Maturzystki 2010 cz. VI - ciemno wszędzie, głucho wszędzie,co to będzie,co to będzie?

[Karmenka]

Napisane przez star15

My o 16:40 zaczęliśmy II arkusz.
Ja wiedziałam od początku, że będę pisać opowiadanie, także.. a w limicie się nie wyrobiłam, najpierw napisałam swobodnie, wyszło mi 314 słów i potem przez 0,5h kreśliłam. ostatecznie zostawiłam 266 czy jakoś tak.
Wymyśliłam, że byłam z klasą na wycieczce, była brzydka pogoda, oglądaliśmyy film w kinie i wtedy zgasło światło, a do sali wszedł bandyta. kolega wstał, podszedł do niego i powiedział: My tu oglądamy film, a Ty nam przerwałeś, a ten bandyta go złapał, skopał, ale kolega nie stracił kontroli nad sytuacją i wsadził przestępcy klucz w oko i w taki sposób uratował nas przed porwaniem albo morderstwem. Nic nie mów, wiem jaka fantazja!



Tak, wiele osób tak ma.


Wiecie co, jestem debilna. Zamiast treatment napisałam treatement..

To jeden mój kolega napisał, że jakiś tam jego kolega ocalił ludzi z WTC I miał koszulkę supermena.

Inny coś że się na.je.ba.li nad jeziorem i skakali do wody i jeden nie był pijany to ich ratował.

Napisane przez SamaraMorganx

U mnie przewodniczący mówi: "zasady znacie? Znaaacie. rozdamy Wam zaraz arkusze, zakodujecie pracę, sprawdzimy Wam wszystko i puszczamy muzę. Będzie melanż "

I nie chwaliłam się wam jaką miałam miłą komisję na rozszerzonym polskim. Pisałam jako jedna, a oni byli cholernie mili. Przedstawili się, Pani z komisji pytała nawet czy mam jak wrócić do domu

Sama z całej szkoły pisałaś polski R ?

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez inc0rrect

wspolczuje tym co maja wos jutro, badz jakis egzamin ustny, ja jestem tak padnieta po tym wszytskim że bym nie mogła juz nic zdawac,

ide odpoczywac

oj ja też czuję się zmęczona. spałam i śniły mi się fajne rzeczy

Napisane przez No air

Wiem, że nie pisuję zazwyczaj w tym wątku i tak dalej, ale muszę się komuś pochwalić ustnym na 100%.

Ale miałam okropnego stresa.

gratuluję.

Napisane przez aanettee

mnie farmacja, technologia chemiczna, ewentualnie technologia żywienia

tylko i wyłącznie Wrocław.
Choć chciałabym Gdańsk... piękne miasto, akademik szybciej dostanę (do wro mam blisko ;/) mama mnie namawia na dalsze miasta. Ale nie wiem, co to będzie po biologii hehehe z samą chemią nie wiem gdzie się dostanę i co mogę robić, nawet o tym nie czytałam

Gdańsk

Napisane przez inc0rrect

a Ty nic nie slyszalas na ten temat?

też nie słyszałam o tym. ale jestem pewna że Twoja nauczycielka się pomyliła. nie mają zmian wprowadzać w maturze do 2015 r. dla mnie byłby to absurd.

Napisane przez inc0rrect

słuchajcie, mam pilną sprawę...i bardzo prosze o pomoc,
mam na nieszczęsnej prezentacji Tango, niestety nie zdąrzyłam go w szkole przerobić, temat mojej pracy "Inteligencja i stawiane przed nią zadania, omow na wybranych przykladach jak inteligencja wywiązuje sie z nakładanych na nią obowiązków"

a więc jak przerabialiście te tango, pisaliscie cos w zeszytach stricto o inteligencji>? bo szczerze mowiac w opracowaniach tego nie ma i ja nie wiem o co chodzi jak interpretowac, to że powiem że sie nie wywiazuwala za malo potrzebuje cos dokladniej ;/ może ktoś mnie oświeci....

my oglądaliśmy film i tak jak Karolina, notatek już nie prowadziłam.

Napisane przez Karmenka

obejrzałabym sobie jakiegoś filma na odstresowanie.

Są jakieś nowe a fajne na yt w kawałkach ? Albo strony bez limitów ?

też nie oglądałam ostatnio niczego ciekawego.




Ciekawe jak tam poszło drugiej Martynie i Justynie ?

no ja chciałam się pochwalić że zdać na pewno zdałam . fak yeahh .ulżyło mi.

nie zacytowało mi wszystkiego. Peggy wbijaj się , wbijaj każdym sposobem

coś jeszcze chciałam napisac,

[Karmenka]

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;19088152]

my oglądaliśmy film i tak jak Karolina, notatek już nie prowadziłam.


