|
|
#481 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 714
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Bardzo mi się wahadełka podobają, naprawdę są bardzo oryginalne i nic w nich nie widać złego ale wiem jak to jest jak człowiek sam wie, że coś schrzanił i analizuje i gapi się pod każdym kątem i z każdym spojrzeniem widzi się swój błąd coraz bardziej
![]() A i te miedziano srebrne kolczyki cudneeee są O wisiorze już pisałam na digarcie
|
|
|
|
|
#483 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 754
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Rev - zrobiłam dokładnie to samo z pierwszymi oprawianymi cyrkoniami (kwiat paproci to się nazywało), bardzo mnie pociesza, że nie ja jedna. Co ciekawe to nikt z oglądających tego nigdy nie zauważył
.
|
|
|
|
|
#484 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Świętochłowice
Wiadomości: 407
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Super te wahadełka
Srebrno-miedziane kolczyki też bardzo ciekawe
__________________
http://www.projektrodzina.blogspot.com/ ![]() Książki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=754989 |
|
|
|
|
#485 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: WrocLove
Wiadomości: 448
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Ależ cuda! Nieśmiało przyglądam się tym wrapkowym wyrobom, sama jeszcze nie próbowałam... może kiedyś zbiorę się na odwagę
A wahadła z ostatniego wrzutu podobają mi się najbardziej. Piękne te Twoje prace Reverie. |
|
|
|
|
#486 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 520
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Dawno u Ciebie nie byłam a tu cudenka. Nie wiem co z tymi wahadłami, dla mnie są śliczne, Najbardziej mi się podobaja właśnie te połączenia AC z wrapami.
Tylko powiedz mi dlaczego cyrkonia jest matowa, albo mi się tylko tak wydaje? To oczywiście nie umniejsza kolczykom wdzięku, tylko zanim przeczytałam to zastanawiałam się jaki to kamień?
|
|
|
|
|
#487 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Dziekuję wam za wszystkie miłe komentarze i za docenianie tego, co robię
Prawdę mówiąc gdy zajrzałam tutaj uśmiechnęłam się pierwszy raz dzisiejszego dnia. Dzieki Wam zrozumiałam, dlaczego to, co robie jest jednak ważne nawet, jesli ktoś twierdzi inaczej albo wyśmiewa, że nie jestem w stanie na tym zarobić choć tak naprawdę osoba ta powinna mnie raczej wspierać i motywować a nie obrażać. Zrozumiałam, że jest to ważne po prostu DLA MNIE- bo daje mi satysfakcję i spełnienie, bo pozwala oderwać się od codziennego życia i pracy, pozwala realizować marzenia. Jesli przy okazji komuś innemu uda mi się sprawić przyjemność wytworami moich rąk to jest to dla mnie prawdziwa nagroda. Jeśli przy tym zarobię parę groszy to może uda mi się wywołać uśmiech na paru innych twarzach i nikt nie ma prawa mówić mi, że jest to głupie albo sprowadzać mnie do roli wyrobnika- robota. To co robię to wyłącznie mój wybór i chciałabym by go szanowano a nie wyśmiewano. Wczoraj strasznie się zdenerwowałam- niektóre z Was wiedzą dlaczego. Tym które mnie wparły dziękuje serdecznie, tym, które zdecydują się na takie samo wyjście życzę odwagi, tym które pozostają chce powiedzieć że rozumiem dlaczego i nie oceniam ich za to- jedynie trzymam kciuki by nie były więcej obrażane i poniżane w nieskończoność. Ja niestety za własne nerwy i poczucie godności zapłaciłam wysoką cenę- od wczoraj nie mogę spać, ból żołądka nasila się z każdą chwilą i nie moge zatamować krwotoku z nosa. Niestety nie pomyslałam, że w moim stanie wystawianie się na takie emocje jest niebezpieczne i mam tylko nadzieję, że maleństwo we mnie nie zapłaci za moje nerwy. Zatem trzymajcie za mnie kciuki...
__________________
Moje próby z drucikami Moje decoupage blog ,,Rób to co lubisz a nigdy nie będziesz pracował"Konfucjusz |
|
|
|
|
#488 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 574
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
W miejscach gdzie nie szanują ludzi trzeba ładnie powiedzieć "Państwu już dziękuję" i z godnością odejść.
Podjęłabym taką samą decyzję nawet gdybym nie miała innej opcji na ulokowanie swoich prac. Lubię sobie powtarzać w takich sytuacjach, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ![]() Głowa do góry.. maluszek najważniejszy |
|
|
|
|
#489 |
|
www.dulcedo.pl
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Łajski
Wiadomości: 3 059
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Ja jak zwykle niezorientowana co się stało, ale się absolutnie nie przejmuj połuż się popatrz w niebo i weż oddech ja Twoje prace bardzo lubię i czasem nawet zazdroszczę talentu więc rób to co Kochasz i nie patrz wstecz.
a denerwować się to ja Ci zabraniam!!
