Myaówka-czyli piknik, cycuchy i pogaduchy. Przed i po powiekszaniu piersi cz.9

[margo50100]

Napisane przez gawisz

Buziolo, Margo normalnie z podziwu wyść nie mogę... takie piękne.. rozmiarki idealne i jak naturalnie wyglądają

Gawisz dziękuję i powiem Ci że mam to samo... jak siedzę u Ciebie w albumie!!!!
Kachula dziękuję chociaż do ideału im daleko to cieszę się że są

[gawisz]

Jusi, ano właśnie dzis jak do pracy jechałam mówiłam mężowi, że dobrze mi się prowadzi samochód tylko zmiana pierwszych dwóch biegów jest niemiła

[MissDiorCheriii]

buziak Dziewczyny!
milego dnia Wam zycze i lece do Waszych albumikow bo duzo fotek wstawilyscie jest wiec co ogladac
Ja jedynie zdjecia codzienne dodalam

[buziol04]

Dziękuje za miłe słowa Dzięki Wam wziełam wieksze i wszystko co mowiłyscie sprawdzilo się , mam lekki niedosyt . Przed operacja cały czas zastanawiałam sie czy nei beda za duze a teraz nie obraziłabym sie jakby były choć troszku wieksze Ale nie pytałam doktora czy by sie wieksze zmiesciły bo i tak po operacji przez ponad tydzień czułam jakby miały eksplodowac i skóra była strasznie napięta ale już jest lepiej I martwiłam się moja asymetria , zaraz po operacji wydawało mi się ze lewa piers jest wieksza , po tygodniu ze prawa dominuje a teraz chyba się to w miare wyrównuje

[jusi84]

Napisane przez gawisz

Jusi, ano właśnie dzis jak do pracy jechałam mówiłam mężowi, że dobrze mi się prowadzi samochód tylko zmiana pierwszych dwóch biegów jest niemiła

jedną ręka daje radę ale jest taki mały opór hehe ale przejdzie ja jeszcze jak sciągam bluzke i daje rece do góry to pod pachami lekko zaboli to tylko te 2 dolegliwości mi zostały

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Buziolo, Margo byłam w albumach ślad zostawiłam macie sliczne piersi aj kobitki jak to sie fajnie patrzy na piersiątka czy to naszcze czy nnnej kolezanki z forum jakie to wspaniałe uczucie teraz to musimy czekać i dać czas cycuszką by ładnie się ułożyły

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez buziol04

Dziękuje za miłe słowa Dzięki Wam wziełam wieksze i wszystko co mowiłyscie sprawdzilo się , mam lekki niedosyt . Przed operacja cały czas zastanawiałam sie czy nei beda za duze a teraz nie obraziłabym sie jakby były choć troszku wieksze Ale nie pytałam doktora czy by sie wieksze zmiesciły bo i tak po operacji przez ponad tydzień czułam jakby miały eksplodowac i skóra była strasznie napięta ale już jest lepiej I martwiłam się moja asymetria , zaraz po operacji wydawało mi się ze lewa piers jest wieksza , po tygodniu ze prawa dominuje a teraz chyba się to w miare wyrównuje

mnie dr troche przed op nastraszył że będą implanty odstawały troche od strony mostka przez to ze mam mostek szewski i takie tam ale dr się spisał i nie ma nic z tego co mówił jak ściągał dreny to sam był zadowolony z efektu
piersi teraz potrzebuja czasu więc nie ma co tak zwracać uwagę na każdy szczegół u mnie 1 pierś jest bardziej uparta i wolniej się układa ale pomału w swoim tepie robi postępy maja jeszcze ze 3 m-ce czasu na ulożenie się

[horo_2]

Napisane przez gawisz

Witam prawie weekendowo wpadłam dziś do pracy a tu proszę bezkrólewie i piątek bez szefa .

