|
|
#481 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
![]() Teraz sie boje, że nastraszyłyśmy dziewczyny z braniem leków ![]() Ale jeśli chodzi o antydepresanty, to podobno to wlasnie z efectinem jest najciężej, z resztą nie jest tak źle. Ja brałam w sumie 11 ( ) antydepresantów i tylko efectin tak cięzko się odstawiało, resztę udało sie odstawić raczej bezboleśnie Nawet z benzodiazepinami dość lekko poszło, mimo że brałam je regularnie w sporych dawkach przez prawie pół roku - o dziwo chyba się nie uzależniłam.
|
|
|
|
|
#482 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
ja pierdzielę, te leki to wyższa szkoła jazdy
Madlen dzisiejszy dzień mnie wytrącił z równowagi, ale ogólnie to moje codziennie zdanie na swój temat.. ja nie wiem jak ja sobie poradzę w życiu, w pracy, skoro wszystkiego się boję, jestem jak ktoś wypuszczony nagle do życia, nie wiem jak kiedyś mogłam być pewna siebie?? |
|
|
|
#483 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Więc znów możesz być! Gigant: ja straszę jedynie przed odstawianiem na własną rękę. Pocić też się pociłam, z czoła mi się lało. Wpadłam w amok, nagle ukryłam twarz w dłoniach, zbladłam, dostałam tych drgawek, miałam uczucie, że spadam, zapadam się w siebie, tracę kontakt, i zmysły : wydukałam do Tżta wtedy (pamiętam to jakby to było wczoraj) : proszę cię zabierz to ode mnie, nie pozwól im mnie zabrać, nie pozwól..." strasznie się rozryczałam. Dużo zalezy od tego w jakim momencie sie lek odstawia, ja nie byłam gotowa, do tego zrobiłam to w sposób najgorszy z możliwych i miałam nawrót + szok. Dlatego nie polecam. Odstawiania innych leków równiez prawie nie czułam. Może lekki ból głowy i takie "nieswoje" uczucie. Nic poza tym
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
|
#484 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Na razie nic sie nie dzieje, wiec nie bede nic zmieniać póki co. Nie zamierzam sama całkiem odstawić. Pod koniec lipca pójde do psychiatry i do tego czasu chce zejść do 150 mg. całkiem odstawiać na pewno nie będę sama, bo wiem, że to się źle skończy. Przypuszczam, że jak już całkiem odstawie to mi włączy na jakiś czas benzo, żebym to jakoś zniosła.
Teraz mi sie przypomniało, że po odstawianiu każdego leku miałam takie śmieszne uczucie nie jest to jakieś nieprzyjemne, tylko takie troche dziwne takie mrowienie w kończynach, jakby mnie prąd przechodził nasilające się przy gwałtownych ruchach. trwa to tylko pare dni i nie jest to jakoś dokuczliwe, ale dziwne czasem jak zapomne wziąć rano leki, to wieczorem zaczynam to czuć i przypomina mi się, ze nie wzięłam. teraz tego o dziwo nie mam, mimo że zmniejszyłam dawkę.
|
|
|
|
#485 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Taka nieswojośc i "rozedrganie" - pierwsza reakcja. Pytanie jeszcze: skąd twój upór, żeby już teraz odstawić? ![]() Też go miałam, ale on jest bez sensu.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
|
#486 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Ogólnie to przy odstawianiu leków nie miałam pogorszenia nastroju, tylko same dolegliwości fizyczne, wiec nie bójcie się dziewczyny, że po zaprzestaniu brania leków depresja wraca. Może wrócić, to fakt, ale tylko wtedy jeśli leki są za wcześnie odstawione.
