Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 13

[blackberry89]

Napisane przez gosiak0512

Ja chodze bo lepiej jej sie oddycha na dworze.







wspolczuje tych atrakcji ale na twoim miejscu zrobila bym to samo! Wstyd im powinno byc ze czlowiek musi sie o wlasna kase prosic!




Mloda na 2 drzemce a i spacer zaliczony.
Po prawie 3 miesiacach wreszcie eM dostal wyplate odszkodowania na z ac. Stwierdzil ze 'chyba sie teraz upije ze szczescia' bo tyle co sie na.wk.ur.wial zeby to zalatwic to nikomu nie zycze..

Fajnie ze sie doczekaliscie.

Napisane przez Majka232

Wielkanoc razem, tydzień lub 5 później. W tym roku w maju

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Gosiak - super że wypłacili kasę z ubezp.

Ja w interesy Tz sie nie mieszam

Ja tez bym sie nie mieszala gdyby nie byl piz.da i gdybym nie miala dziecka.

Siedze i wyje.

[gosiak0512]

Napisane przez blackberry89

Fajnie ze sie doczekaliscie.








Ja tez bym sie nie mieszala gdyby nie byl piz.da i gdybym nie miala dziecka.

Siedze i wyje.

Juz przestalam wierzyc w to ze to wyplaca sku..ny. nigdy wiecej proamy!
nie wyj! Madra babka jestes! Strzel pifko i sie rozluznij

[MaŁa_Sylwia]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;57832956]A taki byl cichutki i budzil się co 3-4h po porodzie,pamietasz? (poczytalam wątek po opisie porodu Cashmere ) i takci tych kapieli bez placzu zazdroscilam
Moja cora to dzis niegrzeczna jest jakas, co chwilę musze krzyknąć "nie wolno!", poszła kotu krasc chrupki,jak on jadl,wywalila wszystkie pieluchy z opakowania, wywala zabawki za sofe, tuz po tym jak mowie żeby nie rzucala, a jak zabieram to krzyczy wściekłe. Chcialam przetrzymac jeszcze z pójściem na spacer,żeby druga drzemke zrobila,bo mzy i ☠☠☠☠zi więc długo nie pochodzę ale chyba juz sie zbiore...[/QUOTE]

On cały czas jest cudowny, bo jest mój! to dziec, mały dziec, więc ma prawo płakać, krzyczeć i mieć gorsze dni a ja jako matka biorę to na klate, przykro mi tylko jak on płacze a ja nie mogę mu pomóc.

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Napisane przez gosiak0512

I ja poszlam czytac swoj porod :P lezka sie kreci az
A szukajac go trafilam na komentarz Domimy ktory mnie 'zabil' poprostu..

Jaki to komentarz?

[blackberry89]

Napisane przez gosiak0512

Juz przestalam wierzyc w to ze to wyplaca sku..ny. nigdy wiecej proamy!
nie wyj! Madra babka jestes! Strzel pifko i sie rozluznij

To nie jest dobry pomysl, ostatnio co drugi dzien pije wieczorem pifko po za tym nie kupilam a jechac mi sie nie chce.

Ja mam oc w proamie ale to nie moje zmartwienie jak cos. Ac gdybym brala to raczej w pzu bo jakos mam zaufanie.

[Hanka20]

No i ja też poczytałam wpisy sprzed roku... ech i oczywiście łzy mi lecą.
Gosiak chodzi Ci o wpis Domimy jak juz była po porodzie i jeszcze ze szpitala pisała o więzi która się tworzy przez całą ciążę itd?

[Majka232]

Napisane przez gosiak0512

Wyzej luknij

Dzieki. Musze poczytać

Napisane przez Hanka20

Aha spoko co do leków przeciw alergicznych to pani dr powiedziała ze nie ma zbyt wielkiego wyboru dla takich maluchów, że jak skończy rok to będzie można coś innego spróbować.

ketotifen jest. Nam zyrtec pomógł

Napisane przez blackberry89

Fajnie ze sie doczekaliscie.