Ciekawe jak tam poszło drugiej Martynie i Justynie ?
[/QUOTE]
rzułf !


chyba nas czytają, ale próbują się przebić przez te wszystkie strony ;D

[parodia]

Jestem zła wściekła i nie wiem co jeszcze
I na razie mam gdzieś angielski. Z P 3 błędy w zamkniętych, raczej >90% będzie. Z R czytania spoko, w trzecim słuchaniu dwa przegapiłam, słowotwórstwo dokładnie jak Karolina, gramatyka chyba jedno źle, rozprawka - pewnie za proste słowa.
Ale matma

Napisane przez mirinda3

Jestem na siebie zła głupie błędy zrobiłam na matmie rozszerzonej przez nieuważne czytanie w zad 7 nie wiem jak mi się przeczytało ale zamiast |AC|=|BC| to ja przeczytałam że |AC|=|AB| i na tym się opierając zrobiłam całe zadanie;| zmuła. No i w dwóch innych też głupie błędy;|

Napisane przez martus9191

Czyżby Ci wyszły ułamki Kurna właśnie przejrzałam odpowiedzi i też zauważyłam, że źle oznaczyłam te boki. 8% poszło się je.ac.

Nie wierzę w to, że mogłam źle przeczytać na matematyce.pl piszą, że sporo osób ma ten sam błąd, czasem arkuszy nie zrobili innych
Kur.wa, nie ma to jak mieć 10 rozwiązań raczej dobrych i jedno zje.bać przez swoją własną głupotę jestem tak na siebie wściekła, że to nie do opisania.
Jeśli tam rzeczywiście było to pie.rdolone AB=BC, to modlę się, żeby chociaż część punktów dali

[mtynai]

Napisane przez Karmenka

A teraz R.
Tematy mi się nie podobały, napisałam rozprawkę za i przeciw organizacji dużych imprez sportowych w miastach/państwach.
I co najważniejsze, ZAPOMNIAŁAM ZAZNACZYĆ W KÓŁKO NR TEMATU
przecież mogą mi tego w ogóle nie sprawdzić i 36% na wstępie w plecy.
słowotwórstwo nawet znośne.
Nie wiem jak short i resist przekształcić.

I to 2.4 z 'for' też nie mam pojęcia.

Pierwsze słuchanie trudne, drugie łatwe, trzecie takie se.

Czytania trochę, ostatnie jak dla mnie masakra.

boje się, że mi tej rozprawki nie uznają

pjona, ja też nie zaznaczyłam tego w kółko. i pięć innych osób z sali
spoko.

Napisane przez star15

O żesz fuckin shit!
Od 13:30 do 18:00 w szkole. Pisząc 2gą część, myślałam tylko o tym, żeby już wyjść, odpocząć,coś zjeść.
I też nie zaznaczyłam w kółko tematu. Pisałam opowiadanie.


Jestem wściekła.

ja też opowiadanie i miałam podobną wenę jak Ty !

napisałam, że Jacob był nielubiany bo był nieśmiały i bardzo się cieszył, że pojedzie na wycieczkę z klasą w góry. Pojechali i chłopcy chcieli iść nad martwe jezioro żeby zobaczyć jedyny okaz czarnego tuńczyka (tuńczyk w jeziorze...)
poszli i Jacob zapytał o co cho z tym tuńczykiem i wtedy Colin go wybrechał, że jest debilem bo nie wie. A Jacob mu powiedział :"go and jump to the lake !" i wtedy Colin spadł ze skały !
i bardzo krzyczał ! I płakał ! I na domiar złego z lasu wyszedł wilk !
a wtedy Jacob krzyknął, że jest synem Księżyca i zaczął śpiewać kołysankę i wilk się uspokoił.. iiii odszedł !
Jacob przeprosił Colina, wziął go na plecy i zaniósł do schroniska, a tam wszyscy mu pogratulowali odwagi i podziękowali za uratowanie im życia

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;19088152]
Ciekawe jak tam poszło drugiej Martynie i Justynie ?

[/QUOTE]

no mi dobrze
podstawa - myślę, że jak na podstawę to było dosyć ciężkie jeśli ktoś nie ogarnia za dobrze to mógł mieć problem ogólnie.
Ale bardzo się zdziwiłam, że był list nieformalny (chociaż jak na taki temat to za mały limit słów musiałam połowę wykreślać z brudnopisu). Skończyłam pisać po 70minutach i wyszłam sobie

a rozszerzenie - na cuda nie liczę, jeszcze jak mi pracy nie sprawdzą to w ogóle masakra
ale podobał mi się bardzo ten długi tekst o tej dziewczynce

Za to nie podobał mi się ten tekst o Fordzie, nie lubię takich zadań


a gramatyka, dowaliłam literówkę, zamiast "psychiatrists" wpisałam "psychiatrist" i coś chyba namieszałam w tych zdaniach
ale może jakieś punkty złapię

nie jest źle


ogólnie już nie myślę, a łeb mnie boli jak nie wiem co.

