2011-07-27, 14:07 | #4831 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Jakoś przed modą nie zauważyłam nigdy nikogo w gumiakach w mieście. Moda- nagle wszyscy jak jest mżawka chodzą w nich. Do gumiaków nic nie mam, ale wystarczy że coś jest modne, a dawniej nie było i nikt w tym nie chodził, a teraz wysyp tego jest.
|
2011-07-27, 14:07 | #4832 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
zgadzam się, wg mnie rozwalają całą resztę.
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
2011-07-27, 14:16 | #4833 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
a kalosze w sklepach były od zawsze
__________________
sun goes down |
|
2011-07-27, 14:58 | #4834 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 868
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Według mnie m.in. od tego właśnie jest moda, żeby ukazywać nam że to, co nie do końca jest uznawane, jest na prawdę dobre i praktyczne
__________________
Podpis w remoncie. |
2011-07-27, 15:00 | #4835 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
No i dobra, ale co w tym złego? Ja do wielu rzeczy się przekonałam tylko dlatego, że stały się modne. Kiedyś rurek bym nie założyła, teraz uwielbiam i uważam, że są o wiele praktyczniejsze niż dzwony. Tak samo te nieszczęsne kalosze-kiedyś kojarzyły mi się z działką albo z bieganiem po deszczu jako dziecko, a teraz jest ich dużo w fajnych kolorach, mają lepszy fason, więc wyobrażam sobie założyc je do miasta.Ale widać trzeba coś nosić od zawsze, żeby nie uchodzić za ofiarę mody
__________________
Tonight
We are young So let’s set the world on fire We can burn brighter than the sun |
2011-07-27, 15:20 | #4836 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Kalosze miały dobre zastosowanie od zawsze żeby latać w nich po ogródku. Trzeba było kilka lat temu latać w nich po mieście i szerzyć jakie to są dobre. Mnie to rozwala. Dla mnie to jest wielka pomyłka. Jestem ciekawa jakie jeszcze hity mnie zaskoczą z wybiegów. I rozwala mnie właśnie to ślepe podązanie za modą. Łaa dzisiaj gumiaczki, to lece po gumiaczki, jutro skarpety do obcasów, lecę po skarpety.
|
2011-07-27, 15:32 | #4837 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 868
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
Moda UKAZAŁA MI to i jestem jej wdzięczna, bo sama bym na to nie wpadła
__________________
Podpis w remoncie. |
|
2011-07-27, 15:45 | #4838 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 398
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
W sprawie kaloszy warto zaznaczyć, że kiedy nie były modne to ze świecą trzeba było szukać takich które nie były zielone/czarne. Teraz są modne więc pojawiły się wzorki i buty zachęcają do kupna. Takich czarnych, rolniczych to bym nie założyła, ale we wzorki już są fajne.
|
2011-07-27, 15:48 | #4839 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
jeśli ktoś zwraca uwagę na praktyczność, to nosiłby te kalosze od zawsze, a nie dopiero wtedy, kiedy zagościły na wybiegach czy gwiazdy dały się sfotografować w Hunterach. Tyle gadacie od praktyczności, a jednak tylko wzorek w panterkę czy w kwiatuszki skłania was do założenia ich, inne to obciach a przecież guma to guma, chroni przed wodą tak samo. każdy człowiek zwykle w dzieciństwie miał swoją pierwszą parę kolorowych kaloszków, więc to żadne odkrycie. Jeśli komuś moda musiała ukazać praktyczność gumiaczków i to, że nie przemakają podczas deszczu, no to cóż więcej można dodać... więc to takie pieprze**e za przeproszeniem gdyby nie moda, to żadna by się nie odważyła wyjść w kaloszkach dalej niż swój ogródek.
__________________
sun goes down Edytowane przez WhiteCherry Czas edycji: 2011-07-27 o 15:58 |
|
2011-07-27, 15:56 | #4840 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
I nie skoczyłaby tak cena kaloszy + wzornictwo (kwiatki, cętki, kto wie co jeszcze)
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
|
2011-07-27, 16:11 | #4841 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 5 353
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
No ale ja nie noszę, ktoś kto nosi mi nie przeszkadza niech każdy kto czuje potrzebę chodzenia w kaloszach sobie w nich chodzi ---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ---------- Cytat:
__________________
We are the world, we are the children...We are the ones who make a brighter day...so let's start giving.. !!Od 12 grudnia 2010!! Tylko przemyślane zakupy |
||
2011-07-27, 16:35 | #4842 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 868
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
PO TO WŁAŚNIE JEST MODA. Dla Ciebie moje podejście jest dziwne, a dla mnie Twoje. Tyle z mojej strony, bo zwykłam rozmawiać z kulturalnymi ludźmi, a nie zbuntowanymi nastolatkami.