Edzia - mój młodszy synek też ma 1,5 roku. Takie dzieciaczki szybko się przyzwyczajają do nowych zwyczajów i dużo już do nich trafia. Ale sposób na wyrażenie niezadowolenia nadal jest taki sam - płacz i krzyk. To, że maluch tak się zachowuje nie znaczy, że dzieje się mu krzywda.. zwyczajnie chce żeby rodzice robili to czego chce jeśli za każdym razem posłusznie spełniacie jego życzenia po krótkiej dawce płaczu - mądry chłopczyk wie, że to musi być najlepszy sposób. Masz jeszcze ponad miesiąc czasu.. może wystarczy, zeby tatuś z sukcesem usypiał synka?

Horo no to kolejny etap za Tobą.. teraz mamusia odzyska swoje piersi dla siebie

wyobraźcie sobie jaki ja mam sajgon jak u mnie wszystkie na raz chcą coś wyegzekwować

a cycusie to odzyskam jak wrócą do dawnej formy

[Kulkaaga]

Napisane przez Kachuula

Co do wychodzenia ząbków to mój synio chyba pobił jakiś rekord na raz rosły mu 4 czwórki , do tego przypałętało się wtedy zapalenie ucha i pęcherza . Ale masakra była , corcia wszystkie lajtowo i pierwszy jak miała 5 miesięcy.

Po dzisiejszej nocy mam stanowczo dość wychodzenia zębów - bo do kompletu pierwszego trzonowca u Młodego mi zaczęła znowu wyłazić ósemka

Napisane przez sylcia

Czesc kochanie! Juz jestem w domku i w miare sie trzymam.. myslalam ze bedzie gorzej.. nie mam sily sie rozpisywac i jutro zdam relacje i wrzuce fotke w staniczku. Mam uhp 375 i ladnie stercza. Natomiast rowek jest szeroki ale to juz taka moja budowa. Jak narazie jestem zadowolona a bedzie tylko lepiej**

Sylcie - gratulacje, że już jesteś po. Odpoczywaj teraz

Napisane przez horo_2

wygląda zdrowo, nie płacze z głodu, wiec chyba jest ok
jutro kolejne ważenie mojego klocusia... zobaczymy , czy nadal będzie jedną z cięższych

Jak była na cycku to się pewnie nie przyczepią, mój był na butli i ciągle słyszałam, że go przekarmiam, bo jest na 90 centylu. Ale tego, że wzrostowo był poza siatką zupełnie to już pediatra nie komentowała

Napisane przez horo_2

oj, jak lodówka padła, to zaraz pralka jej pozazdrości i też padnie

Ty mi tu nie wróż takich historii (chociaż wiekowo są zbliżone, to kto wie, w sumie nie obraziłabym się jakby pralka padła, bo już jakiś czas mam upatrzoną nową ale małż wychodzi z założenia że skoro stara działa to po co kupować )

Napisane przez edzia1985

Kochane z innej beczki od paru dni intensywnie myśle o przesunięciu terminu operacji na koniec września początek października.
W następnym tyg będę dzwonić do dr.
Moj mały nie chce zasypać z tata a jak wstaje w nocy to jest szał jak moj mąż chce go wziąć. Wiem ze nie wytrzymam i będę ryczec ja i mały
Nie wiem co mam robić,chce mieć szybko piersi ale chyba nie takim kosztem. Do września spokojnie powoli byśmy młodego przestawili jak teraz sie nie uda

Edzia przełożysz a potem będziesz żałować jak pomyślisz, że w październiku to przy starym terminie już byś normalnie śmigała.
Mój Młody kończy w tym mcu rok i przez kilka nocy robił bunt, że ja Go nie usypiam. Ale po kilku dniach się przyzwyczaił, nawet do tego, że nie biorę Go na ręce. Wg mnie wyszło Mu to na dobre - teraz mama nie wydaje mu się taka niezbędna i konieczna do wszystkiego, podejrzewam, że tak samo będzie u Ciebie

Napisane przez iloona79

Kulkaga,
a jak Twoje konsultacje,bo chyba dziś byłaś??

