Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ VII

[Nadia5]

Zaklepane
Druga połowa lipca 10 dni

[motylek1]

Widzę, że zupa pomidorowa króluję u wszystkich SPD
Nie wiem jak u was, ale jest to moja ulubiona zupa, którą mogłabym jeść i jeść i chyba nigdy by mi się nie zmudziła, a w wykonaniu mojej mamy

Napisane przez Paulunia8713

Dziękujemy kochane
Uff ale gorąco. Wróciłam niedawno od lekarza. Dostałam skierowanie na mocz, morfologię i tarczycę. Dał mi też leki za zawroty głowy, magnez i jeden lek na nerwy bo to prawdopodobnie przez nie są te zawroty. Jutro z rana muszę zrobić badania żeby w środę na Julci bilansie już były wyniki i wtedy razem się przebadamy. Mam nadzieje, że badania coś wykażą. Lekarz powiedział, że jeśli nic nie wykażą da skierowanie do innych specjalistów m.in neurologa, okulistę i laryngologa. Zobaczymy jak to będzie.
Zbadał mnie bardzo dobrze, kazał pokazywać różne rzeczy, machać rękami, utrzymywać równowagę z wyciągniętmymi rękami a z tym miałam problemy. W każdym razie jak powiedziałam mu, że przy silniejszych bólach robi mi się słabo i poce się od razu zasugerował nerwice Mam dopiero skończone 23 lata szok

Teraz mamy dylemat jak mam o 8 zrobić sobie te wszystkie badania. Z kim ja zostawię małą. I zawsze jakieś zmartwienia

A może teściowa by jej przypilnowała rano, a ty byś mogła spokojnie zrobić wszystkie badania.

[irenkaaa]

ja juz po czesci zakupy zrobione
pranie 2 wstawione
obiedek zaraz jakis zrobie
potem tylko jeszcze po dzemy do sklepu i bedzie relax
my na 2 tyg do Francji juz bilety kupione ale to do rodziny super bo pogoda napewno bedzie lepsza niz tu

Anastazja trzymam kciuki za mame

[dudipopka]

paulunia idz z małąalbo znowu urlop na żądanie tż bądz opieka na dziecko przecież może wziąść

a u mnie dziś schabowe rosół właśnie zamroziłam nie będzie pomidorówy
pokombinowałam --potłukłam płatki kukurydziane i zmieszałam z bułką tartą ciekawe jak będzie smakować

[Nadia5]

Napisane przez dudipopka

paulunia idz z małąalbo znowu urlop na żądanie tż bądz opieka na dziecko przecież może wziąść

a u mnie dziś schabowe rosół właśnie zamroziłam nie będzie pomidorówy
pokombinowałam --potłukłam płatki kukurydziane i zmieszałam z bułką tartą ciekawe jak będzie smakować

Ja schabowe robię na jutro
a na środę chłopski garnek wypróbuję

[201608051010]

Napisane przez kashmirka

My jedziemy na pewno do Gdyni na kilka dni i to przynajmniej ze 2 a moze 3 razy w ciągu całych wakacji P. ma tam kawalerkę więc żyć nie umierać, największy koszt pobytu nad polskim morzem mamy z głowy ponadto żywienie w dużej mierze u babci P. wiec naprawdę wakacje nas dużo nie kosztują, a oboje uwielbiamy Gdynię i jeździmy tam bardzo chętnie- właśnie w przyszłym tygodniu jedziemy na długi weekend wyjazd w środę wieczorem lub w czwartek rano, powrót w niedzielę takze w przyszlym tygodniu pracuje tylko 2 dni

ejjj to jak już będziesz niedługo tak blisko i wcale nie krótko to zapraszam do Gdańska

Napisane przez Paulunia8713

Dziękujemy kochane
Uff ale gorąco. Wróciłam niedawno od lekarza. Dostałam skierowanie na mocz, morfologię i tarczycę. Dał mi też leki za zawroty głowy, magnez i jeden lek na nerwy bo to prawdopodobnie przez nie są te zawroty. Jutro z rana muszę zrobić badania żeby w środę na Julci bilansie już były wyniki i wtedy razem się przebadamy. Mam nadzieje, że badania coś wykażą. Lekarz powiedział, że jeśli nic nie wykażą da skierowanie do innych specjalistów m.in neurologa, okulistę i laryngologa. Zobaczymy jak to będzie.
Zbadał mnie bardzo dobrze, kazał pokazywać różne rzeczy, machać rękami, utrzymywać równowagę z wyciągniętmymi rękami a z tym miałam problemy. W każdym razie jak powiedziałam mu, że przy silniejszych bólach robi mi się słabo i poce się od razu zasugerował nerwice Mam dopiero skończone 23 lata szok

mam nadzieje, że to nic poważnego, trzymam kciuki za wyniki
mi również się wydaje, że te Twoje dolegliwości związane są z nerwicą

