Scent Bar IV

[nebraska]

Fenris, ciężka sprawa z tymi butami... sklepy wszędzie te same. Przyszedł mi jeszcze do głowy sklep pod Arkadami, ale nie w galerii tylko poprawej stronie arkad patrząc od Piłsudskiego.

Znam ten ból, bo mnie też baardzo ciężko przychodzi zachwyt nad butami. czaasem kupuję na zassadzie: mogą być...

[martwa papuga]

News dnia

[Anuschka]

Napisane przez martwa papuga

News dnia

Być może to niestosowne z mojej strony, ale mamy chyba poważnego kandydata do nagrody Darwina za rok 2008

[Mendosita]

Napisane przez madziczka

Chirurgów oglądałam pierwszą serię - mieszkałam wtedy we Wrocławiu i miałam Polsat. Moją ulubioną postacią był dr Alex Karev Za to główna bohaterla mnie irytowała

Też uwielbiam Chirurgów, widziałam wszystkie serie i czekam już na następną.
Moją ulubiona postacią jest dr Bailey
A Meredith też mnie wkurza niesamowicie, zachowuje się jak niezbyt mądra szesnastolatka.

Napisane przez madziczka

Ja z kolei myślałam, że zejdę na zawał, jak w pierwszej serii ta blondynka przecięła kabelek bo chciała, żeby Denny dostał nowe serce, a jej kolega, który miał im pomagać, został w tym momencie postrzelony przed szpitalem.

To był mój ulubiony wątek w całym serialu- Izzie i Denny. No i aktor grający tę postać- Jeffrey Dean Morgan- hmmm

Napisane przez your Angel

Alex jest sexy
Fakt, ta Grey mnie też dośc intensywnie wkurza... No i nie wiem czemu niby teoretycznie cała akcja powinna się kręcic wokół niej. Ten oryginalny tytuł - "Grey's Anathomy". Litości, kto to wymyślił?!
Ale i tak najbeznadziejniejszy jest ten facet, na którego ona leci. Rozdarte biedaczysko, które nie wie czego chce

"Anatomia" Greya to bazowy podręcznik studentów medycyny w Stanach, tytuł ma być zapewne nawiązaniem do medycyny, a jednocześnie wskazaniem na główną bohaterkę- a jest nią niestety Meredith Grey.

Napisane przez madziczka

Dzisiaj próbowałam zrobić parę kroków. Ja tego nie widzę Boli jak... nie powiem co, bo mi się bluzgi na usta cisną.

Madziczko- spokojnie, nie szalej, powolutku na pewno wszystko dojdzie do normy. Nie przeciążaj nogi, oszczędzaj ją.

Teza- trzymaj się jakoś. W końcu zawsze jest lepiej, zobaczysz.

Szaro, buro i jesiennie... Wczoraj po pracy zwinęłam się w kłębek z książką i tak spędziłam popołudnie. Dziś trzeba będzie się wybrać na spacer, wszak lato ucieka, szkoda marnować je siedząc ciągle w domu.

Wczoraj w pracy było bardzo ok, mam nadzieję, że dziś będzie podobnie.

Miłego dnia wszystkim!

[kropka75]

Ludziska kochane, powiedzcie proszę tępej istocie co dokładnie znaczy pt. 7.5 regulaminu allegro, tj. "Sprzedający i Kupujący powinni nawiązać kontakt nie później niż w terminie siedmiu dni od chwili zakończenia Aukcji." ?!

Czy za brak kontaktu można uważać również brak wpłaty? Czy jeśli kupujący nie odezwie się (tj. nie napisze i nie zapłaci) do 7 dni to transakcję można uznać za nieważną i na prośbę sprzedającego allegro ją anuluje?

W sobotę 19-go sprzedałam przedmiot, kupujący się nie odzywa (choć pisałam już dwa razy, pytałam o odbiór osobisty bo mieszka niedaleko - echo), nie dokonał wpłaty, po 7 dniach dokładnie, tj. 26go wyjeżdżam na urlop i za chiny nie wiem jak to ugryźć.

