Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 17.

[aaby]

Napisane przez Ana***

dziękuję jeszcze pół roku, obrona i koniec

A jak idzie pisanie?

Napisane przez Nikita...

Czeeesc,
klikam z domciu, czekam na TZ i jedziemy na weekend do PL

Miłego weekendu!

Napisane przez dodaja

Od dziś mówcie na mnie kapeć, flak albo jak tam chcecie!
Wczoraj siedząc na kanapie i wpierniczając pączka, zdałam sobie sprawę, że jestem młoda, ale tak paskudnie zapuszczona, że czas to zmienić! Przebrałam się wygodnie, odpaliłam szok treningi Ewki, potem skakanka i hula- nie uwierzycie, ale nie byłam w stanie bez przystanku zrobić 3 szok treningów (po 6 minut). Jest ze mną źle, fatalnie i okropnie się z tym czuję. W związku z tym koniec niezdrowego żarcia, koniec słodyczy! Trzeba się przygotować do ciąży i ślubu

Nie pytajcie jak dziś zwlekałam się z wyra

Doskonale Cię rozumiem Obyś była w postanowieniach bardziej wytrwała niż ja (choć mniej chyba się nie da )

Napisane przez Madzialenka12344321

Dziewczyny może mi doradzicie: Mój tata zamówiłam przez net płytę indukcyjną. Podał swój telefon (przy zamówieniu) + adres wysyłki do pracy bo ta 24 godziny an dobę ktoś jest. Zawsze tak zamawia. Kurier przyjechał przedwczoraj dośc późno. Pani (która akurat pracowała) przyjęła przesyłkę, czasami goście hoteli coś zamawiają itp, nie patrzyła co to, było opłacone, kurier zostawił i tyle. Niestety kurier nie zadzwonił do taty , ze jedzie itp. Wczoraj tata otwiera paczę a tu płyta cała w kawałkach, połamana. Nie chcą mu uwzględnić reklamacji, bo nie było sprawdzone przy kurierze... nie wiem czy można coś z tym zrobić

Obawiam się, że nic z tym nie zrobicie...
A przesyłka miała naklejki "Ostrożnie" itp.? Jaka to była opcja przesyłki? Ubezpieczona?

Napisane przez blonde_hair

Bedziesz miala to i sie zorganizujesz

Oby

Napisane przez Bika83

widzę, że MISZCZU nadrabia

Aż mi dym spod klawiatury leci

Napisane przez metkaa

aaby widze ze intensywnie nadrabiasz

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Hellooooooołłłł!
Nadrobiłam i mogę pisać

Na początek: TĘSKNIŁAM!



Zakopane cudne! Straaasznie szybko zleciał ten tydzień i najchętniej zostalibyśmy tam jeszcze co najmniej tydzień Szkoda tylko, że wszystko takie drogie

Narty super! Cieszę się, że spróbowaliśmy - następna okazja pewnie za kilka ładnych lat, mam nadzieję, że już z Bąblem
Swoją drogą po tym wyjeździe postanowiliśmy, że - o ile będzie nas stać - będziemy uczyć dziecko jazdy na nartach od małego Jak te 3-latki zasuwają!


Wczoraj w nocy i nad ranem spadło ok. 70cm śniegu
Aż żal było wyjeżdżać

Jako, iż nie mieliśmy łańcuchów, zakopianka powoli się korkowała i generalnie nie mieliśmy już większych planów, to przed 11 opuściliśmy pokój, zatankowaliśmy i wyruszyliśmy w podróż. Szkoda co prawda spaceru po zasypanych Krupówkach, ale i tak centrum wnet nieodśnieżone, więc zanim byśmy tam dotarli, to pewnie mielibyśmy już dość...
Udało nam się w ostatniej chwili przemknąć koło wypadku na zakopiance dość szybko, bo podobno po krótkim czasie zaczęli wyciągać samochody z rowów i ludzie stali koło 2 godzin...
Później jeszcze jeden samochodów widzieliśmy w rowie - ale chyba po prostu nie mógł za kimś wyhamować i zjechał.
Warunki naprawdę były mocno słabe jak na podróż... Ale ten krajobraz!

Dojechaliśmy szczęśliwie po prawie 10h jazdy - i tak nie było źle.
W domu padłam.


Dziś dzień lenia. Tylko pranie jedno za drugim wstawiam Nasze ciuchy, ciuchy narciarskie, pościel i ręczniki, które tydzień już leżą...

