwile obecną, mam problem, żeby wyjść z wanny a depilacja to dla mnie jak zdobycie Mount Everest
tak więc cieszcie się swoimi zgrabnymi brzuszkami bo przy drugiej ciąży już takie mogą nie być i wtedy mnie wspomnicie

a no tak to Twoja druga ciąża
ale brzuszek masz bardzo zgrabny, ja mam taki tłusciutki bardziej, a Ty piękna piłeczka! tylko rzeczywiście, pewnie przeszkadza.
hihi , ja też musze się nagimnastykowac żeby z wanny wyjśc

[lena_mi]

To mój tłuścioszek


kurcze jak tak teraz patrzę to wydaje się dużo mniejszy.. a to pewnie dlatego że mało dziś jeszcze jadłam
no i chyba nisko jakoś..

[nowaken]

Napisane przez lena_mi

To mój tłuścioszek


kurcze jak tak teraz patrzę to wydaje się dużo mniejszy.. a to pewnie dlatego że mało dziś jeszcze jadłam
no i chyba nisko jakoś..

Ładne te wasze brzuszki

A na kiedy Ty masz termin Lena??

[adaikaka]

Napisane przez MoniqW

Dziwne jest takie wrażenie jak się człowiek zaczyna porownywać do kogoś innego, aż zaczełam się z siebie śmiać. Bo wstałam rano i jak robiłam to zdjęcie stweirdziłam, że brzuch mam taki już duży. Po czym kilka godzin pozniej porownuje a tu jednak malenstwo sie okazalo Wiem przeciez, ze kazdy jest inny ale mimo wszystko zerkamy na siebie na wzajemn ze sprawdzic czy lapiemy sie w normie

Adaikaka a czym sie smarujesz ? Ja uzywam kremu Fissan, polecily mi go dziewczyny z pracy. Strasznie tlusty i dlugo sie wchlania ale jak na razie na brzuchu nic nie ma z piersiami gorzej przed ciaza mialam D teraz F i strasznie mi ciaza i robia sie nie ładne, wydaje mi sie ze mam na nich rozstapy takie male ale szczegolnie widoczne po kapieli
p.s. ja jak sie pochylam nad kuchenka to ja brzuchem wyłączam ))

Ide robic odbiadek.

smaruje się mleczkiem Hipp'a dla niemowląt aktualnie
nie chcę nic mówić, ale moje piersi też są w rozstępach jeszcze po pierwszej ciąży... wcale łądnie nie wyglądają i ja należe do tych co karmienie niszczy im piersi ... ale czy to ważne ??

Napisane przez Jolkaaa

adaikaka MoniqW śliczne macie brzuszki

Napisane przez lena_mi

a no tak to Twoja druga ciąża
ale brzuszek masz bardzo zgrabny, ja mam taki tłusciutki bardziej, a Ty piękna piłeczka! tylko rzeczywiście, pewnie przeszkadza.
hihi , ja też musze się nagimnastykowac żeby z wanny wyjśc

[Karo89]

Napisane przez Asika21

Hej Dziewczynki Ja właśnie mam chwilę wytchnienia bo mój maluszek śpiocha słodko. Ciężkie są te początki macierzyństwa, wogóle nie śpimy i mam problem z karmieniem piersią. W szpitalu nie miałam pokarmu i dopiero teraz coś się ruszyło, ale mała wypluwa mój pokarm i woli sztuczne. Dziś była pani doktor bo martwiło nas jej dziwne oddychanie, myśleliśmy że się przeziębiła, ale jest wszystko w porządku. Pani doktor powiedziała, że jest śliczną i zdrową dziewczynką Aż mnie duma rozpiera
Gratuluję rozpakowanym mamusiom wspaniałych pociech, widziałam zdjęcia na mailu i aż się łezka w oku kręci takie śliczne są Wasze maleństwa
Mnie troszkę pobolewa brzuszek i ta rana po nacięciu i marzę o tym żeby jak najszybciej się zagoiło bo nic wokół siebie i małej zrobić nie mogę. Ciągle jakaś taka osłabiona jestem, ale chyba to normalne. Pozdrawiam Was serdecznie i oto foteczki małej Zuzi

Jaka słodka jest Zuzia

Napisane przez 19claudia91

ASIKA prześliczną masz tą swoją kruszynkę !

JOLKA muszę Cię pocieszyć właśnie zjadłam 20 kopytek z boczkiem i wypiłam maslanke uff :p a teraz idę się kąpać przed ginem jeszcze włosy muszę umyć bo wyglądam jak bym myła je w rosole

Zjadłam naleśniki, z nutellą i z truskawkami ale znów jestem głodna
firanki zmieniłam, teraz muszę trochę poprasować.