__________________
Podpis w remoncie. Edytowane przez blackamor Czas edycji: 2011-07-27 o 16:36 |
|
2011-07-27, 16:37 | #4843 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 429
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
P.S: Ale tak serio nienawidzę kaloszy. Bez względu na kwiatki.
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej. Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie Edytowane przez Cola_Ola Czas edycji: 2011-07-27 o 16:49 |
|
2011-07-27, 16:48 | #4844 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Dla mnie moda w takim pojęciu, jakie Ty prezentujesz jest tylko po to, by wyciągać pieniądze od konsumentów.
Kaloszy nie trawiłam nigdy. Nie chodziłam w nich po ogródku, nie podlewałam w nich kwiatków, były dla mnie zawsze obleśne i straszne- brzydkie jak noc. To, że teraz są w kwiatki nie przekona mnie by je nosić. Mam inne równie nieprzemakalne buty, a kaloszom mówię stanowcze nie. Ani toto eleganckie, ani sportowe, ani nic. Teraz każda laska popyla w kaloszkach- do spódnic, spodni, szortów, sukienek- jak bezmózgi, nie zastanawiając się nawet czy pasują do stroju, czy faktycznie trzeba itd. Dla mnie to chore, ale co kto lubi. |
2011-07-27, 16:51 | #4845 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 811
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Jak wyglądają palce wystające z balerinek ? Przecież balerinki to zakryte buty.
Co do kaloszy, to mi tam się podobają i uważam je za praktyczne buty I tak, zgadzam się, że moda w pewien sposób "ukazała" ich praktyczność, bo od kiedy stały się modne można je kupić w każdym obuwniczym. Sama zamierzam sobie jedną parę sprawić z racji że muszę mieć kalosze na praktyki na studiach, ale na miasto też na pewno w nich wyjdę |
2011-07-27, 16:55 | #4846 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Huntington Beach, CA
Wiadomości: 1 302
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
A konkretniej? Wschodnie wybrzeze jest dosc rozlegle.
__________________
NOTHING IS FORGOTTEN... NOTHING IS EVER FORGOTTEN... "But what is truth, Not easy to define, We both have truths, Are yours the same as mine?" |
2011-07-27, 16:55 | #4847 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
Cytat:
mam prawo wyrazić opinię o tym, co mnie rozwala w modzie (patrz - tytuł wątku ) i co mnie rozwala w zachowaniu ludzi. i nie jestem zbuntowaną nastolatką. otóż to.
__________________
sun goes down Edytowane przez WhiteCherry Czas edycji: 2011-07-27 o 16:57 |
||
2011-07-27, 17:11 | #4848 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Przyznam,że nie wiem czy muszą,ale właśnie takie noszą. Od maleńkich chłopców,po bardzo dojrzałych mężczyzn. Spotkałam się z opinią,że ''normalne kąpielówki'' noszą tylko Rosjanie,Polacy i geje. Kiedyś maiłam śmieszną sytuację jak opalałyśmy się z koleżanką,podszedł do nas strażnik czy policjant i kazał jej założyć stanik,bo tu są dzieci.Czujecie?Straszny żar,mnóstwo ludzi a on akurat wypatrzył,że ona leży na brzuchu w samych majtkach. USA są pruderyjnym krajem,są miejsca gdzie jest bardziej swobodnie jak choćby Miami,Key West czy Kalifornia,ale to nie są całe Stany. Choć co do Kalifornii,to znalazłam artykuł,gdzie napisali o karach i mandatach za goliznę na plaży. KLIK Kalifornijskie prawo z 2000 roku dokładnie określa, od którego miejsca odsłonięte bikini oznacza nudyzm, a także ile wynosi mandat za chwilę zapomnienia. Ponieważ każde hrabstwo rządzi się innymi prawami, na pytanie: „ile i jak długo", jest tylko jedna odpowiedź: „to zależy". I tak na przykład w Santa Barbara i w Los Angeles za nadmierne odkrywanie ciała można ponieść karę w wysokości 500 dolarów i zostać aresztowanym do roku, a w San Diego tylko do pół roku. |
2011-07-27, 17:13 | #4849 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Treść usunięta
|
2011-07-27, 17:16 | #4850 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 811
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
|
2011-07-27, 18:20 | #4851 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 533
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
"Moje kalosze w kwiatki-manifest ofiary mody"
Mam na imię Anna i jestem ofiarą mody. Bo dziś od pada od rana i wody po kolana. Więc kalosze na nogi włożyłam me. Niebieskie w kwiatki kolorowe. Kaptur wciągnęłam na głowę. Rozłożyłam parasolkę i wyszłam, o zgrozo, w butach owych na ulicę... Nikt nie stukał się w głowę, nikt nie patrzył krzywo. O dziwo... Do warzywniaczka po cebulkę pomknęłam i amerykańskie borówki. Co to mają filetowe główki. Wracam... i oczom nie wierzę... nogi suche, głowa sucha. Na twarzy mej uśmiech od ucha do ucha. Czułam się bardzo komfortowo. Kolejne miesiące przetrwam zdrowo. Bo uniknęłam w środku lata deszczowego Gila do pasa jakże długiego.... Dziękuję Ci wynalazco kaloszków w kwiatki I inne kolorowe łatki. To pisałam ja - ofiara mody Uwielbiająca swoje kalosze podczas deszczowej pogody. Ania Edytowane przez ladyan Czas edycji: 2011-07-27 o 18:26 |