A Futerka bez focha - dziwne

[dodaja]

Napisane przez aaby

Niby dobrze, ale wciąż nie wiadomo, co to...
Jakieś następne badania masz zlecone?

Niestety nie. Powiedział, że jakby coś wyszło na usg to byłyby dalsze badania. Ale po @ idę do gina i chcę zrobić badania, na tarczycę też. Jak nie da skierowania to idę prywatnie.

Napisane przez metkaa

Boziu juz wszystko zrobilam a jeszcze ponad 3,5 godziny siedze tu

Nadrabiaj wizaż

Napisane przez aaby

Doskonale Cię rozumiem Obyś była w postanowieniach bardziej wytrwała niż ja (choć mniej chyba się nie da )

Musi się udać ! Zresztą nie ma rady- już nie mogę na siebie patrzeć, także mus jest

Cieszę się, że zimowe wakacje takie udane A, że Futra nie sfochowane, to chyba dobrze?

[metkaa]

aaby starsznie zazdroszcze wyjazdu, super ze wypoczeliscie,
kawal drogi macie w gory

[aaby]

Napisane przez dodaja

A, że Futra nie sfochowane, to chyba dobrze?

No właśnie zastanawiam się, czy są zdrowe

Napisane przez metkaa

aaby starsznie zazdroszcze wyjazdu, super ze wypoczeliscie,
kawal drogi macie w gory

No niestety
W tamtą stronę zeszło nam pięknie, bo raptem 7,5h, ale jechaliśmy w nocy i drogi były czarne. Teraz bardzo długo zeszło nam od Zakopanego do A4 - a potem jeszcze małe korki w Częstochowie i Łodzi.

[blonde_hair]

Napisane przez aaby

Butki co prawda nie w moim stylu, ale wyglądają na bardzo wygodne



Na początek: TĘSKNIŁAM!



Zakopane cudne! Straaasznie szybko zleciał ten tydzień i najchętniej zostalibyśmy tam jeszcze co najmniej tydzień Szkoda tylko, że wszystko takie drogie

Narty super! Cieszę się, że spróbowaliśmy - następna okazja pewnie za kilka ładnych lat, mam nadzieję, że już z Bąblem
Swoją drogą po tym wyjeździe postanowiliśmy, że - o ile będzie nas stać - będziemy uczyć dziecko jazdy na nartach od małego Jak te 3-latki zasuwają!


Wczoraj w nocy i nad ranem spadło ok. 70cm śniegu
Aż żal było wyjeżdżać

Jako, iż nie mieliśmy łańcuchów, zakopianka powoli się korkowała i generalnie nie mieliśmy już większych planów, to przed 11 opuściliśmy pokój, zatankowaliśmy i wyruszyliśmy w podróż. Szkoda co prawda spaceru po zasypanych Krupówkach, ale i tak centrum wnet nieodśnieżone, więc zanim byśmy tam dotarli, to pewnie mielibyśmy już dość...
Udało nam się w ostatniej chwili przemknąć koło wypadku na zakopiance dość szybko, bo podobno po krótkim czasie zaczęli wyciągać samochody z rowów i ludzie stali koło 2 godzin...
Później jeszcze jeden samochodów widzieliśmy w rowie - ale chyba po prostu nie mógł za kimś wyhamować i zjechał.
Warunki naprawdę były mocno słabe jak na podróż... Ale ten krajobraz!

Dojechaliśmy szczęśliwie po prawie 10h jazdy - i tak nie było źle.
W domu padłam.


Dziś dzień lenia. Tylko pranie jedno za drugim wstawiam Nasze ciuchy, ciuchy narciarskie, pościel i ręczniki, które tydzień już leżą...

A Futerka bez focha - dziwne

[/FONT]

Super,z e wyjazd udany i odpoczeliscie i bezpiecznie wrociliscie do domu
My tez mamy w planach wybrac sie do Zakopanego i posmigac na nartach z malym
Niewiem czy wiesz, ale teraz juz nie trzeba jezdzic w gory by pojezdzic na nartachKolo Szymbarka jest centrum narciarskie:
Moj brat byl 2 tygodnie temu z rodzina cały dzien tam, wrocili zadowoleni i niebawem jada po raz drugi
TU

[aaby]

Napisane przez blonde_hair

My tez mamy w planach wybrac sie do Zakopanego i posmigac na nartach z malym

Baaardzo dobry pomysł
A umiecie jeździć?

