Peema peemie peemą, czyli 46 zlot ślubnych zołz 2016!

[Kotowe]

Napisane przez iixi

Zamawialiśmy zaproszenia 1.5 tygodnia temu. Pierwszy projekt dostałam po tygodniu dopiero, w sobotę rano. Od razu im odpisałam tylko o dwóch małych poprawkach (serio, to ani 5 minut by im nie zajęło) i nie dostałam do dziś poprawki A pewnie od zatwierdzenia do wysłania też jeden dzień nie minie..

Napisane przez wildDaisy

Mówiłam, że strasznie długo to u nich trwa Ja dostałam zaproszenia po dwóch miesiącach od pierwszej wiadomości...

Jak dobrze że nie dałam się namówić na "wcudzysłowie". Uff... Jeszcze bardziej bym się denerwowała.

[fioleciasto]

U mnie poszlo ekspresowo

[LunatyczkaBB]

Napisane przez arya09

nie wiem skąd takie wnioski . Nie nie czuję się od nikogo lepsza. Fakt nie ja będę szukać, ale ja słucham jak to nic nie może znaleźć

Z Twoich postów. Ja w nich wyczułam kpinę "o, nie chciał jej się oświadczyć, a ona musiała się płaszczyć o pierścionek".

Napisane przez Kotowe

Ja się musiałam trochę pożalić. Ale prawdą jest że ja się ucieszyłam na ten ślub, choć jak mi powiedziała datę to mnie trochę ścięło. I byłam jedyną osobą która się ucieszyła.

Wciąż uważam że mocno popłynęłaś w swoich postach. Nie tylko się pożaliłaś. Dokonałaś bardzo szczegółowej oceny innych osób (tym bardziej słabe, że robisz to gdzieś za ich plecami, w tym na forum publicznym, jednocześnie nie dając szans obrony z ich strony). Proponuję teraz poddać pod ocenę swoje zachowanie.

Napisane przez Kotowe

Akurat to że jej ktoś nie lubi to jest FAKT a nie moja opinia. I to że potrafi być nietaktowna to też jest FAKT.

A słowo chamstwo padło w innym kontekście. I nigdzie nie powiedziałam że jest chamska.

Fakt, czy nie fakt, opowiadanie wszystkim dookoła o tym jest równie nietaktowne.

Tu jednoznacznie wskazałaś na jej chamstwo:

Napisane przez Kotowe

Ona nie jest u mnie w rodzinie zbyt lubiana. Po prostu nie jest zbyt miłą osobą i potrafi się odezwać w sposób po prosu chamski. Ja bym się w życiu nie odezwała tak do rodziny TŻ, jak ona się odzywa. Spaliłabym się ze wstydu. W związku z tym wszyscy traktują ją z dużą rezerwą. Więc całej tej sytuacji towarzyszy bardzo wiele negatywnych emocji.
Dla mnie to trochę wygląda tak że ona szystko robi pod swoją rodzinę bo im wszystko odpowiada i robi dla ich komfortu, a mojej rodziny nie lubi (wiem z tego co mówi) więc w jej zdaniu jak się komuś nie podoba to nie muszą przychodzić.



Oni twierdzą że mają tych usługodawców co chciali i wszystko im się zgrało dlatego musiał być ten termin.

[iixi]

Napisane przez wildDaisy

Mówiłam, że strasznie długo to u nich trwa Ja dostałam zaproszenia po dwóch miesiącach od pierwszej wiadomości...

tylko Ty masz z tego co pamiętam swój projekt, my wzięliśmy specjalnie gotowe a tu i tak lipa

[grejpfrutowa01]