Ja tez bym sie nie mieszala gdyby nie byl piz.da i gdybym nie miala dziecka.

Siedze i wyje.

Nie płacz. Masz jakąś kumulacje i stąd taki nastrój.
U mnie sie wszystko psuje, spluczki w wc, w wannie to do zamykania odplywu. Codziennie coś i wygląda jakbym to ja psula

Dzięki za opinie o stroju na chrzciny :-*

[violka848]

Ale dziś pracowity dzień miałam! Umyłam okna, oprocz Adkowego, odkurzanie sprzątanie takie grubsze, zasłony uff i jeszcze ćwiczyłam no dumna jestem z siebie 😝😁 choć nie do końca... Adka rozcięła sobie wargę górną od środka o ząbki... i ma ustka jak po botoksie ciut ehh Trochę krew się polała, trochę biedna pokrzyczała, bałam się że przy karmieniu będzie płakać przez to, ale nie uff Dzielna jest! Ale ja się ostro na początku wystraszyłam brrr Mam nadzieję że ząbkom nic nie będzie... A Adka dla odmiany dziś kochana, współpracowała ze mną 😘 mogłaby taka zostać
Fajnie w tej kamerce widać było w nocy, że jak się przebudzi to ucha zająca szuka i tarmocha go dopóki nie znajdzie Idę się wykąpię i Was nadrobię 😘

[gosiak0512]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

On cały czas jest cudowny, bo jest mój! to dziec, mały dziec, więc ma prawo płakać, krzyczeć i mieć gorsze dni a ja jako matka biorę to na klate, przykro mi tylko jak on płacze a ja nie mogę mu pomóc.

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------



Jaki to komentarz?

Napisane przez Hanka20

No i ja też poczytałam wpisy sprzed roku... ech i oczywiście łzy mi lecą.
Gosiak chodzi Ci o wpis Domimy jak juz była po porodzie i jeszcze ze szpitala pisała o więzi która się tworzy przez całą ciążę itd?

"
apropo "dobrych" rad... slysze je na okrągło... generalnie codziennie jakąś mądra głowa mi mówi hasła pt "wyspij się bo później nie będzie na to czasu " " zbieraj siły, bo będą Ci potrzebne -zwłaszcza do porodu" jeszcze słyszałam ostatnio od niedawno rodzącej matki - "oglądaj sobie film bo ja juz teraz nic nie mam czasu oglądać" - cholera jasna czy z pojawieniem się dziecka przypadkiem światy się nie kończy? Nienawidzę takich tekstów... często też mam zaje.biste hasła od tesciowej ze mi dziecko napewno nie będzie jeść, napewno nie będzie spać... no się to wyjątkowo wredna kobieta...
"


.. dochodze do wniosku ze jej tesciowa to czarownica..

[mori_lee]

Napisane przez gosiak0512

"
apropo "dobrych" rad... slysze je na okrągło... generalnie codziennie jakąś mądra głowa mi mówi hasła pt "wyspij się bo później nie będzie na to czasu " " zbieraj siły, bo będą Ci potrzebne -zwłaszcza do porodu" jeszcze słyszałam ostatnio od niedawno rodzącej matki - "oglądaj sobie film bo ja juz teraz nic nie mam czasu oglądać" - cholera jasna czy z pojawieniem się dziecka przypadkiem światy się nie kończy? Nienawidzę takich tekstów... często też mam zaje.biste hasła od tesciowej ze mi dziecko napewno nie będzie jeść, napewno nie będzie spać... no się to wyjątkowo wredna kobieta...
"


.. dochodze do wniosku ze jej tesciowa to czarownica..

Wykrakala :/

Laski ja kompletnie utonelam w wątku sprzed roku po porodzie zniknelam na 3 miesiące i nie wiedziałam co tam i jak tam u Was a nadrobienie było niemożliwe korzystając z ciszy tutaj doczytuje tamte emocje ale był gwar wtedy ) tyle postów - istne szaleństwo tu nam uciekła Domima, Rosi, Rybcia, sunny, flight, Sonia. .. ehh szkoda (

[violka848]

Napisane przez Majka232

Hehe. Zdolniaszka

W poniedziałek mamy chrzciny i chce Was podpytac czy to głupio jak jako chrzestna ubiore się w spodnie a nie sukienkę? Chcę założyć czarne eleganckie rurki i do nich koronkową bluzkę z baskinka w kolorze miętowym i szpilki.

