Lipcowo-Sierpniowe prawie Dwulatki :)

[Judi21_84]

Ok, lecę do pracy
papa miłego wieczorku

[jowisz]

Tymek jest bardzo odważny nie dla mojego tchórza takie zjeżdżanie

czekam właśnie na tego małego latawca z kolacją bo wyszli z tatusiem po 18 na lody i jeszcze ich nie ma

[kristi75]

Judi Mija dzięki

Tymek strasznie odważny a ty Judi też ja chyba bym się jeszcze bała puszczać Karolka na taką dużą zjeżdżalnię

[wersta]

hej,
mam dziś założony aparat na dolne zęby. boli, uwiera, dół jest znacznie gorszy!!! dodatkowo muszę zakładać wyciągi, które trzymają mi dolną szczękę do przodu (gumki zahaczane od dolnych 7 i 8mek do górnych 3ek) po prostu masakra dół też wzięłam estetyczny, bo jak mówię widać dolne zęby. teraz mam takie wydatne usta, że chyba powiększanie było zbędne
dobra, idę cierpieć dalej

[jowisz]

Napisane przez wersta

hej,
mam dziś założony aparat na dolne zęby. boli, uwiera, dół jest znacznie gorszy!!! dodatkowo muszę zakładać wyciągi, które trzymają mi dolną szczękę do przodu (gumki zahaczane od dolnych 7 i 8mek do górnych 3ek) po prostu masakra dół też wzięłam estetyczny, bo jak mówię widać dolne zęby. teraz mam takie wydatne usta, że chyba powiększanie było zbędne
dobra, idę cierpieć dalej

i tak ci zazdroszczę aparatu

Iga zaraz idzie spać, właśnie się kąpią. za nami kolejny piękny dzień suchych majtek i wołania. jestem taka dumna,że się udało przed urodzinami
co dziwne zaczęła wstawać po nocy z suchą pieluchą co się wcześniej nigdy nie zdarzało, ale jeszcze trwa to zbyt krótko by wyrokować czy tak zostanie.

[Anisia25]

Napisane przez taka sobie

nie czytałam tylko przeleciałm wątek w poszukiwaniu odp Anisi gdzie ta cukiernia Anisia?

tutaj

http://www.valdiplus.pl/

jak sie na paniówki jedzie, na przeciwko takiego starego kosciola, kierunek mikolow

[wersta]

to sobie spraw Jowisz te metalowe nie biją po kieszeni tak bardzo. a co masz zgryz do bani, krzywe zęby, czy jak ja - obie te rzeczy na raz?

Zocha mnie dziś pyta "kto to gruby?" ja: ktoś kto ma wielki brzuch. Z: dziadziuś?

[jowisz]

Napisane przez wersta

to sobie spraw Jowisz te metalowe nie biją po kieszeni tak bardzo. a co masz zgryz do bani, krzywe zęby, czy jak ja - obie te rzeczy na raz?

Zocha mnie dziś pyta "kto to gruby?" ja: ktoś kto ma wielki brzuch. Z: dziadziuś?

i to i to. w metalowym kiepsko bym się czuła,zwłaszcza że mam w planach nową pracę.

Zosia

[Sosnowa]

Uuuuuu, Wersta, bidulko , ale zobaczysz, przywykniesz.

Kristi, jakich masz kawalerów, no no. Zobaczysz, jak zaczną za nimi dziewuchy łazić

Spadam....

[wersta]

ee tam; miałam przez kilka dni 1dynki metalowe, bo odkleiły się zamki i nie miała babka chwilowo szafirowych. mi się podobały tż psioczył, ale jego zdanie w kwestiach wyglądowych całkowicie zlewam

[marticia]

Zosia przezabawna, nagraj ja kiedys Wersta to posluchamy

dla Igi, ja tez tak chce! z ta pielucha to kompletnie nie wiem jak sie do tego zabrac, bo juz probowalam w dzien majty i go co chwila wysadzam na nocnik. Generlanie nic nie robi, moze ze dwa razy sie udalo,a tak zakladam mu majty, a ten sika w suche.. Kupa to wiadomo, dalej kiepsko idzie, tyle ze ostatnio to najlpeiej jesli juz po kilku dniach to pojawia sie w wodzie w kapieli.. no i co mam robic?????

