Nasze kochane pierwiosnki 2008 - Strona 164 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-11-11, 16:44   #4891
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

gosiaczek, mam nadzieje, ze to tylko prowokacja!!!!
nawet o tym nie mysl! nie dosc, ze wpadlam w jakis dolek, to mnie jeszcze bardziej dobijasz????

p.s. pozazdroscilam wam zdjec w autkach i tez moje dzis sesje zdjeciowa za kierownica urzadzilam
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 16:52   #4892
susola
Raczkowanie
 
Avatar susola
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 404
GG do susola
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

po pierwsze rzycze zdrowka dla maluszkow
ja rowniez zgadzam sie ze slowami gosiaczka,papryczki i madabell- robie podobnie- jak cos zgadza sie z moim pogladem to przytakuje a jak nie to olewam i tyl- gosiaczku nie rob jaj i nie odchodz z forum- jak bedzie juz cieplo na wiosne to moze zorganizujemy jakies spotkanie naszych maluszkow?

wiecie co moj maly ma chyba skok- od paru nocy nie chce spac w swoim lozeczku i naet jak zasnie to po chwili sie budzi i placze- a jak wezme go na rece to sie uspokaja i smieje i szleja na naszym lozku do 22 a pozniej jakos zasypia i przenosze go do lozeczka.
Wogole to mam angine i chodze z oslonka na twarzy zeby go nie zarazic i tak mi brakuje calowania mojego maluszka ze hej.
Bartek z dnia na dzien coraz bardziej kumaty, powtarza jakies tam rzeczy po mnie

wiecie jaka mi maz niespodzianke zrobil- caly tydz mowil ze nie przyjedzie w weekend do domu wiec nastawilam sie ze go nie bedzie. w piatek napisal ze idzie cos robic w wowjsku i zebym nie dzwonila bo zostawia tel w pokoju, wiec napisal;am do niego dopiero po 21.30 bo wtedy maja capstrzyk- a on zadzwonil i kazal mi przez okno patrzyc- myslalam ze kituje a tu patrze stoi pod okne- ale sie ucieszylam- byl az do dzis
__________________



[vichy]279929[/vichy]
susola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 17:42   #4893
madabell
Zadomowienie
 
Avatar madabell
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Treść usunięta
madabell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 18:37   #4894
mała migotka
Zakorzenienie
 
Avatar mała migotka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;9657727]

No i pytanko do tych mam które organizowały już chrzest - pewnie do wszystkich - co dostały maluchy? Bo teściowie zadali pytanie co chcielibyśmy dla Ignasia na chrzest? no i mamy problem...[/quote]
głównie kasa, no aod teściów nic... dziwne nie? nawet zadnej pamietki nie dostała... nie rozumiem tego..

susola fajna miałaś niespodziankę od meża
Spręzyna super fottki, najbardzeij mi podoba sie z ta lala
Pparyczka wiesz ja też nie mam przespanych całych nocek,ale spokojnie to wszytsko z wikeim unormuje sie
Gosiaczek nie odchodz

no moglibyśmy jakies spotkanko zorganizowac.Tylko,z epochodzimy z różnychg stron Polski i jakoś ciezko byłoby sie zgrac. A jest tu któras z województwa wielkopolskiego?? Zdaje sie Madabell tylko
mała migotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 18:46   #4895
susola
Raczkowanie
 
Avatar susola
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 404
GG do susola
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Teso my tez tylko kase dostalismy i dobrze,, sami moglismy kupic to co chcielismy dla malego co do spotkania z ta pania dr to moze byc bez tej maszyny, choc szkoda ze sie akurat teraz posula
Mdabell a co Ty studiujesz?
__________________



