Mamusie marcowo-kwietniowe 2010 - Strona 160 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-11-26, 16:49   #4771
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez MadCat Pokaż wiadomość
Mnie się podoba ta: http://www.allegro.pl/item829599590_...ney_100cm.html
Duża jest i wszystko ma. Ale 2 ulice ode mnie jest sklepik Disneya i zanim na allegro zamówię to tam skoczę i zobaczę bo może cena ta sama (na allegro 53 z przesyłką) ale za to od ręki.
no mi się też te wanienki bardzo podobają i widziałam je w zwykłym sklepie po ok.30-35zł

a co do niezdrowego jedzenia to wyszły grzeszki..... widzę że nie tylko ja mam smaki na niezdrowości.....
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 16:50   #4772
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Brawo Pop, gdybym ja lubila te wszystkie rzeczy o ktorych piszesz tez bym pewnie je jadla ale mi z tego zostaje kasza gryczana:P
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 16:51   #4773
mloda1989
Zakorzenienie
 
Avatar mloda1989
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 329
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
No to ja chyba najzdrowiej z Was się odżywiam. Rano zjadam jogurt (naturalny) z płatkami owsianymi, bananem i kiwi; następnie jem jakieś owoce (gruszka, jabłko, grejpfrut), następnie np. (dzisiaj) kaszę gryczaną z gotowanymi warzywami (bez przypraw), potem jeszcze jakiś serek. A wieczorem zjem pewnie tuńczyka pieczonego w folii w piekarniku (też bez przypraw) i na koniec zrobię sobie soczek marchwiowo jabłkowy (bo tak cały dzień piszecie o tych sokownikach). No i kto mnie przebije??

oj ten tunczyk na koniec jednak nie jest zbytnio zdrowy....bo podobno ryby dlugoletnie czy jakos tak maja wieksza zawartos olowiu od tych innych...a wlasnie tunczyk do takich nalezy i nie jest polecany w ciazy...
mloda1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 16:57   #4774
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
gdybysmy mialy jesc tylko to co zdrowe to na prawde nie duzo by nam tego zostalo.
Oj zostałoby więcej niż Ci się może wydawać

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
No to ja chyba najzdrowiej z Was się odżywiam. Rano zjadam jogurt (naturalny) z płatkami owsianymi, bananem i kiwi; następnie jem jakieś owoce (gruszka, jabłko, grejpfrut), następnie np. (dzisiaj) kaszę gryczaną z gotowanymi warzywami (bez przypraw), potem jeszcze jakiś serek. A wieczorem zjem pewnie tuńczyka pieczonego w folii w piekarniku (też bez przypraw) i na koniec zrobię sobie soczek marchwiowo jabłkowy (bo tak cały dzień piszecie o tych sokownikach). No i kto mnie przebije??
Nie no... szok I PEŁEN SZACUN Gdyby mi miał to przygotować takie cuda (znaczy myślę głównie o tuńczyku) to byłabym w stanie się poświęcić i przerzucić na zdrowszy tryb. Chociaż nie powiem. P tym jak po śledziach przytyłam 3kg w tydzień, to teraz też jestem grzeczna. Jadam właśnie jogurt naturalny bez cukru + płateczki (lub otręby) + pokrojone owoce (na kiwi mam zbyt dużą alergię odpada całkiem... choć też bardzo lubię ), poza tym ciemne pieczywo, biały ser, pomidory, chude mleczko, grilowana pierś kurczaka (grillowana żeby jak najmniej tłusto ją zrobić, ale nie z wody ...feee).... no i poza tym też niestety kilka mniej zdrowych rzeczy - ser żółty, masełka troszkę czasem, jakaś "padlina" (typu więcej w niej wody niż czegokolwiek i kosztuje 12zł za kg... drobiowa), max. raz dziennie batonik light, ziemniaczki ........., ale STARAM SIĘ! Mąż ma w kuchni płatki czekoladowe i cini minisy... czasami się nie powstrzymam....

Edytowane przez Izumi
Czas edycji: 2009-11-26 o 16:59
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 17:00   #4775
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 351
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Tuńczyk? Nie wiedziałam. Dzieki za informację. Więc muszę wymyśleć coś innego zdrowego czego nie będę doprawiała. Może pomidory pieczone, faszerowane innymi warzywami. Lecę do domu.
A w domu odcieli mi internet ale na szczęście ma Blackberry więc mogę Was czytać wszędzie , tylko z pisaniem problem.