[201604200942]

Napisane przez Karmenka

Sama z całej szkoły pisałaś polski R ?

aha
W ogóle z całej mojej szkoły na rozszerzenie z czegokolwiek pisały się 3 osoby (w tym ja) z czego jedna pisze niemiecki i angielski

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez mtynai

ja też opowiadanie i miałam podobną wenę jak Ty !

napisałam, że Jacob był nielubiany bo był nieśmiały i bardzo się cieszył, że pojedzie na wycieczkę z klasą w góry. Pojechali i chłopcy chcieli iść nad martwe jezioro żeby zobaczyć jedyny okaz czarnego tuńczyka (tuńczyk w jeziorze...)
poszli i Jacob zapytał o co cho z tym tuńczykiem i wtedy Colin go wybrechał, że jest debilem bo nie wie. A Jacob mu powiedział :"go and jump to the lake !" i wtedy Colin spadł ze skały !
i bardzo krzyczał ! I płakał ! I na domiar złego z lasu wyszedł wilk !
a wtedy Jacob krzyknął, że jest synem Księżyca i zaczął śpiewać kołysankę i wilk się uspokoił.. iiii odszedł !
Jacob przeprosił Colina, wziął go na plecy i zaniósł do schroniska, a tam wszyscy mu pogratulowali odwagi i podziękowali za uratowanie im życia

no mi dobrze
podstawa - myślę, że jak na podstawę to było dosyć ciężkie jeśli ktoś nie ogarnia za dobrze to mógł mieć problem ogólnie.
Ale bardzo się zdziwiłam, że był list nieformalny (chociaż jak na taki temat to za mały limit słów musiałam połowę wykreślać z brudnopisu). Skończyłam pisać po 70minutach i wyszłam sobie
.

jakie opowiadanie a'la Zmierzch .

no też się zdziwiłam że był list formalny, ale to dla mnie lepiej. jakieś punkty będą .


teraz tydzień wolnego . ale muszę ogarnąć polski,ang i gegrę. jeszcze 3 egzaminy i wolność .ach

[gerd]

Cześć dziewczyny, mam wielką prośbę. Jakby któraś z Was się natknęła na jakieś forum, gdzie ludzie podają wstępne odpowiedzi z tego angielskiego R, to bardzo proszę, niech zamieści tutaj... Bo ja chyba zawaliłam listeningi ... i jedyne miejsce w którym znalazłam jakiekolwiek inf. o tej maturze, to to forum. Wszędzie mówią o podstawie.. Z góry bardzo dziękuję.

[Karmenka]

Napisane przez parodia

Nie wierzę w to, że mogłam źle przeczytać na matematyce.pl piszą, że sporo osób ma ten sam błąd, czasem arkuszy nie zrobili innych
Kur.wa, nie ma to jak mieć 10 rozwiązań raczej dobrych i jedno zje.bać przez swoją własną głupotę jestem tak na siebie wściekła, że to nie do opisania.
Jeśli tam rzeczywiście było to pie.rdolone AB=BC, to modlę się, żeby chociaż część punktów dali

Było, na pewno było.
Bo ja przez to nie umiałam tego do końca doprowadzić i sobie myślę, nie mogli już dać AB = BC to bym już bez problemu zrobiła.

Napisane przez mtynai

pjona, ja też nie zaznaczyłam tego w kółko. i pięć innych osób z sali
spoko.



ja też opowiadanie i miałam podobną wenę jak Ty !

napisałam, że Jacob był nielubiany bo był nieśmiały i bardzo się cieszył, że pojedzie na wycieczkę z klasą w góry. Pojechali i chłopcy chcieli iść nad martwe jezioro żeby zobaczyć jedyny okaz czarnego tuńczyka (tuńczyk w jeziorze...)
poszli i Jacob zapytał o co cho z tym tuńczykiem i wtedy Colin go wybrechał, że jest debilem bo nie wie. A Jacob mu powiedział :"go and jump to the lake !" i wtedy Colin spadł ze skały !
i bardzo krzyczał ! I płakał ! I na domiar złego z lasu wyszedł wilk !
a wtedy Jacob krzyknął, że jest synem Księżyca i zaczął śpiewać kołysankę i wilk się uspokoił.. iiii odszedł !
Jacob przeprosił Colina, wziął go na plecy i zaniósł do schroniska, a tam wszyscy mu pogratulowali odwagi i podziękowali za uratowanie im życia



no mi dobrze
podstawa - myślę, że jak na podstawę to było dosyć ciężkie jeśli ktoś nie ogarnia za dobrze to mógł mieć problem ogólnie.
Ale bardzo się zdziwiłam, że był list nieformalny (chociaż jak na taki temat to za mały limit słów musiałam połowę wykreślać z brudnopisu). Skończyłam pisać po 70minutach i wyszłam sobie

a rozszerzenie - na cuda nie liczę, jeszcze jak mi pracy nie sprawdzą to w ogóle masakra
ale podobał mi się bardzo ten długi tekst o tej dziewczynce