[Zuziunia]

Tezo jak coś to możesz pisać PW może jakoś postaram się pocieszyć.

[Yola]

Napisane przez kropka75

Ludziska kochane, powiedzcie proszę tępej istocie co dokładnie znaczy pt. 7.5 regulaminu allegro, tj. "Sprzedający i Kupujący powinni nawiązać kontakt nie później niż w terminie siedmiu dni od chwili zakończenia Aukcji." ?!

Czy za brak kontaktu można uważać również brak wpłaty? Czy jeśli kupujący nie odezwie się (tj. nie napisze i nie zapłaci) do 7 dni to transakcję można uznać za nieważną i na prośbę sprzedającego allegro ją anuluje?

W sobotę 19-go sprzedałam przedmiot, kupujący się nie odzywa (choć pisałam już dwa razy, pytałam o odbiór osobisty bo mieszka niedaleko - echo), nie dokonał wpłaty, po 7 dniach dokładnie, tj. 26go wyjeżdżam na urlop i za chiny nie wiem jak to ugryźć.

Kontakt albo wpłata do 7 dni


Spróbuj zadzwonić napisz, że wyjeżdzasz i się już tym nie przejmuj.


Pozatym wejdź na swój panel użykownika All. /zakładka sprzedałem/ kliknij zwroty prowizji. Możesz wysłać przypomnienie przez allegro, albo od razu wypełnić zwrot, zależy ile czasu upłynęło...
Przypomnienie przeważnie pomaga i śpiące królewny się budzą - a jak nie to drugą opcją allegrowicz otrzymuje punkt karny, a Ty zwrot prowizji i na pewno nie masz już obowiązku sprzedaży

(sory, tak na szybko bo szefowa w pracy )

[madziczka]

Napisane przez Mendosita

Też uwielbiam Chirurgów, widziałam wszystkie serie i czekam już na następną.
Moją ulubiona postacią jest dr Bailey
A Meredith też mnie wkurza niesamowicie, zachowuje się jak niezbyt mądra szesnastolatka.

Dokładnie - nie wiem za co ta postać wzbudza taki podziw

Napisane przez Mendosita

To był mój ulubiony wątek w całym serialu- Izzie i Denny. No i aktor grający tę postać- Jeffrey Dean Morgan- hmmm

Uwielbiałam Izzie - niby ją wszyscy brali za słodką blondi, ale dziewczyna miała niezwykle mocny charakter.


A Jeffry Dean Morgan - mmmmm.... Niesamowicie przypominał mi Javiera Bardema



"Anatomia" Greya to bazowy podręcznik studentów medy

Napisane przez Mendosita

Madziczko- spokojnie, nie szalej, powolutku na pewno wszystko dojdzie do normy. Nie przeciążaj nogi, oszczędzaj ją

Oszczędzam Chociaż dziś już wstałam, ubrałam się, powoli sobie drepczę, bo noga o dziwo nie boli tak jak wczoraj. Mam dzisiaj plan porobienie wysyłek perfumowych i porobienia zaległych zdjęć.

[taiwa]