[vichy]279929[/vichy]
susola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 19:29   #4896
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez papryczka Pokaż wiadomość
kasia_sloneczko - biedny alus! mam nadzieje, ze wszytsko wroci do normy szybko! wyglada na zadowolonego z zycia.
vea82 - ja malej w ogole nie cwicze. wszedzie pisza teraz, ze dziecka nie powinno sie sadzac, ale czekac az samo usiadzie. moja siedzi bardzo dobrze, ale nie sadzam jej za czesto - no taka oparta to mam ja czesciej, gdyz gdy jest w pozycji pollezlacej, to nie obciaza tak kregoslupa. ona lubi siedziec, wiec na krotkie okresy ja sadowie na kocu i sie wtedy bawi, ale staram sie nie za dlugo. w ogole to nie rozumiem nic z tych zalecen, bo z jednej strony specjalisci uwazaja, ze dziecko nie powinno byc sadzane, nalezy czekac az samo usiadzie (czyli najpierw powinno raczkowac, potem siadac!), a z drugiej strony w ksiazkach i artykulach pelno rad co powinno dziecko umiec w danym wieku i tam juz pisza o tym, ze powinno pewnie siedziec. jesli nie sadzamy, to jak ma siedziec??????? w glowe mozna dostac. teraz jest wlasnie "trend" aby nic nie przyspieszac, by dziecko samo nabywalo nowe umiejetnosci. najlepiej zeby lezalo caly czas i do wszytskiego samo dochodzilo. ja jednak mysle, ze nalezy wyposrodkowac.
poza tym ogarnla mnie lekki dol w zwiazku z tymi wszytskimi umiejetnosciami fizycznymi. wiem, ze kazde dziecko ma indywidualne tempo, ale przyznaje, ze jakos tak mialam nadzieje, ze moja corcia pojdzie w moje slady i wszytsko bedzie robila szybko . zreszta moj maz tez taki byl, wiec geny ma odpowiednie. potem dalam sobie spokoj, bo wiem, ze nie mozna stawiac takich oczekiwan wobec dziecka. stwierdzialam, ze niech idzie swoim tempem. tymczasem ostatnio tak czytam, ze wasze maluchy raczkuja, staja itp. i zaczynam sie zastanwiac czy to nie moja wina, ze ona tych umiejetnosci nie posiadla jeszcze. moze powinnam jej dawac wiecej okazji aby cwiczyc sprawnosc? ona glownie lezy na macie lub kocu w salonie, gdzie ma bardzo duza przestrzen, ale nie ma na co sie wspinac, wiec nie ma jak sie podnosic. lozeczka drewnainego tez nie ma. jak wydostaje sie poza koc, czy mate, to ja tam z powrotem ukladam, bo nie chce by na panelach lezala - wczoraj ja obserwowalam pozwoliwszy tym razem na przebywanie na podlodze i zasuwala po panelach az milo! tak wpedzilam sie w poczucie winy, ze ograniczam wlasne dziecko... czyw wy stymulujecie jakos swoej dzieci? pozwalacie im przebywac gdzie chca? piszecie o upadkach i wywrotkach - ja chyba jakas przewrazliwiona jestem, bo nie wyobrazam sobie, ze moja corka runie na podloge... ech, juz sama nie wiem...
papryczko pozwol jej po domu buszowac, zobaczysz jaka bedzie miala frajde. taki kocyk to nuda . alka chyba bym musiala lancuchem przykuc do koca, mate juz zwinelam bo tylko mi przeszkadzala. zostawilam 3 puzzle bo nimi sie alek bawi-rozklada i gryzie. no i co dzien myje podloge, choc i tak zawsze alus znajdzie jakiegos kota zza szafy i go probuje zjesc guzy nabil sobie dzisiaj dwa jeden o sciane a drugi drzwiami od szafki. poplakal minutke i szalal dalej. no przeciez od tego nic mu sie z glowa nie stanie, twrda czaszka ma wbrew pozorom. wychodze z zalozenia ze dziecko samo sobie wiekszej krzywdy nie zrobi jesli usuniemy z jego drogi najwieksze zagrozenia i bedziemy czujne.niestety takie zycie-zeby sie czegos nauczyc trzeba nieraz nabic sobie guza. teraz jak kolo tej sciany pelza to ja klepie i mowi bebe a drzwi otwiera z mniejszym rozmachem zeby sie w glowke nie puknac czyli nauka nie idzie w las. wiem ze jak zacznie chodzic to nie raz na pupe usiadzie i coz trzeba sie pogodzic z mysla ze nigdy nie ustrzezemy dziecka przed wszystkim i ono bedzie sie uczyc na wlasnych bledach i mysle ze im szybciej sie kazda mama pogodzi z ta mysla to lepiej dla niej i dziecka. opieki nie mozna mylic z nadopiekunczoscia niby takie oczywiste ale zanim czlowiek to sobie uswiadomi to sie stresuje bez sensu...

