|
Notka |
|
Chirurgia plastyczna Interesujesz się chirurgią plastyczną? Poddałaś się zabiegowi lub go rozważasz? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, zadaj pytanie. |
|
Narzędzia |
2022-03-10, 09:05 | #4981 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Mayuni, super, że to już w przyszłym tygodniu Na pewno jesteś bardzo podekscytowana. Te porządki w domu i przygotowanie wszystkiego to dobry pomysł, warto na spokojnie wszystko ogarnąć, poustawiać kosmetyki, kubki i naczynia na niskich półkach, żeby nie sięgać wysoko, przygotować ubrania i ogarnąć mieszkanie przed dniem 0
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-03-10, 18:30 | #4982 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 64
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Mój lekarz też wspomniał o przekręcaniu się anatomów, ale o przykurczu torebki, chyba nie. Chyba, ze po prostu jakoś to do mnie nie dotarło. Ale wspominał tez o innych niepożądanych skutkach, które wpuściłam jednym uchem, a drugim od razu wypuściłam. Bo jakbym sie tak zagłębiła w temat to pewnie bym odpuściła sobie jakąkolwiek operację.
Mayuni, jak ja Ci zazdraszczam, że to już zaraz Ja wciąż bez terminu, czuję, że sobie poczekam na zabieg |
2022-03-11, 10:59 | #4983 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-03
Wiadomości: 21
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
czesc dziewczyny !! dzis rano byłam w laboratorium pobrać krem i na te grupe krwii dwa razy potwierdzona...dzis wyniki, moczu zapomniałam...nie wysikałam rano. w poniedziałek zrobie.. wczoraj wieczorem miałam konsultacje telefoniczna, anestezjologiczna wieczorem, jak dziewczynki już smacznie mi spały, bardzo sympatyczna pani doktor. dziewcyny a z jakich wojewodztw jestescie, z jakich miast ?
|
2022-03-13, 11:46 | #4984 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 64
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Cytat:
Niedużo czasu Ci zostało do operacji. Czujesz już stres czy jeszcze na luziku? Ja to chyba umre ze strachu jak już przyjdzie co do czego , bo z natury jestem panikara Ja jestem z województwa kuj. pomorskiego. |
|
2022-03-13, 11:47 | #4985 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 64
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Cytat:
Niedużo czasu Ci zostało do operacji. Czujesz już stres czy jeszcze na luziku? Ja to chyba umre ze strachu jak już przyjdzie co do czego , bo z natury jestem panikara Ja jestem z województwa kuj. pomorskiego. |
|
2022-03-13, 19:34 | #4986 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-03
Wiadomości: 21
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Ja woj.slaskie,
No, wnet spać i jutro poniedziałek...czy mam stresa...nieee, bardziej czuję ekscytację, radość...ostatnie miesiące jakoś były🤔 dla mnie zbyt rutynowe zadaniowe, nawet więcej smutne, dołki łapały..teraz wiosna inaczej, i do tego piersi sobie robię..i to już wnet.. myślę, że we et stresuj się pojawi ... Jutro EKG i mocz mi został. Dziewczyny, co faktycznie do szpitala, dziewczyny różnie oiszaz że w zasadzie to w staniku przeleżały tam, piżama się nie przydała...a dół, spodnie jakieś..szlafroka zamierzam nie brać... |
2022-03-13, 20:09 | #4987 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Mayuni, super, że to już za chwilę
Do szpitala to - z tego co czytam - nie trzeba brać za dużo. Luźny strój na przyjęcie i wyjście, piżama, kapcie, może ręczniczek mały. Ja za 10 dni operacja i co? Czuję przeziębienie Leków żadnych nie będę brać, ale co z piciem soku z cytryny? On jest ok czy też może powodować problemy z krwawieniem po operacji? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-03-14, 09:33 | #4988 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-03
Wiadomości: 21
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Dziesięć dni to dużo aby wyjść z przeziębienia, poświęć że trzy dni by siedzieć w domu. W łóżku, dać organizmowi wszelkie możliwość na zwalczenie tego, a nie zadawać inne czynności na które musi znaleźć energię. To ważne co przed Tobą, więc poświęcić te kilka dni. Mnie pomaga leżenie i mleko z czosnkiem o miodem zero tabletek! Rano herbatka z sokiem malinowym, ale lepszą nie ta za parę złotych.i za wiele nic. Poważnie. Ale dać organizmowi możliwość i warunki do zwalczania a dziesięć dni..to dużo czasu..m🌞🙂 jak będziesz chodziła do pracy oto do rozciągnie się to w czasie.
