Avomaniaczki plotkują, TŻów wychowują i coraz więcej kupują - część 4

[musso4]

Napisane przez Oja 84

czesc dziewczyny, zaraz Was nadrobię ale póki co muszę Wam powiedzieć, że moje maleństwo jest chore, ma straszną biegunkę kilka dni temu byłam z nią u lekarza bo ta wysypka i katar, katar ma do tej pory, wysypka schodzi ale ma gorączkę no a ta biegunka to sorka, że tak obrazowo Wam opiszę ale to jest tryskająca zielonkawa woda z dużą iloscią śluzu! zaczęłam ją przebierać, odwróciłam się po pieluchę, patrzę a ona leży w tej nibykupie po pachy! cały sweterek wszystko brudne-Boże kiedy ona to zrobiła?! postawiłam ją na nogi żeby to wytrzeć a ona na stojąco dosłownie tryskała tą kupą- ja całe spodnie brudne, koc, jej spodnie, kapało po nogach do bucików, dywan! Boze masakra! wołałam po teściową bo nie wiedziałam co robić najpierw...
zadzwoniłam do przychodni- pediatra na urlopie, jest dwóch rodzinnych lekarzy-jeden przygłuchy, drugi nie cieszy sie dobrą sławą! no nic zapisałam ją do tego ktory będzie prędzej czyli tego drugiego. Jadę z małą na złamanie karku (jeszcze dzwoniłam po teścia żeby nas zawiozl a byl w lesie, dobrze, że wziął ze sobą tel). A w przychodni ludzi full a doktora niema! Mała widzę, że nadal wali te wodniste coś, męczy sie i krzyczy, że ją boli! Boooli! boooli! no kurka, gdzie jest ten lekarz?! poszłam, się spytać do okienka gdzie on jest bo pacjenci widzieli jak gdzieś wychodził, w okienku mi powiedzieli, że wyszedł na wizytę domową i nie wiadomo kiedy wróci! ojj ale się we mnie zagotowało! bo on często wychodzi na takie "wizyty". Nie widziałam co robić, może jechać gdzieś prywatnie do lekarza ale nawet nie wiem gdzie taki przyjmuje, wiem w którym mieście ale nie wiem gdzie dokładnie jak tam dojechać... ale w końcu doktorek przyszedł. No podobno to jakiś wirus, dostała receptę, dałam jej leki i teraz śpi bidulka cała spocona

ja takie biegunki leczę sama w domu, raz mała dostała biegunkę co zużyłam 40 pieluch w 2 dni, to mnie lekarka poinstrułowała co robić, podaję jej enterol lub lacido enter i dużo osłodzonej herbatki, pokazała mi też jak sprawdzać skórę na brzuchu czy dziecko się nie odwodniło i z kolejną biegunką już nie szłam do lekarza zalecają jeszcze pić elekrtolity, ale moja za cholerę nie chciała tego nawet jak zmięszałam z czymś to też nie takie wirusówki u dzieci się zdarzają, niby można zaszczepić na rotawirusy, ale kuzynka szczepiła i dzieciak i tak ma biegunki

[Kissmisiaa]

