Co byś uratował - kota czy cenny obraz? - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Pokaż wyniki sondy: Co byś uratował przed śmiercią, zniszczeniem (gdybys musiał dokonać wyboru)?
kota (zwierzę) 711 88,88%
obraz, rzecz wartościową pod względem finansowym 89 11,13%
Głosujący: 800. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-07-08, 00:07   #481
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
Sami miłośnicy zwierząt na wizażu...To czemu tyle zwierzaków w schroniskach?Bierzcie po jednym pod pachę,bo krzywda im się dzieje


Szkoda tylko,że z miłością do zwierząt rzadko idzie w parze pomoc innym ludziom No przecież własny kotek czy piesek ważniejszy,bo z rodowodem
Pierwsze pogrubienie: większośc zwierząt w mojej najbliższej rodzinie zdobyta została poprzez przygarnięcie bezpańskiej istoty z podwórka, jeden pies zaś uciekł od właściciela, który w ramach rozrywki go katował. Schronil się u mojego dziadka i został. U żadnego ze zwierzaków nie wykryłam rodowodu, ale kundelki chyba ich nie dostają

Drugie pogrubienie: nie wiem na czym oparłaś twierdzenie, bo moje badania empiryczne wskazują coś innego, empatia w stosunku do zwierząt zazwyczaj idzie w parze z większym zrozumieniem osób najbardziej bezbronnych i potrzebujących.

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
Dokladnie
Nie wiem jak można męczyć zwierzęta i trzymać je w domu
No najlepiej najpierw udomowić siłą i przemocą, potem trzymać bezpańsko na 30 stopniowym mrozie. Po co im te przerzydłe domy?
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-08, 23:00   #482
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Backie, nie mam.
Cytat:
Napisane przez architekt80 Pokaż wiadomość
Ostatnio mialam większe trzęsienie ziemi i odruchowo chowając się pod stół wziełam laptopa.Ciekawe czy to o czymś świadczy?




Trochę mnie dziwi, że ten wątek chwilami wywołuje takie mocniejsze emocje, nie każdy człowiek chce być tym dobrym (nie każdemu zależy), po 2, niekoniecznie byłaby moralnie łatwą decyzja rezygnacji z tzw. dużych pieniędzy, takich, które np. dla niejednego mogą być ucieczką od pracy za 1200 i kredytem na mieszkanie na 45 lat.

Czy zrezygnowałbyś z wymarzonych studiów by odstąpić miejsce komuś, kto marzy o nich bardziej?
Czy idąc ulicą nie starasz się nie widzieć starej kobiety w łachmanach, która wyciąga rękę w żebraczym geście? Czy nie przyjemniej jest nie myśleć (dalej niż: pijany jak bela ), dlaczego ktoś leży brudny pod marketem, tylko móc wejść do sklepu i kupić sobie nową zabawkę?
Heloł, altruizmem świat stoi?


Jestem kociarą, uwielbiam moje zwierzaki, ale są ludzie, dla których ewentualne wyratowanie sierściucha, których są miliony, kosztem wyrzeczenia się życia w materialnym dobrobycie, będzie szczytem frajerstwa, łagodnie określając.
Stety lub nie. Chyba raczej: nie.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-08, 23:11   #483
zizou
Zakorzenienie
 
Avatar zizou
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Jestem kociarą, uwielbiam moje zwierzaki, ale są ludzie, dla których ewentualne wyratowanie sierściucha, których są miliony, kosztem wyrzeczenia się życia w materialnym dobrobycie, będzie szczytem frajerstwa, łagodnie określając.
Stety lub nie. Chyba raczej: nie.
Hultaj ale: Twoj siersciuch jest jeden jedyny w swoim rodzaju drugiej takiej mordy nie znajdziesz

a poza tym, to ide o zaklad ze moje psowate bydle tez uratowaloby mi zycie majac do wyboru spadac gdzie pieprz rosnie czy wyciagac mnie z pozaru
__________________
Przemoknięte serca miast
I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem
Bo choć zapomniał o nas świat
Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei
zizou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-08, 23:23   #484
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

No ba, że jedyny (e).

A w ogóle to gdzie do cholery wszyscy poleźli..?
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-18, 01:13   #485
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Backie, nie mam.





Trochę mnie dziwi, że ten wątek chwilami wywołuje takie mocniejsze emocje, nie każdy człowiek chce być tym dobrym (nie każdemu zależy), po 2, niekoniecznie byłaby moralnie łatwą decyzja rezygnacji z tzw. dużych pieniędzy, takich, które np. dla niejednego mogą być ucieczką od pracy za 1200 i kredytem na mieszkanie na 45 lat.