A jeżeli chodzi o białko to ja najpierw (tydzień temu ) miałam 25mg/dl a teraz mam już 75 mg/dl. Czyli jestem juz ponad normą. Ciśnienie też mi sukcesywnie rośnie, tylko jeszcze nie puchnę. Ale jurto idę do gina więc zobaczę czy czasem nie wyślą mnie do szpitala.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 17:01   #4776
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

W moim przypadku by b. niewiele zostalo ale brawo oby tak dalej

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

jakos mi sie nie dobrze zrobilo
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 17:03   #4777
EciaPecia
Raczkowanie
 
Avatar EciaPecia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: B-Biała
Wiadomości: 232
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Wanienki Disney'a widziałam w Auchan i kosztuja około 35zł tam, już nie pamiętam dokładnie. Ja mam dostać wanienkę ze stelażem od znajomych, taką zwykłą właśnie jak ta Disney'a, ale każdy mi mówi, że nawet tylko do pół roku bedę korzystać z wanienki, bo małe bobo z czasem zaczyna wariować podczas kąpieli i rozlewa wode no i niebezpiecznie na stelażu i każdy szybko przenosi się do wanny w łazience a bakteriami w naszych wannach nie ma się co zbytnio stresować, nie możemy też totalnie wysterylizować malucha, bo i to niezdrowo.
Tak więc wanienki słyszałam, że najlepsze są te mniejsze, bo łatwiej w nich kąpać noworodka a potem wanna rodzinna

Z pepsi bedę musiała poważnie "porozmawiać", bo zdarza mi się nie jedna szklaneczka dziennie a trzy....
__________________


Adaś 28.03.2010
Zuzia 21.02.2012
EciaPecia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-11-26, 17:06   #4778
ilkia24
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 114
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Uff przeczytałam , a nie bylo mnie tylko od wczoraj witajcie brzuchatki!

Oj przeraziła mnie ta historia z martwym dzidziusiem, bardzow spolczuje tej dziewczynie,ja mam shizy na tym punkcie

Co do wanienki to nie dawno bylo o tym w dzien dobry tvn, nie pamietam dokladnie, co mowili ale zapamietalam ze najlepsza wanienka jest zwykla plastikowa

Oj nie rubcie mi smaka na fast foody, bo bede musiala wsiadac w samochod i jechac sobie kupic, niestety mezulka nie poprosze bo go nie ma

A wieie co kupilam sobie wczoraj plaszczyk taki na zime w sumie to nie duzo za niego zaplacilam 155zł, nawet byl spoko, ale przyszla do mnie kolezanka i stwierdzila ze za duzy na mnie i ze mi z tylu odstaje i zebym wymienila albo oddala bo nie bede z niego zadowolona, no to w samochod i oddalam bo bardzo nie bylo wyboru, w sumie to sie ciesze bo material za bardzo mi sie nie podobal i rzeczywiscie byl w ramionach za duzy ech no i tak znowu zostalam bez plaszcza no coz moze cos lepszego sie trafi.
__________________
28.II.2010 Filip
ilkia24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 17:07   #4779
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

ja sie zastanawiam co ja bede jadla jak sie zacznie karmienie
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 17:07   #4780
catro
Rozeznanie
 
Avatar catro
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 796
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Pop mogę się podpisać pod Twoim postem. Mój dzisiejszy jadlospis: śniadanie - chudy twaróg z rzodkiewką, papryką żółtą, pietruszką (tak żeby kolorowo było) z jogurtem naturalnym (polecam - bardzo dobre to wyszło), II śniadanie - jabłko+banan+jabłko, obiad - spagetti na kształt bolońskiego (tu trochę gorzej, ale nie chcę się codziennie kurakami faszerować) z makaronem razowym, podwieczorek - serek wiejski z ogórkiem, kolacja (jak jeszcze będę mogła coś wcisnąć) to chleb razowy z żółtym serem.
Oczywiście wszystko gotowane bez soli.
Mąż trzy razy dzisiaj dzwonił ile serków mi dziś kupić i że może ryż brązowy (??) i makarony razowe... jak żyję tak zdrowo nigdy nie jadłam, on zresztą też