Napisane przez Oja 84

czesc dziewczyny, zaraz Was nadrobię ale póki co muszę Wam powiedzieć, że moje maleństwo jest chore, ma straszną biegunkę kilka dni temu byłam z nią u lekarza bo ta wysypka i katar, katar ma do tej pory, wysypka schodzi ale ma gorączkę no a ta biegunka to sorka, że tak obrazowo Wam opiszę ale to jest tryskająca zielonkawa woda z dużą iloscią śluzu! zaczęłam ją przebierać, odwróciłam się po pieluchę, patrzę a ona leży w tej nibykupie po pachy! cały sweterek wszystko brudne-Boże kiedy ona to zrobiła?! postawiłam ją na nogi żeby to wytrzeć a ona na stojąco dosłownie tryskała tą kupą- ja całe spodnie brudne, koc, jej spodnie, kapało po nogach do bucików, dywan! Boze masakra! wołałam po teściową bo nie wiedziałam co robić najpierw...
zadzwoniłam do przychodni- pediatra na urlopie, jest dwóch rodzinnych lekarzy-jeden przygłuchy, drugi nie cieszy sie dobrą sławą! no nic zapisałam ją do tego ktory będzie prędzej czyli tego drugiego. Jadę z małą na złamanie karku (jeszcze dzwoniłam po teścia żeby nas zawiozl a byl w lesie, dobrze, że wziął ze sobą tel). A w przychodni ludzi full a doktora niema! Mała widzę, że nadal wali te wodniste coś, męczy sie i krzyczy, że ją boli! Boooli! boooli! no kurka, gdzie jest ten lekarz?! poszłam, się spytać do okienka gdzie on jest bo pacjenci widzieli jak gdzieś wychodził, w okienku mi powiedzieli, że wyszedł na wizytę domową i nie wiadomo kiedy wróci! ojj ale się we mnie zagotowało! bo on często wychodzi na takie "wizyty". Nie widziałam co robić, może jechać gdzieś prywatnie do lekarza ale nawet nie wiem gdzie taki przyjmuje, wiem w którym mieście ale nie wiem gdzie dokładnie jak tam dojechać... ale w końcu doktorek przyszedł. No podobno to jakiś wirus, dostała receptę, dałam jej leki i teraz śpi bidulka cała spocona

Ach ci lekarze
Możliwe, że to jakiś wirus, u nas mówią, że to grypa jelitowa.

Ja mykam do domu, bo dzisiaj święto paczki. Buziaki

[sheryl]

Oj, Oja, współczuję przeżyć i zdrówka dla malutkiej.

[sarraa]

Napisane przez Oja 84

czesc dziewczyny, zaraz Was nadrobię ale póki co muszę Wam powiedzieć, że moje maleństwo jest chore, ma straszną biegunkę kilka dni temu byłam z nią u lekarza bo ta wysypka i katar, katar ma do tej pory, wysypka schodzi ale ma gorączkę no a ta biegunka to sorka, że tak obrazowo Wam opiszę ale to jest tryskająca zielonkawa woda z dużą iloscią śluzu! zaczęłam ją przebierać, odwróciłam się po pieluchę, patrzę a ona leży w tej nibykupie po pachy! cały sweterek wszystko brudne-Boże kiedy ona to zrobiła?! postawiłam ją na nogi żeby to wytrzeć a ona na stojąco dosłownie tryskała tą kupą- ja całe spodnie brudne, koc, jej spodnie, kapało po nogach do bucików, dywan! Boze masakra! wołałam po teściową bo nie wiedziałam co robić najpierw...
zadzwoniłam do przychodni- pediatra na urlopie, jest dwóch rodzinnych lekarzy-jeden przygłuchy, drugi nie cieszy sie dobrą sławą! no nic zapisałam ją do tego ktory będzie prędzej czyli tego drugiego. Jadę z małą na złamanie karku (jeszcze dzwoniłam po teścia żeby nas zawiozl a byl w lesie, dobrze, że wziął ze sobą tel). A w przychodni ludzi full a doktora niema! Mała widzę, że nadal wali te wodniste coś, męczy sie i krzyczy, że ją boli! Boooli! boooli! no kurka, gdzie jest ten lekarz?! poszłam, się spytać do okienka gdzie on jest bo pacjenci widzieli jak gdzieś wychodził, w okienku mi powiedzieli, że wyszedł na wizytę domową i nie wiadomo kiedy wróci! ojj ale się we mnie zagotowało! bo on często wychodzi na takie "wizyty". Nie widziałam co robić, może jechać gdzieś prywatnie do lekarza ale nawet nie wiem gdzie taki przyjmuje, wiem w którym mieście ale nie wiem gdzie dokładnie jak tam dojechać... ale w końcu doktorek przyszedł. No podobno to jakiś wirus, dostała receptę, dałam jej leki i teraz śpi bidulka cała spocona

Pamiętam, że mój brat też miał coś takiego, tylko był leczony na to w szpitalu, połowa oddziału to miała

[Oja 84]

Napisane przez Kissmisiaa

Do jakiego napisałaś sprzedawcy?
No nie którzy to się nie kwapią nawet o wysłanie maila czy z napisem, że paczkę wysłano.