---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ---------- I poważnie...rosół, tłusty rosół, tłuszcze w do IE które posiada , dzięki nim odbywają się tam reakcje chemiczne które ruszają z odpornościową. |
2022-03-14, 18:14 | #4989 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Cytat:
EDIT Im bliżej operacji, tym większe mam obawy odnośnie tego, że z premedytacją pozbywam się sprawności fizycznej, jaką mam teraz. Że już nigdy nie będę tak sprawna i beztroska w uprawianiu sportu... Zdrowie czy wygląd? Czy to tak naprawdę potrzebne? Te pytania zaczynają zalewać mi mózg... Obserwuję mocno ćwiczącą instagramerke, która ma zrobione piersi i wstawiła post "jak ułatwić sobie ćwiczenia po operacji piersi", bo sama wie, że jest przy niektórych dyskomfort i z części zrezygnowała na stałe. I w komentarzach wiele głosów, że one też tego doświadczają. Ćwiczą, są aktywne, ale nie jest to takie 100% jak przed operacją. Bez pompek, podciągania szerokim chwytem, bez leżenia na brzuchu na ławce... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez squirrelqa Czas edycji: 2022-03-15 o 06:37 |
|
2022-03-15, 08:29 | #4990 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-03
Wiadomości: 21
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Witaj
Ja myślę, widzę, że kochasz uprawianie sportu Myślę, że jak już będziesz po operacji, satysfakcja Ci to zrekompensuje. ---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ---------- Dziewczyny, ja już jutro, urlop popopdpisywany.. przypomnę, że po dwóch tyg wracam do pracy... Wiecie, śniło mi się, że ostrzałem w lustro po operacji, i koleżanka też była i nawet dwie też po operacji biusty, i ja miałam takie nie za duże..zmartwiło mnie to bo myslez jakie koszta znów by zmienić operacyjnie implant na większy, bo satysfakcja nie była pełna..jakieś małe i trochę w dół...ale to związane myślę z profilem, wybrałam średniowysoki mentor, bo nie chce piłeczek lekko naturalnie chce..i myślę z tym związane mój sen z obawa czy wybrany mój profil nie będzie zbyt nisko..wybrałam 350 ml. Potem koleżankaowi aby założyć stanik pooperacyjny, bo mogą obwisnac i ja go szukałam i patrzę, nie mam go i dopiero za chwilę się zorientowałam... Maja...ty jeszcze jesteś przed operacją! I się wyjaśniło...🥰🤣😂 |
2022-03-15, 12:30 | #4991 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 64
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Do szpitala z tego co dziewczyny piszą na forach najlepiej ubrać się w dres z rozpinaną bluzą, bo taką łatwiej potem założyć. No i wsuwane jakieś buty. A śpią i tak najczęściej w majtkach, bo trudno się poruszać po operacji. Podobno nawet zęby umyc to wielki wysiłek.
Squirrellqa, do operacji na pewno wydobrzejesz, nie ma co się martwić na zapas jesli to tylko przeziębienie. A co do ćwiczeń to mój lekarz twierdzi, że z implantami niestety ze sportem trzeba uważać, bo jednak wkładka to ciało obce. Podobno nawet czasem jakiś nieskoordynowany ruch wystarczy, żeby coś się zadziało. ja tez się tego obawiam, chociaz jeśli o mnie chodzi to jeszcze nie czas na takie dylematy. Mayuni, trzymam kciuki za jutrzejszy zabieg Wszystko będzie ok |
2022-03-15, 15:23 | #4992 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Cytat:
Super, że już jutro. Trzymam kciuki! Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2022-03-15, 16:50 | #4993 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 58
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Dziewczyny po powiększeniu piersi nie można robić pompek? No wiadomo ze nie tydzień po zabiegu ale jak się wszystko zagoi to nie można?