gosiaczku a co tobie nagle sie porobilo? jeszcze miesiac temu pisalas ze jestes od nas uzalezniona a teraz co? przeszlo ci? przeciez kazda z nas zgodzi sie z tym co nspisalas-grunt to miec glowe na karku i wyczucie. a jak sie dziecko wychowa tak sie bedzie mialo i zadne dobre rady to nie przymus, mozna sie stosowac, nie trzeba. czasem sie czlowiek czegos dowie i ze zdziwieniem odkryje ze nie wiedzial wszystkiego

u nas okres intensywnego nabywania umiejetnosci. tz zly ze znowu jak go nie ma to alus co chwile z czyms nowym wyskakuje. od wczoraj intensywnie papuguje. robi papa. kaszle, smieje sie, mlaska, dmucha, udaje ze je, wszystko nasladuje po nas.jak ja zakaszle to on tez. ja sie zasmieje to on tez. ja mlaskam on tez. komedia niezla. a jak go ubieram to poplakuje i wola bebe na zmiane z mama. wiec dokladnie wiadomo co on o matce swojej sadzi
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 20:23   #4897
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Papryczko też tak myślę... spokojnie, pozwól małej łazić po podłodze, nic jej się nie stanie, tylko się będzie ślizgać
ja mam w domu tylko mały dywanik kupiony specjalnie dla Ignasia, ale on od kiedy zaczął przesuwać się do tyłu notorycznie z niego schodził... puzzle pogryzły i zjadły mi koty , a w całym pokoju deski.. i w w pewnym momencie kiedy po raz setny przenosiłam go z podłogi na dywanik stwierdziłam że luzuje, będę częściej odkurzać i myć podłogę bo kocich włosów co niemiara, ale tak to niech sobie łazi gdzie chce (oczywiście gdzie mu wolno - do kabli na podłodze i komputera ma zakaz) a od kiedy zaczął raczkować to w ogóle nie mogłabym go upilnować

co do rozwoju maluchów to też luz i nie przejmuj się ani trochę, szczerze powiedziawszy to też się trochę stresowałam jak czytałamna naszym forum, że jeden maluch już siedzi, drugi raczkuje, trzeci mówi mama a czwarty już staje na nóżkach a Ignaś nic... tylko obraca sie w tą swoją ulubioną lewą stronę i ślizga się do tyłu... ... i tylko to w kółko, żadnych nowych umięjętności przez dłuuugi czas, pisałam nawet o tym pod koniec października... i nagle w ciągu dwóch tygodni zaczął i mówić i raczkować i samemu siadać i ładnie siedzieć
robiłam z nim przez tydzień te ćwiczenia które babka nam pokazała, ale to było bardziej na asymetrię a nie na rozwinięcie jakiś innych umięjętności więc to chyba nie to... po prostu wszystko w swoim czasie jak widać.
I nie masz się co martwić, ani sie obejrzysz a będziesz pisała na forum że już nie dajesz rady bo mała wszędzie włazi i wszystko wyciąga he he

Kasiu - Słoneczko, Susola w takim razie jutro dzwonie i umawiam Was na AWF
aha Gosiaczek - Ty też chciałaś - daj znać czy Was też, ok?
i nie wygłupiaj się z odejściem przecież udzielamy się tu dla przyjemności a nie po to żeby się denerwować więc czasem trzeba zluzować.. tak jak z wychowaniem i opieką nad naszymi maluchami...
ja staram sie wypośrodkować i choć przeżywam jak mały rąbnie się w głowę -co się ostatnio zdarza bo uczy sie stabilnie siedzieć - to przecież go przed tym nie uchronie mogę tylko trochę dać parę poduszek na podłogę i mieć nadzięję że upadając trafi własnie na jedną z nich to tyle a tak to niech się w większości sam uczy i zdobywa nowe umięjętności

Adatka ale z tym ketchupem to mnie zabiłaś

buziaki

Edytowane przez 993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Czas edycji: 2008-11-11 o 20:24
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-11-11, 20:58   #4898
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;9678795]

Adatka ale z tym ketchupem to mnie zabiłaś

buziaki[/quote]

spokojnie ten ketchupek to tak jak ziarenko maku na czubku jednego zabka od widelca -od takiej ilosci napewno jej nic nie bedzie.
Dlatego własnie nie pisze zabardzo co daje małej polizac zeby nie narobic znowu awantury na watku

Mała ostatnio polubiła chrupki kukurydziane tak jej dałam sprobowac no i posmakowało - wcina jak...
i biszkopty kupiłam, tez zaczne jej wprowadzac niech sobie gryzie pomalutku ,to sie szybko w buzi rozpuszcza wiec chyba nie bedzie problemow.

