brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

[nietypowynick]

Przezylam dzien dzisiejszy... Jeszcze tylko jutro i dom.

[Madzia9999]

Ja piszę już z mojego nowego pokoju-akademikowego. Zdziwiona jestem,że od razu mam internet. Pewnie po poprzedniej dziewczynie nie został włączony.
Pakowanie nie było dramatem tylko przenoszenie rzeczy, przez ten rozchodzony śnieg. Maskra. Zgrana ekipa znajomych mi pomogła więc nie było problemu.
Gorzej teraz z rozpakowywaniem. Sterta ubrań leży na łóżku do poskładania.

Trochę mnie martwi, że mam mało miejsce w kuchni na swoje rzeczy.
W ogóle śmiesznie bo poznałam tylko 2 współlokatorów z 4.
Jeden przystojny w moim typie Ale cóż mogę sobie tylko popatrzeć.

[plywok]

Napisane przez Madzia9999

Ja piszę już z mojego nowego pokoju-akademikowego. Zdziwiona jestem,że od razu mam internet. Pewnie po poprzedniej dziewczynie nie został włączony.
Pakowanie nie było dramatem tylko przenoszenie rzeczy, przez ten rozchodzony śnieg. Maskra. Zgrana ekipa znajomych mi pomogła więc nie było problemu.
Gorzej teraz z rozpakowywaniem. Sterta ubrań leży na łóżku do poskładania.

Trochę mnie martwi, że mam mało miejsce w kuchni na swoje rzeczy.
W ogóle śmiesznie bo poznałam tylko 2 współlokatorów z 4.
Jeden przystojny w moim typie Ale cóż mogę sobie tylko popatrzeć.

niby czemu? zapoznaj się jeszcze trochę i bierz się za niego

[nietypowynick]

Madzik wlasnie,czemu nie?

[Madzia9999]

Bo to mój współlokator :P
Trochę się napiłam z moją przyjaciółką, musiałyśmy opić moje nowe mieszkanie. Coby mi się dobrze mieszkało. Teraz idę spać i czekam na sny. Podobno trzeba pamiętać co się śni w nowym miejscu

dobranoc

[nieznajoma0]

Madziu i co Ci się śniło

baby we can do it, we can do it all night tralala <buja w oblokach>

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Aha no i oczywiście zapomniałam zapytać: wie ktoś [potrzebne mi to na rachunkowość finansową a za piernika nie rozgryzłam tego, znajomi też nie wiedzą, albo nie chcą powiedzieć ] kiedy mam zamykać konta ? Od czego to zależy ? Wstyd się przyznać, ale nie wiem. Przetrząsnęłam zeszyt z wykładów, z ćwiczeń no i nie ma . A babka od ćwiczeń jak zacznie tłumaczyć to tak zakręci [w sensie nie umie tłumaczyć], że zapomnę, jak się nazywam

[Loczek90]

Napisane przez Madzia9999

Bo to mój współlokator :P

To co, że współlokator? Blisko będziecie do siebie mieli.

Właśnie, opowiadaj sen.

Napisane przez nieznajoma0

Madziu i co Ci się śniło

baby we can do it, we can do it all night tralala <buja w oblokach>

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Aha no i oczywiście zapomniałam zapytać: wie ktoś [potrzebne mi to na rachunkowość finansową a za piernika nie rozgryzłam tego, znajomi też nie wiedzą, albo nie chcą powiedzieć ] kiedy mam zamykać konta ? Od czego to zależy ? Wstyd się przyznać, ale nie wiem. Przetrząsnęłam zeszyt z wykładów, z ćwiczeń no i nie ma . A babka od ćwiczeń jak zacznie tłumaczyć to tak zakręci [w sensie nie umie tłumaczyć], że zapomnę, jak się nazywam

<tańczy>
Nie umiem Ci pomóc, ale szczerze - starałam się wykminić.

Idę robić kanapeczki.
Głodna jestem po nocy jakoś strasznie.

O! Czy taka fryzurka ujdzie na studniówkę?

[Madzia9999]

Dziewczyny sen miałam jakiś totalnie dziwny, dokładnie nie pamiętam, ale coś o tym aka., że niby w moim segmencie miały jeszcze jakieś dziewczyny mieszkać :/ kompletnie nie wiem o co chodziło w tym moim śnie.
Za krotko spałam, rano musiałam biec na uczelnię na seminaria, potem jeszcze wykwaterować się ze starego akademika, do Rossmana-bo jak się kończy to miloin rzeczy na raz. I apteka na koniec.

Loczek fryzurka mi się pdoba , taka delikatna dziewczęca.

[Loczek90]

Napisane przez Madzia9999

Loczek fryzurka mi się pdoba , taka delikatna dziewczęca.

Coś pseudo podobnego wylądowało na mojej głowie.