Czy zrezygnowałbyś z wymarzonych studiów by odstąpić miejsce komuś, kto marzy o nich bardziej?
Czy idąc ulicą nie starasz się nie widzieć starej kobiety w łachmanach, która wyciąga rękę w żebraczym geście? Czy nie przyjemniej jest nie myśleć (dalej niż: pijany jak bela ), dlaczego ktoś leży brudny pod marketem, tylko móc wejść do sklepu i kupić sobie nową zabawkę?
Heloł, altruizmem świat stoi?


Jestem kociarą, uwielbiam moje zwierzaki, ale są ludzie, dla których ewentualne wyratowanie sierściucha, których są miliony, kosztem wyrzeczenia się życia w materialnym dobrobycie, będzie szczytem frajerstwa, łagodnie określając.
Stety lub nie. Chyba raczej: nie.
Trochę jak z tą Olimpiadą, że w Chinach.

Oczywiście, to ładnie, że wszyscy się pochylają, jak to niefajnie, że Igrzyska mają być w kraju, który łamie prawa człowieka. I mało kto odpowiada sobie na pytanie, dlaczego tak faktycznie jest. Szkoda tylko, że potem każdy idzie do marketu, i bez mrugnięcia kupuje wszystko, co tylko możliwe, prosto z chińskich czy koreańskich rączek. Albo wyklikuje kolejny telefon na allegro.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-18, 01:20   #486
architekt80
Zakorzenienie
 
Avatar architekt80
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Trochę jak z tą Olimpiadą, że w Chinach.

Oczywiście, to ładnie, że wszyscy się pochylają, jak to niefajnie, że Igrzyska mają być w kraju, który łamie prawa człowieka. I mało kto odpowiada sobie na pytanie, dlaczego tak faktycznie jest. Szkoda tylko, że potem każdy idzie do marketu, i bez mrugnięcia kupuje wszystko, co tylko możliwe, prosto z chińskich czy koreańskich rączek. Albo wyklikuje kolejny telefon na allegro.

Ja nie kupuje Coca-Coli ostatnio

Z tym kotem(lub obrazem) to jest tak że tak naprawde nie wiemy co zrobimy w sytuacji zagrożenia. Można oczywiście przypuszczać że uratujemy kota (lub obraz) ale ostatecznie, najprawdopodobniej będziemy ratować przedewszystkim siebie.
__________________

architekt80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-18, 01:23   #487
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Ech. No kot ważniejszy... Ale taki milion dolków czy cuś teges...

Odpukać!!
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-18, 11:17   #488
AJaLubieSwojeOczy
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 027
GG do AJaLubieSwojeOczy
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Kota
__________________

AJaLubieSwojeOczy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-04, 22:37   #489
dragonka123
Rozeznanie
 
Avatar dragonka123
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domku.. :)
Wiadomości: 818
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Jasne że kota !
__________________
"Aniu, ja wierze że jeśli ktoś teraz długo jest sam, to przyjdzie taki czas że w końcu pozna osobę wartą naszego uczucia i te szczęście przyjdzie do nas ze zdwojoną siłą" - Hmm no to teraz trzeba czekać ..

tylko jak długo ??
dragonka123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-05, 11:39   #490
Aneczka91
Zakorzenienie
 
Avatar Aneczka91
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 8 905
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

hmm.. Kota ... Chociaż kotów nie lubię ) Ale jednak to zwierze , czuje a obraz to tylko rzecz.
Aneczka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-05, 11:44   #491
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez backie Pokaż wiadomość
Pod jedną pachę kota, pod drugą obraz i w dłuuuuugąąąąą, co by sobie szanownego zadka nie sparzyć.

A tak na serio, to mam przeczucie, że kocur da sobie radę o wiele lepiej bez mojej pomocy.
Jeszcze za jego śladami będę musiała z tego pożaru pryskać.
Otóż to Wiem, że gdyby nie udało mi się uratować kota (który teraz śpi zresztą i nie ma pojęcia o dylemacie), to sumienie gryzłoby mnie do końca życia. A gdyby nie udało sie uratować obrazu - cóż, byłoby tylko przykro
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-05, 11:47   #492
karolcia52
Rozeznanie
 
Avatar karolcia52
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 756
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

bez zastanowienia kota
__________________
Tam gdzie żyję bujam w obłokach.
karolcia52 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-05, 12:00   #493
justina88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: TarnÓw/moje 4 ściany :]
Wiadomości: 249
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

oczywiście że kota
__________________

STUDIA


Il y a des etats de l'ame ou l'esprit n'ecoute pas ..
justina88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-05, 21:47   #494
nat92
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 609
GG do nat92
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

kota
nat92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-05, 23:17   #495
6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 19 865
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

kota.
6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-05, 23:24   #496
Annabelle
Zadomowienie
 
