|
|
#31 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 41
|
Dot.: Zapuściłam się totalnie, jak zacząć dbać o siebie?
Cytat:
![]() Ucze sie myslec inaczej. Pozytywnie i motywujaco. Do tej pory bylo a po co, nic to nie da...nie ma sensu. No tak jest najprosciej myslec ---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ---------- Cytat:
Ale tez nie lubie byc taka. Nie akceptuje tego. Mysle ze byc moze moglabym sie przyzwyczaic to innego stylu zycia...BYCIA KOBIECA. Na razie jest tak, denerwuje mnie brak dbania o siebie np: nie ukladam wlosow, nie robie fryzur, ubieram byle co, a moglabym duzo duzo lepiej jakbym sie postarala, ale sie nie staram. Nie mam we krwi... zainteresowania szminkami, moda, malowania pazkokci. Glownym problemem jest to ze mam 10kg za duzo. I tyle razy juz probowalam zrzucic...ale nie wytrzymuje na diecie. Bo nude zajadam. Dbam o wyglad tylko wtedy jak mam randke, lub wychodze na drinka. Wtedy jest wszystko....maseczka przed wyjsciem, ulozone wlosy, paznokcie pomalowane, perfum, super ciuchy. ALE NIE NA CODZIEN.... moze wtedy mam motywacje a na codzien nie bo jestem przygnebiona tym moim zyciem, praca i innymi problemami.![]() ---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ---------- Moze musze...w koncu oddzielic przeszlosc gruba kreska. Bo to mnie ciagnie w dol i odbiera cala energie..... ---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ---------- I tylko patrze na te zadbane dziewczyny... a sama nie mam na to sily. |
||
|
|
|
|
#32 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Zapuściłam się totalnie, jak zacząć dbać o siebie?
jeśli mało wychodzisz do ludzi, nie masz tak często kontaktu z innymi - to ja bym podobnie pewnie robiła (z wyjątkiem codziennych kąpieli oczywiście). Bez makijażu też można ładnie wyglądać, ale wtedy można używać np samego kremu na dzień/noc, nakładać odżywki na włosy/paznokcie. co do ubioru - nie czujesz się lepiej sama ze sobą jak ładnie się ubierzesz? mi ładny strój podwyższa samoocenę, czuję się piękniejsza i dlatego staram się fajnie ubrać - bo czuję się wtedy lepiej i to jest motywacją. co do uczesania włosów - to samo co wyżej. nie chcę czuć się jak kocmołuch - to ubiorę coś fajnego i rozczeszę chociaż włosy, a czy to będzie kucyk czy rozpuszczone to już mniej ważne.
niemniej wydaje mi się że u ciebie to jest poważniejszy problem, może związany nawet z depresją (ale specjalistą nie jestem)
|
|
|
|
|
#33 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 16
|
Dot.: Zapuściłam się totalnie, jak zacząć dbać o siebie?
Hej
Temat jest bliski, bo też jestem trochę leniem ;-) Spróbuję jednak wypunktować, kilka kwestii, które chciałabym przedyskutować z Autorką: 1) Konsekwentnie powtarzane "nie jestem pięknością". Ok, jeżeli obiektywnie stwierdzasz fakt (załóżmy, że pięknościami o urodzie miss jest 5% kobiet, to faktycznie - 95% NIE JEST, ale mimo to większość z tej grupy JEDNAK o siebie dba). Jeżeli natomiast to Twoje kompleksy wychodzą... To może chociażby wątek na wizażowych metamorfozach? Dziewczyny zaproponują Ci jakieś konkrety Osobiście uważam, że SĄ brzydkie kobiety - ale jest ich naprawdę mało, a nawet w tych "beznadziejnych" przypadkach zazwyczaj udaje się coś poczarować ![]() Zacznij od dbania o siebie w kwestiach, które wymagają stosunkowo mało wysiłku 2. Nie chce Ci się myć/suszyć włosów - może jakaś kobieca (!) krótka fryzurka? Taka którą myje się równie szybko jak zęby :P nawet wliczając czas spędzony z odżywką, a suszy się w 3 min? 3. Dbaj o siebie od środka. Bezrobotna, spędzająca dużo czasu w domu osoba na pewno może pić jakieś witaminy, a przede wszystkim herbatki: zieloną, pu-erh, pokrzywę. Tak jedna herbatka za drugą. Mniej zjesz co się obije korzystnie na sylwetce no i jakiś drobny wpływ na urodę te wszystkie parzyziółka mają ![]() 4. Krem nawilżający. Nie chce Ci się wstawać i iść do łazienki, to trzymaj pudełko przy komputerze i wklepuj jak Ci się przypomni ![]() 5. Dobre relacje z samą sobą Ty nie dlatego masz się myć Dziewczyno, żeby się podobać facetom, tylko jesteś to winna swojemu ciału, które znosi Twoje humory już 30 lat Zrób mu ładny, pachnący peeling, a potem zaparz sobie zieloną herbatę i bierz się za rozsyłanie CV.