Dziewczyny, dziś ja przychodze się wyżalić i pytać o rade Tylko wróciłam z urlopu i problemami dostalam dosłownie w łeb
Po pierwsze przygotowania do remontu w domu rodziców w toku, więc jestem zaangażowana w roli kierowcy, do wybierania farb, listewek, paneli, włączników itd. No ale tym nie mam się co przejmować, troche wolnego czasu mam, zawsze mogę pomóc, nawet jeśli wybieranie paneli podłogowych przez 4 godziny jest dla mnie lekko irytujące.
Poważniejszym zmartwieniem są problemy ze zdrowiem mojej mamy, które teraz nagle się pojawiły. Mam nadzieje, że to tylko chwilowa niedyspozycja, ale co poradzę, że się martwie
Oraz problem dziwny, właśnie a propos którego chciałam prosić o rade, w szczególności te z Was które na psach się znają i naszą forumową Panią weterynarz
Czy psy na starość miewają problemy psychiczne? Wiem, że to brzmi głupio, ale już streszczam sytuacje. Rodzice mieszkają w wolnostojącym domu, z dużym ogrodem. Posiadają psa, 12-letni dog niemiecki. Jako że okolica jest bardzo spokojna, w domu prawie zawsze ktoś jest, gdy jest ciepło, często drzwi wejściowe poprostu są otwarte, a pies swobodnie porusza się między domem, a ogrodem. Wczoraj pies stanowczo odmówił wyjścia na dwór, dodam, że nie było burzy, nawet nie padało, problemów z chodzeniem po domu też nie okazywał. Do ogrodu nie chciał wyjść i ani prośby, ani grośby nie pomogły. Wszyscy by to potraktowali jaki chwilowy kaprys, gdyby nie to, że w końcu załatwił swoją potrzebe w domu, co się od lat nie zdarzało. Czy macie pomysł co to może znaczyć?

[kropka75]

Napisane przez Yola

Kontakt albo wpłata do 7 dni


Spróbuj zadzwonić napisz, że wyjeżdzasz i się już tym nie przejmuj.


Pozatym wejdź na swój panel użykownika All. /zakładka sprzedałem/ kliknij zwroty prowizji. Możesz wysłać przypomnienie przez allegro, albo od razu wypełnić zwrot, zależy ile czasu upłynęło...
Przypomnienie przeważnie pomaga i śpiące królewny się budzą - a jak nie to drugą opcją allegrowicz otrzymuje punkt karny, a Ty zwrot prowizji i na pewno nie masz już obowiązku sprzedaży

(sory, tak na szybko bo szefowa w pracy )

Dziękuję Yolu.
Właśnie rano do niej napisałam, że w sobotę mija 7 dni, a ja wyjeżdżam, więc do soboty czekam na wpłatę i do soboty mogę wysłać paczkę.

Czy prośba o zwrot prowizji automatycznie daje kupującemu punkt karny? Czy to się jakoś uzasadnia, trzeba wytłumaczyć, wnioskować o ten punkt czy jak?

I co z komentarzami? Pani lubi wystawiać negatywy, np. za to że krem jej naczynek nie zlikwidował . Spodziewam się, że mimo upływu tygodnia w sobotę, mogę po powrocie z urlopu zastać nega. Czy taki negatyw anuluje się po zwrocie prowizji? To automatyczne anulowanie transakcji jest razem z komentarzem?

[Kagan]

Napisane przez kropka75

Ludziska kochane, powiedzcie proszę tępej istocie co dokładnie znaczy pt. 7.5 regulaminu allegro, tj. "Sprzedający i Kupujący powinni nawiązać kontakt nie później niż w terminie siedmiu dni od chwili zakończenia Aukcji." ?!

Czy za brak kontaktu można uważać również brak wpłaty? Czy jeśli kupujący nie odezwie się (tj. nie napisze i nie zapłaci) do 7 dni to transakcję można uznać za nieważną i na prośbę sprzedającego allegro ją anuluje?

W sobotę 19-go sprzedałam przedmiot, kupujący się nie odzywa (choć pisałam już dwa razy, pytałam o odbiór osobisty bo mieszka niedaleko - echo), nie dokonał wpłaty, po 7 dniach dokładnie, tj. 26go wyjeżdżam na urlop i za chiny nie wiem jak to ugryźć.

"Jeżeli Użytkownik, który wygrał Twoją aukcję, odmawia zakupu przedmiotu bądź próby kontaktu z nim nie przyniosły efektu, możesz rozpocząć procedurę zwrotu prowizji pobranej w momencie sprzedaży." Kliknij na procedurę zwrotu, po kolei wszystko jest napisane Albo wejdź na stronie All w prawy górny róg w Pomoc. Wszystko dokładnie napisane.