Marcelka tez złazi mi z puzzli
teraz to puzzle lataja juz na nich nie lezy jak kiedys hehe teraz odrywa je rekami i fruuuu

vea widze ze jestes -jak tam pipusia malutkiej? moja ma strasznie czerwoną az ogien i jutro pedze do doktora bo mnie to martwi.
__________________
moje skarby

Edytowane przez adatka
Czas edycji: 2008-11-11 o 21:04
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 21:04   #4899
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez adatka Pokaż wiadomość
spokojnie ten ketchupek to tak jak ziarenko maku na czubku jednego zabka od widelca -od takiej ilosci napewno jej nic nie bedzie.
Dlatego własnie nie pisze zabardzo co daje małej polizac zeby nie narobic znowu awantury na watku
he he trzeba uważać bo będzie zadyma

Edytowane przez 993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Czas edycji: 2008-11-11 o 21:06
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 21:20   #4900
vea82
Rozeznanie
 
Avatar vea82
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdańsk/Pruszcz Gdański
Wiadomości: 700
GG do vea82 Send a message via Skype™ to vea82
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

gosiaczek ty 'babolcu wstretny' co ty pleciesz?Nigdzie sie nie ruszasz!!!!Nie ma mowy!

Adatka pipka malej dalej czerwonaJakos te masci nie pomagaja....Jak za pare dni sie nic nie zmieni to jeszcze raz pojdziemy do lekarza....Biedna,nie wiem czy ja ona boli czy swedzi czy coLekarka mowila ze to drozdzaki czy cos takiego;/bo spadla jej odpornosc.

Ja sie od paru dobrych dni zle czuje,mam silne zawroty i bole glowy,mdli mnie.To nie ciaza,robilam wczoraj test,wyniki morfologi w normie,zelazo i cukier rowniez.I tak mnie ciezko zastanawia co to moze byc.Mam nadzieje ze nic powaznego...

Zapytalam was o to czy cwiczycie bo tak jak papryczka tez sie martwilam czy z moja niunia wszystko ok.Rozwija sie w swoim tempie,moze poprostu niektore rzeczy przyjda pozniej.

Wiecie tez myslalam o spotkaniu,fajnie by bylo sie zobaczyc.Mogly bysmy jakos sie spotkac w miare neutralnym dla kazdej miejscu.Ale by byl zlot mamusiekMozna by bylo o tym pomyslec,np. w wakacje....
vea82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 21:21   #4901
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;9679531]he he trzeba uważać bo będzie zadyma [/quote]

hehehe


vea kurcze biedulko -nie dosc ze mała chora to jeszcze ty tak zle sie czujesz
kurcze dziwne te twoje objawy -a bierzesz jakies tabletki anty? albo inne leki?

ja tez bym sie z wami chetnie zobaczyła (fajnie by było zrobic taki zlot)ale to chyba nierealne -
nie no w sumie jedynie blisko Marceliny mieszkam
__________________
moje skarby

Edytowane przez adatka
Czas edycji: 2008-11-11 o 21:26
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-11, 21:30   #4902
vea82
Rozeznanie
 
Avatar vea82
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdańsk/Pruszcz Gdański
Wiadomości: 700
GG do vea82 Send a message via Skype™ to vea82
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

No wlasnie nie biore,mialam przepisane te Cerazette,ale juz od dawna ich nie biore...Poza tym nic innego nie biore;/Musze sie przejsc do lekarza bo sie niepokoje.

Adatka a co z twoimi badaniami?Wszystko ok?Lece spaciu,dobranoc
vea82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 21:54   #4903
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

dzieki, dziewczyny.
nie, no ja wiem, ze z mala wszystko ok, na pewno da rade i nie jest opozniona, bo siedzi, pelza, probuje raczkowac, ma bogaty repertuar glosek, ale zawsze musze sobie jakis problem znalezc...
poczytlam sobie jeden watek o marcowych dzieciach na forum gazetowym i okazuje sie, ze moja corcia, choc jest z kwietnia, to robi wiekszosc rzeczy, a nawet jest do przodu, wiec nie ma co przesadzac. to moje chorobliwe dazenie do bycia "naj" wyszlo na wierzch...
mysle, ze ten dolek wzial sie stad, ze jestem sama i mi odbija. do tego mam nerwa czy uda sie sprzedaz domu.
na szcescie juz w piatek wieczorem bedzie mezus i w niedziele przeprowadzka. choc jestem do tylu z pakowaniem, cholercia....

madabell - to mialas przezycia... czasem dostajemy w kosc, nie ma co!

susola - supre, ze maz ci zrobil taka niespodzianke!

vea82 - uwazaj na siebie!

adatka, vea82 - niech zdrowieja pipuszki waszuch corek!

co do spotkania we wroclawiu, to widzicie, mialabym 70 km do was, wiec nie tak daleko, zrszta bywam we wrocku, ale po przeprowadzce bede miala do was z 250 km...
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-11, 22:17   #4904
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

papryczko wiem jak to ciezko samemu i czlowiek wtedy glupei mysli dostajedobrze ze juz niedlugo bedziesz z mezem ja musze poczekac jeszcze 3 tygodnie....