Po odstawieniu benzodiazepin zrobilam się baaardzo nerwowa i strasznie się wsciekałam przez jakiś czas, ale przeszło mi. poza tym benzo to zupełnie inna bajka i lekarze starają się je jak najrzadziej przepisywać. ja musiałam brać, żeby ratować życie :/ |
|
|
|
#487 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
![]() ![]() klask i:
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
|
#488 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
pisałam już tutaj dlaczego wiem, że prędzej czy później odstawić będę musiała, a chcę to zrobić teraz, bo mam wakacje. nie wiem jak zareaguje na większą redukcję dawki, wiec wole to zrobić teraz, keidy mam taki "bezpieczny czas". teraz mogę się przemęczyć i nic się nie stanie. a jak wrócę do szkoly, to muszę się dobrze czuć, bo będę w klasie maturalnej, a mam poważne plany co do swojej przyszłości, więc chcę wykorzystać ten czas przed maturą na 100000% ![]() jak będzie źle, to zawsze mogę wrócić do poprzedniej dawki i tyle. zresztą moja terapeutka też jest mocno za tym, żeby już schodzić z dawek. uważa, że bardzo mozliwe, że to poprawi mój nastrój i wiarę w siebie, w sensie, że potrafię dobrze funkcjonować nie tylko dzięki lekom, ale też dzięki pracy nad sobą. zresztą odstawianie efectinu na pewno nie jest równoznaczne z całkowitym odstawieniem leków. lamotryginę mam brac przez dwa lata od ostatniego epizodu depresji, bo on zapobiega nawrotom i przy okazji wykazuje lekkie działanie przeciwdepresyjne. chlorprothixen pewnie też będę musiała jeszcze trochę pobrać, bo niestety zawsze miałam duże problemy ze snem, nawet kiedy nie miałam depresji. Edytowane przez 201712190924 Czas edycji: 2010-06-30 o 16:00 |
|
|
|
|
#489 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Rozumiem, chyba, że tak
![]() Tutaj widzę, że wszyscy cię mocno pilnują i będą działać. Ze mną inaczej było. A pytanie dotyczyło tego..że czemu się nagle taka myśl pojawia. Mnie "pyknęło" po 1.5 roku jak już była w niezłej formie i miałam takie "poczucie siły' więc się wypięłam. I chciałam jeszcze sprawdzić moją chorą myśl że może moje uczucia do Tż są chemiczne, i jak będzie bez leku. Z jednej strony leki mnie blokowały trochę emocjonalnie (zaraz na początku się czułam jakbym miała czucie osłabione) z drugiej dopiero przy nicj i na terapii uczyłam się, że płacz oczyszcza. I nie muszę robić nic w kierunku autodestrukcji, nie muszę robić sobie krzywdy, żeby poczuć ulgę. i MAM prawo być smutna - nie muszę się z tego tłumaczyć, ani robić wszystkiego co się da by to zniknęło. To nie słabość. po odstawieniu poryczałam się na reklamie pedegree z małymi pieseczkami ![]() *
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#490 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 545
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
__________________
Życie jest jak pudełko czekoladek...nigdy nie wiesz co Ci się trafi
Forrest Gump |
|
|
|
|
#491 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
W sumie już od jakiegoś czasu planowałam, żeby własnie w wakacje sie z tymi lekami jakoś "rozprawić" ![]() ![]() Moja psychiatra twierdzi, że zapobiega nawrotom, jeśli już jesteś w remisji Ale ogólnie wyrównuje nastrój. Ja miałam straszne huśtawki, a teraz jestem w miarę stabilna. Mam borderline, a lamitrin jest przy bpd bardzo polecany. No i najwiekszy plus - nie tyje sie po nim bo po depakinie i karbamazepinie jest duże ryzyko przytycia.
|
|
|
|
|
#492 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Mam dziwne pytanie: jak sądzicie W CO JA SIĘ POWINNAM JUTRO UBRAĆ??
Nie, żeby jak jakaś "panienka z biura" czy uczennica, ale myślę, że bardziej elegancko? i stonowane kolory? Zbyt elegancki wygląd tworzy dystans, ale za duży luz - też. To pierwszy dzień, więc hm?