jesli ktos ma ochote zrobic samemu torcik dla dwulatka to wstawie przepis.. wychodzi pysznosci

[jowisz]

Napisane przez marticia

dla Igi, ja tez tak chce! z ta pielucha to kompletnie nie wiem jak sie do tego zabrac, bo juz probowalam w dzien majty i go co chwila wysadzam na nocnik. Generlanie nic nie robi, moze ze dwa razy sie udalo,a tak zakladam mu majty, a ten sika w suche.. Kupa to wiadomo, dalej kiepsko idzie, tyle ze ostatnio to najlpeiej jesli juz po kilku dniach to pojawia sie w wodzie w kapieli.. no i co mam robic?????

kochana, moja tak lała bez ładu i składu z miesiąc,a mnie się udawało złapać jedno siku albo wcale po prostu trzeba czekać
w końcu dziecko łapie i próbuje trzymać (Tymek i Karolek nie wołają ale trzymają,i na pewno krócej to u nich trwało niż u Igi). moja też próbowała już później ale wciąż popuszczała w majtki (kończyła na sedesie bo ja wysadzałam po każdych mokrych gaciach,nawet jak widziałam,że już po. żeby załapała)
no i w końcu zapanowała nad pęcherzem.

[Mijalea]

Wersta, tak krotko nosisz aparat i juz sie zamki odklejaja?? To cos jest nie teges Najlepiej jakby sie wogole nie odklejaly.
wspolczuje i znam ten bol...
ja z metalowymi chodzilam ponad 2 lata na obu szczenach, malo tego, meza poznalam tez jeszcze zadrutowana i jakos mu nie przeszkadzalo

Z tematow bobasowych to widze, ze panienki bija facetow na glowie w gadaniu

[wersta]

Mija na porcelanie to standard niestety. zostałam o tym uprzedzona, a i w necie piszą to samo ponoć metal ciut lepiej się trzyma, ale to już różne wersje czytałam.

[Cestia]

Marticia, piękne widoczki a Ty jak zwykle wyglądasz kwitnąco

Kristi, wreszcie Was dobrze widać Synusiowie baaaaardzo podobni do mamusi Wszyscy Śliczna z Was gromadka

Judi, to Ci akrobata Odważniak z niego że hej

Napisane przez jowisz

Iga zaraz idzie spać, właśnie się kąpią. za nami kolejny piękny dzień suchych majtek i wołania. jestem taka dumna,że się udało przed urodzinami
co dziwne zaczęła wstawać po nocy z suchą pieluchą co się wcześniej nigdy nie zdarzało, ale jeszcze trwa to zbyt krótko by wyrokować czy tak zostanie.

Napisane przez wersta

Zocha mnie dziś pyta "kto to gruby?" ja: ktoś kto ma wielki brzuch. Z: dziadziuś?

Nie no... ja się zleję zaraz

Dziś już mieliśmy z TŻtem polewkę bo mu opowiadałam jak to dla Igi (tej od mapy ) ślimaki są blech i fuja

Ja też chcę już małą gadułę

[anka1900]

hello

mnie też dziś coś minimigrenos chyba upałowy przyszpilił do łoża boleści
ale własnie mi przeszło

trzeba pisać , bo 2 lipca pierwszy jubilat z dwiema świeczkami

ja robię obiad dla rodziny (dziadkowie i chrzestni) w niedzielę, moja mama zrobi tort śmietanowy i tyle, no ale sporo mam osób 11 mam nadzieję, że raz od święta jakoś sobie poradzę, wszak to swojacy i klapa nie taka groźna

ps. a własnie ostatnio chodziła mi po głowie edukacja geograficzna Igusiowej, czy już ma stolice w jednym paluszku ?