__________________
Puchatek spojrzał na obydwie łapki. Wiedział, że jedna z nich jest prawa, i wiedział jeszcze, że kiedy już się ustaliło, która z nich jest prawa, to druga była lewą, ale nigdy nie wiedział, jak zacząć. |
|
|
|
|
#34 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 41
|
Dot.: Zapuściłam się totalnie, jak zacząć dbać o siebie?
Cytat:
Czas na zmiany! |
|
|
|
|
|
#35 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Zapuściłam się totalnie, jak zacząć dbać o siebie?
Cytat:
Ale trzeba się zebrać w sobie i coś zrobić. Ja na bezrobociu ogólnie jestem 2 lata, przy czym jakieś tam staże to nawet nie liczę. Ale w domu zmuszam się do czynności - wiem, że mam wstać, ogarnąć się, pomalować rzęsy, nawilżyć buzię i umyć włosy jak są nieświeże. Wiem, że to jest w pewnym sensie bezsensowne, bo nigdzie nie wychodzę, tylko jak wyżej pisano - do sklepu, ale przynajmniej te czynności trzymają mnie w ryzach. Swego czasu na początku bezrobocia to nie chciało mi się nic kompletnie i mogłam włosy myć raz na tydzień, nie dbać o siebie i nic mnie nie obchodziło. Trzeba trochę się zmusić do pewnych czynności, które są "normalne" dla reszty świata. Bo niemycie włosów, czy traktowanie wieczornej toalety jako ostateczna ostateczność, to też nie jest normalne. Edytowane przez 201704060907 Czas edycji: 2017-03-28 o 14:08 Powód: dodałam |
|
|
|
|
|
#36 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 41
|
Dot.: Zapuściłam się totalnie, jak zacząć dbać o siebie?
|
|
|
|
|
#37 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Zapuściłam się totalnie, jak zacząć dbać o siebie?
Też miewam okresy, w których nic mi się nie chce. Jak mieszkalam sama, to potrafiłam tydzień się nie wykąpać w takim stanie. A potem miałam okres potężnego dbania. To chorobliwie. Trzeba do psychiatry. Dobierze leki.
I nie mycie doła, chandry, czy innej obniżki nastroju z depresją. A mówienie choremu na depresję, "weź się za siebie " to jak mówienie beznogiemu "pobiegnij". |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#38 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Zapuściłam się totalnie, jak zacząć dbać o siebie?
Znam dwie super-babki ze spektakularną karierą (ale taką serio, nie jakieś tam korpo szczurki), znakomitą osobowością, setkami znajomych i mające super wspaniałe podróże na koncie raz po raz. I one ani nie są pięknościami, ani specjalnie o siebie nie dbają.
Nie znaczy to oczywiście, że nie należy pielęgnować swojego ciała Chodzi raczej o to, by dobrze czuć się ze sobą i robić swoje. Dlatego na Twoim miejscu Autorko w pierwszej kolejności postarałabym się życiowo ogarnąć. Wiesz, praca, pieniądze, to podstawy, by żyć. Fajnie też mieć jakieś pokrewne duszyczki. Jeśli Ty się tego "wyrzekasz", nie zależy Ci, to jak dla mnie jest to deprecha.
|
|
|
|
|
#39 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Zapuściłam się totalnie, jak zacząć dbać o siebie?
Autorko, i jak tam u Ciebie ?
|
|
|
|
|
#40 | |||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 91
|
Dot.: Zapuściłam się totalnie, jak zacząć dbać o siebie?
Masz dziwnie niską samoocenę - "nie szukam mężczyzny, bo już przyzwyczaiłam się, że z nikim nie będę", "nie szukam innej pracy niż fizyczna, bo nie nadaję się do innej". Poza tym to wygląda tak, jakby w Twoim życiu było mało więzi z innymi, znaczącymi osobami.