[sikoreczka111]

Kelpie ja ich nie robię idę na łatwizne... mam gotowe parowce, więc tylko robię je na parze , a potem wylewam na talerz jogurt owocowy maczam parowca i do buzi Najbardziej jednak lubię parowce z takim świeżorobionym koktajlem z truskawek

dla mnie np. nowością jest, że parowce się jada z gulaszem ... u mnie parowce jadło się zawsze na słodko

[marta1986222]

Dzień Dobry połuniowo w pierwszy dzień Wiosny

Paulunia zrób badania i na pewno się wszystko wyjaśni,ja cierpię na nerwicę od 18 roku ale mam nadzieję że u Ciebie to jednak będzie coś innego.

Anastazja trzymam kciuki za mamusię.

Kash zazdraszczam tej Gdyni no i mieszkanka tam.

Nadia super że macie już rezerwację.

Ala poproszę przepis na placek z sosikiem


Mężyk fuguje łazienkę a ja robię obiadek.

[evilcia]

Anastazja cały czas myślę o Twojej mamie. Mam nadzieję, że najgorsze już za Wami

sikoreczka U mnie też na słodko się zawsze jadło.
Dzisiaj na obiad mam kurczaka pieczonego w panierce w piekarniku + pół brokuła + 1 ziemniak ugotowane na parze - zrobiłam wczoraj, bo dzisiaj wracam późno do domu.

A ja jutro na obiad takie coś zrobię KLIK

[alazkrainy]

Napisane przez marta1986222

Ala poproszę przepis na placek z sosikiem

Coś takiego jak tu KLIK albo tu KLIK

Placki robi się normalnie jak na ziemniaczane.
Natomiast do sosiku to Tz użył mięska gulaszowego plus mrożonka chińska.

[marta1986222]

Napisane przez alazkrainy

Coś takiego jak tu KLIK albo tu KLIK

Placki robi się normalnie jak na ziemniaczane.
Natomiast do sosiku to Tz użył mięska gulaszowego plus mrożonka chińska.

Dziękuję

[ssnowdrop]

Hje Dziewczynki
Przepraszam że się nie odzywałam, ale tydzień ostatni był mega intensywny i obfitował w niespodzianki- niestety niemiłe. Do tego doszły problemy z netem i w ogóle nie siedziałam na necie.
A więc krótkie sprawozdanie:
W środę moi współlokatorzy zrobili imprezę do 4 rano, z piciem, paleniem, nieznajomymi przewracającymi sie na korytarzu i klatce. Przypominam, że mają miesięcznego synka i całe te harce odbywały się przy nim. Był dym, ale to była tylko zapowiedź najgorszego.
W czwartek okazało się, ze z małym nie jest dobrze. Matka (która przez cały dzień leczyła kaca kolejnymi piwkami) wieczorem wezwała pogotowie. Lekarz stwierdził że dziecko ma zapalenie płuc i jest odwodnione i że konieczna jest hospitalizacja. A ta idiotka zamiast ubrac siebie i dziecko powiedziała że ona ma dość szpitali i nigdzie nie jedzie. Na nic nie zdały się moje i Sebastiana perswazje. Na nic prośby i groźby lekarza. Uparta debilka. Pogotowie nie widziało innego rozwiązania więc wezwali policje. O 21 wpadli do naszego mieszkania kryminalni. Najpierw przekonywali ją żeby pojechała [ja w międzyczasie ubrałam i uspałam maluszka, który ledwo co oddychał]. Potem pogotowie zabrało dziecko, a ja na komisariat. Oczywiście były bluzgi, szarpanie. patologia jednym słowem.
Ja zadzwoniłam do właściecieli że z tymi debilami nie będę mieszkać i teraz nie wiem czy mam szukać mieszkania czy oni się wyprowadzą. Na wszelki wypadek szukamy sobie jakiegoś miejsca do życia.
Weekend spędziliśmy w domu. I trochę odreagowałam bo to wydarzenie dało nam popalić.
pytanie mam do kraven: w miejscu gdzie trzymałam malucha (okolice dekoltu) wyszła mi wysypka: średniej wielkości czerwone kropki, nie bolą, ani nie swędzą. Pije wapno, ale już 3 dzień nie schodzą więc chce iść do apteki po jakiś środek. Możesz mi coś polecić?
dodaja- przepraszam że jeszcze nie odesłałam tego formularza dla Twojej koleżanki, ale przez to wszystko plus zamieszanie w pracy (robiliśmy częstochowski tydzień przedsiębiorczości i było mega dużo pracy) dopiero wczoraj się za to zabrałam. obiecuję, że jutro rano wyląduje w Twojej skrzynce
poza tym wczoraj kupiłam baleriny, o takie za 39 zł
i mam pytanko o jakieś pyszne przepisy na dania z cukinią co SPD mogą zaproponować?