[dodaja]

Napisane przez aaby

No właśnie zastanawiam się, czy są zdrowe

Może miały super opiekę i też potrzebowały odpoczynku od Was Z całym szacunkiem do Was

[blonde_hair]

Napisane przez aaby

Baaardzo dobry pomysł
A umiecie jeździć?

nie, ale w czym problemInstruktor i jazda

[kaska87]

a ja zjadłam jogurt wiśniowy i banana nie lubię bananów, ale są zdrowe blee

[aaby]

Napisane przez dodaja

Może miały super opiekę i też potrzebowały odpoczynku od Was Z całym szacunkiem do Was

Osz Ty!

Napisane przez blonde_hair

nie, ale w czym problemInstruktor i jazda

No to prawda
My też mieliśmy instruktorów Godzinka wystarczyła, żeby potem kilka dni śmigać po kilka godzin

Napisane przez kaska87

a ja zjadłam jogurt wiśniowy i banana nie lubię bananów, ale są zdrowe blee

Uwielbiam banany! Tylko niestety boli mnie po nich brzuch

[martynka1916]

Dziewczyny mam pewien problem czy ktoras z Was ma pralke ładowaną od gory??

[aaby]

Napisane przez martynka1916

Dziewczyny mam pewien problem czy ktoras z Was ma pralke ładowaną od gory??

Ja mam A co się dzieje?

[martynka1916]

Napisane przez aaby

Ja mam A co się dzieje?

no własnie chce poznac opinie na temat pralek ladowanych od gory.... bo chcemy kupic pralke ... maz sie uparl zeby ladowana byla od przodu... a ja mysle nad ladowana od gory....

[metkaa]

Napisane przez martynka1916

Dziewczyny mam pewien problem czy ktoras z Was ma pralke ładowaną od gory??

tez mam taka ale pewnie nie bede umiala Ci pomoc

aaaa taka sprawa to ja polecam ladowana od gory wlasnie nam chodzilo o to ze jest waska, mieli bysmy problem zeby boczne drzwiczki otworzyc

[blonde_hair]

Napisane przez aaby

No to prawda
My też mieliśmy instruktorów Godzinka wystarczyła, żeby potem kilka dni śmigać po kilka godzin

własnie
Pisalam wyzejslyszałas o Wiezycy?

Napisane przez martynka1916

no własnie chce poznac opinie na temat pralek ladowanych od gory.... bo chcemy kupic pralke ... maz sie uparl zeby ladowana byla od przodu... a ja mysle nad ladowana od gory....

moja mama ma taka juz dobrych kilka lat i dziala bez zarzutu
Ale tylko taka jej weszla do łazienki, bo wsztystko wymierzone na milimetr

[martynka1916]

Napisane przez blonde_hair

własnie
Pisalam wyzejslyszałas o Wiezycy?


moja mama ma taka juz dobrych kilka lat i dziala bez zarzutu
Ale tylko taka jej weszla do łazienki, bo wsztystko wymierzone na milimetr

no wlasnie my remont lazienki narazie odkladamy na pozniej...(niewiadomo na kiedy) ale maz twierdzi ze po pierwsze ta ladowana od gory nie ma takiego duzego wsadu jak ta ladowana z przodu... no i po drugie ze na ladowanej od gory nie mozna nic postawic w sensie koszyczek z kremami itp....

[kotekk81]

Hej


ale dzialam dzis na wysokich obrotach u babci posprzatane, w sklepie bylam, obiad zrobiony i wlasnie zjadlam i u nas mieszkanie praaaawie posprzatane.....tylko durna ja stwierdzilam ze okna umyje umylam jedno....jeszcze tylko 3 duze i 4 male

[metkaa]

Napisane przez kotekk81

Hej


ale dzialam dzis na wysokich obrotach u babci posprzatane, w sklepie bylam, obiad zrobiony i wlasnie zjadlam i u nas mieszkanie praaaawie posprzatane.....tylko durna ja stwierdzilam ze okna umyje umylam jedno....jeszcze tylko 3 duze i 4 male

oooo ludzie kotek tos sie wziela za robote

[blonde_hair]

Napisane przez martynka1916

no wlasnie my remont lazienki narazie odkladamy na pozniej...(niewiadomo na kiedy) ale maz twierdzi ze po pierwsze ta ladowana od gory nie ma takiego duzego wsadu jak ta ladowana z przodu... no i po drugie ze na ladowanej od gory nie mozna nic postawic w sensie koszyczek z kremami itp....

po pierwsze to zalezy
a po drugie to nie problem
Moja mama ma zamknieta i ma kwiatka postawionego
ściaga jak pierze