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#493 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
U mnie na oddziale terapeuci chodzili ubrani tak zupełnie zwyczajnie. Jeansy + sweter/bluza itd. moze byc sukienka, spodnica. Może na początek nie szalej z kolorami, ale całkiem na czarno też się nie ubieraj. Postaw na jakies zgaszone kolory albo szarosci, ale nie tak całkiem smętnie.---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ---------- Mam jeszcze pytanie do dziewczyn, które brały regularnie neuroleptyki. Miałyście po nich mlekotok? Ja mam mlekotok jakoś od września/października non stop :/ Mam mocno podwyższoną prolaktyne, ale moja psychiatra mówi, żebym się nie przejmowała, bo jak odstawie leki to mi przejdzie. Tylko nie wiem czy to może mieć jakieś konsekwencje w przyszłości? Hiperprolaktynemia może powodować jakieś zaburzenia miesiączkowania i nadmierne owłosienie, ale okres mam jak w zegarku, a owlosienie takie, jak zawsze chociaż ostatnio zauwazyłam, że mam dużo włosków na brzuchu ale też bardzo dużo schudłam w krótkim czasie, wiec może dlatego. w sumie nie wiem nawet czy jest ich więcej niż przedtem bo dopiero teraz zaczęlam sie bardziej przyglądać, czy nie jestem jakaś nadmiernie owłosiona od tej prolaktyny
Edytowane przez 201712190924 Czas edycji: 2010-06-30 o 17:09 |
|
|
|
|
#494 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Ja wiem, że się później dopasuję do "oddziałowych trendów" tzn wyczuję na co mogę sobie pozwolić.
Ale chodzi mi o pierwszy dzień i pierwsze wrażenie. Chciałabym być "miło przyjęta" i dobrze zacząć kontakt z pacjentami. Jestem stażystą. Najprawdopodobniej dostaną plakietkę jakąś, nie widziałam się jeszcze z kadrą oddziału, też pewnie będą mi się przyglądać, jakoś tak chciałabym być pozytywnie odebrana, ale żeby nie było "za sztywno". Nie noszę intensywnych kolorów (chyba, że jako akcenty przełamujące resztę) , raczej takie przydymione, bo mi się wydaje, że intensywne , mocno nasycone nie pasują mi do kolorytu twarzy, sztucznie wyglądam. Nie noszę za dużo biżu, nie mam długich krwistoczerwonych pazurów, ani żadnych rzucających się w oczy.. Ale będę też umowę podpisywać, więc może niezupełnie "jak na co dzień"? Tż doradza w miarę luźno, ale jednak elegancko, i najlepiej w kolorystyce b-w. A ja nie wiem. Chodzi mi po głowie jakaś ładniejsza dłuższa tunika + rurki + buty na obcasie, ale stonowane kolory: tunika czekoladowa, spodnie jasniutki beż, do tego jakieś dodatki, czarne buty na lekkim obcasie. Nie wiem, zakręciłam się ![]() ![]() Albo sukienka ale taka letnia, nie elegancka przesadnie, bombka z paskiem w talii. Nie wiem ![]()
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#495 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Miałam na oddziale taką terapeutke-stażystke, która zawsze chodziła ubrana cała na czarno, miala czarne wlosy, krwistoczerwone paznokcie i wysokie glany
później sobie chyba nawet dready zrobiła jak mnie pamięc nie myli ![]() i nikt sie nie czepiał jej wrecz była baaaardzo pozytywnie odbierana przez pacjentów. bardzo ja lubiłam wiec myślę, że ubiór nie ma wielkiego znaczenia.---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ---------- nie ubieraj sie na czarno-biało!!! wyjdziesz na sztywniare
|
|
|
|
#496 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Ad włosków i spadku wagi się pytam. Ja bym ten mlekotok skonsultowała z kimś, np z ginem, zawsze to szersze spojrzenie. Ja nie miałam, ale ja je brałam doraźnie. Często, ale nie codziennie w jakichś regularnych dawkach, więc ja się nie liczę ![]() (nie znoszę tisercinu tak btw, szpitalnie mi się kojarzy..) ---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ---------- Cytat:
![]() Przecież pamiętam jak pacjenci się przyglądają stażystom i co się mówi ![]() ![]() Wiecie, w grupie siła.. Pewnie dlatego mam stresa.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
||
|
|
|
#497 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#498 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Tyle, że ona jest w "marynarskim stylu" długość prawie do kolan praktycznie, góra w paski biało granatowe, granatowy dół. Nie ma rękawków.