Napisane przez wildDaisy

Ale mi się słodkiego chce, no nie wyczymię Ubieram się zaraz i lecę do Biedry po jakieś ciacha Cukiernia Biedry to jedna z piękniejszych rzeczy jaka mnie ostatnio spotkała

ja właśnie opierdzielam ptasie mleczko
dopadło mnie jak weszłam do domu
dla mnie

Napisane przez asdii

Oooo! Wina Zrobie zapasy weselne! Albo lepiej nie, bo pewnie wypiję wszystkie do tego czasu

ej, a w biedrze jest jakieś dobre winko, co by się nadało?
bo szczerze się przyznam, że nie wiem

Napisane przez asdii

Znów się wkurzyłam na tżta, bo miał załatwić poradnię tak, żebyśmy poszli jak będę w okresie świąt (jestem w domu od wtorku do wtorku) i cisnęłam go chyba już 2 tygodnie, żeby zadzwonił się umówić. Odpowiedź zawsze taka sama - jest dużo czasu, co się spinasz. I co się okazało? że nie ma szans się dostać przed swiętami, bo już są inne pary poumawiane. Dla mnie oczywiste, że świat się nie kręci wokól nas, ale on to chyba myślał, że jako jedyni na świecie ślub bierzemy
No i teraz albo będę musiała z Wrocławia na Śląsk w tygodniu jechać na godzinę, albo załatwimy to dopiero w maju. Powodzenia

Z innej beczki - mamy nowy tytuł?

oooo, skąd ja to znam!
jak bym nie wymusiła pewnych rzeczy/sama się nie wzięła za załatwianie, to bylibyśmy w czarnej d...ziurze!
a tak, teraz to tylko zastanawiamy się, do czego to zatańczyć pierwszy taniec, bo wszystkie moje propozycje się jaśnie panu nie podobały, a teraz, jak już trzeba coś mieć wybranego, żeby ogarnąć, to jaśnie pan, się zastanawia "do czego by tu zatańczyć" i "co"

[iixi]

Napisane przez fioleciasto

U mnie poszlo ekspresowo

Tzn w ile się wyrobili?

[wildDaisy]

Napisane przez iixi

tylko Ty masz z tego co pamiętam swój projekt, my wzięliśmy specjalnie gotowe a tu i tak lipa

No swój, z tym że ja im praktycznie wysłałam gotowe zaproszenia do wydrukowania A też strasznie długo czekałam. Może tyle zamówień mają na głowie?

[fioleciasto]

Napisane przez iixi

Tzn w ile się wyrobili?

Gdyby nie literowka (ktorej ja sama nie zauwazylam w projekcie) to zaproszenia byly gotowe na drugi dzien.

Przez literowke przeciagnelo sie o ponad tydzień.

[BielinkaO]

My ekspresowo dostaliśmy projekt zaproszeń, po kilku godzinach od wysłania maila z formularzem zamówienia

[fioleciasto]

Mysle ze właśnie chodzi o to ze ja zamawialam poza sezonem a teraz pewnie maja mase zamowien i sie nie wyrabiaja.

[Kotowe]

Napisane przez LunatyczkaBB

Wciąż uważam że mocno popłynęłaś w swoich postach. Nie tylko się pożaliłaś. Dokonałaś bardzo szczegółowej oceny innych osób (tym bardziej słabe, że robisz to gdzieś za ich plecami, w tym na forum publicznym, jednocześnie nie dając szans obrony z ich strony). Proponuję teraz poddać pod ocenę swoje zachowanie.


Fakt, czy nie fakt, opowiadanie wszystkim dookoła o tym jest równie nietaktowne.

Tu jednoznacznie wskazałaś na jej chamstwo:

Oczywiście, bo jak ty chcesz się na kogoś pożalić to mówisz "Wiesz trochę mi się przykro zrobiło i napisałam sobie parę postów o Tobie, tu masz linka, masz poczytaj sobie".

I nie mówię wszystkim dookoła, tylko na forum ślubnym z osobami z którymi "znam się" od prawie roku.

W tym momencie prawie każda z was powinna pójść i przeprosić swoją mamę lub przyszłą teściową bo też się nasłuchałam "różnych" opowieści.