[Yola]

Taiwa ... hmm...

Według mnie psy mogą mieć problemy psychiczne tak samo jak ludzie... istnieją już przecież nawet psi psycholodzy

Poobserwujcie jeszcze zwierzaka, może to jednodniowy - jednorazowy wybryk? A może coś sięn podwórku przytrafiło o czym nie wiecie? Może ktoś/coś go mocno wystraszyło
Jak to się nie zmieni to chyba pozostaje wizyta u mądrego i porządnego weterynarza

Edit

Kropko - przypomnienie wysyła się automatycznie ze standartowym tekstem allegro. Jest możliwość dopisania czegoś, ale nie konieczność.
Jeżeli przez następne klika dni kupujący nie wywiąże się z transakcji to wtedy kolejnym krokiem jest "zwrot prowizji" i tak samo - tekst z automatu. Wtedy jest punkt karny i automatycznie zwrot prowizji dla Ciebie.

Można pominąć pkt1 (przypomnienie) jeśli ileś tam czasu upłynie. Będziesz widziała w panelu które funkcje masz aktywne do których aukcji.

Negatyw nie miło otrzymać, ale najlepiej wystawisz go pierwsza - masz powody, będzie to też ostrzeżenie dla innych niesolidnych kupujących.
Negatyw odwetowy - z Twoim wytłumaczeniem, że kupujący się nie wywiązał, że otrzymałaś zwrot.. to w sumie nic takiego, a nawet jest coś wart

Ja kilka razy korzystałam z FZP i od razu wystawiałam nega, jak na razie nie dostałam odweta. Całkiem możliwe, że będzie to kolejny punkt karny w wyniku czego allegrowiczce zablokują konto.
Niestety wystawiane negi nie są anulowane.
A przypomnienia przez formularz wysyłam zawsze jeśli brak kontaktu przez 4 dni. Nie patyczkuję się, to działa

[madziczka]

Taiwo - nie wiem co się mogło stać, ale miałam kiedyś taką sytuację z kotką, że przez cały dzień nie chciała wejść do kuchni. Skradała się, siadała na progu, jeżyła, ale wejść nie chciała ( a miała tam jedzenie). Chciałam ją tam delikatnie wepchnąć - zaparła się łapami i koniec. Okazało się, że na poręczy wisiała wielka kurtka zimowa uformowana w dzwny kształt i kicia się po prostu jej wystraszyłaTak bardzo, musiałam jej jedzenie wynieść na przedpokój a i tak była zestresowana.


Może twój psiak też coś zobaczył, coś mu się nie tak skojarzyło. Trudno mi powiedzieć czy to ze starości, czy po prostu jednodniowy wybryk. Poobserwuje go czy to się będzie powtarzać

[sasia73]

Dziewczyny, przepraszam, że się wetnę w dyskusję, ale mam pilną sprawę!
Wiecie może, jak można przyspieszyć wydanie dowodu osobistego dla dziecka? O wystawienie dowodu dla córeczki wystąpiłam 3 lipca(złożyłam wniosek, zdjęcia, wszystko jak należy) , po 20 lipca miał już być. Bardzo prosiłam panie o szybkie załatwienie sprawy, bo 26 lipca wyjeżdżamy do Francji, no i dziecko dowód musi mieć. Dodam, że mieszkam w małej miejscowości, a urząd, który przyjmuje stosowne wnioski też jest w niedużym miasteczku, więc tego typu spraw nie ma za dużo i na ogół wszystko załatwia się tu szybciej niż np. w pobliskiej Łodzi. Dzwonię wczoraj, czy juz mogę odebrać dowód i co słyszę - oczywiście nie ma go!!! .
Chyba oszaleję. Już nawet chodzi mi po głowie myśl wyjazdu bez dowodu dla dziecka, ale z innymi dokumentami - europejską karą ubezpieczeniową, świadectwem urodzenia, a moi rodzice po dotarciu dowodu, po prostu nam go do Francji wyślą. Tylko co w razie kontroli na drodze albo przy zameldowaniu na polu namiotowym? Nie deportują nas?

