Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2

[Weronisia]

oczywiscie Montii
juz zdjecia zrobgione tylko musze wrzucic na komputer.
ale postaram sie jeszcze dzis.

[monia9980]

witajcie laseczki i wybaczcie nieobecnosc.
mala skonczyla dzis w nocy 2tygodnie,plamienia jakies mi mijaja,ale ta ranka po szyciu swedzi niewiem czy to oznaka ze sie goi juz nie boli mnie nic,z nawalem sobie porradzilysmy.mala troszke ulewa ale to nic,pononc normalne,jakies zwieracze sa niedojrzale.
ooo na chwilke musze spadac bo maly zarlok sie budzi

co do kosmetykow to ja mam w sumie wszystko z Penatena,sa super...oj zaraz dopisze

[Weronisia]

Wróciłam ze spacerku. Dziś tak fajnie ciepło...

Wklejam obiecane zdjęcia

A tu nowy filmik: http://www.youtube.com/watch?v=O_Ej4gQySKM

[Montii]

weronisiu ależ on jest śliczny, taka delikatna kruszynka, jak ja bym chciała swojego synka już tak tulić.... piękny jest

[metropolitan]

ale Pascalek malutki!

a moja Blanka dzisiaj z rana stwierdziła że obrzyga całe łóżko no i mamę oczywiście też. Ale już katastrofa opanowana.... rodzice na równe nogi a ta z nowu poszła kimać teraz

[Weronisia]

No Pascalek malutki, ale już urósł. Już powoli rezygnujemy z ciuszków w rozm. 46 i przechodzimy na 50cm.

Dzisiejsza noc spokojna. Budził się co 2 godziny. O 4 rano obudził się po godzinie, więc wzięłam go do siebie, a właściwie na siebie, bo klade go na swojej klacie i przykrywamy się kołdrą. Ja oparta o ścianę, a więc w pozycji półleżącej. Tyłek mi zdrętwiał


Mój Pascalek miał się dziś urodzić, a on ma już 4 tygodnie

A ja dziś pierwszy raz założyłam pas obciskający.
Tydzień temu nie byłam w stanie się w niego wcisnąć, nie bylam w stanie zapiąć się na rzepy.
Dziś mi się udało.
Zobaczymy ile będę w stanie w tym pochodzić. Mam nadzieję, że chociaż godzinkę wytrzymam.

[she 00]

Dzen dobry dziewczyny....

Dziś mąż miał wstawać do Kubusia( ja go nakarmiłam dwa razy a on mial go nakarmic butelką...i ten oczywiście pieknie spał...budząc sie tylko 3 razy !!! Ten to szczęściarz jest!Ja mam średnio 5 pobudek....

Weronisia...twój Pascalaec to taki mały królewicz prześliczny jest,
.....matko jak to szybko mija...przecież Kuba też był taki (no nie taki malutki, ale taki dzidziulek) tak niedawno...a teraz takie smoczysko....


Ciekawa jestem ile dzisiaj dzieciakow zapuka do drzwi z okrzykiem "psikus albo słodycz" już wczoraj jakieś petardy strzelały, ale nikt nie pukał....

Miłej niedzieli wszystkim mamom i dzidziulkom....

[kardashi]

Weronisiu ale Królewicz
Sliczny


A ja sobie nie wyobrażam innej części górnej garderoby dla Blanki niż bluzy czy sweterki
Zakłądam jej bluzeczkę, sweterek i kurteczkę i na dworek

She u nas tak samo.. Jak ja wstaje w nocy do małej to budzi sie o tej 2-3 a jak tż to przesypia całą noc


Jutro jedziemy na cmentarze. A Blanka zgubiła butki..

[Kasia_Dublin]

Czesc laseczki!

Malo zagladam bo jest tyle roboty. Pomagam rodzicom w przygotowaniach do wszystkich swietych, wczroraj mielismy imprezke i tez bylo mnostwo roboty przed i po, a dzisiaj przylatuje tz . Za jakas godzinke bedziemy po niego wyjezdzac. Mialam przebrac Anie za czarownice a ta mala kluska nie miesci sie w kostium . Jest do 4,5kg a ona juz ma prawie 5 i klops, nie bedzie przebrana . Teraz jak tz juz tu bedzie to tymbardziej nie bede pewnie zagladac. Mam nadzieje ze wszystko u was wporzadku i dzidziulki i fasolki sa zdrowiutkie.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Tutaj jest link do trzeciej czesci:

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post22977151

[anula_81]

hej kochane!
ja jak zwykle wpadam na chwilke sie przypomniec, podczytuje was caly czas i ogladamy z TZ tem wszystkie piekne zdjecia waszych fantastycznych dzieciaczkow i czytam wasze rady i problemy bo wiem ze mi sie ta wiedza przyda.
najbardziej to chyba urosl Pascalek Weronisiu co? juz taki sliczny jest i duuzo wiekszy, ciesze sie w ogole ze wam sie wszytskim tak zudownie uklada i dzieciaczki juz takie duze i rosna zdrowo. Ja juz nie moge sie doczekac swojego i codziennie musze przekonywac sama siebie ze wszytsko bedzie dobrze, choc strach po ostatnim razie ciagle nosze w sobie i chyba nie umiem tego zmienic.
dzis mam 13 t1d, wiec juz czas jakos wolno ale ucieka
wklejam wam moj brzuszek bo mnie moj tz dzisiaj obfotografowal , na zdjecie dzieciaczka musicie poczekac do maja
pozdrawiam wszystkie mamy, brzuchatki jeszcze nie rozpakowane i oczywiscie dzieciaczki
Załącznik 3503711

[marlenka0505]

Napisane przez Weronisia

ja obecnie uzywam wkladek NUK i sa OK.
Babydream tez mam, ale jeszcze nie otwarte, a wiec zdam relacje jak wyprobuje.