Napisane przez sarraa

Z tych czterech aukcji jest podany tylko na jednej, na kolejnej jest napisane, że preferują kontakt mailowy, a na pozostałych dwóch nic. Poczekam do jutra, a jak nie to poszukam sobie na innych aukcjach

Coraz częściej też za brak kontaktu i odpowiedzi sprzedawcy dostają negatywne komentarze

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------



Oj wybacz, mam grypę i średnio kontaktuje

no ja właśnie mam dylemat bo pisałam Wam, że te ciuchy co licytowałam to ta jedna bluzka zamiast XL przyszła XS? no niestety ale za Chiny się do niej nie wcisnę i pisałam o tym sprzedawcy to mi kazał zrobić zwrot, tylko że ja nie mam aktualnie auta i dla mnie "wyjscie" na pocztę z małym dzieckiem, gdzie mieszkam na wsi a poczta jest w miescie to jest mega wyprawa no i po zatym dlaczego mam ponosić dodatkowe koszty i zapytałam czy skoro to ich pomyłka a nie moja (bo to nie ze mi się odwidziało tylko dostałam to czego nie licytowałąm) to nie mogą wysłać kuriera i zrobimy wymianę? ja im dam tą za małą XS-kę a oni mi wyślą tamtą XL? no i od tej pory (już jakieś 5 dni) ten sprzedawca sie do mnie nie odzywa, a tak to szybko odpisywali bo też sie pytałam kiedy wysłali paczkę i wogóle...
Nie wiem co z tym zrobić, bo nie warto się wykłócać bo tą bluzkę wylicytowałam za 1zl no i plus przesyłka ale nie chcę wystawiać negatywa...

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez musso4

ja takie biegunki leczę sama w domu, raz mała dostała biegunkę co zużyłam 40 pieluch w 2 dni, to mnie lekarka poinstrułowała co robić, podaję jej enterol lub lacido enter i dużo osłodzonej herbatki, pokazała mi też jak sprawdzać skórę na brzuchu czy dziecko się nie odwodniło i z kolejną biegunką już nie szłam do lekarza zalecają jeszcze pić elekrtolity, ale moja za cholerę nie chciała tego nawet jak zmięszałam z czymś to też nie takie wirusówki u dzieci się zdarzają, niby można zaszczepić na rotawirusy, ale kuzynka szczepiła i dzieciak i tak ma biegunki

no a mi ten doktorek kazał dawać gorzką...i kleik. Przepisał smectę, lacidofil, nifuroksazyd richter i panadol w syropie na gorączkę...

[sheryl]

Napisane przez musso4

ja takie biegunki leczę sama w domu, raz mała dostała biegunkę co zużyłam 40 pieluch w 2 dni, to mnie lekarka poinstrułowała co robić, podaję jej enterol lub lacido enter i dużo osłodzonej herbatki, pokazała mi też jak sprawdzać skórę na brzuchu czy dziecko się nie odwodniło i z kolejną biegunką już nie szłam do lekarza zalecają jeszcze pić elekrtolity, ale moja za cholerę nie chciała tego nawet jak zmięszałam z czymś to też nie takie wirusówki u dzieci się zdarzają, niby można zaszczepić na rotawirusy, ale kuzynka szczepiła i dzieciak i tak ma biegunki

No bo te wirusy mutują non stop.... Zaszczepisz przeciwko jednemu szczepowi, a zaraz rozprzestrzeni się drugi....

[musso4]

Napisane przez Oja 84

no a mi ten doktorek kazał dawać gorzką...i kleik. Przepisał smectę, lacidofil, nifuroksazyd richter i panadol w syropie na gorączkę...

smecta i lacidofil też dobre niesłodzone płyny nie nawadniają organizmu potrzebne są kalorie żeby nawodnić, a moja nie chciała nic jeść, rób jak chcesz nie będę mądrzejsza od lekarza

[zalotnica83]