Będzie pięknie! I elegancko!

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Pasowało by nowy wątek założyć. Może mi dziec pozwoli. Od rana płacze, paluszki do buzi pcha, za język się łapie, ale nie pozwala mi zajrzeć do buzi, więc nie wiem jak to zeby się mają. Dalam nurofen bo wyl żałośnie. Od cyckow nie odchodzi, nie wiem co ja bym bez nich zrobiła. Nie wspomnę o tysięcy pobudek, czuje się jak zombi :P

Ojj biduś :/ aż się boję tych kolejnych zębów, bo jedynki też średnio znosiła.

Napisane przez cashmere

Jak dziecko ma katar można na spacer? Zaraz z nim w domu oszaleje. A piękna pogoda.

Kiedyś dziewczyny mówiły ze można 😁 A co marudny był ? Czy Tobie się tak chciało wyjsć ?

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;57832956]A taki byl cichutki i budzil się co 3-4h po porodzie,pamietasz? (poczytalam wątek po opisie porodu Cashmere ) i takci tych kapieli bez placzu zazdroscilam
Moja cora to dzis niegrzeczna jest jakas, co chwilę musze krzyknąć "nie wolno!", poszła kotu krasc chrupki,jak on jadl,wywalila wszystkie pieluchy z opakowania, wywala zabawki za sofe, tuz po tym jak mowie żeby nie rzucala, a jak zabieram to krzyczy wściekłe. Chcialam przetrzymac jeszcze z pójściem na spacer,żeby druga drzemke zrobila,bo mzy i ☠☠☠☠zi więc długo nie pochodzę ale chyba juz sie zbiore...[/QUOTE]


A moja mnie zadziwiła, mąż jej podniesionym głosem mówił że do muchy psa nie wolno i teraz jak idzie tam to wystarczy że ha głośniej powiem nie wolno i Ada jakby wkurza się focha zarzuca ale nie wkłada łapek ufff Psa też już tak nie ciąga jak po łapkach dostała lekko. Także może da się okiełznać te nasze małe kochane

Napisane przez AgnieszkAA100

Straszne to z tatą... całe szczęście że jechał wcześniej...
Zdrówka !

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------



Cudne chwile ale jak dla mnie wyłączyłabym z tego sam poród

Filipek śpi ja umyłam podłogę i się relaksuje
Popołudniu mama moja zostaje z Filipkiem a my jedziemy do galerii bo Tż chciał sobie kupić jakąś koszulę Może i ja coś wyrwę

Violka- sprytny mąż Cię podgląda ale Ty też jego możesz jak gdzieś będziesz wychodzić

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------



Opił się i śpi
Ja idę do fryzka przed roczkiem dopiero a zakupy duże zrobiłam wczoraj

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------



No coś Ty , dlaczego głupio? bardzo ładnie, w spodniach też można wyglądać elegancko

Niby tak, ale ten podgląd to tylko u Adki w pokoju
I jak zakupy się udały ? Ja jutro ruszam

Napisane przez blackberry89

Dal mu 1000zl i powiedzial zeby przyjechal po swietach 'bo mu sie rzygac chce na te lazienki' cokolwiek to znaczy. Pojechalam tam zapytac sie go co to oznacza, okazalo sie ze pan inwestor nie ma pieniedzy... zagralam biedna zone z dzieckiem na reku, poplakalam. Ze tak sie nie robi, ze swieta. Kazal jutro popoludniu przyjechac tz po pieniadze.

Ehhh i dobrze że wzięłaś sprawy w swoje ręce, tak by może w nieskończoność go zwodzili.

Napisane przez cashmere

Też wyszlismy jest cudownie

Napisane przez Majka232

My wróciliśmy Po 15 bylo duzo cieplej niz po 13

Ahh te gorące podlasie My w końcu nie wyszłyśmy przez tą wargę... się wystraszyłyśmy obie.