|
2022-03-15, 17:06 | #4994 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
[1=3d9a9bd777fee7351c4ba8e a2bfeb1b870820984_624e207 10b6a4;89151951]Dziewczyny po powiększeniu piersi nie można robić pompek? No wiadomo ze nie tydzień po zabiegu ale jak się wszystko zagoi to nie można?[/QUOTE]W teorii można, w praktyce czytałam, że jest to duży dyskomfort dla wielu kobiet i rezygnują z tego.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-03-15, 21:06 | #4995 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Cytat:
Cytat:
Teraz mija 1,5 miesiąca jak wróciłam na siłownię I fitness. Kondycyjnie raczej wróciłam do swojej sprawności, ale mięśnie są bardzo słabe, nie dam rady zrobić pompki, mimo że wcześniej nie stanowiło to dla mnie problemu. Na początku plank był mega wysiłkiem, teraz jest już ok. Podciąganie- nawet nie próbowałam. Ba problemem są wymachy rękami. Nadal robię to bardzo ostrożnie i wyraźnie czuję że w lewej ręce mam mniejszy zakres. Leżenie na brzuchu to jest największe nieporozumienie. Śmiać mi chciało jak na jakimś fitnessie miałyśmy podnosić się do góry, leżąc na brzuchu. Musiałam cały czas być uniesiona. Nie da się położyć na twardym. Cycki robią za idealną podporę. Nawet na miękkim materacu łóżka nie potrafię spać na brzuchu. Widzę po jodze jak wielkie zmiany zaszły. Zakres ramion dużo mniejszy. Przy zwykłym kocim grzbiecie, mam wrażenie że nie panuję nad mięśniami. Nigdy się nie męczyłam tym by zaokrąglić plecy, teraz pełna koncentracja. Być może kolejne zmiany to kwestia czasu,wierzę że progres będzie trwał. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2022-03-16, 05:45 | #4996 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Fehn dziękuję za odpowiedź w sprawie ćwiczeń na siłowni. Nie wygląda to różowo...
Czy wygląd piersi rekompensuje Ci tę niepełną sprawność? Nie żałujesz operacji biorąc pod uwagę ten aspekt? Bardzo mocno zastanawiam się teraz nad tym. Jak by nie było, to z premedytacją pozbywanie się jakiejś części swojej sprawności fizycznej. Żaden lekarz nie zagwarantuje, że będzie można robić wszystko to, co do tej pory bez dyskomfortu. Niektórzy nawet wprost mówią, że ćwiczenia stricte na klatkę odpadają na zawsze. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-03-16, 13:50 | #4997 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-03
Wiadomości: 21
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Witajcie...jestem w klinice...płatności dokonane, wenflon wbity, papiery popodpisywane...leżę na łóżku i czekam na panią dr... Czy mam stresa...nie...kurde...ch yba ja już na salę podjadę i w ubranko wskoczę...zbyt dużo mnie kosztowało całe przygotowanie do tego dnia, kasa, dzieci opieka, urlop, badania, organizacja zajęciem się domem its its...że teraz już klaplam, i odpoczywam, udało się, już nadszedł czas...
|
2022-03-16, 14:20 | #4998 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Cytat:
Powodzenia! Dawaj znać, jak sytuacja już z nowymi piersiami Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-03-16, 14:44 | #4999 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Jeśli chodzi o ćwiczenia, to chyba mało kto może powiedzieć, że implanty absolutnie nic nie zmieniają, ale to chyba bardzo indywidualna kwestia w jakim stopniu ograniczają ruchomość. No i trzeba się liczyć, że pełne rozciągnięcie mięśni to nawet rok, u mnie to było około dziewięć miesięcy gdy "zapomniałam", że mam implanty.
Ja na basenie nie widzę żadnej różnicy, pływam jak dawniej, bez problemu ćwiczę na orbitreku, latem pływałam na kajaku i też zero nieprzyjemnych odczuć. Ale jak raz spróbowałam zawiśnięcia na rękach na drabince, to było nieprzyjemne i nie będę tego więcej robiła, ale też nigdy mnie takie ćwiczenia nie pociągały, więc żadna strata . Czyli w praktyce robię wszystko to co robiłam przed operacją.