I właśnie sobie przypomniałam że miałam sobie ziółka w doniczkach kupić, echh skleroza.
catro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 17:08   #4781
MadCat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 428
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez drcron Pokaż wiadomość
MadCat - ja tez zrobilam wszystkie mozliwe badania jakie tylko mozna bylo zrobic moj ginek powiedzial ze jestem przewrazliwiona ze wiekszosc kobiet to tylko te podstawowe robi a ja co wizyte sie pytam czy cos robimy z badan mimo iz strasznie boje sie igly i pobierania krwii ale obiecalam sobie ze dla dzidzi wszystko
a wanienka genialna podoba mi sie ale ja poszukam jeszcze takiej ze stelazem ale takim gdzie pod spodem bede mogla powiesic sobie reczniczki albo pranie sasiadka ma taka i jest fajniiutka choc zastanawiam sie tez nad tym czy stelaz bedzie mi potrzebny bo jak dzidzia bedzie wieksza i ruchliwa to strach kapac ja na stelazu bo moze wypasc wtedy wanienka na ziemi wyladuje
No właśnie mnie się te że stelażami wydają niepewne. Poza tym ja mam maleńką łazienkę (w porównaniu z resztą pomieszczeń - takie głupie budownictwo) więc u mnie wchodzi w grę tylko wstawienie wanienki do brodzika od prysznica bo nie ma innej opcji. A druga łazienka też odpada bo tam ledwo się udało wcisnąć pralkę, kibel i malutką umywalkę. Więc u mnie stelaż to i tak psu na budę Zwykła wanienka z korkiem będzie super żebym nie musiała "ręcznie" tej wody wylewać.

Do co tego badania to się zdecydowałam i za chwilę lecę. Nie byłam wcześniej taka panikara, my z Tżem to pod takimi względami byliśmy trochę takie niebieskie ptaki (oczywiście w granicach normy). Np. przed ciążą u ginekologa byłam w życiu raz, żeby mi tabletki przepisał. Potem już nie chodziłam bo mi znajoma w aptece sprzedawała bez recepty.

Cytat:
Napisane przez Izumi Pokaż wiadomość
Aczkolwiek przeczytałam właśnie że o 18ej w tym centrum handlowym ma być jakaś "kosmiczna MEGAniespodzianka" .... cóż.... może jednak lepiej nie iść :/ Jak ludzi będzie jeszcze więcej niż w południe to się chyba budynek zawali ;/
Taaa u nas też się miało zawalić a jednak stoi Ale pewnie będzie dużo narodu. Może lepiej jakąś spokojniejszą lokalizacje wybierzcie bo czym więcej luda tym więcej zarazków itd.
Ja np robię normalnie zakupy w Tesco czy w Realu ale się staram wybierać takie dni i godziny żeby było jak najmniej ludzi bo raz że szybciej a dwa to mniejsze ryzyko że ktoś będzie na mnie kochał w kolejce

P0P70 - Jogurty i owoce lubię bardzo ale nie dałabym rady tak jeść jak Ty. Podziwiam.

Mnie tam lekarka mówiła że jak się ma na coś ochotę to to zjeść,oczywiście bez przegięć. Ale skoro cały dzień mi się śni coś to lepiej zjeść chociaż troszkę i się nie męczyć.
Odradzane są np. fistaszki a ja na początku nie wiedziałam i trochę zjadłam. Tak samo jak surowe mięso i ryby (akurat bym nie tknęła tego). A poza tym podobno w rozsądnych ilościach nic nie powinno zaszkodzić chyba, że ma się jakąś alergię.
__________________
Matylda
21.04.2010

MadCat jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-26, 17:09   #4782
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

ja a do mamy napisalam zeby mi puszke dzisiaj kupila, ale ostatni raz pilam 17 pazdziernika wiec dzis sie skusze

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Mi powiedziala, że kobieta w ciazy powinna sie czuc tak jak by w niej nie byla jesli chodzi o jedzenie a nie jak meczennica ktora ciagle musi sobie odmawiac
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 17:29   #4783
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Owszem, ale są jakieś granice prawda?
Np. znam dziewczynę, która wypiła na raz w ciąży butelkę wódki, bo stwierdziła, że właśnie niezdrowo sobie jest odmawiać. Ja bardzo sporadycznie mam np. ochotę na redds'a, ale na pewno nie pójdę i nie kupię, ani łyczka nie wezmę! Są pewne reguły których trzeba się trzemać, nawet jeśli oznacza to jakieś wyrzeczenia.