Napisane przez kotekk81

Hej


ale dzialam dzis na wysokich obrotach u babci posprzatane, w sklepie bylam, obiad zrobiony i wlasnie zjadlam i u nas mieszkanie praaaawie posprzatane.....tylko durna ja stwierdzilam ze okna umyje umylam jedno....jeszcze tylko 3 duze i 4 male

[kotekk81]

Napisane przez martynka1916

no wlasnie my remont lazienki narazie odkladamy na pozniej...(niewiadomo na kiedy) ale maz twierdzi ze po pierwsze ta ladowana od gory nie ma takiego duzego wsadu jak ta ladowana z przodu... no i po drugie ze na ladowanej od gory nie mozna nic postawic w sensie koszyczek z kremami itp....

my mamy ladowana od gory i to juz druga i moja babcia tez ma taka....w sumie zawsze mielismy ladowane od gory....wczesniej pralke mielismy w lazience i wlasnie dlatego ze lazienka mala to taka ladowala od gory najbardzien nam pasowala.....a teraz mamy pralke w piwnicy w pralni i moglismy sobie pozwolic na taka ladowana od przodu ale wybralismy od gory....aaa i jak mielismy ja w lazience co mielismy przykryta takim pokrowcem a klapa nie byla calkiem zamknieta co nie przeszkadzalo nam na trzymanie koszyczka poprostu jak robilo sie pranie to sie koszyczek odstawialo na bok a po praniu jak pralka byla juz sucha stawialo sie ponownie

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez metkaa

oooo ludzie kotek tos sie wziela za robote

Napisane przez blonde_hair

dobra biore sie za mycie okien bo widze ze chetnych do pomocy brak hahaha

[aaby]

Napisane przez martynka1916

no własnie chce poznac opinie na temat pralek ladowanych od gory.... bo chcemy kupic pralke ... maz sie uparl zeby ladowana byla od przodu... a ja mysle nad ladowana od gory....

Napisane przez martynka1916

no wlasnie my remont lazienki narazie odkladamy na pozniej...(niewiadomo na kiedy) ale maz twierdzi ze po pierwsze ta ladowana od gory nie ma takiego duzego wsadu jak ta ladowana z przodu... no i po drugie ze na ladowanej od gory nie mozna nic postawic w sensie koszyczek z kremami itp....

My mamy ładowaną od góry, bo tylko taka nam weszła W dodatku mamy pralkę w kuchni, bo w łazience w życiu by nam nie weszła
Z tą ładownością mąż nie do końca ma rację - tzn. owszem, raczej nie ma pralek ładowanych od góry o pojemności np. 7kg ale nie sądzę, abyście o takiej myśleli. My mamy 5,5kg - w zupełności wystarcza, nawet za dużo, ale myślę, że jak będzie dziecko, to nie będzie problemu że za duża
Postawić na niej rzeczywiście nic nie można.
No i jeszcze jedno - pralka po praniu jakiś czas powinna być uchylona. Jeśli masz ładowaną od przodu - lekko uchylisz drzwiczki i nawet nikt nie zauważy. Tu niestety klapa cały czas musi być otwarta co nie jest ani wygodne, ani estetyczne I u nas bywa, że 2 dni stoi otwarta, zamkniemy, a po kolejnym otwarciu czuć strasznie wilgoć
Gdybym miała wybór i dostateczne miejsce, na pewno wzięłabym ładowaną od przodu Zwłaszcza, że teraz robią takie ładne płytkie

Napisane przez blonde_hair

własnie
Pisalam wyzejslyszałas o Wiezycy?

Nie kojarzę

[blonde_hair]

Napisane przez aaby

My mamy ładowaną od góry, bo tylko taka nam weszła W dodatku mamy pralkę w kuchni, bo w łazience w życiu by nam nie weszła
Z tą ładownością mąż nie do końca ma rację - tzn. owszem, raczej nie ma pralek ładowanych od góry o pojemności np. 7kg ale nie sądzę, abyście o takiej myśleli. My mamy 5,5kg - w zupełności wystarcza, nawet za dużo, ale myślę, że jak będzie dziecko, to nie będzie problemu że za duża
Postawić na niej rzeczywiście nic nie można.
No i jeszcze jedno - pralka po praniu jakiś czas powinna być uchylona. Jeśli masz ładowaną od przodu - lekko uchylisz drzwiczki i nawet nikt nie zauważy. Tu niestety klapa cały czas musi być otwarta co nie jest ani wygodne, ani estetyczne I u nas bywa, że 2 dni stoi otwarta, zamkniemy, a po kolejnym otwarciu czuć strasznie wilgoć
Gdybym miała wybór i dostateczne miejsce, na pewno wzięłabym ładowaną od przodu Zwłaszcza, że teraz robią takie ładne płytkie