__________________
asia Edytowane przez asiulkaa Czas edycji: 2022-03-16 o 14:46 |
2022-03-16, 15:06 | #5000 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2022-03-16, 15:48 | #5001 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 64
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Mayuni, powodzenia, chociaż już może jesteś po Będziesz miała mega fajne cycuszki, zazdraszczam po raz kolejny
Dzisiaj dzwonili do mnie z kliniki i zabieg mam 6 czerwca. Jeszcze nic, a ja już się denerwuję, oj, będzie u mnie grubo ze stresem Squirrelqa, czyżbyś miała ochotę odwołać zabieg? Powiem szczerze, że gdybym ja musiała zrezygnować z czegoś co kocham robić to też bym się zastanowiła pięć razy czy warto. Z tym, że ja tak jak fehn mam koszmarne cycki, zwłaszcza jak się pochylam to wisi toto jak pomarszczony worek, no i do biustonosza nie ma co włożyć. Poza tym wstydzę się ich przed własnym mężem, a to już jest najmniej fajne. |
2022-03-16, 16:15 | #5002 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Cytat:
Cytat:
Czy rezygnuję? Nie. Czy cały czas się zastanawiam, jak to będzie? Tak. Całe życie przeżyłam nie wiedząc, jak to jest mieć piersi, bo jestem kompletnie płaska. Nie chciałabym umrzeć nie wiedząc, jak to jest mieć fajny dekolt, jak to jest nosić dopasowany i wypełniony biustonosz, jak to jest stanąć nago na wprost lustra i się sobie podobać, jak to jest zakładać ubrania i widzieć, że pasują na górze, a nie są luźne, płaskie i niekobiece... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2022-03-16, 19:06 | #5003 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 64
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Cytat:
No i dokładnie o to mi też chodzi, wreszcie mieć prawdziwie kobiecy biust jakiego nigdy nie miałam Dlatego jestem gotowa przejść dwie operacje. Od razu zaczęłam już ogarniać badania, te długoterminowe, bo jeśli zdarzy się, że też mi zabieg przyspieszą z jakiegoś powodu to będę je miała z glowy. A jeśli nie przyspieszą to do czerwca nie tak daleko, mogłam równie dobrze dostać termin na wrzesień. |
|
2022-03-16, 21:34 | #5004 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Ja u siebie zauważyłam że biust bardzo dużo zmienił w proporcjach ciała. Wcześniej miałam takie duże sterczące ramiona (bo biust był kilometr niżej) teraz całkiem inne proporcje. Także odpowiadam raz jeszcze warto zrobić operację. Mój mąż, raczej z grzeczności, do ostatniej chwili gdy odwoził mnie do szpitala twierdził że mu się mój biust podoba 🤮 teraz nie mogę go od niego odgonić. Ja mimo tego że ciągle męczę się z ropniami, gdybym miała wybierać to zrobiłabym operację jeszcze raz. To cudowne uczucie mieć piękne sterczące kobiece piersi.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-03-17, 12:56 | #5005 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
W sumie to nie było samo zwianie, tylko z podciąganiem nóg. Nigdy takich ćwiczeń nie robiłam, więc mięśnie nieprzyzwyczajone. Za to z wszystkim co robiłam wcześniej nie mam najmniejszych problemów. Myślę, że przy odpowiednim stopniowym dawkowaniu obciążenia do wszystkiego się można przyzwyczaić.
__________________
asia |
2022-03-17, 17:19 | #5006 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Cytat:
Za tydzień o tej porze będę już je miała! Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
2022-03-17, 18:10 | #5007 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 64
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Squirrelqa, kurcze, to już za tydzień Ale Wam zazdroszczę dziewczyny, ja przy dobrych wiatrach implanty bedę miała na początku przyszłego roku A miało być inaczej. No chyba, ze coś się przyspieszy, ale i tak od podniesienia musi upłynąc pół roku, więc nawet gdyby to nie będzie to prędko. Pocieszam się tylko tym, że tak czy inaczej jakaś zmiana będzie
Mayuni pewnie się odezwie jak trochę ochłonie po zabiegu Jestem ciekawa jak się czuje. |
2022-03-17, 18:34 | #5008 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Tak, za tydzień a jeszcze bardzo dobrze pamiętam jak przeżywałam zapisy na konsultacje, odległe terminy i w ogóle
Mela07 czas sobie będzie płynął i w końcu nadejdzie też Twój czas Mayuni, czekamy na relację! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-03-17, 20:40 | #5009 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-03-17, 22:07 | #5010 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 64
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy -kontynuacja :-) cz.32
Cytat:
Tak, do implantów jest cięcie w miejscu starej blizny pod piersią, ale jak to wygląda dokładnie nie wiem. |
|
Nowe wątki na forum Chirurgia plastyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:47.