Czy szprotka czy walen - kazda z nas ma talent - cz.23 dopingu

[agusia2410]

Cześć dziewczyny


po zabawie żyję- wybawiłam sie tak że chodzić nie mogłam , tak nogi bolały, obżarłam sie że mało nie pękłam, tylko mnie coś przewiało i teraz kosmiczne przeziębienie mnie bierze, nos zawalony, głowa boli, w gardle drapie i cała "połamana" jestem


pokaże wam chuste co obiecałam, koraliki jednak słabo widać, mogłam wziąść jednak inny kolor, tak to sie zlewa trochę , ale co tam i tak jestem z niej dumna


idę trochę poczytac co tez naskorbałyście

[AnnaOstapiuk]

Ale śliczna Super Ci wyszła!

[gagatu]

Bry
Piękne słoneczko u mnie świeci, ale w nocy był przymrozek, bo samochody oszronione, a ja w pracy siedzę, mam co robić robótkowo, to się nudzić nie będę

Agusia, przepiękna chusta Fajnie, że się wybawiliście Zdróweczka życzę

Napisane przez Monika_75

a jak sobie radzisz z przybywającym sznurkiem, jakoś go związujesz czy masz inny patent? mój pierwszy sznurek tak mi się skręcił, że dłużej go rozkręcałam niż zaplatałam

Nie bardzo sobie radzę Tzn. staram się odkręcić za każdym razem jak ciężarek przekładam, ale i tak za każdym razem skręca się jeszcze bardziej, a leży sobie normalnie na podłodze. Ale nie robię też jakoś nie wiadomo jak długiego sznurka - wczoraj robiłam 3-metrowe (przeczytałam na blogu Asi o jej zamotkach i próbuję naśladować ).

[little_ola]

Napisane przez agusia2410

pokaże wam chuste co obiecałam, koraliki jednak słabo widać, mogłam wziąść jednak inny kolor, tak to sie zlewa trochę , ale co tam i tak jestem z niej dumna

Agnieszka piékná chusté sobie wydziergalas

tylko koraliki ja widzé tylko na tym zdjéciu zblizeniu

i kuruj sié kochana

Napisane przez jola2243

Dzień dobry, my od dziś mamy ferie, więc pospałam

moje dzieci tez od dzis majá ferie, ale tylko tydzien

[rardan]

Witajcie.
Basiu, cudne karteczki
i piękne kwiaty dostałaś.
U mnie też piękne słońce.
Ale jakoś energia mnie opuściła i nic mi sie nie chce robić.
Co zresztą nie jest żadną nowością.

[AnnaOstapiuk]

U mnie musiał być w nocy silny przymrozek, bo wszystko zamarznięte było na skorupę.

Mi sie szykują balety w sobotę, bo Straż i Koło Gospodyń planuje zabawę tłusto-pączkową M powinien akurat wrócic z trasy, więc juhuuuu

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

no dobra, kawa wypita, internet wyczytany, można iść do anioła, na razie

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

a jednak nie... wybrałam drugą opcję, przyniosłam sobie szydło tutaj i zostaje z Wami Co prawda niewygodnie mi sie tu robi, ale co tam...

co do tych gości... bo widzę, że są nadal... Byłam raz na jakimś forum rękodzielniczym... w sumie to chciałam być, bo nawet jako gość nie mogłam wejść w wątki. I tak powinno być tutaj. Nie po to się rejestrujemy, piszemy dużo o sobie, czasem naprawdę intymne sprawy, żeby ktoś z zewnątrz mógł tak sobie czytać, co mu pasuje
NIedługo trzeba się będzie pilnować, co się pisze, albo całkiem zaginie nam wizaż

[matematyczka]

Napisane przez agusia2410

Cześć dziewczyny


po zabawie żyję- wybawiłam sie tak że chodzić nie mogłam , tak nogi bolały, obżarłam sie że mało nie pękłam, tylko mnie coś przewiało i teraz kosmiczne przeziębienie mnie bierze, nos zawalony, głowa boli, w gardle drapie i cała "połamana" jestem


pokaże wam chuste co obiecałam, koraliki jednak słabo widać, mogłam wziąść jednak inny kolor, tak to sie zlewa trochę , ale co tam i tak jestem z niej dumna


idę trochę poczytac co tez naskorbałyście

Śliczna fakt koralików nawet nie widać no ale zawsze można zrobić drugą duża ta chusta a kolor taki czerwoniutki

