2011-07-23, 00:00 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
To jedziem z tym czarnym pij-arem
ARMANI White AGENT PROV. wszystkie są ok BENEFIT Lee Lee BURBERRY Brit CHANEL Coco Mademoiselle CACHAREL AmorAmor CHOPARD wszystkie są ok DONNA KARAN DKNY Woman CALVIN KLEIN zbyt dużo by wymieniać, ale jeden musi być - więc sztandarowy Ck One KENNETH COLE Black (ubolewam do dziś...) D&G Light Blue GUCCI Envy DIOR J'adore ESCADA Sunset Heat ESTEE LAUDER Pleasures Exotic HUGO BOSS Deep Red FENDI wszystkie są ok FERRE ? GOUTAL ? GUERLAIN My Insolence HERMES Eau de Merveilles, mój osobisty pogromca duchów MIYAKE L'Eau d'Issey J.P. GAULTIER Ma Dame (sory, Jean) KENZO L'Eau par Kenzo LANCOME Miracle LACOSTE te wszystkie Pink...cośtamcośtam LEMPICKA żadnej nie zdołałam polubić, dług czas pielęgnowana awersja do klasyka EdP więc on LUTENS brak śmierdziela w stajni RABANNE Ultraviolet RICCI Cherry Fantasy, czy coś w ten deseń ROCHAS Femme S. DALI chyba wszystkie... niestety, nie pamiętam tych zmyślnych nazw, brzoskwiniowa butelczyna w kształcie ust-warg sromowych? S. RYKIEL L'Eau de Sonia T. MUGLER Womanity YSL Baby Doll MOSCHINO Glamourous VERSACE Red Jeans GIVENCHY Ange ou Demon Le Secret (phhofanacja) ARDEN Green Tea KATE MOSS Vintage HERREA 212 VIKTOR&ROLF Flowerbomb EdT Poszło lepiej niż z perłami
__________________
♥♡
|
2011-07-23, 00:05 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 903
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
|
2011-07-23, 00:37 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 14 994
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
CHANEL Coco M.
DONNA KARAN zielone jabłko CALVIN KLEIN ck One i Secret Obsession COMME DE GARCONS Comme des Garcons edp D&G Light Blue ESCADA wsio GIVENCHY AoD Le Secret KENZO Słoń L'ARTISAN T42 LEMPICKA wsio L'OCCITANE Amber PRADA wsio T. MUGLER Angel J del Pozo In black
__________________
pomóż koniom Prawdziwe piekło, to źle przeżyte życie Toficzku zabrałaś ze sobą kawał mojego serca 28.05.2010 Fanaberia Fanybery Fany Fancia 06.04.2017
Edytowane przez Florens Czas edycji: 2011-07-23 o 01:14 |
2011-07-23, 01:10 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
Cieszę się, że wątek się rozwija- namawiam do komentarzy- mogą być zjadliwe
Jutro, mam nadzieję, wstawię swoje typy, bo dużo zleceń mam, a chciałabym obsmarować ohydki Dodam tylko, że MaDame edp, które było moim czarnym koniem dziś mnie całkowicie zbrzydziło- pachnieć odpychająco, a mysleć (przez 3 próbki) że sexownie mogę chyba tylko ja
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
2011-07-23, 07:43 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ok.Płocka
Wiadomości: 6 174
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
AMOUAGE- Gold Men
ARMANI- Emporio She BURBERRY - Weekend BVLGARI - Omnia BALENCIAGA - Le Dix CHANEL - No5 edp! (ale nie wiadomo, czy mi się nie odmieni ) CACHAREL - Anais Anais (musztarda) DONNA KARAN - Be Delicious CALVIN KLEIN - Contradictions KENNETH COLE- Black D&G - The One GUCCI - Rush DIOR- Diorella ESCADA- wszystkie ble ESTEE LAUDER- Beyond Paradise (podobnie do Black KC ) ETRO- Sandalo HUGO BOSS- Red FERRE- Lei- Her GUCCI- Gucci II GUERLAIN- Insolence HERMES- Amazone MIYAKE- wszystke stożki J.P. GAULTIER- MaDame LANVIN- Arpege, ale używam LANCOME- Magie Noire L'ARTISAN- Dzongha LACOSTE- wszystkie LEMPICKA- Minuit Noir LUTENS- rybia Ambre Sultan (pozostało po cionszy ) PRADA- rybia klasyczna , j.w. RABANNE-Ultraviolet RICCI- Love in Paris S. DALI- Laguna T. MUGLER- Eau de Star TOM FORD- Black Orchid VAN CLEEF- Ete Muszę wpisać brzydala nad brzydalami, traumę wszech czasów: Celebre Avon - mam gęsią skórę na samo wspomnienie , brr. Edytowane przez Srebrna Lisica Czas edycji: 2011-07-25 o 14:39 |