Napisane przez Oja 84

czesc dziewczyny, zaraz Was nadrobię ale póki co muszę Wam powiedzieć, że moje maleństwo jest chore, ma straszną biegunkę kilka dni temu byłam z nią u lekarza bo ta wysypka i katar, katar ma do tej pory, wysypka schodzi ale ma gorączkę no a ta biegunka to sorka, że tak obrazowo Wam opiszę ale to jest tryskająca zielonkawa woda z dużą iloscią śluzu! zaczęłam ją przebierać, odwróciłam się po pieluchę, patrzę a ona leży w tej nibykupie po pachy! cały sweterek wszystko brudne-Boże kiedy ona to zrobiła?! postawiłam ją na nogi żeby to wytrzeć a ona na stojąco dosłownie tryskała tą kupą- ja całe spodnie brudne, koc, jej spodnie, kapało po nogach do bucików, dywan! Boze masakra! wołałam po teściową bo nie wiedziałam co robić najpierw...
zadzwoniłam do przychodni- pediatra na urlopie, jest dwóch rodzinnych lekarzy-jeden przygłuchy, drugi nie cieszy sie dobrą sławą! no nic zapisałam ją do tego ktory będzie prędzej czyli tego drugiego. Jadę z małą na złamanie karku (jeszcze dzwoniłam po teścia żeby nas zawiozl a byl w lesie, dobrze, że wziął ze sobą tel). A w przychodni ludzi full a doktora niema! Mała widzę, że nadal wali te wodniste coś, męczy sie i krzyczy, że ją boli! Boooli! boooli! no kurka, gdzie jest ten lekarz?! poszłam, się spytać do okienka gdzie on jest bo pacjenci widzieli jak gdzieś wychodził, w okienku mi powiedzieli, że wyszedł na wizytę domową i nie wiadomo kiedy wróci! ojj ale się we mnie zagotowało! bo on często wychodzi na takie "wizyty". Nie widziałam co robić, może jechać gdzieś prywatnie do lekarza ale nawet nie wiem gdzie taki przyjmuje, wiem w którym mieście ale nie wiem gdzie dokładnie jak tam dojechać... ale w końcu doktorek przyszedł. No podobno to jakiś wirus, dostała receptę, dałam jej leki i teraz śpi bidulka cała spocona

Kochana w takiej sytuacji dzwon następnym razem(mam nadzieje że sie nie przytrafi...) na pogotowie albo sama od razu tam wieź dziecko, zrobią badania i jak wszystko ok do domu wyślą...nie ma co dziecka męczyć po przychodniach...sama miałam to samo tylko z wymiotami i też latałam, dziecko się umęczyło, a i tak finalnie na pogotowie podjechałam

[musso4]

Napisane przez sheryl

[/B]
No bo te wirusy mutują non stop.... Zaszczepisz przeciwko jednemu szczepowi, a zaraz rozprzestrzeni się drugi....

te szczepionki to tylko naciąganie rodziców na kasę

[sheryl]

Napisane przez Oja 84

no a mi ten doktorek kazał dawać gorzką...i kleik. Przepisał smectę, lacidofil, nifuroksazyd richter i panadol w syropie na gorączkę...

gorzką herbatę takiemu małemu dziecku? U nas, zresztą z tego co się orientuję, ogólnie, to wypisuje się najczęściej nifyroksazyd, smectę i elektrolity trzeba pić koniecznie. No i ewentualnie coś na gorączkę.

A powiedz w jakiej dawce masz dawać nifuroksazyd?
Bo ja kupiłam w aptece na taką ewentualną akcję jakby nam się zdarzyła w przyszłości, ale tam nie ma nic o dawkowaniu takim małym dzieciom (a wiem, że się dzieciom daje) więc pewnie to lekarz ustala.