Byłam, oczywiście przez tą nieszczęsną lodówkę dotarłam spóźniona (ale dr nie był zdziwiony bo ja się zawsze spóźniam )
Cycki obmacane, jeszcze przez te dwa tygodnie jak najczęściej nosić pooperacyjny, nie muszę ani masować piersi ani uciskać blizn. Śmiał się, gdy mu powiedziałam, że plastry wybrałam z lenistwa ale mówi, że to dobra i wygodna sprawa
No i mam powoli wracać do pełnej sprawności fizycznej, tylko słuchać organizmu - gdy coś zaboli to przystopować, mogę nawet potrzymać chwilę Młodego - pod warunkiem, że mi Go ktoś poda i że Go oprę na biodrze, także jest rewelacja
Z takim pełnym dźwiganiem to mam zaczekać jeszcze jakieś 6 tyg - aż minie te 3 mce od operacji. I następną konsultację mam właśnie za 6 tyg

Napisane przez gawisz

Witam prawie weekendowo wpadłam dziś do pracy a tu proszę bezkrólewie i piątek bez szefa .

U mnie to samo, szef wyjechał wróci we wtorek - no tak to ja moge pracować

Napisane przez buziol04

Dzien dobry dziewczyny Wczoraj ponadrabiałam wszystkei zaległosci i dodałam zdjecie moich 2 tygodniowych cycuszków

Napisane przez margo50100

już lecę do albumu
nota bene ja dzisiaj swoich trzytygodniowych

Idę pooglądać, może mnie to w końcu zmobilizuje do zdjęć, bo moje mają 6tyg a w albumie ostatnie zdjęcia 3tygodniówek mam

[margo50100]

Napisane przez buziol04

Dziękuje za miłe słowa Dzięki Wam wziełam wieksze i wszystko co mowiłyscie sprawdzilo się , mam lekki niedosyt . Przed operacja cały czas zastanawiałam sie czy nei beda za duze a teraz nie obraziłabym sie jakby były choć troszku wieksze Ale nie pytałam doktora czy by sie wieksze zmiesciły bo i tak po operacji przez ponad tydzień czułam jakby miały eksplodowac i skóra była strasznie napięta ale już jest lepiej I martwiłam się moja asymetria , zaraz po operacji wydawało mi się ze lewa piers jest wieksza , po tygodniu ze prawa dominuje a teraz chyba się to w miare wyrównuje

Buziolku, już niedosyt? Poczekaj chwilkę, one się wybiją! Będzie super!
Co do różnicy w wielkości, ja po operacji prawie byłam skłonna dzwonić do doktora i przekonywać go, że mam dwa różne implanty , lewa była mega większa niż prawa, teraz sie to w miarę wyrównało chociaż lewa smukła, prawa szeroka i jakby ona teraz ciut większa (tak było tez przed op) no ale przecież one potrzebują jeszcze czasu żeby się ułożyć także uzbrójmy się w cierpliwość i myślmy pozytywnie

Sylcia, chyba nie czytam uwaznie bo mi umknęłaś, gratuluję że już jesteś po! życzę Ci wszystkiego dobrego na nowej drodze życia z cycuszkami rzecz jasna!

[MissDiorCheriii]

no to i ja sie przylaczam do piateczka bez szefa rajjj nie praca teraz hehe

SYLCIAAA ROWNIEZ duzy buziak zeby dobrze sie goily )) **

Dzis w rozmowach w toku rozmowa o cycuchach bedzie wlasnie Mezczyzni probuja namowic swoje Panie na op HEH wiec tematycznie akurat, zadnej z Nas chyba zaden Pan nie musial namawiac :P

[Kulkaaga]

Napisane przez MissDiorCheriii

no to i ja sie przylaczam do piateczka bez szefa rajjj nie praca teraz hehe

SYLCIAAA ROWNIEZ duzy buziak zeby dobrze sie goily )) **

Dzis w rozmowach w toku rozmowa o cycuchach bedzie wlasnie Mezczyzni probuja namowic swoje Panie na op HEH wiec tematycznie akurat, zadnej z Nas chyba zaden Pan nie musial namawiac :P

Widziałam zapowiedź - gdyby mnie w taki sposób facet próbował namówić jak jeden z tych tam pokazanych to bym mu powiedziała, żeby sobie mózg powiększył. Albo nie - żeby wszczepił, bo powiększać to nie ma czego

[MissDiorCheriii]

Napisane przez Kulkaaga

Widziałam zapowiedź - gdyby mnie w taki sposób facet próbował namówić jak jeden z tych tam pokazanych to bym mu powiedziała, żeby sobie mózg powiększył. Albo nie - żeby wszczepił, bo powiększać to nie ma czego

