|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
| Pokaż wyniki sondy: Co byś uratował przed śmiercią, zniszczeniem (gdybys musiał dokonać wyboru)? | |||
| kota (zwierzę) |
|
711 | 88,88% |
| obraz, rzecz wartościową pod względem finansowym |
|
89 | 11,13% |
| Głosujący: 800. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#481 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Cytat:
![]() Drugie pogrubienie: nie wiem na czym oparłaś twierdzenie, bo moje badania empiryczne wskazują coś innego, empatia w stosunku do zwierząt zazwyczaj idzie w parze z większym zrozumieniem osób najbardziej bezbronnych i potrzebujących. No najlepiej najpierw udomowić siłą i przemocą, potem trzymać bezpańsko na 30 stopniowym mrozie. Po co im te przerzydłe domy?
__________________
|
|
|
|
|
|
#482 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Backie, nie mam.
![]() Cytat:
![]() Trochę mnie dziwi, że ten wątek chwilami wywołuje takie mocniejsze emocje, nie każdy człowiek chce być tym dobrym (nie każdemu zależy), po 2, niekoniecznie byłaby moralnie łatwą decyzja rezygnacji z tzw. dużych pieniędzy, takich, które np. dla niejednego mogą być ucieczką od pracy za 1200 i kredytem na mieszkanie na 45 lat. ![]() Czy zrezygnowałbyś z wymarzonych studiów by odstąpić miejsce komuś, kto marzy o nich bardziej? Czy idąc ulicą nie starasz się nie widzieć starej kobiety w łachmanach, która wyciąga rękę w żebraczym geście? Czy nie przyjemniej jest nie myśleć (dalej niż: pijany jak bela ), dlaczego ktoś leży brudny pod marketem, tylko móc wejść do sklepu i kupić sobie nową zabawkę?Heloł, altruizmem świat stoi? ![]() Jestem kociarą, uwielbiam moje zwierzaki, ale są ludzie, dla których ewentualne wyratowanie sierściucha, których są miliony, kosztem wyrzeczenia się życia w materialnym dobrobycie, będzie szczytem frajerstwa, łagodnie określając. Stety lub nie. Chyba raczej: nie. |
|
|
|
|
|
#483 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Cytat:
drugiej takiej mordy nie znajdziesz ![]() a poza tym, to ide o zaklad ze moje psowate bydle tez uratowaloby mi zycie majac do wyboru spadac gdzie pieprz rosnie czy wyciagac mnie z pozaru
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
|
|
|
|
|
#484 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
No ba, że jedyny (e).
A w ogóle to gdzie do cholery wszyscy poleźli..?
|
|
|
|
|
#485 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Cytat:
Oczywiście, to ładnie, że wszyscy się pochylają, jak to niefajnie, że Igrzyska mają być w kraju, który łamie prawa człowieka. I mało kto odpowiada sobie na pytanie, dlaczego tak faktycznie jest. Szkoda tylko, że potem każdy idzie do marketu, i bez mrugnięcia kupuje wszystko, co tylko możliwe, prosto z chińskich czy koreańskich rączek. Albo wyklikuje kolejny telefon na allegro.
|
|
|
|
|
|
#486 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Cytat:
Ja nie kupuje Coca-Coli ostatnio ![]() Z tym kotem(lub obrazem) to jest tak że tak naprawde nie wiemy co zrobimy w sytuacji zagrożenia. Można oczywiście przypuszczać że uratujemy kota (lub obraz) ale ostatecznie, najprawdopodobniej będziemy ratować przedewszystkim siebie.
|
|
|
|
|
|
#487 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Ech. No kot ważniejszy... Ale taki milion dolków czy cuś teges...
![]() Odpukać!!
|
|
|
|
|
#488 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Kota
__________________
|
|
|
|
|
#489 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domku.. :)
Wiadomości: 818
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Jasne że kota !
__________________
"Aniu, ja wierze że jeśli ktoś teraz długo jest sam, to przyjdzie taki czas że w końcu pozna osobę wartą naszego uczucia i te szczęście przyjdzie do nas ze zdwojoną siłą" - Hmm no to teraz trzeba czekać .. tylko jak długo ??
|
|
|
|
|
#490 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 8 905
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
hmm.. Kota ... Chociaż kotów nie lubię
) Ale jednak to zwierze , czuje a obraz to tylko rzecz.
|
|
|
|
|
#491 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Cytat:
Wiem, że gdyby nie udało mi się uratować kota (który teraz śpi zresztą i nie ma pojęcia o dylemacie), to sumienie gryzłoby mnie do końca życia. A gdyby nie udało sie uratować obrazu - cóż, byłoby tylko przykro
|
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#492 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 756
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
bez zastanowienia kota
__________________
Tam gdzie żyję bujam w obłokach. |
|
|
|
|
#493 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: TarnÓw/moje 4 ściany :]
Wiadomości: 249
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
oczywiście że kota
__________________
STUDIA ![]() Il y a des etats de l'ame ou l'esprit n'ecoute pas .. |
|
|
|
|
#494 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
kota
|
|
|
|
|
#495 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 19 865
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
kota.
|
|
|
|
|
#496 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 987
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Nie wiem, jak w ogóle 50 osób mogło zaznaczyć obraz. Ludzie bez serca ...