2011-07-27, 18:31 | #4852 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
przecież mamy prawo uważać kaloszki za rozwalające, nie wiem po co takie ''manifesty'' ich wyznawczyń wasze stopy, wasze buty, nasze poglądy możecie skrytykować moje balerinki, legginsy i wszystko inne, od tego jest wątek i nie będę tworzyć wierszyków na ich temat
__________________
sun goes down |
2011-07-27, 18:33 | #4853 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 429
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
A szkoda, bo mógłby się wynurzyć niezły poemat
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej. Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie |
2011-07-27, 18:39 | #4854 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Trzy lata temu idę po mieście
Mokną ludziom stopy w okowach błota Parasol nie pomaga - baleriny brudne Adidasy niczym niewielkie jeziora... Smarkają, kichają, chorzy przebrzydle Po łące idzie w kaloszach niewiasta A fuj jak ta dziołcha paskudnie wygląda, Ze wsi się urwała, cholera jasna! Śmieją się,rżą, palcem wskazują A dziewczę nie zwraca na nich uwagi Wtem rok nie minie, dwa lata może A w modzie właśnie kalosze! Gro ludzi przez miasto kroczy W majowym deszczu kisną w gumiakach 20 stopni żywo kole w oczy W cętki, kratkę, całe buty w makach Och, jak im wspaniale, nowy obuw znają! Któż to wymyślił, bodajże przedwczoraj? Chwała geniuszowi w tej strasznej chwili Bo mży czasami z wieczora... kalosze były, sa i będą, tylko sa w modzie i nie wstyd je co poniektórym nosić
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
Edytowane przez nicRu Czas edycji: 2011-07-27 o 18:41 |
2011-07-27, 18:40 | #4855 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 533
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Cytat:
Nie mam nic przeciwko manifestom zwolenniczek brykania boso po kałużach. |
|
2011-07-27, 18:42 | #4856 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 429
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
nicRu ale pięknie lubię ludzi, którzy potrafią przymknąć oko, a nie wszystko na poważnie i z oburzeniem. A jaka poezja mmm...
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej. Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie |
2011-07-27, 18:46 | #4857 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Ha a ja mam nieprzemakalne buty, takie do łażenia po górach. Jak pada deszcz zakładam swoje niemodne rozszerzane dżinsy do tego niemodne buty do wędrówek, albo o zgrozo glany, parasol i radośnie dreptam po kałużach - omijając w ten sposób wątpliwą przyjemność zakładania kaloszy, w których noga nie oddycha
Wybaczcie brak poematu, ale wena dziś nie dopisuje |
2011-07-27, 18:48 | #4858 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 533
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
Szlachetne zdrowie,
Nikt się nie dowie Jako smakujesz aż się zepsujesz. Dlatego kaloszki, kaloszki kochane w kwiecistą łąkę malowane Dziękuję Wam bardzo za stópek ochronę Dzięki Wam po ulewie w gorączce nie płonę Nie łamię swego uzębienia głośno nim szczękając W przeraźliwych dreszczach się miotając Nie smarcząc i nie kichając. |
2011-07-27, 18:50 | #4859 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
No i noście, ale dwa lata temu większość dziewczyn wytknęłoby palcem pannę w kaloszach. Po prostu
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
|
2011-07-27, 18:53 | #4860 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 223
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" część 2
A ja latam cały lipiec w botkach i marynarkach, pod wielkim parasolem i też mi nic nie moknie
Jakoś nie wierzę w cud kaloszków. Nogi mam równie suche w botkach co w kaloszach. Szkoda mi męczyć moje delikatne stopy noszeniem gumowców. Tym bardziej, że często pomimo deszczu jest bardzo ciepło, więc podejrzewam, że w kaloszach bym miała jeszcze bardziej mokre stopy, bo by mi sie spociły. Jeszcze rozumiem zakładanie kaloszków do chodzenia gdzieś po polu, ogródku, na jachcie... Bo wiadomo, że tam jest więcej błota/wody. Ale w mieście - bez przesady! Idąc chodnikiem do pracy czy centrum handlowego na pewno nie uwalamy sobie nóg po kolana w błocie, a i nie jesteśmy małymi dziewczynkami, żeby skakać po kałużach Edytowane przez Magdallen Czas edycji: 2011-07-27 o 18:55 |
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:39.