Napisane przez Hanka20

Witam się

My po wizycie u pediatry - katar jest najprawdopodobniej na podłożu alergicznym, czyli tak jak podejrzewalam
Mamy podawać clemastinum 3 razy dziennie po 2 ml przez tydzień i zobaczyć czy przechodzi całkiem po nim. Potem zmniejszyć dawkę i sprawdzić czy katar wraca. Uczulac może go praktycznie wszystko to co ja jem i on tez. Lub coś co teraz zaczyna pylic. Powiedziala ze jak bym odstawila pierś byłoby łatwiej o stwierdzenie co mu szkodzi. Ech będę musiała się za to wziąć, bo nie zrezygnuje z jajek, pszenicy, orzechów, ryb jeszcze. Juz i tak nabiału nie jem tyle czasu...
Mamy też skierowanie do laryngologa.

Idę podgrzać sobie krupniku i zaraz postaram się nadrobić Was

Ehh kochana u Ciebie to już niema z czego ujmować :/ oby z butlą zaskoczyło w końcu ! ✊🏻✊🏻

[cashmere]

U nas znowu wieczór pod znakiem ryków. Niech ten ząb się już przebije 😥
Jutro rano idziemy do lekarza, chce żeby go osluchal. Będę spokojniejsza że poza katarem nic się nie dzieje. A święta za pasem i będzie pozamykane.

Wkrecilam się i czytam nasz stary wątek z poczekalni. Jak to było cudownie! Jak sobie przypomnę to chce jeszcze jedno dziecko by znowu to przeżyć. 😍 W ciężkich chwilach włącza mi się czerwona lampka i wtedy już sama nie wiem.

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

VIOLKA młody coś marudzil, i widziałam że chce spać ale uspac się nie dawał. Nie lubię z nim walczyć o sen, bardzo nie lubię...

[violka848]

Napisane przez gosiak0512

I ja poszlam czytac swoj porod :P lezka sie kreci az
A szukajac go trafilam na komentarz Domimy ktory mnie 'zabil' poprostu..

Ta teściowa Domimy rzeczywiscie krakaczka!

Napisane przez Hanka20

No i ja też poczytałam wpisy sprzed roku... ech i oczywiście łzy mi lecą.
Gosiak chodzi Ci o wpis Domimy jak juz była po porodzie i jeszcze ze szpitala pisała o więzi która się tworzy przez całą ciążę itd?

Ja tylko weszłam i trafiłam na Twoj poród, przeczytałam 2 zdania jakoś słabo mi się zrobiło he i wyłączyłam

Napisane przez mori_lee

Wykrakala :/

Laski ja kompletnie utonelam w wątku sprzed roku po porodzie zniknelam na 3 miesiące i nie wiedziałam co tam i jak tam u Was a nadrobienie było niemożliwe korzystając z ciszy tutaj doczytuje tamte emocje ale był gwar wtedy ) tyle postów - istne szaleństwo tu nam uciekła Domima, Rosi, Rybcia, sunny, flight, Sonia. .. ehh szkoda (

Hehe niema to jak nadrobić po roku zaległości

[Hanka20]

Napisane przez violka848

Ale dziś pracowity dzień miałam! Umyłam okna, oprocz Adkowego, odkurzanie sprzątanie takie grubsze, zasłony uff i jeszcze ćwiczyłam no dumna jestem z siebie 😝😁 choć nie do końca... Adka rozcięła sobie wargę górną od środka o ząbki... i ma ustka jak po botoksie ciut ehh Trochę krew się polała, trochę biedna pokrzyczała, bałam się że przy karmieniu będzie płakać przez to, ale nie uff Dzielna jest! Ale ja się ostro na początku wystraszyłam brrr Mam nadzieję że ząbkom nic nie będzie... A Adka dla odmiany dziś kochana, współpracowała ze mną 😘 mogłaby taka zostać
Fajnie w tej kamerce widać było w nocy, że jak się przebudzi to ucha zająca szuka i tarmocha go dopóki nie znajdzie Idę się wykąpię i Was nadrobię 😘

Filipek tez juz dwa razy rozcial sobie wargę, więcej my się strachu na jedliśmy niż on chyba. Będzie dobrze!