Dobrze wygląda z paskiem w talii, więc tak ją noszę. Nie wiem czy taki strój się nadaje, dla mnie jest jednocześnie luźny, bo sukienka bardzo prosta, ale i kobieco też. (ad glanów, ahhh, dalej mam w szafie )*
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#499 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
bardzo niezdrowo, bardzo drastycznie i wręcz chorobliwie. stąd moje przypuszczenia, że jeśli faktycznie tych wlosków jest więcej (a już sama nie wiem czy przedtem było mniej ), to pewnie od tego. ale jeśli chodzi o odchudzanie, to dałam sobie spokoj juz powiedzialam sobie stop po schudnięciu 20 kg (przedtem przytyłam 20 na lekach ) i trzymam stalą wagę.Ja brałam milion neuroleptyków i nie po wszystkich tak miałam. Po chlorprothixenie niestety mam, ale nie chce go zamieniać na inny, bo to jest chyba jedyny, po którym sie nie tyje ![]() Ten mlekotok też nie jest jakiś wielki. Nic mi nie wycieka itd. Tylko jak ścisne sutek to pojawi sie kropelka nie bolą mnie piersi ani nic. wiec może faktycznie nie ma sie co przejmować?
|
|
|
|
|
#500 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Ja bym się z ginem skonsultowała..ale skoro się badasz i miesiączka w normie..no to chyba nie jest źle.
Obserwuj to. Przepraszam dziewczynki, że będę dziś nudzić, dla mnie jest jutro bardzo ważny dzień ![]() Jestem tak "ciekawa" tych ludzi, w sensie pozytywnym, chciałabym się tam na cokolwiek przydać, żeby dla kogokolwiek moja obecność była pomocna. To by było bardzo dużo. Tylko tremy się muszę pozbyć, bo oni tam wszyscy tacyyy wyszkoleni a ja mały żółtodziobek "wiem, że nic nie wiem" - taką mam dzisiaj myśl )
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#501 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
bedzie dobrze, nie stresuj sie
pacjenci sie będa bardziej stresowac nową terapeutką
|
|
|
|
#502 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 545
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Madlen myślę, że ta sukienka to dobry wybór ![]() a ja się dziś dowiedziałam, że moja sytuacja jest zawieszona na najbliższe 2 tyg. tzn. termin mam na 13 lipca. z jednej strony się cieszę, bo jakoś chciałam to odwlec i skorzystać z wakacji, a z drugiej chciałabym już coś zacząć robić ze sobą, tym bardziej że dzis spędziłam koszmarną noc opętana przez negatywne myśli na temat Tż...najgorsze że On dzis przyjeżdża do mnie, nie chce wszystkiego znowu zepsuć...te myśli są tak natrętne, pełne żalu i złości, dawno ich już nie miałam (jakieś 2 tyg.), a wydają się tak realne, od razu wywołują okropny niepokój, nie potrafię sobie z tym poradzić
__________________
Życie jest jak pudełko czekoladek...nigdy nie wiesz co Ci się trafi
Forrest Gump |
|
|
|
|
#503 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 108
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
ale wiesz, to nie jest tak, że każdy tyje
od samego leku raczej nie tyjesz, tylko apetyt rośnie i więcej jesz. a ja swojego apetytu nie kontroluje wiec tyje po wszystkim, co zwiększa apetyt ![]() ale znam kilka megachudzinek, które biorą neuroleptyki np. |
|
|
|
#504 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 852
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
![]() Nic się nie martw- jesteś takim typem osoby do którego automatycznie się lgnie Wszyscy Cię polubią! Aż im zazdroszczę, że będą mieli okazję poznać Cię osobiście![]() A a propos effectinu- co za masakra- ja miałam przy odstawianiu go to samo! Myślałam że umrę! Leżałam z łomotem w głowie, cała mokra i trzęsłam sie z zimna. Przy żadnym innym leku czegoś takiego nie miałam, a odstawiałam ich już sporo. Z tym, że wam on pomógł, a mi absolutnie- wpadłam po nim w totalną apatię, nie miałam kompletnie siły ani energii i cały czas płakałam
__________________
House: "They didn't break me. I am broken." |
|
|
|
|
#505 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Ja po lamotryginie nie tyłam.