[evilcia]

Napisane przez ssnowdrop

Hje Dziewczynki
Przepraszam że się nie odzywałam, ale tydzień ostatni był mega intensywny i obfitował w niespodzianki- niestety niemiłe. Do tego doszły problemy z netem i w ogóle nie siedziałam na necie.
A więc krótkie sprawozdanie:
W środę moi współlokatorzy zrobili imprezę do 4 rano, z piciem, paleniem, nieznajomymi przewracającymi sie na korytarzu i klatce. Przypominam, że mają miesięcznego synka i całe te harce odbywały się przy nim. Był dym, ale to była tylko zapowiedź najgorszego.
W czwartek okazało się, ze z małym nie jest dobrze. Matka (która przez cały dzień leczyła kaca kolejnymi piwkami) wieczorem wezwała pogotowie. Lekarz stwierdził że dziecko ma zapalenie płuc i jest odwodnione i że konieczna jest hospitalizacja. A ta idiotka zamiast ubrac siebie i dziecko powiedziała że ona ma dość szpitali i nigdzie nie jedzie. Na nic nie zdały się moje i Sebastiana perswazje. Na nic prośby i groźby lekarza. Uparta debilka. Pogotowie nie widziało innego rozwiązania więc wezwali policje. O 21 wpadli do naszego mieszkania kryminalni. Najpierw przekonywali ją żeby pojechała [ja w międzyczasie ubrałam i uspałam maluszka, który ledwo co oddychał]. Potem pogotowie zabrało dziecko, a ja na komisariat. Oczywiście były bluzgi, szarpanie. patologia jednym słowem.
Ja zadzwoniłam do właściecieli że z tymi debilami nie będę mieszkać i teraz nie wiem czy mam szukać mieszkania czy oni się wyprowadzą. Na wszelki wypadek szukamy sobie jakiegoś miejsca do życia.
Weekend spędziliśmy w domu. I trochę odreagowałam bo to wydarzenie dało nam popalić.

o kurcze! no to szalony tydzień miałaś

Napisane przez ssnowdrop

i mam pytanko o jakieś pyszne przepisy na dania z cukinią co SPD mogą zaproponować?

Zobacz moją wypowiedź wcześniejszą, tam masz linka Ja właśnie jutro będę robić. Wygląda smacznie i mam nadzieję, że taka będzie

[zetafon]

snowdrop to co opisujesz nie miesci mi sie w głowie.mam nadzieje że tamci się wyprowadzą i będziecie mieć spokój.

ja dziś nic nie zrobiłam i nie zrobie aż nie wyjaśni się ważna dla mnie sprawa.siedzę jak na szpilkach ... trzymajcie za mnie kciuki miedzy 16 a 17 proszeeee

[marta1986222]

Napisane przez zetafon

snowdrop to co opisujesz nie miesci mi sie w głowie.mam nadzieje że tamci się wyprowadzą i będziecie mieć spokój.

ja dziś nic nie zrobiłam i nie zrobie aż nie wyjaśni się ważna dla mnie sprawa.siedzę jak na szpilkach ... trzymajcie za mnie kciuki miedzy 16 a 17 proszeeee

[Kelpie]

sikoreczka chodziło mi właśnie o sposób podania bo nie znałam takiego

ssnowdrop ta cała sytuacja to jakaś masakra.

