SŁODKODUPKI -> odwyk od słodyczy !!!

[Eldo_rado]

spoko, spoko, mój TŻ to tez taki żartowniś, zwłaszcza jeśli chodzi o moje odchudzanie się najważniejsze jest mieć dystans do samej siebie, bo to bardzo przydatna sprawa. poza tym oni nas kochają więc wszytskie żarty są zawsze od serca

Napisane przez Sunday Rose

II śniadanie - bułka wieloziarnista otoczona w jajku i usmażona na łyżeczce oleju rzepakowego

a co to za przekąska?

[Sunday Rose]

wariacja na temat jajek, które uwielbiam a tak poważnie zwykła bułka namoczona w roztrzepanym jajku

[Eldo_rado]

kurcze, muszę spróbować. zawsze mi zostaje jakaś ciemna bułka, taka 2-dniowa, więc chętnie sprawdzę Twoją jajeczną wariację ja w lecie moczę chlebek w jajku i tak samo smażę i na to nakładam mus truskawkowy (można też polać odrobinę czekoladą)- palce lizać

[Sunday Rose]

O, to jak na słodko, to ja dodaję jeszcze mleka, ale wolę wersję z ketchupem

[kluseczka kuleczka]

Sunday Rose twoja historia to niezła przestroga dla wszystkich
ćwiczyłam dziś 2 h i 6 godzin w pracy z dzidzią więc tez ruch

[Eldo_rado]

ja zamiast mleka w słodkich 'tostach' dodaję sok pomarańczowy

[_Fiume_]

zjadłam niedawno obiad i mam teraz ochotę na coś słodkiego...nie lubię tej pory poobiadowej, bo zawsze ma wieeelką ochote na słodycze

[natasia20]

Napisane przez _Fiume_

zjadłam niedawno obiad i mam teraz ochotę na coś słodkiego...nie lubię tej pory poobiadowej, bo zawsze ma wieeelką ochote na słodycze

Znam to ale trzymajmy się

[Sunday Rose]

Dziewczyny, supersposobem jest kakao naturalne z miodem/słodzikiem (choć słodzik jest strasznie niezdrowy) albo gorzka czekolada mi pomaga

[natasia20]

Napisane przez Sunday Rose

Dziewczyny, supersposobem jest kakao naturalne z miodem/słodzikiem (choć słodzik jest strasznie niezdrowy) albo gorzka czekolada mi pomaga

Ja za bardzo lubię gorzką dlatego nie ryzykuję bo jak zacznę zjem całą

[kluseczka kuleczka]

kochane pomyślcie jak wam to osiada w dodatkowych cm na brzuchu udach pupie;p

[natasia20]

Napisane przez kluseczka kuleczka

kochane pomyślcie jak wam to osiada w dodatkowych cm na brzuchu udach pupie;p

dla tej Pani
Wiem i to mnie drażni ale dziś 20 dzień bez słodyczy i 2 kg mniej

[kluseczka kuleczka]

Napisane przez natasia20

dla tej Pani
Wiem i to mnie drażni ale dziś 20 dzień bez słodyczy i 2 kg mniej

łoooo widzisz masz motywacje chcesz żeby wróciły??:P do świąt prosze wytrzymać:P

[natasia20]

Napisane przez kluseczka kuleczka

łoooo widzisz masz motywacje chcesz żeby wróciły??:P do świąt prosze wytrzymać:P

Tak jest!!!

[_Fiume_]

brawo! ja nawet gdybym chciała to nie mam co zjeść słodkiego bo u mnie za bardzo słodyczy się nie je bo inni też na diecie chociaż chyba jest resztka lodów czekoladowych..no ale one mnie jakoś nie kuszą na szczęście kurcze, miałam się uczyć do 19 a nawet z kompa nie zeszłam zrobie sobie może jakieś fit placuszki z dżemem ale to dopiero na kolacje....czyli za jakąś godzine wytrzymam

[Sunday Rose]

Natasia to wynik tylko odstawienia slodyczy, czy tez dietkujesz? wielkie gratulacje!