__________________
ZAPRASZAM do mojego świata. |
|
|
|
|
#490 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: WrocLove
Wiadomości: 448
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
No ja też chyba nie za bardzo wiem, gdzie to takie straszne rzeczy się dzieją, ale trzymam kciuki, by te nerwy na maluszku się czasem nie odbiły... wiem z doświadczenia, że one nie lubią takich atrakcji.
Zgodzę się natomiast, całym sercem z tym, co napisałaś o czerpaniu satysfakcji z tego co się robi, mimo, że czasami różnie to nasze otoczenie reaguje, nie zawsze wspierająco. Trzymaj się!
|
|
|
|
|
#491 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 497
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Mnie tak przedwczoraj dobił mój własny Rodzic... Normalnie wszystkiego mi się odechciało... Ale mam to gdzieś - to jest moje życie, mój czas, moje pieniądze i moje hobby, a to, że moi rodzice nigdy się niczym nie interesowali to już ich sprawa... Także Rev trzymaj się i nie poddawaj!!! Uważam, że taka pasja, jaką jest robienie biżuterii (która jeszcze komuś może sprawić przyjemność i osłodzić życie) jest sto razy lepsza, niż wypad na deskę, albo na wakacje na Karaibach... Zdecydowanie wolę ładować pieniądze w coś twórczego, co nie tylko zajmuje wolny czas, ale przede wszystkim daje mi spełnienie, niż wydawać tysiące złotych na jednorazowe wypady w góry z "mega pojechanym" sprzętem do snowboardu, albo egzotyczne wakacje, na które jadę po to, żeby się pochwalić znajomym... Mimo, że to jest szczyt marzeń większości moich znajomych, z szefem na czele...
A co do maleństwa i nerwów w ciąży, polecam trylogię Małgorzaty Kalicińskiej "Dom nad rozlewiskiem", "Powroty nad rozlewiskiem" i "Miłość nad rozlewiskiem". Jest to bardzo piękna, pełna spokoju i ukojenia opowieść, w której przewija się wiele rad i domowych sposobów na różne bolączki, i między innymi pojawia się wątek, jak oddzielić swoje emocje od emocji dzieciątka w brzuszku Jeżeli lubisz opowieści o kulturze i tradycji życia na polskiej prowincji to gorąco polecam Tylko koniecznie książki, a nie serial, bo bardziej już chyba ekranizacji pięknej opowieści zepsuć nie można... ![]() Trzymaj się cieplutko i nie zamartwiaj
|
|
|
|
|
#492 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
ollccia jak uda mi się upolować jakimś cudem tutaj te książki to z chęcia przeczytam
![]() Dziekuje wam ![]() U mnie wiosna w pełni, w ogrodzie kiełkują już żonkile i krokusy, wiec zamiast przejmować się głupotami idę na dłuuugi spacerek
__________________
Moje próby z drucikami Moje decoupage blog ,,Rób to co lubisz a nigdy nie będziesz pracował"Konfucjusz |
|
|
|
|
#493 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 648
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Rev, kochana trzymaj się, jestem z Tobą
__________________
Biżuteria mojego pomysłu Inne różności Fikcja to prawda ukryta w jądrze kłamstwa, a prawdę tę można wyrazić bardzo prosto- magia istnieje |
|
|
|
|
#494 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 873
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Wierzę, że uśmiechnęłaś się dziś nie raz, i na pewno do nocy jeszcze się parę razy uśmiechniesz
|
|
|
|
|
#495 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: wyszków
Wiadomości: 2 956
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Rev
trzymam kciuki z całej siły - bądź wytrwała a wszystko będzie dobrze
__________________
"nie należy gniewać się na bieg wypadków, bo to ich nic nie obchodzi"-marek aurelisz |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#496 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
WAHADŁA WYMIATAJĄ POPROSTU- CUDNIE CI WYSZŁY!!!