[desia888]

Napisane przez koniakonia

Hallo, po spacerze nie było źle, Nina współpracowała całkiem nieźle, lekko się zbuntowała jak z biedronki miała wyjść ( wiadomo BIEDRONKI wszędzie, sama mnie do tej biedronki w sumie zaciągnęła)nie czuję się jakaś poturbowana

Mravka zawistowski kiedyś pokazywał ,żeby dziecko wkładać do wody tak bokiem ( ale wiadomo on miał taki fajny na to chwyt ) albo tak bardziej buźką do wody,żeby nie było takiej jakby niespodzianki dla dziecka z tym zanurzeniem,może gdzieś w necie filmik taki idzie znaleźć
ale bywa też tak,że dzieci kąpieli nie lubią i tyle , pozostanie przeczekać , bo to też się lubi zmienić

Asika śliczna Córunia, mam nadzieję,że z tym karmieniem się da jeszcze coś zdziałać, no i że już będziesz się lepiej czuć szybciutko

No to brawa dla Niny
Biedronkom ciezko sie oprzec jak sie jest mala dziewczynkom, Nina w 100% usprawiedliwion

Adas przy pierwszych kapielach krzyczal az byl siny
No ale On duzo wlasnie krzyczal, na szczescie wyrosl z tego

[aalegna]

Asika21 Zuzka jest przesłodka a tobie szybkiego powrotu do sił życze
konia super że spacerek udany

a ja posiedziałam 2 godz z książką i straszne bóle jak na @ mnie dopadły, ale pewnie jak teraz sie zaczne ruszać to miną

[desia888]

Napisane przez natkulec

Wow nowy wątek i już 15 stron, ale naskrobałyście
Muszę się pochwalić że moja Madzia jest grzeczniutka prawie jak aniołek śpi ładnie, je tylko mój pokarm, mało płacze, więcej budzi się w dzień a w nocy dłużej śpi w cycach tyle pokarmu że czasem aż kapie choć położna powiedziała że dopiero po 2 tyg pokarm jest taki jak powinien być, a wcześniej jest bardziej wodnisty.

Gratulacje dla nowych mamusiek

Super ze masz taka kochana Madzie

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez lena_mi

To mój tłuścioszek


kurcze jak tak teraz patrzę to wydaje się dużo mniejszy.. a to pewnie dlatego że mało dziś jeszcze jadłam
no i chyba nisko jakoś..

Lena brzuszek masz malenki naprawde, ale taki zgrabniutki
Ja mialam taki chyba w 5 m-cu

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez aalegna

Asika21 Zuzka jest przesłodka a tobie szybkiego powrotu do sił życze
konia super że spacerek udany

a ja posiedziałam 2 godz z książką i straszne bóle jak na @ mnie dopadły, ale pewnie jak teraz sie zaczne ruszać to miną

Oby nie minely:kc iuki:
Ja Adasia urodzilam 2 dni przed wyznaczonym terminem wywolywania, jednak cuda sie zdarzaja!
Moze u Ciebie tez sie samo rozkreci!

[adaikaka]

lena_mi Ty też masz taki fajniutki brzuszek
nie potrzebnie wkleiłam moje fotki bo teraz się porównujecie i nie daj Boże martwicie a to mój brzuch jest za duży jak na ten tydzień ciąży... Zresztą sam lekarz mi to powiedział, dlatego też nie będziemy zaskoczeni wcześniejszym porodem jeśli się zdarzy

aalegna

***
właśnie uświadomiłam sobie, że od kilku dni mam ataki bólu rwy kulszowej... ale za tym ewidentnie stoi mój synuś

[nowaken]

Napisane przez desia888

Adas przy pierwszych kapielach krzyczal az byl siny
No ale On duzo wlasnie krzyczal, na szczescie wyrosl z tego

Antek też krzyczał aż do momentu gdy mu nie nagrzaliśmy porządnie pokoju a był to sierpień

[gosia261282]

Napisane przez desia888

Tak, ja nie jem miesa juz dobrych 12 lat!
Juz niedlugo nie bedziemy musialy sie ograniczac jakos specjalnie!

A maz i synek jedza mieso?

Napisane przez Cytrynka_Wawa

synek grzeczny puki co mam nadzieje ze mu sie nie odmieni
na brzuchu zostala mi skora tylko w bluzce wygladam jak sprzed ciazy ale spodni sprzed ciazy nie moge dopiac w pasie a ciazowe ze mnie spadaja

Jeszcze troche daj sobie czasu,potem moze jakies cwiczenia i bedzie dobrze,zobaczysz!