I jestem bridezillą i wolno mi.

[fioleciasto]

No u nas po 24h od zlozenia zamowienia byly juz gotowe wszystkie zaproszenia.

Ale z literowka :p

[asdii]

Napisane przez grejpfrutowa01

ej, a w biedrze jest jakieś dobre winko, co by się nadało?
bo szczerze się przyznam, że nie wiem



oooo, skąd ja to znam!
jak bym nie wymusiła pewnych rzeczy/sama się nie wzięła za załatwianie, to bylibyśmy w czarnej d...ziurze!
a tak, teraz to tylko zastanawiamy się, do czego to zatańczyć pierwszy taniec, bo wszystkie moje propozycje się jaśnie panu nie podobały, a teraz, jak już trzeba coś mieć wybranego, żeby ogarnąć, to jaśnie pan, się zastanawia "do czego by tu zatańczyć" i "co"

Co do win - ja zawsze biore na chybił trafił, bo się nie znam Ale czerwone wytrawne w granicach 15-20 o wszystkie które piłam były dobre Tylko ja specjalnie wybieram francuskie albo wloskie, ew chilijskie bo lubię Raczej unikam hiszpańskich, portugalskich, czy takich ze śliwką, albo kardamonem, bo zazwyczaj są to ciężkie wina.

Co do tżtów - taki już chyba nasz los, peem No ale potem to ja sie denerwuje (jak to peema), ze nie zrobione i robie sama, a potem sie wkurzam ze nie pomaga. I co tu zrobic?

[Sophie24]

Napisane przez wildDaisy

AAAAAAAAAAAAAAA i jeszcze wina i kawa będą 20% taniej od czwartku!!!

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------



Ale jakie ładne buteleczki Takie 0,85l fajnie na stołach będą wyglądać, bo 2l o już kolosy Ale do własnego użytku to wiadomo, że bardziej się opłaca

To kupimy w weekend wina i z głowy będzie Chociaż w Toskanii będziemy próbować to może stamtąd udałoby się kupić wina (w sensie spróbować a kupić tu ich wina:P).

Napisane przez iixi

Zamawialiśmy zaproszenia 1.5 tygodnia temu. Pierwszy projekt dostałam po tygodniu dopiero, w sobotę rano. Od razu im odpisałam tylko o dwóch małych poprawkach (serio, to ani 5 minut by im nie zajęło) i nie dostałam do dziś poprawki A pewnie od zatwierdzenia do wysłania też jeden dzień nie minie..

Pisałam z 3 razy, że my czekaliśmy koło 3 tygodnie od zamówienia do otrzymania. Więc jak na razie długo nie czekacie:P Znaczy czekacie tak znośnie. No ale do Świąt nie wiadomo czy zdążą.


Idę pichcić obiad

[Iskra14]

Możliwe żeby kurier z pocztexu do mnie jeszcze przyjechał? Niby go jeszcze nie było a zaraz wychodzimy i nie wiem czy się za nim po drodze rozglądać

[lenka990]

Napisane przez morsmordre

czyli droższe

Ja mam podobnie. Jedyne perfumy, które czuję cały dzień na sobie to moje ukochane DKNY Be Delicious. Reszty nie czuję, a ludzie mówią, że pachnę Muszę przetestować coś od CK, bo TŻ ma aktualnie czarne CK Be i są przecudowne Pachną godzinami, a na skórze to już w ogóle obłęd Na ślub nadal nie mam wybranych, co chwila zmieniam zdanie. Miały być Chanel Chance Eau Fraiche, ale kiepsko się trzymają. Jeśli nie znajdę nic innego, to spryskam się tymi DKNY, bo je kocham i są takie moje

2

Jeżeli ototczenie czuje na Tobie perfumy a Ty ich na sobie nie to znaczy ze są dobrze dobrane i współgrają z Twoim PH. Tak właśnie powinno być

[iixi]

Napisane przez wildDaisy

No swój, z tym że ja im praktycznie wysłałam gotowe zaproszenia do wydrukowania A też strasznie długo czekałam. Może tyle zamówień mają na głowie?

możliwe, ale moim zdaniem to i tak zdecydowanie za długo..