[babydelfi]

dzieci w szkole, pojechały rowerkami ino ja pieszo bo mój rower jak Paweł rozkręcił rok temu, tak do tej pory rozkręcony stoi , obiecałam sobie że, jeśli nie naprawi mi do piątku to w sobotę jadę kupić sobie nowy
na szczęście się udało i do domu dotarłam bez rewelacji

Aniu mnie głowa boli nie migrenowo ale na tle stresowym przeważnie , już tak jest lepiej niż jeszcze 1,5 roku temu ale czasami jak dopadnie mnie ból to bez ketonalu umieram, mogłabym wyć, dokładnie drzeć się w niebogłosy taki wtedy czuję ból i najchętniej do tego wgryzać się w ścianę i wtedy ratunek jest jeden - ketonal, którego niestety nie znosi mój żołądek, bo potem kolejny dzień to mordęga dla niego ale coś kosztem czegoś niestety, a te rewolucje to da się jakoś przeżyć

Agusia super że impreza udana i się wybawiłaś, szkoda zdrówka więc się trzymaj ciepło i kuruj
A chusta jest obłędna

u nas też piękne słoneczko i już w cieniu 5 stopni, więc piękny dzień się zapowiada

teściowa już mówi że trzeba powoli iść do ogrodu robić i szykować na nowy sezon, wyznaczyła mi część ziemi na "swoim terenie" tylko że niestety na tym kawałku nigdy nic nie chce rosnąć to i mi się nie chce robić, a poza tym nawet jak dłużej sprzątam w domu, trzymam w ręce miotłę lub rurę od odkurzacza, to palec zaczyna mi lekko sztywnieć i boję się czy aby przez pracę w ogrodzie nie nabawię się znowu problemu z palcem
a chciałabym się zająć porządnie kawałkiem kwiatowym gdzie siedzimy

[agusia2410]

trochę poczytałam - i widzę że cały weekend to zajmowałyście sie na zmiane wyganianiemi i przywoływaniem gości na impre z nową dostawą %, medalami i nowe pomysły na dziergałki sie pojawiły

no i jak bym mogła zapomieć o spamach Agatkowych


no i Kamcia sie w końcu pojawiła

[AnnaOstapiuk]

A to masz inny rodzaj bólu niż mój. Mnie migrenowo boli prawa skroń łącznie z okiem, tak w nim wzrasta ciśnienie. Ma się wtedy ochotę je wydłubać. Do tego okropne mdłości i totalny brak siły na podniesienie się z łóżka. Każde poruszenie głową sprawia ból, a jeszcze i światło jakiekolwiek dokłada bólu. Nikomu nie życzę, nawet wrogom.

Ja ketonal miałam zapisany na nerwobóle międzyżebrowe po zapaleniu płuc, które przeszłam w ostatnich miesiącach ciąży, pamiętacie... Ale nic mi nie pomagał, choc był zapisany jako ostateczny jak na ciążę.

Tak na dobrą sprawę to nie bardzo jakiekolwiek moje bóle, czy to przy okresie, czy migrenowe, czy cokolwiek - dają się leczyć tabletkami. Ja mam bardzo wysoki próg bólu i tak naprawdę czuję go już wtedy, gdy jest strasznie silny i nie daje żyć, a wtedy już za późno na zbicie lekami.

Wczoraj oglądałam Wstydliwe choroby, lubię to oglądać na TLC. Było o silnych bólach miesiączkowych. I najczęściej okazuje się, że są one wynikiem torbielowatości jajników. To tak dla Waszej wiadomości, gdyby któraś miała z tym duży problem, a nie ma diagnozy konkretnej. Bo ja zawsze miałam silne, prawie do utraty przytomności, ale po ciążach trochę to się zmieniło. Zawsze mi lekarze kazali brać no-spę i won do domu, a żaden się nie starał o diagnozę, bo po co sobie zawracać głowe przyczyna, jak można na odwal leczyć skutki.
Nie twierdzę, że moge mieć tą torbielowatość, nie, pewnie by to wyszło na usg w ciążach, ale sam fakt się liczy - nikt na to nie zwraca uwagi u młodych dziewczyn.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

A ja dobrze gdzieś wyłapałam? Asia skończyła swojego najszyjniciora? Było jakieś zdjęcie?