Za to nie podobał mi się ten tekst o Fordzie, nie lubię takich zadań


a gramatyka, dowaliłam literówkę, zamiast "psychiatrists" wpisałam "psychiatrist" i coś chyba namieszałam w tych zdaniach
ale może jakieś punkty złapię

nie jest źle


ogólnie już nie myślę, a łeb mnie boli jak nie wiem co.

e, to już tak się nie boję.

ale ja taka spanikowana, bo jakaś laska też nie zaznaczyła i wyła na korytarzu, no normalnie z płaczu się dusiła.


a story masz zarąbiste

[Jeanne90]

Napisane przez inc0rrect

słuchajcie, mam pilną sprawę...i bardzo prosze o pomoc,
mam na nieszczęsnej prezentacji Tango, niestety nie zdąrzyłam go w szkole przerobić, temat mojej pracy "Inteligencja i stawiane przed nią zadania, omow na wybranych przykladach jak inteligencja wywiązuje sie z nakładanych na nią obowiązków"

a więc jak przerabialiście te tango, pisaliscie cos w zeszytach stricto o inteligencji>? bo szczerze mowiac w opracowaniach tego nie ma i ja nie wiem o co chodzi jak interpretowac, to że powiem że sie nie wywiazuwala za malo potrzebuje cos dokladniej ;/ może ktoś mnie oświeci....

Z mojego zeszytu

Inteligencja w „Tangu”
Jest to obraz pesymistyczny, negatywny. Inteligencję cechuje brak jedności, gdyż Artur nie mógł znaleźć sprzymierzeńców, bierność, pasożytniczy i bezproduktywny tryb życia, przyjmowanie masek, nacechowanie dekadentyzmem, brak patriotyzmu, niechlujstwo, nieład, fascynacja brutalnością, prostactwem, negowanie wartości rodzinnych, brak zasad moralnych, pozowanie na wyzwolonych. Inteligencja jest niedojrzała i w nieodpowiedni sposób dąży do władzy.
To warstwa zdegenerowana, schodzi z areny dziejowej, jest w rozkładzie, dziedziczy po szlachcie wady, nie spełnia się w roli ojca narodu. Autor krytykuje skłonność do kompromisów, służalczość, zmienność postaw, fascynację prymitywizmem i brak patriotyzmu i tradycji.
Inteligenci powinni przekazywać patriotyzm, tradycję, zasady, moralność, a sami świadomie z nich rezygnują, nie widzą zagrożenia ze strony siły i prostactwa. Inteligencja powinna być uosobieniem kultury, wykształcenia, powinna stać w kontraście do prostactwa. Klęska Artura to klęska inteligencji.
Eugenia i Eugeniusz to najstarsi przedstawiciele inteligencji, powinni uczyć młodszych, przekazywać im tradycje, wzorce i normy, powinni kształtować młodych, a cechuje ich swoboda obyczajów, są leniwi, hołdują nowoczesności; nie sprawdzają się w swojej roli.
Eleonora i Stomil powinni zachowywać się jak rodzice, wychowywać syna, kształtować jego osobowość, a są leniwi, buntują się, chcą wprowadzać rewolucję, manifestują swą nowoczesność i brak zasad.
Edek to morderca, zwolennik siły, człowiek niewykształcony i chamski. Symbolizuje władzę, którą cechuje terror i zastraszanie, dyktatura, triumf siły (np. Stalin). Inteligencja powinna się przeciwstawić takiej władzy, a jest bierna, nie stawia oporu i jest zapatrzona w tę siłę.
Na miejsce inteligencji wstępuje proletariat.

[Karmenka]

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;19088953]jakie opowiadanie a'la Zmierzch .
[/QUOTE]
To samo pomyślałam, zmierzchowe imiona.

Napisane przez SamaraMorganx

aha
W ogóle z całej mojej szkoły na rozszerzenie z czegokolwiek pisały się 3 osoby (w tym ja) z czego jedna pisze niemiecki i angielski

Co to za szkoła Ilu jest maturzystów ?

[Weronika112]

Napisane przez Claaire

shortage
chyba

Też tak mam.
W słotowórstwie mam jeszcze : improvement, resistance ( to źle chyba, bo przymiotnik miał być), psychiatrists, unfortunately i treatment.