[Cestia]

U nas urodziny w takim samym gronie jak w zeszłym roku Dziadkowie, 2 ciocie (w tym chrestna) i chrzestny z rodziną. Razem z nami i Mati sztuk 12

Tort... pewnie jak w tamtym roku - upiecze taboretowa. Mam nadzieję, że równie dobry

[kristi75]

Napisane przez Sosnowa

Uuuuuu, Wersta, bidulko , ale zobaczysz, przywykniesz.

Kristi, jakich masz kawalerów, no no. Zobaczysz, jak zaczną za nimi dziewuchy łazić

Spadam....

za jednym już chodzą //nie wiem co będzie jak będzie starszy //
średni chodzi do sąsiadki na zaloty
a Karolek oprócz Alusi ma jeszcze dwie sąsiadki w tym samym wieku

nie wiem czy bedę umiała znieś wszystkie synowe

Napisane przez marticia

Zosia przezabawna, nagraj ja kiedys Wersta to posluchamy

dla Igi, ja tez tak chce! z ta pielucha to kompletnie nie wiem jak sie do tego zabrac, bo juz probowalam w dzien majty i go co chwila wysadzam na nocnik. Generlanie nic nie robi, moze ze dwa razy sie udalo,a tak zakladam mu majty, a ten sika w suche.. Kupa to wiadomo, dalej kiepsko idzie, tyle ze ostatnio to najlpeiej jesli juz po kilku dniach to pojawia sie w wodzie w kapieli.. no i co mam robic?????

jesli ktos ma ochote zrobic samemu torcik dla dwulatka to wstawie przepis.. wychodzi pysznosci

marticia tylko się nie poddawaj
musisz być cierpliwa i konsekwentna
samo przyjdzie zobaczysz


A ja mam właśnie dylemat bo Karolkowi pampersy zakładam na noc i jak gdzieś idziemy
ale na noc ma zwykłe te z biedronki //bo tansze a na wyjście ma te majtasy z pampersa
i teraz mi się i jedne i drugie skończyły a 2 paczek chyba nie zużyję
//przynajmniej mam taką nadzieję //a na wyjście wolę te majtasy bo je się prościej i szybciej ściąga by wysadzić ale że wydają mi się mniej chłonne to temu ich na noc nie zakładam
No ale mówi się trudno
pamiętam jak od Krystianka mi zostało całe pół paczki pamków i zużyłam je do Karolka
nie nie nie myście sobie że będę trzymać do następnego dziecka oddam komuś za słodki uśmiech



aaa bym zapomniała

marticia daj ten przepis przynajmniej sobie luknę co masz za smakołyki

Ja każdego roku obiecuję sobie że kupię gotowy tort dla dzieci na urodziny //bo tylko dla nich robię torty /
ale potem jak czytam i oglądam te torty i widzę cenę to stwierdzam że lepszy zrobię sobie sama a resztę kasy co zaoszczędzę to wydam na dzieci
a jak teraz zrobię to jeszcze nie wiem



a imprezka u nas skromnie na ok 22 - 25 osób razem z dziećmi
zazwyczaj serwuję kawę ciacho i tort / zimną płytę //i ciepłą kolację //

[Judi21_84]

Napisane przez kristi75

Judi Mija dzięki

Tymek strasznie odważny a ty Judi też ja chyba bym się jeszcze bała puszczać Karolka na taką dużą zjeżdżalnię

Kristi miałam niemal w gacie narobione Nie chcialam go puszczać, bałam się że go inne dzieciaki stratują, ale on tak prosił, że nie umiałam odmówić heh Dzieci mu pomagały, pilnowały a Tymek szalał. Ale przyznam, że jak zobaczyłam jakiego on ma rogala jak zasiadł pierwszy raz na górze, to mi szczena opadła, bo tz był przygotowany by po niego lecieć. Myślałam że jak zobaczy ta wysokość to się wystraszy Kamikadze

Dobra idę spać

[Anisia25]

dzien dobry!