2011-07-23, 10:10 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 284
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
ANNAYAKE- Pour Elle, przypalony (!) płyn do mycia naczyń
ARMANI- jak oni mogli zamienić kadzidlaną Czarną Manię na tego kwiatowego świeżucha bez wyrazu... ale największą traumą jest jednak Idol- uważam, że powinien zostać zakazany na mocy Konwencji Genewskiej bo to po prostu gaz bojowy- broń chemiczna AGENT PROV. -wszystko, a zwłaszcza klasyk. W latach 90tych w Polsce dużo szumu narobił pisarz, Andrzej Rodan. Taki skandalista na miarę swoich czasów i kręgu kulturowego. Jego najbardziej hałaśliwą powieścią był tytuł "W okolicach porno shopu". Gdyby proza Rodana pachniała miałaby zapach klasycznego Agenta. BOUCHERON- Trouble, prawdziwy kłopot, wszystkiego w nim za dużo z wyjątkiem myśli przewodniej, czegoś, co harmonizuje i spaja kompozycję. Tego bowiem (może przez jakąś elementarną zasadę sprawiedliwości i równowagi) jest za mało. BVLGARI -Omnia (chyba klasyk), po co taki piękny flakon na wodę po ogorkach kiszonych? CHANEL -Chance, nie to żeby było jakieś szczególnie odrażające, ale tak koszmarnie nijakie... (przepraszam Wielbicielki) CACHAREL -Amour, Amour, jak wyżej, do tego to zapach wszechobecny i agresywny. DONNA KARAN -Zielone Jabłko, wszechobecny i trudny do zniesienia odświeżacz powietrza (przepraszam...) CALVIN KLEIN- Eternity, wieczność spędzona w poczekalni u stomatologa. D&G- Light Blue, syntetyczna świeżość. GUCCI- Gucci eau de Parfum II, kwiatowy a skuteczny zabójca much i innych owadów. DIOR- Addict, waniliowy dusiciel ESCADA- wszystko co znam GUERLAIN- Idylle, czyli nijakość do sześcianu KENZO- Amour, zepsuty budyń waniliowy doprawiony jakimś podejrzanym (pewnie również zepsutym) syropem. LANCOME- wszystko co znam, to naprawdę fenomen. LEMPICKA- do żadnego zapachu tej marki nie pałam jakąś szczególną miłością ale klasyczna Lolita działa na mnie odstraszająco kojarząc mi się z polsatowskimi programami "dla dorosłych", tandetną, "erotyczną" bielizną i marnym alkoholem. LUTENS- Santal de Mysore, wąchany wyżera płaty czołowe i układ limbiczny agresywnymi aldehydami RABANNE- Ultraviolet, też wyżera i to cały mózg. Diabli wiedzą czym. S. DALI- wszystko, niestety. YSL- Baby Doll, taka jestem mala, slodka i niesmiala... brrr, koszmar!
__________________
Jedynie skóra rozlicza zapach... Edytowane przez Trzy_Ryby Czas edycji: 2011-07-23 o 10:20 |
2011-07-23, 11:16 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
Ryby'o- Omnia ma piękny flakon? Słój na wodę po ogórkach jest lepszy
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście. BRULION MALARSKI. Justyna Neyman. http://justynaneyman.blogspot.com/ |
2011-07-23, 11:59 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 284
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
Cenię koncept tego znaku nieskończoności.
Można więc powiedzieć że dla mnie flakon Omni to piękno konceptualne Justyno niecierpliwie czekam na listę Twoich anty-faworytów.