Napisane przez gosiak0512

"
apropo "dobrych" rad... slysze je na okrągło... generalnie codziennie jakąś mądra głowa mi mówi hasła pt "wyspij się bo później nie będzie na to czasu " " zbieraj siły, bo będą Ci potrzebne -zwłaszcza do porodu" jeszcze słyszałam ostatnio od niedawno rodzącej matki - "oglądaj sobie film bo ja juz teraz nic nie mam czasu oglądać" - cholera jasna czy z pojawieniem się dziecka przypadkiem światy się nie kończy? Nienawidzę takich tekstów... często też mam zaje.biste hasła od tesciowej ze mi dziecko napewno nie będzie jeść, napewno nie będzie spać... no się to wyjątkowo wredna kobieta...
"


.. dochodze do wniosku ze jej tesciowa to czarownica..

O matko przerażające!

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez violka848

Będzie pięknie! I elegancko!




Ojj biduś :/ aż się boję tych kolejnych zębów, bo jedynki też średnio znosiła.




Kiedyś dziewczyny mówiły ze można 😁 A co marudny był ? Czy Tobie się tak chciało wyjsć ?




A moja mnie zadziwiła, mąż jej podniesionym głosem mówił że do muchy psa nie wolno i teraz jak idzie tam to wystarczy że ha głośniej powiem nie wolno i Ada jakby wkurza się focha zarzuca ale nie wkłada łapek ufff Psa też już tak nie ciąga jak po łapkach dostała lekko. Także może da się okiełznać te nasze małe kochane




Niby tak, ale ten podgląd to tylko u Adki w pokoju
I jak zakupy się udały ? Ja jutro ruszam




Ehhh i dobrze że wzięłaś sprawy w swoje ręce, tak by może w nieskończoność go zwodzili.








Ahh te gorące podlasie My w końcu nie wyszłyśmy przez tą wargę... się wystraszyłyśmy obie.




Ehh kochana u Ciebie to już niema z czego ujmować :/ oby z butlą zaskoczyło w końcu ! ✊🏻✊🏻

:-*

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez gosiak0512

"
apropo "dobrych" rad... slysze je na okrągło... generalnie codziennie jakąś mądra głowa mi mówi hasła pt "wyspij się bo później nie będzie na to czasu " " zbieraj siły, bo będą Ci potrzebne -zwłaszcza do porodu" jeszcze słyszałam ostatnio od niedawno rodzącej matki - "oglądaj sobie film bo ja juz teraz nic nie mam czasu oglądać" - cholera jasna czy z pojawieniem się dziecka przypadkiem światy się nie kończy? Nienawidzę takich tekstów... często też mam zaje.biste hasła od tesciowej ze mi dziecko napewno nie będzie jeść, napewno nie będzie spać... no się to wyjątkowo wredna kobieta...
"


.. dochodze do wniosku ze jej tesciowa to czarownica..

boje sie jej :P

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

nowy watek, zapiszcie sobie

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post57852596

[kana158]

A wiecie, że od dziś jestem juz na urlopie wypoczynkowym... Eh. Nie chce. Boże, jak ja wrócę do pracy bez tej mojej Zosieńki...

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez kana158

A wiecie, że od dziś jestem juz na urlopie wypoczynkowym... Eh. Nie chce. Boże, jak ja wrócę do pracy bez tej mojej Zosieńki...

piona. ja od 5 dni :P

[kana158]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

piona. ja od 5 dni :P

Musze znów w ciążę zajść. Nie ma ch.uja 😜

[cashmere]

Ja też już skończyłam macierzyński Dziś trzeci dzień urlopu wypoczynkowego. Buuu

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Napisane przez kana158

musze znów w ciążę zajść. Nie ma ch.uja 😜

:d :d

[nancy822]