Boszsz, jaka jestem wściekła. Mam ochotę wypisać się z tego kraju! Dlaczego przez trzy tygodnie nie można wystawić prostego dokumentu???!!!!

[Kagan]

Napisane przez sasia73

Dziewczyny, przepraszam, że się wetnę w dyskusję, ale mam pilną sprawę!
Wiecie może, jak można przyspieszyć wydanie dowodu osobistego dla dziecka? O wystawienie dowodu dla córeczki wystąpiłam 3 lipca(złożyłam wniosek, zdjęcia, wszystko jak należy) , po 20 lipca miał już być. Bardzo prosiłam panie o szybkie załatwienie sprawy, bo 26 lipca wyjeżdżamy do Francji, no i dziecko dowód musi mieć. Dodam, że mieszkam w małej miejscowości, a urząd, który przyjmuje stosowne wnioski też jest w niedużym miasteczku, więc tego typu spraw nie ma za dużo i na ogół wszystko załatwia się tu szybciej niż np. w pobliskiej Łodzi. Dzwonię wczoraj, czy juz mogę odebrać dowód i co słyszę - oczywiście nie ma go!!! .
Chyba oszaleję. Już nawet chodzi mi po głowie myśl wyjazdu bez dowodu dla dziecka, ale z innymi dokumentami - europejską karą ubezpieczeniową, świadectwem urodzenia, a moi rodzice po dotarciu dowodu, po prostu nam go do Francji wyślą. Tylko co w razie kontroli na drodze albo przy zameldowaniu na polu namiotowym? Nie deportują nas?

Boszsz, jaka jestem wściekła. Mam ochotę wypisać się z tego kraju! Dlaczego przez trzy tygodnie nie można wystawić prostego dokumentu???!!!!

Odpowiedź, która niestety ciśnie mi się na usta to taka, że nie ma na to sposobu Chyba, że masz jakieś układy w urzędzie.

[sasia73]

Napisane przez Kagan

Odpowiedź, która niestety ciśnie mi się na usta to taka, że nie ma na to sposobu Chyba, że masz jakieś układy w urzędzie.

Psiakrew, no właśnie nie mam żadnych!

[Kagan]

A może ktoś z Twoich znajomych ma? No i pytanie, czy oni dokumenty wysyłają dalej, czy robią na miejscu.

[sasia73]

Napisane przez Kagan

A może ktoś z Twoich znajomych ma? No i pytanie, czy oni dokumenty wysyłają dalej, czy robią na miejscu.

Dokumenty drukuje Warszawa, przesyła do Komendy Wojewódzkiej w Łodzi, ta do Komendy Powiatowej w Zgierzu, a ta dopiero do Urzędu Powiatowego w Zgierzu. I dopiero tam mogę dowód odebrać. Chciałam pojechać do Warszawy i tam odebrać, żeby skrócić drogę wędrówki owego cennego dokumentu, ale kicha. Podobno nie można. Tak twierdzi pani urzędniczka.
Cholera jasna!!!

[Yola]

Napisane przez sasia73

Dokumenty drukuje Warszawa, przesyła do Komendy Wojewódzkiej w Łodzi, ta do Komendy Powiatowej w Zgierzu, a ta dopiero do Urzędu Powiatowego w Zgierzu. I dopiero tam mogę dowód odebrać. Chciałam pojechać do Warszawy i tam odebrać, żeby skrócić drogę wędrówki owego cennego dokumentu, ale kicha. Podobno nie można. Tak twierdzi pani urzędniczka.
Cholera jasna!!!

a właśnie chciałam pisać żebyś spróbowała do stolicy jechać...

Nie wiem -może jednak spróbuj podzwonić i popytać?? Moja bratowa w podobnej sytuacji chyba dwa lata temu jechała po paszport do Warszawy ..

