Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.IV

[karolcia228]

muminek88 - moja kolezanka wlasnie tak zalatwila sie winogronem w ciazy i dostala cukrzycy wiec trzeba uwarzac

[itakasia]

muminek
moim zdaniem cukrzyca ciazowa nie ma nic wspolnego z dieta, dieta wazna jest pozniej przy jej leczeniu

[anoxa]

Napisane przez wiolek1

a ja mam straszny odrzut od pelargoni. nienawidze ich zapachu od małego, no porostu jak mi stały na schodkach przed wejściem do domu miałam ochote zawsze je podeptać bo taki smród że szok

tez nie lubie ich smrodu ale udalo nam sie kupic takie grube bo strasznie nie lubie tych z cienkimi listkami a te co kupilismy sa grube i tj by mechate sliczne i stoja na oknie w kuchni wiec generalnie nie czuje ich zapachu a za to uwielbiam niecierpki w zeszlym roku nie mialam ich gdzie trzymac za to w tym mam sa przepiekne

Napisane przez Alguien

anoxa no to ja mysle, ze Ty bylabys dobra kandydatka na prowadzenie watku

nie ma problemu dziewczyny jesli nic nie mazcie przeciwko to moge poprowadzic a tytul ten sam?? chyba ze ktos ma inne propozycje na prowadzacych??


Załącznik 3064877

[hd2005]

Napisane przez anoxa

t

nie ma problemu dziewczyny jesli nic nie mazcie przeciwko to moge poprowadzic a tytul ten sam?? chyba ze ktos ma inne propozycje na prowadzacych??


[IMG]file:///C:/Users/Orange/AppData/Local/Temp/moz-screenshot-3.jpg[/IMG]Załącznik 3064877

jestem ZA

[karolcia228]

Napisane przez itakasia

muminek
moim zdaniem cukrzyca ciazowa nie ma nic wspolnego z dieta, dieta wazna jest pozniej przy jej leczeniu

Powiem ci ze moj tata dostal cukrzycy po chemioterapi, w ciazy organizm inaczej funkcjonuje i moze miec rozne zaburzania takrze przy produkcji insuliny, no ale to zawsze indywidualna sprawa.

[anoxa]

Napisane przez hd2005

wcinam śmietankowe wafelki

a do mnie sie usmiecha raffaello

[itakasia]

Napisane przez karolcia228

Powiem ci ze moj tata dostal cukrzycy po chemioterapi, w ciazy organizm inaczej funkcjonuje i moze miec rozne zaburzania takrze przy produkcji insuliny, no ale to zawsze indywidualna sprawa.

zgadza sie, zmiany hormonalne moga powodowac cukrzyce w ciazy, ale nie mozna jej chyba nabyc od slodyczy

[karolcia228]

Napisane przez itakasia

zgadza sie, zmiany hormonalne moga powodowac cukrzyce w ciazy, ale nie mozna jej chyba nabyc od slodyczy

Moze i nie, ale w ciazy same wiecie ze niektore z nas potrafia jesc za 2 albo i wiecej a organizm moze sobie nie radzic z redukcja cukru...nio w kazdym razie winogron ma naprawde duzo cukru
Nie wazne, ale nie zaszkodzi uwazac

[papeteria]

Napisane przez karolcia228

A co sie dzieje z mlmFM??

daawno się nie odzywała


A u mnie inicjały J A A

[Alguien]

Napisane przez anoxa

nie ma problemu dziewczyny jesli nic nie mazcie przeciwko to moge poprowadzic a tytul ten sam?? chyba ze ktos ma inne propozycje na prowadzacych??

jestes idealna kandydatka i nie sadze, by ktokolwiek mial cos przeciwko
A tytul wg mnie moze zostac ten sam, ale jak macie fajne propozycje, to piszcie

[itakasia]

karolcia
ja sie nie upieram
anoxa
jestem za

no wlasnie - gdzie mlmFM

[bassienkaw]

Ja na szczęście nie pochłaniam ogromnych ilości słodyczy... chyba więcej przed ciążą jadłam.
Powiesiłam jedno pranie, pierze się drugie i co najważniejsze chyba uda mi się skończyć dzisiaj tak jak chciałam jeden cały rozdział, więc cieszę się jak dziecko

[karolcia228]

Anoxa - ja tez jestem za

Lato z wózkiem i naszym okruszkiem
Czekamy na nasz największy cud...