Nie kojarzę

sa 6 kg ładowane od gory
No moja mama zanim zamknie to tez jeden dzien jest otwarta

To poczytaj, wrzuciłam linka

[Bika83]

Kotek, wygrałaś malakser

[Ana***]

Madzia, stokrotka, Dodaja, Metka, Aaby dziękuję jeszcze jedna sesja

Napisane przez aaby

No Kochana, Ameryki to ta Twoja pani dr nie odkryła
Że dziewczynka na 50% to mogłam Ci powiedzieć on-line

Napisane przez aaby

A jak idzie pisanie?

Wczoraj w nocy i nad ranem spadło ok. 70cm śniegu
Aż żal było wyjeżdżać

Jako, iż nie mieliśmy łańcuchów, zakopianka powoli się korkowała i generalnie nie mieliśmy już większych planów, to przed 11 opuściliśmy pokój, zatankowaliśmy i wyruszyliśmy w podróż. Szkoda co prawda spaceru po zasypanych Krupówkach, ale i tak centrum wnet nieodśnieżone, więc zanim byśmy tam dotarli, to pewnie mielibyśmy już dość...
Udało nam się w ostatniej chwili przemknąć koło wypadku na zakopiance dość szybko, bo podobno po krótkim czasie zaczęli wyciągać samochody z rowów i ludzie stali koło 2 godzin...
Później jeszcze jeden samochodów widzieliśmy w rowie - ale chyba po prostu nie mógł za kimś wyhamować i zjechał.
Warunki naprawdę były mocno słabe jak na podróż... Ale ten krajobraz!

Dojechaliśmy szczęśliwie po prawie 10h jazdy - i tak nie było źle.
W domu padłam.


Dziś dzień lenia. Tylko pranie jedno za drugim wstawiam Nasze ciuchy, ciuchy narciarskie, pościel i ręczniki, które tydzień już leżą...

A Futerka bez focha - dziwne

Pisanie nie idzie, stoi... w p-u było dużo imprez + sesja, a do tego czekam na sprawdzenie ankiety on miesiąca nie wiem kto bardziej olewa, ale chyba promotor teraz mi łaskawie odda jak od poniedziałku 2 tyg. ferie i jak zrobić badania...

[metkaa]

ja tez po wypraniu jeden dzien zostawiam otwarta pralke

[Gucia0987]

Abby miszczu!!!

Cieszę się, że wyjazd udany i że bezpiecznie wróciliście do domu! Świetnie, że akumulatorki naładowane!

Kotek o rzesz Ty! Ależ się rozszalałaś z tym sprzątaniem!

Ja się za chwilę będę zbierać. Miłego weekendu!!! Tym bardziej, że to ostatni weekend karnawału!

[dodaja]

Napisane przez aaby

Osz Ty!

Łoj tam od razu bić i to jeszcze człowieka ledwo ruszającego się z zakwasów

Napisane przez kotekk81

ale dzialam dzis na wysokich obrotach u babci posprzatane, w sklepie bylam, obiad zrobiony i wlasnie zjadlam i u nas mieszkanie praaaawie posprzatane.....tylko durna ja stwierdzilam ze okna umyje umylam jedno....jeszcze tylko 3 duze i 4 male

Ostrrrro

Koniec roboty Na weekend ciutkę sobie zostawiłam, ale to tak na dwie godzinki

Dziś idziemy do Kościoła zaklepać ślub. Jakoś boję się

Miłego weekendu

[metkaa]

Napisane przez dodaja

Dziś idziemy do Kościoła zaklepać ślub. Jakoś boję się

ee nie ma czego
tylko zeby bylo wolne na ta godzine na ktora chcecie

[ButterBear]

DZIEWCZYNY!!
ZAPRASZAM DO NOWEJ CZĘŚCI!!

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post39119605

[blonde_hair]

Napisane przez Gucia0987

Ja się za chwilę będę zbierać. Miłego weekendu!!! Tym bardziej, że to ostatni weekend karnawału!

wzajemnie
Zaszalej

Napisane przez dodaja

Dziś idziemy do Kościoła zaklepać ślub. Jakoś boję się [/FONT]

nie ma czegoAle wczesnie idziecie?