Napisane przez Asika21

Hej Dziewczynki Ja właśnie mam chwilę wytchnienia bo mój maluszek śpiocha słodko. Ciężkie są te początki macierzyństwa, wogóle nie śpimy i mam problem z karmieniem piersią. W szpitalu nie miałam pokarmu i dopiero teraz coś się ruszyło, ale mała wypluwa mój pokarm i woli sztuczne. Dziś była pani doktor bo martwiło nas jej dziwne oddychanie, myśleliśmy że się przeziębiła, ale jest wszystko w porządku. Pani doktor powiedziała, że jest śliczną i zdrową dziewczynką Aż mnie duma rozpiera
Gratuluję rozpakowanym mamusiom wspaniałych pociech, widziałam zdjęcia na mailu i aż się łezka w oku kręci takie śliczne są Wasze maleństwa
Mnie troszkę pobolewa brzuszek i ta rana po nacięciu i marzę o tym żeby jak najszybciej się zagoiło bo nic wokół siebie i małej zrobić nie mogę. Ciągle jakaś taka osłabiona jestem, ale chyba to normalne. Pozdrawiam Was serdecznie i oto foteczki małej Zuzi

Ulozy sie wszystko,poczatki zawsze sa trudne.
Kciuki,zeby udalo sie z karmieniem.
Malutka jest cudna!

Napisane przez adaikaka

dla porównania skończony 31 tc i 34 tc

118 cm w obwodzie

Ladny!Ale spory,ja jeszcze 100 cm nie mam,a za 3 tyg tp

Napisane przez koniakonia

Hallo, po spacerze nie było źle, Nina współpracowała całkiem nieźle, lekko się zbuntowała jak z biedronki miała wyjść ( wiadomo BIEDRONKI wszędzie, sama mnie do tej biedronki w sumie zaciągnęła)nie czuję się jakaś poturbowana

Mravka zawistowski kiedyś pokazywał ,żeby dziecko wkładać do wody tak bokiem ( ale wiadomo on miał taki fajny na to chwyt ) albo tak bardziej buźką do wody,żeby nie było takiej jakby niespodzianki dla dziecka z tym zanurzeniem,może gdzieś w necie filmik taki idzie znaleźć
ale bywa też tak,że dzieci kąpieli nie lubią i tyle , pozostanie przeczekać , bo to też się lubi zmienić

Asika śliczna Córunia, mam nadzieję,że z tym karmieniem się da jeszcze coś zdziałać, no i że już będziesz się lepiej czuć szybciutko

Za udany spacer!

Napisane przez natkulec

Wow nowy wątek i już 15 stron, ale naskrobałyście
Muszę się pochwalić że moja Madzia jest grzeczniutka prawie jak aniołek śpi ładnie, je tylko mój pokarm, mało płacze, więcej budzi się w dzień a w nocy dłużej śpi w cycach tyle pokarmu że czasem aż kapie choć położna powiedziała że dopiero po 2 tyg pokarm jest taki jak powinien być, a wcześniej jest bardziej wodnisty.

Gratulacje dla nowych mamusiek

Super,ze malutka grzeczna i wszystko wam sie uklada.

[Flowerbombka]

Asika córeczka boska takie maleństwo...

Adaikaka spory brzuszek...ale taki ładniutki, taka piłeczka fajna

MoniqW i Lenka sliczne zgrabne brzuszki....ja to miałam taki chyba w połowie ciazy hehe.....a myslałam że ja mam nie wielki

Claudia ale mi smaka na kopyta narobiłaś

Cytrynka ja sie smaruję olejkiem migdałowym i zamierzam synka tez nim pielęgnować zamiast tych wszystkich balsamów dla niemowląt..

Śrubokrętka bez recepty kupisz żelazo ale mniejsze dawki niż na receptę...