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Widzę, że i Kamcia wróciła
Kończę ostatni rząd sukienki anioła z tego beżowego kordonka od Ciebie. Ale się super z tego robi Jest fajny lejący, śliski, nie plącze się, nie kłaczy. Rewelacja.
I taki błyszczący
Chyba sobie wezme jeszcze u Ciebie biały i ecru, nie wiem, jeszcze na co, ale na pewno się przyda

[little_ola]

Napisane przez AnnaOstapiuk

A ja dobrze gdzieś wyłapałam? Asia skończyła swojego najszyjniciora? Było jakieś zdjęcie?

tak, skonczyla

ale jeszcze nic nam nie pokazala

[agusia2410]

widziałam cudne papierzaki Basieńki

i taką sobie torbe Jolci (cudna )


dzieki dziewczyny- no jak byłam gdzieś w połowie już ażuru z koralikami to też stwierdziłam że to jednak był błąd brać czerwone koraliki do czerwonej chusty, a miałam jeszcze do wyboru przezroczyste i takie z połyskiem pomarańczowym, te może byłoby lepiej widać , ale nie chciało mi się pruć, no i wtedy nie wyrobilabym się z nia na sobotę

na razie następnej nie będę robić, bo to juz była druga, poprzednia bez koralików była, chyba ze będzie konkretne zamówienie, ale na to specjalnie nie liczę, u nas mało takich rzeczy popularnych, na tej zabawie było ponad 200 osób i tylko ja w rękodziele
ale sie chociaż wyróżniałam

teraz sie wzięłam za semele i nawet mi wychodzi , tylko że wziłam dość cienką włóczkę i sie za robię , ale taką sobie wymyśliłam



tak po cichu liczę że może coś by się dało coś do Martusi dać, bo mój to już dziwinie patrzy jak kolejną chuste czy szal robię, i sie pyta co też z nimi będę robić, bo już nawet jedna na każdy dzień tygodnia to mało, musiałabym po dwie na dzień nosić

[Monika_75]

Napisane przez gagatu

Nie bardzo sobie radzę Tzn. staram się odkręcić za każdym razem jak ciężarek przekładam, ale i tak za każdym razem skręca się jeszcze bardziej, a leży sobie normalnie na podłodze. Ale nie robię też jakoś nie wiadomo jak długiego sznurka - wczoraj robiłam 3-metrowe (przeczytałam na blogu Asi o jej zamotkach i próbuję naśladować ).

no ja to kręcę 10-cio metrowe albo i dłuższe, chociaż ostatnio ukręciłam kilka 7-m, ale zazwyczaj kręcę całą 50g włóczkę ... w miarę przybywania sznurka, okręcam go sobie na dłoni i przez środek przeciągam nitkę z końca sznurka, robię pętelkę i na niej zaczepiam ciężarek, ale strasznie dużo z tym roboty i nieraz to zawijanie trwa dłużej niż samo kręcenie sznurka

[agnes99]

część laseczki
widzę, że dzisiaj więcej nas niż gości

Jola boska ta pikowana torba , chyba coś u CIebie zamówię normalnie....
Asia kusisz tymi zabytaki swojego miasta, aż mi się zachciało się tam udać na zwiedzanie i zdjęcia

wybraliśmy w sobotę rowerek biegowy dla małej: http://jezdzik.com.pl/pl/kettler-rowerek-biegowy-speedy-niski-wawa-sklep.html

[beata1718]

moje dzieci też ferie mają wiec leniuchujemy
zaraz na jakieś zakupki pojadę
wczoraj pisalam z kuzynką prawie do 1 wiec rano wstać sie nie chciało ale dwa jajka zrobilam w nocy
Agusia piekna chusta

[AnnaOstapiuk]

Agusia to może akurat u Marty zbyt znajdziesz Powodzenia

Ja uciekam, bo mała się obudziła. No i kawalątka rządka anioła nie dokończyłam, bo klepałam

[babydelfi]

próbowałam cyknąć dobre fotu biżu jakiej zrobiłam, ale to walka z wiatrakami
za chwilę zrobię u siebie mały wrzut

i nie napisałam Wam, Joaśka poszła dziś do przedszkola w swojej czapie, tej brązowej z kitkami i jedna kobitka do mnie mówi: "ale wie Pani co, chyba jeszcze nie jest tak ciepło, by takie małe dziecko szło z gołą głową" a ja mówię ale ona przecież ma czapkę, ta na mnie patrzy jak na jakąś wariatkę i się pyta gdzie??? no to jej pokazuję ściągając młodej te czapę z głowy, mina babki bezcenna

[AnnaOstapiuk]

Skończyłam. Ale nie umiem pokazać Wam, ak pięknie się błyszczy ten kordonek...
Biorę się za skrzydła, jeśli Oliwka pozwoli.