A co do dań z cukinią to ja zapiekam w piekarniku z różnymi farszami, z mięsem mielonym, z kurczakiem, z warzywami co mi przyjdzie do głowy albo robię jakieś zapiekanki z nią lub podsmażoną jako dodatek czy z innymi warzywami jak robię "warzywa na patelnię" ale świeże.

zetafon

Ja odkurzyłam, zmyłam podłogi i posprzątałam kuchnie, a TŻ łazienkę. Drugie pranie się pierze, a obiadek gotuje.

[dudipopka]

Napisane przez ssnowdrop

Hje Dziewczynki
Przepraszam że się nie odzywałam, ale tydzień ostatni był mega intensywny i obfitował w niespodzianki- niestety niemiłe. Do tego doszły problemy z netem i w ogóle nie siedziałam na necie.
A więc krótkie sprawozdanie:
W środę moi współlokatorzy zrobili imprezę do 4 rano, z piciem, paleniem, nieznajomymi przewracającymi sie na korytarzu i klatce. Przypominam, że mają miesięcznego synka i całe te harce odbywały się przy nim. Był dym, ale to była tylko zapowiedź najgorszego.
W czwartek okazało się, ze z małym nie jest dobrze. Matka (która przez cały dzień leczyła kaca kolejnymi piwkami) wieczorem wezwała pogotowie. Lekarz stwierdził że dziecko ma zapalenie płuc i jest odwodnione i że konieczna jest hospitalizacja. A ta idiotka zamiast ubrac siebie i dziecko powiedziała że ona ma dość szpitali i nigdzie nie jedzie. Na nic nie zdały się moje i Sebastiana perswazje. Na nic prośby i groźby lekarza. Uparta debilka. Pogotowie nie widziało innego rozwiązania więc wezwali policje. O 21 wpadli do naszego mieszkania kryminalni. Najpierw przekonywali ją żeby pojechała [ja w międzyczasie ubrałam i uspałam maluszka, który ledwo co oddychał]. Potem pogotowie zabrało dziecko, a ja na komisariat. Oczywiście były bluzgi, szarpanie. patologia jednym słowem.
Ja zadzwoniłam do właściecieli że z tymi debilami nie będę mieszkać i teraz nie wiem czy mam szukać mieszkania czy oni się wyprowadzą. Na wszelki wypadek szukamy sobie jakiegoś miejsca do życia.
Weekend spędziliśmy w domu. I trochę odreagowałam bo to wydarzenie dało nam popalić.
pytanie mam do kraven: w miejscu gdzie trzymałam malucha (okolice dekoltu) wyszła mi wysypka: średniej wielkości czerwone kropki, nie bolą, ani nie swędzą. Pije wapno, ale już 3 dzień nie schodzą więc chce iść do apteki po jakiś środek. Możesz mi coś polecić?
dodaja- przepraszam że jeszcze nie odesłałam tego formularza dla Twojej koleżanki, ale przez to wszystko plus zamieszanie w pracy (robiliśmy częstochowski tydzień przedsiębiorczości i było mega dużo pracy) dopiero wczoraj się za to zabrałam. obiecuję, że jutro rano wyląduje w Twojej skrzynce
poza tym wczoraj kupiłam baleriny, o takie za 39 zł
i mam pytanko o jakieś pyszne przepisy na dania z cukinią co SPD mogą zaproponować?

: ja mam nadzieje ze zgłoszenie na policji zaalrmuje odpowiednie instytucje i dostaną kuratora i opieka społeczna też tam zagości

szukajcie mieszkaniaja nie wiem czy własciciele zdawali sobie sprawe ze teraz może tak byc ze oni nie będą chcieli sie wyprowadzićpoza tym jest takie coś ze rodziny z dzieckiem nie można eksmitować na bruk

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

zetafon

[alazkrainy]

ssnow okropne rzeczy piszesz
aż szkoda słów na to


na cukinię :
https://wizaz.pl/kulinaria/przepis_widok.php?id=3289

[marta1986222]

Ssnow

nawet nie mogę sobie wyobrazić co to za matka która skazuje własne dziecko na cierpienie,mam nadzieję ze matka zostanie ukarana,w wogóle takim ludziom to powinno się dzieci odbierać by nie doszło do tragedii.