vea no to faktycznie nieciekawie ci sie porobilo. koniecznie idz do lekarza bo to podejrzanie wyglada. zwlaszcza te zawroty glowy...

madabell ale mialas spacer, masakra.

teso dzieki
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 09:05   #4905
dominikowa
Wtajemniczenie
 
Avatar dominikowa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

adatko, vea - maja tez miała czerona pipusie i od czwartku smarowałam jej na zminę raz alantanem i raz clotrimazolem i juz wczoraj była ładnie wygojona, te masci sa bez recepty a ta druda maśc jest własnie na drożdzaki i inne grzybki.
dzis nie spie od 6 małej rano przykleiłam woreczek na mocz i sie rozbudziła i juz nie chciała zasnąc, udało mi sie za pierwszym razem pobra mocz, a miałam sporo przygotowanych tych woreczków.

papryczko - wydaje mi się że nie ma się co stresowac, każde z naszych maleństw rozija sie inaczej. ja tez miałam watpiliwości czy wszystko dobrze robie bo maja jeszcze nie raczkuje może powinnam ja jakos stymulowac , ale przezież nic na siłę

gosiaczku - weź nie wygłupiaj sie

madabel - oj jak ja cię rozumiem ja taez raz tak wracałam z mają, tylko jeszcze padał deszcz, dziecko na reku parasolka i wózek, pod domem mamy taką górke i cięzko jest wyjechac tam wózkiem nawet z dzieckiem w srodku ale jakos się wygramoliłam

oststnmio wybrałam się na zakupy po ubranka dla maji chciałam kupicj jakies sweterki body - ale kurcze nic nie ma ładnego, dostałam sopro ubrań z usa ale juz sa za małe, były bardzo ładne i kolorowe a te jakies takie, oj chyba za bardzo mnie siostra rozpuściła z tymi ubrankami, a u nas niestety nie ma 5-10-15 h&m czy smyka a przez internrt to boje sie kupowac tak wiec kicha
__________________

30 w 2016
dominikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 09:16   #4906
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

dziewczyny nie wpadajciw w paranoje

dzieci to nie schematy jesusiu niech kazdy robi jak uwaza, generalnie dorosly tez kupe rzeczy jesc nie powinien ba nawet 3/4 a ja i zyje i nic mu nie jest. Kazdy ma swoj rozum i nie sadze by dawal dziecku cole czy frytki ale jak zje troche tego czy tamtego co sami jemy to krzywda mu sie nie stanie. Ja mam w rodzinie kilka dzieci i myslicie ze kazdy wydziwal cuda na kiju? W wieku mojej corki podobna jest dziewczynka w rodzinie i parowki cielece wcina juz i zadowolona nic jej nie jest.
Generalnie od roku dzieci powinny jesc to co my ale jak dziecko ma prawie 9 mc to juz bez przesady na samym mleczku czy sloiczku nie wyzyje

ja wlasnie rozmrozilam pasztet wlasnej roboty mojej mamy i zrobie jej kanapke, bo moja mala uwielbia chleb z maslem i czasem dzemem..

w ogole idzie jej zabek w konnnncuuu.. bo juz myslalam ze sie tych zebow nie doczekam

tylko to jakos dziwnie tak bo widac na jedynce dolnej taka kreseczke i wystaje taki bialy punkcik domyslam sie ze to kant jeden a drugi jeszcze siedzi, zabek na pewno bo stukalam w to lyzeczka i zgrzyta tez kancik ciekawa jestem kiedy caly w ogole wylezie.. hmm

kupiam na wszelki wypadek masc na zabkowanie niby narazie jest ok ale kilka nocy marudzila nie wiem czy jak zacznie caly wylazic to czy nie bedzie krzyku
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 09:31   #4907
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

ray, jak zabek sie przebije, to juz z gorki!

u nas wlasnie piaty wylazl gorna prawa dwojka.
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 09:48   #4908
bandola18
Zadomowienie
 
Avatar bandola18
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Hejka!
Co do Chrztu Krzyś dostał kasę, pamiątkę obraz ze srebrną Matką Boską , zabawki, ubranka i elektryczną nianię, którą właściwie nie używamy, moze jakbym mieszkała w domku dziecko np. by spało na górze to by mi się przydało.

Jeśli chodzi o kąpiel to szaleje, mąż gdy go kąpie tom tylko w samych bokserkach , bo tak chlapie i się wścieka, macha nogami , rękoma, chlapie - istne szaleństwo.