Edytowane przez lisnov Czas edycji: 2010-06-30 o 20:57 |
|
|
|
#506 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Ciepłą osobą to ja jestem, z tym się akurat mogę zgodzić
![]() Oby inni też mnie tak miło odebrali jak wy tutaj. Chociaż myślę sobie, że i tak mam łatwiej niż inni, bo ja mam tę przewagę, że wiem jak wygląda to wszystko od drugiej strony, okiem pacjenta. To pewnie mi trochę pomoże, wejść w klimat. I też ciekawi mnie na jak dużo mi tam pozwolą, co będę miała robić. Bo jasne, że za dużej odpowiedzialności chyba nie dostanę. Rany, obym się nie denerwowała jak rano wstanę, nie chcę wyjść na "wydyganą" ![]() Tż kopie piłę na pewnym boisku, a ja siedzę na ławeczce z laptopem, żeby mi się nie nudziło. Dałam się głupio namówić, że z nim idę, chciał "mieć mnie gdzieś obok" nic to że ma "piłki zamiast źrenic":P zajmę się laptopem. Jesteście tu? )Kurczę, widzicie, Effectin widać już tak ma. Taka skrajność, ale z drugiej strony to jedyny lek, który mnie z tego wyciągnął.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#507 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Fajnie macie.
Edytowane przez lisnov Czas edycji: 2010-06-30 o 20:57 |
|
|
|
#508 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
ile NAJDŁUŻEJ brałaś REGULARNIE, TEN SAM lek?
To ma bardzo duże znaczenie..
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
|
|
#509 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
ech...Andrzej mnie załamuje... że tak ostatni raz się "poskarżę"
pytał się (jak do niego napisałam czy ma urlop dopiero raczył odpisać) jak mi poszła obrona, jaki temat pracy itp, no to mu odpisałam, rozpisałam się jak cholera o moich obawach dotyczących tego co po studiach, naprawdę szczery mail jak na mnie.. nie miałam pomysłu na tytuł maila to napisałam po prostu "tytułu nie będzie", a ten mi odpisał "gratuluję, jak tematu nie będzie to się nie będę rozpisywał "chyba jednak nie będziemy współpracować... nie mam siły nadskakiwać terapeucie i błagać go żeby mnie leczył. |
|
|
|
#510 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Najdłużej pół roku. Wystarczy ?
Edytowane przez lisnov Czas edycji: 2010-06-30 o 20:57 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:40.






) antydepresantów i tylko efectin tak cięzko się odstawiało, resztę udało sie odstawić raczej bezboleśnie
Nawet z benzodiazepinami dość lekko poszło, mimo że brałam je regularnie w sporych dawkach przez prawie pół roku - o dziwo chyba się nie uzależniłam.

czasem jak zapomne wziąć rano leki, to wieczorem zaczynam to czuć i przypomina mi się, ze nie wzięłam. teraz tego o dziwo nie mam, mimo że zmniejszyłam dawkę.

klask i:







ale też bardzo dużo schudłam w krótkim czasie, wiec może dlatego. w sumie nie wiem nawet czy jest ich więcej niż przedtem
), to pewnie od tego. ale jeśli chodzi o odchudzanie, to dałam sobie spokoj juz
) i trzymam stalą wagę.