[sikoreczka111]

kupiłam silan hawajskie coś tam....i tak ślicznie pachnie kupiłam póki co 1 litr i czekam na jakąś większą okazję ...ale ten starczy mi na ok 20 pran więc do tego czasu na pewno się coś znajdzie ...


w ogóle w sobotę jest fajny zestaw mebli ogrodowych metalowych za 300 zł ( i dostaje się bon 150 zł czyli niby koszt mebli 150 zł ) i mi się strasznie podoba...a chciałam coś na balkon, o mamy duży, ale nam 2 krzesła wystarczą i nie wiem co robić orientujecie się może ile kosztują takie plastikowe meble ? stół i krzesła ??

[201604250957]

Evilcia ten przepis wygląda pysznie, jak będe dzisiaj w biedro i będą cukinie to kupie i zrobie na obiad w piątek

Ssnow współczuje przeżyć i też bym na Waszym miejscu szukała innego lokum, na temat wspólokatorów to sie wypowiadac nie będę bo głupota i nieodpowiedzialność ludzka nie zna granic

spadam do domu, czeka mnie jeszcze podróż autobusem a potem tramwajem, ale nic to, byle do domuuuuuu

[sikoreczka111]

Napisane przez marta1986222

Ssnow

nawet nie mogę sobie wyobrazić co to za matka która skazuje własne dziecko na cierpienie,mam nadzieję ze matka zostanie ukarana,w wogóle takim ludziom to powinno się dzieci odbierać by nie doszło do tragedii.

zgadzam się...

dla mnie w ogóle jest nie do pojęcia co się dzieje w tym kraju z dziećmi. Jak się chce prowadzić rodzinny dom dziecka, to dostaje się kasę na dziecko ... nie rozumiem, czemu nie mogą dać tej kasy rodzicom ( przecież nie wszędzie jest patologia, niektórzy starają się jak mogą, a dzieci im zabierają "bo nie ma warunków" )

a znowu w innych przypadkach dzieci przechodzą tragedię, ale warunki życia są ok i "oficjalnie nic złego się nie dzieje ...

[nurek119]

Napisane przez niniona

my planujemy wybrać się w tym roku do Grecji, najbardziej mi się marzy Rodos, ale z wyprawy na Kretę czy Kos też bym się cieszyła- jak zwykle polować będziemy do ostatniej chwili na lasta, więc to gdzie polecimy będzie uzależnione od tego co będzie wówczas dostępne

ja byłam w tamte wakacje na Kosie więc jakbyś chciała dowiedzieć sie więcej to pisz

Napisane przez ssnowdrop

Hje Dziewczynki
Przepraszam że się nie odzywałam, ale tydzień ostatni był mega intensywny i obfitował w niespodzianki- niestety niemiłe. Do tego doszły problemy z netem i w ogóle nie siedziałam na necie.
A więc krótkie sprawozdanie:
W środę moi współlokatorzy zrobili imprezę do 4 rano, z piciem, paleniem, nieznajomymi przewracającymi sie na korytarzu i klatce. Przypominam, że mają miesięcznego synka i całe te harce odbywały się przy nim. Był dym, ale to była tylko zapowiedź najgorszego.
W czwartek okazało się, ze z małym nie jest dobrze. Matka (która przez cały dzień leczyła kaca kolejnymi piwkami) wieczorem wezwała pogotowie. Lekarz stwierdził że dziecko ma zapalenie płuc i jest odwodnione i że konieczna jest hospitalizacja. A ta idiotka zamiast ubrac siebie i dziecko powiedziała że ona ma dość szpitali i nigdzie nie jedzie. Na nic nie zdały się moje i Sebastiana perswazje. Na nic prośby i groźby lekarza. Uparta debilka. Pogotowie nie widziało innego rozwiązania więc wezwali policje. O 21 wpadli do naszego mieszkania kryminalni. Najpierw przekonywali ją żeby pojechała [ja w międzyczasie ubrałam i uspałam maluszka, który ledwo co oddychał]. Potem pogotowie zabrało dziecko, a ja na komisariat. Oczywiście były bluzgi, szarpanie. patologia jednym słowem.
Ja zadzwoniłam do właściecieli że z tymi debilami nie będę mieszkać i teraz nie wiem czy mam szukać mieszkania czy oni się wyprowadzą. Na wszelki wypadek szukamy sobie jakiegoś miejsca do życia.
Weekend spędziliśmy w domu. I trochę odreagowałam bo to wydarzenie dało nam popalić.
pytanie mam do kraven: w miejscu gdzie trzymałam malucha (okolice dekoltu) wyszła mi wysypka: średniej wielkości czerwone kropki, nie bolą, ani nie swędzą. Pije wapno, ale już 3 dzień nie schodzą więc chce iść do apteki po jakiś środek. Możesz mi coś polecić?
dodaja- przepraszam że jeszcze nie odesłałam tego formularza dla Twojej koleżanki, ale przez to wszystko plus zamieszanie w pracy (robiliśmy częstochowski tydzień przedsiębiorczości i było mega dużo pracy) dopiero wczoraj się za to zabrałam. obiecuję, że jutro rano wyląduje w Twojej skrzynce
poza tym wczoraj kupiłam baleriny, o takie za 39 zł
i mam pytanko o jakieś pyszne przepisy na dania z cukinią co SPD mogą zaproponować?