Ala, powiedz, że się zgadza.

Napisane przez Karmenka

Podobno w radiu się skarżyli na angla, podstawę. Ale to R też nie było specjalnie przyjemne. Temat rozprawki cienki.

Ja jak tylko zobaczyłam, że rozprawka to już hepi. A, że sportem się intere i jeszcze przeglądałam te głupie tematy, to jakoś to napisałam.

Tylko nie miałam za bardzo argumentów przeciw, oprócz tego, że państwo wyda dużo kasy, to nic mi nie przychodziło do łba. Wymyśliłam, że mogą być unrests i inne takie pierdoły.

Napisane przez mtynai

pjona, ja też nie zaznaczyłam tego w kółko. i pięć innych osób z sali

U mnie też dziewczyny przerażone. Ja zamiast w kółko po prostu jedynkę przekreśliłam, ale to też w ostatnich minutach się skapnęłam.
Myślę, że na pewno zaliczą, skoro tylko osób się kopsnęło.
Tym bardziej, że moja koleżanka, która zdawała w tamtym roku również zapomniała zaznaczyć, ale po wyniku można uznać, że zalczyli. Także spokojnie Żbiczki.

[Jeanne90]

Napisane przez inc0rrect

a artura jak mam interpretowac? jako kogos swiadomego, czy nieswiadomego?? wsumie interpretowany jako pozytywna postac i że przeszkodziy mu okolicznosci zewnetrzne...

ale jasno jest że on nie mial idei, nie mogl jej znalesc, a jak znalazl to wszedl w autorytalizm, a wiec nie wiem co mam o nim powiedziec, nie rozumiem;/ pozytyenie, negatywnie..

Artur

Młody, ma 25 lat, jest przystojny, elegancki, ale też przebrany – chodzi cały czas w garniturze. Student medycyny i filozofii, zdolny. Musi być przerysowany, by mógł być przeciwstawiony reszcie rodziny. W jego wieku powinien już być ukształtowany, wiedzieć, czego chce, a on przeżywa spóźniony bunt. Bohater groteskowy, niedojrzały, o cechach romantycznych.
Jest aktywny, stara się podjąć działanie, ma swój plan związany ze ślubem, który ma przywrócić ład i porządek, ale plan ten nie ma szans powodzenia, gdyż jego rodzina jedynie przyjmuje pozy, a w rzeczywistości nic się nie zmienia. Potem Artur chciał podporządkować sobie rodzinę siłą, poprzez zastraszanie, używał do tego Edka (tragedia zmienia się w farsę), ale się kompromituje.
Artur zobaczył, że się pomylił, że nic nie może zrobić. Jego postępowanie to odmiana prometeizmu, nic się nie sprawdza, żadna idea nie ma racji bytu, oprócz władzy: pozostało mu jedynie wprowadzenie władzy siłą. Przypomina Konrada z III części „Dziadów”. Ginie podczas górnolotnej mowy od uderzenia Edka rewolwerem, nie umiera jak romantyk, jak bohater, powinien umrzeć podczas walki lub poprzez samobójstwo. To śmierć przypadkowa, paradoksalna i beznadziejna, nikt się nią nie przejął.
Artur jako jedyny nie ulega deformacji, to buntownik przeciwko artystycznej i dziwacznej rodzinie i jej poglądom, jako jedyny jest aktywny, na końcu rozumie, że powrót do formy jest niemożliwy. Z góry skazany na klęskę, gdyż działał sam.

Idea Artura została skompromitowana przez śmierć, władzę przejął Edek, a symbolem władzy było tango. Edek przebrał się w marynarkę Artura, co oznaczało przejęcie władzy. W tańcu dominował Edek, Eugeniusz był uległy, podporządkował się mu, gdyż wiedział, że może z tego mieć korzyści. Tańczyli nad zwłokami Artura, był to taniec triumfu.