[papeteria]

lilka ślicznie i te widoki

Napisane przez karolcia228

Ślicznie
Ja zaczelam od 60,5 kg przy wzroscie 160cm, teraz w 28tc waze 67,5kg czyli 7 na +, a wg kalkulatora powinnam teraz wazyc min 68kg...wiec mam 0,5 kg w zapasie

Właśnie zjadlam tosty 2 i pomidorki koktailowe uwielbiam je

no to ważymy tyle samo przy tym samym wzroście z tym że ja startowałam z 55 kg czyli + 12kg

Napisane przez anuszka1401

ja mam gryka pianka kokos i podobno najlepszy...

też taki kupie
wiolek może L lepiej troszke wieksza niż za mała ja wziełam z zapasem troche ale w piersiach jest w sam raz i wcale nie jest worek no a mam brzuszek który jeszcze urośnie ale juz bez brzuszka tez jakiś wór nie bedzie....
bajka ja też jutro wizyta ale 29tc

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez Alguien

jestes idealna kandydatka i nie sadze, by ktokolwiek mial cos przeciwko
A tytul wg mnie moze zostac ten sam

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Napisane przez karolcia228

Moze i nie, ale w ciazy same wiecie ze niektore z nas potrafia jesc za 2 albo i wiecej a organizm moze sobie nie radzic z redukcja cukru...nio w kazdym razie winogron ma naprawde duzo cukru
Nie wazne, ale nie zaszkodzi uwazac

Ja nie jem za 2 jem ilościowo jak przed ciążą ale mam smaki nie raz z chęcią bym zjadła na raz kilka rzeczy choćby po troszku ale w jednej chwili o taka degustacja

[ola_k11]

Napisane przez bassienkaw

Kto chce arbuza? ja to bym już czereśnie chciała

winogrona, czereśnie

Napisane przez Alguien

jestes idealna kandydatka i nie sadze, by ktokolwiek mial cos przeciwko
A tytul wg mnie moze zostac ten sam, ale jak macie fajne propozycje, to piszcie

ja też jestem za anoxą
tytuł jest fajny i powinien zostać

a ja byłam u zębisty i cholernie dziś bolało mamie krzywda się działa, to i maluszek podskakiwał...

zamowiłam dziś dwie piżamki na all i szlafrok do szpitala
o te
http://www.allegro.pl/item1005475797...ny_grey_l.html
http://www.allegro.pl/item1004244161...ia_pink_l.html
http://www.allegro.pl/item1003467364...ka_pink_l.html
a do porodu na stronie mojego szpitala jest napisane żeby mieć T-SHIRT, więc wezmę XXL od mojego TŻ

a co do tych fotelikow i wózków:
zdecydowaliśmy że kupimy fotelik maxi cosi a wózek albo ten co planowaliśmy baby active jet 2w1 albo poszukam jakiejś używanej gondolki a spacerowke w późniejszym czasie jak już będzie potrzebna

ide buszowac na all

[papeteria]

Napisane przez hd2005

mam otwartą puchę z brzoskwiniami

a ja nie mam

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Napisane przez anoxa

kaszke manna smietankowa ostatnio mi najbardziej smakuje
no i przez papaterie musialam lody zaliczyc P

no ja bym te kaszke zjadła

[hd2005]

jestem za naszym starym tytułem
Już się do niego przyzwyczaiłam

[papeteria]

Napisane przez aniaa22

mam straszna ochote na salatke grecka... no i nie wiem co jeszcze

no

[karolcia228]

papeteria - ja po prostu znam tylko takie przypadki wiec sie dziele tym co wiem Mam nadziej ze sie nie gniewacie

[bajka1807]

Napisane przez karolcia228

Powiem ci ze moj tata dostal cukrzycy po chemioterapi, w ciazy organizm inaczej funkcjonuje i moze miec rozne zaburzania takrze przy produkcji insuliny, no ale to zawsze indywidualna sprawa.

sama dieta nie ma wplywu na to czy sie zachoruje na cukrzyce czy nie. to wszystko gospodarka hormonalna i zaburzenia trzustki.
a co do tego ze twoj tata po chemii zachorowal. zazwyczaj jest tak ze przez leki ktorymi chorych faszeruja przyczepiaja sie skutki uboczne, moj brat tez po chemii dostawal przeroznych dolegliwosci tak samo jak i po przeszczepie szpiku no ale cukrzycy sie nie nabawil. dzisiaj moja kolezanka mowila ze jej babcia jest po przeszczepie nerki i po wszelkich sterydach i lekach wlasnie nabawila sie cukrzycy. wiec winna jest albo trzustka i jej zaburzenia w produkcji insuliny albo czysta farmakologia, no i oczywiscie geny.