[zalotnica83]

Napisane przez sheryl

No u nas trwało wczoraj 3 godziny

Ile??? To co oni tam omawiali???...ja dziś idę na 17 i mam nadzieje że max.godzinkę to potrwa

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez musso4

ja takie biegunki leczę sama w domu, raz mała dostała biegunkę co zużyłam 40 pieluch w 2 dni, to mnie lekarka poinstrułowała co robić, podaję jej enterol lub lacido enter i dużo osłodzonej herbatki, pokazała mi też jak sprawdzać skórę na brzuchu czy dziecko się nie odwodniło i z kolejną biegunką już nie szłam do lekarza zalecają jeszcze pić elekrtolity, ale moja za cholerę nie chciała tego nawet jak zmięszałam z czymś to też nie takie wirusówki u dzieci się zdarzają, niby można zaszczepić na rotawirusy, ale kuzynka szczepiła i dzieciak i tak ma biegunki

No to super sobie poradziłaś...ja na dyplomie wylosowałam m.in.temat biegunki u dzieci
Te szczepienia to tyle kasy...ja nie szczepię...biegunki mogą być z różnych wirusów, rota- są jednymi z wielu

[sheryl]

Napisane przez musso4

smecta i lacidofil też dobre niesłodzone płyny nie nawadniają organizmu potrzebne są kalorie żeby nawodnić, a moja nie chciała nic jeść, rób jak chcesz nie będę mądrzejsza od lekarza

słodkie nawadnia? A nie słone ma zatrzymywać wodę? Natomiast o słodkim czytałam, że jest potrzebnym przy wymiotach, bo jak go nie ma to przy tym kwasie żołądkowym jeszcze bardziej się chce.. ale cholercik nie pamiętam szczegółów tej teorii... Co za gamoń ze mnie

Napisane przez zalotnica83

Ile??? To co oni tam omawiali???...ja dziś idę na 17 i mam nadzieje że max.godzinkę to potrwa

2 godziny klepała dyrektorka, godzina kolejna to już z panią w grupach, wybór rady rodziców i ogólne rzeczy...

[zalotnica83]

Napisane przez sheryl

gorzką herbatę takiemu małemu dziecku? U nas, zresztą z tego co się orientuję, ogólnie, to wypisuje się najczęściej nifyroksazyd, smectę i elektrolity trzeba pić koniecznie. No i ewentualnie coś na gorączkę.

A powiedz w jakiej dawce masz dawać nifuroksazyd?
Bo ja kupiłam w aptece na taką ewentualną akcję jakby nam się zdarzyła w przyszłości, ale tam nie ma nic o dawkowaniu takim małym dzieciom (a wiem, że się dzieciom daje) więc pewnie to lekarz ustala.

Tak, często lekarz ustala, bo to zależy od wagi dziecka- malutkie do roku to tak 2x1,5ml, starsze do 3 lat 2x2,5, a u starszych dzieci tak 2x5ml...ale to tak mniej więcej podaje, bo wiadomo ze dzieci lat 5 moga wazyc 20 lub 25kg Pewnie to też zależy od nasilenia biegunki...i towarzyszących objawów...a na opakowaniu nie ma ile ml na kg masy ciała?

[Resscue21]

Napisane przez Oja 84

czesc dziewczyny, zaraz Was nadrobię ale póki co muszę Wam powiedzieć, że moje maleństwo jest chore, ma straszną biegunkę kilka dni temu byłam z nią u lekarza bo ta wysypka i katar, katar ma do tej pory, wysypka schodzi ale ma gorączkę no a ta biegunka to sorka, że tak obrazowo Wam opiszę ale to jest tryskająca zielonkawa woda z dużą iloscią śluzu! zaczęłam ją przebierać, odwróciłam się po pieluchę, patrzę a ona leży w tej nibykupie po pachy! cały sweterek wszystko brudne-Boże kiedy ona to zrobiła?! postawiłam ją na nogi żeby to wytrzeć a ona na stojąco dosłownie tryskała tą kupą- ja całe spodnie brudne, koc, jej spodnie, kapało po nogach do bucików, dywan! Boze masakra! wołałam po teściową bo nie wiedziałam co robić najpierw...
zadzwoniłam do przychodni- pediatra na urlopie, jest dwóch rodzinnych lekarzy-jeden przygłuchy, drugi nie cieszy sie dobrą sławą! no nic zapisałam ją do tego ktory będzie prędzej czyli tego drugiego. Jadę z małą na złamanie karku (jeszcze dzwoniłam po teścia żeby nas zawiozl a byl w lesie, dobrze, że wziął ze sobą tel). A w przychodni ludzi full a doktora niema! Mała widzę, że nadal wali te wodniste coś, męczy sie i krzyczy, że ją boli! Boooli! boooli! no kurka, gdzie jest ten lekarz?! poszłam, się spytać do okienka gdzie on jest bo pacjenci widzieli jak gdzieś wychodził, w okienku mi powiedzieli, że wyszedł na wizytę domową i nie wiadomo kiedy wróci! ojj ale się we mnie zagotowało! bo on często wychodzi na takie "wizyty". Nie widziałam co robić, może jechać gdzieś prywatnie do lekarza ale nawet nie wiem gdzie taki przyjmuje, wiem w którym mieście ale nie wiem gdzie dokładnie jak tam dojechać... ale w końcu doktorek przyszedł. No podobno to jakiś wirus, dostała receptę, dałam jej leki i teraz śpi bidulka cała spocona