Gdzie Wszyscy?

[nietypowynick]

Ja jestem?

[plywok]

Napisane przez Loczek90

Coś pseudo podobnego wylądowało na mojej głowie.

Gdzie Wszyscy?

czyżby dzisiaj studniówka? a jaka sukienka? (ta kobieca ciekawość)

udanej zabawy (;

[nietypowynick]

No właśnie, jaka sukienka?

[Loczek90]

Napisane przez nietypowynick

Ja jestem?

Cześć.

Napisane przez plywok

czyżby dzisiaj studniówka? a jaka sukienka? (ta kobieca ciekawość)

udanej zabawy (;

Studniówka była wczoraj, ale dziękuję.

Napisane przez nietypowynick

No właśnie, jaka sukienka?

http://www.allegro.pl/item873352242_...czarna_38.html

O taka. Skromnie, bo nie lubię się "odpicowywać", więc tak o.

[nietypowynick]

Piękna. Ja mam ochote na pewna sukienke ale nie mam okazji zeby ją kupic i założyc

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

http://www.wizaz.pl/szafa/pics/6617_1n.jpg o taka..

i ta mi sie podoba ale ja bym ją widziała w wersji krótkiej http://www.wizaz.pl/szafa/pics/3245_1n.jpg

ps. w wersji czerwonej obie

[nieznajoma0]

dobry.
Loczek opowiadaj jak po balandze

[Queen Of The Damned]

Witam. Wieki mnie tu nie było. Tzn. zaglądałam, ale się nie udzielałam. U mnie duużo by opowiadać. I w sumie to szkoda słów. Ale z W. to historia rodem z telenoweli brazylijskiej. Po krótce : Ostatni raz widzieliśmy się przed Świętami W. nawet coś wspominał o wspólnym sylwestrze. Później w święta pisaliśmy sms- y, zaprosiłam go na studniówkę, na co on, że akurat wtedy ma zjazd,a musi jechać bo egzaminy Ja jak liczyłam, to mi wyszło,że akurat wtedy nie ma zjazdu i mu napisałam, że mi wyszło, że akurat wtedy zjazdu nie ma i skoro nie chce iść to nie bez łaski. Ale mógł nie kłamać. Jak się okazało później on ma ten zjazd akurat jak ja mam studniówkę. Koniec w końcu od tamtego czasu kontakt się urwał. Sylwestra spędziłam sama, na studniówkę nie idę. A co najlepsze, po ostatniej sobocie (nocy)przed adwentem spędzonej u W. spóźniał mi się okres. Ostatnio zrobiłam test i wyszły dwie kreseczki. Heh no i teraz siedzę jak dureń i zastanawiam się jak to powiedzieć W. zadzwonić, napsiać w sms-ie, czy napisać żeby się spotkać i powiedzieć osobiście no nic zmykam ja do wanny i chyba napiszę do W. żeby się spotkać. PA.

[nieznajoma0]

Queen a byłaś u ginekologa ? Żeby się na 100% upewnić ?

[nietypowynick]

Queen do gina marsz!

[Loczek90]

Napisane przez nietypowynick

Piękna. Ja mam ochote na pewna sukienke ale nie mam okazji zeby ją kupic i założyc

http://www.wizaz.pl/szafa/pics/6617_1n.jpg o taka..

i ta mi sie podoba ale ja bym ją widziała w wersji krótkiej http://www.wizaz.pl/szafa/pics/3245_1n.jpg

ps. w wersji czerwonej obie

Dziękuję.
A sukienki śliczne, w wersji krótkiej oczywiście.
I czarne i czerwone.

Napisane przez nieznajoma0

dobry.
Loczek opowiadaj jak po balandze

Cudnie było, nie myślałam, że aż tak.

Napisane przez Queen Of The Damned

Witam. Wieki mnie tu nie było. Tzn. zaglądałam, ale się nie udzielałam. U mnie duużo by opowiadać. I w sumie to szkoda słów. Ale z W. to historia rodem z telenoweli brazylijskiej. Po krótce : Ostatni raz widzieliśmy się przed Świętami W. nawet coś wspominał o wspólnym sylwestrze. Później w święta pisaliśmy sms- y, zaprosiłam go na studniówkę, na co on, że akurat wtedy ma zjazd,a musi jechać bo egzaminy Ja jak liczyłam, to mi wyszło,że akurat wtedy nie ma zjazdu i mu napisałam, że mi wyszło, że akurat wtedy zjazdu nie ma i skoro nie chce iść to nie bez łaski. Ale mógł nie kłamać. Jak się okazało później on ma ten zjazd akurat jak ja mam studniówkę. Koniec w końcu od tamtego czasu kontakt się urwał. Sylwestra spędziłam sama, na studniówkę nie idę. A co najlepsze, po ostatniej sobocie (nocy)przed adwentem spędzonej u W. spóźniał mi się okres. Ostatnio zrobiłam test i wyszły dwie kreseczki. Heh no i teraz siedzę jak dureń i zastanawiam się jak to powiedzieć W. zadzwonić, napsiać w sms-ie, czy napisać żeby się spotkać i powiedzieć osobiście no nic zmykam ja do wanny i chyba napiszę do W. żeby się spotkać. PA.