Avatar Annabelle
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 987
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Nie wiem, jak w ogóle 50 osób mogło zaznaczyć obraz. Ludzie bez serca ...
Nie jest to kwestia tego, czy się lubi koty czy nie. Przepraszam za porównanie ale Ty, człowieku który zaznaczyłeś rzecz materialną, chciałbyś poczuć jak to jest, gdy pali się Twoje ciało? Nie sądzę. Wszystkie żywe stworzenia odczuwają przecież ból
__________________
Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć

Annabelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-06, 00:21   #497
vendettka
Wtajemniczenie
 
Avatar vendettka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 2 544
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Obraz sprzedam,będą pieniądze,które się rozpłyną.Kot wkońcu kiedyś zdechnie.
Ale mimo tego,wybieram kota,w którym mam przyjaciela a nie rzecz,która nic dla mnie nie znaczy ( tylko pod względem finansowym).
__________________
Pasmo kontrolne-29cm

Włosomaniaczka - 15.05.2012
Listuję
vendettka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-06, 00:51   #498
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość

poza tym żaden kot nie pomógłby mi w razie pożaru

Prędzej KOT niż OBRAZ i brawo za znieczulicę ..



------


Co do wątku: oczywiście kota. Annabelle fajnie to napisała:

Cytat:
Nie wiem, jak w ogóle 50 osób mogło zaznaczyć obraz. Ludzie bez serca ...
Nie jest to kwestia tego, czy się lubi koty czy nie. Przepraszam za porównanie ale Ty, człowieku który zaznaczyłeś rzecz materialną, chciałbyś poczuć jak to jest, gdy pali się Twoje ciało? Nie sądzę. Wszystkie żywe stworzenia odczuwają przecież ból
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-06, 05:17   #499
architekt80
Zakorzenienie
 
Avatar architekt80
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

A ja mam pytaniedo dziewczyn pewnych że będą ratować kota , skąd ta pewność ?I czy zakładacie że możecie ratować tylko siebie czy jednak ten kot jest pewny? Statystyki pokazują że ludzie raczej wybiorą rzecz materialną w przypadku kataklizmów. Pożar to troche inna sprawa ale jednak podobna. Może głupio jest napisać że bardziej interesuje mnie obraz?
__________________

architekt80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-06, 07:15   #500
nat92
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 609
GG do nat92
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez architekt80 Pokaż wiadomość
A ja mam pytaniedo dziewczyn pewnych że będą ratować kota , skąd ta pewność ?I czy zakładacie że możecie ratować tylko siebie czy jednak ten kot jest pewny? Statystyki pokazują że ludzie raczej wybiorą rzecz materialną w przypadku kataklizmów. Pożar to troche inna sprawa ale jednak podobna. Może głupio jest napisać że bardziej interesuje mnie obraz?
Opiekuję się 4 kotkami, więc jestem pewna, że uratowałabym zwierzaka. Ale z drugiej strony ciężko się znaleźć w takije sytuacji, zapewne w pierwszej kolejności ratowałabym swoją pupę
nat92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-06, 09:04   #501
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez Annabelle Pokaż wiadomość
Nie wiem, jak w ogóle 50 osób mogło zaznaczyć obraz. Ludzie bez serca ...
Nie jest to kwestia tego, czy się lubi koty czy nie. Przepraszam za porównanie ale Ty, człowieku który zaznaczyłeś rzecz materialną, chciałbyś poczuć jak to jest, gdy pali się Twoje ciało? Nie sądzę. Wszystkie żywe stworzenia odczuwają przecież ból
najpewniej najpierw straciłabym przytomność dusząc się dymem, jak przeważnie bywa w czasie pożaru
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-06, 09:17   #502
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Co byś uratował z pożaru, i musząc dokonac wyboru, kota (psa, bo może nie ma co ułatwiać tym, co nie lubią kotów ), czy dzieło sztuki, rzecz materialną, wartościową?

Dylemat oklepany, wiem.
Zastanawiam się nad tym już dosyć długo <obym nigdy w rzeczywistości nie musiała podejmować takiej decyzji, puk, puk - i nikomu nie życzę>- i jestem ciekawa Waszych opinii.
obraz ,zwierzak sam ucieknie

Cytat:
Napisane przez margitta Pokaż wiadomość
Ja też nie widzę tu żadnego dylematu Jak w ogóle można mieć wątpliwości?


