Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

[wersta]

zołzy

sałaty nie tyka, bo sałatę lubią "simaki", a ślimaki są "blech i fuja"

[jowisz]

Napisane przez wersta

zołzy

sałaty nie tyka, bo sałatę lubią "simaki", a ślimaki są "blech i fuja"

moja też ich nie dotknie. ale woła mnie do skutku "mamuś, simaki! do tlawy psienieś!"

a dziś byliśmy na spacerze jak zwykle a młoda się odzywa z roweru "a wąsia obacimy ?"
chwila konsternacji i jest! wczoraj na spacerze w tym samym miejscu spotkaliśmy zaskrońca

[Cestia]

Jowiszowa, jesteś boska Kupuję obydwie

Wersta, spodnie mniamniuśne Zazdraszczam


Mati na niby też karmi. A czy sobie kogoś wymyśla - nie wiem - jeszcze mi nie powiedziała Choć coraz chętniej i ładniej powtarza wyrazy

No i rysuje Dziś byłam w ciężkim szoku baby... 3 razy narysowała tatę i to nie że jakieś bazgrołki bezsensu nazwane tatą... narysowała okrągłą (no prawie ) głowę, oczy, nos, uszy, usta, brodę, włosy (oczywiście wg instrukcji "teraz narysuj to i to") na właściwych miejscach. Wszucę Wam filmik jak mi mama prześle bo dziś nagrywała, albo sama nagram Może przesadzam i Wasze też tak rysują, ale jako matka nadal nie mogę wyjść z podziwu

[jowisz]

Napisane przez Cestia

No i rysuje Dziś byłam w ciężkim szoku baby... 3 razy narysowała tatę i to nie że jakieś bazgrołki bezsensu nazwane tatą... narysowała okrągłą (no prawie ) głowę, oczy, nos, uszy, usta, brodę, włosy (oczywiście wg instrukcji "teraz narysuj to i to"). Wszucę Wam filmik jak mi mama prześle bo dziś nagrywała, albo sama nagram Może przesadzam i Wasze też tak rysują, ale jako matka nadal nie mogę wyjść z podziwu

nieeeeee,moją rysowanie tak nie kręci. właściwie mało kręci wiec

edit. aż edytuję. ją to mało kręci pewnie przeze mnie bo się nie garnę u mnie zero wyobraźni, niczego nie narysuję oprócz koślawego misia
dobrze pamiętam chyba przemyślenia bohatera z Whartona -co mają w głowie ludzie,którzy tak nie umieją odtwarzać rzeczywiśtości na papierze - tzn. co widzą oczami wyobraźni ? czy widzą równie koślawie.
i kuźwa w moim przyapdku tak, widzę tylko zarys,żadnych szczegółów. narysować konia to dla mnie jakaś abstrakcja
i do tego upośledzam dziecko !

[anka1900]

Miki garściami zbiera ślimaki do wywrotki

ps. mi brakuje wyobraźni przestrzennej, najgorsze jak małz mi coś tłumaczy, tu takie kafelki, tam takie tu aneks i takie inne pierdu pierdu, ja się wkurzam, bo i tak nie wiem o co biega, ja musze mieć realną wizualizację, a tak szare komórki mam czarne raczej

Jowiszowa pamiętaj wygrzewaj w przegotowanej ciepłej wodzie paluszka Igusiowej

[jowisz]

Napisane przez anka1900

ps. mi brakuje wyobraźni przestrzennej, najgorsze jak małz mi coś tłumaczy, tu takie kafelki, tam takie tu aneks i takie inne pierdu pierdu, ja się wkurzam, bo i tak nie wiem o co biega, ja musze mieć realną wizualizację, a tak szare komórki mam czarne raczej

o przestrzennej już wolę nie mówić
u okulisty przy obrazkach 3d na jakieś 8 sztuk różnice dostrzegałam przy pierwszych trzech potem już nic nie było 3d
jak małż mi coś w domu tłumaczy - gdzie jest np.jakiś budynek i pokazuje kierunek- to ja MUSZĘ spojrzeć w okno, zorientować się gdzie jestem,gdzie on pokazuje i to trochę trwa aż paruje

[anka1900]

spylam bo oczy mi się zamykają
pa do jurta

[jowisz]

Napisane przez anka1900

spylam bo oczy mi się zamykają
pa do jurta

ja jeszcze chwilę posłucham:
http://www.youtube.com/watch?v=tlohj...eature=related
(na zmianę z eminemem )

paaaaaaaaaa

[Cestia]

O jezu... Eminem moja największa miłość z czasów liceum wrócił ach uwielbiam tą piosenkę

Rozbawiło mnie to koślawe widzenie

[jowisz]

Napisane przez Cestia

O jezu... Eminem moja największa miłość z czasów liceum wrócił ach uwielbiam tą piosenkę

u mnie w liceum był boom na nosowską i hey
a Eminem to już studia chyba

zaliczyłam już atlantica, kupiłam taki największy badziew cienki stanik za 30zł na upały chorwackie jakbym miała opory latać w wydekoltowanych koszulkach bez stanika przy ojcu i wujku.