Też mi się wydaje, że do ginekologa to pierwsze co.

[nietypowynick]

jak tam wieczor mija? ja siedze i lepie kolczyki jak głupia a maialm sie do egzaminu uczyc

[Loczek90]

Napisane przez nietypowynick

jak tam wieczor mija? ja siedze i lepie kolczyki jak głupia a maialm sie do egzaminu uczyc

Wsuwam kolację, o.
A wieczór mija spokojnie. Aż chyba za spokojnie.
Też powinnam się uczyć, ale nie mam weny.

Jakie kolczyki?

[nietypowynick]

z modeliny sobie lepie takie drobiazdzki

[Loczek90]

Napisane przez nietypowynick

z modeliny sobie lepie takie drobiazdzki

O. Wiesz... W marcu mam urodzinki..
Żartuję. U mnie w klasie też robi koleżanka takie kolczyki i całkiem ciekawe.

[natalka92]

Witam Was ;].
Przyłączyć się do Was chcę ;D.
A ja dziś sprzątnęłam pokój a jestem chora i padam na twarz xP.

[nietypowynick]

Loczus dajesz adres i w okolicach urodzin masz kolczyki. Ja własnie wsóźniony prezent naszej kasi(nieznajomej) robię

[plywok]

Napisane przez Queen Of The Damned;1635654.

Heh no i teraz siedzę jak dureń i zastanawiam się jak to powiedzieć W. zadzwonić, napsiać w sms-ie, czy napisać żeby się spotkać i powiedzieć osobiście no nic zmykam ja do wanny i chyba napiszę do W. żeby się spotkać. PA.

zrób może jeszcze jeden test? udaj się do ginekologa. i taka informacje mimo wszystko ja bym powiedziała na żywo. nie ważne jakie teraz panują między Wami stosunki, to mimo wszystko się spotkaj.

Napisane przez Loczek90

Cudnie było, nie myślałam, że aż tak.


.

to fajnie, że się impreza udala.
ja swoja mimo wszystko dobrze zapamiętam. i te wszystkie zdjęcia, gdzie mam tylko jedno ramiączko od sukienki, bo drugiw się nie chciało trzymać

Napisane przez nietypowynick

jak tam wieczor mija? ja siedze i lepie kolczyki jak głupia a maialm sie do egzaminu uczyc

wyszłam z wanny. czyściutka. i mnie właśnie mama woła do kuchni do pomocy. nie ma to jak coroczne już tradycyjnie robione imieniny na wośp'ie

Napisane przez nietypowynick

z modeliny sobie lepie takie drobiazdzki

jak patrze na allegro to całkiem fajne cudeńka wychodzą z modeliny.

[Loczek90]

Napisane przez nietypowynick

Loczus dajesz adres i w okolicach urodzin masz kolczyki. Ja własnie wsóźniony prezent naszej kasi(nieznajomej) robię

Pewnie, pewnie, zgłoszę się na priv.
Kaaś, co sobie życzysz od Loczusia spóźnionego?

Napisane przez plywok

to fajnie, że się impreza udala.
ja swoja mimo wszystko dobrze zapamiętam. i te wszystkie zdjęcia, gdzie mam tylko jedno ramiączko od sukienki, bo drugiw się nie chciało trzymać

Jak dobrze pamiętam, to chyba wszystko się trzymało w porządku.
Bynajmniej na zdjęciach tak mam.

[nietypowynick]

no i skonczylam na dzisiaj

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

ps. a na studniowce nie bylam mojej, w tym roku tez sie wymigalam

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

loczus a jak chcesz prezent w miare blisko urodzin to tak z miesiac wczesniej daj znac bo bede musiala wene złapać i pomysła

[Loczek90]

Napisane przez nietypowynick

-ps. a na studniowce nie bylam mojej, w tym roku tez sie wymigalam
loczus a jak chcesz prezent w miare blisko urodzin to tak z miesiac wczesniej daj znac bo bede musiala wene złapać i pomysła

Co do mojej nie byłam nastawiona jakoś pozytywnie, ale było dobrze.

Hmm, wiem! Zaoszczędzę Ci czasu na myślenie, Smerfetkę dasz radę stworzyć?

[nietypowynick]

Dziewczyno nie przeceniaj mnie... Narazie twiorze twory plaskie i dzis pierwsze w zyciu kwiaty