[Siala_Bala]

Napisane przez anuszka1401

Jak ja się urodziłam to mnie też zamienili. Przynieśli mojej mamie do karmienia inne dziecko, ale mamusia poznała że to nie ja i była niezła zadyma

Mnie też podmienili
Mamuśka się kapnęła bo dali jej mniejsze a widziała mnie sekund kilka zaraz po cesarce :P
Szykuję własnie zdjęcia brzucha dla was... i zfotografowałam śmieszne zjawisko jakie zaobserwowałam na moim brzuchu i ciekawa jestem czy też tak macie

[bassienkaw]

Ja też jestem za starym tytułem

[itakasia]

pizza zjedzona
jednym okiem patrze na kolekcjonera, lubie ten film
ola
super zakupy
bajka
myslimy podobnie

[papeteria]

Napisane przez karolcia228

papeteria - ja po prostu znam tylko takie przypadki wiec sie dziele tym co wiem Mam nadziej ze sie nie gniewacie

nie no co ty ja mam teraz takie smaki że szok ale kalorycznie nie wychodzi więcej a i ruchu mam mniej ....wiec moje kg mówia same za siebie , poza tym moim bledem jest jedzenie na wieczor ale nie potrafie isc spac głodna.... no i jak się załatwię raz na 3 dni to jest dobrze

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

ola ładne koszulki

[karolcia228]

Napisane przez bajka1807

sama dieta nie ma wplywu na to czy sie zachoruje na cukrzyce czy nie. to wszystko gospodarka hormonalna i zaburzenia trzustki.
a co do tego ze twoj tata po chemii zachorowal. zazwyczaj jest tak ze przez leki ktorymi chorych faszeruja przyczepiaja sie skutki uboczne, moj brat tez po chemii dostawal przeroznych dolegliwosci tak samo jak i po przeszczepie szpiku no ale cukrzycy sie nie nabawil. dzisiaj moja kolezanka mowila ze jej babcia jest po przeszczepie nerki i po wszelkich sterydach i lekach wlasnie nabawila sie cukrzycy. wiec winna jest albo trzustka i jej zaburzenia w produkcji insuliny albo czysta farmakologia, no i oczywiscie geny.

No zgadza sie ze wszystko ma wplyw...a dlaczego mowi sie o cukrzycy w ciazy, a pozniej jej sie nie ma...to tez zaburzenia, roznego typu...ale nie zaszkodzi pilnowac sie...ja jestem nauczona doswiadczeniami po odchudzaniu, choroba taty, wiem ze w mojej rodzinie musze uwazac na raka, bo tata i dziadek go mieli, po za tym u taty jego mama przekazywala jaskre, ale naszczescie tylko my nie mamy z siostra...moj wujek mamy brat ma tez cukrzyce, wiec ja musze na wszystko uwazac, jedzic na badania genetyczne...dlatego tak wiele rzeczy sie obawiam i uwarzam na to co jem, bo powiem wam ze jak bylam gruba to bardzo czesto chorowalam na grypa, ale odkad zmienilam diete i schudlam moja odpornosc sie zwiekszyla Moze nie tylko od tego...ale nie zaszkodzi

papeteria - ja gdybym sie nie pilnowala to by byla maskara...
staram sie jesc do 19, max 19:30 po za tym ja nie lubie spac najedzona bo sie zle czuje...
Co do posiedzen, ostanio nei mam z tym problemow...czasem 2 razy dzienie a najdluzje to 1 dzien przerwy

[aniaa22]

Napisane przez hd2005

jestem ZA

i ja tez

Napisane przez papeteria

no

bije sie w piers i prosze o wybaczenie ale chodzi za mna juz jakies 2 tygodnie ta salatka

[bajka1807]