poza tym mama dzwoniła. JUTRO przyjeżdżają na 2 dni
tak więc po południu zakupy mnie czekają i muszę sałatkę wymodzić, i ze 2 obiady wymyśleć

[anka1900]

hello
tak Cestusia to już inne pokolenia niż my starszaki

Jowiszowa Ty to masz chyba dom otwarty dopiero jedna mamusia, już druga nic tylko się szkolisz w kulinariach

popijam kawę no i wszamałam kawałek sękacza bo nigdy nie wiedziałam jak to może smakować i czemu z tym tyle podniecenia dla mnie ot taka babka mocno piaskowa

odkurzyłam dziś z prędkością światła, w czasie jedzenia zupy przez Mikiego, efekt taki że miałam pół kuchni do sprzątania bo nie był zbytnio głodny tylko senny i wywalił zupę gdzie popadło
a miałam tak przyspieszyć sobotnie sprzątanie
teraz ancymonek śpi a mnie czeka dodatek mopowy

[jowisz]

Napisane przez anka1900

Jowiszowa Ty to masz chyba dom otwarty dopiero jedna mamusia, już druga nic tylko się szkolisz w kulinariach

wiesz jak się cieszę ?
moja mama przyjeżdża do tego mieszkania dopiero drugi raz a mieszkamy tu 4 lata jak byli ostatnio to jeszcze ciąża nie była w planach.

teściowa też w sumie rzadko zjeżdża, raz na pół roku

a poza nią to już nikt nie wpadnie,nawet na głupią kawkę


dziś schabowe u mnie.
jutro zrobię kotlety z piersi a Idze rosół.
a w pon. rybę a'la Marti bo szybka i już

[taka sobie]

ale mnie ubawiłyscie tymi widzeniami ja raczej wyobraznie przestrzenną mam ale za to orientacji w terenie brak choc wiem ze moze byc jeszcze gorsza bo znam TZ

Wersta dzinsy suuuper, szczególnie pierwsze. I w szoku jestem ze takie markowe za 2 stówki mozna na all kupic

ja wciąż z zazdrością czytam jak Wasze dzieciaki mówią tez kcem

my dzis zaliczylismy BRW , pooglądalismy łożka dla młodej, ale raczej tam nie kupimy, moze jedno by mogło byc zastanawiam sie ciągle jakie bym chciała, czy łóżko z ramą drewnianą, czy takie obite, czy rozkładana sofa, nie wiem

[anka1900]

ufff padam na pysk
pewnie nie jak Anisia, ale zaraz za nią
dziś mialam powera na mycie okien, tak mi się zamaniło bo lubię mieć czyste a nie obsrane przez te utuczone gołębie i gawrony no i impreza urodzinowa za tydzień, więc będzie jak znalazł tylko po co było mi to poranne odkurzanie kątów zupełnie bez sensu , ale tak to jest jak nie mam porannego planu dnia tylko sponton
porobiłam sobie mani i pedi - cury , więc teraz to tylko leżę i pachnę

Takuśna ja nic nie poradzę to osobiste wybory łożkowe mi się podobają stelaże plus materac ale oczywiście zalezy to wszystko od wielkości pokoju, co mamy i jaką długość umieścić

[wersta]

Takuśna sprawdzę metki ze starymi, czy sa oryginalne. ale ceny w outletach zbliżone, więc myślę, że mogą być ok. mi tam wsio ryba - byle dobrze leżały co w moim przypadku nie jest takie oczywiste myślę, że na wtorek dotrą. akurat będę miała wizytę u ortodonty i na pocieszenie

psica antonina ma nawrót choroby kręgosłupowej i odwiedzamy weta po zastrzyki
dziś podbiegł do nas na spacerze amstaff bez smyczy ja tośkę na ręce, mama zofię, pies skacze mam rękę powyżej łokcia rozoraną głęboko w 4 miejscach antonina się wyrywała, żeby rzucić się psu do gardła

[anka1900]

o la la wersta ale horror
a co na to właściciel psa na taki tok wydarzeń w końcu to nie malutki pieseczek łagodny jak baranek

[jowisz]

wyginęły czy co?

ja się dziś obijałam co prawda zrobiłam obiad i ogarnęłam mieszkanie ale z Igą małż był prawie cały czas na zewnątrz. Nawet mi zakupy zrobili, tylko listę dałam. Ogólnie luzik, jutro robię moją ukochaną sałatkę z paluszków krabowych

z dobrych wieści - maść z antybiotykiem pomaga na noc i drzemkę grubo jej smaruję i delikatnie zabezpieczam plasterkiem, dzięki temu ma szansę się coś wchłonąć 2 razy na dobę.