boże święty co twoja perełka się wycierpi

[jolkag78]

Napisane przez Oja 84

czesc dziewczyny, zaraz Was nadrobię ale póki co muszę Wam powiedzieć, że moje maleństwo jest chore, ma straszną biegunkę

Oj biedactwo... Mam nadz, że poczuje sie szybciutko lepiej...

[zalotnica83]

Z tego co widzę to są dwie szkoły jeśli chodzi o herbatę...ja bym podała gorzką...a co do elektrolitów to moja corcia też nimi pluła. Lecę jeść obiad, posprzatam coś i na zebranie

[sheryl]

Napisane przez zalotnica83

Tak, często lekarz ustala, bo to zależy od wagi dziecka- malutkie do roku to tak 2x1,5ml, starsze do 3 lat 2x2,5, a u starszych dzieci tak 2x5ml...ale to tak mniej więcej podaje, bo wiadomo ze dzieci lat 5 moga wazyc 20 lub 25kg Pewnie to też zależy od nasilenia biegunki...i towarzyszących objawów...a na opakowaniu nie ma ile ml na kg masy ciała?

Y wiesz co... mam tabletki o wartości 100 mg
I tam jest napisane, że od 6 lat 600 mg na dobę, starsi 800 mg na dobę.

[jolkag78]

Kurde, dziewuszki wpadłam... Właśnie załączam 3 odcinek przepisu na zycie...

[musso4]

Napisane przez sheryl

słodkie nawadnia? A nie słone ma zatrzymywać wodę? Natomiast o słodkim czytałam, że jest potrzebnym przy wymiotach, bo jak go nie ma to przy tym kwasie żołądkowym jeszcze bardziej się chce.. ale cholercik nie pamiętam szczegółów tej teorii... Co za gamoń ze mnie

z tym słodkim to mi lekarka nie mówiła tylko kazała dawać elektrolity, one są słone i dzieciak nawet na odległość nie chciał na to spojrzeć oglądałam kiedyś na ddtvn akurat Wellmanowa prowadziła na temat bólu głowy( a że mnie często boli to mnie zaciekaiwiło) i mówili, że czasem, jak boli głowa od ciśnienia to wystarczy nawodnić organizm, ale picie hektolitrów wody nic nie daje, bo ona przeleci, a żeby nawodnić to potrzebne są kalorie, które przetransportują wodę do komórek i najprostszą metodą jest osłodzić picie, na mnie to działa bo jak mnie głowa zaiwania to nie biorę tabletki tylko robie sobię dużą (400ml) herbatę, porządnie osłodzoną i przechodzi, więc tak samo poiłam dziecko i jakoś się nie odwodniła i nie musiałayśmy do szpitala jechać

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Napisane przez jolkag78

Kurde, dziewuszki wpadłam... Właśnie załączam 3 odcinek przepisu na zycie...

he he

[zalotnica83]

Napisane przez sheryl

Y wiesz co... mam tabletki o wartości 100 mg
I tam jest napisane, że od 6 lat 600 mg na dobę, starsi 800 mg na dobę.

Tu jest dawkowanie Do 6 rż 1 tabl co 6godzin
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1543

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez jolkag78

Kurde, dziewuszki wpadłam... Właśnie załączam 3 odcinek przepisu na zycie...