A to moje torby...ta większa to na oddział...a ta mniejsza na porodówkę...jeszcze bez wody, soku i nie wiem gdzie mi się rożek zmieści..torba ledwo dopięta po wyjęciu większości pampersów (zostawiłam tylko 12 szt.) i podpasek...Tż na drugi dzień mi doniesie bo tak to wogóle mi sie nie mieściło...mam nadzieję że mnie nie odeślą z tym bagażem

[nowaken]

Napisane przez Flowerbombka

A to moje torby...ta większa to na oddział...a ta mniejsza na porodówkę...jeszcze bez wody, soku i nie wiem gdzie mi się rożek zmieści..torba ledwo dopięta po wyjęciu większości pampersów (zostawiłam tylko 12 szt.) i podpasek...Tż na drugi dzień mi doniesie bo tak to wogóle mi sie nie mieściło...mam nadzieję że mnie nie odeślą z tym bagażem

A moja torba stoi nadal pusta ale piżamy mam już poprane i szlafrok poprany majtki zakupione więc tylko zacząć wkładać do tej torby. Zobaczę może środowa wizyta mnie zmobilizuje

[lena_mi]

Napisane przez nowaken

Ładne te wasze brzuszki

A na kiedy Ty masz termin Lena??

dzięki
27 kwietnia z OM, a 13 kwietnia na ostatnim USG wyszło
a cio?

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez desia888

Lena brzuszek masz malenki naprawde, ale taki zgrabniutki
Ja mialam taki chyba w 5 m-cu

dzięki na tym zdjęciu wydaje mi się jakoś mniejszy niż w rzeczywistości..

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Napisane przez adaikaka

lena_mi Ty też masz taki fajniutki brzuszek
nie potrzebnie wkleiłam moje fotki bo teraz się porównujecie i nie daj Boże martwicie a to mój brzuch jest za duży jak na ten tydzień ciąży... Zresztą sam lekarz mi to powiedział, dlatego też nie będziemy zaskoczeni wcześniejszym porodem jeśli się zdarzy

dzięki
eee tam ja się nie martwię, każda ciąża jest inna, budowa naszych ciał też. spokojnie

[nowaken]

Napisane przez lena_mi

dzięki
27 kwietnia z OM, a 13 kwietnia na ostatnim USG wyszło
a cio?

Malutki masz ten brzuszek ja to mam taką piłkę ładny

[lena_mi]

Napisane przez Flowerbombka

MoniqW i Lenka sliczne zgrabne brzuszki....ja to miałam taki chyba w połowie ciazy hehe.....a myslałam że ja mam nie wielki

dzięki

[nowaken]

Dobra idę smażyć kotlety bo ja w przeciwieństwie do innych jestem mięsno żerna a tż jedzie z pracy

[lena_mi]

Napisane przez nowaken

Malutki masz ten brzuszek ja to mam taką piłkę ładny

jakiś taki mało wiarygodny wyszedł na tym zdjęciu
w sobotę poproszę męża żeby mi zrobił to jeszcze raz wkleję

[Jolkaaa]

zjadłam kebaba i jestem głodna

lena śliczny zgrabny brzuszek masz

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

konia super, że spacer się udał

Napisane przez Karo89

Zjadłam naleśniki, z nutellą i z truskawkami ale znów jestem głodna
firanki zmieniłam, teraz muszę trochę poprasować.

mniam

[adaikaka]

Napisane przez Jolkaaa

zjadłam kebaba i jestem głodna

ja zjadłam pół dużego talerza surówki + 3 duże szaszłyki drobiowe i też jestem głodna
właśnie odnalazłam jakiegoś czekoladowego mikołaja ze świąt BN i go konsumuje i już myślę co by to zjeść za niedługo

[desia888]

Napisane przez nowaken

Dobra idę smażyć kotlety bo ja w przeciwieństwie do innych jestem mięsno żerna a tż jedzie z pracy

No ja pomimo ze niemiesozerna to tez smaze kotlety bo reszta rodzinki to miesko sobie zycza
Wiec tak Gosiu, Reszta wcina miecho az im sie uszka trzesa
A ja nie mam oporu zeby je przygotowac, po prostu mieso jest jakos nie dla mnie, mogloby nie isteniec, nie lubie i tyle

Pewnie dziewczyny ze kazda z Nas jest inna, ma inna budowe i dlatego kazdy brzuszek jest inny i nie ma co porownywac!
Adaikaka, ja mam odwrotnie, z Adasiem z tego co pamietam mialam o wiele wiekszy brzuch
Ale to pewnie dlatego ze wiecej przytylam po prostu

Mebelki juz sa ,ale jeszcze trzeba je skrecic
A to pewnie dopiero w sobote

[Jolkaaa]

Napisane przez adaikaka

ja zjadłam pół dużego talerza surówki + 3 duże szaszłyki drobiowe i też jestem głodna
właśnie odnalazłam jakiegoś czekoladowego mikołaja ze świąt BN i go konsumuje i już myślę co by to zjeść za niedługo

a ja w sumie to takiego małego tego kebaba zjadłam
ale wiecie mam jeszcze kebaby choć chyba raczej nie zjem bo chodzi za mną coś innego jeszcze sama nie wiem co