Napisane przez karolcia228

No zgadza sie ze wszystko ma wplyw...a dlaczego mowi sie o cukrzycy w ciazy, a pozniej jej sie nie ma...to tez zaburzenia, roznego typu...ale nie zaszkodzi pilnowac sie...ja jestem nauczona doswiadczeniami po odchudzaniu, choroba taty, wiem ze w mojej rodzinie musze uwazac na raka, bo tata i dziadek go mieli, po za tym u taty jego mama przekazywala jaskre, ale naszczescie tylko my nie mamy z siostra...moj wujek mamy brat ma tez cukrzyce, wiec ja musze na wszystko uwazac, jedzic na badania genetyczne...dlatego tak wiele rzeczy sie obawiam i uwarzam na to co jem, bo powiem wam ze jak bylam gruba to bardzo czesto chorowalam na grypa, ale odkad zmienilam diete i schudlam moja odpornosc sie zwiekszyla Moze nie tylko od tego...ale nie zaszkodzi

papeteria - ja gdybym sie nie pilnowala to by byla maskara...
staram sie jesc do 19, max 19:30 po za tym ja nie lubie spac najedzona bo sie zle czuje...
Co do posiedzen, ostanio nei mam z tym problemow...czasem 2 razy dzienie a najdluzje to 1 dzien przerwy

tak jak napisalam GENY. ja jestem nowotworami obciazona i ze strony ojca i ze strony matki. ze strony ojca dziadek umarl na bialaczke, moj brat zachorowal i tez umarl. ryzyko kolejnej bialaczki sie zniwelowalo. teraz moze mnie trafic rak nerki po babci.... cukrzyca tez moze mnie dopasc, chociaz ja cukier poki co zawsze mam idealny, kontroluje owszem, ale diety kurczowo sie nie trzymam. nadcisnienie tez u mnie rodzinne a ja zawsze mialam niskie. nie ma tez co na siebie chuchac i dmuchac bo nic z tego zycia nie zostanie. i powiem szczerzze ze po trzech latach od smierci mojego brata wiem ze przezyl maksymalnie swoje 25 lat zycia i ja mam zamiar to samo. nie robie testow genetycznych by sprawdzic jakie mam "szanse" na raka, bo wole nie wiedziec i zyc nie myslac o tym co moze stac sie ze mna jutro, za tydzien czy za 10 lat.

[papeteria]

Napisane przez aniaa22

bije sie w piers i prosze o wybaczenie ale chodzi za mna juz jakies 2 tygodnie ta salatka

wybaczam ja gdzies z dwa tygodnie temu jadłam

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Napisane przez karolcia228

papeteria - ja gdybym sie nie pilnowala to by byla maskara...
staram sie jesc do 19, max 19:30 po za tym ja nie lubie spac najedzona bo sie zle czuje...
Co do posiedzen, ostanio nei mam z tym problemow...czasem 2 razy dzienie a najdluzje to 1 dzien przerwy

zazdroszcze silnej woli i czestych posiedzen ja musze cos wszamac przed spaniem.Teraz wcinam jabłko ...

[Siala_Bala]

Zdjęcie 1 - leżę na płasko (foto robione z cycków)
Zdjęcie 2 - leże na płasko ale unoszę głowę i minimalnie barki - tak, ze napinają się mięśnie brzucha Stożek (foto z cyców)

Zdjęcie 3 - leże na płasko (foto robione nieco z góry)
Zdjęcie 4 - leżę na płasko i nico się napinam - foto z góry

28 tydzień i 5 dzień
Zara będą zdjęcia stojące
Te to tylko jako uwiecznienie dziwnego zjawiska jakie zaobserwowałam xD
Przy każdym podnoszeniu się robi mi się taki stożek z brzucha a z pępka wulkan xD

[papeteria]

Dziewczyny tak dysktujecie o tych chorobach...w niedziele rozmawialam z kumpela i jej kuzynka urodzila w marcu córeczke a dwa dni pozniej na wysokosci obojczyka wyszedł jej (tej kuzynce co urodziła) guz .Okazało się, że to ziarniak i teraz czeka ja 12 chemii
Z jednej strony radość z narodzin a z drugiej taka wiadomość ale lekarze mówili jej, że prawdopodobnie się uda i dzięki ciąży i spadkowi odporności po urodzeniu wyszedł jej ten nowotwór a tak mogła np za dwa lata umrzec nie wiedzac....