__________________
Jedynie skóra rozlicza zapach... |
2011-07-23, 18:33 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 246
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
Krótka lista absolutnych faworytów, których nic nie usprawiedliwia:
CACHAREL Noa Fleur (moja osobista zapachowa trauma, stary pot i brudne gacie) CHOPARD Casmir (guma do żucia, balonowa, ew. oranżada) DALI Król Słońce (absolutnie wymiotny) DIOR Pure Poison (świder w mózg) HERMES Ogródek Monsunowy (lubię seler, kiszone ogórki i pietruszkę też, ale nie na sobie!) LEMPICKA Si Lolita (pieprz i kamfora) LUTENS Arabie (kurczak curry na wynos) MICALLEF Ete (ekskluzywny odświeżacz do kibla) YSL Parissienne (bez polotu i charakteru, ziew) To powinno być karalne! |
2011-07-23, 18:54 | #40 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
Cytat:
~ ha ha dobre PS: Amy W. się zmarło
__________________
♥♡
|
|
2011-07-24, 04:23 | #41 |
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
CHANEL - Cristalle edp-
DIOR - Tendre Poison CACHAREL - Anais Anais THIERRY MUGLER - Womanity GIVENCHY - ? GUERLAIN -Mahora NINA RICCI -czerwone jabłko STELLA McCARTNEY -wszystko YSL - Baby Doll ESCADA -Magnetism KENZO-Summer CALVIN KLEIN-Eternity D&G - The One ESTEE LAUDER -Beyond Paradise L'ARTISAN - Tea for Two HUGO BOSS -Femme PACO RABANNE -wszystko LACOSTE -wszystko LOLITA LEMPICKA -wszystko BURBERRY -London VALENTINO -Wszystko MAX MARA-Kashmina Touch FENDI -Theorema esprit d'Ete ORIFLAME -Divine AVON -Perceive LANVIN -wszystko PRADA -wszystko Jesus Del Pozo-Halloween
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." |
2011-07-24, 12:40 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lover Silesia
Wiadomości: 4 684
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
To chyba trudniejsze zadanie dla mnie. Jest kilka śmierdzieli, których nie jestem w stanie nosić, ale większość brzydali jest nieinwazyjna, trochę śmierdząca, nijaka, banalna, ale żeby za to dawać łatkę największego śmierdziela? Chyba nie mam serca Dlatego nie oberwie się (ode mnie) żadnemu popolarniuchowi, który naprzykrza się tylko tym, że jest syntetycznym ogórkiem czy banalnym kwieciuchem i figuruje na co drugiej nastolatce czy wyfiokowanej matronie ze złotym zębem. Wpisuję definitywne i (chyba, bo jestem dla siebie nieprzewidywalna zapachowo) nienoszalne, migreno- i pawiogenne śmierdziele
BODY SHOP White Musc (z mojej niechęci do piżmaka) BVLGARI Au the Rouge (zsiadłe, słodkie mleko z herbatą, profanacja) CACHAREL Anais Anais - nie pojmuję tego zapachu DONNA KARAN kiedyś napisałabym, że BC, bo bolała mnie po nim głowa, ale poszłam krok dalej, BC jest do przyjęcia. Gold jest nie do przyjęcia, ostatecznie CALVIN KLEIN Contradiction (zmielone zielsko gnijące w wazonie ) GUCCI Flora - ma gorzki składnik, który drażni mnie niebożebnie, nie wiem co to, ale nie da rady nosić, nawet wąchać DEMETER Holy Smoke - chińskie trampki HUGO BOSS Deep Red przesłodzony ulep FENDI Theorema migrena gwarantowana GUCCI dubel Flora HERMES Ogródek monsunowy vel zgniłe mango i zioła J.P. GAULTIER Ma Dame edt () goryczka pawiogenna KENZO przez długi czas Amour przypalony budyń LACOSTE Touch of Pink za różowe i za słodkie. Do bólu głowy. LUTENS Musc Koublai Khan - niedomyte wymię i zgniła woda z wazonu T. MUGLER Innocent - kto chce pachnieć płynem do mycia szyb? YR Nature Millenaire choinka zapachowa i spalinyDodam jeszcze inne traumy: Diesel- Fuel for Life męski (zabójcza lawenda a do tego, to ulubione perfumy tżta, który jest w połowie drugiej flaszki ), damski Fuel też jest pawiogenny dla mnie Kate Moss- Vintage Muse zgnilizna Voluspa - Tabacco Vanille choinka zapachowa, waniliowa i spaliny Smell Bent - Mocktail - paw na miejscu Domyślam się, że moja lista brzydali może równie dobrze wisieć u kogoś w drugim wątku, jako stajniana perełka Moje najpiękniejsze pachnidła też wiszą tutaj, pod szyldem śmierdziuchów, więc różnowaga zostaje zachowana |
2011-07-24, 14:18 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 042
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
Wiele przeżyłam traum zapachowych, ale tu zamieszczę moje top 3 czyli marki, których wszystkie zapachy lubię bardziej lub mniej, a ten jeden przyprawia mnie o
1. Thierry Mugler- Womanity 2. Dior- Dune 3. Kenzo- Słoń swoimi wyborami nie chcę się nikomu narażać powiem tylko, że większość moich ulubieńców znalazłam właśnie w tym wątku |
2011-07-24, 14:57 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 478
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
|
2011-07-25, 11:08 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 242
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
ARMANI - Diamonds wtf? wielka landryna bez klasy,aż ciężko uwierzyć że wyższa półka.