Hejka dziewczyny
Stwierdziłam, że czas was odwiedzić
Wszystkiego najlepszego dla naszych roczniaczkow
Ja się nie mogę naszej imprezki doczekać

[Pavlinecka_21]

Ja z tego wątku to pamietam tyle, ze wszystkie rodziły a ja nie ... I jak ostatkiem sił po porodzie, zamiast odpoczywać to na Wizaz, ze urodziłam hehe

[cashmere]

Napisane przez Pavlinecka_21

Ja z tego wątku to pamietam tyle, ze wszystkie rodziły a ja nie ... I jak ostatkiem sił po porodzie, zamiast odpoczywać to na Wizaz, ze urodziłam hehe

Zuzka jak to prawdziwa kobieta, kazała na siebie czekać

[violka848]

Napisane przez kana158

A wiecie, że od dziś jestem juz na urlopie wypoczynkowym... Eh. Nie chce. Boże, jak ja wrócę do pracy bez tej mojej Zosieńki...

Napisane przez MaŁa_Sylwia

piona. ja od 5 dni :P

Napisane przez cashmere

Ja też już skończyłam macierzyński Dziś trzeci dzień urlopu wypoczynkowego. Buuu

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------



:d :d

Jeju jak ten zegar tyka... Co raz blizej bedzie buu i będziemy się wykruszać. Ja muszę w końcu jechać wypisać!

[Pavlinecka_21]

Napisane przez cashmere

Zuzka jak to prawdziwa kobieta, kazała na siebie czekać

Do samego końca :p tak bardzo nie chciała wyjsć, ze komentarze lekarzy, jak to teraz zszyć - mój brzuszek biedny- aż mnie zmroziły hehe. Ale jak zaczęła krzyczeć jeszcze ze wspomnianego brzucha - i już wiedziałam, ze wszystko jest w porządku, ze żyje - ta ulga, nie do zapomnienia ️

[cashmere]

Jak bylam dziś na spacerze to poszłam trasa, gdzie byłam ostatni raz sama przed porodem (chyba ze dwa dni). I te słońce też mi przypomina czas jak się Szymi rodził. Strasznie sentymentalna się zrobilam. 😜

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Ale Gosiak wykopalas komentarz,faktycznie straszna ta teściowa, no ale Olaf na szczescie ladnie je chociaż

Napisane przez violka848

Będzie pięknie! I elegancko!




Ojj biduś :/ aż się boję tych kolejnych zębów, bo jedynki też średnio znosiła.




Kiedyś dziewczyny mówiły ze można 😁 A co marudny był ? Czy Tobie się tak chciało wyjsć ?




A moja mnie zadziwiła, mąż jej podniesionym głosem mówił że do muchy psa nie wolno i teraz jak idzie tam to wystarczy że ha głośniej powiem nie wolno i Ada jakby wkurza się focha zarzuca ale nie wkłada łapek ufff Psa też już tak nie ciąga jak po łapkach dostała lekko. Także może da się okiełznać te nasze małe kochane




Niby tak, ale ten podgląd to tylko u Adki w pokoju
I jak zakupy się udały ? Ja jutro ruszam




Ehhh i dobrze że wzięłaś sprawy w swoje ręce, tak by może w nieskończoność go zwodzili.








Ahh te gorące podlasie My w końcu nie wyszłyśmy przez tą wargę... się wystraszyłyśmy obie.




Ehh kochana u Ciebie to już niema z czego ujmować :/ oby z butlą zaskoczyło w końcu ! ✊🏻✊🏻

O to ekstra,ze Adka taka posluszna moja dziś pierwszy raz do kota miski wystartowala,tak to nieraz tylko się przyglądala jak on je. Od wczoraj się jej taka przekora jakas zalaczyla i jak pokrzykuje to tak ręką macha,normalnie jak Twoja na filmiku a o co Adka bidna warge rozwalila,upadla gdzies?