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Poza tym... tak sobie myślę... miliony kobiet na świecie potrafią nieraz głodować tylko dla zgrabnej sylwetki i szybkiego zrzucenia kilogramów, ja sama schudłam kiedyś (co prawda nie na głodówce, a jedząc zdrowo właśnie) przeszło 20kg ... i dla siebie potrafiłam się poświęcić i pocierpieć a dla dziecka bym teraz nie potrafiła? No way
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 17:33   #4784
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

masakra;/ takiej leb ukrecic
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 17:33   #4785
drcron
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

ja ze wzgledu na moj cukier dzien rozpoczynam od banana i owocow zalezy co jest w domu potem jest sniadanko albo platki na jogurcie albo chlebek z bialym serkiem i dzemem albo jajecznica na szyneczce i pieczarkach potem sa owocki potem jogurcik albo jakis serek owoce obiadek to roznie ale zawsze zupka i drugie danie owoce cos slodkiego w miedzy czasie hamburger albo jakies inne swinstwo omlecik z owocami na kolacyjke bialy serek z warzywami albo kanapki z padlina i serkiem i pomidorkiem salata i papryka albo francuskie gzanki <chlebek moczony w jajku i na patelni smazony> potem owoce na dobranoc bananw miedzy czasie pije mietke i rumianek wode z cytryna i soki owocowo-warzywne no i woda mineralna nie gazowana
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.
Juleczka 08.04.2010
nasz mały wielki cud TP 05.11.2013

drcron jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-11-26, 17:34   #4786
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

podobnie jak ja, tylko mi dietetyk ukladal diete ze wzgledu na to czego nie lubie
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 17:37   #4787
Izumi
Wtajemniczenie
 
Avatar Izumi
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Właśnie.... jajeczniczka... mniam!....
Tylko mam mieszane uczucia, bo w kilku książkach już przeczytałam, że jajecznica to nie najlepszy pomysł w ciąży. Niestety nigdzie nie ma wyjaśnienia. Podejrzewam, ze chodzi o to że niektórzy wolą bardziej ścientą, a inni mniej - na wpół surową. A surowe jajko to zawsze zagrożenie salmonellą. Jak myślicie?
Nawiasem mówiąc salmonelli też nie polecam. Miałam to dziadostwo i to w sumie nic miłego Człowiek za przeproszeniem robi pod siebie i nawet nie wie o tym ;] Za to w 2 tyg. 7kg mniej ;D..... z czego może tylko z kilogram to tłuszcza a reszta to mięśnie się paliły i woda z organizmu poszła sobie w piździec ;d
Izumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 17:44   #4788
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

tez slyszalam o jajecznicy ale nie pamietam o co tam chodzilo;/
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 17:48   #4789
tylkooliwka
Wtajemniczenie
 
Avatar tylkooliwka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 037
GG do tylkooliwka
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

dobrze,ze zanim zaczęłam Was czytac to sie najadłam bo w połowie postów bym do lodówki leciała,takie pysznosci wypisujecie tez bardzo lubię warzywa i zdrowe jedzonko ale nie tylko,przed chwilą np jadłam pierogi i popijalam czerwonym barszczem,mega kalorie ale czasami mogę ulec

wróciłam z wizyty i narazie jest ok tylko mam więcej pic i pic,zeby dzidzius wiecej miejsca mial,wody w normie ale mogłoby byc troszke więcej,szyjka długa,zamknieta wiec tez sie cieszę.zrobilysmy usg ale cos ma kiepski ten sprzęt<pierwszy raz mialam tutaj robione>i mało co było widac,pytalam o te torbielki bo byly 3 czy cos sie zmienilo?ale niewiadomo bylo widac ten jeden wiekszy a te małe jakby sie pomniejszyly chociaz ich nie zmierzyła wiec nie wiem jak jest.Po za tym wszystko ok,maluszek ułożony jest pośladkowo,wiec mam nadzieje,ze później sie przekręci główką do dołu.
eppona chcialam Ci odpisac ale później wyczytalam,ze dziewczyny juz sie postaraly na temat foliku
Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość

Powiedzcie, czy to twardnienie brzucha jest bardzo niebezpieczne?? Mogę czekać do wizyty która mam za tydzień, czy lepiej już iść??
Asiulek wlasnie sie o to wypytalam,bo ja tez twierdze ze mam twardy,ale chyba nam sie troche koloryzuje,dlatego,ze napięty brzuszek moze byc,wtedy lepiej jest sobie często polegiwac,brac nospę,jezeli brzuch Ci tak naprawdę twardnieje z 10 razy na dobę,aż robi się jak kamien to wtedy trzeba konsultowac to z lekarzem,w przeciwnym razie jak maluszek się wierci to zawsze nam ta macica będzie sie napinała,ja mam brac 2x nospa i 3x2 asmag zeby było "luźniej" ale szczerze robie tak 2 tyg i nie widzę specjalnej różnicy..