Masz racje, spososb przekonywania swoich Kobiet wybrali .... okropnyyyyy. Nie wiem czy poszli po to by zarobic czy zwyczajniie siebie osmieszyc, zenujace :/ jedna Gwiazda bedzie ta na koncu Patrycja co sie sadzi o biust ze swoich bylym partnerem... bedzie co ogladac

[Kachuula]

Napisane przez Kulkaaga

Widziałam zapowiedź - gdyby mnie w taki sposób facet próbował namówić jak jeden z tych tam pokazanych to bym mu powiedziała, żeby sobie mózg powiększył. Albo nie - żeby wszczepił, bo powiększać to nie ma czego

Święta prawda
Kulkaaga nio ósemki to tragedia nie mogłyby wyjść raz a dobrze tylko na raty . U mnie kilka lat wychodziły

[arcenciel]

Zgadzam się z poprzedniczkami. Ostatnio jak poszłam na USG piersi do ginekologa i pytal w jaki sposob powiekszam bo odradza mi kwas hialurynowy. Kobiety placa wiecej niz za implanty, a nie przewidzi sie w jakim czasie bedzie sie wchlanial. Ostatecznie mozna skonczyc z jedna wieksza i druga mniejsza piersia. Implanty sa spoko, dobrze zrobione wygladaja bardzo naturalnie wiec jesli masz kompleks to smialo!! Bedziesz miala raz i dobrze klinika w ktorej bylam to solumed tam w zakladce operacji piersi masz sporo zdjec przed i po.

[Kulkaaga]

Napisane przez Kachuula

Święta prawda
Kulkaaga nio ósemki to tragedia nie mogłyby wyjść raz a dobrze tylko na raty . U mnie kilka lat wychodziły

U mnie wychodzą też już kilka dobrych lat. Jak jedna skończy to druga zaczyna.
Lewa dolna tak mi się dała we znaki w ciąży, że leciałam dziąsło ponacinać żeby szybciej wylazła. Teraz górna prawa sobie przypomniała o tym, że jeszcze trochę chce na powierzchnię wyjść. No i wychodzi cholera jedna
Najgorsze, że wyłazi w stronę policzka i raczej będzie do usunięcia jak już wyjdzie

[MissDiorCheriii]

w takich momentach jak umieralam z goraczka gdy wlasnie mi wychodzily, podziwiam te wszystkie Maluszki ktorym wszytskie zabki wychodza, dzielne saaa, choc markotne wiadomo to dzielnie daja rade, wiadomo ze nie wszystkie oczywiscie

[edzia1985]

Dzień dobry

Dziękuje dziewczyny za radę, dzwonilam do dr,gdyby coś mogę spokojnie przełożyć. Narazie termin zostaje niezmieniony.
Z pewnością to co radzicie bedzie dobre z tego względu ze mały tylko by chciał na rączki a najlepiej jak są to rączki mamy więc to bedzie moment gdzie będę mogła go tego odliczyć.
Uciekam kończyć obiad dopóki mały śpi.




ktopozna 10.04 - 5
ninka28 23.04 - 18
martika25300 07.05 - 32
kolorowa 10.05 - 35
Edzia1985 11.05- 36
Kwiatuszekldn 26.06 - 82

[jusi84]

SYLCIA- gratuluję... odpoczywaj i wracaj do nas

[sylcia]

Dziewczynki wrzucilam fotke w staniczku czuje sie mozna powiedziec ze dobrze. Naprawde myslalam ze bedzie gorzej. Wystarcza mi pyralgina co kilka godzin i ciezko mi wstac samej jak troche dluzej poleze. Na szczescie mam opieke w domku wiec jest ok w poniedzilek ide na kontrole

[MissDiorCheriii]

Napisane przez sylcia

Dziewczynki wrzucilam fotke w staniczku czuje sie mozna powiedziec ze dobrze. Naprawde myslalam ze bedzie gorzej. Wystarcza mi pyralgina co kilka godzin i ciezko mi wstac samej jak troche dluzej poleze. Na szczescie mam opieke w domku wiec jest ok w poniedzilek ide na kontrole

ahhhhh SLICZNEEEEE )))