Napisane przez mori_lee

Wykrakala :/

Laski ja kompletnie utonelam w wątku sprzed roku po porodzie zniknelam na 3 miesiące i nie wiedziałam co tam i jak tam u Was a nadrobienie było niemożliwe korzystając z ciszy tutaj doczytuje tamte emocje ale był gwar wtedy ) tyle postów - istne szaleństwo tu nam uciekła Domima, Rosi, Rybcia, sunny, flight, Sonia. .. ehh szkoda (

anp szkoda. Tez troche wtedy jak rodzilam to przegapilam wpisow,a dzis zerknelam,że np. GOSIAK relacje na bieżąco z porodu wpisywala,fajne to

HANKA przykro mi, ze katar Filipa jako alergiczny zdiagnozowany, ale ten katar to dopiero niedawno się pojawil, tak? Kciukam, żeby mu jednak przeszedl ✊

CASHMERE, buziaki dla Szymka, żeby dobrze pospał jednak. To czwórki juz mogą go tak meczyc?

[mori_lee]

Napisane przez Pavlinecka_21

Ja z tego wątku to pamietam tyle, ze wszystkie rodziły a ja nie ... I jak ostatkiem sił po porodzie, zamiast odpoczywać to na Wizaz, ze urodziłam hehe

Hehe do Twojego porodu nie doszłam jeszcze )

Kurcze tak czytam ze zastanawialyscie się co u nas a ja nawet znać nie dałam

Napisane przez kana158

Musze znów w ciążę zajść. Nie ma ch.uja 😜

Nie ma, a jednak potrzebny

[gosiak0512]

Napisane przez kana158

A wiecie, że od dziś jestem juz na urlopie wypoczynkowym... Eh. Nie chce. Boże, jak ja wrócę do pracy bez tej mojej Zosieńki...

Ja dzis z kiero wlasnie o urlopie gadalam. Od 11 kwietnia zaczynam.. 3 miesiace wypoczynkowego :P

[violka848]

Napisane przez cashmere

Jak bylam dziś na spacerze to poszłam trasa, gdzie byłam ostatni raz sama przed porodem (chyba ze dwa dni). I te słońce też mi przypomina czas jak się Szymi rodził. Strasznie sentymentalna się zrobilam. 😜

Ja też dokładnie pamietam ten czas, było tak słonecznie jak dziś i pamietam to podniecenie jak wracaliśmy z kliniki slonce po galach biło Adka spała. W domu na przewijaku położyliśmy eskimoska (taki stroj eskimoskowy miała) i tak wpatrywaliśmy się w to szczescie, a ona ciągle spała i promienie słońca się przebijały do jej pokoju ahh cudnie 😍

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;57855216]Ale Gosiak wykopalas komentarz,faktycznie straszna ta teściowa, no ale Olaf na szczescie ladnie je chociaż
O to ekstra,ze Adka taka posluszna moja dziś pierwszy raz do kota miski wystartowala,tak to nieraz tylko się przyglądala jak on je. Od wczoraj się jej taka przekora jakas zalaczyla i jak pokrzykuje to tak ręką macha,normalnie jak Twoja na filmiku a o co Adka bidna warge rozwalila,upadla gdzies?






anp szkoda. Tez troche wtedy jak rodzilam to przegapilam wpisow,a dzis zerknelam,że np. GOSIAK relacje na bieżąco z porodu wpisywala,fajne to

HANKA przykro mi, ze katar Filipa jako alergiczny zdiagnozowany, ale ten katar to dopiero niedawno się pojawil, tak? Kciukam, żeby mu jednak przeszedl ✊

CASHMERE, buziaki dla Szymka, żeby dobrze pospał jednak. To czwórki juz mogą go tak meczyc?[/QUOTE]


Adka przestała już nam tak wygrażać tym paluszkiem się układa chyba ta nasza mała kierowniczka
Tak upadła i o podłogę pierdyknęła brrr

[mori_lee]

Edit: dałam znać ! Wyrzuty sumienia juz sobie poszły ;p

[kana158]

Napisane przez mori_lee

Nie ma, a jednak potrzebny

Hahaha a i tu się mylisz! Taki cud techniki, że jedyne co szanowny małżonek zrobić musi to podpisać się na papierku :P