To chyba ze starej serii...tej są na razie dwa odcinki

[8katharina8]

musso a jak Ty robisz tylko dla siebie zamówienia z Avonu to pewnie nie zamawiasz katalogów? ale przysyłają Ci ten jeden egzemplarz bezpłatny w paczce co?

[musso4]

Napisane przez 8katharina8

musso a jak Ty robisz tylko dla siebie zamówienia to pewnie nie zamawiasz katalogów? ale przysyłają Ci ten jeden egzemplarz bezpłatny w paczce co?

tak, jest 1 katalog, netto i AM, ten zestaw zafoliowany

[8katharina8]

Napisane przez musso4

tak, jest 1 katalog, netto i AM, ten zestaw zafoliowany

dzięki za szybciutką odpowiedź
ja też chyba będę robić zamówienia tylko dla siebie a jakby co to będę miała jeden katalog "do wglądu" dla zainteresowanych, bo avonowy interes chyba przestaje się u mnie kręcić

kurde - ząb mnie boli, muszę się chyba w końcu wybrać do chirurga i go usunąć

[jolkag78]

Napisane przez zalotnica83

To chyba ze starej serii...tej są na razie dwa odcinki

Tak, bo nigdy tego nie ogladałam, musiałam zobaczyc czy warto, a tak od środka??

[Oja 84]

Napisane przez sheryl

gorzką herbatę takiemu małemu dziecku? U nas, zresztą z tego co się orientuję, ogólnie, to wypisuje się najczęściej nifyroksazyd, smectę i elektrolity trzeba pić koniecznie. No i ewentualnie coś na gorączkę.

A powiedz w jakiej dawce masz dawać nifuroksazyd?
Bo ja kupiłam w aptece na taką ewentualną akcję jakby nam się zdarzyła w przyszłości, ale tam nie ma nic o dawkowaniu takim małym dzieciom (a wiem, że się dzieciom daje) więc pewnie to lekarz ustala.

3 x5ml, mała ma 1,5 roku i waży jakieś 11 kg

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

moja mała wstała, ugotowałam jej kleik i teraz siedzi mi na kolanach kurde nie wiem jak to się stało że mam taki kolor czcionki ale to sprawka mojej małej, zaraz pokombinuję jak ona to z robiła bo pogrubione to nie jest hehe

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

kurde widzę że wszyscy mają taką mocna czarną czcionkę! Boże jak ona to zrobiła i jak to cofnąć?

[sarraa]

Napisane przez Oja 84

3 x5ml, mała ma 1,5 roku i waży jakieś 11 kg

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

moja mała wstała, ugotowałam jej kleik i teraz siedzi mi na kolanach kurde nie wiem jak to się stało że mam taki kolor czcionki ale to sprawka mojej małej, zaraz pokombinuję jak ona to z robiła bo pogrubione to nie jest hehe

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

kurde widzę że wszyscy mają taką mocna czarną czcionkę! Boże jak ona to zrobiła i jak to cofnąć?

Mnie się twoja czcionka wyświetla normalnie jest taka, jak u wszystkich, może masz powiększony obraz?

[musso4]

Napisane przez sarraa

Mnie się twoja czcionka wyświetla normalnie jest taka, jak u wszystkich, może masz powiększony obraz?

u mnie też

[Oja 84]

Napisane przez sarraa

Mnie się twoja czcionka wyświetla normalnie jest taka, jak u wszystkich, może masz powiększony obraz?

tak tak, już poprawiłam, ze u mnie wszyscy mają taką jakby pogrubioną mocnoczarną czcionkę, patrzałam na dole w ustawieniach i mam wygląd "oryginalny", nic z tamtych opcji nie pasuje na to co było wcześniej...