Artur - syn Eleonory i Stomila, młody, przystojny, zadbany. Ubiera się porządnie, czysto, elegancko: w ciemny garnitur, jasną koszulę i krawat. Ma 25 lat, studiuje trzy fakultety, w tym medycynę i filozofię, poszerza więc wiedzę dotyczącą człowieka, jego duchowości i fizyczności.
Jest energiczny, zdecydowany, nawet władczy. Nie jest jednak zdolny do głębokich uczuć, co staje się jedną z przyczyn jego klęski. Porównywano go z Szekspirowskim Hamletem i Mickiewiczowskim Konradem. Na pewno jest to buntownik, nie mogący pogodzić się ze złem świata, nie wyrażający aprobaty dla chaosu i zaniku wartości, samotnie podejmujący wysiłki, by świat naprawić. Zamiary jego są szlachetne. Pragnie przywrócić godność i szacunek przedstawicielom starszego pokolenia - Wujkowi i Babci. Broni honoru Stomila - rogacza. Ubolewa, że nie może szanować, Eleonory, bo zapomina ona o zachowaniu, które przystoi matce. Jak wielu podobnych mu bohaterów literackich, nie wie jak to zrobić, jakimi sposobami dojść do celu. Szuka, często po omacku, na oślep, popełnia błędy i ponosi porażki. Wujek nie chce pisać pamiętników, Babcia broni się przed leżeniem na katafalku i myśleniem o wieczności, Ojciec nie chce się „pozapinać” ani zabić Edka. Gdy tylko Artur wyjdzie z domu, robią dalej co chcą: Stomil eksperymentuje w sztuce, Eleonora zdradza go z Edkiem, wszyscy stale grają w karty. Wysiłki Artura w groteskowej rzeczywistości też stają się parodią wysiłków wielkiego buntownika.
Wydaje mu się przez moment, że znalazł sposób, ma nim być ożenek z Alą z całym tradycyjnym ceremoniałem. Teraz Artur ośmieszył się i skompromitował sam. Wszyscy ulegli jego pomysłom, zaczęli realizować zamiary, mógł osiągnąć cel, ale sam w niego zwątpił. Zrozumiał, że ślub to pusta, przebrzmiała forma, że nie zastąpi ona norm i zasad. Sam był przyczyną swej klęski. Słabość, zwątpienie, brak wiary w sens działania zgubiły go. Na gwałt szuka ideologii, a gdy nie może jej znaleźć, dochodzi znowu do mylnego wniosku, że jedynie władza, oparta na terrorze, może doprowadzić do pozytywnych zmian. Nie zauważa niebezpieczeństwa w bezwzględnej dyktatorskiej władzy, która wynika z poczucia własnej wyższości i pogardy dla innych. Nie widzi sprzeczności między nikczemnością środków (zabijanie), a wzniosłym celem, którym jest wyprowadzenie świata z chaosu. Ludzie są dla niego niczym, najwyżej środkiem do celu. Traktuje ich instrumentalnie, chce ich zbawiać, uszczęśliwiać wbrew ich woli. Przypomina tym działaniem Konrada z III części Dziadów A. Mickiewicza.
Miłość do Ali, zazdrość wydobyły z niego ludzkie cechy, ocaliły go jako człowieka i uchroniły przed popełnieniem zbrodni. Stały się też przyczyną śmierci buntownika. Został ofiarą zbrodni popełnionej przez Edka. Ale czy samotny buntownik mógł skończyć inaczej? Zgodnie z konwencją literacką musiał ponieść klęskę.

[Claaire]

Martyna Twoje opowiadanie jest mega

Napisane przez Weronika112

Też tak mam.
W słotowórstwie mam jeszcze : improvement, resistance ( to źle chyba, bo przymiotnik miał być), psychiatrists, unfortunately i treatment.

Ala, powiedz, że się zgadza.



Ja jak tylko zobaczyłam, że rozprawka to już hepi. A, że sportem się intere i jeszcze przeglądałam te głupie tematy, to jakoś to napisałam.

Tylko nie miałam za bardzo argumentów przeciw, oprócz tego, że państwo wyda dużo kasy, to nic mi nie przychodziło do łba. Wymyśliłam, że mogą być unrests i inne takie pierdoły.

U mnie też dziewczyny przerażone. Ja zamiast w kółko po prostu jedynkę przekreśliłam, ale to też w ostatnich minutach się skapnęłam.
Myślę, że na pewno zaliczą, skoro tylko osób się kopsnęło.
Tym bardziej, że moja koleżanka, która zdawała w tamtym roku również zapomniała zaznaczyć, ale po wyniku można uznać, że zalczyli. Także spokojnie Żbiczki.

Mamy tak samo, obie mamy źle resist żółf

Ja minusy mam takie, że mieszkańcy mogą źle się czuć w takim tłumie i zostanie ich spokój zakłócony hehe a drugie że mogą się nie przygotować i nie zbudować np. stadionów przez co zostaną skrytykowani przez media itp. z życia wzięte.

Ja w kółko, niewiele brakowało i też bym nie zaznaczyła.

[Karmenka]

Napisane przez Weronika112

Też tak mam.
W słotowórstwie mam jeszcze : improvement, resistance ( to źle chyba, bo przymiotnik miał być), psychiatrists, unfortunately i treatment.