Napisane przez fioleciasto

Gdyby nie literowka (ktorej ja sama nie zauwazylam w projekcie) to zaproszenia byly gotowe na drugi dzien.

Przez literowke przeciagnelo sie o ponad tydzień.

to i tak mieliście szczęście

Napisane przez BielinkaO

My ekspresowo dostaliśmy projekt zaproszeń, po kilku godzinach od wysłania maila z formularzem zamówienia

\]

kolejna szczęściara

Napisane przez fioleciasto

Mysle ze właśnie chodzi o to ze ja zamawialam poza sezonem a teraz pewnie maja mase zamowien i sie nie wyrabiaja.

no ale nagle na początku marca wszystkim się zachciało zamawiać zaproszenia?

[Iskra14]

Moim zdaniem sporo pm chce zacząć rozdawać w święta stąd mogą mieć więcej zamówień

[fioleciasto]

Iixi mysle ze właśnie tak, ja zamawialam w listopadzie wiec wtedy zamowien bylo pewnie nieporownywalnie mniej

[iixi]

Napisane przez Sophie24

Pisałam z 3 razy, że my czekaliśmy koło 3 tygodnie od zamówienia do otrzymania. Więc jak na razie długo nie czekacie:P Znaczy czekacie tak znośnie. No ale do Świąt nie wiadomo czy zdążą.

No u nas pewnie też minimum te 3 tygodnie wyjdą. A tak sobie policzyłam, że pewnie się wyrobią w 2 i spokojnie na święta dostaniemy.. ale się trochę przeliczyłam

[zambeza]

Napisane przez fioleciasto

No u nas po 24h od zlozenia zamowienia byly juz gotowe wszystkie zaproszenia.

Ale z literowka :p

u ciebie jakiś mega ekspres był w życiu bym nie powiedziała, że Wild będzie musiała tyle czekać na swoje

[*piękna]

o a w ogóle to zgłosiłam zwrot na zalando i zamówiłam kuriera na dziś i nei przyszedł anie nie zadzwonił nikt w tej sprawie

[BielinkaO]

Napisane przez Iskra14

Możliwe żeby kurier z pocztexu do mnie jeszcze przyjechał? Niby go jeszcze nie było a zaraz wychodzimy i nie wiem czy się za nim po drodze rozglądać

Tak, do mnie nie raz przyjeżdżał o 18-19

Mam prośbę w klubie

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Napisane przez *piękna

o a w ogóle to zgłosiłam zwrot na zalando i zamówiłam kuriera na dziś i nei przyszedł anie nie zadzwonił nikt w tej sprawie

Też raz tak miałam, kurier przejechał następnego dnia

[*piękna]

Napisane przez BielinkaO

Też raz tak miałam, kurier przejechał następnego dnia

To pocałuje klamkę jutro I teraz mam jeszcze raz zrobić zwrot na stronie zaladno? czy jak?

[Kotowe]

Napisane przez *piękna

To pocałuje klamkę jutro I teraz mam jeszcze raz zrobić zwrot na stronie zaladno? czy jak?

Może zadzwoń na infolinie?

[Petit_Papillon]

Napisane przez Kotowe

Już straciła. W ty momencie nie jest ważne że oboje tak chcieli, wszyscy obwiniają ją ( i bronię ją bo np. wiem że ten piątek to on wymyślił) ale i tak idzie na nią, tym bardziej że już kilka krzywych akcji zaliczyła. Więc dziwię się że nie mogli po prostu postąpić tak jak należy, zaplanować w sobotę i trochę z większym zapasem czasu. Rozumiem gdyby nie było ich stać, gdyby ona była w ciąży ale w tym momencie oni kierowali się tylko swoim widzi mi się.