Nie jest to kwestia tego, czy się lubi koty czy nie. Przepraszam za porównanie ale Ty, człowieku który zaznaczyłeś rzecz materialną, chciałbyś poczuć jak to jest, gdy pali się Twoje ciało? Nie sądzę. Wszystkie żywe stworzenia odczuwają przecież ból
__________________
Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć |
|
|
|
|
#497 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 2 544
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Obraz sprzedam,będą pieniądze,które się rozpłyną.Kot wkońcu kiedyś zdechnie.
Ale mimo tego,wybieram kota,w którym mam przyjaciela a nie rzecz,która nic dla mnie nie znaczy ( tylko pod względem finansowym).
__________________
Pasmo kontrolne-29cm Włosomaniaczka - 15.05.2012
Listuję |
|
|
|
|
#498 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Prędzej KOT niż OBRAZ i brawo za znieczulicę ..------ Co do wątku: oczywiście kota. Annabelle fajnie to napisała: Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#499 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
A ja mam pytanie
do dziewczyn pewnych że będą ratować kota , skąd ta pewność ? I czy zakładacie że możecie ratować tylko siebie
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#500 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#501 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#502 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Cytat:
Cytat:
kupon lotto do kieszeni a dzieciaka pod pache :-D |
||
|
|
|
|
#503 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Teściową czy sejf
? to w ogóle nie jest dylemat oczywiście i bez zastanowienie sejf |
|
|
|
|
#504 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 987
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Tak samo prawdopodobne, że zwaliłby Ci się dach na głowę. Kochanie, to nie jest kwestia gdyby, gdyby ... Jest konkretne pytanie. Masz możliwość uratowania kota albo obraz i co wybierasz. Proste, prawda?
__________________
Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć |
|
|
|
|
#505 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 556
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
kota!
Nawet jeśli to nie byłby mój kot, albo nawet jeśli zamiast kota byłby chomik, albo inne zwierzątko |
|
|
|
|
#506 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Ciekawa gdybylogia. Zakladam, ze z empiryka to nie ma raczej zwiazku - takiego obrazu chyba zadna z osob wypowiadajacych sie w temacie nie ma... bo kota to pewnie czesc owszem.
Paradoksalnie, wydaje mi sie, ze osoba majaca taki obraz bylaby bardziej sklonna uratowac kota - jesli ktos ma takie obrazy, musi byc zamozny, wiec jedna cenna rzecz jest relatywnie mniej warta. Z sondy wychodzi dosyc idealistycznie; natomiast z mojej znajomosci ekonomii eksperymentalnej i gier ekonomicznych wynika, ze gdy przychodzi co do czego, to bardzo duza czesc ludzi nie podejmuje tak idealistycznych wyborow... Gdybym mial do wyboru rzecz ktora jest w stanie mi/rodzinie zapewnic dlugotrwaly dobrobyt materialny, to pewnie bym ja wybral. Z tym ze dla mnie abstrakcja, bo kota nie mam ![]() Aha, nie uwazam, ze podejscie do zwierzat warunkuje moralnosc. Historia zna przyklady bardzo zlych osob, ktore zwierzatka kochaly i o nie dbaly.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
|
|
|
#507 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 59
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Jasne, ze uratowalabym kota. Bo bylabym strasznie do niego przywiazana i pewnie kochalabym i traktowala jak czlonka rodziny, a obraz to tylko rzecz. Nawet jesli kupe hajsu bylby on warty. I wisialby mi tak na scianie i co? A sprzedac bym nie sprzedala skoro do tej pory wisial on w moim domu i nie bylo planow sprzedazy?
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#508 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 150
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Uratowałabym kotka!
__________________
... Kocham Cię Krzysiu I Tylko To Się Liczy... |
|
|
|
|
#509 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Uratowała bym psa jeśli to był by mój pies jeśli obcy to nie jestem już tak tego pewna.
|
|
|
|
|
#510 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 563
|
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?
Nie jestem żadną miłośniczką zwierząt, ale jestem baaardzo wrazliwa na cierpienie - bez wątpienia uratowałabym kotka. Mimo że kotów nie lubię
![]() Co więcej - owszem takiego obrazu nie posiadam. Ale gdybym np mogła uratować jedną parę spodni, to wybrałabym TE(mam jedne takie do ktorych mam ogromny sentyment), które są już stare i nie były drogie, a nie leżace obok nówki za 300zł...
__________________
"Człowiek nie jest stworzony do klęski. Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać" [Ernest Hemingway] 30.37.45 75.74.50 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:43.











i kredytem na mieszkanie na 45 lat. 

![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
..
Jak w ogóle można mieć wątpliwości?