AGENT PROV. - wszystko BURBERRY - Sport for Women odświeżacz? BVLGARI - Omnia Amethyste kojarzy mi się z przeciętną do bólu kobietą bez charakteru. CHANEL - nr 5 z całym szacunkiem dla Chanel i ich zapachów,to chyba jedyne "dzieło" którego nadal nie rozumiem. CACHAREL - Anais Anais ... CALVIN KLEIN - Beauty lakier do włosów + szampon + zgniła konwalia D&G - The One i pomyśleć że miałam,używałam...na szczęście spodobał się przyjaciółce. GUCCI - Envy konwaliowo-pudrowy morderca DIOR - Dolce Vita bardzo,bardzo chciałabym polubić ale jakoś nie mogę (za dużo wszystkiego,może gdyby "wyjąć" tą brzoskwinię...) ESCADA - ciężko wybrać jeden,ale niech będzie Sunset Heat uwielbiany przeze mnie w wieku 17stu lat. Teraz... HUGO BOSS - Femme NIJAKOŚĆ. GIVENCHY - Amarige FERRE - Lei - Her Migrena po minucie. Jedna z moich traum... RABANNE - wszystko KENZO - Flower by Kenzo puder w stężeniu zabójczym,mój śmierdziuch namber łan już od kilku lat... LANCOME - wszystko? LACOSTE - wszystko? T. MUGLER - Eau de Star brudna lodówka i automatyczny odruch wymiotny... YSL - Elle cytryna,cytryna,cytryna.. .jakiś kwiat... KONIEC (wszystko to ok. pół godziny) VERSACE - Bright Crystal Na pewno o czymś zapomniałam.
__________________
I'm waking up to ash and dust, I wipe my brow and I sweat my rust I'm breathing in the chemicals... I'm breaking in, shaping up, checking out on the prison bus... This is it, the apocalypse. Edytowane przez Whisper5 Czas edycji: 2011-07-25 o 11:09 |
2011-07-25, 13:23 | #46 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
AMOUAGE – Waham sie miedzy Gold (starą pudernica w futrze naftalinowym a Revelation (tygodniowa wodą z pod fiołków)
ANNICK GOUTAL - Ce Soir ou Jamais(kilkudniowy podkoszulek robotnika budowlanego) ARMANI –Mania (jak można była czarną manie zastąpić tym „produktem filtracji nerek”) AVON – Treselle(przysypane wiechciem kwiatów gnijące glony) AGENT PROV. – nie mam zastrzeżeń do żadnej odmiany BOND NO 9 – nie znalazłam jeszcze podobajacego sie ale nie znalazłam tez wsród nich koszmarnego BENEFIT – mam stosunek obojętny do tych zapachów BOUCHERON - mam stosunek obojętny do tych zapachów poza Trouble które lubie BODY SHOP – nie ze brzydkie ale migrenogenne są ich jednonutowce BURBERRY – Weekend(proszek do prania IXI) BVLGARI – The Rouge(kiszone ogóreczki J, jeść lubie ale niekoniecznie pachniec bym ogórem chciała) BALENCIAGA – Rumba (stara szafa na strychu z zamolałymi futrami i naftalinką) CARON – lubie CARTIER – Delices (kubeł na smieci z zgniłymi resztkami organicznymi) CREED – Indiana (kupa dorosłego ludzia) C. HERRERA - 212 klasyczne CHANEL – No. 5(produkt biegunki hipopotama), CACHAREL - Promesse(wielki słoik spleśniałego dżemu jeżynowego) CHOPARD – nie mam anty typu CERRUTI – 1881 (coś u mnie te cyferkowe zapachy maja pecha) DONNA KARAN – Be delicious (za słodkie za mdłe i za lepkie jabłko, ba nawet nie jabłko a popłuczyny po obierkach z jabłka) COMME DE GARCONS - TAR (zapach grillowanych