Rev trzymaj się, uważaj na siebie i na swój cudzik, Wy jesteście najważniejsi. Gdybyś chciała pogadać pisz! ściskam
__________________
Tito moja biżuteria- wzloty i upadki ![]() takie moje blogowanie ![]() To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę.— Margit Sandemo |
|
|
|
|
#497 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Świętochłowice
Wiadomości: 407
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Ja także nie jestem zorientowana w sytuacji, która tak wyprowadziła Cie z równowagi, ale dołączam się do słów innych - nie denerwuj się, maluszek na pewno tego nie chce. Czasem jest tak, że osoby od których oczekuje się wsparcia zawodzą, ale... może następnego dnia właśnie to te osoby wesprą najbardziej. Tworzysz przepiękne rzeczy i nie ważne ile masz z tego korzyści materialnych, ważne, że sprawia Ci to radość. Ja myślę, że dla każdej osoby mającej choć trochę artystyczną duszę, wystarczającą nagrodą jest sama możliwość tworzenia
![]() Co do książki polecanej przez ollcię, mnie akurat się niezbyt podobała, bo to nie moje kilmaty, ale tak się składa, że pierwszą część, tzn. "Dom nad rozlewiskiem", dostałam w zeszłym roku na urodziny. No i jako że raczej wracać do niej nie zamierzam to chętnie Ci ją podeślę, jeśli masz np. jakąś inną ciekawą książkę, której Ty z kolei już nie chcesz i chciałabyś się zamienić Choć szczerze mówiąc nie wiem jakie są koszty wysyłki od Ciebie ze Szkocji do Polski i odwrotnie, czy nie okazałyby się wyższe od wartości książki. Ale gdybyś chciała...
__________________
http://www.projektrodzina.blogspot.com/ ![]() Książki na wymianę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=754989 |
|
|
|
|
#498 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 714
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Ja też nie w temacie ale pozdrawiam serdecznie Waszą dwójkę i życzę spokoju. Ja również ogromnie lubię Twoje prace (jak zresztą wszyscy tutaj
) bo i piękne rzeczy robisz...
|
|
|
|
|
#499 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Cytat:
![]()
|
|
|
|
|
|
#500 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Reverie nie do końca też jestem w temacie, ale zdecydowanie życzę spokoju ducha bo teraz dla Ciebie i "fasolki" to naj naj
|
|
|
|
|
#501 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 001
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Jak zwykle prześliczne prace i wcale nie będę oryginalna, jak napiszę, że oczyska zaświeciły mi się do wahadeł!!!
Co co Twoich problemów- też nie jestem w temacie, ale tyle ile mogę wyczytać miedzy wierszami- ktoś zrobił Ci nieziemską przykrość Najlepiej włączyć wyższy bieg, żeby się od tego oddalić. Z dystansu będzie to wyglądało inaczej. Postaraj się zająć zupełnie czym innym, niż rozpamiętywaniem sytuacji. Nie da się nie przejmować, ale można złagodzić skutki. Jak się trochę zdystansujesz i będzie mniej bolało- wtedy zrób z tym porządek i raz na zawsze zostawić za sobą. A cała sytuacja tylko źle świadczy o tej osobie. Może to wszystko po prostu z podświadomej zazdrości i strachu nie wiedzieć przed czym? Ludziska tak często mają Co nie zmienia faktu, że to strasznie boli Z daleka widać Twój talent więc szczególnie bliscy powinni Cię wspierać. Niestety często próbuje się nas wsadzić w jakieś schematy, a próby wydostania się z nich kończą się niestety właśnie takimi sytuacjami Po latach doświadczeń z ciągłym wtykaniem mi większych i mniejszych szpilek teraz ucinam wszystko w zarodku, zanim ktoś mnie zrani. Jest mi wtedy jedynie przykro, że znowu próbował, ale cieszę się, że nie poszło dalej... Wiadomo, bardziej boli, jak cios pada ze strony osoby, która powinna wspierać....Koniecznie rób dalej to co robisz, bo jak będziesz się mogła realizować, to nie tylko Tobie ale innym wokół będzie lepiej. A szczególnie Twojemu dziecku, które jest teraz najważniejsze i chce mieć szczęśliwą mamę ! A i my będziemy miały szansę nadal oglądać tak piękne wyroby.Ucałuj fasolkę (nie, nie dasz rady, więc raczej pogłaszcz ode mnie). Wszystko będzie dobrze- grunt to pozytywne myślenie Trzymamy za was kciuki (ja i moje 2 krzaczory, co z fasolek wyrosły )
|
|
|
|
|
#502 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Kochane jesteście
Gwoli sprostowania jednak, bo wyszło na to że to ktoś z moich bliskich mnie tak strasznie zawiódł.Na szczęście moja rodzinka i przyjaciele od samego początku mnie bardzo wspiera w tym co robię. Czasem się smieje że to dzięki mojemu TŻ zaczełam bawić się w robienie bizuterii i rękodzieła jako takiego. To własnie on nieustannie motywuje mnie do coraz cięższej pracy. To on niemal zmusił mnie, bym poszła ze swoimi wyrobami do pierwszej galerii, pierwszy raz wystawiła się na targach, zaczeła prowadzić kursy przy których przygotowaniu mi pomaga. To dzieki niemu mogłam przekształcic hobby w działającą firmę. Więc na wsparcie bliskich narzekać nie mogę. ![]() W kontaktach biznesowych jednak spotykamy różnych ludzi. Osobiście znosze dużo i do wielu sytuacji potrafię sie przystosować, jesli druga strona wyraża choc minimalną chęć współpracy. Uważam jednak że taka współpraca powinna być oparta na obustronnym szacunku wiec jesli tekowego nie ma i ktos notorycznie w taki czy inny sposób obraża mnie osobiście (czy projektantów jako grupę), traktuje z góry to po prostu nie mam ochoty dłużej takiej współpracy ciągnąć. Szkoda moich nerwów, szkoda energii na osoby z którymi nie jestem w stanie osiągnąć consensusu.