Ala, powiedz, że się zgadza.

aaaa ! mam literówkę tu

5 000 post

[Cherry90]

Cześć maturzystki, nie czytajcie tych kluczy, nawet tych na oke, albo czytajcie ale nie bierzcie ich dosłownie Pisałam rok temu maturę i każdy wynik jaki sobie obliczyłam wg klucza miałam na odwrót - tzn historię podliczyłam, ze będę mieć powyżej 70% na bank, a miałam... ok.50%, a z polskiego obliczyłam, że będę mieć ok.60-70% maks, a miałam 88%... właściwie tylko wynik z angielskiego miałam taki jak przewidywałam, dodam, ze to były rozszerzenia, zatem: nie stresujcie się!
Btw: jak to w końcu teraz jest: polski, jezyk, matma obowiazkowe, a 4 przedmiot jak ktos chce? A i czy z wszystkiego najpierw jest podstawa, potem rozszerzenie?
Pytam z ciekawości

[Claaire]

A napisałyście na karcie ile Wam wyszło słówek ?

[parodia]

Napisane przez Cherry90

Cześć maturzystki, nie czytajcie tych kluczy, nawet tych na oke, albo czytajcie ale nie bierzcie ich dosłownie Pisałam rok temu maturę i każdy wynik jaki sobie obliczyłam wg klucza miałam na odwrót - tzn historię podliczyłam, ze będę mieć powyżej 70% na bank, a miałam... ok.50%, a z polskiego obliczyłam, że będę mieć ok.60-70% maks, a miałam 88%... właściwie tylko wynik z angielskiego miałam taki jak przewidywałam, dodam, ze to były rozszerzenia, zatem: nie stresujcie się!
Btw: jak to w końcu teraz jest: polski, jezyk, matma obowiazkowe, a 4 przedmiot jak ktos chce? A i czy z wszystkiego najpierw jest podstawa, potem rozszerzenie?
Pytam z ciekawości

Ok, ale to humanistyczne. Z matmą, fizyką ciężko się o tyle pomylić
Nie ma dodatkowego obowiązkowego przedmiotu, a na obu poziomach zdaje się tylko te trzy obowiązkowe.

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Napisane przez Claaire

A napisałyście na karcie ile Wam wyszło słówek ?

Nie, niech se liczą. Bo i tak by ponownie liczyli

[mtynai]

do rozprawki moja G. napisała o zamachach terrorystycznych
mój pomysł, na geo o tym mówiłam wiecie, jak są takie wydarzenia jak Euro np. to przecież i prezydent bierze w tym udział, i wazni goście jest zagrożenie zamachem terrorystycznym

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Napisane przez Claaire

A napisałyście na karcie ile Wam wyszło słówek ?

nie, bo to chyba tabela dla egzaminatora

[Karmenka]

Napisane przez Claaire

A napisałyście na karcie ile Wam wyszło słówek ?

Nie, co ja jestem, liczydło ?

[Claaire]

Napisane przez parodia

Nie, niech se liczą. Bo i tak by ponownie liczyli

Zgadzam się

Napisane przez Karmenka

Nie, co ja jestem, liczydło ?

jeśli tylko chcesz

Napisane przez mtynai

nie, bo to chyba tabela dla egzaminatora

O kurcze nawet na taką tabelę dla egzaminatora nie patrzyłam

[parodia]

Napisane przez mtynai

do rozprawki moja G. napisała o zamachach terrorystycznych
mój pomysł, na geo o tym mówiłam wiecie, jak są takie wydarzenia jak Euro np. to przecież i prezydent bierze w tym udział, i wazni goście jest zagrożenie zamachem terrorystycznym

Mój kolega tak samo. Ja że turyści zostawiają dużo śmieci, że spokojne życie ludzi, szczególnie starszych jest zakłócone, że jest hałas, zamieszanie w dużych miastach i coś tam jeszcze.

[201604200942]

Napisane przez Karmenka

Co to za szkoła Ilu jest maturzystów ?

5 klas maturalnych. Zespół szkół- technika, profilowane i zawodówki

[Weronika112]

Napisane przez mtynai

do rozprawki moja G. napisała o zamachach terrorystycznych
mój pomysł, na geo o tym mówiłam wiecie, jak są takie wydarzenia jak Euro np. to przecież i prezydent bierze w tym udział, i wazni goście jest zagrożenie zamachem terrorystycznym

No patrz, good idea.
Wspomniałam właśnie o Euro w Polsce.

Napisane przez Karmenka

Nie, co ja jestem, liczydło ?

Dokładnie.
Mi wyszło 275 słów, czyli chyba w sam raz.

Największe wątpliwości mam do:
o tych fordach, ostatniego zadania i pierwszego słuchania.