petów marki „Popularne” – tak na marginesie - nie wiem jak trzeba mieć w głowie poprzestawiane by takie coś stworzyć) D&G – Light Blue(z tym ze mnie się nie podoba natomiast sama kompozycja jest naprawdę dobra i doceniam ja jako pracę „kompozytorską”) CALVIN KLEIN - Eternity Moment(więdnące kwiatki na rozgrzanej płycie kuchennej w kuchni kaflowej) DIOR – Jadore(kwiatki sratki bylejatki) DEMETER – nie lubie ich kompozycji kwiatowych i drinkowych DAVIDOFF – Cool Water (gnijące glony w osolonej wodzie) DURBANO – wszystko ma fajne J ESCADA – sezonówki po roku 2002(na jedno kopyto przesłodzony kompot owocowy) ESTEE LAUDER – Pleasures (takie nijakie kwiatuchy) ETRO – Dianthus (o mama mia! Ten gożdzik mnie zabija) HUGO BOSS – nic mi się nie podoba F. MALLE – brak wpadek FENDI – nie mam złych kompozycji GUCCI – Rush (plastikowe kwiatki) GUERLAIN – Purple Fantasy, Idylle, Samsara HEELEY – lubie wszystkie HERMES – lubie wszystkie zapachy MIYAKE – klasyczne l’eau (ogórek, ogórek, ogórek, w ogródku zgnił pod wieczorek) J.P. GAULTIER – Fragile (plastik not fantastik) KENZO – Flower (paw!) LANVIN – Oxygene damskie LANCOME – Hypnose (budyń z szklanką cukru) L'ARTISAN – Havana Vanille (tani cukier wanilinowy), Bois Farine (tania bazarkowa ciasto lina) LACOSTE – Touch of Pink (landrynki) LEMPICKA - SI L'OCCITANE - mam stosunek obojętny do tych zapachów LUTENS – Nuit the Cellophane (takie nijakie i mdłe) MASAKI - mam stosunek obojętny do tych zapachów PARFUM d'EMPIRE – jakos od zadnego mnie nie odrzuca PRADA – nie mam antytypów PROFUMUM ROMA – nie trafiłam jeszcze na anty zapach ale i tylko kilka znam PACO RABANNE - Pour Elle (tani płyn do mycia naczyń) RICCI – Cherry Fantasy (plastikowa wiśnia) ROCHAS – Absolu Simple Red (tanie mydło) S. DALI – Le Roy Soleil (pudrowo oleista kleista mazia) S. RYKIEL – mało znam SHISEIDO – nie żebybył brzydki ale nowy ZEN to porażka w stosunku do starego STELLA MC CARTNEY – te co znam są OK TAUER – brak anty typów THE DIFFERENT COMPANY - mam stosunek obojetny do tych zapachów T. MUGLER – wszystkie te Innocenty po za klasycznym, dość fajna kompozycja psuta kwiatkami i owockami TOM FORD – mało znam VILLORESI – to co znam to lubie VAN CLEEF – mam stosunek obojętny do tych zapachów VERSACE – Baby Rose i Red Jeans YSL – Young Lovely Sexy + te słodkie mdłe odmianki YR - Ming Shui przesłodzone owocowe jednonutowce Jak coś mi sie odwidzi lub sobie cos przypomne to naniose zmiany! Pewnie pokreciłam coś w nazwach za co przepraszam (duzo tego było i mogłam cos pokrecić). I sorki za nadmiar słowa "tanie" nie chodzi mi tu o cenowe odniesienie a takie tanie w sensie kiepskie-marnej jakosci.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki Edytowane przez Eenax Czas edycji: 2011-07-25 o 13:27 |
2011-07-25, 14:23 | #47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 246
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
Oooo, jak mogłam zapomnieć o Red Jeans?! Koszmar w stanie czystym.