[beatrycze1]

Musisz uwierzyć to naprawdę ja ha ha chyba faktycznie telepatycznie mnie tu przywołałaś

[anika75]

Hej Dziewczynki

Napisane przez belseno

a spróbuj się położyć zupełnie na płasko, tzn. na jednej poduszce. Ja też spałam na siedzącą i wydawało mi się że inaczej się nie da, aż któras dziewczynka napisała o spaniu na płasko, wiadomo ciężko się położyć i ciężko wstać ale jak się już uda to śpi się o niebo lepiej a już stuknęło Ci 3 tyg. to możesz spróbować

Tak, tak, dokładnie . Odkąd zaczęłam spać na płasko plecy właściwie przestały boleć .

Napisane przez horo_2

Miłego dnia dziewczynki
wprawdzie śnieg za oknem niekoniecznie wplywa na dobre samopoczucie, ale... trudno

I musze się pochwalić, ze moja malutka już jest dzieciątkiem butelkowo-łyżeczkowym

Gratulacje mądrej Niuni i cierpliwej Mamusi

Napisane przez majeczka1224

Dzien dobry dziewczyny!!!
Dlugo mnie tu nie bylo, ale nadrobilam zaleglosci i gratuluje wszystkim nowym cycolinkom!!!
Dziewczyny musze sie z Wami podzielic wrazeniami z mojej konsultacji u M.M.K. Jestem bardzo zadowolona, powiem nawet w szoku!!! gdyz bylam pewna, ze przy mojej zwisajacej i dosc duzej wyjsciowce bede musiala miec piersi podnoszone i anatomiczne...a tu calkiej co innego!! nie ma koniecznosci podnoszenia a implanty okragle 425-450 cc hp. Nie znam sie za bardzo na tych okresleniach dziewczyny, ale wiem ze z tego bedzie pokazny biust a na tym mi zalezy. Zastanawiam sie nad druga konsultacja u innego doktorka zeby sie upewnic ze implant jest dobrze dobrany , co myslicie? No i najwazniejsze nie mam miec pod miesien tylko pod powiez miesniowy!! wiecie cos wiecej na temat tej metody, bo nawet sam doktorek nie potrafil dobrze wytlumaczyc...troche dziwne przyznam. Dziekuje za uwagei bede wdzieczna za Wasze opinie naten temat.pozdrawiam

Wiesz, ja chyba nie dałabym sobie włożyć implantu jedynie pod powięź, w dodatku implantu dość sporego . Powięź to taka cieniutka błonka pokrywająca mięsień. Jak długo taka błonka może utrzymać implant ważący prawie pół kilograma .

[beatrycze1]

Napisane przez MyaDiva

Nie wierzę normalnie!!!!chyba trzeba na komin wejść i zapisać tą datę
Hejeczka Ja się ciesze ale i te Nowe dziewczynki się ucieszą bo sporo jest pacjentek od Twojego dr i pewnie będą miały sporo pytań.
Gdzie Ty byłaś tyle czasu to nawet strach pytać Ale chyba Cię myślami ściągnęłam jak focie w Twoim albumie niedawno oglądałam

Tak to ja

[MyaDiva]

Napisane przez beatrycze1

Musisz uwierzyć to naprawdę ja ha ha chyba faktycznie telepatycznie mnie tu przywołałaś

Oj tak - a Ty mnie dziś Ja niestety teraz muszę uciekać. Mam nadzieję że nie zaginiesz znowu w walce Nie wie co u Ciebie- pamiętam że szykowałaś się do drugiej poprawki ale już za granicą? Jak tam sprawy się mają?