[natasia20]

Napisane przez Sunday Rose

Natasia to wynik tylko odstawienia slodyczy, czy tez dietkujesz? wielkie gratulacje!

Tylko słodycze TŻ nie pozwala mi dietować bo ważę niby dobrze przy swoim wzroście

[Eldo_rado]

Napisane przez natasia20

ale dziś 20 dzień bez słodyczy i 2 kg mniej

witam wśród tych, których waga spada u mnie -2,5kg

[_Fiume_]

Napisane przez Eldo_rado

u mnie -2,5kg

GRATULACJE u mnie spadła o 1,7kg

[natasia20]

Napisane przez Eldo_rado

witam wśród tych, których waga spada u mnie -2,5kg

Gratuuluję

[Eldo_rado]

Napisane przez _Fiume_

u mnie spadła o 1,7kg

o widzisz, to super a będzie tylko lepiej

[_Fiume_]

Napisane przez Eldo_rado

o widzisz, to super a będzie tylko lepiej

no jasne nie zamierzam się poddawać odchudzałam się już naprawde mnóstwo razy, ale dopiero teraz jest tak, że nie jem tak dużo i tak tucząco, bo po prostu chcę schudnąć, zawsze musiałam się nieźle katować żeby czegoś nie zjeść a jak już pozwalałam sobie na coś tuczącego to wżerałam równo albo 5 min przed pojściem spać zjadałam tyle co powinnam zjeść na obiad, teraz jestem naprawde zmotywowana i to dzięki wam więc dziękuje

[Sunday Rose]

klask i:

[Eldo_rado]

u mnie dokładnie tak samo... robiłam zawsze 'podchody' do diety, a tu coś podjadłam, a tu nie ćwiczyłam... a wiaodmo, ze takie pseudo odchudzanie to o kant tyłeczka rozbić . a teraz wreszcie udało mi się wziąć w garść i pilnować ćwiczeń i unikania tłustego, słodkiego i takich tam 'śmieci'... pierwszy raz widać efekty dlatego nie poddam się. warto dążyć do celu!

[_Fiume_]

oczywiście że warto przekonamy się o tym też w wakacje jak pokazywanie się w stroju kompielowym nie będzie czymś czego będziemy się wstydzić

[Eldo_rado]

chyba w (bliższej lub dalszej) perspektywie każda chce zabłysnąć na plaży te wakacje będą NASZE!

[_Fiume_]

dokładnie! szkoda tylko, że nie uda mi sie mieć płaskiego brzucha, może w przyszłe, nigdy nie był płaski i z tym mam największy problem zawsze wyglądałam jakbym była w ciąży no ale mam nadzieje że troche się zmniejszy

[Eldo_rado]

nie martw się, co jak co, ale brzuszka płaskiego ja też nie będę miała (prawdopodobnie nigdy). jak byłam nastolatką to byłam bardzo gruba i sporo schudłam, teraz jestem proporcjonalna, ale wiadomo- troszkę okrągłe udka zostały i wgl ... ogólnie mam zachowane proporcja, nie wyglądam an swoją wagę, ale brzuszek malutki jest (taka jakby mała 'bułeczka' w dolnej części ) ale taka moja natura, co zrobić. zamiast się tym martwić to pracuję nad innymi partiami ciała

[_Fiume_]

patrząc teraz w lustro też moge stwerdzić że możliwe że nigdy nie bede miała płaskiego, ale myślę że w koncu bedzie płaski nie moge umrzeć nigdy nie mając płaskiego brzucha odchudzałaś sie ze schudłaś czy po prostu tak samo z siebie?

[Eldo_rado]

powoli regulowała mi się młodzieńcza huśtawka hormonów, poza tym miałam bardzo dużo stresu (rozwód rodziców, problemu zdrowotne itd) i przez 5 lat sporo zeszczuplałam (nie jestem teraz chudzinką, mam kobiece kształty) bo wtedy byłąm (trzeba spojrzeć prawdzie w oczy) tłusta.