Denerwuje mnie takw postawa. Chce juz i koniec. Co z tego, ze ktos inny od jakiegos czasu planuje swoj slub, a tu sie ktos wtrynia nagle.

Napisane przez wildDaisy

AAAAAAAAAAAAAAA i jeszcze wina i kawa będą 20% taniej od czwartku!!!

Oooooo! Szkoda, ze juz wino kupilismy.

Mors mi sie pierwsze podobaja

Przyszedl mojnzestaw semilaca zamawialam go w piatek wieczorem i juz jest

[LunatyczkaBB]

Napisane przez Kotowe

Oczywiście, bo jak ty chcesz się na kogoś pożalić to mówisz "Wiesz trochę mi się przykro zrobiło i napisałam sobie parę postów o Tobie, tu masz linka, masz poczytaj sobie".

I nie mówię wszystkim dookoła, tylko na forum ślubnym z osobami z którymi "znam się" od prawie roku.

W tym momencie prawie każda z was powinna pójść i przeprosić swoją mamę lub przyszłą teściową bo też się nasłuchałam "różnych" opowieści.

I jestem bridezillą i wolno mi.

To, że Tobie się wydaje, że jesteś anonimowa, to nie znaczy, że tak jest i że zainteresowana faktycznie tego nie przeczyta. A jeśli nie to obrabianie tyłka za plecami tym bardziej jest słabe. I bez względu na to czy robisz to przy osobach które "znasz", czy nie.

Dobrze napisałaś, prawie. Nigdy słowa na temat mamy, ani teściowej tu nie napisałam, więc przykro mi, nie trafiłaś.

Bądź kim tylko masz ochotę. Ale śmiech mnie bierze jak słyszę "oooo, bo ludzie to są tacy i tacy, nie ma porządnych ludzi, wszyscy dwulicowi, blablabla", ale nikt nie zauważa tego w sobie.

Napisane przez Iskra14

Możliwe żeby kurier z pocztexu do mnie jeszcze przyjechał? Niby go jeszcze nie było a zaraz wychodzimy i nie wiem czy się za nim po drodze rozglądać

Tak, u mnie był kiedyś chyba po 20 nawet

[Kotowe]

Napisane przez LunatyczkaBB

Dobrze napisałaś, prawie. Nigdy słowa na temat mamy, ani teściowej tu nie napisałam, więc przykro mi, nie trafiłaś.

Nie celowałam. Stwierdziłam tylko że nie tylko ja tu komuś tyłek obrabiam.

[iixi]

Napisane przez Iskra14

Możliwe żeby kurier z pocztexu do mnie jeszcze przyjechał? Niby go jeszcze nie było a zaraz wychodzimy i nie wiem czy się za nim po drodze rozglądać

U mnie pocztex zawsze max o 16 akurat. Najwyżej zostawi awizo Ogólnie pocztex też mógłby dzwonić i pytać czy się jest w domu, jak każdy inny kurier

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Melka92

a ja szukam na ali i na ebayu jakies wianki. Moze na sesje bym zalozyla

Tez chciałam cos kupić na sesje moze ale nie chce nic drogiego a wszystkie co widziałam na alie wydają sie jakieś badziewne

Zarzuć linkiem jak cos fajnego znajdziesz

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

Napisane przez *piękna

Ja byłam na weselu prawosławnym i cała uroczystoć odbywała się w tym języku starocerkiewnym czy jak tam on się nazywa i nikt nie robił z tego tytułu problemu, mimo, że większość gości niczego nei rozumiała Myślę zatem, ze goście anglojęzyczni zrozumieją, że msza odbywa się po polsku

No wlasnie
Nawet teściowie mówili żeby nie komplikować jak nie potrzeba a najważniejsze bedzie w obu językach wiec powinno być ok