[musso4]

Poobiednia drzemka
Sarunieczka też cicho siedzisz na pasku

[Sarunieczka]

Ale dużo nasmarowałyście stron
A ja nie wytrzymałam....siedzę z Avonowym ciemnym blondem na głowie niestety nie będzie mnie stać w najbliższym czasie na kolejną dekoloryzację,a odrosty się już zrobiły i w kilka sekund się zdecydowałam i nałożyłam,za 10 min zobaczę jak zmyję co będę mieć na głowie

Napisane przez Kissmisiaa

Ja miałam oszczędzać, a na gadaniu o oszczędzaniu się skończyło

Zakupiłam sobie o:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1793723333
http://allegro.pl/show_item.php?item=1797057906
http://allegro.pl/show_item.php?item=1789462683
http://szafa.pl/c6941010-czolenka-sz...lle-38-39.html <- Moje wymarzone

W końcu przyjdzie mi marynarka zakupiona 3 tygodnie temu:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1767165019

sukienka super ja wczoraj znalazłam fajną tunikę,może kiedyś jak tż coś wpłaci to sobie kupię(u tego sprzedawcy często kupuję,ma super ciuszki,polecam)
http://allegro.pl/nowosc-japan-tunic...794682588.html

Napisane przez selulita

Witam Was cieplutko dziewczynki w ten deszczowy dzień dawno mnie tu nie bylo, jakis miesiac, może nawet mnie nie pamietacie. Niestety nie jestem w stanie nadrobic tyle stron
Jamapi znów kusi ... chyba niewiele się tu zmienilo od sierpnia.
Bardzo ciekawi mnie jak się czuje Resscue i czy wiadomo, czy będzie córeczka czy sunuś. Nie znam żadnej z Was osobiście, ale bardzo często Was wspominałam w myślach

Pewnie że Cię pamietamy mój "latynoski cellulicie" co u Ciebie słychać? pisz częściej do nas

Napisane przez Oktawiaaa

Chyba jednak trzymałyście kciuki, że się udało...

A jutro Dziewczyny ze zdwojoną siłą trzymajcie!

Gratulacje kochana i oczywiście trzymamy dalej

Napisane przez zalotnica83

Czytałam dziś wywiad z Wieczorkiem(nie wiedziałam kto to, ale pomyślałam o Sarunieczce) z wyglądu taki sobie, ale z wywiadu fajny facet... Rzucił mi się też artykuł o matce lesbijki i pomyślałam, że ja byłabym bardziej liberalna...przecież tego zmienić się nie da, a matki się zachowują tak, że tracą córki...porażka! Ha ha ale się głupot dziś naczytałam...

Gdzie był wywiad,gdzie? Sama się dziwię ze on mi się podoba,bo nigdy nie lubiłam blondynów,nie przepadam za takimi chudzielcami,ale on mnie jakoś zauroczył tymi błękitnymi ślepiami

Napisane przez musso4

i tak kusicie tymi perełkami"spróbuje sz i się przekonasz" aż w końcu cos domówię za 40 zł i perełki i będę miała znowu 200 do zapłaty, a nie 150 a już się cieszyłam...

Ja biorę te perełki,ale też nie jestem do nich przekonana...najbardziej bym chciała brązujące zmieszać z rozświetlającymi i byłby mój ideała róż na policzki jest obowiązkowy! pieknie modeluje twarz,trzeba tylko dobrać do koloru szminki

Napisane przez jolkag78

Radek juz w domku

Wszędzie dobrze ale w domku najlepiej

Napisane przez Resscue21

ale sobie Jamapi przeskrobała
Ja do Auchan polece , bo wiem że tam są kupie ten i jeszcze zrobie zapas z zapaszkiem banan i koks

ten banan-kokos jest fajny,tzn zapach,bo mam żel pod prysznic i szczerze to śrtedni jest,zbyt rzadki i mógłby się więcej pienić...ale zapach obłęd,kiedyś sobie mus do ciała wezmę

Napisane przez Oja 84

czesc dziewczyny, zaraz Was nadrobię ale póki co muszę Wam powiedzieć, że moje maleństwo jest chore, ma straszną biegunkę (...)

Biedulka...dobrze ze dałaś sobie doskonale radę oby szybko wyzdrowiała

Napisane przez jolkag78

Kurde, dziewuszki wpadłam... Właśnie załączam 3 odcinek przepisu na zycie...

Ha oglądaj,to cudowny rodzinny sympatyczny serial,uwielbiam role Adamczyka i Ostaszewskiej

idę zmyć farbę