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez majeczka1224

Dzien dobry dziewczyny!!!
Dlugo mnie tu nie bylo, ale nadrobilam zaleglosci i gratuluje wszystkim nowym cycolinkom!!!
Dziewczyny musze sie z Wami podzielic wrazeniami z mojej konsultacji. Jestem bardzo zadowolona, powiem nawet w szoku!!! gdyz bylam pewna, ze przy mojej zwisajacej i dosc duzej wyjsciowce bede musiala miec piersi podnoszone i anatomiczne...a tu calkiej co innego!! nie ma koniecznosci podnoszenia a implanty okragle 425-450 cc hp. Nie znam sie za bardzo na tych okresleniach dziewczyny, ale wiem ze z tego bedzie pokazny biust a na tym mi zalezy. Zastanawiam sie nad druga konsultacja u innego doktorka zeby sie upewnic ze implant jest dobrze dobrany , co myslicie? No i najwazniejsze nie mam miec pod miesien tylko pod powiez miesniowy!! wiecie cos wiecej na temat tej metody, bo nawet sam doktorek nie potrafil dobrze wytlumaczyc...troche dziwne przyznam. Dziekuje za uwagei bede wdzieczna za Wasze opinie naten temat.pozdrawiam

a to dobre, ale ma nadzieję że jak zrobić będzie wiedział No a tak poważnie warto skonsultować się jeszcze z kimś. Pod gruczoł, pod powięź - to w sumie mała różnica. A implant jak do tych metod ogromny.Piersi do tego słabe , rozciągnięte- oj czuje kłopoty. Lepiej skonsultuj się jeszcze z kimś-bo lepiej mieć pewność przed operacją a nie po.

[ninka28]

Napisane przez sylcia

Dziewczynki wrzucilam fotke w staniczku czuje sie mozna powiedziec ze dobrze. Naprawde myslalam ze bedzie gorzej. Wystarcza mi pyralgina co kilka godzin i ciezko mi wstac samej jak troche dluzej poleze. Na szczescie mam opieke w domku wiec jest ok w poniedzilek ide na kontrole

super że się w miarę dobrze czujesz gratulację widziałam zdjęcie super odpoczywaj a ten stanik to w klinice ci dali czy to jest twój?

[korinka]

Napisane przez ania2003

Ja tez po tych swietach na sałatki i warzywa sie przerzuce. No i wreszcie od dzis planuje znow moja bieżnie uruchomić, bo od tygodnia stoi nie uzywana

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

No i wreszcie zaliczylam 45 min na biezni i 300 kalorii poszlo.

ooo masz bieżnie w domu?! ale super! kurcze też mogłabym mieć....ale to chyba jest całkiem poważny wydatek? no trzeba trochę sie poruszać...bo po swietach to spodnie jakieś takie ciasne
Sylcia gratuluję operacji i mam nadzieję ze będziesz szybko dochodzić do siebie!

[ninka28]

nawet się nie przywitałam dzień dobry dziewczyny w tą okropną, przeokropną pogodę gdzie ta wiosna

[majeczka1224]

Dziewczyny dziekuje za odpowiedz...teraz to sie zmartwilam jeszcze bardziej...faktycznie troche dziwna ta metoda pod sama powiez...musze sie umowic do innego lekarza i porownac opinie.

[iloona79]

Horo,
ja nie wiedziała, widzisz ze są takie opakowania po 8tabletek-zawsze miałam do czynienia z dwiema
Najważniejsze,że udało Ci się bez chemii

Majeczka,
odpisałam Ci na priv

[MissDiorCheriii]

Majeczka glowka do gory...masz mozliwosc zastanowienia sie i spotkania tyle ile chcesz z dr przed op wiec nie ma pospiechu )

[lubuss]

Napisane przez majeczka1224

Dziewczyny dziekuje za odpowiedz...teraz to sie zmartwilam jeszcze bardziej...faktycznie troche dziwna ta metoda pod sama powiez...musze sie umowic do innego lekarza i porownac opinie.

Chyba chcesz u tego dr co ja,powiem ci ze mi przed sama operacja powiedzial ze moze pod powiez mi wsadzi tylko ale powiedzialam ze chce pod miesien i tyle i jest pod miesien;p efekt widac nawet na miniaturce po 2 miesiacach, wiec polecam w 100% dr masz pod biustem tyle co ja a mi wiekszych nie chcial wlozyc bo mowil ze beda odstawac pod pachami;p

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Długo mnie nie bylo i widze że duzo osób robi u M.M.K a jak ja robiłam to nie mialam zadnej opini o tym lekarzu bo nikt u niego stad a nie robil a teraz ile nowych osób widze ale nie żałuje świetny lekarz