Na marginesie: moja mama dostała to cudo od byłej niedoszłej synowej. Powąchała, wykrzywiła się i przekazała w moje ręce. Stoi toto, miejsce zabiera, nikt tego nie chce. Nie dziwię się, więc trudno mi robić skuteczną reklamę. |
2011-07-25, 18:43 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 105
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
CHANEL - no 5
DIOR - hypnotic poison CACHAREL - eden THIERRY MUGLER - Womanity GIVENCHY - my givenchy dream GUERLAIN -isolence NINA RICCI - L`Air du Temps L`Air du Printemps STELLA McCARTNEY -? YSL - paris ESCADA -magnetism KENZO-flower CALVIN KLEIN-obsession D&G - red cap ESTEE LAUDER -? L'ARTISAN - ? HUGO BOSS - pure purple PACO RABANNE -nic mnie nie odrzuciło LACOSTE - touch of pink LOLITA LEMPICKA -lolita lempicka edp BURBERRY -London VALENTINO -rock'n'rose MAX MARA-nic mnie nie odrzuciło FENDI -? ORIFLAME -? AVON -pur blanca LANVIN -? PRADA -klasyczna Jesus Del Pozo-Halloween-sexy kiss gucci - rush versace - for woman agent provocateur - klasyk (największa trauma zapachowa wszech czasów!) armani - diamonds body shop - white musk herrera - 212 sexy chopard - wish dkny - woman hermes - wszystko miyake - scent lancome - tresor mugler - womanity tom ford - black orchid |
2011-07-26, 07:43 | #49 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Jak oni mogli- czyli co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Kocham takie rankingi. Zwłaszcza, gdy w nazwie jest słowo "śmierdzi", a potem pojawiają się kolejne pozycje sławne na skalę światową, która robią danej marce największy zysk i z których marka ta słynie. Boskie. ---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ---------- Generalnie nie określam perfum mianem smrodu. Gust jak dupa, każdy ma swoją. Jednakże czasem pojawia się coś, co mnie zaskakuje, bo ani nie pasuje do marki ani do pierwowzoru (różne wariacje), ani nie ma charakteru, mocy, za grosz oryginalności. Z tym co lubię w ogóle tematu nie wiążę, bo to bez znaczenia kompletnie. I wg tych kryteriów na mojej liście wyróżniam: Kenzo Kashaya - o matko i córko! pomyłka jakich mało i zapachowo i marketingowo, nawet mało kto to zna; Kenzo L'eau par Kenzo - ciągle się zastanawiam jak marka słynąca z takich zapachów jak Słoń czy Tygrys, mogła wypuścić na rynek takie popłuczyny... ; Mugler Womanity - po serii zapachów mocnych, charakterystycznych, charakternych, takie nijakie, wodne, mdłe coś; duże zaskoczenie; Lempicka SI - jak wyżej; Lacoste - wszystkie Pink, Red, Inspiration itd. - nie wiem po co te siurki; Armani nowa Mania - jak można było Czarną Mańkę w kwaśne Mańkowe siki zamienić, nigdy nie pojmę; Edytowane przez kropka75 Czas edycji: 2011-07-26 o 09:08 |
|||
2011-07-26, 08:54 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 4 042
|
Dot.: Jak oni mogli- czyli co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
zgadzam się!