[mtynai]

Napisane przez Claaire

O kurcze nawet na taką tabelę dla egzaminatora nie patrzyłam

no bo tam chyba była taka tabelka pod miejscem na napisanie
ale tam było od razu :"ilość błędów ort. int." itd
i właśnie też ilość słów była.
więc niech sobie sami liczą.

i weźcie powiedzcie bo mnie Justyna zaintrygowała w smsie.

jak jest np. : I'm albo I'd .. itd. to jest liczone jako jedno słowo czy jako dwa? Ja byłam święcie przekonana, że jako jedno, a jak zapytałam ludzi to zdania są podzielone

[Karmenka]

Napisane przez parodia

Mój kolega tak samo. Ja że turyści zostawiają dużo śmieci, że spokojne życie ludzi, szczególnie starszych jest zakłócone, że jest hałas, zamieszanie w dużych miastach i coś tam jeszcze.

Ja tak samo !

Napisane przez SamaraMorganx

5 klas maturalnych. Zespół szkół- technika, profilowane i zawodówki

A to dziwne, że R nie chcą zdawać.

Napisane przez Weronika112

No patrz, good idea.
Wspomniałam właśnie o Euro w Polsce.



Największe wątpliwości mam do:
o tych fordach, ostatniego zadania i pierwszego słuchania.

Ja też x 2

Napisane przez mtynai

jak jest np. : I'm albo I'd .. itd. to jest liczone jako jedno słowo czy jako dwa? Ja byłam święcie przekonana, że jako jedno, a jak zapytałam ludzi to zdania są podzielone

Mnie uczyli, że 2. No bo I'm to I am a to już są 2.

[parodia]

Napisane przez mtynai

i weźcie powiedzcie bo mnie Justyna zaintrygowała w smsie.

jak jest np. : I'm albo I'd .. itd. to jest liczone jako jedno słowo czy jako dwa? Ja byłam święcie przekonana, że jako jedno, a jak zapytałam ludzi to zdania są podzielone

Nie wkurzaj mnie, bo i tak już kipię. Bo kreśliłam, kreśliłam i z isn't liczonymi jako jedno wyszło mi w tym liście 163.

[Claaire]

Napisane przez Weronika112

Dokładnie.
Mi wyszło 275 słów, czyli chyba w sam raz.

Największe wątpliwości mam do:
o tych fordach, ostatniego zadania i pierwszego słuchania.

Ja mam 248 , liczyłam sto razy nie chciałam już nawet przekraczać.

właśnie ten fooord matko jak się ucieszyłam, a tak nie lubię tych zadań. ale pierwsze słuchanie rzeczywiście niepewne

a w T/F miałam chyba :
F F T T F

Napisane przez mtynai

no bo tam chyba była taka tabelka pod miejscem na napisanie
ale tam było od razu :"ilość błędów ort. int." itd
i właśnie też ilość słów była.
więc niech sobie sami liczą.

i weźcie powiedzcie bo mnie Justyna zaintrygowała w smsie.

jak jest np. : I'm albo I'd .. itd. to jest liczone jako jedno słowo czy jako dwa? Ja byłam święcie przekonana, że jako jedno, a jak zapytałam ludzi to zdania są podzielone

A no to na pewno dla nich, bo już na onecie sieją panike jak zawsze.

jedno raczej, bo nam zawsze mówili, że każde słowo oddzielone spacją traktuje się jako jedno (głupio to jakoś napisałam ) , a tu jej nie ma

[parodia]

Napisane przez Karmenka

A to dziwne, że R nie chcą zdawać.

Mnie uczyli, że 2. No bo I'm to I am a to już są 2.

U mnie w mieście w technikum (taki sam zespół jak u Basi) jedna osoba zdaje matmę R, to na nią brat kolegi dwa late temu zdawał ang R, też sam. Nie wiem, jak tam dalej, ale po prostu jest bardzo niski poziom. Dlatego ja jestem uprzedzona do technikum, bo mam tylko z takim jednym do czynienia.
Ale oczywiście nie mówię, że tak jest u Basi.

[Karmenka]

Napisane przez Claaire

a w T/F miałam chyba :
F F T T F




jedno raczej, bo nam zawsze mówili, że każde słowo oddzielone spacją traktuje się jako jedno (głupio to jakoś napisałam ) , a tu jej nie ma

Ja chyba FTFTF

To trzeba już egzamonatora spytać.

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez parodia

U mnie w mieście w technikum (taki sam zespół jak u Basi) jedna osoba zdaje matmę R, to na nią brat kolegi dwa late temu zdawał ang R, też sam. Nie wiem, jak tam dalej, ale po prostu jest bardzo niski poziom. Dlatego ja jestem uprzedzona do technikum, bo mam tylko z takim jednym do czynienia.
Ale oczywiście nie mówię, że tak jest u Basi.

U mnie też jest ZSP i tam poziom słabiutki, nawet podania w gim nie składałam, bo bym nie chciała do niego chodzić.