U nas zapowiada sie upalny dzien
Moj bobas to wyglada jak zbir, efekt wczorajszej podworkowej zabawy:
kolana zdarte do krwi, ugryzienie komara i siniak na piszczeli bo wacpanowi zachcialo sie isc na czworakach po schodach i walnal sie w metalowa listwe
Polecam zel z arniki na siniaki, bo jak jest swiezy to sie ladnie goi i dzis jestem zdziwiona, ze sliwy praktycznie nie widac...

[Mijalea]

Napisane przez wersta

Mija na porcelanie to standard niestety. zostałam o tym uprzedzona, a i w necie piszą to samo ponoć metal ciut lepiej się trzyma, ale to już różne wersje czytałam.

A no to widocznie tak jest

Pamietam jak odkleil mi sie zamek gdy bylam na 2 miesiace w Anglii na szkoleniu i chodzilam bez zamka, zab zaczal sie wyginac w inna strone. Po zalozeniu zamka po powrocie w 2 dni zab wrocil na miejsce. Niesamowita jest ta sila drutow dzialajaca na zeby

Moj maluch tez lubi slizgawke i wdrapywanie sie po drabince do gory...czasem wlazi tak wysoko, ze nie siegam by go asekurowac

[jowisz]

kolejna sucha pielucha po nocy, ba przed chwilą pięknie zawołany kasztan (tym akurat jeszcze zdarzy jej się przybrudzić majtki bo czasem woła jak już idzie)
od dziś ją kładę bez pieluchy na drzemkę ale się cieszę

obiadu nie robię dziś, zjemy sobie po kilka pierogów z lidla i już. zaraz się ogarnę i spadamy na spacer.

[marticia]

Napisane przez jowisz

kochana, moja tak lała bez ładu i składu z miesiąc,a mnie się udawało złapać jedno siku albo wcale po prostu trzeba czekać
w końcu dziecko łapie i próbuje trzymać (Tymek i Karolek nie wołają ale trzymają,i na pewno krócej to u nich trwało niż u Igi). moja też próbowała już później ale wciąż popuszczała w majtki (kończyła na sedesie bo ja wysadzałam po każdych mokrych gaciach,nawet jak widziałam,że już po. żeby załapała)
no i w końcu zapanowała nad pęcherzem.

Podnioslas mnie na duchu dobra kobieto

Napisane przez Cestia

Marticia, piękne widoczki a Ty jak zwykle wyglądasz kwitnąco

chyba tak tez sie czuje

Kristi no nie powinnam sie teraz poddac, w koncu to sztuka nauczyc dziecko naocnika. Tutaj matki mowia, ze jak sie zdejmuje pielucha to juz do niej nie nalezy wracac, jak ze smokiem, ale jakos nie widze mlodego na spacerze z mokrymi gaciami co 5 min., bo on b.duzo pije wody i w rezultacie czesto siusia

Kristi Torcik robilam na 1 roczek, maluch wcinal ze smakiem. To jest raffaello, bardoz prosty, bo robisz tylko biszkopt i mase, a masa to taka, ze rozpuszczasz 1 biala czekolade w mleku (tylko zerkne ile czy szklanke czy pol), a potem jak to ostudzisz ubijasz dwie sniezki. Tym kremem przekladasz tort, ja wrzucam jeszcze duzo brzoskwin lub ananasa z puszki, pysznosci! wierzch obkladasz reszta masy i calosc obsypujesz kokosem. Wrzuce fota z zeszlego roku, choc mials ei prezentowac lepiej, ale tesciowa nie miala mniejsej formy wiec wyszedl niski

Taboretowie rano obudzili sie i oznajmili nam,z e zaraz przyjdzie fachowiec co bedzie im balkon robil.. no normalnie oni to wszystko tak nagle i bez uprzedzenia.. Jak bedzie zrobiony pokaze wam, mysle,z e bedzie ladnie. Maja na kratke zasadzic Gelsomino, ten bialy kwiatek co Jowiszek ma w avtarku, jest pnacy i pachnie konwaliami

[Mijalea]

Jowisz jak ci zazdroszcze
U nas po kazdej nocy pielucha to wielki balon, dlatego wiem, ze jeszcze dlugo bedziemy sie z pielucha widziec Poza tym moj syn duzo pije, wiec jak ma nie robic siku w nocy.