|
2011-07-26, 13:54 | #51 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
Cytat:
Amouage Opus 5 -wymioty murowane ,strasznie toksyczny jak zielona mokra zgnilizna Armani-Acqua di Gio -strasznie rozwodnione Bvlgari Omnia-kiszone ogóry plus koper suszony Chanel -tu wahałam się pomiędzy Mademoiselle a Cristelle edp -obydwa upiorne Cacharel-Eden -mokradła i bluszcz cmentarny Gucci klasyczny -maść ichtiolowa Dior- Miss Dior Cherie edp -dążenie do pleśni Demeter-Dirt-słodziutki obornik Guerlain Insolence-pogrzebowo mi T.Mugler -Womanity -po co ten kawior tu dali ? słodko śmierdzi YSL-Elle -strasznie wyzywający ,pachnie starymi fajkami
__________________
[I][FONT=Garamond][SIZE=1][FONT=Franklin Gothic Medium] Dafi {*} 22.06.2011 godz 20. Na zawsze zostaniesz w moim sercu Jodzi {*} 31.08.2013 Skarbeczku jesteś już w ptasim raju |
|
2011-09-15, 09:11 | #52 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 985
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
Myślałam, że w życiu nie znajdę takiego zapachu, który powali mnie i doprowadzi do granicy
A jednak jednej firmie udało się...Byredo m/mink http://www.galilu.pl/zapachy/marki/byredo/m-mink coś potwornego...im dłużej trwa - tym gorzej...fala mdłości napływa i tego nie da się zmyć.Trwa upiornie długo. To nie tusz - to zwłoki wystawione na marach w 30-to stopniowym upale i cała fizjologia rozkładu od najgorszej strony
__________________
Kadzidła... Paczule... Dymy... przygarnę, adoptuję, kupię WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ Edytowane przez MeryJane Czas edycji: 2011-09-15 o 09:12 |
2011-09-15, 09:26 | #53 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 564
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
Cytat:
mnie też poraził prawdę mówiąc.. i już jemu podobne ohydki spotykałam na swej perfumnej ścieżynie
__________________
|
|||
2011-09-15, 09:40 | #54 | |
ʞɐɯǝuɐ
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: powązki
Wiadomości: 6 987
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
Cytat:
Jestem w tej "dobrej" sytuacji, że nie zetknęłam się nigdy ze zwłokami ani rozkładem, więc takich skojarzeń mieć nie będę.. chyba.
__________________
"This is a ticket for the bus that inkubi, suckubi, and serialbi ride to work. There's only one bus, because otherwise it'd be a bi, and then it'd be too busy exploring dating options to pick anyone up." EVERY WOMAN IS A STAR
|
|
2011-09-15, 13:51 | #55 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 985
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
Cytat:
Prawdziwa trauma. Wydaje mi si, że nawet "naskórnie" nie trzeba tego testować. Na zwykłej chusteczce rozwinął się w całej krasie....żaden bloterek, żadne długie zastanawianie się.Wiesz, że u mnie zapachy są łopatologiczne- fruu i mam to, co inni mają po kilku godzinach.Ten zapach ma tak sam z siebie-Dramat ---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ---------- no dobra -dawaj co tam jeszcze u Ciebie się załapało na Ohydę Wszechczasów???
__________________
Kadzidła... Paczule... Dymy... przygarnę, adoptuję, kupię WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ |
|
2011-09-15, 14:05 | #56 | |
Mother of Cats
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 6 814
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
Cytat:
Edytowane przez aileenn Czas edycji: 2011-09-15 o 15:23 Powód: interpunkcja |
|
2011-09-15, 14:47 | #57 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 564
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
Cytat:
ja wierzę na Truskawie różne niefajne pięknie pachną
__________________
|
|||
2011-09-16, 10:13 | #59 | |
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
Najpiękniejsza skóra jaka istnieje
Cytat:
I w temacie : Dior - wszystkie Trucizny oprócz Pure , która jest do zniesienia Kenzo - Flower i Amour - armatnie pociski z kiepskiego pudru Durbano - Black turmalin - dym z wędzarni , gdzie wiszą stare męskie skórzane kapcie Mugler - Alien i Angel Lempicka - w zasadzie wszystkie , a zwłaszcza jedna Lolita , która w składzie niby ma mieć piołun - najgorszego gatunku mydło marki mydło i proszek do prania marki proszek z ordynarnej PRl-owskiej drogerii Dali - Laguna - zepsuta marakuja Chanel - 19 poudre - puder i nic ponad to Lancome - Tresor - gotowane buraki YSL - Parisienne - brak zapachu za ogromne pieniądze . Pustka olfaktoryczna zamknięta we flakonie I na razie to byłoby wszystko
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. |
|
2011-09-16, 13:00 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 999
|
Dot.: Jak oni mogli? Co tak śmierdzi czyli najgorszy zapach firmy
L'Or de torrente -->
__________________
It's so important to say these things when you can because when it's over, it's over ...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. (Coco Chanel) |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:07.