Cytat:
Napisane przez MadCat Pokaż wiadomość

Powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz: zastanawiam się nad testem na HIV,teraz jest duże halo na robienie ich w ciąży. U nas można je zrobić za darmo i właśnie dzisiaj jest taki dzień i się zastanawiam czy nie podjechać. Robicie/robiłyście taki test?
Ja co do exów to jestem spokojna bo to nie były nigdy jakieś osoby z przypadku itd. Bardziej mi o to chodzi, że mam trochę tatuaży, niby robione wszystkie w studiach, przez znajomych tatuatorów ale nigdy nie można mieć 100% pewności. Poza tym mam dziedzicznie słabe zęby i u dentysty spędzam więcej czasu niż przeciętny człowiek a niestety czystość i sterylność ich sprzętu też pozostawia wiele do życzenia czasem. Teraz zwracam na to uwagę ale jak byłam młodsza to mnie to niezbyt interesowało.
Wątpię żeby test wyszedł pozytywny, bardzo wątpię, ale w końcu to o dziecko chodzi więc chyba lepiej się upewnić i mieć czyste sumienie, że się nie zaniedbało niczego. Co Wy na to?
mnie tez o tym ginka informowala,ze dobrze by bylo to badanie zrobic i jeszcze HBS,poniewaz jezeli bysmy byly chore to w czasie porodu 30% przechodzi podobno na dziecko,wię dobrze by było wiedziec jak masz okazję za darmo to wykonac to pewnie,że jedź.Przecież HIV mozna przekazac nie tylko droga płciową,mozna sie zarazic nawet w czasie wizyty u kosmetyczki,wiec nie ma co sie wstydzic.Ja tez jestem pewna ze nie mam ale dla świętego spokoju chyba zrobię.

I mam zrobic krzywą cukru czyli czeka mnie 75 g glukozy bleeeeeeeeeeee

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość

co do tego twardnienia brzucha to ja juz sobie chyba trochę wkręcam, jestem przewrażliwiona. Co chwila go macam, uciskam i stwierdzam... jest twardy. A jak coś zakuje to macam podwójnie. Zamęczę się psychicznie.
No i wlasnie lepiej jest rozmawiac do brzuszka,go nie uciskac ani poklepywac bo wtdy tez sie ta macica stawia <słowa gin> zeby ktos nie pomyslal,ze sie wymądrzam mam nadzieje Asiulek,ze troche pomoglam i nie martw sie na zapas.

Izumi masz rację z tymi jajkami,wlasnie o to chodzi,zeby nie jesc surowych,ja tez uwielbiam jajecznice ze szypiorkiem,a czasami mam od babci takie wiejsckie jaja,to az jak teraz pisze to mi slinka leci





Edytowane przez tylkooliwka
Czas edycji: 2009-11-26 o 17:58
tylkooliwka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-11-26, 17:54   #4790
drcron
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

ja jem nalogowo jajeczniczke conajmniej 3 razy w tygodniu uwielbiam ja ale ja robie taka mega scieta ze jaja sa takie suche dotego szyneczka podsmazona na cebulce i maselku pomidorek bez skorki skrojony i grzybki pychotka

ale bym zjadla takiej pycha suszonej kielbaski takiej wiejskiej maz mi przyniosl z lodowki ale jakas dziwna sie wydala i dalam ja naszemu cielakowi i nadal mam na nia ochote wielka ochote a mu sie nie chce jechac do sklepu a ja chce kielbasy

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

szkoda ze nie mozna zamowic przez telefon kielbasy wiejskiej suszonej tak jak zamawia sie pizze i do tego musztardke albo chrzanik
;( ;(
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.
Juleczka 08.04.2010
nasz mały wielki cud TP 05.11.2013

drcron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 17:57   #4791
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

krzywa cukrowa ( okropienstwo) ja mialam 4 tyg temu i na czczo mialam 77 a po godzinie 78 i dr mowi ze dlatego jestem glodna co godzine:P ale z drugiej str to dobrze bo jest pewnosc ze cukrzycy miec nie bede
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 18:01   #4792
drcron
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 410
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

znalazlam cos na temat jajeczniczki
Co jeść, a czego unikać?