matko...nie moge w to uwierzyć co czytam, w takiej sytuacji szkoda tylko tego dziecka, które niczemu winne nie jest

[Chaigata]

Eh, nadrobić nie idzie....

U mnie nie było prądu 3 dni, bo właściciel nie zapłacił rachunku
Na uczelni jak zwykle, nauka, praca itp.

ps. macie sposoby na zmniejszenie butów?

[Nadia5]

Ssnow brak mi słów...

Zetafon

[Chaigata]

Napisane przez Nadia5

Ssnow brak mi słów...

Zetafon

patologia jednym słowem...

[zetafon]

oj, chyba dziś się moja sprawa nie wyjaśni.może powiem o co chodzi.miała dziś ok.16 zadzwonić osoba która zajmuje się rekrutacją do jednej firmy, i zrobić rozmowę w języku obcym.jak widać jest prawie piąta a ten ktoś nie zadzwonił.wspominano mi że jest opcja telefonu jutro więc chyba jeszcze jest szansa że ucieknę z obecnej roboty.

[motylek1]

Napisane przez Chaigata

patologia jednym słowem...

Dokładnie ...

[ijaa]

Napisane przez kashmirka

My jedziemy na pewno do Gdyni na kilka dni i to przynajmniej ze 2 a moze 3 razy w ciągu całych wakacji P. ma tam kawalerkę więc żyć nie umierać, największy koszt pobytu nad polskim morzem mamy z głowy ponadto żywienie w dużej mierze u babci P. wiec naprawdę wakacje nas dużo nie kosztują, a oboje uwielbiamy Gdynię i jeździmy tam bardzo chętnie- właśnie w przyszłym tygodniu jedziemy na długi weekend wyjazd w środę wieczorem lub w czwartek rano, powrót w niedzielę takze w przyszlym tygodniu pracuje tylko 2 dni

Nadia z tymi noclegami to radzę sie pospieszyć, kolezanka z pracy rezerwowała już w lutym to w Łebie spora część była już w interesującym ją terminie (połowa lipca) zarezerwowana

Takim to dobrze. Mieszkanie, babcia - żyć nie umierać.

Napisane przez kashmirka

u mnie tez pomidorowa z tym, ze ugotowana wczoraj dzisiaj tylko przecedzę i ugotuję makaron pewnie wystarczy dla mnie jeszcze na jutro, a na środę i czwartek planuję chińszczyznę

Dzisiaj myślałam o Twojej chińszczyźnie, bo mnie ochota naszła. Musi jednak poczekać w kolejce.
Póki co mamy mięsko na dwa obiady, poza tym łazi za mną również Twoja pieczarkowa. Chińszczyznę zrobię więc może w weekend.