Papryczko co do rozwoju to ja się przestałam przejmować, gdy miałam wizyty u neurologa i rehabilitanta, na każdej wizycie się pytali co umie i zawsze " to bardzo dobrze" ja na to, " że nie umie tego i tego" a oni, "że wcale nie musi, ma czas".
Też jestem w szoku co do dokonań niektórych dzieciaczków zważywszy na to, że Krzysiowi się nie spieszy. Każda matka chce aby jej dziecko było super, najlepsze to normalna reakcja, ważne , że dzieci mamy zdrowe a umiejętności same przyjdą.

Kasiu sloneczko mój mały uwielbia buraczki, nawet trochę mu dodam do jarzynek to wcina aż mu sie uszy trzęsą. Moze pojedź na jakąś wieś i kupisz od jakiegoś gospodarza.

Susola ale fajnie mi sie czyta takie opowieści, az mi się przypomniały czasy jak oboje pracowaliśmy w Anglii, mieszkaliśmy gdzie indziej i fajne były te spotkania
Cytat:
Napisane przez adatka Pokaż wiadomość
spokojnie ten ketchupek to tak jak ziarenko maku na czubku jednego zabka od widelca -od takiej ilosci napewno jej nic nie bedzie.
Dlatego własnie nie pisze zabardzo co daje małej polizac zeby nie narobic znowu awantury na watku

Mała ostatnio polubiła chrupki kukurydziane tak jej dałam sprobowac no i posmakowało - wcina jak...
i biszkopty kupiłam, tez zaczne jej wprowadzac niech sobie gryzie pomalutku ,to sie szybko w buzi rozpuszcza wiec chyba nie bedzie problemow.
Wiesz Adatko ja tez ostatnio myslałam, ze dając biszkopta rozpuści mu się w buzi ale zakrztusił się a z buzi mu wyciągnęłam duży kawał, na niego to jeszcze za wcześnie.

Co do fotelików to maxi cosi są dla mnie za drogie, wiem, że niby najlepsze, ja sobie upatrzyłam Ramatti Venus Comfort 9-18 kg albo Coneco Zenith 9-25 kg
__________________
bandola18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 10:19   #4909
mała migotka
Zakorzenienie
 
Avatar mała migotka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

dziewczyny a jakie chrupki kukurydziane podajecie??
mała migotka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-12, 10:29   #4910
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

vea idz do lekarza ,bo roznie bywa lepiej sprawdzic od czego sie tak dzieje.
,ja miałam zawroty głowy wtedy przed krwotokiem bo juz zrobił sie stan zapalny,
a boli cie głowa albo brzuch ?


ja dopiero w poniedzialek na badania ,jeszcze biore globulki.
__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 10:37   #4911
ula b
Raczkowanie
 
Avatar ula b
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 204
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez mała migotka Pokaż wiadomość
dziewczyny a jakie chrupki kukurydziane podajecie??
ja podaję "flipsy" lub takie długie paluszki chrupkowe z tesco

Cytat:
Napisane przez bandola18 Pokaż wiadomość
Hejka!

Kasiu sloneczko mój mały uwielbia buraczki, nawet trochę mu dodam do jarzynek to wcina aż mu sie uszy trzęsą. Moze pojedź na jakąś wieś i kupisz od jakiegoś gospodarza.
mój ostatnio puścił pawia po buraczkach.
ula b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 10:48   #4912
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez mała migotka Pokaż wiadomość
dziewczyny a jakie chrupki kukurydziane podajecie??
ja kupiłam jakies co były na dziale z zupkami i kaszkami a nazywaja sie Mr.Snacki z takim psem na opakowaniu

w moja jakis diabeł wstąpił albo zeby sie wyzynaja kolejne bo wytzrymac nie moge - spiaca jest a zasnac nie moze tylko jeczy i drze sie przerazliwie (nie płacze ) piszczy itp. ide ja uspic bo sie wykoncze i ona tez
__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 11:02   #4913
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

chrupki mam zazwyczaj jakiekolwiek ... ... tych długich nie mogę nigdzie znaleźć ;(

Kasia słoneczko - ja z warzywami już wyluzowałam zupełnie i kupuję w spożywczym bo inaczej w ogóle bym małemu sama nie gotowała... chyba że masz jakieś dojścia do "eko" to zazdroszczę

dzięki za info odnośnie chrztu chce nas umówić na pierwszy dzień świąt, ale nie wiem czy ksiądz się zgodzi.. a idę się pytać już od trzech miesięcy i nie mogę trafić