Takie rozwiązanie z mojej strony: może zacznij się umawiać na randki? Na początku może być bardzo niekomfortowo, ale z czasem może się okazać, że to Cię wręcz wciągnie? Tutaj akurat poprzeczka dbania o siebie jest bardzo wysoka, to by było takie rzucenie się na głęboką wodę... Ale to dobra opcja.Więc może najpierw po prostu sobie znajdź jakichś ciekawych znajomych? Jest mnóstwo różnych zgrupowań, do których można dołączyć, jak ktoś cierpi na brak towarzystwa - powiało czymś religijnym, ale równie dobrze to może być jakieś spotkanie planszówkowe (bywam czasem na takich i są tam ludzie od licealistów do emerytów), spotkanie książkomaniaków/muzykomaniaków itd., zależnie od tego, co Cię interesuje. A jak nie masz zainteresowań, to może rozwiązaniem byłoby znalezienie sobie jakiegoś i uprawianie go w wolnym czasie, nawet żeby pobiegać na świeżym powietrzu, trzeba o siebie zadbać, a i bieganie zakłada dbanie o siebie, więc... Albo basen. Głupi rower. Więcej wiary w siebie i urozmaicenia w życiu. Tak naprawdę najbardziej do dbania o siebie "zmusza" druga, bliska osoba przy boku, ale z kolei żeby takową zdobyć trzeba zadbać o siebie i kółko się zamyka. Dbaj o siebie - to ważne. Ty jesteś ważna, Twoje życie jest ważne, nie dawaj mu przelatywać Ci przez palce. Jeżeli to głębszy problem, np. depresja, to koniecznie skontaktuj się ze specjalistą - jeśli masz opory przed psychiatrą, to idź do psychologa. Tutaj można sobie zrobić samemu profesjonalny test na depresję, choć wyniki często wychodzą zawyżone - trzeba też mieć dystans do takich testów. Moim zdaniem poniższe wypowiedzi dziewczyn są bardzo sensowne: Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#41 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 29
|
Dot.: Zapuściłam się totalnie, jak zacząć dbać o siebie?
Cześć dziewczyny, dawno tu nie zaglądałam. Ale dzisiaj przypomniało mi się i odkopałam ten wątek. Przeczytalam wszystkie Wasze odpowiedzi 2 razy, bardzo dziękuję za zainteresowanie
A oto co u mnie:- mam pracę (obsługa klienta), umowa nieśmieciowa (pierwszy raz w życiu!!! ![]() -wyrobiłam sobie nawyk dbania o higienę, codzienny prysznic, zawsze czyste włosy, zęby to oczywiste Ale niestety mam nadal problem z dbaniem o prezencję. Szefowa kiedyś zwróciła mi uwagę że chodzę do pracy niepomalowana A w tym zawodzie prezencja się akurat bardzo liczy. Niestety nie umiem się przzełamać, ale cały czas walczę ze sobą. Są takie dni, kiedy odklejam rano tyłek od komputera i poświęcam 40 minut na makijaż i ułożenie włosów. Czuję się wtedy przez cały dzień na prawdę dobrze i obiecuję sobie w takie dni, że już zawsze będę to dla siebie robić- poświęcać ranki, aby przez cały dzień czuć się lepiej. W takie dni nawet jakby mam więcej energii, umiem wykrzesać z siebie trochę optymizmu a gdy wredna koleżanka coś mi dogada- mam więcej siły by coś jej odburknąć, bo nie czuję się jak totalne zero po którym można jeździć. Takie dni zdarzają się jednak baaardzo rzadko. Może raz na miesiąc. Zazwyczaj nakładam na siebie jakieś (czyste) proste ubranie bez pomysłu i zaciskam zęby żeby praca minęła jak najszybciej:/ Czuję się jakbym przepełzała przez to życie jak taki szpetny karaluch. Zero we mnie piękna, zero powabu. Do osób które pytały o związki: nie mam parcia na bycie z facetem. Podobają mi się tylko na prawdę ładni, młodzi mężczyźni, u których nie mam szans. A mna interesują się już tylko janusze koło 40stki (nikogo nie urażając, kązdy jest wartościowy jako człowiek, ale po prostu mnie tacy panowie nie pociągają, wiec nie widzę sensu się zmuszać) Pozdrawiam wszystkich serdecznie, napiszcie co tam u Was, jak tam Wam idzie dbannie o siebie
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#42 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Zapuściłam się totalnie, jak zacząć dbać o siebie?
najpierw zadbaj o higienę.
codzienny prysznic powinien być przyjemnością a nie przykrym obowiązkiem. Jak już mycie się wejdzie Ci w nawyk, zacznij podkreślać swoją urodę makijażem a wdzięki ubraniami.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
|
|
|
|
#43 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Zapuściłam się totalnie, jak zacząć dbać o siebie?