aaa, i trochę wiosny w doniczce

[gagatu]

Ania, tak zachwalasz te kordonki, które u Kamy kupiłaś, że najchętniej bym zaraz zamówiła, zawłaszcza, że mam zrobić zawieszki ecri i mam 2 moteczki Snehurki i raczej mi nie starczą. Tylko, że samych kordonków to bym na pewno nie kupiła, bo to mi się nie opłaca, a włóczek już nie mam gdzie trzymać W ogóle ta snehurka to jakaś taka mało reprezentatywna, zawłaszcza w motku zwinięta (bo niedawno robiłam serwetkę i po ukrochmaleniu bardzo ładnie się prezentowała), więc czekam aż mnie do banku wyśle Szef, to sobie do pasmanterii skoczę, może coś fajnego będzie

[AnnaOstapiuk]

Kasia, dobre Chciałabym zobaczyć mine tej kobitki

Moja Oliwka wczoraj wieczorkiem w końcu się odważyła i puściła sie ściany ruszając w moją stronę. Co prawda kilka kroków zrobiła i klapnęła na pupę, ale to pierwszy raz, gdy szła sama z siebie, a nie od mamy do taty

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Aga snehurka w ogóle jest kijowa, nawet w porównaniu do Kai
A te kordonki od Kamci są świetne, maja fajny skręt. I jesli masz wybrać między snehurką, a tym snow white to polecam ten drugi
Ze snehurki dużo robiłam, zanim mi Jolcia Kaję poleciła. I od tamtej pory ze snehurki całkiem zrezygnowałam.

[tmacek57]

witam rankiem fiołki czują wiosnę czują wiosnę , piękny aniol, zapraszam do mojego wątka https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post45185402

[beata1718]

dobra jadę na małe zakupki

[AnnaOstapiuk]

zadzwonił Pan, który pytał w mailu o pieska. Za 2-3 godzinki po niego przyjeżdża

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Teresko widziałam misiowe słoiczki, super

A to prymulki, nie fiołeczki
W tamtym roku dostałyśmy od M na dzień kobiet 3 takie prymule, miały wielkie kwiaty. Później je wysadziłam do gruntu i kwitły, na zime zabrałam do doniczek. i znów jedna kwitnie, ale już kwiaty ma maleńkie

[gagatu]

Ania, faktycznie śliczny ten anioł, taki widać, że delikatny
Ja też Snehurki nie kupuję, tylko zazwyczaj Kaję z kordonków, ale kiedyś za parę złotych wylicytowałam tą Snehurkę, było kilka motków czarnej, czerwonej i ecri i już tylko ta ecri mi została i może pół moteczka czarnej. A że wczoraj dostałam zamówienie to wzięłam co miałam w domu. Jak na złość nic nie mówią o wyjeździe do banku, to chyba zacznę z tego co mam robić, najwyżej spruję - i tak się nudzę

[agusia2410]

Napisane przez AnnaOstapiuk

Skończyłam. Ale nie umiem pokazać Wam, ak pięknie się błyszczy ten kordonek...
Biorę się za skrzydła, jeśli Oliwka pozwoli.

aaa, i trochę wiosny w doniczce

tylko aniołek taki trochę ............... hmmm..................... ... plaskaty



pokaż jak nabierze "ciałka"

[AnnaOstapiuk]

Tyle mi poszło kordonka na sukienkę anioła... Jak skończę anioła całego to zaniosę do sklepu i zważę, bo jestem ciekawa, ile tak naprawdę idzie nici. A moja waga popsuta i poszła do pieca.

chyba mi po altem coś siedzi, bo się ogonki nie chcą wciskać

[AnnaOstapiuk]

Agusia bo on biedny bez śniadania
Może jak go uskrzydlę to sił nabierze

[babydelfi]

Aniu anioł, choć jeszcze nie ukrochmalony a już prezentuje się dostojnie


I mała zajawka, moje maleństwa

więcej u mnie zapraszam

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=529664&p age=32

[AnnaOstapiuk]

Kasiu ale fajne Pędzę po resztę do Ciebie..

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Niebieskie zdecydowanie ładniejsze

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Łooomatkooo, już po 11. Ale się zasiedziałam. Siedzę i klepię, ale Oliwka siedzi na biurku, to mogę

Trzeba jej dać jeść, a i sama zgłodniałam.
No i pan ma po pieska przyjechać, to trzeba sie do ludzi upodobnić

[agnes99]

Kasia śliczności, wszystkie