Susola super niespodzianka

Vea, Adatka zdrówka życzę

Wklejam nowy image naszego dużego pokoju teraz Ignaś rządzi już wszędzie

Edytowane przez 993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Czas edycji: 2008-11-12 o 11:49
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 11:37   #4914
gusia..
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 636
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cześć dziewczyny

Ja również nie słucham i nie czytam za bardzo co dziecko powinno umieć w jakim wieku. Nikola rozwija się szybko ale też pewnych rzeczy jeszcze nie potrafi tak jak Was czytam i wcale tym się nie martwię. Syn mojej kuzynki jest starszy od mojej córki miesiąc i nie potrafi robić połowy co robi Nikola. A była u lekarza i z jej dzieckiem wszysstko jest ok Co do jedzonka to ja tylko patrzę co ewntualnie można podac w jakim miesiącu i obserwuje dziecko. Daję jej do spróbowania lub polizania prawie wszystko. Od tego nic jej nie będzie.
Generalnie jest bardzo wesoła i śmieszna więc wiem, że rozwija sie dobrze. Miała taki tydzien, że nie chciała za bardzo jeść ale już przeszło i jest ok Tylko dalej męczą mnie nocki bo budzi się co 1-2h i ja już nie wyrabiam. Boję się, że tak będzie tak długo jak będę karmic piersią więc nie wiem czy dociągnę aż mała będzie miała rok Szybciej padne ze zmęczenia i niewyspania.

Chrupki mala też je, zwykłe kukurydziane. Je piętke od chleba i chcę dac biszkopta.

Adatko i Vea dużo zdrówka dla Waszych córeczek. A ta maśc clotrimazolum jest naprawdę dobra. Sama używam jak coś zaczyba "się dziać"

Na chrzciny mała dostała głownie kasę a od chrzestnej złoty łancuszek z Matką Boską. No i pamiątki. Jedna fajna do uzupełniania, kiedy robiła różne rzeczy po raz pierwszy itp.

Jeżeli chodzi o fotelik to chcę Maxi Cosi ale nie wiem czy nie kupię używanego. Na allegro są czsami w super stanie a cena naprawdę dużo niższa

Susola ale fajną niespodziankę mąż Ci zrobił

Teso bardzo fajny image
__________________
Nikolka

Edytowane przez gusia..
Czas edycji: 2008-11-12 o 11:39
gusia.. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 11:51   #4915
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Nareszcie Marcelinka zasneła ale niestety na rekach -ledwo wytrzymałam ale twarda byłam ,juz ja oduczyłam husiania na rekach tylko we wozku zasypia to dzis jak na złosc nie bedzie drze sie i wygina ale padła i spi mam nadzieje ze zaraz ktos nie przyjdzie np.tesciu i ja obudzi !


teso piekny pokoik

dziekuje dziewczyny mam nadzieje ze zdrowie wkoncu wroci bo juz mam dosc tych wszystkich komplikacji poporodowyc.
I mam nadzieje ze sie obejdzie bez zabiegu bo ostatnio( nie pisałam chyba) biore globulki jedne z nich to był antybiotyk i wiecie co po nim przez trzy dni nie mogłam chodzic tak mnie bolała ta ziarnina siedziec tez nie mogłam bałam sie ze cos mi sie znowu robi a jak sie okazało a ten antybiotyk to wysuszył i kawałek odpadło byc moze wszystko tylko nie zwrociłam uwagi -jak pojde do ginki to sie dowiem co i jak mam nadzieje ze obedzie sie bez zabiegu - troszke mi ulzyło no ale zobacze co doktorowa powie


ja zrobie Marcelince kacik do zabawy jak juz bedzie chodzic - ze stoliczkiem i krzesełkiem i połeczka na ksiazki (jej) -teraz na tym miejscu stoi stary komputer ale tesciu chce go zabrac dla siebie wiec zwolni sie miejsce


ja tez własnie chce kupic te dlugie chrupki ale jakos nie było ostatnio w sklepie -długie lepiej jej sie trzyma w rączce.
__________________
moje skarby

Edytowane przez adatka
Czas edycji: 2008-11-12 o 11:53
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 12:39   #4916
susola
Raczkowanie
 
Avatar susola
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 404
GG do susola
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

teso super pokoik- sama to malowalas? a dlugie chrupki mozna w inetmarche kupic, oprocz tego tez daje te z pieskiem sa bardzo chrupiace wczoraj w nocy maly zasnal w swoim lozeczku i spal ladnie do 7 pozniej rozrabial do 8.30 i zasnal- spal do 11.30- on to chyba po mamusi ma
bandola dla mnie ten z maxi cosi tez za drogi- narazie dostaniemy w spadku uzywany a jak bede miala wiecej kasy to kupie malemy jakis do 300zl
moj szkrab siedzi teraz w lozeczku i bawi sie,poscilam mu teletubisie i czasami spoglada
__________________