[wersta]

Napisane przez anka1900

o la la wersta ale horror
a co na to właściciel psa na taki tok wydarzeń w końcu to nie malutki pieseczek łagodny jak baranek

podbiegł po ok. 2 minutach (długich jak wieczność - krzyczałam, żeby go zabrał) i przeprosił, bo pies jest młody i się nie słucha tocha się nie słucha, więc ze smyczy nie złazi ponarzekałam i pogroziłam i tyle mojego

[anka1900]

kurcze
ja tam nie czuję zbytniego smaka w paluszkach krabowych-surimi
dla mnie to jakaś glajcha bez smaku osobistego bo najpierw tak sprawdzam przydatnośc w potrawach
Jowiszku w dzień pomocz Idze paluszka, w wodzie, mówię , bo taki to koncept nawet chirurdzy tak radzą, co ma się wchłaniać ? , jak potrzeba żeby to na wierzch się wydostało, bo bakterie swoje już zrobiły

o jejku wersta ja to bym chyba piszczała jak poparzona w takiej chwili panikara jestem po tym wypadku z psem , w mojej rodzinie

[jowisz]

Napisane przez anka1900

Jowiszku w dzień pomocz Idze paluszka, w wodzie, mówię , bo taki to koncept nawet chirurdzy tak radzą, co ma się wchłaniać ? , jak potrzeba żeby to na wierzch się wydostało, bo bakterie swoje już zrobiły

w sensie,że sama maść ma się szansę wchłonąć

ale pada u mnie, szok.

napisałam smsa do psióły,jak jej omałoco 2-latek zniósł podróż do Bibione. Od dziś się urlopują

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Napisane przez anka1900

kurcze
ja tam nie czuję zbytniego smaka w paluszkach krabowych-surimi
dla mnie to jakaś glajcha bez smaku osobistego bo najpierw tak sprawdzam przydatnośc w potrawach

ja je jem tylko w tej jednej konkretnej sałatce poza tym to z krabami wiele nie ma wspólnego skład do paluszki, kilka jaj, duuuuuuuuużo świeżego kopru i majonez. dla mnie pycha.

[taka sobie]

Wersta ja bym w ciemno spodni nie kupiła bo mam specyficzny zad ale zawsze mozna w sklepie zmierzyc i na all zamówic. Trzymam kciuki zeby lezały cudnie no i koniecznie sie ufoć, Ty chudzino, cóż za rozmiar
a właściciel psa powinien po gębie dostac, dlaczego tak jest ze psy agresywne zazwyczaj mają bezmyślnych właścicieli

co do łóżka to wielkość raczej bez znaczenia bo pokój spory bardzij sie miotam z wystrojem ale to jeszcze pare miesięcy mam do myślenia

[jowisz]

Napisane przez taka sobie

co do łóżka to wielkość raczej bez znaczenia bo pokój spory bardzij sie miotam z wystrojem ale to jeszcze pare miesięcy mam do myślenia

weź tylko pod uwagę,że żadne rozkładane sofki nie dadzą takiego komfortu spania jak łóżko z porządnym materacem wiem co mówię, bo ze względu na brak sypialni śpimy teraz na narożniku

[taka sobie]

Napisane przez jowisz

weź tylko pod uwagę,że żadne rozkładane sofki nie dadzą takiego komfortu spania jak łóżko z porządnym materacem wiem co mówię, bo ze względu na brak sypialni śpimy teraz na narożniku

to jest właśnie ten minus który biorę pod uwagę. Łóżko to łóżko, wiem

[Anisia25]

melduje sie po remoncie


jutro popisze cos wiecej, tymczasem ide spac a wczesniej myc
paaa

[Judi21_84]

hello
Tymcio ma łóżko drewniane 90x200 cm, z barierką do okoła i jest super, nigdy młody nie wypadł, łóżko bezpieczne a wędruje w nocy, śpi w poprzek itd heh
Myślimy gdzie jutro jechać na wycieczkę...
Cestia może coś polecisz w Twoich stronach...??
Nie wiem czy jeszcze raz do ojcowa się nie wybierzemy...
bo w zeszłym roku to nie było zwiedzanie, Tymek dał nam wtedy w dupę hehe ryczał całą wycieczkę

[Kasiulka22]

Hej babencje kochane

Myślę, że wieczorkiem będzie mi dane Was nadrobić póki co zamieszczam małą foto relejszyn z wesela...

[jowisz]

Kasiu pięknie wyglądałyście nie spadała ci ta kiecka ? ja to bym się pewnie non stop poprawiała

dziecię śpi, za godzinę powinni dotrzeć moi rodzice

[jowisz]

Jaaaaaaaaaaaaaaaagódki !

pewnie jak to napiszę to zapeszę ale ostatnio nie zanotowałam mokrych gaci na spacerze różnie, czasem zrobi w pieluchę,a czasem wraca z suchą. w nocy również loteria.

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez wersta

pokażę spodnie w końcu jesień tuż tuż
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1075755150
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1088726314

Wersta, fajne te dziny wylukalam dla siebie 2 modele. Dzieki za linki bo własnie zaczelam rozgladac sie za jeansami.

kasiulka, super sukienka My za tydzien mamy wesele .

[anka1900]

hello
błogie leniuchowanie w niedzielne popołudnie

wow Kasiulka

ja mam podobne obawy co Jowiszowa do takiej kiecki musiałabym mieć ramiączka, bo kiecka by mi chyba spłynęła

Miki nie miałby chyba cierpliwości do jagód jak Igusiowa, zrobiłby mi marmoladę ekspresem jak nic