Jeśli z tego co mówisz,czujesz się dobrze w makijażu, to dlaczego nie robić go codziennie?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|
|
|
|
#44 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 495
|
Dot.: Zapuściłam się totalnie, jak zacząć dbać o siebie?
A może to kwestia czasu, te 40 min rano to faktycznie dużo, może obejrz sobie jakieś tutoriale z takim max 15 min makijażem? czy włosy musisz myć rano, może wygodniej byłoby myć wieczorem i rano dłużej pospać? ja też mam najładniejsze świeżo po umyciu i ułożeniu, ale na jesieni i w zimie nigdy nie myję rano właśnie z braku czasu
__________________
enter the ninja- dietkuję, fitnessuję...walczę |
|
|
|
|
#45 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 174
|
Dot.: Zapuściłam się totalnie, jak zacząć dbać o siebie?
Wszystko zależy od tego jakie kto ma włosy... poza tym mam wrażenie, ze niektórzy ludzie wkładają mało wysiłku w dbanie o siebie a uroda wszystko za nich załatwia :/ gdy ktoś ma z natury brzydkie włosy, trądzik, żółte i krzywe żeby, chociażby zeza to nawet gdyby myl się co 2 godziny, robił nie wiadomo co to nigdy piękny i świeży nie będzie
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
avatar objęty prawem autorskim |
|
|
|
|
#46 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Dreamland
Wiadomości: 259
|
Dot.: Zapuściłam się totalnie, jak zacząć dbać o siebie?
Coś ci powiem z perspektywy osoby, która sama swego czasu prosiła o to, aby jej pomóc coś zmienić. Urody tak szybko nie zmienisz, chyba, że operacją plastyczną, ale podstawowa higiena- prysznic, mycie włosów. twarzy czy dezodorant pod pachy to taka podstawa, że nawet się o tym nie powinno wspominać jak o pielęgnacji, bo to MUS. Natomiast opowiem ci z perspektywy osoby, która mieszkała z osobą z ''higieną na bakier''. Dziewczyna studiowała medycynę, była śliczna- długie gęste włosy, paznokcie pomalowane, makijaż jak z NikkieTutorials, szminki w kolorach tęczy, ubrania z Zary czy innego HMu. Jak oglądałam ją na facebooku na zdjęciach- lalka. Ale nikt się z nią nie przyjaźnił ze względu na to, że zaniedbała podstawową higienę- smród ciała bez prysznica przykrywała perfumami, za paznokciami miała wieczną żałobę (widoczną w momentach, kiedy nie miała hybryd... serio, nawet raz kosmetyczka jej zwróciła uwagę, że jeśli umawia się na pedikiur, to powinna umyć stopy), włosy zawsze fantazyjnie podkręcone na lokówce, ale zapach z nich bił...taka mieszanka suchego szamponu, łoju i stęchlizny. I ona przez trzy lata studiów dzień w dzień narzekała, że jest ładna, a nie ma faceta... Why?
)
__________________
|
|
|
|
|
#47 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 174
|
Dot.: Zapuściłam się totalnie, jak zacząć dbać o siebie?
Ło matko!
|
|
|
|
|
#48 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Zapuściłam się totalnie, jak zacząć dbać o siebie?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#49 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 151
|
Dot.: Zapuściłam się totalnie, jak zacząć dbać o siebie?
Cytat:
![]() Autorko, ja tylko napomknę, że za często myjesz zęby. Też im przez to szkodzisz. Wystarczy dwa razy dziennie, a przez resztę dnia jak potrzebujesz to np. przepłucz usta wodą, to wbrew pozorom dużo daje (ewentualnie jakiejś płukanki użyj). |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:06.





bo jestem przygnebiona tym moim zyciem, praca i innymi problemami.



co się obije korzystnie na sylwetce no i jakiś drobny wpływ na urodę te wszystkie parzyziółka mają 