Marticia, balkonik powiadasz
A ja czekam od 10tej na kogos z firmy ogrodniczej, maja nam robic ogrodek i taras ale nikt sie nie pokazal Zaraz zadzwonie i zjade, albo najlepiej zamowie inna firme

[jowisz]

Napisane przez Mijalea

Jowisz jak ci zazdroszcze
U nas po kazdej nocy pielucha to wielki balon

Iga też tak robiła w nocy po kilka razy i pielucha zawsze ważyła 2kg. dopiero od niecałego tygodnia czyli prawie po 1,5 miesiąca nauki (wcześniejszego wysadzania z jednoczesnym chodzeniem w pieluszce nie liczę bo dla mnie to bez sensu) kiedy nauczyła się kontrolować pęcherz w dzień to i w nocy przestała robić.. pewnie będą jeszcze wypadki ale generalnie już jest dobrze

wróciłyśmy już bo idzie zdechnąć na zewnątrz znów byłam jedyna wyrodna na placu zabaw

[anka1900]

hello
ale upał, ale git lepsze to niż pora deszczowa

robię własnie limoncello, może się zmaceruje do niedzieli na babskie drinki będzie odpowiednie na razie mam miarę na pół l całości, jak posmakuje to muszę dorwać jakiś tańszy spirit

idę sprzątać, mam witrynę za szkłem, a tam bzdety kieliszki itp. to najgorsza dla mnie praca domowa

tak Mija, super niania własnie mówiła że jak bobas ma mokro po nocy w pampku to nie szybko się nauczy wołać, dlatego moja mama zbastowała z komentarzami w stylu "wy w wieku Mikiego "
dla niej widać super niania to jakis autorytet

muszę sprzedać sandałki Mikiego, nie nachodził się zbytnio, przez tę wkładkę to zrobiły się za małe teraz będzie chodził w pełniejszych butkach i tyle, chyba że coś na wyprzedaży capnę

[wersta]

przybywam w trakcie drzemki cierpię i jadam głównie jogurty i apapy na przemian.

od rana zaliczyłyśmy plac zabaw, droga dziś ciągnęła się w nieskończoność, bo musiałam walczyć z rozbestwioną przez babusię Zofią - na rączkach damę trzeba nosić ile było wycia i wymuszania, aż straż miejska przy nas zwolniła

na urodziny pewnie zaprosimy tylko dziadków, a za rok to już pewnie trzeba będzie salę zabaw wynająć dla znajomych dzieci - tu tak wszyscy robią i Sofijowa chodzi, więc i sama będzie musiała też zrobić

[anka1900]

ach te babcie

dobrze że Miki nie jest z nimi sam na sam przez jakiś czas ciurkiem, bo chyba bym go nie zdyscyplinowała

kurcze u mnie to sam bliska rodzina i wychodzi 11 osób, to wydaje mi się tłum w mieszkanku

ale urodziny w wynajętych salach to jeszcze na szczęście nie w naszych rejonach u tak małych dzieciaków, bo wiadomo różnie to z kasą

wersta miałam pytać wcześniej , na spacery z Sofiją to Ty popylasz w obcasikach? czy w wygodnych butkach na płaskim ?
chodzi mi o to że ja nie odnajduję się w obcasach w piaskownicy więc chyba nie mam zadatków na damę

[wersta]

na płaskim oczywiście lub w małych koturnach ale zdarzają się elegantki na cieniuśkich szpilkach, brodzące po kostki w piachu - u nas na placu w większości piasek komicznie to wygląda

Anka 11 osób, to połowa mojego wesela

[Mijalea]

A do nas dzis wlasnie przylatuje babcia

Ostatnio na placu zabaw w parku siedziala paniusia w lateksowych getrach i wielkich koturnach...masakra i jeszcze probowala wchodzic za synkiem na drabinki
Ja raczej balerinki wybieram na spacery, choc ostatnio odparzylam sobie stopy