[vichy]279929[/vichy]
susola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 13:16   #4917
vea82
Rozeznanie
 
Avatar vea82
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdańsk/Pruszcz Gdański
Wiadomości: 700
GG do vea82 Send a message via Skype™ to vea82
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Adatka boli mnie glowa.Ja nie lubie lekarzy(a kto lubi?)i ide jedynie w ostatecznosci,no ale trzeba bedzie;////
Wklejam aktualne foty.Hehe moja mala to terrorystka,wlasnie sobie siedzi obok mnie i bawi sie papierkiem od grzeskow:P,ja ja polozylam to ta w ryk.Nie ma mowy o lezeniu.

teso-bardzo fajne naklejki(??),fajnie wygladaja
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCN6506.jpg (37,9 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN6589.jpg (35,7 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN6601.jpg (50,4 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN6614.jpg (51,8 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN6622.jpg (52,0 KB, 16 załadowań)
vea82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 20:30   #4918
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez adatka Pokaż wiadomość
ja kupiłam jakies co były na dziale z zupkami i kaszkami a nazywaja sie Mr.Snacki z takim psem na opakowaniu

w moja jakis diabeł wstąpił albo zeby sie wyzynaja kolejne bo wytzrymac nie moge - spiaca jest a zasnac nie moze tylko jeczy i drze sie przerazliwie (nie płacze ) piszczy itp. ide ja uspic bo sie wykoncze i ona tez
te sa najlepsze bo nie maja soli, dziecko moze je jeszcze chwycic (widzialam takie zupelnie malutkie co sie w raczce chowaly-bez sensu...) i sa chrupkie, smaczne. bo jak kupowalam inne to zwykle mialy sol, a jedne to byly wrecz mega slone-wlasnie takie paluszki dlugie kukurydziane.
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 20:55   #4919
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

teso - tez wlasnie pomyslalam o chrzcie w swieta. najgorsze, ze nie mam odpowiedniej kandydatki na chrzestna. bralam pod uwage moje najblzsze przyjaciolki i jedna w depresji, leczy nerwice, druga jest rozwodka, trzecia ma slub cywilny... oszalec idzie! a brac byle kogo to bez sensu... jestem w kropce... z chrzestnym problemu nie ma, bo oboje z mezem mamy po jednym bracie. (tu z kolei problem ktorego wziac )

vea82 - te zdjecia wygladaja jakby lato bylo - mala tak ubrana

susola, gusia... - nie radzilabym kupowac uzywanego fotelika. zrobicie jak uwazacie, ale nie znajac przeszlosci takiego sprzetu, ryzykujecie... akurat fotelik ma sluzyc bezpieczenstwu naszego dziecka, wiec warto zainwestowac. to takie moje przemyslenia, oczywiscie wasza sprawa.

gosiaczek071 - widze, ze twarda jestes! podczytujesz nas, ale slowa nie pisniesz, hehe! mysle, ze predzej czy pozniej nie wytrzymasz.
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 21:11   #4920
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

jestem na chwile bo pewnie zaraz sie mała obudzi -nie wiem co sie z nia dzieje wcale spac nie chce i w sumie jesc tez -czuje ze te gorne zeby dadza nam w kosc! juz szoruje wszystkim co popadnie.
kupilam dzis dwie tubki masci clotrimazolum i ten tormentiol ale po przeczytaniu ulotki z tego drugiego sie powsztrzymałam zapytam jutro doktorki czy wrazie czego mozna jej uzywac- posmarowałam clotrimazolem ale nie wiem czy to cos da - pipusia coraz bardziej czerwona i zauwazyłam suche małe placki na nozkach i pleckach wiec to chyba uczulenie -jutro wszystkiego sie dowiem i własnie to na psipsi tezz pewnie to samo tylko z polaczeniu z moczem robi sie czerwone i swedzi bo Marcelka drapie sie tam ze nie mam jej jak pieluki zmienic -maz musi jej rece trzymac bo charuje pazurkami albo chwyta skore oi ciagnie z całych sił -biedna moja kochana ciagle cos sie przuyplatuje-

a to jeszcze zalaczam fotki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 100_6618.jpg (70,4 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 100_6624.jpg (93,2 KB, 13 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 100_6488.jpg (65,9 KB, 9 załadowań)
__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.