To może podam inne:
1. teściową czy sejf?
2. kupon lotto z wygraną milion złotych czy dziecko sąsiadów?
zdecydowanie sejf swoj i tesciowej :-D
kupon lotto do kieszeni a dzieciaka pod pache :-D
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-06, 09:32   #503
architekt80
Zakorzenienie
 
Avatar architekt80
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraków/hannover
Wiadomości: 5 689
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Teściową czy sejf? to w ogóle nie jest dylemat oczywiście i bez zastanowienie sejf
__________________

architekt80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-06, 11:18   #504
Annabelle
Zadomowienie
 
Avatar Annabelle
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 987
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Cytat:
Napisane przez diamentowa Pokaż wiadomość
najpewniej najpierw straciłabym przytomność dusząc się dymem, jak przeważnie bywa w czasie pożaru
Tak samo prawdopodobne, że zwaliłby Ci się dach na głowę. Kochanie, to nie jest kwestia gdyby, gdyby ... Jest konkretne pytanie. Masz możliwość uratowania kota albo obraz i co wybierasz. Proste, prawda?
__________________
Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć

Annabelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-07, 12:28   #505
ewa007
Rozeznanie
 
Avatar ewa007
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 556
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

kota!
Nawet jeśli to nie byłby mój kot, albo nawet jeśli zamiast kota byłby chomik, albo inne zwierzątko
ewa007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-17, 14:56   #506
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Ciekawa gdybylogia. Zakladam, ze z empiryka to nie ma raczej zwiazku - takiego obrazu chyba zadna z osob wypowiadajacych sie w temacie nie ma... bo kota to pewnie czesc owszem.

Paradoksalnie, wydaje mi sie, ze osoba majaca taki obraz bylaby bardziej sklonna uratowac kota - jesli ktos ma takie obrazy, musi byc zamozny, wiec jedna cenna rzecz jest relatywnie mniej warta.

Z sondy wychodzi dosyc idealistycznie; natomiast z mojej znajomosci ekonomii eksperymentalnej i gier ekonomicznych wynika, ze gdy przychodzi co do czego, to bardzo duza czesc ludzi nie podejmuje tak idealistycznych wyborow...

Gdybym mial do wyboru rzecz ktora jest w stanie mi/rodzinie zapewnic dlugotrwaly dobrobyt materialny, to pewnie bym ja wybral. Z tym ze dla mnie abstrakcja, bo kota nie mam

Aha, nie uwazam, ze podejscie do zwierzat warunkuje moralnosc. Historia zna przyklady bardzo zlych osob, ktore zwierzatka kochaly i o nie dbaly.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-17, 17:41   #507
RedCurtain
Raczkowanie
 
Avatar RedCurtain
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 59
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Jasne, ze uratowalabym kota. Bo bylabym strasznie do niego przywiazana i pewnie kochalabym i traktowala jak czlonka rodziny, a obraz to tylko rzecz. Nawet jesli kupe hajsu bylby on warty. I wisialby mi tak na scianie i co? A sprzedac bym nie sprzedala skoro do tej pory wisial on w moim domu i nie bylo planow sprzedazy?
RedCurtain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-08-17, 18:12   #508
NicoletteChinch
Raczkowanie
 
Avatar NicoletteChinch
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 150
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Uratowałabym kotka!
__________________
... Kocham Cię Krzysiu I Tylko To Się Liczy...
NicoletteChinch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-17, 18:43   #509
Anitka11
Zakorzenienie
 
Avatar Anitka11
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 9 203
GG do Anitka11
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Uratowała bym psa jeśli to był by mój pies jeśli obcy to nie jestem już tak tego pewna.
__________________
Wymiana:
Zestaw kosmetyków
Anitka11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-17, 18:46   #510
Nikaa1990
Wtajemniczenie
 
Avatar Nikaa1990
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 563
Dot.: Co byś uratował - kota czy cenny obraz?

Nie jestem żadną miłośniczką zwierząt, ale jestem baaardzo wrazliwa na cierpienie - bez wątpienia uratowałabym kotka. Mimo że kotów nie lubię

Co więcej - owszem takiego obrazu nie posiadam. Ale gdybym np mogła uratować jedną parę spodni, to wybrałabym TE(mam jedne takie do ktorych mam ogromny sentyment), które są już stare i nie były drogie, a nie leżace obok nówki za 300zł...
__________________
"Człowiek nie jest stworzony do klęski.
Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać"
[Ernest Hemingway]

30.37.45
75.74.50
Nikaa1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-08 13:52:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.