Czy to prawda, że w ciąży mogę jadać wszystko, na co mam ochotę? Ewa Z.
Są dania i produkty, po które przyszła mama nie powinna sięgać. Chodzi tu o tatara czy shusi, przyrządzanych z surowego mięsa i ryb. Jedząc je, można zarazić się m.in. toksoplazmozą (to pierwotniak, który bywa groźny dla dziecka). Podobnie – z uwagi na różne bakterie chorobotwórcze (np. salmonellę) – niewskazane są sery pleśniowe, kogel-mogel, ucierany przecież z surowych żółtek, jajka na miękko i lekko ścięta jajecznica. W diecie ciężarnej ważne są tłuszcze roślinne, zwłaszcza oliwa i olej rzepakowy, gdyż zawierają sporo kwasów omega-3. Do momentu porodu lepiej jednak nie używać oleju lnianego, bo z ostatnich badań wynika, że niekiedy sprzyja poronieniom.
zaczerpniete ze strony
http://www.kobieta.pl/dziecko/ciaza-...obiet-w-ciazy/
__________________
I w taką piękną wiosnę przyleciał do nas bociek, i przyniósł maleńką dziecinę, a razem z nią - sto pociech.
Juleczka 08.04.2010
nasz mały wielki cud TP 05.11.2013

drcron jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 18:05   #4793
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

moze to ja jestem jakas dziwna, ale powiem wam ze oczywiscie ze pewne rzeczy nie sa dla nas wskazane, ale z drugiej strony nikt nie je codziennie tego czego nam nie wolno, 3/4 jedzenia jest nie zdrowe a jednak jemy.
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-11-26, 18:26   #4794
aneczkkaa
Zakorzenienie
 
Avatar aneczkkaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Ale macie tematy ja już umieram z głodu Muszę coś dobrego zjeść tylko nie wiem co ???


zapodałam sobie winogronki
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..."
Maciuś 10-04-10
7-06-05 11 tc
20-12-14 10 tc

Edytowane przez aneczkkaa
Czas edycji: 2009-11-26 o 18:32
aneczkkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 18:46   #4795
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

ja wlasnie gadam z kuzynka z londynu i ogladam przez skypa jakie ma dla nas rzeczy
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 18:57   #4796
aneczkkaa
Zakorzenienie
 
Avatar aneczkkaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
ja wlasnie gadam z kuzynka z londynu i ogladam przez skypa jakie ma dla nas rzeczy
Super moja koleżanka też coś dla mnie ciekawego szykuję ale nic mi nie chce powiedzieć :/

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

czekam na męzulka miał wizytę u dentysty hihi bardzo mi się nudzi nawet nie mogę do niego zadzwonić
__________________
'...Życie nie daje nam tego, czego chcemy, lecz to, co dla nas ma..."
Maciuś 10-04-10
7-06-05 11 tc
20-12-14 10 tc
aneczkkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 19:00   #4797
martuko
Wtajemniczenie
 
Avatar martuko
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 140
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

hejhej
zaglądam tu od czasu do czasu ale dopiero się zbieram, żeby napisać. No i oczywiście kociokwik, i tak wszystkiego się nie uda...
najpierw sprawa paniki, dobrze ż udało Wam się zdusić pierwsze objawy, bardzo łatwo nam się przecież teraz nakręcić. Ja nigdy nie wiem czy czegoś nie przegapiam. Próbuję sie w ciemno pytać gina, ale generalnie tylko badanie może coś wykazać, więc tak sie żyje od wizyty do wizyty, a najbardziej szkodzi stres oi o tym powinnyśmy przede wszystkim pamietać. Ja sobie myślę że tak to już w ciąży jest, najpierw się drży żeby dotrwać do tego 12-13 tyg, a potem po 20, żeby za szybko nic się nie zaczęło dziać. Ech. A następna wizyta dopiero we wtorek. potem w czwartek USG połówkowe. Mogłam to sobie lepiej rozłożyć
Ale mam patent na najbliższe tygodnie - będę myśleć o świętach, na przyklad wymyślę sobie jakieś fajne dekoracje i ubranie choinki

vPiszecie o jedzeniu.POP70, naprawdę wprowadziląś reżim, czy Ty tak zawsze? Mi się wydawało,ze odżywiam sie dość zdrowo, ale przy niektóych opisach to nie wiem... Mi na pewno bardzo przeszkadza brak nabiału w diecie, mam nadzieję, że okaże się że nie jestem jednak uczulona i będę mogła go wprowadzić wreszcie. Tak bym zkjadłą serek wiejski albo sałatkę tzatziki. Póki co staram się do kanapek dodawać zawsze jakąś sałatę, ogórki czy pomidory. Też mam z tym problem, bo jak mam zgagę to niewiele jest rzeczy, które nie wywołują pieczenia