[Margot45]

Sasiu, a może spróbuj się dodzwonic do właściwego urzędu w Warszawie i tam spytaj, co robić? Moze miejscowa pani urzędniczka twierdzi, że innego rozwiazania nie ma, bo tak jej po prostu wygodnie a próbowac warto, bo po co masz miec kłopoty przy wyjeździe. W każdym razie, trzymam kciuki za powodzenie.

[Kagan]

Napisane przez sasia73

Dokumenty drukuje Warszawa, przesyła do Komendy Wojewódzkiej w Łodzi, ta do Komendy Powiatowej w Zgierzu, a ta dopiero do Urzędu Powiatowego w Zgierzu. I dopiero tam mogę dowód odebrać. Chciałam pojechać do Warszawy i tam odebrać, żeby skrócić drogę wędrówki owego cennego dokumentu, ale kicha. Podobno nie można. Tak twierdzi pani urzędniczka.
Cholera jasna!!!

Miałam kilka lat temu podobną sytuację z paszportami. Nie mogłam pojechać z dziećmi na pogrzeb do Niemiec. Nie zgodzono się na osobisty odbiór w Warszawie, nie można było nic przyspieszyć

[taiwa]

Yolu, Madziczko, dzięki kochane za słowo pocieszenia
Mama cały czas psa obserwuje, zobaczymy co to będzie
Gdyby tak zachowywał się mój kot, to bym się nie zdziwiła ani troche, bo William jest największym histerykiem jakiego świat widział Ale pies rodziców to typowy pluszak o wyglądzie potwora czyli Ci co go nie znają boja się nawet podejść, ponieważ nie wiedzą, że on kocha cały świat, łącznie z listonoszami i weterynarzem

[madziczka]

Agnyska napisała sms-a,że zainstalowali się na Helu i wracają w czwartek

[Kagan]

Napisane przez madziczka

Agnyska napisała sms-a,że zainstalowali się na Helu i wracają w czwartek

Mam nadzieję, że mają taką ładną pogodę jak u mnie i miło spędzają czas
Madzik jak tam próby chodzenia?

[madziczka]

Napisane przez Kagan

Mam nadzieję, że mają taką ładną pogodę jak u mnie i miło spędzają czas
Madzik jak tam próby chodzenia?

Kagan - a wiesz, że daję radę? Boli, ale jest to ból do przeżycia. Pojawiła się inna trudność- muszę się pilnowac, żeby ustawiać stopę inaczej niż dotychczas i to wymaga sporego wysiłku i myślenia A pilnuję się, bo jeżeli za miesiąc nie będzie efektu czeka mnie operacja na kościach.

[Kagan]

Napisane przez madziczka

Kagan - a wiesz, że daję radę? Boli, ale jest to ból do przeżycia. Pojawiła się inna trudność- muszę się pilnowac, żeby ustawiać stopę inaczej niż dotychczas i to wymaga sporego wysiłku i myślenia A pilnuję się, bo jeżeli za miesiąc nie będzie efektu czeka mnie operacja na kościach.

Trzymam kciuki Zobaczysz, że bedzie dobrze.

[madziczka]

Napisane przez Kagan

Trzymam kciuki Zobaczysz, że bedzie dobrze.

[sasia73]

Napisane przez Kagan

Miałam kilka lat temu podobną sytuację z paszportami. Nie mogłam pojechać z dziećmi na pogrzeb do Niemiec. Nie zgodzono się na osobisty odbiór w Warszawie, nie można było nic przyspieszyć

No to pięknie, k...a, pięknie!
Przepraszam za słownictwo, ale szlag mnie trafia! Nie cierpię uczucia bezsilności!

[kropka75]

Napisane przez Kagan

"Jeżeli Użytkownik, który wygrał Twoją aukcję, odmawia zakupu przedmiotu bądź próby kontaktu z nim nie przyniosły efektu, możesz rozpocząć procedurę zwrotu prowizji pobranej w momencie sprzedaży." Kliknij na procedurę zwrotu, po kolei wszystko jest napisane Albo wejdź na stronie All w prawy górny róg w Pomoc. Wszystko dokładnie napisane.