__________________
Moje próby z drucikami Moje decoupage blog ,,Rób to co lubisz a nigdy nie będziesz pracował"Konfucjusz |
|
|
|
|
#503 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Rev... czyżbyś miała jazdę z jedną z galerii- tak jak ja niedawno? bo u mnie było na całego i na maxa i skończyło się zakończeniem współpracy- ehh... ale tak to jest, jak inni ignorują i olewają, a potem wciskają Ci kit. Tak czy siak trzymaj się, pogłaszcz brzunio od cioci Marty
i... ciesz się tym pięknym stanem
__________________
Tito moja biżuteria- wzloty i upadki ![]() takie moje blogowanie ![]() To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę.— Margit Sandemo |
|
|
|
|
#504 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 820
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Reverie, i ja życzę ci jak najmniej zmartwień (czegokolwiek one by nie dotyczyły)
To prawda, że teraz tylko ty i maleństwo jesteście najważniejsze.A ostatnia wrzutka jest cudna |
|
|
|
|
#505 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 520
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Reverie na litość, nie wiem o co chodzi (tzn domyslam się, bo czytałam na innym wątku) ale Ty nie możesz się tak denerwować. Ja wiem, że łatwo dawać rady ale musisz się zdystansować.
To dla Waszego dobra. No to głowa do góry, tworzysz piekne rzeczy i masz oparcie w rodzinie. co jest ważniejszego? |
|
|
|
|
#506 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
a wachadełka
pomarańczowe [kurdę mój kolor ..!] chciałabym je mieć oglądam je sobie oglądam w galerii i się zastanawiam czy mnie na nie stać. szkoda że raczej mój portfel nie ma na to tyle pieniążków.. ;( bo te pomarańczowe wachadełka... oh ah... no piękne sa poprostu...
__________________
------------------------------------------ my world , my love, my wire [czyli mój wąteczek z biżuterią.]- wymienię: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post30284685 |
|
|
|
|
#507 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 781
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Przejrzałam cały wątek i bardzo mi się podobają wszystkie prace-nie tylko wrapy
Najważniejsze, że masz wsparcie bliskich i możesz robić to co lubisz. Więc się niczym nie martw
__________________
mój frywolitkowy wątek |
|
|
|
|
#508 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Łapy/..............
Wiadomości: 758
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Prawdziwe cudeńka w ostatnim wrzucie, te kolorki i formy...mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze i życzę spokoju
![]() ![]() |
|
|
|
|
#509 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 103
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Boskie te wahadełka
|
|
|
|
|
#510 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 771
|
Dot.: Wrapkowe próby Reverie
Ostatnia biżuteria jest jak zwykle pięęęękna
jak je robisz, że są takie zgrabniutkie i równiutkie ![]() Jeżeli chodzi o kłopoty, rozumiem Twoje rozżalenie. Niedawno też ich miałam niemało, tylko w trochę innym temacie. Nie daj się
__________________
MOJA BIŻUTERIA https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=382917 MÓJ BLOG http://atorod-art.blogspot.com/ |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Biżuteria
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:55.








Srebrno-miedziane kolczyki też bardzo ciekawe 



a denerwować się to ja Ci zabraniam!!


trzymam kciuki z całej siły
- bądź wytrwała a wszystko będzie dobrze





i inne tworki bizuteryjne
Najlepiej włączyć wyższy bieg, żeby się od tego oddalić. Z dystansu będzie to wyglądało inaczej. Postaraj się zająć zupełnie czym innym, niż rozpamiętywaniem sytuacji. Nie da się nie przejmować, ale można złagodzić skutki. Jak się trochę zdystansujesz i będzie mniej bolało- wtedy zrób z tym porządek i raz na zawsze zostawić za sobą. A cała sytuacja tylko źle świadczy o tej osobie. Może to wszystko po prostu z podświadomej zazdrości i strachu nie wiedzieć przed czym? Ludziska tak często mają 