Oj, ale ja mam jakiś narzekalski wieczór chyba...brrrr

Zainteresowały mnie linki do wanienek, też będę musiała coś wybrać. Tak patrzę na ceny i jak widzę że sam stojek koło 150 zł kosztuje to może warto kupić coś takiego:
http://www.allegro.pl/item816885371_...ak_komoda.html
Trzeba co prawda mieć miejsce na to ustrojstwo, ale na taki stojak też chyba, hmmm

A kwas foliowy? Ja czytałam z kolei że gdzieś w Szwcji rzucili hipotezę,że długotrwałe zażywanie kwasu foliowego zwięsza prawdopodobieństwo bliźniakó Jakby tak patrzeć to u mnie może się to potwierdzić -od ślubu właściwie chyba łykam folik z małymi przerwami. NO ale takie badania niepotwierdzone dokłądnie jeszcze nic nie mówią. Inna rzecz, ze najczęściej od lekarzy dostajemy witaminy czy suplementy bez zbadania jakich pierwiastków właściwie nam trzeba. A to ktoraś z Was pisała,że robiłą sobie badanie na poziom magnezu? Możesz powiedzieć ile to kosztowalo i czy płaci się za pojedyncze pierwiastki czy jakoś kompleksowo to robią?
martuko jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-11-26, 19:08   #4798
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
Przyszła mi paczka z allegro, wylicytowałam pare fajnych ciuszków i bucików dla Kubusia, ale mojego ojca w domu nie było i zostało tylko awizo...no i teraz problem bo ja nie wyjdę z domu, a mojemu mężusiowi "miłe" panie na poczcie nie dadzą mimo, że będzie miał mój dowód...bo my mamy różne adresy zameldowania (mieszkamy u teściów, a ci mnie tu nie zamierzają zameldować...)

Baobabek - wystarczy, że mąż będzie miał upoważnienie od Ciebie i już może odebrać paczkę. Kiedyś siostra miała to samo, jak jej mąż wyjechał na 2 tyg. i nie chcieli wydać, więc stworzyła sobie sama papiera i odebrała.
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 19:15   #4799
MadCat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 428
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Cytat:
Napisane przez Izumi Pokaż wiadomość
Owszem, ale są jakieś granice prawda?
Np. znam dziewczynę, która wypiła na raz w ciąży butelkę wódki, bo stwierdziła, że właśnie niezdrowo sobie jest odmawiać. Ja bardzo sporadycznie mam np. ochotę na redds'a, ale na pewno nie pójdę i nie kupię, ani łyczka nie wezmę! Są pewne reguły których trzeba się trzemać, nawet jeśli oznacza to jakieś wyrzeczenia.
No ale przecież nie mówimy o skrajnościach. Znam dziewczynę (niestety) która tydzień przed porodem (ze 3 lata temu chyba to było) jeszcze siedziała z nami w lokalu do 5 rano na głośnej imprezie, odpalała fajkę od fajki i piła piwa,na brzuchu je sobie stawiała. Równo tydzień później urodziła, dziecko dostało 10 pkt. To dopiero fart. A słyszałam, że ona nie tylko w ciąży piła i paliła ale też coś ćpała. Idiotka.
Ja np. paliłam od 12 roku życia fajki (wstyd się przyznać trochę),czyli przeszło połowę życia. Ale na samym początku ciąży, jak mi jeszcze przez myśl nie przeszło że w niej jestem strasznie mnie po nich zaczęło mdlić. Myślałam, że zatrucie tytoniowe (miałam 2 razy) więc sobie miałam odpuścić palenia na dzień czy dwa, no ale jak przestałam palić to się od razu lepiej poczułam i nie dotknęłam już tego więcej. Zastanawiam się czy i jaki będzie to miało wpływ na dziecko. Mam nadzieję, że nie będzie miało.
Z kolei dla mnie alkohol może nie istnieć, nie lubię go, nie cierpię smaku i zapachu. A w ciąży mam ochotę na szampana, mimo że wcześniej na sylwestra nawet rzadko kiedy w nim usta umoczyłam.