Rozumiem, rozumiem, mnie o co innego chodziło. O wpływ zwrotu prowizji na komentarze dot. tej transakcji. Prowizję jako taką kicham, bo to parę zł.

Napisane przez Yola

Kropko - przypomnienie wysyła się automatycznie ze standartowym tekstem allegro. Jest możliwość dopisania czegoś, ale nie konieczność.
Jeżeli przez następne klika dni kupujący nie wywiąże się z transakcji to wtedy kolejnym krokiem jest "zwrot prowizji" i tak samo - tekst z automatu. Wtedy jest punkt karny i automatycznie zwrot prowizji dla Ciebie.

Można pominąć pkt1 (przypomnienie) jeśli ileś tam czasu upłynie. Będziesz widziała w panelu które funkcje masz aktywne do których aukcji.

Negatyw nie miło otrzymać, ale najlepiej wystawisz go pierwsza - masz powody, będzie to też ostrzeżenie dla innych niesolidnych kupujących.
Negatyw odwetowy - z Twoim wytłumaczeniem, że kupujący się nie wywiązał, że otrzymałaś zwrot.. to w sumie nic takiego, a nawet jest coś wart

Ja kilka razy korzystałam z FZP i od razu wystawiałam nega, jak na razie nie dostałam odweta. Całkiem możliwe, że będzie to kolejny punkt karny w wyniku czego allegrowiczce zablokują konto.
Niestety wystawiane negi nie są anulowane.
A przypomnienia przez formularz wysyłam zawsze jeśli brak kontaktu przez 4 dni. Nie patyczkuję się, to działa

Tzn. że nawet gdy strona się nie wywiąże, zostanie zwrócona prowizja i ktoś dostanie punkt karny, strony mogą sobie wystawiać komentarze... Ja myślałam, że to wtedy jest tak jak z anulowaniem aukcji, że już takiej opcji nie ma.
Dziękuję za informacje.

(Tamto z opcjami już sprawdziłam, mam aktywne przypomnienie, jeszcze nie aktywny zwrot. )

[Paulinka_S]

Napisane przez tulipanka

o, ja też jakiś czas temu w Zarze ostatnio szpilki kupiłam, takie z odkrytym palcem. I co? Ani razu ich jeszcze nie nosiłam, bo zimno jest cholernie w lecie powinny być upały, a jest wprost lodowato zimno

ja tez kupiłam buty z odkrytymi placami i piętą i jeszcze w nich nie chodziłam;/ dziś jest cieplutko ale jak ja wychodzilam z domu o 6:30 to w dzinsach, bluzie i zakrytych butach zmarzłam;/ wiec nie wiem kiedy je założę...

Napisane przez Mendosita

Też uwielbiam Chirurgów, widziałam wszystkie serie i czekam już na następną.
Moją ulubiona postacią jest dr Bailey
A Meredith też mnie wkurza niesamowicie, zachowuje się jak niezbyt mądra szesnastolatka.

widze, ze temat chirurgow przenisiono
ja wciąz nie moge sie zmusic do obejrzenia ostaniego odcinka 4 serii może dziś, moze w weekend a moze za rok

Bailey jest boska

tez nie lubie Meredith.

Angel Dżordżyk to wlasnie Irlandczyk, o ktorym pisalas

ehhhhh mam dzis zly dzien. mialam rano krzys-nie chcialo mi sie wstac... caly dzien w szpitalu spedzilam na zmywaku, po powrocie do domu stłukłam zielony kubek widocznie nie jest mi przeznaczony-juz jeden taki miałam i tez sie stlukł trzeciego nie kupie

no i odkryłam, ze nie mam jednego wpisu w indeksie mam wpis na karcie egzaminacyjnej a nie mam w indeksie gdzie ja teraz dorwe jakiegos profesora w środku wakacji?