Napisane przez ssnowdrop

Hje Dziewczynki
Przepraszam że się nie odzywałam, ale tydzień ostatni był mega intensywny i obfitował w niespodzianki- niestety niemiłe. Do tego doszły problemy z netem i w ogóle nie siedziałam na necie.
A więc krótkie sprawozdanie:
W środę moi współlokatorzy zrobili imprezę do 4 rano, z piciem, paleniem, nieznajomymi przewracającymi sie na korytarzu i klatce. Przypominam, że mają miesięcznego synka i całe te harce odbywały się przy nim. Był dym, ale to była tylko zapowiedź najgorszego.
W czwartek okazało się, ze z małym nie jest dobrze. Matka (która przez cały dzień leczyła kaca kolejnymi piwkami) wieczorem wezwała pogotowie. Lekarz stwierdził że dziecko ma zapalenie płuc i jest odwodnione i że konieczna jest hospitalizacja. A ta idiotka zamiast ubrac siebie i dziecko powiedziała że ona ma dość szpitali i nigdzie nie jedzie. Na nic nie zdały się moje i Sebastiana perswazje. Na nic prośby i groźby lekarza. Uparta debilka. Pogotowie nie widziało innego rozwiązania więc wezwali policje. O 21 wpadli do naszego mieszkania kryminalni. Najpierw przekonywali ją żeby pojechała [ja w międzyczasie ubrałam i uspałam maluszka, który ledwo co oddychał]. Potem pogotowie zabrało dziecko, a ja na komisariat. Oczywiście były bluzgi, szarpanie. patologia jednym słowem.
Ja zadzwoniłam do właściecieli że z tymi debilami nie będę mieszkać i teraz nie wiem czy mam szukać mieszkania czy oni się wyprowadzą. Na wszelki wypadek szukamy sobie jakiegoś miejsca do życia.
Weekend spędziliśmy w domu. I trochę odreagowałam bo to wydarzenie dało nam popalić.
pytanie mam do kraven: w miejscu gdzie trzymałam malucha (okolice dekoltu) wyszła mi wysypka: średniej wielkości czerwone kropki, nie bolą, ani nie swędzą. Pije wapno, ale już 3 dzień nie schodzą więc chce iść do apteki po jakiś środek. Możesz mi coś polecić?
dodaja- przepraszam że jeszcze nie odesłałam tego formularza dla Twojej koleżanki, ale przez to wszystko plus zamieszanie w pracy (robiliśmy częstochowski tydzień przedsiębiorczości i było mega dużo pracy) dopiero wczoraj się za to zabrałam. obiecuję, że jutro rano wyląduje w Twojej skrzynce
poza tym wczoraj kupiłam baleriny, o takie za 39 zł
i mam pytanko o jakieś pyszne przepisy na dania z cukinią co SPD mogą zaproponować?

Rany Boskie
Normalnie bym na księżyc tą "matkę" posłała!
I chyba bym tego tak nie zostawiła. Ktoś odpowiedni powinien się tym zainteresować.

Napisane przez zetafon

ja dziś nic nie zrobiłam i nie zrobie aż nie wyjaśni się ważna dla mnie sprawa.siedzę jak na szpilkach ... trzymajcie za mnie kciuki miedzy 16 a 17 proszeeee

Aaaaaaaaa, myślałam że zejdę.
Przegięłam chyba dzisiaj na siłowni i jak zeszłam z bieżni to fatalnie zakręciło mi się w głowie. I kręciło tak do wejścia do domu.
Rzuciłam się na pomarańczkę szybko zjadłam i poprawiło się.
Fatalne uczucie.
A najdziwniejsze, że podczas ćwiczeń nie czułam się źle.
Muszę coś do przekąszenia brać.

TŻ padł - na 6 był dzisiaj w pracy i jeszcze podobno musi jechać.
A później wybiera się do kina z kumplami, więc mam wolny babski wieczór i randkę z samą sobą.

Aaaaa w sumie szkoda, że TŻ do tego kina idzie, bo kupiłam sobie słodkie gatki z narysowaną kokardą, mogłabym więc robić jako prezent.
Będę musiała pozostać nierozpakowana do jutra.

[irenkaaa]

snow to co ta ,,matka " wyprawia to przechodzi ludzkie pojecie

mam nadzieje ze dadza im kuratora i wogole ktos sie tym zajmie
ja po kolejnych zakupach

wrocilam zjadlam bulke z ziarnami ( na sniadanie zjadlam tylko serek wiec trzeba bylo juz cos bo 3 to troche obiadowa juz pora ale jak mam wolne to glownie mi sie pic chce i jem jakies mniejsze ilosci)
dla tz-a pizza ale on zaraz do pracy rusza
poza tym jak tz pojdzie to czeka mnie prasowanie

dobrze ze jutro mamy razem wolne


co do potraw z cukinii to ja robie :
-placki tak jak ziemniaczane tylko z cukinia
- cukinie zapiekana z kawalkami kurczaka , serem czasem jakas odrobina ryzu do farszu i pomidorek wszystko w kosteczke z pomidorka robi sie fajny sosik i na wierzch ser

- cukinie zapiekana z miesem mielonym

- leczo