Cytat:
Napisane przez drcron Pokaż wiadomość
ja ze wzgledu na moj cukier dzien rozpoczynam od banana i owocow zalezy co jest w domu potem jest sniadanko albo platki na jogurcie albo chlebek z bialym serkiem i dzemem albo jajecznica na szyneczce i pieczarkach potem sa owocki potem jogurcik albo jakis serek owoce obiadek to roznie ale zawsze zupka i drugie danie owoce cos slodkiego w miedzy czasie hamburger albo jakies inne swinstwo omlecik z owocami na kolacyjke bialy serek z warzywami albo kanapki z padlina i serkiem i pomidorkiem salata i papryka albo francuskie gzanki <chlebek moczony w jajku i na patelni smazony> potem owoce na dobranoc bananw miedzy czasie pije mietke i rumianek wode z cytryna i soki owocowo-warzywne no i woda mineralna nie gazowana
I Ty to wszystko zjesz w jeden dzień?
Cytat:
Napisane przez tylkooliwka Pokaż wiadomość
mnie tez o tym ginka informowala,ze dobrze by bylo to badanie zrobic i jeszcze HBS,poniewaz jezeli bysmy byly chore to w czasie porodu 30% przechodzi podobno na dziecko,wię dobrze by było wiedziec jak masz okazję za darmo to wykonac to pewnie,że jedź.Przecież HIV mozna przekazac nie tylko droga płciową,mozna sie zarazic nawet w czasie wizyty u kosmetyczki,wiec nie ma co sie wstydzic.Ja tez jestem pewna ze nie mam ale dla świętego spokoju chyba zrobię.
Mnie nie informowała ale sama chciałam zrobić. HBS też robiłam ale to mi akurat kazała zrobić.
Ja już PO, wizyta w takiej poradni od takiego samego pobrania krwi prywatnie różni się tym, że zadają kilka pytań. Intymnych też ale takich w miarę. Nie każdy się kwalifikuje na darmowe badania podobno. Ja (My) jako kobiety w ciąży kwalifikujemy się od ręki ale zapytać muszą bo wiadomo że do celów badawczo-statystycznych takich informacji potrzebują np. Mnie to nie przeszkadza w sumie wcale, lekarz który ze mną rozmawiał byś sympatyczny, pielęgniarka, która krew pobierała bardzo miła. Wyniki będą we wtorek. Zostałam bardzo pochwalona za przyjście bo podobno bardzo mało kobiet w ciąży robi test na HIV. Także dziewczyny zróbcie sobie dla świętego spokoju.

Aaaa doktorek mnie poinformował, że tylko malutki odsetek dzieci których matki wiedzą że są chore (i poród jest odpowiednio przygotowany) się zaraża a obecnie leki dla nosicieli są tak dobre że długość i jakość ich życia są porównywalne z długością i jakością życia osób niezarażonych. Może to niewielkie pocieszenie dla chorych ale zawsze jakiś kroczek na przód. Mogli by w końcu wymyślić lek/szczepionkę na to cholerstwo.

megi-megi - Ale to nie zawsze przechodzi, bo takie prawdziwe upoważnienie to tylko notarialnie da się "zrobić". Zależy od wiedzy i/lub humoru pań na poczcie czy to przejdzie czy nie.
__________________
Matylda
21.04.2010

MadCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-11-26, 19:16   #4800
izaizula
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 504
GG do izaizula
Dot.: Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

Chyba dzisiaj trafiłam z tematem bo wy tutaj o fast foodach a mu normalnie nienormalni z moim mężem jeździliśmy dwie godziny żeby jakiegoś hamburgera kupić bo mojemu dziecku sie zachciało potem mnie a na koncu dołączył się mężuś. Tak wiec Konstantynów city to taka dziura ze nawet budki z hamburgerami nie ma tylko kebaby i pizzerie, do łodzi wracać nam sie nie chciało wiec pojechaliśmy do Pabianic. I wtedy był problem bo co tu zjeść payde, chinke a moze hamburgera czy hotdoga. No wiec wzieliśmy wszytsko i każdy po trochu . Ojjjjj jak mi dobrze było. Teraz moze juz toche gorzej jak dosżło do żołądka.

A tak w ogóle to zaczeo sie w drodzę z usg. Dostalismy takiej energii jak lekarz powiedział że moje dzidziole to okazy zdrowia i jak popatrzyłam na te buziole a raczej na jeden bo oczywiście Baśka sie schował w nogach Antka i guzik, po raz kolejny nic nie widac. Za to widziałam siusiaka i psiochę na 4d i już mam 100%pewnści że to parka.
Ważą po 460 i 470 g i mierzą po 19,6 i 19,5 cm. Giganty normalnie.
Serducha zdrowe jak dzwony i w ogóle wszytsko pieknie i ładnie.
A tu oczywiście zdjecie Antka, on tam sie nie wstydzi
izaizula jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.