Za nami ciezka noc.
Znaczy Pascalek by grzeczny ale wyspany, a ja nieprzytomna. az mi sie plakac chcialo i ok. 5 ranp wzielam go do siebie, bo czulam, ze zasypiam na stojaco.

teraz lece z malym na spacer, a jak wroce to musze sie przespac, bo zalapuje dola od tego przemeczenia.

aha. Pascal ma dzis 4 tygodnie, a ze mnie nadal cos pokapuje. Po poprzednich porodach lecialo tylko 2 tygodnie. nie wiem czy sie martwic?

gratulacje 4 tygodni piękny ten Wasz Pascalek, a kangurowanie podobno jest bardzo ważne szczególnie dla wcześniaków

Napisane przez anula_81

hej kochane!
ja jak zwykle wpadam na chwilke sie przypomniec, podczytuje was caly czas i ogladamy z TZ tem wszystkie piekne zdjecia waszych fantastycznych dzieciaczkow i czytam wasze rady i problemy bo wiem ze mi sie ta wiedza przyda.
najbardziej to chyba urosl Pascalek Weronisiu co? juz taki sliczny jest i duuzo wiekszy, ciesze sie w ogole ze wam sie wszytskim tak zudownie uklada i dzieciaczki juz takie duze i rosna zdrowo. Ja juz nie moge sie doczekac swojego i codziennie musze przekonywac sama siebie ze wszytsko bedzie dobrze, choc strach po ostatnim razie ciagle nosze w sobie i chyba nie umiem tego zmienic.
dzis mam 13 t1d, wiec juz czas jakos wolno ale ucieka
wklejam wam moj brzuszek bo mnie moj tz dzisiaj obfotografowal , na zdjecie dzieciaczka musicie poczekac do maja
pozdrawiam wszystkie mamy, brzuchatki jeszcze nie rozpakowane i oczywiscie dzieciaczki
Załącznik 3503711

piękny brzusio, już taki okrąglaczek teraz jak wystrzeli to będzie śmigał do przodu no i oczywiscie za szczęśliwe zakończenie. Musisz być dobrj myśli, kobiety w ciąży nie mogą się martwić

A mój Wojtunia szaleje, od wczoraj zaczął podciągać głowę do przodu z pozycji półleżacej (np jak go mam położonego na sobie i on tak leży) ciągnie głowę, chwyta się np rajstopek na nogach i próbuje siadać. trochę mu się w głowie przewraca. no i muszę bardziej na niego uważać, bo wczoraj też przekulał się z brzuszka na plecy...

[uwaga]

Czesc Mamuśki!
Nie było mnie kilka miesięcy i za to z góry przepraszam,ale wieleee się działo,a poza tym pracuję długo i potrzebuję dużo odpoczynku.Kubuś rośnie i brzuch też.Wszystko w porządku tylko plecy mi wysiadają.Wieczorem cieżko mi usiedzieć lub ustać.Najlepiej mi jest leżeć lub chodzić,bo ból jest niesamowity Miałyście też coś takiego?Ja już sobie nie radzę.Jutro idę do lekarza,ale sądzę,że jedyne co mi powie to to,że to wina ciąży.

[Montii]

a łupie Cię w krzyżu?
mnie bolało strasznie, ale odkąd śpie z poduchą między nogami, na lewym boku ( ważne by kolana były równo ) nic mnie nie boli.
I polecam też basen, leżenie na wodzie, wtedy nasze ciało mało waży i to najlepszy materac dla kręgosłupa

[uwaga]

Napisane przez Montii

a łupie Cię w krzyżu?
mnie bolało strasznie, ale odkąd śpie z poduchą między nogami, na lewym boku ( ważne by kolana były równo ) nic mnie nie boli.
I polecam też basen, leżenie na wodzie, wtedy nasze ciało mało waży i to najlepszy materac dla kręgosłupa

Łupie mnie z lewej strony pleców mniej więcej po środku.Masakra.Ledwo co da się wytrzymać,a spedzam około 10h w pracy.Wtedy to dopiero mnie szlag trafia.Spałam z poduchą,ale nie mogę sie do niej przyzwyczaić.Najbardziej lubię spać na plecach.A na basen będę musiała się wybrać w końcu.

[metropolitan]

cześć dziewczyny, wieki mnie nie było ale spróbuję was podczytać. od wtorku jeżdżę do teściów domu pilnować, bo weszli mowi ludzie do pracy a oni mieli parę spraw do załatwienia no i musiałam być tu w domu. teściowa już mnie doprowadza do szewskiej pasji, wczoraj się z nią delikatnie ścięłam, bo jest tak upierdliwa, że już nie wytrzymałam....

mała rośnie jak na drożdżach, ale mało śpi i daje mi popalić. dziewczyny powiedzcie mi ile wasze dzieci spały w ciągu dnia w wieku ok 2 miesięcy? bo moja Blanka to może raz się drzemnie z pół godziny i tyle jej spania, to nie za mało jak na takie małe dziecko???

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

ło jezu a co to wątek już padł całkiem????????????? przecież tu nie ma co doczytywać!!

halo, gdzie są wszyscy??????????????

[marlenka0505]

na 3 części